TADUSZ RITTNER-W MAŁYM DOMKU, Pozytywizm i Młoda Polska


TADEUSZ RITTNER - W MAŁYM DOMKU

BN I/116

oprac. Zbigniew Raszewski

I. KRÓTKO O ŻYCIU

Tadeusz Rittner, pseud. Tomasz Czaszka - dramaturg, prozaik, krytyk teatralny. Urodził się 31 maja 1873 we Lwowie, zmarł 19 czerwca 1921 w Bad Gastein.

Polski dramat społeczno-obyczajowy rozwijał się bujnie dopiero po 1863 roku, później w na przełomie XIX i XX wieku. Zapolska, Rittner, Perzyński - pochodzili z Galicji. Galicja częścią państwa konstytucyjnego. Ciężkość życia politycznego przeniesiona z Lwowa do Wiednia - aby dostać się do Wiednia, można było „dać się wybrać na posła”(magnaci), reszcie zostawała albo kariera urzędnicza albo osiągnięcia na polu nauki.

Jego rodzina była pochodzenia niemieckiego, ale w pokoleniu ojca już całkowicie spolonizowana. Ojciec był wysokim urzędnikiem państwowym, profesorem prawa kościelnego, rektorem Uniwersytetu Lwowskiego, członkiem Rady Szkolnej Krajowej, ministrem oświaty w Wiedniu. Rdzennym językiem Rittnera był polski, ale niemieckiego wyuczył się tak doskonale, że praktycznie był pisarzem dwujęzycznym. Od 11. roku życia mieszkał i kształcił się w Wiedniu. Skończył prawo i zgodnie z rodzinną tradycją rozpoczął karierę urzędnika państwowego. Osiągnął wysokie stanowisko jako Hofsekretar Ministerstwa Wyznań i Oświecenia. Uważał się za Polaka, często przyjeżdżał do Galicji, po I wojnie światowej wybrał obywatelstwo polskie. Był jednak mocno wrośnięty w kulturę i atmosferę secesyjnego Wiednia. W 1920 zamieszkał w Warszawie, ale już dwa miesiące później wrócił do Austrii. Jednym z powodów była konieczność podtrzymywania chronicznie słabego zdrowia w górskich kurortach. W jednym z nich zmarł, mając zaledwie 48 lat.

II. DEBIUT DRAMATOPISARSKI

Równolegle żył w świecie sztuki - przede wszystkim teatru. Sztuka teatralna urzekła Rittnera już w dzieciństwie. Był teatromanem, autorem Spostrzeżeń teatromana drukowanych w „Fremdenblatt”, był zauroczony modernizmem, a także postacią Hugona Offmańskiego.

Takie życie w dwu porządkach - w bezbarwnej codzienności oraz w świecie fikcji i ułudy jest stałym motywem jego utworów. Współpracował z wieloma czasopismami polskimi i niemieckimi jako felietonista i krytyk teatralny. Pisywał do krakowskiego „Czasu”, „Gazety Lwowskiej” i „Słowa”, „Kuriera Warszawskiego, „Światła”, „Życia”.

Większość utworów literackich ogłaszał w wersji polskiej i niemieckiej. Po niemiecku wydał dwa zbiory nowel i cztery powieści. Po polsku opublikował cztery zbiory nowel.

Sąsiadka jest jego pierwszym utworem dramatycznym, (wpływy Hamsuna i jego Głodu) - śmierć głodowa dwóch studentów, mieszkańców paryskiego poddasza; utwór ukształtował jako udramatyzowana nowelę, w której największą rolę odgrywa końcowa pointa, mająca wstrząsnąć widzem.

Nowele u Rittnera pojawiają się już od 1899 roku - Czarna dama z występującą w zakończeniu tajemniczą postacią kobiecą przynoszącą śmierć (tak jak sąsiadka, która częstuje studentów okruchami chlebA, a ci rozpoznają w niej śmierć. Dramat nie odniósł sukcesu. Rittner pisze następny na konkurs dramatyczny im. H. Sienkiewicza pt. Maszyna - postanowił pokazać jak maszyna biurokratyczna niszczy utalentowanego pisarza. Nie dostrzegano nastroju grozy, w dramatach Rittnera. Dostrzegano jego talent obserwacyjny (realizm), lecz nie zdolności do charakteryzowania postaci. Tekst Maszyny nie zachował się.

