Eleni - Tylko w twoich dłoniach
Nie odchodź nigdy za daleko, bo słońce gaśnie, kiedy ciebie brak,
Motyle marzeń tracą lekkość,
Układam wiersze jakbym szła pod wiatr...
Nie odchodź nigdy ode mnie za daleko, za siódmą górę albo las...
Jestem dla ciebie gwiazdą na niebie, na zimę, wiosnę, lato, jesień...
Tylko w Twoich dłoniach jestem jak melodia,
Tylko w Twoich rękach jestem jak piosenka...
Tylko w Twoim kręgu umiem żyć bez lęku,
Tylko w Twej miłości nie brak mi radosnych dni...
Nie traćmy dni na gorzkie słowa,
nie wyliczajmy sobie drobnych wad...
Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat...
Nie traćmy czasu na żal i ciche wojny, skoro żyjemy tylko raz...
Bądźmy dla siebie ziemią i niebem, na zimę, wiosnę, lato, jesień...
Tylko w Twoich dłoniach jestem jak melodia,
Tylko w Twoich rękach jestem jak piosenka...
Tylko w Twoim kręgu umiem żyć bez lęku,
Tylko w Twej miłości nie brak mi radosnych dni...
Bądźmy dla siebie ziemią i niebem, na zimę, wiosnę, lato, jesień...
Tylko w Twoich dłoniach jestem jak melodia, tylko w Twoich rękach jestem jak piosenka...
Tylko w Twoim kręgu umiem żyć bez lęku, tylko w Twej miłości nie brak mi radosnych dni...
Eleni - Za 10 lat 2.31
Za dziesięć lat też będę z tobą,
choć gorzkie dni zdarzyć się mogą
Za dziesięć lat chcę ci zaśpiewać miły słowa te
Za dziesięć lat, gdy mnie obejmiesz,
będzie nam znów tak samo pięknie
Za dziesięć lat wszystko się zmienić może tylko nie ty, nie ja
Tak bardzo chcę, by miłość nie zawiodła mnie
W mokry dzień jesienny,
By nie odeszła w dal, by nikt nie został sam
Tak bardzo chcę byś mnie nie zgubił nawet w śnie
Żebyś był niezmienny jak świętej rzeki nurt, miły mój
Za dziesięć lat też będę z tobą, bo lubię być twoją pogodą
Za dziesięć lat znów nas otuli czule wspomnień mgła
Za dziesięć lat, gdy mnie obejmiesz
Wesela dzwon odnajdziesz we mnie
Welonu biel, gerbery i konfetti pamiętam tak, jak ty
Tak bardzo chcę by miłość nie zawiodła mnie
W mokry dzień jesienny,
By nie odeszła w dal, by nikt nie został sam
Tak bardzo chcę byś mnie nie zgubił nawet w śnie
Żebyś był niezmienny jak świętej rzeki nurt, miły mój