Na zakręcie dziejów ludzkości (7)
Monday, 11.09.2009, 10:32pm (GMT)
Do dziś nie zmienił się plan wobec prawdziwych Żydów
Ukrytą kontynuacją zbrodniczej polityki przywództwa żydowskiego z czasów II wojny światowej wobec określonych grup żydowskich jest sprawa odszkodowania dla żyjących ofiar Holocaustu. W wielu źródłowych publikacjach udokumentowany jest fakt, że krociowe odszkodowania od Niemców dla ofiar Holocaustu nie trafiają do właściwych adresatów. Tysiące ofiar Holocaustu w Izraelu żyje ciągle w nędzy, a wielkie sumy pieniędzy im należne znajdują się w innych rękach. Problem ten poruszył nawet ostatnio czołowy izraelski dziennik „Jedijot Achronot”, przytaczając dane z izraelskiego Ministerstwa ds. Emerytów..
Wydaje się aż nie do wiary, że około 80 tysięcy ocalałych ofiar Holocaustu żyje poniżej granicy ubóstwa, a organizacja ds. odszkodowań „Claims Conference” posiada ruchome aktywa wartości ponad miliard dolarów. Kierujący tą organizacją Gideon Taylor zarabia 50 tysięcy dolarów miesięcznie. Jest to ewidentny dowód na to, że nie o was, prawdziwi Żydzi, chodzi w całym problemie odszkodowania dla ofiar Holocaustu..
Zaplanowany Holocaust przez Ashkenazich miał bardzo konkretne cele. Jednym z tych celów było fizyczne wyniszczenie pewnych grup żydowskich. Jeśli ileś setek tysięcy, skazanych na zagładę Żydów, przeżyło (w dużym stopniu dzięki ratowaniu Żydów przez Polaków), było to wbrew planom i intencjom światowego przywództwa żydowskiego. Skazani na wyniszczenie Żydzi, przed Holocaustem i po Holocauście, przewidziani są tylko jako propagandowe narzędzie w budowie nieludzkiego systemu światowego. Skazani na zagładę, którzy przeżyli okres ich wyniszczania, są niewygodni dla przywództwa żydowskiego i dlatego wielki szum w mediach o odszkodowaniu ofiarom Holocaustu jest fikcją dla mydlenia oczu publiki.
Odwrócony do góry nogami Holocaust został podniesiony do rangi religii, w imię której uprawomocnia się zbrodnicze czyny budowniczych globalizmu. Każdy głos słusznej krytyki pod adresem ludobójstwa dokonanego i nadal dokonywanego na innych narodach przez Żydów Ashkenazich natychmiast okrzyczany zostaje przez wielkie media jako antysemityzm. Można zadać pytanie, skąd się bierze taka zbrodnicza anomalia? Odpowiedzią na to pytanie są ujawnione i udokumentowane cele grupki obłąkańców, którzy uznali siebie za „właścicieli” świata, oraz metody, przy użyciu których dążą do zniewolenia całej ludzkości i do zdobycia absolutnej władzy nad światem.
Stosowane przez globalistów metody zdobycia absolutnej władzy nad światem oraz urządzenia go według swoich zbrodniczych planów są niczym innym tylko znaną powszechnie walką sił zła przeciwko porządkowi ustanowionemu przez Pana Boga. Jest to plan ponadczasowy, diabolicznie przewrotny, mający konkretne wymiary historyczne. Harold W. Rosenthal, Żyd Ashkenazi, w poufnym wywiadzie określił krótko ideologię talmudystów żydowskich, mówiąc: Nasze życie należy do tego świata, a nasza mentalność jest obca duchowi chrześcijaństwa (W. White - „Ukryta tyrania”, s.18).
Jak już pisaliśmy w poprzednich odcinkach, te konkretne działania historyczne, zaistniałe w określonych warunkach i w określonym czasie, omawia chronologicznie znany naszym Czytelnikom Andrew C. Hitchcock w dziele pt. „Synagoga szatana”. Zapoznanie się z ważniejszymi tekstami tej pracy pozwala zrozumieć tak bardzo zaskakującą i nienormalną sytuację współczesnego świata.