Swój program artystyczny wyłożył Rittner w artykule "Komedia" (1911). Ogłosił w nim brak miejsca na tragedię w czasach współczesnych. Wzrastająca samoświadomość i dociekliwość psychologiczna każe widzieć świat takim, jakim jest w rzeczywistości: zarazem tragiczny, wzniosły i patetyczny - i błahy, śmieszny, a nawet wulgarny. Zadaniem sztuki jest przekazanie takiego obrazu i zawartego w nim dramatu rozdarcia. Taki też obraz tworzył w swoich sztukach, które nazywał komediami, ale kończył je tragicznie.

Pisał dramaty psychologiczne, kameralne i wyciszone. Posługiwał się językiem lapidarnym, pełnym niedopowiedzeń sygnalizujących właściwy sens. Istotą jego utworów jest dramat wewnętrzny, napięcie między różnymi porządkami wartości, sprzeczność między życiem codziennym a życiem w wyobraźni, a nawet w ułudzie. Przedstawiona rzeczywistość to świat prowincjonalnej Galicji z galerią jego postaci: lekarzy, sędziów, nauczycieli, aptekarzy, prezesów i szambelanów, rządców i sług, dyrektorów teatrów i aktorów... Tych typowych przedstawicieli życia prowincjonalnego wyposaża Rittner w jak najbardziej indywidualne cechy, charakteryzując je bardzo subtelnymi środkami: czasem wystarczy jedna reakcja, wypowiedź, pytanie, by uzyskać pełen wymiar psychologiczny.

Najwybitniejsze dramaty Rittnera utrzymane są w poetyce naturalistyczno-psychologicznej.

III. W MAŁYM DOMKU

Rittner okazał się zdolnym pisarzem realistą, a Maszyna utworem wyznaczającym kierunek jego rozwoju - od efekciarstwa Sąsiadki do realizmu W małym domku. Zainteresowanie dramatem małych ludzi (felietony z „Życia” - Przebudzenie - charakterystyka małego człowieka, nauczyciela w małym miasteczku). Podobieństwo Przebudzenia z dramatem przeznaczonym dla teatru krakowskiego. „Rzecz dzieje się w małym mieście w Galicji. Widać tylko wnętrze małego domku, ale wiemy, że jest sąd, szpital, apteka, stacja kolejowa, dociera tam już postęp techniczny, buduje się mościk na łańcuchach (pierwsza taka konstrukcja mostu wiszącego dopiero w 1945 roku) - nie jest tak realistyczny jak Zapolska, chodziło mu o pokazanie przekroju jednego z małych domków galicyjskich. Rittner pokazał, że zakłamanie prowadzące do katastrofy małego domku było wynikiem stosowania norm mieszczańskiej moralności. Wystarczyło tylko uchylić się od ulegania tym normom, by uchronić się od losu Karola. Dzięki temu ujęciu W małym domku otwiera dalsze perspektywy niż Moralność pani Dulskiej. Moralność mieszczańska nie była zwykłym przejawem ludzkiej głupoty, ale tworem historycznym. Rittner wyraźni nawiązuje do demaskatorskiego dramatu realistycznego z przełomu wieków.

Doktor Karol (odziedziczył imię po przodku z Przebudzenia) to człowiek zdolny i energiczny. Całe swoje życie jednak ulegał mieszczańskim pojęciom na temat honoru. Ożenił się nie dlatego, że kochał dziewczynę, lecz dlatego, że tak nakazywał honor. Z tych samych powodów mimo ambicji naukowych, przeniósł się z ośrodka uniwersyteckiego do małego miasteczka. Ożenił się z nią z konieczności, ale uznał, że małżeństwo z córką gospodyni złamało mu życie. Zaszył się na prowincji, pełen poczucia krzywdy i wyższości wobec otoczenia. Żony nie zauważa albo ją upokarza. Żona rzeczywiście mądra nie jest, a spragniona ludzkiego uczucia pada pastwą pierwszego uwodziciela, jaki znalazł się w jej życiu; nie potrafi i nie chce ukrywać swojej. Kiedy gość z wielkiego świata rozbudzi miłość w Marii, Karol strzeli do wiarołomnej żony, bo tak mu każe urażony honor posiadacza. Sąd podzielający takie rozumienie honoru uniewinnia go, ale nie czyni tego najbliższe otoczenie, które nie będzie już chciało więcej słyszeć o człowieku skompromitowanym takim skandalem i sumienie. Droga wybitnego inteligenta uwikłanego w sprzeczności epoki prowadziła od zapowiedzi świetnej przyszłości poprzez martwotę małego miasteczka, aż do morderstwa i samobójstwa.

