RFN 1969-1977
MIROSŁAW CYGAŃSKI
Polityka wschodnia i niemiecka rządów koalicji SPD/FDP
1. Wstęp
Celem pracy jest przedawnienie w zarysie ewolucji Ostpolitik i Deutsch-landpolitik Niemiec Zachodnich dokonanej w okresie rządów koalicji SPD/FDP. W artykule główną uwagę poświęcono: a) korzystnym zmianom polityki wschodniej RFN, umożliwiającym proces normalizacji stosunków międzypaństwowych Niemiec Zachodnich ze Związkiem Radzieckim, Polską, NRD i Czechosłowacją oraz postępy procesów odprężeniowych w Europie; b) nowej Deutschlandpolitik rządu RFN i kształtowaniu się nowych stosunków między RFN i NRD po uznaniu prawno-państwowym NRD przez Niemcy Zachodnie; c) silnej wciąż opozycji w społeczeństwie zachodnioniemieckim przeciw nowej polityce wschodniej Bonn. Praca nasza nie pretenduje -oczywiście do wyczerpującego przedstawienia skomplikowanej problematyki. Zagadnienie współczesnych stosunków RFN z Polską opracowane już w 'kilku książkach i licznych artykułach (cytowanych dalej) zostało przedstawione w 'pracy bardziej ogólnie, podobnie jak i problem stosunków Niemiec Zachodnich z ZSRR i CSRS. Natomiast znacznie mniej znana zachodnioniemiecka Deutschlandpolitik została omówiona obszerniej. Podstawę źródłową pracy stanowią: literatura historyczna i polityczna RFN, NRD i Polski oraz wydawnictwa urzędowe i materiały prasowe tych państw.
I. Ewolucja zachodnioniemieckiej Ostpolitik pod rządami koalicji SPD/FDP w kierunku normalizacji stosunków RFN z państwami Europy Środkowo-Wschodniej
Najważniejszym odcinkiem polityki zagranicznej RFN w okresie rządów K. Adenauera (1949—1963) była polityka zachodnia, szukająca dla Niemiec Zachodnich silnego oparcia na Zachodzie i skupiająca główną uwagę na bliskiej współpracy i integracji RFN z państwami zachodnimi.
125
Polityka wschodnia RFN zajmowała dopiero drugie miejsce po zachodniej. Ostpolitik tego okresu miała za podstawę koncepcję rewizjo-nizimu terytorialnego, której realizacji służyć miały: znana doktryna Waltera Hallsteina z 1955 r., podtrzymywanie roszczeń do wyłącznego reprezentowania narodu niemieckiego i teza o kontynuacji istnienia Rzeszy w granicach z 1937 r.1. Zaślepienie w tej polityce i ignorowanie faktu bezwarunkowej kapitulacji Niemiec z 9 V 1945 r. po rozpętaniu przez III Rzeszę II wojny światowej pociągnęło zaprzepaszczenie wszelkich możliwości normalizacji stosunków RFN z państwami socjalistycznymi, które zarysowały się już w początkach 1955 r, po ogłoszeniu przez ZSRR (25 I 1955), Polskę (31 I 1955) i CSRS (3 II 1955) — zakończenia stanu wojny z Niemcami i nawiązaniu stosunków dyplomatycznych RFN z ZSRR 13 X 1955 r.2.
Adenauer, na przekór okazanej przez państwa socjalistyczne gotowości do odprężenia w stosunkach z Niemcami Zachodnimi zaraz po zakończeniu wizyty w Moskwie 13 IX 1955 r., złożył w Bundestagu 23 IX 1955 r. oświadczenie podkreślając, że osiągnięte porozumienie w kwestii stosunków dyplomatycznych nie oznacza bynajmniej rezygnacji rządu RFN 'z dążeń do zmiany granic, reprezentowania całego narodu niemieckiego i nieuznawania NRD. Znaczny rozwój wymiany handlowej RFN-ZSRR w latach 1954—1961 (8 IV 1958 r. parafowano w Moskwie a 24 IV 1958 r. podpisano w Bonn podczas wizyty A. Mikojana: układ konsularny, długoletni układ handlowy w sprawie wymiany towarowej i płatności przedłużony następnie do końca 1961 r., protokół o wymianie towarowej na 1958 r. i porozumienie w sprawie ogólnych zasad handlu i żeglugi) i zawarcie porozumienia w sprawie repatriacji przebywających w Związku Radzieckim obywateli niemieckich (25 IV 1958 r. w Bonn) doprowadziły do ożywionych obustronnych kontaktów. Były to kontakty gospodarcze, naukowo-techniczne i kulturalne (na podstawie
126
zawartego 30 V 1959 r. w Bonn porozumienia rządów RFN i ZSRR o wymianie kulturalnej i techniczno-gospodarczej i w zakresie realizacji akcji repatriacyjnej (objęła około 10 tyś. osób).
