Gdy odchodze od Niego obrażona - idzie za mną.
Gdy patrze na Jego usta - całuje mnie.
Gdy zaczynam do Niego przeklinać - całuje mnie i mówi, że kocha.
Gdy jestem cicha - pyta co się stało.
Gdy Go ignoruje - poświęca mi swoją uwage.
Gdy Go odpycham - przyciąga mnie do siebie.
Gdy mnie widzi w najgorszy stanie - mówi, że jestem piękna.
Gdy zaczynam płakać - przytula mnie i nie odzywa się słowem.
Gdy widzi jak ide - podkrada się za mną i przytula.
Gdy się boje - ochrania mnie.
Gdy kładę głowe na Jego ramieniu - nachyla się i mnie całuje.
Gdy kradnę Jego ulubioną bluze - pozwala mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy.
Gdy Mu dokuczam - On też mi dokucza i sprawia, że się śmieje.
Gdy nie odzywam się przez długi czas - zapewnia mnie, że wszytsko jest dobrze.
Gdy patrze na Niego z wątpliwością - uzasadnia.
Gdy biorę Go za ręke - łapie moją i bawi się moimi palcami.
Gdy zdradzam Mu sekret - zatrzymuje go dla siebie.
Gdy patrze Mu w oczy - nie patrzy w inną strone póki ja tego nie zrobię.
Gdy za Nim tęsknie - wiem, że mnie to boli w środku