Kreacje Karola i Marii są bardzo dobrze obmyślane. Zdradzają systematyczne studia charakterologiczne. Poszczególne cechy charakteru postaci potrafił Rittner przedstawić za pomocą środków teatralnych - dwoistość Karola podkreślał poprzez jego nienaturalne, bardzo drażniące zachowanie. Maria - zaniedbana w pierwszym akcie, lecz postać ta przechodzi nagły przełom w akcie drugim - zmiana gestu, intonacji, stroju. W małym domku to dramat bliski skandynawskiemu i niemieckiemu dramatowi realistycznemu związanemu też z Czechowem. Ukończone na początku sierpnia 1904, 19 listopada - premiera.

IV. WCZESNE KOMEDIE RITTNERA (1905-1909)

Rittner nie zamanifestował w żaden sposób swojego stosunku do rewolucji 1905. powolny proces wrastania Rittnera w środowisko wiedeńskie, coraz ważniejsze kontakty złącza go z austriackim życiem literackim (po 1905 roku). Ponieważ jego ojciec zajmował bardzo wpływowe stanowisko, zwrócono się do Rittnera z propozycją wystawienia jego dramatu.

14 grudnia Sąsiadka, 23 maja 1908 W małym domku w wersji niemieckiej, 10 października 1912 Lata w teatrze dworskim - oznaczało to, że zyskał uznanie jako pisarz wiedeński. Przekładał dramaty Czechowa i Gorkiego na współczesny im dramat niemiecki.

Czerwony bukiet - pierwsza komedia Rittnera. Bohater Duduś-Wierzba-Galewski, maniak próbujący unieszczęśliwić swoje otoczenie. Nagromadzenie bardzo obfitego materiału prze braku wyraźnie skonkretyzowanej problematyki ideowej nie zapewniło sztuce powodzenia.

Głupi Jakub - ostateczne przeniesienie uwagi z środowiska mieszczańskiego na ziemiańskie. Ukazał świat rządzony przez pieniądz. Zamożny majątek galicyjski. Jego właściciel szambelan gromadzi pieniądze i pomiata otaczającymi go ludźmi. Stary szambelan wierzy, że ma prawo pomiatać swym radcą Jakubem dlatego, że zapłacił za jego wykształcenie. Najbliższą swoją rodziną dlatego, że ją utrzymuje, wychowaną przez jednego ze znajomych córkę stangreta zamierza sobie według własnych słów kupić. Widzi w niej lekarstwo na samotność. Hania - prymitywna dziewczynie, marząca o stabilizacji i wyższej pozycji społecznej, kocha rządcę Jakuba, o którym wszyscy włącznie z szambelanem myślą, że jest jego synem. Szambelan nie kocha domniemanego syna, ale fakt posiadania go jest jakoś dla niego ważny. Plan Hani jest prosty: wyjdzie za szambelana i za jego pieniądze będą żyli z Jakubem długo i szczęśliwie. Niestety Jakub jest głupi, więc plan ten odrzuca. Co więcej, dowiaduje się od matki, kto jest prawdziwym jego ojcem i mówi to głośno, więc traci względy szambelana i posadę. Pozostają razem Hania i szambelan, oboje bez złudzeń, ile każde zyskuje na tej transakcji, a właściwie - ile traci. Sztuka odniosła sukces.

Don Juan - zbliżenie do kierunku modernistycznego w jego odmianie wiedeńskiej. Ukształtował Don Juana na wzór niemiecki - ucieleśnienie „wiecznego” typu mężczyzny żyjącego w służbie kobiet, ginącego w jednym życiu jako ofiara tego osobliwego powołania po to, aby odnaleźć się w następnym. Ostatecznie Don Juan to nieudany zbiór nastrojowych obrazów.

V. KOMEDIE Z LAT 1910-1913

Z coraz większym opóźnieniem były w Polsce premiery dramatów Rittnera. Dramaty pisał najpierw po niemiecku, później tłumaczył na polski. Pojawia się satyra, większy pierwiastek komiczny.

