Różewicz Tadeusz 2


http://www.poe.com.pl/lista-rozewicz_tadeusz.htm

Tadeusz Różewicz - Ocalony

Mam dwadzieścia cztery lata

Ocalałem

Prowadzony na rzeź.

To są nazwy puste i jednoznaczne:

Człowiek i zwierzę

Miłość i nienawiść

Wróg i przyjaciel

Ciemność i światło.

Człowieka tak się zabija jak zwierzę

Widziałem:

Furgony porąbanych ludzi

Którzy nie zostaną zbawieni.

Pojęcia są tylko wyrazami:

Cnota i występek

Prawda i kłamstwo

Piękno i brzydota

Męstwo i tchórzostwo.

Jednako waży cnota i występek

Widziałem:

Człowieka który był jeden

Występny i cnotliwy.

Szukam nauczyciela i mistrza

Niech przywróci mi wzrok słuch i mowę

Niech jeszcze raz nazwie rzeczy i pojęcia

Niech oddzieli światło od ciemności.

Mam dwadzieścia cztery lata

Ocalałem

Prowadzony na rzeż.

Tadeusz Różewicz - Zostawcie nas

Zapomnijcie o nas

o naszym pokoleniu

żyjcie jak ludzie

zapomnijcie o nas

my zazdrościliśmy

roślinom i kamieniom

zazdrościliśmy psom

chciałbym być szczurem

mówiłem wtedy do niej

chciałabym nie być

chciałabym zasnąć

i zbudzić się po wojnie

mówiła z zamkniętymi oczami

zapomnijcie o nas

nie pytajcie o naszą młodość

zostawcie nas

Tadeusz Różewicz - Lament

Zwracam się do was kapłani

nauczyciele sędziowe artyści

szewcy lekarze referenci

i do ciebie mój ojcze

Wysłuchajcie mnie

Nie jestem młody

niech was smukłość mego ciała

nie zwodzi

ani tkliwa biel szyi

ani jasność otwartego czoła

ani puch nad słodką wargą

ni śmiech cherubiński

ni krok elastyczny

Nie jestem młody

niech was moja niewinność

nie wzrusza

ani moja czystość

ani moja słabość

kruchość i prostota

mam lat dwadzieścia

jestem mordercą

jestem narzędziem

tak ślepym jak miecz

w dłoni kata

zamordowałem człowieka

i czerwonymi palcami

gładziłem białe piersi kobiet.

Okaleczony nie widziałem

ani nieba ani róży

ptaka gniazda drzewa

świętego Franciszka

Achillesa i Hektora

Przez sześć lat

buchał z nozdrza opar krwi

nie wierzę w przemianę wody w wino

nie wierzę w grzechów odpuszczenie

nie wierzę w ciała zmartwychwstanie

Tadeusz Różewicz - Świniobicie

Jerzemu Nowosielskiemu na pamiątkę rozmów o zabijaniu zwierząt

Pamiętajcie o tym, że jeśli diabeł

chce kogoś kopnąć, nie uczyni tego

swym końskim kopytem,

lecz swą ludzką nogą.

w szwajcarskim dzienniku

przeczytałem artykuł

pt. „Arme schweine“

biedne świnie

jakże te niewinne stworzenia

cierpią w przeczuciu śmierci

lecz nasze polskie świnie

są również wrażliwe

jak ich szwajcarskie siostry

więzione dla szlachtuza

często umierają na zawał serca

„świniobicie” łączy się w naszym

kraju z narodzinami i śmiercią

z chrztem pogrzebem

a nawet pierwszą komunią

czytałem w „Polityce” artykuł

o przeszczepianiu serca świni

młodemu człowiekowi

- Dlaczego zdecydował się pan

akurat na serce świni? - pyta dziennikarz -

Ze względu na najodpowiedniejsze rozmiary

- odpowiada doc. Zbigniew Religa

ze śląskiej Akademii Medycznej -

były to młode osobniki

o wadze od 80 do 100 kg -

tak, aby serca były ludzkich rozmiarów...

również Kościół w pełni akceptuje wszystkie przeszczepy,

z wyjątkiem transplantacji mózgu i narządów rodnych...

niech żyje świnia!

przyjaciółka ludzi

wznoszę ten okrzyk

z głębi serca (ludzkiego)

niech żyją wszystkie świnie

zjedzone przez ludzkość

od stworzenia świata!

ileż świńskich serc nerek

ileż świńskich nóżek

zostanie przeszczepionych

do końca XX wieku

jako moralista pytam

czy znajdzie się choć jeden

człowiek, który chorej świni

odda swoje serce mózg

lub nerkękiedy ludzkość dojrzeje

do takiej miłości

aby powiedzieć

siostro moja świnio

kiedy wystawimy w Genewie

przed siedzibą narodów zjednoczonych pomnik

świni z prosiętami

Konkurs na pomnik świni

„uważam za otwarty”

Tadeusz Różewicz - Matka Powieszonych

Ociera się o szorstką skórę tłumu.