Nastawienie Ostpolitik rządu Adenauera uniemożliwiało osiągniecie politycznego porozumienia Bonn z Moskwą. W kierunku wykorzystania możliwości poprawy stosunków politycznych RFN z ZSRR, PRL, NRD i CSRS naciskała na rząd chadedki, zwłaszcza w latach 1956—1959 opozycja SPD, która hołdując w tym okresie nadal celom rewizjonizmu, tak jak i CDU/CSU, wykazywała dużą elastyczność i operatywność w zakresie taktyki dążąc do nawiązania stosunków dyplomatycznych i ożywionej wymiany handlowej z Polską bez uznania przez RFN granicy na Odrze i Nysie oraz do zbliżenia i współpracy czynników politycznych RFN i NRD dla stopniowego wchłonięcia NRD przez Niemcy Zachodnie3. Dopiero u schyłku rządów Adenauera (1961—1983), po doznanym przez RFN niepowodzeniu w kryzysie berlińskim w sierpniu 1961 r. i zażegnaniu kryzysu kubańskiego w październiku 1962 r. nastąpiły taktyczne zmiany w polityce wschodniej Bonn. Nowy minister spraw zagranicznych Gerhard Schróder w ostatnich latach rządów kanclerza Adenauera (1961—-1963) i za jego następcy L. Erharda (1963—1966) podjął aktywniejszą politykę wschodnią wobec państw Europy Środkowo--Wschodniej, określaną jako polityka ruchu (Bewegungs-Politik)4. Nowa taktykę bońskiej Ostpolitik cechowały: ożywienie aktywności dyplomatycznej RFN w stosunku do państw socjalistycznych i zawarcie umów gospodarczych z Polską (l IX 1963), Rumunią, Wigrami i Bułgarią (na tej podstawie powstały jesienią 1963 r. misje handlowe RFN w Warszawie, Bukareszcie, Budapeszcie i Sofii), poszukiwania paliatywów dla doktryny Hallsteina i pewne ustępstwa jej kosztem wobec Rumunii i Jugosławii. Najbardziej znamienne były jednak wytrwałe dążenia wschodniej polityki ruchu RFN do dezintegrowania obozu socjalistycz-
127
nego5. Zmianom, taktyki w polityce wschodniej RFN za czasów Schródera nie towarzyszyły zgoła zmiany jej rewizjonistycznych celów i dążeń. Nowe koncepcje w zachodnio niemieckie j Ostpolitik zaczęły powstawać w Ministerstwie Spraw Zagranicznych pod nowym kierownictwem przywódcy SPD Willy Brandta (od l XII 1966) w ostatnich latach rządu wielkiej koalicji CDU/SPD 1968—19696. Początkowo w działalności tego rządu (od XII 1966 r. do wiosny-lata 1968 r.) przestrzegano w Ostpolitik podstawowych założeń z czasów Adenauera i Erharda — nieuznawania NRD i granicy na Odrze i Nysie oraz odmawiania uznania Berlina Zachodniego za odrębny organizm polityczny i kontynuowano kurs polityki Schródera w kierunku dezintegrowania układu warszawskiego (nawiązanie stosunków dyplomatycznych przez RFN z. Rumunią — 31 I 1967 r. i wznowienie ich z Jugosławią — 31 I 1968 r. oraz usiłowania zawarcia porozumień z Węgrami i Bułgarią, a zwłaszcza spekulacje antyradzieckie i antyfolokowe w związku z sytuacją wewnętrzno-politycz-ną CSRS wiosną i latem 1968 r.)7- Rozbicie bloku państw socjalistycznych nie powiodło się, Węgry i Bułgaria poparły zdecydowanie wiosną 1967 r. walkę dyplomacji ZSRR, Polski, NRD -i CSRS o uznanie przez RFN-NRD, granicy na Odrze i Nysie i absolutnej nieważności układu monachijskiego. W końcu lata 1968 r. zawiodły spekulacje i próby „przezwyciężenia status quo" przez RFN na odcinku czechosłowackim. Doznane niepowodzenia wpłynęły na to, że następne jednak posunięcia polityki wschodniej SPD w koalicji rządowej z chadecją przyniosły postępy na drodze do uznania powojennego terytorialnego status quo w Europie (deklaracja Brandta odnośnie do granicy na Odrze i Nysie oraz NRD na XII federalnym zjeździe SPD w Norymberdze z 18 III 1948 r. i uchwały tego zjazdu z 21 III 1968 r.)*.
