F. Znaniecki, „Fakty i teorie socjologii”
Znaniecki obserwuje dwa podejścia do socjologii:
szkoła spekulatywna- taka była jego zdaniem socjologia do końca XIX wieku. Zależało im jedynie na tym by możliwe szybko osiągnąć abstrakcyjne uogólnienia. Wybierano więc uogólnienia z różnych dziedzin i przepisywano je teoretyzując, bez żadnej podstawy niż te wcześniej przyjęte już założenia.
Szkoła empiryczna- taka socjologia jest częsta na początku XX wieku (czyli w momencie pisania). Oparta jest na faktach, morza zebranych, ale nie przeanalizowanych informacji. Dane prosto ze źródeł. Prowadzi to do badania każdego zakątka ludzkiego funkcjonowania- „lustracja na wielką skalę”. Często zapomina się o zgromadzonym materiale. Irracjonalna masa pustych informacji.
Znaniecki, opisując te dwa podejścia do uprawiania socjologii wskazuję „tylko jedną drogę”:
Należy dokładnie określić co jest przedmiotem badań socjologa. Po tym wyodrębnieniu należy z dużą ścisłością i konkretnością skupić się na tych dziedzinach.
Należy korzystać z dorobku innych nauk. Badanie konkretnych dziedzin pokazuje często, że są one częścią ogólnych systemów. Mają odniesienia do innych nauk.
F. Znaniecki, „Rozróżnienie faktów przyrodniczych i kulturowych”.
Znaniecki wprowadza rozróżnienia na systemy przyrodnicze i systemy kulturowe.
Systemy przyrodnicze- to takie, które są obiektywnie dane i w żadnym wypadku nie są zależne od doświadczenia i działalności ludzkiej np. związek chemiczny, roślina, pole magnetyczne. Istnieją one bez świadomości ludzi. Siły, które tworzą te systemy nie mają więc nic wspólnego z działalnością ludzką.
Systemy kulturowe- system taki istnieje tylko wtedy, gdy znajduje się w sferze działania i doświadczania pewnych świadomych podmiotów - ludzi. Fakty kulturowe, które są składnikami tego systemu, są obarczone współczynnikiem humanistycznym,. Oznacza to, że nie są one dane obiektywnie, bez udziału człowieka. Ale każdy fakt kulturowy musi być przedmiotem działania i doświadczania ludzi.
Np. język francuski- posiada cechy jakie posiadał dla zbiorowości, która się nim posługiwała. Bez współczynnika humanistycznego jest to jedynie zbiór dźwięków i procesów fizjologicznych.
Np. Bank Anglii- pewna liczba ludzi wykonuje określone działania. Bez współczynnika humanistycznego jakieś złożone transfery, procesy, liczby.
F. Znaniecki, „ Wartości jako przedmioty kulturowe”
Znaniecki wyróżnia: fakty przyrodnicze, właściwe systemom przyrodniczym i nazywa je rzeczami, oraz fakty kulturowe, właściwe systemom kulturowym i obarczone współczynnikiem humanistycznym i nazywa je wartościami.
WARTOŚCI |
RZECZY |
Posiadają treść i znaczenie Np. słowo- posiada treść dźwiękową oraz znaczenie. |
Posiadają jedynie treść Np. Kamień- posiada treść dotykową, ale już nie znaczenie. |
Są pierwotne i podstawowe- zaczynamy życie w świecie pełnym znaczeń. |
W pewnym momencie pewne wartości stają się rzeczami, czyli tracą znaczenie. |
Posiadają wartość aksjologiczną ujemną lub dodatnią. Np. Słowo ma dla poety ujemną lub dodatnią wartość aksjologiczną w zależności od tego czy pasuje do sonetu. |
Nie posiadają wartości aksjologicznej |
Wartości jako cechy systemów kulturowych badać można jedynie na dwa sposoby:
Badać to co komunikują ludzie w doświadczeniu z elementami systemu (wartościami)
Obserwując zewnętrzne zachowania ludzi wobec elementów systemu (wartości).
F. Znaniecki, „Grupy społeczne jako wytwory uczestniczących w nich jednostek”
Doświadczenie- uświadamianie sobie czegokolwiek. A uświadamianie sobie oznacza- doznawanie wrażeń, odczuwanie, postrzeganie, zapamiętywanie, przewidywanie, wyobrażanie sobie, marzenie, przedstawianie, pojmowanie.
Cokolwiek co jest uświadamiane może zdaniem Znanieckiego stać się faktem empirycznym. Takim faktem będzie np. ból w momencie doznawania, sen gdy trwa.
