Rostbef po tyrolsku
50 dag rostbefu,
2 średnie cebule,
2 dag suszonych grzybów,
100 ml śmietany
1,5 łyżki koncentratu pomidorowego,
3 łyżki oliwy,
2 łyżki mąki pszennej,
1 łyżka posiekanej natki pietruszki,
sól i pieprz do smaku.
Rostbef umyć, osuszyć, zdjąć błonę. Pokroić w plastry. Lekko rozbić. Natrzeć solą i pieprzem. Obtoczyć w mące. W rondlu rozgrzać tłuszcz. Obsmażyć na nim mięso z obu stron, na złoty kolor. Wyjąć i przełożyć w ciepłe miejsce. Grzyby umyć. namoczyć w letniej wodzie i ugotować do miękkości. Pokroić w paseczki. Na pozostałym po smażeniu mięsa tłuszczu zeszklić obraną i pokrojoną w cienkie półplasterki cebulę. Dodać grzyby, natkę pietruszki i obsmażone wcześniej mięso. Zalać śmietaną wymieszaną z koncentratem pomidorowym. Całość dusić na wolnym ogniu do miękkości mięsa. (W razie potrzeby podlać odrobiną wody). Doprawić solą i pieprzem do smaku.
Podawać z ziemniakami z wody i surówką.