Decydujący jednak zwrot polityki wschodniej RFN w kierunku realizmu miał miejsce za rządów małej koalicji SPD/FDP. Zwrot ten na-
128
stąpii w klimacie wzrastających w Europie trendów do pogłębienia odprężenia i współpracy między państwami Wschodu i Zachodu, i był konsekwencją subiektywnych zmian w polityce zagranicznej RFN, głównie w zakresie stosunków Niemiec Zachodnich z państwami socjalistycznymi. Określany był popularnie jako „nowa polityka wschodnia" SPD/FDP. Nową Ostpolitik RFN w przeciwieństwie do zachodnioniemieckiej polityki wschodniej za rządów chadeckich cechowały realistyczne orientacje w kierunku formalnego uznania status quo w Europie. Gotowość nowej polityki wschodniej Bonn do uznania rzeczywistych realiów sytuacji polityczno-terytorialnej w Europie Środkowo-Wschodniej nie była jednak równoznaczna z chęcią definitywnego pogodzenia się z istniejącym stanem. Wprost przeciwnie, zawierane przez RFN „układy wschodnie", uznające formalnie realia terytorialno-polityczne w Europie Srodkowo-Wschodniej, w intencjach kół politycznych SPD i FDP służyć miały nie utrwaleniu, lecz przyszłemu przezwyciężeniu status quo zwłaszcza w stosunkach RFN z NRD i Polską. Realistyczne tendencje nowej Ostpolitik znalazły wyraz w zawarciu przez RFN układów ze Związkiem Radzieckim (12 VIII 1970) i PRL (7 XII 1970), które zostały ratyfikowane przez Bundestag dopiero 17 V 1972 r.B. Układ między ZSRR i RFN, podpisany 12 VIII 1970 r. w Moskwie przez W. Brand-ta, W. Scheela oraz A. Kosygina i A, Gromyko, stanowiąc deklarację obu rządów o niestosowaniu siły na gruncie uznania istniejącego terytorialnego status quo w Europie, posiadał daleko większe znaczenie od uregulowania stosunków bilateralnych10. W artykule 3 tego układu Niemcy Zachodnie uznały po raz pierwszy nienaruszalność granic wszystkich państw w Europie włącznie z zachodnią granicą Polski i granicą między RFN i NRD. Był to pierwszy krok Ostpolitik RFN akceptujący sytuację terytorialną w Europie Srodkowo-Wschodniej, powstałą po II wojnie światowej. Układ ZSRR — RFN był umową państw utrzymujących stosunki dyplomatyczne już od schyłku 1955 r., zmierzających do ich
129
rozbudowy w ramach ogólnej polityki „umacniania pokoju i bezpieczeństwa w Europie i na świecie".
Układ PRL — RFN o podstawach normalizacji ich wzajemnych stosunków podpisany uroczyście w Warszawie 7 XII 1970 r, przez szefów rządów obu państw (W. Brandta i J. Cyrankiewicza) i ministrów zagranicznych (W. Scheela i S. Jędrychowskiego) usuwał podstawową przeszkodę uniemożliwiającą nawiązanie stosunków dyplomatycznych (uznanie zachodniej granicy Polski) i stwarzał podstawy procesu normalizacji stosunków polsko-zachodnioniemieckich11. W ramach tego procesu miało nastąpić rozwiązanie dotychczasowych podstawowych różnic między rządami i społeczeństwami Polski i RFN.
