zamek w malborku


http://www.zamkipolskie.com/malb/malb.html

0x01 graphic

0x08 graphic
XIV i XV stuleciu widoczny z odległości 20 km Marienburg był największym zamkiem świata, jednym z ważniejszych miejsc na politycznej mapie średniowiecznej Europy, a zarazem żywym centrum kultury rycerskiej. Otrzymał on postać zespołu trzech odrębnych członów o różnej formie i funkcjach, usytuowanych na prawym brzegu Nogatu i połączonych w kompleks na planie zbliżonym do prostokąta o długości ok. 800 i szerokości 250 metrów. Składały się nań: klasztor rycerzy zakonnych zwany zamkiem wysokim, zamek średni pełniący rolę politycznego centrum władzy oraz gospodarcze i militarne zaplecze twierdzy, czyli przedzamcze. Całość zajmowała obszar ok. 21 ha dorównując powierzchni niektórych miast europejskich i wielokrotnie przekraczając wielkość typowej średniowiecznej warowni. Podstawowym materiałem przy budowie zamku był kamień wapienny, granit, a także wyroby ceramiczne - cegła oraz wytwarzane z gliny detale. Z granitu stawiano fundamenty i elementy szczególnie narażone na zniszczenie podczas ataku wroga o łącznej objętości około 5000 m3. Pozyskiwano go z obszaru wyżyny morenowej rozciągającej się na południe od Malborka aż do oddalonej o 20 km wsi Waplewo, podczas gdy niezbędne do produkcji wapno wybierano z okolicznych złóż, z kolei służący do wyrobu detali architektonicznych dobrej jakości kamień wapienny przywożono aż z dalekiej Gotlandii. Pozostałe materiały, tj. cegły, drewno, metale, szkło i dachówki pozyskiwano lub wytwarzano na miejscu przez lokalnych rzemieślników.

0x08 graphic
iedzibą konwentu był zamek wysoki zbudowany na rzucie prostokąta o bokach 51x61 metrów. Najstarszą jego częścią jest skrzydło północne, które na 1. piętrze mieściło najpiękniejszy w całym Państwie Zakonnym kościół NMP - jedno z siedmiu miejsc sakralnych na zamku, a także przylegającą do niego od zachodu Salę Kapituły. Na parterze znajdowały się dormitoria braci-rycerzy oraz przeznaczona dla ważnych jeńców cela "Witold", którą legenda łączy z uwięzionym tutaj w roku 1361 księciem litewskim Kiejstutem. W przyziemiu skrzydła zachodniego funkcjonowała kuchnia, nad nią usytuowano komnatki mieszkalne dostojników zakonnych: komtura domowego, skarbnika z umieszczonym obok skarbcem i niewielką izbę kucharza. Dostawione na początku XIV stulecia skrzydła południowe i wschodnie mieściły na 1. piętrze dwa duże dormitoria, piętro 2. natomiast zagospodarowano pod obszerną, wspartą na siedmiu kolumnach salę jadalną oraz Izbę Konwentu. Wyższe kondygnacje przeznaczono na wielkie magazyny mogące pomieścić ilość żywności umożliwiającą utrzymanie załogi pod oblężeniem trwającym nawet dwa lata.

MADONNA VON MARIENBURG

0x08 graphic
Posąg malborskiej Madonny powstał wraz z kaplicą ok. 1340 roku, przez ponad 600 lat stanowiąc koronny element dekoracyjny we wschodniej panoramie zamku i jego najważniejszy symbol. Wykonany ze sztucznego kamienia, z tyłu wtopiony w ścianę, z przodu pełnoplastyczny posąg, był wpierw polichromowany, a około 1380 wraz z wnęką obłożony mozaiką. Pokrywająca całość mozaika zajmowała powierzchnię ponad 40 metrów kwadratowych. Stworzyli ją przypuszczalnie mistrzowie włoscy, autorzy m.in. mozaik w Kwidzynie i praskiej katedrze św. Wita. Składający się z ceramiki, szkła i pokrytych złotem kostek wzór, oraz niespotykana skala rzeźby sprawiały, że figura świecąca odbitym światłem słonecznym była widoczna z odległości wielu kilometrów.
Posąg Madonny przetrwał 600 lat, w czasie których przeszedł kilka renowacji. Weneccy artyści dwukrotnie restaurowali fragmenty mozaiki: po raz pierwszy około roku 1820, a następnie w 1870. Po 1903 roku odtworzono uszkodzoną dłoń Madonny i przeprowadzono konserwację politury. Wielokrotnie uwieczniany na licznych fotografiach i obrazach posąg przetrwał do czasów II wojny światowej, kiedy to w 1945 roku został całkowicie zniszczony podczas ostrzału zamku przez Armię Czerwoną. Ocalałe fragmenty figury i pokrywających ją kostek są dziś eksponowane na wystawach Muzeum Zamkowego.