Są dwa rodzaje faktów empirycznych:
Doświadczenie pierwotne- mają miejsce, doświadcza się ich tu i teraz. Drzewo, gdy się je widzi, samochód gdy się go dotyka itd.
Doświadczenia odtwórcze- drzewo gdy się je przypomina, samochód, gdy się go wyobraża.
Nie jest to jedyna różnica między doświadczeniami odtwórczymi, ponieważ doświadczenia te są różne dla różnych osób. Każdy inaczej śni o drzewie, każdy inaczej wyobraża sobie samochód.
Znaniecki uważa, że nauka, fakty empiryczne poddaje myśleniu teoretycznemu. Pozwala to, na standaryzacje teoretyczną, która ma zapewnić pewną obiektywność. A wszystko co się w tej normie (standardzie) nie mieści jest uważane za subiektywne.
W związku z tym standaryzacji teoretycznej podlegają głównie doświadczenia pierwotne będące doświadczeniami zmysłowymi faktów materialnych i doświadczenia myślowe faktów logicznych. Niepodatne na standaryzacje są natomiast takie doświadczenia jak ból, diabeł i sen. ALE
Takie doświadczenia odtwórcze jak „ból odczuwany przez pacjenta, postrzeganie diabła przez kultury pierwotne, sen schizofrenika, mogą być również przedmiotem badań empirycznych, więc podlegać standaryzacji teoretycznej, nawet wtedy gdy nie mogą występować pod postacią faktów pierwotnych (nie można dotknąć diabła, zobaczyć snu, usłyszeć bólu). Mogą dlatego, że to nie ból doświadczany przez pacjenta jest przedmiotem badania, ale (uwaga) doświadczenie odtwórcze bólu pacjenta dokonane przez chirurga (badacza), który to doświadczenie sprawdza w innych przypadkach.
Przedmiotem standaryzacji teoretycznej, a więc i badania empirycznego mogą być z pewnością fakty pierwotne, będące zmysłowymi doświadczeniami faktów materialnych lub myślowymi doświadczeniami faktów logicznych oraz pewne doświadczenia odtwórcze.
W swoim artykule „Grupy społeczne jako wytwory uczestniczących w nich jednostek” Florian Znaniecki chciałby zająć się faktami społecznymi takimi jak indywidua ludzkie i grupy społeczne ALE
Niemożliwe jest naukowe badanie jednostki jako takich (indywiduum) ponieważ doświadczenia pierwotne tego faktu empirycznego nie podlegają standaryzacji teoretycznej ponieważ:
Doświadczenie pierwotne jednostek obejmują jej ciało, a to jest dostępne jedynie jednostce.
Doświadczenie pierwotne jednostek obejmują jej umysł, czyli wielość idei, uczuć i czynów, co też jest dostępne tylko jej.
Do doświadczeń pierwotnych jednostek zaliczyć można nie tylko jej ciało i umysł, ale również całą pamiętaną przez nią przeszłość i całą przewidywaną przyszłość.
Niemożliwe jest też badanie pierwotnych doświadczeń jakie jednej jednostki w kontakcie z drugą. Ponieważ zarówno pierwsza jak i druga, posiada ciało, umysł, przeszłość i przyszłość.
Niemożliwe jest badanie naukowe grup społecznych jako takich, ponieważ są one doświadczane pierwotnie jedynie przez osoby będące członkami tej grupy oraz outsiderów, którzy mają z tą grupą do czynienie. Taka grupa nie jest statyczne, ale doświadczenia te mnożą się w każdej chwili. ZATEM
W związku z tym „każda teoria stosunku między jednostkami a grupami społecznymi może być jedynie systemem hipotez na temat jednostek danych w ich własnym doświadczeniu i doświadczeniu innych jednostek w relacji do grup danych w doświadczeniu ich uczestników oraz outsiderów. Hipotezy te mogą opierać się wyłącznie na standaryzowanych doświadczeniach odtwórczych socjologów, socjografów, etnologów i historyków, którzy uzyskują za pomocą komunikacji informacje o faktach doświadczanych pierwotnie przez uczestników życia społecznego.
JEDNOSTKA JAKO UCZESTNIK GRUPY
Jednostka powołując grupę staje się częścią swojego wytworu. Być członkiem grupy to wykonywać szczególny rodzaj roli społecznej. Każda rola społeczna ma nałożony na siebie jakiś wymóg normatywny stworzony przez społeczność. Każda rola jest również trochę inna ponieważ jest odgrywana przez inne osoby (nie ma dwóch takich samych ról lekarza).
Składniki każdej roli społecznej:
Krąg społeczny, którego ośrodkiem jest osoba wykonująca rolę, czyli zespół ludzi, którzy są tą rolą szczególnie zainteresowani i nimi również osoba wykonująca rolę jest zainteresowana (np. pacjenci).
