OLA I MONIKA IDĄ DO SZKOŁY
Narrator I
O świcie zbudził się niespokojny wrzesień.
Wrzesień za nim przyszła piękna - rudozłota jesień.
Drzwi szkolne na oścież otworzyła, do klas wszystkich uczniów mile zaprosiła.
W klasach teraz jest gwarno, wesoło, korytarze tętnią życiem wokoło.
Szkoła liczy na ucznia, tak jak na rycerza.
W świat przygód zaprasza, zadania powierza.
Narrator II
Patrzcie! Do szkoły już chodzą Ola i Monika.
Ola
Cześć! Poznajcie mnie!
Niedawno byłam maluchem
klockami i misiami się bawiłam
lecz niestety w kąt zabawki odstawiłam.
Wrzesień zapukał w okno me
i do szkoły wezwał mnie!
Monika
I ja chodzę do pierwszej klasy.
Mój tornister, tornister w nim same skarby:
książki, pióro, kredki, farby.
Zobaczycie, jakie podręczniki mam piękne!
A to są nasze zeszyty!
Każdy z nich znakomity!
Ola i Monika
I śpiewać już umiemy!
(Śpiewają piosenkę:…………)
Dziecko I
Wiecie koleżanki, że (…) w szkole na was czeka
rzecz nowa: OBOWIĄZEK
Coraz mniej zabawek,
za to coraz więcej książek!
I choć … może trudniejsze
będą wasze następne lata,
tutaj otworzy się wam wielka
ciekawa księga świata.
Ola, Monika
Tak, wiemy!
Dziecko II
Wszyscy tu przyszliśmy po wiedzę,
ze źródła wodę chcemy pić.
Tu nas nauczą co dobre.
Tu nas nauczą żyć.
Dziecko III
W naszej szkole zwyczaj taki,
że gdy do szkoły przychodzą pierwszaki,
starsi uczniowie witają was,
chętnie zapraszają do swoich klas.
Dziecko IV
Życzymy wam, żeby przez rok cały
wszystkie kłopoty was omijały.
Dziecko V
Każda z was niech zbiera liczne pochwały
i niech się stanie uczniem wytrwałym.
Dziecko VI
A, gdyby kłopoty nękały was
biegnijcie prędziutko do starszych klas.
Dziecko VII
Wskazówek chętnie udzielamy
bo przecież pewne doświadczenie mamy.
Dziecko VIII
Teraz czujcie się pierwszaki
w naszej szkole, jak w domu.
Dziecko IX
Wszystko dziś dla pierwszej klasy
uśmiech słońca, kolorowe astry.
My też mamy dla was niespodzianki
ale to później
Dziecko
Teraz pierwszacy- ślubowania czas,
bo dzięki temu prawdziwym uczniem
zostanie każda z was.
Ola Monika
Ślubowanie! Ślubowanie!
Narrator
Myślę, że rozumiecie już, co to jest ślubowanie?
A zatem pierwszaki - głowy do góry!
Niech wszystko, co dziś powiecie,
usłyszą te szkolne mury.
Usłyszy was szkoła,
na przyjęcie was do grona uczniów gotowa.
Głos z taśmy- szkoła
Dzień dobry, pierwszaki!
Jak się macie? Wiecie, kto do was mówi?
Wasza szkoła!
Witam was w dniu waszego święta,
niech każda z was - ten dzień dobrze zapamięta!
Uśmiechem się do was szczerze
i chcę z wami zawrzeć przymierze.
Ucząc się dobrze, nikogo nie zawiedziecie,
chlubą moją zostaniecie.
Narrator
- Proszę powstać!
- Baczność!
- Sztandar wprowadzić!
- Do ślubowania!
„Ślubuję być dobrym uczeniem!
Szanować wszystkich i wszystko!
Być przyjacielem przyrody!
Swym zachowaniem i nauką
sprawić radość rodzicom i nauczycielom!”
- Po ślubowaniu!
- Proszę kierownika szkoły o nadanie aktu mianowania na ucznia naszej szkoły.
„Nadaję ……………… miano uczennicy / ucznia ……………………………..
(kładzie na ramieniu długi ołówek)
Narrator
- Baczność! Sztandar wyprowadzić!
- Spocznij! Proszę usiąść!
- Drogie Pierwszoklasistki!
Dla upamiętnienia faktu, że od tej chwili jesteście
pełnoprawnymi uczennicami naszej szkoły
za chwilę otrzymacie pamiątkowe dyplomy.
- Teraz zapowiedziana niespodzianka.
Wszyscy schodzą, pierwszaki siadają na pierwszych miejscach przed sceną.
Muzyka - odgłosy lasu.
INSCENIZACJA „Co słychać w lesie?”
Przygotowane przez uczniów kl. II - III wg opracowania Krystyny Kowaliszyn
Dzieci (razem)
Las brzozową furtę ma, furta się otwiera.
Wiatr za furtą szumi, gra, gości sprasza teraz.
Gdy przybędzie zwierz, a ptak gwizdnie nutką miłą -
my cichutko siedźmy tak, jakby nas nie było.
Na scenę wlatuje pszczoła, zza krzaka wygląda zając.