0x08 graphic
0x08 graphic
a zamek wysoki prowadził umieszczony w pn.zach. narożniku ufortyfikowany zespół bramny z drewnianym zwodzonym mostem, stanowiący granicę pomiędzy światem krzyżackich dostojników a światem ludzi świeckich. Na co dzień wrota i elementy zwodzone mostu były zamknięte - wrotni otwierali je tylko po usłyszeniu aktualnego hasła. Dominantę części zakonnej stanowiła 66-metrowa wieża pełniąca pierwotnie rolę dzwonnicy kościelnej, a po nadbudowie wykorzystywana jako dodatkowy element umocnień i punkt sygnalizacyjny umożliwiający przy pomocy określonych znaków szybkie przesyłanie wiadomości pomiędzy sąsiednimi warowniami. Od północy wzniesiono wieżę kleszą flankującą podejście do zamku wysokiego i bramy. Górowała ona nad zamkiem średnim zapewniając załodze dobrą pozycję ogniową względem ewentualnych napastników. Podobną funkcję od strony zachodniej pełnił wysunięty poza linię muru zewnętrznego dansker (gdanisko) połączony z gmachem głównym za pośrednictwem wspartego na potężnych arkadach krytego ganku. Stamtąd kontrolowany był wjazd na obszar Starego Miasta, tam też znajdowała się główna ubikacja konwentu. Część klasztorna otoczona byłą podwójnym murem i fosą. Funkcjonalnie wykorzystano przestrzeń międzymurza: we wschodniej części umieszczono cmentarz braci zakonnych, zaś od południa rosły prywatne ogrody wielkiego mistrza. Charakter rekreacyjny miał też odcinek zachodni z taką różnicą, że wejść do niego mógł każdy z braci.

0x01 graphic

ZAMEK WYSOKI, PLAN PARTERU:
1. SZYJA BRAMNA, 2. KUCHNIA, 3. POMIESZCZENIA SKRZYDŁA POŁUDNIOWEGO I WSCHODNIEGO (NA WYŻSZYCH KONDYGNACJACH
DORMITORIA), 4. DORMITORIUM, 5. CELA WITOLD, 6. KOŚCIÓŁ NMP, 7. WIEŻA KLESZA, 8. TARAS WSCHODNI, 9. TARAS POŁUDNIOWY,
10. TARAS ZACHODNI, 11. DANSKER, 12. MŁYN

