Rola zabawy w nauczaniu zintegrowanym
Podstawową działalnością każdego dziecka jest zabawa. To ona króluje w ich życiu, aż do rozpoczęcia nauki szkolnej. Początek nauki szkolnej otwiera nowy okres w życiu emocjonalnym i społecznym dziecka, jednak w jego życiu nadal bardzo ważna jest zabawa. Dlatego uczniowie poświęcają zabawie tyle samo czasu, co nauce.
Dlaczego dzieci poświęcają zabawie tyle czasu? Ponieważ to tylko w niej wszystko jest możliwe, można być kim się chce i mówić co się chce. Nie ma żadnych barier. W zabawie świat realny miesza się z tym wyobrażalnym, to co możliwe z tym co istnieje tylko w fantazji. Dzięki zabawie dzieci nie tylko stają się weselsze, ale także rozwijają się, relaksują, odreagowują stres. Podejmowana jest ona przez dziecko ponieważ wypływa z jego osobistych potrzeb i zainteresowań. Dziecko samoistnie i naturalnie kontynuuje w formie zabawy swoje umiejętności, przeżycia i doświadczenia.
Zabawa jest bardzo potrzebnym elementem przyswajania przez dziecko norm społecznego zachowania. W czasie zabaw usprawniają się poszczególne narządy zmysłowe, rozwijają sprawności motoryczne, wyrabiają się nawyki i przyzwyczajenia, kształtują pojęcia i wartości moralne. To właśnie w zabawie dzieci uczą się rozumieć siebie, poznawać swoje wzajemne potrzeby, możliwości, słabe i mocne strony, co zapewne przyczyni się do uniknięcia wielu konfliktów oraz pozwoli mile i z pożytkiem spędzać czas w środowisku szkolnym.
Pedagodzy opracowali wiele definicji „zabawa”. Jedni określają ją jako naturalną metodę uczenia się człowieka, inni jako potrzebę człowieka, stanowiącą naturalne dopełnienie całokształtu jego istnienia, działalności, a jeszcze inni jako każdą czynność, którą człowiek podejmuje dobrowolnie, bez przymusu, czyli dla własnej przyjemności.
Taka sytuacja utrudniła sformułowaniu ogólnej definicji zabawy i jej zakresu, mimo potoczności funkcjonowania tego terminu w większości światowych języków (w języku niemieckim „spel”, w angielskim „play”, francuskim „jeu”, holenderskim „spelen”, rosyjskim „igra”).
Wg „Małego słownika języka polskiego”, zabawa to przyjemne spędzanie czasu, bawienie się, zabawianie się, figle, gra, rozgrywka. Powszechnie zabawa jest to podstawowa działalność dziecka, która wykonywana jest dobrowolnie, spontanicznie, bez przymusu. Zabawa podejmowana jest bez względu na wiek, płeć, zarówno przez dzieci jak i przez osoby dorosłe, chociaż oczywiście zabawy te różnią się pod względem treści, zasad i funkcji, jakie spełniają w życiu różnych wiekowo grup ludzi.
Zabawa zajmuje najważniejsze miejsce w życiu dziecka, aż do rozpoczęcia nauki szkolnej. Przez zabawę dziecko zdobywa pierwsze wiadomości o otaczającym go świecie, dowiaduje się o tym jak bardzo jest silne i zręczne. Dzięki zabawie dzieci zbliżają się do rzeczywistości ucząc się odróżniać się to, co wychodzi im lepiej od tego, co sprawia im trudność. Zabawa to działalność dla przyjemności. Atrakcyjność zabaw i dostosowanie ich do potrzeb i możliwości oraz zainteresowań powodują, ze tego rodzaju zadania umysłowe, bardziej od innych pobudzają aktywność uczniów, a ich rozwiązywanie sprawia im przyjemność i satysfakcję
Zabawa odpowiednio przemyślana i przeprowadzona w ramach zorganizowanego procesu kształcenia i wychowania staje się środkiem o znaczącym oddziaływaniu pedagogicznym, biologicznym oraz społeczno - adaptacyjnym. Zabawom towarzyszy duże zaangażowanie uczuciowe. Podczas zabawy znika napięcie, nieśmiałość, wstyd, a pojawia się radość, zadowolenie, co sprzyja wypoczynkowi i odprężeniu. Zabawy rozwijają myślenie dziecka, pamięć, spostrzegawczość, uwagę, orientację, wyobraźnię, inteligencję twórczą. Wzbogacają skalę przeżyć i przyczyniają się do harmonijnego rozwoju dziecka. Zabawy przyczyniają się do powstawania i rozwoju dodatnich cech społecznych dziecka. Kształtują i rozwijają poczucie przyjaźni, koleżeństwa i solidarności, wdrażają do karności i dyscypliny. Zabawy rozwijają dziecko również fizycznie: ćwiczą mięśnie, usprawniają działanie systemu nerwowego.
