Program artystyczny na Dzień Matki.
Taniec „Grozik”
Piosenka „Walczyk dla mamy”
Wiersz „Wiosna”
Piosenka z zabawą taneczną „Maszeruje wiosna”
Inscenizacja „Grymaśna stokrotka”
Piosenka „Ogrodniczka”
Taniec „Koziorajka”
Piosenka „Tatuś i mamusia”
Taniec „Dzwonią koraliczki”.
Taniec z maluchami „Grozik”- 2 razy.
Poszło dziewczę po ziele, po ziele, po ziele,
Nazbierało niewiele, niewiele, hej.
Przyszedł do niej braciszek,
Połamał jej koszyczek.
Oj ty, ty! Oj ty, ty!
Za koszyczek zapłać mi.
2.Piosenka „Walczyk dla mamy”
Najpierw będzie przygrywka
Na blaszanych pokrywkach,
Potem tłuczkiem w patelnię się stuknie.
I już gramy , śpiewamy,
I jest walczyk dla mamy,
Taki walczyk na calutką kuchnię.
Ref. Ten walczyk to walczyk dla mamy,
Więc tańczą naczynia i ścierki,
Wyręczymy dziś mamę, nic jej robić nie damy,
Wiwat walczyk na cztery fajerki.
Nasza mama jest ładna,
Taka ładna jak żadna
Nie ma w świecie ładniejszej kobiety.
Więc do taty wołamy,
Podejdź tato do mamy
I nie czytaj już tej gazety.
Ref. Ten walczyk to walczyk dla mamy,
Wyrzuć tato gazetę do kosza,
Zaproś mamę do tańca, zaproś mamę do walca,
Wiwat walczyk w domowych bamboszach.
3.Wiersz „Wiosna”
Naplotkowała sosna, że już się zbliża wiosna.
Kret skrzywił się ponuro:
-Przyjedzie pewno furą.
Jeż się najeżył srodze:
-Raczej na hulajnodze.
Wąż syknął:
-Ja nie wierzę, przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął:
-Wiem coś o tym, przyleci samolotem.
-Skąd znowu- rzekła sroka
ja z niej nie spuszczam oka i w zeszłym roku w maju
widziałam ją w tramwaju.
Nieprawda! Wiosna zwykle przyjeżdża motocyklem!
A ja wam tu dowiodę, że właśnie samochodem.
Nieprawda, bo w karecie!
-W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko, że płynie własną łódką!
A wiosna przyszła pieszo,
Już kwiaty za nią śpieszą
Już trawy przed nią rosną,
I szumią - Witaj Wiosno!!!
4. Zabawa ze śpiewem „Maszeruje wiosna”
Tam daleko gdzie wysoka sosna
Maszeruje drogą mała wiosna,
Ma spódniczkę mini, sznurowane butki
I jeden warkoczyk krótki.
Refren: Maszeruje wiosna, a ptaki wokoło,
Lecą i świergocą głośno i wesoło,
Maszeruje wiosna, w ręku trzyma kwiat,
Gdy go w górę wznosi, zielenieje świat.
Nosi wiosna dżinsową kurteczkę,
Na ramieniu małą torebeczkę,
Chętnie żuje gumę i robi balony,
A z nich każdy jest zielony.
Refren: Maszeruje wiosna............
Wiosno, wiosno nie zapomnij o nas,
Każda trawka chce już być zielona,
Gdybyś zapomniała, inną drogą poszła,
Zima by została mroźna.
Refren: Maszeruje wiosna..............
5. Inscenizacja „Grymaśna stokrotka”
Występują: Narrator, Kaczeniec, Stokrotka, Mak, Rumianek, Bratek, Pszczoła, Motyl, Pan Żuk, Pani Żukowa, Żuczek, Biedronka, dzieci
.
DZIECKO I:
Patrzcie jakim cudnym blaskiem
Oświetlona dzisiaj sala,
Jak się mieni kolorami,
Ustrojona w kwiaty cała.
DZIECKO II ;
Cóż za goście znakomici,
Tak odświętnie się ubrali?
