JESTES WIELKIM SPELNIENIEM
CLASSIC
Odkąd przypadek sprawił że, że na drogę promień padł
Miłości bożek znów naprężył uczuć luk
Trafiony strzałą, blaskiem Twym, zgubiłem serce swe
Jedyne, czego pragnę, to dla Ciebie żyć
Jak zjawisko sobie szłaś, a ja myślałem?
Oto jest mój klucz do nieba...
Jesteś wielkim spełnieniem moich marzeń, aż nie wierze
Jak możesz odjechać tak daleko, samego mnie zostawić?
Będę zawsze dla Ciebie tym, kim zechcesz, ziemia, niebem
Nie odbieraj mi siebie, pozwól istnieć, pozostaw cień nadziei
Chcę do nieba...
A może lepiej byłoby, nie ujrzeć nigdy Cię
I obraz marzeń wyrwać z ciągłych pragnień, snów
Lecz, jak to zrobić, powiedz mi, gdy serce Ciebie chce
Nie zdołam zmienić swego losu, stało się
Jak zjawisko sobie szłaś, a ja myślałem?
Oto jest mój klucz do nieba...
Jesteś wielkim spełnieniem moich marzeń, aż nie wierze
Jak możesz odjechać tak daleko, samego mnie zostawić?
Będę zawsze dla Ciebie tym, kim zechcesz, ziemia, niebem
Nie odbieraj mi siebie, pozwól istnieć, pozostaw cień nadziei
Chcę do nieba...