Agresja III Rzeszy i okupacja hitlerowska Polski stworzyły głęboką przepaść między narodami obydwu krajów. Klimat nieufności i konfrontacji w stosunkach Wschód-Zachód sprzyjał utrzymywaniu się wspomnianych zasadniczych różnic w stosunkach RFN z Polską w latach 1949—1969. Dopiero ogólny trend do pogłębienia odprężenia i współpracy między państwami Wschodu i Zachodu oraz wspomniane subiektywne zmiany w Ostpolitik RFN umożliwiły zawarcie układu o przełomowym znaczeniu Niemiec Zachodnich z Polską, który stwarzał sprzyjające warunki rozpoczęcia polityki normalizacji i usuwania wrogości dzielącej dotąd Polaków i Niemców z RFN.
Układ z 7 XII 1970 r. zawierał krótki obrachunek Niemiec Zachodnich z przeszłością. Najważniejszym jego postanowieniem był artykuł l zawierający uznanie przez RFN ustalonej przez Konferencję Poczdamską z 2 VIII 1945 r. linii granicznej wzdłuż rzek Odry i Nysy Łużyckiej za granicę państwową PRL. Wysunięcie na czoło kwestii terytorialnej posiadało duże znaczenie praktyczne. Oznaczało to kres dotychczasowej polityki RFN — wysuwania roszczeń terytorialnych wobec Polski. Drugim postanowieniem układu o zasadniczym znaczeniu była rezygnacja z użycia przemocy a także groźby we wzajemnych stosunkach (art. 2). Różne były wprawdzie stanowiska obu partnerów w kwestii układu i procesu normalizacji stosunków polsko-zachodnioniemieckich. W rozumieniu Polski porozumienie otwierało dopiero perspektywy normalizacji, traktowanej jako proces długofalowy i obejmujący różne dziedziny życia. Natomiast dla RFN wejście w życie zawartego
130
układu i nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Polską równoznaczne było z całkowitą normalizacją przy utrzymaniu bez zmian pozycji prawnych Niemiec Zachodnich, mimo zawarcia układu z Polską. Sporne interpretacje prawne obu stron — sygnatariuszy istniejącego stanu, a zwłaszcza podtrzymywane przez stronę zachodnioniemiecką mity prawne, utrudniały istotnie w latach 1971—1976 rozwój wszechstronnych stosunków między RPN a Polską. Niemniej układ z 7 XII 1970 r, był porozumieniem o zasadniczym znaczeniu w stosunkach Polski z Niemcami Zachodnimi, Umożliwiał dokonanie zwrotu we wzajemnych stosunkach — przezwyciężenie impasu w procesie normalizacji oraz zawarcie dalszych ważnych porozumień.
W ślad za umowami RFN z ZSRR i Polską nastąpiły porozumienia Niemiec Zachodnich z NRD i CSRS równie ważne dla oczyszczenia klimatu politycznego w Europie Środkowej. Po dwuletnich pertraktacjach oibu państw niemieckich od 27 XI 1970 r. do 8 XI 1972 r. zawarty został układ o podstawach normalizacji między RFN i NRD w Berlinie 21 XI 1972 r. przez pełnomocników RFN i NRD — Egona Bahra i Michaela Kohla. Został on określony nazwą układu zasadniczego13. Porozumienie to, zawierające zobowiązania obu stron do wzajemnego równouprawnienia oraz do poszanowania suwerenności, terytorialnej integralności, niezawisłości obu partnerów i nieingerencji w ich sprawy wewnętrzne, stanowiło punkt zwrotny we wzajemnych stosunkach obu państw niemieckich. Układ zasadniczy kończył okres wrogości obu państw niemieckich. Liczne sformułowania jego 10 artykułów i 18 załączników określały odrębność państwową NRD, aczkolwiek brakowało tutaj wyraźnego stwierdzenia o uznaniu NRD przez RFN. Konsekwencją tego było definitywne zakończenie ery izolacji NRD.