O znaczeniu zabawy w życiu i rozwoju człowieka świadczy zainteresowanie, jakim obdarzyli ją najwybitniejsi światowi i krajowi psycholodzy, socjolodzy, antropolodzy, a nawet etnografowie czy historycy kultury. Pomimo różnych zapatrywań na zabawę wszyscy pedagodzy i psychologowie godzą się z tym, że zabawa odgrywa doniosłą rolę w życiu każdego człowieka.
Wiek dziecięcy jest czasem w którym organizm rozwija się i doskonali, należy go więc dobrze zagospodarować. Przez cały ten okres w życiu dziecka króluje działalność zabawowa. To właśnie zabawa w wysokim stopniu wpływa na rozwój osobowości i rozwój społeczny dziecka.
Zabawa towarzyszy dziecku już w pierwszych miesiącach życia. Na początku jest ona bardzo prosta, lecz później w miarę rozwoju inteligencji dziecka, zabawa staje się coraz bardziej złożona, czyli zmienia się jej forma.
Zabawa stanowi dla dziecka w pewnym sensie dziecięcą pracę, zestaw aktywności. Jest ona jedną z nielicznych form aktywności, przez którą dziecko poznaje sposoby „radzenia sobie ze światem”.
Zabawa odgrywa, więc doniosłą rolę w rozwoju dziecka. Przygotowuje je do dalszego życia, zaspakaja potrzeby aktywności, poznania rzeczywistości, kształtuje i rozwija zmysły dziecka, wzbogaca jego wyobraźnię, rozwija myślenie, pamięć, spostrzegawczość i wyobraźnie. Zabawa rozwija również sprawność fizyczną dziecka oraz uczy nie tylko wygrywać, ale również przegrywać.
Okres wczesnoszkolny to 7-9 rok życia dziecka. Jest to czas kiedy dziecko jest już na tyle samodzielne, aby rozpocząć pracę i naukę w szkole. Przez cały ten czas dziecko rozwija się i doskonali swoje umiejętności poprzez formę pracy, które są tam zorganizowane.
Podstawową działalnością dziecka w klasach I - III jest jednak zabawa, ponieważ wszystkie inne czynności, prace wykonywane są w formie zabawowej.
Ze względu na stopień zaangażowania samodzielności i inicjatywy dzieci w zabawie, możemy podzielić je na: spontaniczne, z udziałem nauczyciela oraz zabawy według określonych zasad.
W zabawach spontanicznych dziecko posługuje się wybranymi przez siebie środkami, stosując metodę prób i błędów. Dziecku trzeba zostawić swobodę w działalności zabawowej, ponieważ w ten sposób dajemy mu większe pole do rozwoju jego aktywności, fantazji, pomysłowości. Trzeba jednak świadomie i rozumnie kontrolować te zabawy. Jeśli opiekun zauważy, że zabawy te przebiegają w sposób zbyt jednostronny, musi zainterweniować - podsuwając dziecku inny pomysł zabawy.
Natomiast zabawy z udziałem nauczyciela, polegają na tym, że nauczyciel kieruje w określonych sytuacjach aktywność dziecka, doprowadzając do osiągnięcia zamierzonych przez dziecko rezultatów (ponieważ dziecko ze swymi pragnieniami często wybiega poza swoje możliwości - dąży do czegoś, czego osiągnąć o własnych siłach jeszcze nie potrafi).
Zabawy według określonych zasad polegają na działaniach dziecka według zasad wychowawcy - opiekuna. Inicjatywa dziecka zostaje tu ujęta w ramy, których dziecko nie może przekroczyć.
Uczniowie rozpoczynający naukę w klasie pierwszej szkoły podstawowej „wchodzą na ścieżkę” nowych doświadczeń, a zajęcia szkolne rozbudzają ich zainteresowania i zaspakajają ciekawość poznawczą. Lecz tak jak dla dzieci w wieku przedszkolnym tak i dla dzieci uczęszczających do szkoły zabawa jest niezwykle ważna. Zabawa dla dzieci szkolnych nadal stanowi zasadniczy sposób pogodzenia się z wieloma sprawami, sytuacjami, które nie przestały ich zdumiewać, straszyć, niepokoić, dalej jest istotnym czynnikiem rozwoju psychicznego, formą poznawania rzeczywistości i uczenia się w przyjemnej atmosferze. Dlatego nikt się nie dziwi, że dzieci poświęcają zabawie tyle samo czasu, co nauce.