Nie wiesz ? Popatrz !
To mamusie kochane
Na Dzień Mamy tutaj zawitały.
DZIECKO III:
A my dla nich wyczarujemy za chwilę
Zielony dywan,
A na nim kwiatów tyle,
Że pić z nich będą nektar
Pszczoły, osy i motyle.
Tam wyruszymy zbierać kwiatki
Właśnie na Święto Matki.
DZIECKO IV :
A wśród nich jest jeden taki kwiatek,
Który dobrze znacie:
Sto płatków biało-różowych
Dookoła żółtego środka,
I każdy już chyba odgadł,
Że to Grymaśna Stokrotka.
NARRATOR I
Na zielonej łące, w majowym słonku,
Nieopodal drewnianego płotka,
Rosła sobie grymaśna Stokrotka.
NARRATOR II :
Prosiły ją o rękę różne Kwiatki:
Kaczeńce, Maki, Rumianki i Bratki,
Ale Stokrotka uparta była,
Ze wszystkich sobie żarty stroiła.
Pierwszy przyszedł Kaczeniec.
KACZENIEC :
Chętnie się z tobą Stokrotko ożenię,
Jestem żółty jak słoneczko,
Będę wielbił cię żoneczko !
STOKROTKA:
Tyś jest żółty, ja różowa,
Taka para kolorowa- to nie dla mnie!
Idź, się oświadcz innej pannie!
NARRATOR
Spuścił główkę , smutny Kaczeniec,
Jego płatki oblał rumieniec.
Nie powiedział ani słowa,
Poszedł i w trawie się schował.
(z ukrycia scence przyglądał się Mak, powoli wychodzi na scenę)
MAK :
Jestem Stokrotko czerwony,
-wymarzony mąż dla różowej żony.
Będę cię, mój kwiatuszku, na rękach nosił.
I prezenty cenne znosił.
STOKROTKA :
No nie wiem, nie wiem,
Pomyślę jeszcze...
NARRATOR II :
Maczek się skłonił...
Podrapał w głowę...
MAK :
Hm...pomyśli jeszcze...
RUMIANEK:
(wesoło w podskokach zbliża się do Stokrotki)
Moja śliczna Stokroteczko,
Zostań proszę, mą żoneczką.
Będę miły, będę grzeczny,
Wszystko dla mojej żoneczki.
NARRATOR I:
Stokrotka nawet nie spojrzała,
Dumna, na kolejnych panów czekała...
A Rumianek westchnął tylko...
RUMIANEK:
(schodzi ze sceny ze spuszczoną głową)
Pewnie czeka na Motylka...
NARRATOR II:
Bratek poprawia płatki,
Gładzi listki,
A Stokrotka widzi to wszystko...
STOKROTKA:
Nie ma mowy drogi panie,
Żoną pańską nie zostanę !
NARRATOR III :
Odszedł Bratek, usiadł w cieniu,
Myślał, że się życie jego zmieni.
A Stokrotka została sama...
KWIATKI:
(wszystkie razem)
Wielka mi dama !
NARRATOR III:
Z góry przysłuchiwała się Pszczoła...
PSZCZOŁA:
(staje koło Stokrotki)
Oj, historia niewesoła,
Stokrotka zarozumiała,
Męża nie będzie miała.
NARRATOR
Nad łąką przelatywał Motylek,
Przysiadł na listku na chwilę...
MOTYL :
(dołącza do nich)
Stokrotka nie była miła,
Tylu kwiatkom przykrość sprawiła.
Przez nią smutny jest każdy Kwiatek:
Kaczeniec, Mak, Rumianek i Bratek...
NARRATOR
Przechodziła też rodzina Żuczków...
(cała rodzinka dołącza do rozmawiających)
PAN ŻUK
Będziesz miała, Stokrotko nauczkę,
Taka z ciebie dama, rośnij sobie sama!
PANI ŻUKOWA:
Nie przesadzaj mój miły,
Może Kwiatki jej się po prostu znudziły?
ŻUCZEK:
Gdyby moja mama, taty żuka nie chciała,
Dzisiaj, by mnie-żuczka, nie miała...