Układ ZSRR z RFN z 12 VIII 1970 r. zawierał uznanie NRD przez Niemcy Zachodnie jako „państwa w Europie" i zobowiązanie do poszanowania nienaruszalności jego granic. Czterostronne porozumienie
131
berlińskie wielkich mocarstw z 3 IX 1971 r. uzupełnione porozumieniami właściwych organów NRD i RFN z 16—20 XII 1971 r., wyrażało pośrednio prawnomiędzynarodowe uznanie NRD. W układzie zasadniczym NRD osiągnęła faktycznie prawnomiędzynarodowe uznanie jako państwo niezawisłe i niezależne o tej samej pozycji co RFN. Przewodnią myślą tego układu była współodpowiedzialność RFN i NRD za utrzymanie pokoju oraz dążenie obu państw niemieckich do wniesienia wkładu do procesu odprężenia i stworzenia systemu bezpieczeństwa zbiorowego w Europie. W tym porozumieniu Niemcy Zachodnie zaakceptowały wszystkie istotne żądania NRD z wyjątkiem oficjalnego aktu uznania odrębności państwowej, które przenika jednak cały tekst układu. NRD przyjęła postulaty kanclerza Brandta ze spotkania w Kassel w zakresie stosunków międzyludzkich obu państw z odrzuceniem jednak twierdzenia, że jedność narodu niemieckiego trwa nadal.
Układ zasadniczy wyprzedziło porozumienie czterech wielkich mocarstw w sprawie Berlina Zachodniego, podpisane 3 IX 1971 r. przez ambasadorów ZSRR, USA, Wielkiej Brytanii i Francji. Porozumienie to stanowiło potwierdzenie istnienia odrębnej jednostki (okupacyjnej) Berlina Zachodniego i pośrednie uznanie NRD i jej integralności terytorialnej przez mocarstwa zachodnie oraz określało stosunki tego miasta z RFN i związanej z tym „prezencji" zachodnioniemieckiej. Ustalono sprawy dostępu z RFN do Berlina Zachodniego w drodze tranzytu przez terytorium NRD. Nie było tutaj wprawdzie wyraźnie mowy o Berlinie jako stolicy NRD, jednak wzmianka o „przylegających do zachodnich sektorów Berlina, a także nie graniczących z nimi terenach NRD" stanowiła faktyczne uznanie integralności terytorialnej Republiki z Berlinem demokratycznym włącznie. Umowa ta, likwidując jedno z najniebezpieczniejszych ognisk napięcia w Europie Środkowej, posiadała duże znaczenie dla procesu normalizacji stosunków RFN z NRD. Czterostronne porozumienie przyniosło sukces długoletnim zmaganiom (1958— 1970) na arenie międzynarodowej dyplomacji NRD, Polski i ZSRR o u-znanie politycznej odrębności Berlina Zachodniego i zapobieżenie próbom jego włączenia w organizm państwowy Niemiec Zachodnich.
Ostatni układ o normalizacji stosunków między CSRS i RFN, został zawarty 11 XII 1973 r. w Pradze13. Nastąpiło to podczas wizyty kanclerza W. Brandta i ministra spraw zagranicznych W, Scheela w stolicy CSRS (11—12 XII 1973). Ze strony rządu czechosłowackiego układ podpisali: premier Lubomir Strougal i minister spraw zagranicznych Bo-
132
huslav Chńoupek. Pertraktacje w sprawie układu RFN — CSRS okazały się najtrudniejsze. Stosunki RFN z CSRS nie były wprawdzie oficjalnie obciążone rewizjonistycznymi roszczeniami terytorialnymi (sięgając cymi granic Rzeszy z 1937 r.), jednak zatruwały wzajemne kontakty: doktryna Recht auf die Heimat i popieranie żądań Niemców sudeckich przez rządy chadecji oraz spory wokół ważności lub nieważności układu monachijskiego z 29 IX 1938 r., który zapoczątkował rozbiór, a następnie zabór Czechosłowacji przez Niemcy hitlerowskie. Bonn wycofując się stopniowo z popierania postulatów Niemców sudeckich, nie zgadzało się wciąż na wysuwane konsekwentnie przez Pragę od lata 1963 r. żądania uznania nieważności układu monachijskiego od samego początku z wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami w dziedzinie prawa karnego i obywatelstwa (służba obywateli CSRS w Wehrmachcie), prawa cywilnego (sprawy własnościowe, spadkowe) i