Właściwe widzenie obrazu współczesnego świata pozwala nam przewidzieć przepowiedziane wielkie zmiany, jakie nastąpią po zmaganiach pomiędzy zwolennikami świata pod władzą Lucyfera a wiernymi Bogu i Jego prawom. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce zakończy się obłędne niszczenie wartości ludzkich i boskich i nastanie przepowiedziana era pokoju i szczęścia na ziemi. Ale trzeba pamiętać na słowa Chrystusa, który powtarzał „czuwajcie”. To ciągłe czuwanie konieczne jest w obecnym czasie, kiedy siły zła robią wszystko, aby ludzi zwieźć i odciągnąć od słusznej drogi postępowania. Główną siłą w uwodzeniu ludzi są zrabowane narodom pieniądze. Przy pomocy pieniędzy Ashkenazi od ponad dwóch wieków przejmują ważne stanowiska w państwach, wprowadzając ustawy wymierzone przeciwko prawom natury, czyli przeciwko dobru człowieka.
Ciąg dalszy o obronie Ameryki przed zniewoleniem finansowym
Jak podano w poprzednim odcinku, prezydent Andrew Jackson w 1836 roku zlikwidował ostatecznie Centralny Bank Ameryki, będący własnością Rotszyldów. Dokonał tego przez zdecydowane weto wobec przedstawionej przez Kongres ustawy o przedłużeniu funkcjonowania Banku przez następne 20 lat. Był to duży cios dla arogancji i zachłanności Rotszyldów, którzy z żelaznym uporem dążą do władzy nad światem poprzez zniewolenie finansowe krajów. Zaraz w roku następnym 1837 Rotszyldowie wysyłają z Europy do Ameryki swojego agenta Augusta Belmont, Żyda Ashkenazi (rzeczywiste nazwisko Schonberg), aby natychmiast zaczął działać nad przywróceniem ich bankowych interesów, zniszczonych przez prezydenta Jacksona (A. Hitchcock - „Synagoga szatana”, s.53).
Pieniądze Rotszyldów oraz ich agenci w Kongresie Amerykańskim szybko dały znać o sobie. Zaraz po zakończeniu kadencji prezydenta Jacksona w 1841 roku Kongres przedstawił nowemu prezydentowi Johnowi Tyler (1841-1845) akt do zatwierdzenia o odnowieniu Banku Rotszyldów. Było prawie pewne, że nowy Prezydent akt podpisze. Ku zdziwieniu wielu prezydent Tyler zdecydowanie sprzeciwił się przywróceniu Banku Rotszyldów w Ameryce. Już wtedy wpływy Rotszyldów w Ameryce uwidoczniły się w setkach listów do prezydenta Tyler, grożąc mu śmiercią za weto w sprawie ponownego otwarcia Banku Rotszyldów.
Prawdziwi i uczciwi Żydzi już wtedy zdawali sobie sprawę, do czego zmierzają Żydzi Ashkenazi pod kierownictwem klanu Rotszyldów. Sławny w rządzie angielskim Żyd Sefardycki, Beniamin Disraeli, ostrzegając świat przed Rotszyldami, tak charakteryzuje Nathana M. Rotszylda: Jest on Panem i Mistrzem pieniędzy świata, co oczywiście oznacza, że potencjalnie jest on Panem wszystkiego innego... Monarchowie i ministrowie wszystkich krajów słuchają jego rad i stosują się do jego zaleceń („Synagoga szatana, s.55). O wielkości zagrożenia świata przez banki Rotszyldów zdawali sobie sprawę światli Amerykanie. Należał do nich prezydent Jackson, który umierając w 1845 roku kazał wyryć słowa na swoim grobowcu „I Killed the Bank” (Uśmierciłem bank). Słowa te miały wyrazić jego przekonanie, że przez zniszczenie banku Rotszyldów oddał największą przysługę dla ludzkości. Następne dzieje narodów potwierdziły prawdę o zagrożeniu świata przez system bankowy w ręku Ashkenazich.
Niszczenie wielkich narodów Azji
Członkowie klanu Rotszyldów w swoim planie podboju całego świata nie pominęli odległych od Europy wielkich narodów Azji. Chodziło tu głównie o Chiny, których ujarzmienie i ewentualne wyniszczenie mogło stwarzać poważne problemy. Wtedy jedynym sposobem osłabienia narodu chińskiego było upowszechnienie tam narkotyku w postaci dostępnego opium.