Droga rozwoju - od oburzenia, będącego reakcją na zakłamanie małego domku, poprzez pesymizm katastrofy głupiego Jakuba, do złośliwej drwiny z mieszczaństwa w Wilkach w nocy.

Wilki w nocy - temat najbardziej niezwykły, oparty na motywach sensacyjnych, czerpanych z wiedeńskiej sali sądowej. Dodatkowo tonacja ironiczna i motyw życia fikcją, specyficzny dla innych utworów, bliższych poetyce modernistycznej. Jan Morowicz, pragnąc uszczęśliwić swoją kochankę i aby zapewnić byt ich wspólnemu dziecku, wydaje ją za mąż za starego filistra, którego następnie - jako tyrana tej kobiety - zabija. Prokurator szantażowany przez kochankę mordercy (bo to on faktycznie jest ojcem dziecka) doprowadza do uniewinnienia. Z braku dowodów uwolniono by go, gdyby nie uroił sobie on w czasie procesu, że od niepamiętnych czasów łączy go miłość z piękną żoną prokuratora, przybywającego na rozprawy. Zakochany w żonie prokuratora jest przekonany o jej wzajemności. W liście do niej wyznaje swoją winę i wierzy, że jej dyskrecja ocaliła mu życie. Poznanie prawdy załamuje go.

Celna satyra na burżuazyjne sądownictwo. Rittner dąży do kształtowania sytuacji jak najbardziej paradoksalnych. Zbrodniarz zamieszka ze swoją kochanką w domu ścigającego go prokuratora, ale nawet będzie mu narzucał nadużycia w wykonywaniu obowiązków, domagając się własnego aresztowania, czemu prokurator się zdecydowanie przeciwstawia.

Całkowite opanowanie twórczości Rittnera przez środowisko wiedeńskie. Czy te utwory mogą przynależeć do literatury polskiej?

Utwory te otrzymały wersje polską przygotowana przez autora. Rittner góruje nad Zapolską i Perzyńskim.

Bliskie związki ze Środowiskiem teatralnym.

VI. CZWARTY OKRES TWÓRCZOŚCI DRAMATYCZNEJ 1914

Dzieci ziemi - wiosna 1914 - wiecznie powracający konflikt mężczyzny twórczego z prozą codziennego życia, do którego ściągają go z wyżyn jego działalności kobiety. Opracowanie alegoryczne. Posłużył się motywami lotniczymi (pierwsze jego zetknięcie z samolotem). Wersja być może pióra jego żony - Zofii z Szwejkowkich - fatalna.

Realizm w twórczości Rittnera. Kontakt ze środowiskiem literackim. Pozostałe motywy techniczne - środowisko austriackie.

Ogród młodości - wyraz żalu za minioną młodością (1915). Starzejący się król Artur wybiera się do ujrzanej we śnie miejscowości, aby się odmłodzić. Wyprawa nie powiodła się. W ogrodzie miłości znajduje Artur w zalotach do młodej dziewczyny, rywala we własnym synu.

Tragedia Eumenesa - komedia o losach greckiego poety Eumenesa (fikcyjnego), który nie może ukończyć swej tragedii nie tylko dlatego, że stosunki domowe mu na to nie pozwalają, ale także dlatego, że uwikłał się w spisek polityczny. Wykonanie zamachu na tyrana okazało się ponad jego siły.

Te utwory są tylko literackimi igraszkami.

V. OSTATNIE UTWORY

Choruje, napisał scenariusz do filmu - Za winy brata, powieść Duchy w mieście - spotykamy ujęcie obce twórczości literackiej Rittnera - społecznie gorący protest wywołało pojawienie się spekulantów i paskarzy. Jednoaktowy utwór dramatyczny - Rózia.

W MAŁYM DOMKU - TREŚĆ

Doktor Karol (odziedziczył imię po przodku z Przebudzenia) to człowiek zdolny i energiczny. Całe swoje życie jednak ulegał mieszczańskim pojęciom na temat honoru. Ożenił się nie dlatego, że kochał dziewczynę, lecz dlatego, że tak nakazywał honor (ciąża). Z tych samych powodów mimo ambicji naukowych, przeniósł się z ośrodka uniwersyteckiego do małego miasteczka. Ożenił się z nią z konieczności, ale uznał, że małżeństwo z córką gospodyni złamało mu życie. Zaszył się na prowincji, pełen poczucia krzywdy i wyższości wobec otoczenia.