roszczeń materialnych1". Obawiano się zwłaszcza, że zgoda na dezyderat Pragi pociągnie za sobą żądania przez CSRS ogromnych odszkodowań i unieważnienia niemieckich aktów prawnych wydanych w latach 1938 — 1945 na obszarze Sudetów. Z tego powodu rozbiły się już znacznie wcześniej rokowania handlowe RFN — CSRS w grudniu 1964 r. i maju 1965 r. Pięć rund rozmów sondażowych w latach 1971 — 1972 zakończyło się niepowodzeniem. W końcu jednak rząd Brandta przyjął tezę o nieważności układu monachijskiego od złamania go przez Hitlera w marcu 1939 r. W czasie szóstej tury rokowań w kwietniu 1973 r. w Bonn obie strony zgodziły się na formułę kompromisową umożliwiającą parafowanie porozumienia 20 VI 1973 r. i podpisanie układu w dniu 11 XII 1973 r. W preambule do układu praskiego oraz w dwóch jego pierwszych artykułach uznano, że układ monachijski został narzucony Czechosłowacji przez reżim hitlerowski pod groźbą użycia siły. Bonn i Praga uznały go za nieważny na mocy podpisanego przez obu kontrahentów układu. Oświadczenie o nieważności dyktatu monachijskiego, aczkolwiek bez określenia momentu tej nieważności, było zasadniczym elementem układu''1. Układ zawierał zobowiązania obu kontrahentów do kierowania się we wza-
133
jemnych międzypaństwowych stosunkach celami i zasadami Karty ONZ przy powstrzymaniu się od groźby i użycia siły oraz do respektowania terytorialnej integralności. Była tutaj również mowa o tym, (art. 2), że zawarte porozumienie nie dotyczy skutków prawnych wynikających z prawa stosowanego w okresie od 30 IX 1938 r. do 9 V 1945 r. oraz nie stanowi podstawy prawnej do roszczeń materialnych CSRS.
Do układu włączono treść listów ministrów zagranicznych CSRS i RFN dotyczących problemów humanitarnych i akcji łączenia rodzin. W zawartym porozumieniu nie było żadnej wzmianki o „ochronie niemieckiej mniejszości narodowej żyjącej jeszcze w Czechosłowacji", której żądały związki przesiedleńcze. Przesiedleńcy niemiecko-sudtfccy w RFN nie mogli również darować rządowi Brandta, że we wstępie do układu praskiego była mowa tylko o zbrodniach hitlerowskich a nie o wysiedleniach Niemców z Sudetów w latach 1945—-1947. Agresywne koncepcje Ziomkostwa Niemców Sudeckich nie znalazły miejsca w układzie. Nie spełniły się również trwające od sierpnia do początków listopada 1973 r. zabiegi czynników rządowych Bonn na uzyskanie od rządu CSRS ustępstwa co do przyznania przyszłej ambasadzie RFN uprawnień do wykonywania pomocy prawnej dla sądów i urzędów Berlina Zachodniego. Niemcy Zachodnie pragnęły uzupełnić porozumienie berlińskie z 3 IX 1971 r., które mówiło o opiece konsularnej przez RFN dla mieszkańców Berlina Zachodniego, ale nie osób prawnych. Zabiegi Bonn zmierzały do tego, aby sądy Berlina Zachodniego zwracały się nie bezpośrednio do organów wymiaru sprawiedliwości CSRS, ale przez ambasadę RFN w Pradze. Z powyższych przyczyn układ CSRS — RFN ściągnął na rząd wzmożone ataki opozycji CDU/CSU, ziomkostw wschodnio niemieckich i wszystkich ugrupowań prawicowych. Opozycja zorganizowała kampanię przeciw ratyfikacji układu. Rząd przedłożył parlamentowi wspomniane porozumienie już w styczniu 1974 r. Bundesrat większością głosów CDU/OSU odrzucił 8 III 1974 r. rządowy projekt ustawy ratyfikacyjnej motywując swą decyzję: wieloznacznością i jednostronnością formuły porozumienia o nieważności układu monachijskiego, legalizacji (przez układ) wysiedleń i wywłaszczeń Niemców sudeckich, brakiem ekwiwalentu za ustępstwa poczynione CSRS i nieza-gwarantowaniem w nim opieki konsularnej dla Berlina Zachodniego15 Wrogie odprężeniu siły w RFN nie były wprawdzie w stanie udaremnić wprowadzenia w życie układu po zwycięstwie SPD i FDP w wyborach do VII Bundestagu. Nową przeszkodą w ratyfikowaniu porozumienia stała się jednak dymisja kanclerza Brandta. Ostatecznie Bundestag zaaprobował układ RFN z CSRS 10 VII 1974 r. Ostatnim etapem procesu