Bardzo wiele dzieci, po powrocie ze szkoły do domu przystępuje do „zabawy w szkołę”. To ponowne odtwarzanie przez dziecko pewnych sytuacji, w jakich niedawno uczestniczyło, pozwala mu lepiej je zrozumieć, właściwie je ocenić. „Zabawa w szkołę” jest swoistą psychodramą odgrywaną przez dziecko. Odtwarzając raz i drugi (zawsze nieco inaczej), sytuacje jakie wydarzyły się w szkole, dziecko powoli nabiera do nich dystansu, zaczyna je właściwie oceniać. Nawet te bardzo trudne przed kilkoma godzinami sprawy, dziecko zaczyna widzieć w innych wymiarach.
Zabawy posiadają walory wychowawcze, kształcące jak również emocjonalne. Sztuka prowadzenia zabaw polega na tym, aby te elementy wydobyć i wykorzystać. Najważniejsze jest to, aby zawsze wychowywały dzieci, kształciły, rozwijały umysłowo, fizycznie i jednocześnie wzbudzały radość, śmiech, zadowolenie i humor.
W odróżnieniu od konwencjonalnych metod uczenia, odnoszących się przede wszystkim do intelektualnego zrozumienia, zabawy i gry interakcyjne „uwzględniają całego uczącego się, jego myśli i uczucia, oddziałują na jego wiedzę, a szczególnie stymulują jego chęć do zabawy” .
Dzieci w wieku wczesnoszkolnym chcą być aktywne. Niestety zbyt wiele sytuacji w szkole zakłada ich pasywność i odtwórczość. Nic więc dziwnego, że takie sytuacje wywołują u uczniów apatię i znudzenie, pozostawiają zbyt mało miejsca na rozwój naturalnej ciekawości i potrzebę aktywnego uczestnictwa. Interesującą alternatywą wydają się gry i zabawy, które dostarczają interesującej „zabawy” i mają znaczny wpływ na rozwój poczucia własnej wartości u dziecka.
Prowadząc zajęcia należy pamiętać o tym, że zawsze musimy stworzyć taką atmosferę, aby każde dziecko czuło się pewnie. Odwagi dodadzą mu wszelkie ćwiczenia i zabawy w „kole związanym” (z trzymaniem się za ręce). Pamiętajmy, ze dzieci chcą się bawić i ruszać, więc może być im przykro jeśli odpada z zabawy. Każde dziecko musi mieć świadomość, ze potrafi zrobić wszystko, a jeśli nawet jest coś z czym ma kłopoty to zawsze może liczyć na naszą pomoc.
Oto kilka ich przykładów zabaw aktywizujących pracę ucznia:
Nr 1
„IMIONA”
Grupa siedzi w kręgu. Piłka jest przekazywana kolejnym osobom i każdy, kto ją dostanie mówi bardzo wyraźnie swoje imię. Kiedy wszyscy już przedstawią się, piłka wraca do pierwszej osoby, która rzuca ją w kierunku innego uczestnika. Ten łapiąc piłkę, musi wykrzyknąć imię osoby rzucanej i kolejno - piłka rzucana jest dalej, a każda osoba łapiąca musi wypowiedzieć imię rzucającego. Jeśli ktoś nie pamięta imienia - pyta i powtarza je kilkakrotnie, zanim rzuci dalej piłkę.
Nr 2
„ALFABET”
Osoba prowadząca wybiera literę mówiąc, np.: Co zaczyna się na literę „K”. Od tej chwili wszyscy uczestnicy zabawy muszą powiedzieć coś, co zaczyna się na tę literę. Kiedy wszyscy skończą osoba prowadząca podaje inną literę.
Nr 3
„KOJARZENIE SŁÓW”
Zabawa zaczyna się, gdy wybrana osoba mówi pierwsze słowo, które przychodzi jej do głowy, np.: piłka. Następne dziecko musi powiedzieć inne słowo, w jakiś sposób związane z poprzednim. W tym przypadku może być „kopać”. Uczestnicy mówią kolejne wyrazy, dopóki ktoś nie powtórzy użytego wcześniej słowa. Jeśli ktoś nie rozumie związku między dwoma słowami, może poprosić poprzednią osobę o wyjaśnienie skojarzenia. Jeśli osoba ta nie potrafi przekonać grupy - zabawa zaczyna się od nowa.