Jaźń społeczna osoby wykonującej rolę, czyli ciało i umysł, i to jak krąg społeczny przedstawia sobie to ciało i umysł, i jak osoba wykonująca rolę to przedstawienie odzwierciedla.
Status osoby wykonującej rolę, zakres uprawnień jakie jej przysługują zdaniem jej kręgu społecznego i jej samej.
Funkcja osoby wykonującej rolę, czyli wszystkie obowiązki, których wypełniania spodziewa się jej krąg społeczny, a ona wykonuje.
Grupa społeczna jest ponadosobowym zbiorem wartości i działań należących do ról społecznych i wspólnych członkom grupy. Każda grupa jest zbudowana zgodnie z pewnym uznanym wzorem, który upodabnia ją do innych grup:
Grupa oparta jest na więzi i związanym z nią pewnym wspólnym systemem wartości, który pozwala na odróżnienie członków, grupy od nie-członków. Tworzy to zamknięcie grupy. Grupa posiada też jądro społeczne, czyli lidera lub grupę liderów.
Grupa jest syntezą jaźni społecznych, przypisanych rolom społecznym jej członków. Może być narzucony pewny określony typ fizyczny. Członkowie grupy mogą się zbierać, aby razem współpracować. Tak jak typ fizyczny narzuca się również typ psychiczny/umysłowy dotyczący wspólnych wartości. Często nowych członków wychowuje się w oparciu o ten typ.
Grupa posiada pewną wartość materialną i duchową (np. obszar lub kult, zwyczaje, boga). Udział w tych własnościach przysługuje członkom. W większości grup dostęp jest zależny od statusu.
Grupa jest faktem normatywnym, co znaczy, że posiada pewien zespół funkcji i instytucji normatywnych.
Relacje między jednostką, a grupą opierają się na czynnikach i powodują następujące problemy:
Różne są sposoby w jakie jednostka wypełnia swoje rola. Jedni dbają o wagę swojej roli inni ograniczają się do minimum. Jedni szukają towarzystwa inni chcą zwiększać swój status.
Występują pewne indywidualne odchylenia od wykonywania roli społecznej (zaniedbywanie, bunt). Znaniecki zastanawia się jak wpływa to na grupę i czemu w niektórych grupach jest akceptowane.
Grypy są w różny sposób ze sobą powiązane. Mogą być podgrupy. Jedna grupa może być częścią innej. Członkowie podgrupy mogą być też członkami większej grupy.
Grupy są zależne od czynników naturalnych
Istnieją też inne, nie scharakteryzowane w tekście grupy takie jak: tłumy, zbiegowiska, publiczność.
W. Thomas, „Definicja sytuacji”
Thomas dowodzi, że zwierzęta nie mają ani wyboru, ani wolnej woli podejmując decyzję. Jeśli wrzucisz do pojemnika ze skorupiakami odrobinę strychniny to będą uciekać, a jeśli kroplę soku, to będą się tłoczyć.
W przeciwieństwie do nich człowiek, swoje działania poprzedza badaniem i zastanawianiem się, czyli definiowaniem sytuacji.
Definicja sytuacji- studium badania i zastanawiania się poprzedzające każdy samozdeterminowany akt zachowania.
Następstwem takiego definiowania sytuacji jest nie tylko konkretne zachowanie, ale seria takich definicji tworzy całą politykę życiową i osobowość jednostki.
Te definicje pojawiają się już od momentu narodzin człowieka. Z tym, że dziecko dostaje najpierw od rodziców a potem społeczność lokalną (Thomas piszę, że teraz traci ona na znaczeniu, ale kiedyś była bardzo ważna. Było to najbliższe otoczenie społeczne np. wieś, kilka wsi). Dziecko więc od najmłodszych lat dostaję zarówno, od rodziców, ale i rówieśników i nauczycieli pewne przykazania np. „Bądź cicho”, „Siedź prosto” itp. W związku z tym, żyje ono w atmosferze więzienia. Nie może również tworzyć własnych definicji sytuacji.
W ogóle w społeczeństwie jest tak, że z jednej strony mogą być definicje sytuacji stworzone przez jednostkę, a z drugiej te które podsuwa społeczeństwo. Istnieje więc rywalizacji między tymi definicjami. Jednostka np. chce dążyć do bogactwa, ale nie może tego robić, powodując krzywdę innych.
W związku z tym powstaje kodeks moralny, który mówi o tym w jaki sposób mogą być realizowane pragnienia. Jest on następnie rozszerzany o definicje sytuacji.
2