134
normalizacji stosunków RFN z państwami obozu socjalizmu w Europie było nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Węgrami i Bułgarią 21 XII 1973 r. (rozmowy rozpoczęły się jeszcze wiosną 1967 r., przerwane i wznowione trwały od lipca 1973 r. będąc wolne od obciążeń, jakie utrudniały pertraktacje RFiN z ZSRR, Polską, NRD i G3RS) bez zawierania układów normalizacyjnych17. Zakusy Bonn w kierunku otrzymania od tych krajów zgody na reprezentowanie konsularne urzędów i instytucji Berlina Zachodniego zakończyły się tutaj także niepowodzeniem, Węgry i Bułgaria, tak jak i Czechosłowacja, zaoponowały przeciw próbom uzupełnienia berlińskiego porozumienia. Ostpolitik RFN zrezygnowała z poprzednich swych jawnych dążeń w latach 1963 — 1969 do dezintegrowania obozu socjalistycznego. Próby przeciwstawiania poszczególnych państw socjalistycznych przeciw sobie (zwłaszcza poprzez przeciwstawianie i eksponowanie stosunków RFN — ZSRR pozostałym krajom socjalistycznym oraz „normalizację wewnątrz niemiecką" między RFN i NRD, o której dalej mowa) podejmowane były ostrożniej i przy użyciu metod kamuflażu.
Zawarcie przez RFN wspomnianych pokojowych układów normalizacyjnych z państwami socjalistycznymi usunęło w znacznej -mierze elementy napięcia w Europie Środkowej i zdecydowanie poprawiło klimat polityczny na tym obszarze. Europa Środkowa stanowiła już od lat pięćdziesiątych obszar największej koncentracji sii abrojnych i bezpośredniego styku dwóch przeciwstawnych bloków wojskowo-politycznych — NATO i układu warszawskiego. Skupienie tutaj znacznych sił militarnych, duże rozmiary zbrojeń włączenie z nuklearnymi oraz nieustabilizowana sytuacja polityczna związana z polityką rewizjonizmu i zbrojeń RFN w latach 1949 — 1969 stwarzały z Europy Środkowej region szczególnego napięcia18. Odprężenie polityczne na tym obszarze, przyniesione poprzez wspomniane układy, posiadało zasadnicze znaczenie, pomimo że nie doszło dotychczas do odprężeniowych porozumień militarnych. Uznanie przez RFN w uMadzie z ZSRR, Polską, NRD i CSRS nienaruszalności środkowoeuropejskich granic państwowych włącznie z granicami Polski, NRD i CSRS nieważności układu monachijskiego i statusu Berlina Zachodniego za odrębną jednostkę polityczną oraz prawnomiędzynarodowe
135
uznanie NRD, stanowiło zarówno wielki sukces długoletnich zabiegów państw obozu socjalizmu jak i regulacje wręcz oczywiste dla zapewnienia pokoju i bezpieczeństwa narodów Europy. Powyższe porozumienia były obrachunkiem politycznym Niemiec Zachodnich z przeszłością, niezbędnym dla normalizacji i stabilizacji pokoju na kontynencie europejskim. Stwarzały one przesłanki rozwijania i pogłębiania procesu normalizacji stosunków między RFN a wschodnimi sąsiadami. Na podkreślenie zasługuje fakt, że cele zawartych układów pokrywając się na ogół z dążeniami sygnatariuszy KBWE z Obozu socjalizmu i sił realizmu politycznego Zachodu w kierunku stworzenia nowego ogólnoeuropejskiego systemu bezpieczeństwa i współpracy, odpowiadały postanowieniom Aktu końcowego KBWE. W szczególności dotyczyło to układu zasadniczego RFN z NRD z 21 XII 1972 r., czyli państw, które dotychczas pozostawały we wrogich stosunkach i nie ułatwiały wdrażania idei Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy. Zawarcie układu nastąpiło wkrótce po rozpoczęciu rozmów przygotowawczych w Helsinkach (22 XII 1972) do KBWE z udziałem wszystkich państw europejskich.