a północ od zamku konwentualnego początkowo ulokowano podzamcze, które w XIV stuleciu przekształcono w pełniący rolę politycznego centrum władzy, dyplomacji i zabawy zamek średni. Było to założenie trójskrzydłowe, gdzie najbardziej prestiżowe zadania realizowało skrzydło zachodnie z Wielkim Refektarzem i charakteryzującym się bardzo śmiałą formą Pałacem Wielkich Mistrzów. Wielki Refektarz był największą salą zamku i jednocześnie najwspanialszym i najobszerniejszym wnętrzem gotyckim o tej funkcji w Środkowej Europie. Mógł on pomieścić 400 osób i swoim ogromem, a także bogatym wystrojem stanowił ważny element psychologiczny w polityce zagranicznej Zakonu. Przykryty sklepieniem palmowym był świadkiem wielu lukullusowych uczt i zabaw - w sali tej podejmowane były priorytetowe poselstwa, przyjmowano gości i organizowano biesiady, np. w 1366 na zaproszenie Winrycha von Kniprode ucztował tam król Kazimierz Wielki, w noc sylwestrową 1368 imprezował Jan z Blois, jeden z najsłynniejszych rycerzy Średniowiecza, bawili tu również książę Albrecht III, Henryk z Bolingbroke hrabia Derby i inni możni ówczesnego świata. Do Wielkiego Refektarza przylegały pomieszczenia kuchni, mieszkanie kucharza i podręczna spiżarnia, a w piwnicach znajdowały się magazyny kuchenne oraz piec typu hypocaustum służący do ogrzewania auli. Od południa dostawiono do niej okazały Pałac Wielkich Mistrzów, którego forma kształtowała się przez ponad sto lat, a swój ostateczny wygląd uzyskał za rządów Konrada von Jungingena. Ta wysunięta poza zewnętrzną elewację budowla charakteryzuje się ciekawym zdobieniem z różnorodną koronkową fakturą utworzoną przez kontrastowo ułożone ciosy kamienne, szare granitowe kolumienki i czerwone cegły. W średniowieczu Pałac mieścił komnaty mieszkalne i reprezentacyjne głowy Państwa Zakonnego, lokum jego straży przybocznej, kancelarię oraz zaplecze kuchenne obsługujące lokatora budynku lub jego gości. Najwspanialszym wnętrzem jest tutaj Letni Refektarz - miejsce, gdzie wielki mistrz udzielał audiencji, gdzie odbywały się debaty oraz uczty z muzyką i występami wagantów. Jego wielkie żebrowe sklepienie radialne wspiera się na jednej kolumnie i szesnastu podporach ściennych, dzięki czemu w płaszczyznę ścian udało się wkomponować ciąg wysokich ażurowych okien zapewniających dostęp dużej ilości światła będącego źródłem efektownych zjawisk optycznych w czasach, gdy wypełniały je kolorowe witraże. Na co dzień jednak posiłki jedzono w sąsiedniej sali, zwanej Refektarzem Zimowym, tworzącej wraz z ciasną Salą Królewiecką i Wysoką Sienią ciąg reprezentacyjno-recepcyjnych pomieszczeń pierwszego piętra budowli. Na niższych kondygnacjach mieściły się pokoje urzędników i dworzan, archiwum Zakonu oraz kancelaria. W piwnicach trzymano wino, miody i piwo.

0x08 graphic
ółnocny i wschodni segment zamku średniego administrowane były przez dostojnika zwanego wielkim komturem, do którego zadań należała kontrola finansów szafarza i podskarbiego. Wielki komtur przyjmował też niektórych gości, w związku z czym na 1. piętrze trójkondygnacyjnego skrzydła wschodniego przygotowano dla nich pokoje gościnne i kaplicę pw. św. Bartłomieja. Skrzydło północne z Wielką Komturią wydzielono dla administracji, a w jego zachodniej części umieszczono infirmerię, czyli szpital dla starszych lub chorych braci. Przebity na głównej osi przejazd bramny składał się z czterech bram i brony, ograniczających szyję bramną i osłaniających dziedziniec przed atakującym wrogiem. Zespół ten od północy i wschodu ubezpieczała dodatkowa linia muru, a całość otaczała wypełniona wodą fosa. Zamek średni nie posiadał skrzydła południowego, co było podyktowane względami bezpieczeństwa. Takie rozwiązanie umożliwiało swobodną obserwację pola z perspektywy zamku wysokiego, utrudniało też ewentualny szturm na część zakonną.

0x01 graphic

ZAMEK ŚREDNI, PLAN PARTERU:
1. PRZEJAZD BRAMNY, 2. ŁAŹNIA INFIRMERII, 3. REFEKTARZ INFIRMERII, 4. KUCHNIA, 5. WIELKI REFEKTARZ, 6. ŁAŹNIA, 7. STUDNIA,
8. KANCELARIA, 9. KAPLICA WIELKIEGO MISTRZA, 10. PRZYCZÓŁEK MOSTU NA ZAMEK WYSOKI, 11. PAŁAC WIELKICH MISTRZÓW,
12. KAPLICA ŚW. BARTŁOMIEJA DLA GOŚCI ZAKONU, 13. SALA HALABARDA, 14. WIELKA KOMTURIA, 15. KURZA STOPA, 16. FOSA