W 1836 roku David Sassoon, rotszyldoski kierownik w rozprowadzaniu narkotyków w Chinach zwiększył ilość dostarczanego oficjalnie opium do Chin do 30 tysięcy skrzynek rocznie. Narkomania, szczególnie w miastach nadbrzeżnych, przybierała rozmiary epidemii. Cesarz chiński Manchu zorientował się, że jego naród jest zagrożony przez upowszechnienie opium, nakazując zatrzymanie handlu tym narkotykiem.
W 1839 roku cesarz mianował komisarza Kantonu, Lin Tse-Hsu, kierownikiem akcji przeciwko opium. Przejął on 2 tysiące skrzynek opium i kazał je zatopić w rzece. David Sassoon poinformował o tym Rotszyldów, którzy czerpali ogromne korzyści z handlu tym narkotykiem. Wtedy Roptszyldowie zażądali od władz Wielkiej Brytanii, aby jako odwet za decyzję cesarza w sprawie handlu opium wypowiedziały Chinom wojnę. Rzeczywiście, posłuszne Rotszyldom władze Anglii rozpoczęły wojnę z Chinami. Brytyjscy najemnicy zaatakowali oraz zablokowali miasta i porty nadbrzeżne. Armia chińska okazała się być bardzo osłabiona przez 10 lat szerzonej masowo narkomanii, nie będąc w stanie przeciwstawić się armii angielskiej.
Wojna zakończyła się w 1842 roku. Cesarz zmuszony był podpisać traktat, który gwarantował Rotszyldom prawo dostarczania opium dla całych Chin. W traktacie znalazły się trzy ważne punkty:
1/ Pełne uprawomocnienie handlu opium w Chinach.
2/ Zwrot pełnej wartości za dwa miliony funtów opium, które zostały zatopione przez Lin Tse-Hsu.
3/ Oddanie pod władzę Anglii kilku chińskich wysepek („Synagoga szatana”, s.53-54).
Powyższe fakty o niszczeniu narodu chińskiego poprzez planowo dostarczane opium nie wymaga komentarza. Sprawa ta jest tylko jednym z dowodów, do czego zdolni są i do czego zmierzają ludzie, którzy wydali wojnę Bogu i Jego porządkowi na świecie, który to świat chcą urządzić według swoich chimeryczno-zbrodniczych planów.
Jako ciekawostkę z tych czasów, świadczącą o wpływach Rotszyldów w rządzie angielskim oraz o ich wrogim nastawieniu do chrześcijaństwa, warto przytoczyć fakt, że w 1847 roku Lionel Rotszyld wybrany został do Parlamentu Angielskiego z miasta Londynu. Stanowisko to przyjął, ale odmówił przysięgi, która oparta była na wierze chrześcijańskiej. Na skutek odmowy istniejącej wtedy przysięgi stanowisko jego w Parlamencie było nie obsadzone przez jedenaście lat aż do czasu, kiedy zmieniono treść przysięgi (jak wyżej, s.57).
Zniszczenie religii leży u podstaw globalizmu
Przejmowanie przez Rotszyldów bogactw narodów oraz rosnąca szybko ich kontrola nad rządami tych narodów wzmagały ich apetyt szybkiego zdobycia absolutnej władzy nad całym światem. U podstaw wszelkich ich poczynań istniała nienawiść do Boga i do całego porządku, jaki ustanowiony został przez Stwórcę świata. Wiedzieli oni, że nie będzie łatwe zniszczenie istniejącego porządku świata, opartego na zasadach Dekalogu, na których to zasadach od początku dziejów ludzkości budowane były wszystkie sensowne ustroje społeczne. W znanej nam historii żaden władca nie odważył się publicznie i programowo zakwestionować niezmiennych praw natury, ujętych w Dekalogu, nikt też nie odważył się zaprzeczyć istnieniu siły wyższej, którą nazywamy Bogiem.