Tu

po ulicy chodzi

matka powieszonych

czarna

srebrną głowę niesie

w dłoniach

ach jaka ciężka bryła

wypełniona nocą

rozsadzona światłem

pomylona krąży

i śpiewa i śpiewa

w butach z krzywym obcasem

z jałowym łonem

zwiędłą piersią

pomylona syrena wyje

do obrzękłego nad miastem księżyca

ołowianymi stopami stąpa

po betonie ulic

matka powieszonych

z księżycem u szyi

idzie na dno

ociera się o szorstką łuskę tłumu.

Tadeusz Różewicz - Nosorożec

Mam na imię Toni

Jestem białym nosorożcem

Nigdy nie widziałem mojej ojczyzny

Południowej Afryki

Moja mama nazywa się Tessa

Urodziłem się w ogrodzie zoologicznym

W jednej ze stolic europejskich

Jestem jedynakiem

Nie bawiłem się z innymi małymi

Nosorożcami

Wychowałem się za bardzo grubą kratą

Przy mamie taty nie pamiętam

Mama mi mówiła, że tata zaraz

Po godach weselnych

Wrócił do swojego miasta

Podobno miał na imię Diogenes

Mam na imię Toni

kiedy byłem mały chciałem być motylem

ale powiedziano mi że urodziłem się nosorożcem

i muszę być nosorożcem

chciałem zostać wróblem

bo wróble wylatywały z naszej klatki

były wolne, ćwierkały wesoło

więc chciałem być wróblem

ale powiedziano mi że nie mogę być

wróblem

pytałem dlaczego- bo jesteś

nosorożcem i zawsze będziesz nosorożcem

z grubą skórą i rogiem na nosie

słabym wzrokiem i małym mózgiem

wydało mi się to krzywdzące

Kiedy byłem większy wychodziłem

z mamą na wybieg w naszym

sąsiedztwie mieszkało stado

małp

małpy to wesoły ludek

beztrosko kopulują nie używając

przy tym prezerwatyw

drapią się po tyłkach iskają zjadają pasożyty

onanizują się bez obaw że

pójdą do piekła

tylko

samce są złe aroganckie

zazdrosne

samice prezentują swoje

kolorowe zadki nie tylko

samcom ale "całemu światu"

nie otrzymują za to wysokich

honorariów w telewizji czy

play-macie... ale się

rozgadałem

w zoo

odwiedza nas jakiś dziwny

gatunek małp

małpy te są okryte różnymi

kolorowymi szmatami

i są nagie

włosy mają tylko na głowach

swoje małe wożą w wózeczkach

ciągle piją jedzą i śmieją się

mama mówiła mi

że to są bliscy krewni

orangutanów

nazywają się homosapiens

i bardzo dawno

zeszli na złą drogę

z drzewa wiadomości

Te zdegenerowane małpy urządzają

w Południowej Afryce

aukcje białych nosorożców

sprzedają nasze samice

po 50 tysięcy funtów

urządzają jakieś "safari"

z naszych rogów robią

jakiś proszek dla swoich

samców impotentów

Mama mówiła że ich samice noszą ciążę przez 9 miesięcy

Nasze samice noszą ciążę 17 miesięcy

i w tym czasie nie palą papierosów

nie piją wódki nie chodzą na dyskoteki

i nie oglądają w telewizji horrorów

Stary Orangutan opowiadał

mi o tych małpach różne okropne

rzeczy

i wtedy pomyślałem sobie

jak to dobrze że jestem nosorożcem

dziś w nocy śniło mi się

że jestem papugą

i bardzo się wystraszyłem

Różewicz Tadeusz - Rozmowa ojca z synem o zabijaniu czasu

biedny B.B. powiedział!

przed śmiercią

,,Und nach uns wird kommen

nichts Nennenswerts"

Nie rozumiem, Tato!

Ucz się Synku niemieckiego

to Ci się kiedyś przyda

Zeit ist Geld!

Czas to pieniądz

To dlaczego ludzie

zabijają swój czas?

Bo kiedy mają czas

to się nudzą, Synku!

Tato! Ja też się nudzę

Wszyscy się nudzimy

nudzą się dzieci

i nudzą się ludzie dojrzali

Do czego dojrzali, Tato?

Tego nikt nie wie

Ale kibice się nie nudzą?

Nudzą się i kibice...

bo piłka nie jest okrągła

mecz jest sprzedany

sędzia jest kupiony

jesteś za młody

żeby pamiętać

historycznego gola

którego strzelił Lato

przed trzydziestu laty

to było za panowania Gierka

Babcia ciągle wspomina Gierka

i śpiewa

,,za Gomułki były bułki

za Gierka żeberka

a za Kani ani ani”

Kto to był Kani?

Nie bądź taki ciekawy Synku

bo skończysz w beczce z kiszoną

kapustą jak te pięcioraczki

które od kilku miesięcy

serwuje nam telewizja publiczna misyjna

komercyjna prywatna jak jakiś

benefis albo festiwal piosenki

Ale kibice się nie nudzą, Tato!

Kibice chodzą pomalowani

jak ludożercy

z pałkami nożami siekierami

łańcuchami kijami flagami

papierem toaletowym

którego za komuny nie było

ani u nas ani w imperium zła

ale nie zapomnij że Polska

wygrała z Grecją choć nie została

koniem trojańskim Mistrzostw Europy!