rzedzamcze, analogicznie jak w przypadku innych warowni, pełniło funkcję służebną i gospodarczą. W jego wschodniej części, przy murze obronnym na północ od Bramy Głównej, stał ceglany budynek Karwanu, w którym przechowywano sprzęt taborowy, a przez pewien czas także działa i amunicję. Na zachód od niego ciągnęły się mogące pomieścić nawet czterysta koni zabudowania stajni sąsiadujące z ogromnymi dołami służącymi za wysypisko śmieci. W części zachodniej przedzamcza wybudowano liczący 140 metrów zespół budynków o charakterze służebnym: piekarnię, szpital, słodownię i browar, spichlerze, kurniki, obory, chlewnie, oraz mieszkania pracującej tu służby. Całość otoczono linią murów wzmocnionych przez pięć baszt głównych i szereg pomniejszych. Mury te łączyły się z murami obwodowymi biegnącymi naokoło całego kompleksu malborskiego; ubezpieczał je ponadto rozbudowany system fos, a od zachodu - szeroki strumień rzeki Nogat. Wjazd na przedzamcze, a pośrednio również do zamku właściwego prowadził przez dwie bramy. Pierwsza z nich stanowiła ogniwo brzegowe umocnionego zespołu bramnego, który ciągnął się wzdłuż wschodniej linii murów. Składało się ono z dwóch ufortyfikowanych przejść i dwóch mostów oddzielonych niewielkim dziedzińcem. Drugi wjazd prowadził od strony zachodniej i rozpoczynał się na przeciwległym brzegu Nogatu barbakanem (nie zachowanym) wzmocnionym dwiema okrągłymi basztami. Przez rzekę przerzucony był drewniany most prowadzący do bramy z charakterystycznymi cylindrycznymi wieżyczkami. Dalej przejazd ów wiódł międzymurzem wzdłuż kurtyny zamku średniego do zespołu bramnego ulokowanego w pn.zach. części przedzamcza. Brama ta miała formę murowanego czworoboku umocnionego przez kaplicę św. Wawrzyńca pełniącą funkcję świątyni dla pospólstwa.

WAŁY PLAUENA

Szkody wyrządzone przez artylerię sprzymierzonych podczas oblężenia w 1410 roku w pełni uzmysłowiły dowództwu zakonnemu niebezpieczeństwo, jakie dla warowni może stanowić broń palna. Zdecydowano więc o rozbudowie fortyfikacji zamku, szczególnie od najbardziej narażonej strony wschodniej. Ich rolą było z jednej strony odsunięcie wroga od twierdzy, z drugiej zaś zapewnienie dogodnych pozycji dla własnej artylerii. Pomysłodawcą inwestycji był nowy wielki mistrz Henryk von Plauen - ponieważ jednak już w 1413 został on usunięty z urzędu, za jego rządów zdołano wznieść tylko prowizoryczne fortyfikacje z ziemi i drewna. Umocnienia murowane końcowy kształt uzyskały w latach 40-ych XV wieku. Ich głównym elementem były basteje - okrągłe, niskie i szerokie wieże, zapewniające obrońcom możliwość dogodnego ostrzału przedpola.

0x01 graphic

0x01 graphic

0x08 graphic
spółczesny Malbork to przede wszystkim ogromne muzeum odwiedzane rokrocznie przez pół miliona turystów. Prezentowane są tu rekonstrukcje historycznych wnętrz, broń palna i biała, znaleziska archeologiczne, kolekcje minerałów; są także wystawy czasowe. Zwiedzać zamek można na dwa sposoby: z przewodnikiem lub samodzielnie, wykorzystując otrzymany przy wejściu audiobook. Opcja pierwsza daje nam możliwość rozmowy z pilotem, tym samym uzyskania szerszej informacji na tematy, które nas zainteresują. Z drugiej jednak strony czujemy się wówczas jak w przysłowiowej japońskiej wycieczce przepędzani z salki do salki w trzygodzinnej gonitwie, przepychając się w wąskich przejściach z innymi uczestnikami grupy i "walcząc" z nimi o najlepszą miejscówkę przy omawianych eksponatach, niezmiennie przy akompaniamencie płaczu umęczonych dzieci, których nieodpowiedzialni rodzice ciągną za sobą wyraźnie wbrew ich woli i dziecięcej naturze. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, gdy zdecydujemy się korzystać z audiobooka. Informacje w nim zawarte są wprawdzie zawężone, lecz wszystko inne staje się zależne tylko od naszych chęci i czasu, jaki możemy poświęcić na spacer po zamku - zwiedzanie odbywa się bez zbędnego pośpiechu z pominięciem hałaśliwego tłumu. Ważną i dobrą nowiną jest rezygnacja kierownictwa muzeum z pobierania dodatkowej opłaty za fotografowanie wnętrz. Poza kilkoma miejscami, gdzie jest to zabronione, pstrykać możemy bez ograniczeń.