Nr 4
„ZDANIE”
Każdy uczestnik zabawy mówi na głos różne czasowniki, aż powstanie seria złożonych z czterech lub pięciu słów, np.: „biec - jeść - fruwać - wpaść”. W określonym czasie (dwie lub trzy minuty) wszyscy uczestnicy zabawy muszą wymyślić krótką historyjkę, w której wszystkie wymienione czasowniki pojawią się w tej samej kolejności. W tym przypadku historyjka może brzmieć np. tak „Kurczak biegł tak szybko, żeby zjeść ziarna, że przefrunął nad płotem i wpadł w piasek”. Gdy upłynie wyznaczony czas, każdy mówi wymyślona przez siebie historyjkę. Można także dawać jeden punkt osobie, która jako pierwsza skończy zdanie, a potem podliczyć punkty, żeby wyłonić zwycięzcę.
Nr 5
„DOKOŃCZ OPOWIADANIE”
Jedna osoba zaczyna opowiadać wymyśloną przez siebie historię. Po minucie drugie dziecko musi kontynuować ja przez kolejną minutę, zaczynając tam, gdzie skończyła pierwsza osoba. Każdy ma jedną minutę, aby opowiedzieć dalsze wydarzenia i może rozwinąć historię w dowolnym kierunku. Wyniki są zawsze zaskakujące i zabawne.
Nr 6
„JAKI JEST TWÓJ ZAWÓD”
Jedna osoba wymyśla jakiś zawód, a inni zadają pytania, próbują go odgadnąć. Osoba odpowiadająca na pytanie może tylko powiedzieć pierwszą i ostatnią literę odpowiedzi. Jeśli jest pielęgniarką i ktoś zapyta się: „Gdzie pracujesz?„, pytany musi odpowiedzieć „SL” (Szpital). Dzieci zadają kolejne pytania, próbując rozszyfrować odpowiedzi, dopóki ktoś nie odgadnie szukanego zawodu.
Nr 7
„WIZYTÓWKA”
Prowadzący wyjaśnia wspólnie z dziećmi znaczenie słowa zaleta. Następnie rozdaje dzieciom kartki, na których jest zapisane pionowo, drukowanymi literami ich imię. Uczniowie wpisują poziomo w swoje imię zalety, które ich zdaniem posiadają, np. IWONA:
uśm I echnięta
W aleczna
d O kładna
odważ N a
z A aradna
Po wykonanym zadaniu dzieci przyczepiają wizytówki do ubrania i przedstawiają je pozostałym uczestnikom zabawy.
Nr 8
„HISTORYJKA DŁUGA JAK IMIĘ DZIECKA”
Każde dziecko ma za zadanie utworzyć historyjkę składającą się z tylu zdań, ile liter ma imię dziecka. Każde zdanie rozpoczyna się od wyrazu, którego początek stanowi litera imienia. Istotne jest, aby każde zdanie łączyło się ze sobą i tworzyło logiczną całość. Zachęcajmy dzieci, aby historyjki były zabawne i pomysłowe.
Nr 9
„TAKI SAM I INNY”
Dzieci siedzą w kręgu, aby dobrze widzieć resztę grupy. Każde dzieci otrzymuje od nauczyciela polecenie do wykonania, np.:
• Wstań i dotknij wszystkie dzieci, które mają na sobie coś czerwonego.
• Dotknij każdego, kto tak ja ty nosi okulary.
• Dotknij każdego, kto twoim zdaniem jest bardzo dobry z matematyki.
• Dotknij każdego, kto jest dziewczynką.
• Dotknij każdego, kto ma jasne włosy.
• Dotknij każdego, kto ładnie rysuje, itp.
Nr 10
„MASAŻ PLECÓW”
Dzieci siedzą w ławkach. Jedno z dzieci odwraca się plecami, drugie natomiast ilustruje na jego plecach rymowankę, naśladując kolejne fragmenty mówionego przez nauczyciela tekstu:
Pisze pani na maszynie
A, B, C, kropka i przecinek
Nagle przeszło stado koni
Przeszła pani na szpileczkach
Z gryzącymi pieskami
Płynęła rzeczka
Świeciło słoneczko
Padał deszczyk
Czujesz dreszczyk?