Tato! czy to prawda że są gracze

którzy nie szanują piłki choć

są genialni i że filozofia piłki nożnej

zastąpiła teologię fundamentalną

że w Argentynie ludzie modlą się

do świętej maradonny

Tak Synu! Światło bramki

zastąpiło światło wiekuiste

Pij mleko! To będziesz

silny jak Tygrys wielki jak Kiepura

albo Rinaldo-Ronaldini!

albo Longinus Podbipięta!

Nie chcę mleka!

To zjedz ptasie mleczko

i daj mi

Święty spokój!

Tato! to ja zostanę strażakiem!

bo strażacy się nie nudzą!

a jak się nudzą to podpalają

lasy trawy zabudowania

a nawet jeziora

potem gaszą

i dostają medale choć giną

przy tym żaby krety

dżdżownice

Pij Synku polską maślankę

i przestań męczyć ojca!

A kogo mam męczyć?

Męcz babcię

Tato, co to jest pedofil?

Wypij ptasie mleczko

ze skrzydełkami i daj mi

wreście spokój! Czy nie widzisz

że jestem zabiegany i nie mam

czasu żeby przeczytać choć

jedną książkę Mendozy

jesteś dzieckiem niechcianym

i zamknij się

To dlaczego mnie zrobiłeś, Tato,

jak mam się zamknąć?

dzieci się nie ,,robi"

dzieci powołuje

się do życia

w akcie bez prezerwatywy

Twój dziadek mówił

,,Kto ma pszczoły to ma miód

Kto ma dzieci ten ma smród”

Dziadek jest mądry jak Fukuyama

To dlaczego go nie odbieracie

ze szpitala...?!

(c.d. nie nastąpi)

Tadeusz Różewicz - Unde malum?

Skąd się bierze zło?

jak to skąd

z człowieka

zawsze z człowieka

i tylko z człowieka

człowiek jest wypadkiem

przy pracy

natury

jest

błędem

jeśli rodzaj ludzki

wyczesze się

własnoręcznie

z fauny i flory

ziemia odzyska

swój blask i urok

natura swą czystość

i nie-winność

żadne stworzenie poza człowiekiem

nie posługuje się słowem

które może być narzędziem zbrodni

słowem które kłamie

kaleczy zaraża

zło nie bierze się z braku

ani z nicości

zło bierze się z człowieka

i tylko z człowieka

jesteśmy w myśli - jak powiada Kant -

a tym samym odtąd w bycie

inni niż czysta natura

Tadeusz Różewicz - Jatki

Różowe ideały poćwiartowane

wiszą w jatkach

W sklepach sprzedają

maski błaznów

pstre pośmiertne

zdjęte z naszych twarzy

którzy żyjemy

którzy przeżyliśmy

zapatrzeni

w oczodół wojny.

Tadeusz Różewicz - Anioły

strącone

są podobne

do płatków sadzy

do liczydeł

do gołąbków nadziewanych

czarnym ryżem

są też podobne do gradu

pomalowanego na czerwono

do niebieskiego ognia

z żółtym językiem

anioły strącone

są podobne

do mrówek

do księżyców które wciskają się

za zielone paznokcie umarłych

anioły w raju

są podobne do wewnętrznej strony uda

niedojrzałej dziewczynki

są jak gwiazdy

świecą w miejscach wstydliwych

są czyste jak trójkąty i koła

mają w środku ciszę

strącone anioły

są jak otwarte okna kostnicy

jak krowie oczy

jak ptasie szkielety

jak spadające samoloty

jak muchy na płucach padłych żołnierzy

jak struny jesiennego deszczu

co łączą usta z odlotem ptaków

milion aniołów

wędruje

po dłoniach kobiety

są pozbawione pępka

piszą na maszynach do szycia

długie poematy w formie

białego żagla

ich ciała można szczepić

na pniu oliwki

śpią na suficie

spadają kropla po kropli



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Różewicz Tadeusz TRELEMORELE
Różewicz Tadeusz SPAGHETTI I MIECZ
Różewicz Tadeusz ŚMIESZNY STARUSZEK
Różewicz Tadeusz AKT PRZERYWANY
Różewicz Tadeusz biografia
Różewicz Tadeusz
Różewicz Tadeusz ŚWIATKOWIE ALBO NASZA MAŁA STABILIZACJA
Różewicz Tadeusz kartoteka
Różewicz Tadeusz
Różewicz Tadeusz
Różewicz Tadeusz
Ocalałem prowadzony na rzeź o konsekwencjach ocalenia w poezji Tadeusza Różewicza
Poezja Tadeusza Rozewicza
Bohater Kartoteki Tadeusza Różewicza jako przedstawiciel pokolenia
Porażenie wojną oraz poetycka moralistyka w wierszach Tadeusza Różewicza
Różewicz, Poezja Tadeusza Różewicza, Poezja Tadeusza Różewicza
Poezje Tadeusza Różewicza

więcej podobnych podstron