0x08 graphic
ak już wcześniej wspomniałem, spacer z przewodnikiem trwa ok. 3 godzin, przy czym z uwagi na ogrom zabytkowej substancji jest to wyprawa dość wybiórczo traktująca wszystkie jej etapy, przez co nie mamy szans na poznanie szczegółów ekspozycji. Wycieczkę rozpoczynamy przy prowadzącym na zamek średni moście zwodzonym z systemem czterech bram osłaniających dziedziniec zamku przed atakującym go wrogiem. Stamtąd kierujemy się do zajmujących zachodnią część skrzydła północnego pomieszczeń infirmerii, gdzie w dawnej łaźni funkcjonuje sklep z pamiątkami. Sąsiadują z nim zrekonstruowane w 2006 roku wnętrza sieni, kaplicy i refektarza, w których umieszczono wspaniałe zbiory sztuki użytkowej z czasów polskich. Z infirmerii pilot kieruje nas przez dziedzińczyk kancelarii zakonnej do zachodniego skrzydła z zespołem sal Wielkiego Refektarza i ciasną piwnicą wyposażoną w piec ogrzewający to obszerne wnętrze. Wielki Refektarz przed około dwudziestu laty został wyłączony z ruchu turystycznego z powodu niestabilnych fundamentów ściany zachodniej. Obecnie, trzy lata po ponownym otwarciu dla zwiedzających służy jako miejsce wystaw czasowych - obowiązuje tu niestety całkowity zakaz fotografowania. Po wyjściu z tej części warowni przechodzimy przez dziedziniec do skrzydła wschodniego mieszczącego w średniowieczu pokoje gościnne, a dziś - sale ekspozycyjne, biura i restaurację. Najciekawsze architektonicznie wnętrza znajdują się w północnej części skrzydła, gdzie w suterenie sala zwana "halabardą" demonstruje eksponaty z kolekcji bursztynów naturalnych i wyrobów bursztynowych od czasów starożytnych do dzieł XVIII-wiecznych pracowni gdańskich i królewieckich. Odbudowana po zniszczeniach z 1945 część południowa mieści na dwóch piętrach ekspozycję dawnych militariów. Z kondygnacji górnej poświęconej okresowi średniowiecza schodzimy wewnętrzną klatką schodową do sali prezentującej broń nowożytną, gdzie obejrzeć możemy charakterystyczne dla wojsk polskich uzbrojenie wschodnie, duży zbiór pistoletów pojedynkowych i broni myśliwskiej oraz bogatą kolekcję pancerzy, wśród nich wspaniałą zbroję husarza z narzuconą na jej ramiona skórą lwa i charakterystycznymi skrzydłami z orlich piór, a także niezwykle rzadką zbroję konną.