NARRATOR:
Z lasu przyleciała Biedronka...
BIEDRONKA:
Na moje czarne kropeczki,
Czego wy chcecie od biednej Stokroteczki?
PSZCZOŁA:
Ciebie tu Biedronko nie było,
Nie wiesz , co się wydarzyło!
MOTYL:
Tak Stokrotka grymasiła,
Że wszystkie Kwiatki obraziła.
PAN ŻUK:
Chce być sama- niech jest sama!
Wielka mi dama!
PANI ŻUKOWA:
Nie przesadzaj mężu miły,
Kwiatki jej się już znudziły...
NARRATOR:
Na łąkę przybiegły dzieci z przedszkola...
(Owady schodzą ze sceny)
DZIECKO I
Dzisiaj jest Dzień Mamy,
Chodźcie trochę kwiatków nazrywamy.
DZIECKO II
Ja dla mamusi uplotę wianek,
Gdzie rośnie rumianek?
DZIECKO III
Spójrzcie , kaczeńce żółte jak słońce,
Jak życzenia dla mam gorące.
DZIECKO IV
O, stokrotka , rośnie sama,
Dostanie ją moja Mama!
(schodzą ze sceny)
NARRATOR
Stokrotka nie chciała słyszeć o żonie,
Więc stoi sobie teraz w wazonie.
Tak samo jak inne kwiatki:
Kaczeńce, Maki, Rumianki i Bratki.
Teraz cieszą się wszystkie dzieci,
Bo Mamy zachwycone patrzą na kolorowy bukiecik.
6. Piosenka „Ogrodniczka”
Jestem sobie ogrodniczka,
Mam nasionek pół koszyczka,
Jedne gładkie, drugie w łatki,
A z tych nasion będą kwiatki.
Refren: Kwiatki, bratki i stokrotki,
Dla mamusi mojej słodkiej,
Kolorowe i pachnące,
Malowane słońcem.
7.Taniec starszaków „Koziorajka”
8. Piosenka „Tatuś i mamusia”.
La, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la
Tatuś i mamusia obiecali mi dzidziusia...prawdziwego,
W oknie więc od rana siedzę, czekam na bociana...wesołego.
Boćku drogi przynieś mi braciszka,
Boćku słyszysz, może być siostrzyczka,
Czemu zwlekasz? Na co jeszcze czekasz?
W domu same cuda, skąd mamusia taka gruba....dziwna sprawa,
Tatuś coś tłumaczy, jeszcze nie wiem co to znaczy...o bocianach.
Boćku drogi przynieś mi braciszka,
Boćku słyszysz, może być siostrzyczka,
Czemu zwlekasz? Na co jeszcze czekasz?
La, la, la, la, la, .....
Mamy już dzidziusia, znowu chuda jest mamusia...nie do wiary,
Boćka też widziałem, ale to nie jego sprawa ...i nie czary.
Boćku drogi mamy już dzidziusia,
Boćku popatrz , jak się ładnie rusza,
Coś ci powiem, jak się więcej dowiem.
La, la, la, la, .....
9. Taniec z maluchami „Dzwonią koraliczki”
Dzwonią koraliczki, (podskoki)
Furkocą spódniczki (ręce pod boczki)
Tupu, tupu czasem, o ziemię obcasem, (tupanie piętą w środek koła prawą nogą)
Tupu, tupu czasem o ziemię obcasem. (tupanie piętą w środek koła lewą nogą)
Obie panny lale tańczą doskonale. (małe kółeczka i obroty)
Gdybym lalą była, z nimi bym tańczyła. (dzieci naprzeciwko siebie klaszczą w ręce)
Gdybym lalą była, z nimi bym tańczyła.
1
bis
Marsz w parach po kole ze śpiewem piosenki
Dzieci obracają się w małych kółeczkach.
Dzieci klaszczą w ręce
j. w.
j. w.
II Mam konewkę z dużym uchem,
Co podlewa grządki suche,
Mam łopatkę oraz grabki,
Bo ja dbam o moje kwiatki.
Refren.: Kwiatki, bratki....