Reasumując - można więc stwierdzić, że zabawa ma ogromny wpływ na rozwój, życie i również naukę szkolną. Dlatego dzieci zawsze powinny mieć okazję do zabawy, bo jak wiemy nie tak prosto żyć wśród innych ludzi. Dziecku nie wystarcza dać na ten temat kilku mądrych wykładów i pouczeń. To jest teoria. Aby dziecko mogło ją zmienić na praktykę, musi mieć okazję do zabawy - zabawy z innymi dziećmi. Uczy się wtedy, co to znaczy czekać na swoją kolej, dzielić się z innymi, liczyć się z ich uczuciami, być od kogoś lepszym, od kogoś gorszym. Wspólna zabawa to przymiarka do nauki reguł obowiązujących w grupie, w społeczeństwie.
Zabawa może nie mieć innego celu oprócz niesienia radości, beztroski, szczypty ekscytacji. Zdarza się lekceważyć u dzieci tę potrzebę czerpania z życia i z ruchu - czystej, spontanicznej radości. Często mówi się: pośpiesz się, idź spokojnie, nie podskakuj, nie śpiewaj… A może mówi się tak, bo trudno nam - dorosłym, dostrzec już do tego źródła zwyczajnej radości, jaką przynosi ruch i śmiech?!
Dziecko w zabawie przeżywa wiele emocji - również strach, smutek, żal. Właśnie po to się bawi, bu odreagować różne, nie zawsze przyjemne uczucia, jakie nagromadziły się w nim w ciągu całego dnia. Taka funkcja zabawy może być pomocą, ponieważ można wtedy zauważyć, że dziecko ma z czymś kłopot, ale samo nie bardzo umie go nazwać. Jeśli zwróci się uwagę na to, jak i w co się bawi dziecko, można dowiedzieć się o dziecku bardzo wiele.
Zabawy nie można zatem uważać za stratę czasu, niepotrzebne zawracanie głowy, dziecinne wygłupy. W zabawie dziecko kształtuje swoje dziecięce uczucia, myśli i ciało.
I tak jak stwierdził E.B.Hurlock - „zabawa ma charakter terapeutyczny, służy do uwalniania dziecka od napięć i lęków wywołanych przez środowisko. Jako jedna z metod indywidualnej diagnozy umożliwia wykrycie wielu dylematów dziecka, poznanie przyczyni motywów jego zachowania się”. Cieszę się więc, że zabawa uznana została przez terapeutów jako „lek” przywracający dzieciom radość, chęć do życia w społeczeństwie oraz odczuwalnej integracji z nimi.
BAWMY SIĘ WIĘC Z DZIEĆMI I PRZY OKAZJI UCZMY JE!!!
O ileż przyjemniejsza jest taka forma nauki od suchego wykładu na dany temat. Myślę, że wartości wychowawcze - zabawowe - i terapeutyczne tej metody są naprawdę wyjątkowe. Nauczyciel, jeśli tylko wystarczy mu cierpliwości może przyczynić się do harmonijnego kształcenia dziecka. Jeśli będzie przestrzegał zasady, że „nie ilość, a jakość” jest tu najważniejsza, i jeśli rozwinie istniejące już możliwości i umiejętności to myślę, że taka nauka da świetne rezultaty.
BIBLIOGRAFIA
1. Skorupka St., Anderska H., Łępicaka Z.: Mały słownik języka polskiego. Warszawa PWN 2000.
2. Vopel K. W.: Gry i zabawy dla dzieci i młodzieży. Warszawa WSiP 2000.
3. Kędzior - Niczyporuk E. (red): Wprowadzenie do pedagogiki zabawy. Lublin KLANZA
4. Okoń W.: Zabawa a rzeczywistość. Warszawa WSiP 1990.
5. Toll B.: Gry i zabawy dydaktyczne. Częstochowa WOM 1997.
6. Chmielewska E. : Zabawy logopedyczne i nie tylko. Kielce MAC 1995.
7. Boguszewska A., Weiner.: 160 pomysłów na nauczanie zintegrowane w klasach I - III. Kraków IMPULS 2002.
8. Nawara H., Nawara U.: Gry i zabawy integracyjne. Wrocław AWF 2001.
9. Chmielewska E.: Zabawy logopedyczne i nie tylko: poradnik dla nauczycieli i rodziców. Kielce „MAC” 2001.
10. Giacone E., Schiawetta M.: Zabawa na każdy dzień. Kielce Jedność 1998.