Szanowny Panie Jerzy
Sprawa wygląda następująco. Moja przyboczna Kasia od godziny 8:30 rusza na trasę po mieście, rozwiązując zadania. O godzinie 11:30 ma za zadanie zjawić się na ul. Powązkowskiej przy Bramie I. Aż do 12:10 ma za zadanie wykonać znicz i kwiatek z orgiami. Wie, że o godz 12:10 przy bramie pojawi się człowiek, który poinstruuje ją, co ma robić dalej. Chciałabym, by zjawił się pan o 12:10 na Powązkowskiej, czy będzie to możliwe i czy mógłby zarezerwować Pan nieco więcej czasu, gdyż wpadłam na nieco inny moim zdaniem świetny pomysł? Kasia wie tylko, że człowiek, z którym ma się skontaktować będzie trzymał w ręku książkę, a między jej kartkami wetknięty będzie kwiatek. Kiedy już pana odnajdzie (a mam nadzieję, że Pana spostrzeże, w razie czego - będzie w mundurze z chabrowo czarną chustą), pragnęłabym, aby jedynie ją pan powitał i się przedstawił i zapowiedział, że zjawił się, by nieco pokazać jej Powązki (dla jej informacji jest Pan powiedzmy przewodnikiem turystycznym). Czy wie Pan dokładnie, gdzie znajduje się grób Andrzeja Zawady? Chciałabym, by razem z Kasią przejść się nieco po Powązkach, pokazać co ciekawsze groby - może Aleję zasłużonych, groby SzSz i wybrac taką trasę, by ok. 13.00 dotrzeć na grób p. Andrzeja. W tym miejscu prosiłabym, by polecił jej pan otworzenie kolejnej koperty, którą ma w swojej paczce ode mnie (list 4). W liście tym zawrę instrukcję co ma robić dalej - napiszę, że ma złożyć znicz i kwiat na grobie Andrzeja. Dopiero z tej wiadomości dowie się, że znał Go Pan osobiście, brał Pan udział w wyprawie na Nanga Parbat i działa w PZA. Podejrzewam, że Kasia mocno się zdziwi o ile do tej pory nie powie jej Pan nic prawdziwego o sobie - utrzymujemy wersję przewodnika turystycznego;) Jej zadaniem będzie zapytać Pana m. in. o rozwój polskiego himalaizmu i alpinizmu oraz roli jaką Zawada w nim odegrał, zapytać się o miejsca i ludzi związanych z Zawadą, do których warto dotrzeć z drużyną oraz o kilka pańskich wypraw (przede wszystkim Nanga Parbat) i Pańskie górskie pasje. Polecę jej również przekąszenie jakiegoś posiłku - będzie miała na to fundusze, a może i Pan zechce zjeść coś wraz z nią. Na godzinę 15:00 pragnęłabym spotkać się z Wami na Noakowskiego o ile pokaz slajdów pomiędzy 15-16 jest możliwy (nie dłużej). Stamtąd zabiorę już Kasię ze sobą. I teraz pytanie do Pana - czy jest pan gotowy na taką wyprawę? Bo z krótkiego spotkania zrobiła się kilkugodzinna wyprawa na Powązki i do PZA. Nie chcemy nadużywać cennego czasu i Pańskiej dobrej woli, dlatego grzecznie pytam i oczywiście zrozumiem, gdyby było to niemożliwe. Prosiłabym jednak o rychłą odpowiedź zarówno co do Pańskiego pośrednictwa jak i pokazu slajdów. Na wszelki wypadek podaję do siebie nr telefonu: 502098681.
Z poważaniem
Katarzyna Rytko