e skrzydła wschodniego wracamy dziedzińcem głównym do części zachodniej mijając po drodze dziurawe od kul posągi czterech wielkich mistrzów: Hermanna von Salza, Siegfrieda von Feuchtwangen, Winricha von Kniprode i Albrechta von Hohhenzollern. Przed nami Pałac Wielkich Mistrzów, w którym po konserwacji wnętrz możemy podziwiać należące do wielkich osiągnięć XIV-wiecznej sztuki architektonicznej reprezentacyjne sale: cechujący się wizualną lekkością ścian Refektarz Letni oraz mniejszy Refektarz Zimowy wyposażony w system centralnego ogrzewania powietrza, z dzisiejszego punktu widzenia niezbyt wydajny i prymitywny, w średniowieczu stanowił bardzo rzadkie i drogie rozwiązanie stosowane tylko w nielicznych eksponowanych pomieszczeniach. W Letnim Refektarzu kryje się jeszcze jedna niespotykana gdzie indziej osobliwość - znaki kamieniarskie wycięte przez rzemieślników na cegłach, z których zbudowane są ściany budowli. Mają one kształt krzyży, łódek, trójkątów i innych form geometrycznych. Były to swoiste podpisy kamieniarzy i na ich podstawie mistrz wypłacał rzemieślnikom należny zarobek. Obok wymienionych komnat w południowej części Pałacu oglądamy inne pomieszczenia recepcyjne: Salę Królewiecką i Narożną oraz dwie sienie - Niską i Wysoką. Strona północna zarezerwowana była na prywatne apartamenty mistrzów z sypialnią, garderobą i przylegającą do Sieni Niskiej kaplicą, parter zaś to dawna kancelaria i Sala Rady Zakonnej, służące współcześnie za miejsce wystaw czasowych. Z okazji 50 rocznicy filmowej premiery "Krzyżaków" Aleksandra Forda latem 2010 zorganizowano tu jubileuszową ekspozycję, na której wystawiono pamiątki i rekwizyty związane z filmem i jego obsadą.

0x08 graphic
puszczamy teren zamku średniego i częściowo zwodzonym mostem kierujemy się na zamek wysoki mijając po drodze przedbramie udekorowane płaskorzeźbą rycerza na koniu, będącą kopią XIII-wiecznej kompozycji z portalu zamku bierzgłowskiego. W centralnej części niewielkiego, otoczonego gotyckimi krużgankami dziedzińca stoi studnia zwieńczona personifikacją ewangelii - rzeźbą pelikana karmiącego krwią pisklęta. Stąd prowadzą wejścia do większości pomieszczeń tej części warowni. My kierujemy się do skrzydła zachodniego, w którego podziemiu cieszy oko z rozmachem odtworzona kuchnia średniowieczna z potężnym okapem i paleniskiem, a także windą służącą do transportu posiłków do znajdującej się na 2. piętrze jadalni. Wystawa zaaranżowana przy pomocy historycznych naczyń oraz przyborów kuchennych i atrap jedzenia oddaje niespotykany już obecnie nastrój z charakterystyczymi zapachami i tajemniczymi przepisami. Po wyjściu z kuchni zwiedzamy kolejno celę Witold dla najważniejszych więźniów Zakonu i ulokowane w skrzydle północnym pierwsze dormitorium, gdzie dziś znajduje się wystawa poświęcona historii plemion pruskich, a następnie schodami na piętro udajemy się do ciasnych komnatek dostojników krzyżackich: komtura domowego, kucharza i skarbnika. Opuszczamy ciąg tych komnat w bliskim sąsiedztwie ganku biegnącego na gdanisko, do którego drogę wskazuje groteskowy maszkaron z figurą diabła - obowiązkowy punkt postoju każdej zorganizowanej grupy, i dalej kierujemy się do sal części południowej i wschodniej pełniących dawniej funkcję dormitorium, dziś goszczących wystawę poświęconą detalom architektonicznym zniszczonego w czasie 2. wojny światowej kościoła zamkowego. Do najcenniejszych rekwizytów tej ekspozycji należy pochodzący z 1504 roku ołtarz z Tenkit oraz wapienna figura Chrystusa modlącego się w Ogrójcu z początku XV stulecia. Po wyjściu z dormitorium wdrapujemy się na kolejną kondygnację do wspartej na siedmiu filarach jadalni z wykonaną przez Steinbrechta kopią średniowiecznej posadzki, a następnie zwiedzamy Salę Dwukominową, czyli dawny magazyn spichrzowy, który w czasach zakonnych podzielony był stropami na niższe pomieszczenia. Współcześnie prezentowana jest tu wystawa poświęcona zmianom w architekturze zamku na przestrzeni wieków.