Podjęcie jawnej walki z porządkiem uznawanym powszechnie od niepamiętnych czasów wydawało się nie mieć żadnego widoku na sukces. Dlatego jak pisze Henryk Pająk o czasach nam współczesnych, wojna z Bogiem jest areną i osią wszystkich zmagań zorganizowanego Zła („Bestie końca czasu”, s.7), ale do tej walki z Bogiem „właściciele” świata z Rotszyldami na czele przymierzali się pod różnymi hasłami, jak postęp, ewolucja, gnoza, kabała, spirytyzm, okultyzm, satanizm. Te i tym podobne prądy i ideologie miały nadawać „boskości” dyrygentom globalizmu, którzy stawiali siebie na miejscu Boga uznawanego przez całą ludzkość od niepamiętnych czasów. Wiadomo, że pieniądz i władza rozbestwiają ludzi zdegenerowanych. Stąd już podczas Rewolucji Francuskiej pojawiły się pierwsze próby oficjalnej walki z Bogiem (Komuna paryska i bestialstwo komunardów).
Na przykładzie komuny paryskiej wydawało się, że zorganizowany ruch ateistyczny może doprowadzić szybko do pożądanego przez globalistów celu. Ideologia komunistyczna usuwa wszelkie hamulce w mordowaniu urojonych czy prawdziwych przeciwników oraz w niszczeniu porządku naturalnego. W praktyce komunizm oznacza niesłychane bestialstwo w niszczeniu ludzi i ludzkich wartości. Dlatego myśl o zorganizowanym ruchu ateistycznym, jako drodze do szybkiego zbudowania nowego światowego systemu, omawiana była na tajnych spotkaniach wierchuszki globalistycznej. Owocem tych spotkań był Manifest Komunistyczny, opracowany i ogłoszony przez Karola Marksa w 1848 roku. Oto co pisze na ten temat Hitchcock w swej pracy „Synagoga szatana”:
W 1848 roku Żyd Ashkenazi, Karol Marks (krypto-Żyd, jego prawdziwe nazwisko jest Moses Mordechai Levy), ogłasza” Manifest Komunistyczny”. W tym samym czasie Karol Ritter na Uniwersytecie Frankfurckim pisze antytezy jako podstawę do „Nietzscheanizmu” Fryderyka Wilhelma Nietzschego. Ten „Nietzscheanism” został później rozwinięty jako ideologia Faszyzmu i Nazizmu, będąc użytą jako wytyczne dla pierwszej i drugiej wojny światowej.
Marks, Ritter i Nietzsche byli opłacani przez Rotszyldów i działali według ich instrukcji. Jednym z głównych założeń opracowanego schematu myślowego było to, aby przez stosowanie różnych ideologii dzielić ludzkość na przeciwne sobie obozy, zbroić ich i poddawać ich takiemu praniu mózgów, aby w walkach wyniszczali się nawzajem oraz aby niszczyli istniejące polityczne i religijne instytucje.
Marksizm, Komunizm i Socjalizm, widziane z perspektywy wieloletniej praktyki, nie są niczym innym tylko super kapitalizmem, gdzie uprzywilejowana mniejszość sprawuje despotycznie totalną kontrolę nad większością, która pozbawiona jest własności i ludzkich praw. To nam wyjaśnia, dlaczego Rotszyldowie zainteresowani byli tak bardzo w tworzeniu różnych ideologii, które później przekształcili w pseudo demokrację, gdzie istniejące przeciwne sobie partie polityczne kontrolowane są przez te same siły. Ale świadomi obywatele już odkryli, że nieważne jest, na którą partię głosujemy. Wszystko ukierunkowane jest do tego samego celu (s.57-58).
Dożyliśmy takich czasów, że czegokolwiek dotkniemy w oficjalnym życiu społecznym, wszystko oparte jest na totalnym dalekosiężnym zakłamaniu. Pan Bóg widocznie dopuścił to wszystko po to, aby się okazało, jak daleko człowiek może zajść w złu, kiedy chce urządzić świat po swojemu. Ale wiemy, że we wszystkim ostatnie słowo należy nie do człowieka. Juz podbliża się czas, kiedy Bóg wkroczy swoją mocą, ukróci działanie sił zła i zapanuje na ziemi przepowiedziany Jego pokój i szczęście. Cdn.
Chicago 16 październik 2007
Henryk Wesołowski