Dziecko I
Wyjrzał zając spod jałowca.
Zając
Cóż to za krzątanie?
Pszczoła
To już jesień, jesień miły panie.
Zbierz korzonki, zbierz kapustę
I brzozową korę.
Byś, zajączku, nie marł z głodu w tę zimową porę!
Wbiega wiewiórka
Zając
Ależ pszczółko, wszak zające od zamierzchłych czasów -
nie szykują żadnych jesienią zapasów.
(Zwraca się do wiewiórki)
Dokąd z ranną rosą pędzisz miła Ruda Kito?
Wiewiórka
Nie mam czasu na rozmowy, dziś bardzo się śpieszę,
kopię dołek, w nim posadzę laskowy orzeszek.
Trzeba zbierać już zapasy na zimowe ciężkie czasy.
Z boku sceny ukazuje się sarenka, za drzewa wychodzi lis, za nim dzik.
Wśród gałęzi widać dzięcioła.
Dziecko II
Sarenko, sarenko, nie uciekaj tak prędko.
Chcieliśmy zobaczyć, jak wyglądasz z bliska.
A ty znikłaś w zieleni, w listkach…
Lis
Rudy ojciec, rudy dziadek, rudy ogon - to mój spadek.
A ja jestem rudy lis, ruszaj stąd, bo będę gryzł.
(Lis zauważa zajączka i natychmiast zmienia głos; mówi słodki.)
a, pan Zajączek pocieszka!
Powiedz liskowi - gdzie mieszkasz?
Zając
O, tu mieszkam, w kotlinie, przy młodej jarzębinie!
Lis
A jak ci się powodzi?
Zając
Pomalutku, byle tutaj kum lisek nie chodził!
Na scenę wbiega dzik.
Dziecko III
Dzik jest dziki, dzik jest zły, dzik ma bardzo ostre kły.
Kto spotyka w lesie dzika ten na drzewo szybko zmyka.
Dzięcioł
Jestem dzięcioł - dzięcioł pstry.
Kuję dziobem - raz, dwa, trzy!
Nic to dla mnie drzewo strome,
bo podpieram się ogonem.
Mocno kuję w korę dziobem:
szkodnik siedzi tam pod spodem,
jestem dzięcioł - dzięcioł pstry.
A kto jesteś, powiedz, ty?
Dziecko IV
Igły, jak u sosny, na grzbiecie mu wyrosły!
Ma czarny, śmieszny ryjek, potrafi pokonać żmiję!
Zjada tłuściutkie pędraki….
Czy wiecie, kto to taki?
Jeż
Poszukuję mieszkania.
Pokoiku do spania.
Najlepiej pod wykrotem sosny.
Tylko do wiosny!
Dziecko IV
Gdy zimowe przyjdą dni,
Zagrzebany w liściach śpi.
Jeż wchodzi. Na scenie robi się ciemno.
Zjawia się myszka i sowa z podświetlonymi oczami.
Dziecko V
Biegnie myszka po ściernisku,
trzyma ziarnko zboża w pyszczku.
Myszka
Trzeba zbierać okruszyny,
by nie zginąć pośród zimy.
Dziecko V
Nocka cicha…
Strzeż się, strzeż …
Myszko….co tam czyha?
Wiesz?
Myszka
Oczy takie ma jak kot i cichutki miękki lot.
Uszy, chociaż skryte w puch, każdy nasz posłyszą ruch.
Dziecko VI
Słyszysz, myszko, dziwny krzyk:
„Uhu, huku…? Do jamki myk!
Niech się każda myszka schowa.
To sowa!
Myszka się chowa. Na scenę wchodzi borsuk.
Borsuk
O, nie każdy lubi nocne spanie,
jestem borsuk - wyruszam na polowanie.
To już ostatnie ciepłe dni
- od listopada borsuk
śpi całe dnie i całe noce,
dopóki wiosną ptak nie zaświergoce.
Dziecko VI
Księżyc wzeszedł,
gwiazdy lśnią,
różne już zwierzęta śpią.
W lesie będzie ruch do rana,
bo poluje nocna zmiana.
Dzieci razem
Las brzozową furtę ma, furta się zamyka
Zapraszamy, przyjdźcie znów….
Nie trzeba kluczyka!
Piosenka o jeżu -
Dziecko
Koleżanki, to zapamiętajcie,
gdy my odejdziemy wy o szkołę dbajcie.
Bo jeszcze kilka lat tu gościć będziecie
więc pewno niejedno razem przeżyjemy.
Przyjmijcie tan maleńki, skromny upominek
niech wam przypomni najpiękniejsze chwile.
(wręczenie upominków przez kl. II-III)
Dziecko
Życzymy wam koleżanki w dniu waszego święta
by nikt nie żałował tu czasu spędzonego,
by każdy po latach wniosku się doczekał,
że szkoła- to najpiękniejszy czas w życiu człowieka!
Dziecko
Uczcie się, jak wszyscy mówią „w dechę”
I niech z was szkoła i rodzice maja pociechę!
Pierwszaki dziękują starszym kolegom i koleżankom za przygotowaną inscenizację..
Piosenka - Marsz pierwszoklasistów. (sł. autor nieznany, muz. M. Kaczurbina,)