puszczamy wnętrza drugiego piętra i schodzimy na krużganek niższej kondygnacji, by zachodnim ciągiem dotrzeć do jadalni konwentu, do niedawna jeszcze błędnie zwanej Kapitularzem. Atmosferę i niezwykłą akustykę tej sali tworzy sklepienie przykrywające całą przestrzeń na podobieństwo palestyńskich palm. Nie ma tutaj żadnych eksponatów, jedynie pod ścianami ulokowano ciągi dębowych ław przypominających o odbywających się w tym miejscu z udziałem wielkiego mistrza kapitułach domowych. Z jadalnią od wschodu sąsiaduje serce zamku-klasztoru, czyli kościół Najświętszej Maryi Panny, do którego wejście prowadzi przez Złotą Bramę - piękne dzieło plastyki średniowiecznej, przedstawiające postacie Panien Rozważnych i Nieroztropnych oraz sceny ukazujące Zakon jako kontynuatora walki zastępów anielskich z wojskami Szatana. Przekryty sklepieniem gwiaździstym kościół mógł pomieścić najliczniejszy konwent w kraju, otoczenie wielkiego mistrza i wielkiego komtura oraz licznych gości. Trzymane były tu najcenniejsze relikwie wspólnoty zakonnej: szczątki św. Barbary i św. Mikołaja oraz drzazgi z Krzyża Świętego. Zniszczony pod koniec II wojny światowej nie został odbudowany i dziś swą ruiną stanowi wymowne memento ludzkiego barbarzyństwa.

statnim planowym - wymagającym niestety dodatkowej opłaty - punktem wycieczki jest wysoka na 66 metrów wieża, skąd rozpościera się rozległy widok na Żuławy, przy dobrej pogodzie bez trudu dostrzec z jej szczytu można też wieżę warowni w Kwidzynie. Tutaj przewodnik opuszcza naszą grupę i pozostawia nas samym sobie, nie warto jednak kierować się najkrótszą drogą do wyjścia, bowiem wielu ciekawych miejsc nie pokazano nam w ogóle i odkrywać je musimy na własną rękę. Do zakątków takich należy sytuowana bezpośrednio pod kościołem kaplica grzebalna pw. św. Anny, do której wejścia zdobią piękne portale wykonane ze sztucznego kamienia: od północy poruszający tematykę maryjną, od południa - związany z osobą Chrystusa i jego zbawieniem. W kaplicy chowano wielkich mistrzów, do dziś zachowały się nagrobki trzech z nich: Dietricha von Altenburg, Heinricha Dusemera oraz Heinricha von Plauen. Dalej kierujemy się na południe mijając taras wschodni z dawnym cmentarzem braci zakonnych, taras południowy pełniący funkcję miejsca wypoczynku wielkich mistrzów, oraz przeznaczony dla rekreacji braci-rycerzy taras zachodni. Stąd zaglądamy do młyna z ciekawą ekspozycją, a dalej przez furtkę w elewacji zachodniej wchodzimy na teren zamku średniego, gdzie bezwzględnie zajrzeć trzeba do piwnic pod skrzydłem zachodnim, w których urządzono wystawę kolorowych witraży Wielkiego Refektarza. Najwytrwalszym polecam wycieczkę po przedzamczu wzdłuż baszt i murów obronnych, oraz koniecznie przejście kładką dla pieszych na drugą stronę rzeki, by móc podziwiać wspaniałą panoramę kompleksu malborskiego. Nie unikniemy przy tym niestety spotkania z chińską szmirą i plastikową tandetą sąsiadującego z zamkiem odpustu. To miejsce radzę omijać szerokim łukiem.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
analiza produktu turystycznego - zamek w malborku, Analiza i inne
Zamek krzyżacki w Malborku polski zabytek kultury na liście UNESCO
Zamek krzyżacki w Malborku
Klasycyzm epoki Poniatowskiego Zamek Królewski i Łazienki
Zamek kaniowski, Romantyzm
Ława Malborskia
D W Jones RUCHOMY ZAMEK HAURU (rozdz 1 13)
Grodziec- zamek Dirksena, DOC
2367 Zamek szyfrowy
atak na zamek GRBAXCLBDCJGEALWAKCGRJ5W32ZXPZNDM3MXG5I
zamek i rakieta z figur
Bestway Zamek Dmuchany PL EN Instrukcja
Zamek kaniowski
Zamek Wewelsburg, DOC
Chrystus w ogrójcu Malbork
77 Pan Samochodzik i Zamek w Chęcinach

więcej podobnych podstron