Lornetka Golec orkiestra
Kupiłek lornetke by podglądać Bernadetke
Ale w łoknach żaluzje mo zasłoniente
Księżyc wisi na niebie a jo wciąs nie widzem ciebie
Marzem co by rentgenem być w takiej chwili
Ref: Ja bardzo, bardzo kochom jom
Ze w nocy kiedy wszyscy śpiom
Jo nie śpie kombinując jak być z niom
Tak bardzo, bardzo kochom jom
Ze w nocy kiedy wszyscy spiom
Jo nie śpie kombinując, jak być z niom
SOLO
Cekołbyk do rana, lec matuś zdenerwowana
Krzycy znowu nie wstanies na pirsom zmiane
Ale matuś nie wie o tym, ze kierownik mnie z roboty
Wyloł bo miołek problemy wciąs z koncentracjom
Ref: Ja bardzo ..........
Wcoraj wpod mi do głowy pomysł cołkiem łodlotowy
Ze jej wyślem miłosny list anonimowy
Myślem sobie łukratkiem może Kasik przypadkiem
Biegnąc przepadnie wpadając wprost w me ramiona
Ref: Ja bardzo .........
i taki teraz problem mom
Ze w chołpie kiedy wszyscy śpiom
Jo nie śpie kombinując jak być z niom
Ref Ja bardzo ...........
Wstęp: d G C a d G G7 C E
Zwrotka: C E F d B G C E
Refren; F G C7 a F G G7 C E