DOKTOR;

MARIA - jego żona;

WANDA - jego kuzynka;

SIELSKI - nauczyciel;

JURKIEWICZ - inżynier;

ANTEK - syn;

SĘDZIA, SĘDZINA, NOTARIUSZ, NOTARIUSZOWA

KOSICKI

KASIA - sługa, SZYMON - robotnik

Akt 1.

U dra w domu. Maria z Kasia rozmawiają o tym, że dra nie ma, spóźnia się na wybory burmistrza. Kasia Maria wspomina, jak ja dr adorował jeszcze w Krakowie.

Wchodzi Jurkiewicz, bierze Kasię za służąca. Mówi, że będzie tu mieszkał, dr wynajął mu pokój. Rozmawiają o doktorze, o domu. Wchodzi Kosicki, pyta o doktora.

Maria spodobała się Jurewiczowi. Postanawia ją uwieść.

Wraca doktor. Rozmawia z Wandą, śmieje się z Jurkiewicza, rozmawiają o wyborze burmistrza. Doktor jest pewnym kandydatem. Wanda zarzuca mu nieszczerość, rozmawiają o Marii, dr twierdz, że ją kocha. Po ciuchu wchodzi Sielski. Mówi, że zawiązali jakieś towarzystwo i idealnym kandydatem byłby kupiec Wołkowicz (siedział w więzieniu). Został wyśmiany przez doktora. Dr idzie do ratusza. Sielski wyznaje Wandzie, ze ją kocha. Wanda go odrzuca. Sielski wychodzi, spotyka Marię, która pyta go o Antka, jak się uczy. Wanda rozmawia z Marią o wyznaniu Sielskiego. Burmistrzem został doktor. Krzyczą i wznoszą toasty. Jurewicz zaczyna uwodzić Marię.

Akt 2.

Maria i Szymon robotnik, który przyszedł prosić dra do jego żony. Wchodzi Sielski i mówi do Marii, ze poweselała. Wczoraj ją widział z doktorem w intymnej sytuacji. To nie mógł być doktor, bo on wyjechał. Sielski zauważa dra, który właśnie przyjechał i domyśla się. Maria i Jurewicz sam na sam. Próbuje jej powiedzieć, że niedługo wyjedzie, a on Anie chce tego przyjąć. Jurewicz wychodzi, wchodzi Wanda. Wanda mówi, że Karol to prawdziwy mężczyzna, a Jurewicz to pajac.

Kolacja. Dr zauważa, że Maria jest zmieniona i chce wiedzieć dlaczego, ta nic nie mówi, dr wścieka się.

Na kolacji Maria adoruje Jurkiewicza, sędzina daje do zrozumienia drowi, że oni romansują. Rozmawiają o podróży doktora, miał propozycję zostania we Lwowie. Nikt nie chce słyszeć o przenosinach dra ani on sam nie chce.

Dr obiecuje Marii, ze zabierze ją w podróż. Ona cały czas zajmuje się tylko Jurewiczem. Dr się złości. Jurkiewicz mówi Kosickiemu, że ucieka. Sędzina kokietuje dra, odrzuca go potem i mówi, że teraz che się on zemścić na żonie. Goście wychodzą. Maria i dr kłócą się. Kłócą się. Wspomina jej, że za jedną z nią noc musiał zapłacić całym życiem, a teraz pierwszy lepszy ja zabiera. Strzela do niej. Maria umiera ze słowami Dlaczego mnie wziąłeś na ustach.

Akt 3.

Kasia i sędzina rozmawiają o doktorze. Sielski opiekuje się Antkiem. Trzy miesiące procesu - doktor uniewinniony. Sędzina wychodzi, bo wrócił doktor. Dr wścieka się na Sielskiego, że powiedział o jego powrocie, teraz zleci się tu całe miasteczko. Lecz dr chce tego. Wanda i Sielski zdają sobie sprawę, ze dr nie otworzy tu na nowo praktyki. Dr z rozmowy z sędzią dowiaduje się, ze na jego miejscu już ktoś pracuje. Sędzia daje mu do zrozumienia, by wyjechał. Dr nie chce. Dr mówi wreszcie, że zabił żonę, a nikt mu nic za to nie zrobił. Sędzia oponuje. Wanda postanawia wyjść za Sielskiego. Dr w międzyczasie popełnia samobójstwo.

1



Wyszukiwarka