Równocześnie niemal z finalizacją wymienionych porozumień RFN ze wschodnimi sąsiadami rząd kanclerza W. Brandta i jego następcy W. Schmidta zaangażował się w latach 1972—1975 w przygotowaniach KBWE, stając się ważnym partnerem dialogu Wschód—Zachód19. Kanclerz Brandt już w przemówieniach swych wygłaszanych w latach 1967—1963 wysunął koncepcję europejskiego ładu pokojowego, jaki zapanować miał w okresie odprężenia i w oparciu o system bezpieczeństwa zbiorowego w Europie20. Koncepcja ładu pokojowego w Europie deklarowała najsilniej ze wszystkich wystąpień czynników politycznych RFN — wolę porozumienia i kompromisu, zwłaszcza w stosunku do państw socjalistycznych Europy Srodkowo-Wschodniej. Brandt postulował od początku:
136
zawarcie porozumień międzypaństwowych o rezygnacji z przemocy i broni atomowej oraz odnośnie do równomiernej i równoważnej redukcji stanu wojsk na Wschodzie i Zachodzie; przezwyciężanie napiąć politycznych i daleko idące pojednanie RFN ze wschodnimi sąsiadami. Równocześnie jednak zakładał, że zapewnienie bezpieczeństwa i stworzenie trwałego ładu pokojowego w Europie doprowadzi także do rozwiązania niemieckiego problemu narodowego (czyli do Zjednoczenia Niemiec), a poprzez zbliżenie Zachodniej i Wschodniej Europy nastąpi przezwyciężenie sprzeczności narodowych i osiągnięcie porozumienia w sprawie granic w Europie. Całej koncepcji przyświecały rewizjonistyczne cele polityczne, będące nie do przyjęcia przez kraje socjalistyczne. W Bonn proklamowano ją zresztą jako polityczną alternatywę wobec programu zawartego w oświadczeniu konferencji partii komunistycznych i robotniczych Europy w Karłowych Varach (24—26 IV 1967) pt. O pokój i bezpieczeństwo w Europie. Program działania przedstawiony w tym oświadczeniu zawierał alternatywę pokoju światowego zagrożonego przez imperializm USA. Proponował zastąpienie przeciwstawnych sobie bloków militarnych systemem. Zbiorowego bezpieczeństwa europejskiego opartego na zasadach pokojowego współistnienia państw o odmiennych ustrojach społecznych. W oświadczeniu postulowano zwołanie konferencji wszystkich państw europejskich w celu zbadania problemów bezpieczeństwa i rozwoju współpracy w Europie oraz wszelkich inicjatyw w tym kierunku. Brandt rozwijał koncepcję ładu pokojowego w dalszych swych przemówieniach, zwłaszcza na konferencji przywódców państw EWG w Hadze (l XII 1969) i w Bundestagu (28 IV i 24 VI 1971) oraz w odczycie 11 XI! 1971 r. w Oslo z okazji przyznania mu pokojowej nagrody Nobla'"1. Koncepcja ta ulega częściowej ewolucji na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Dalekosiężnym celem nowego ładu stało się teraz utworzenie ogólnoeuropejskiego systemu o kooperacyjnych strukturach między państwami przy równoczesnej redukcji ich potencjałów militarnych.
Mowa Brandta z 11 XII 1971 t. stanowiła, wśród jego licznych wystąpień, najpełniejsze określenie polityki pokoju we współczesności oraz wkładu Niemiec Zachodnich w poprawę stosunków kapitalistycznego Zachodu z socjalistycznym Wschodem. Kanclerz podkreślał, że państwa europejskie nie są w stanie realizować swych interesów narodowych nie ponosząc współodpowiedzialności za utrzymanie pokoju. Koegzystencja państw o różnych ustrojach stała się podstawowym warunkiem istnienia, ponieważ wojna i konfrontacja zimnowojenna stała się na dłuższą metę
137
ultima irratio a nie ultima ratio. Utrwalenie pokoju wymaga pogodzenia się z realiami i dążeń do szerszej współpracy. Taka współpraca nie tylko zapewnia pokój, ale stopniowo wzbudza zaufanie. Brandt podkreślał, że polityka pokoju RFN nie może sprowadzać się do słownych ogólnikowych zapewnień, ale muszą być dokonywane szczególne wysiłki odpowiadające realnej sytuacji. Uwzględnianie realnej sytuacji oznacza: niekwestiono-wanie niczyjej integralności terytorialnej, uznanie i przestrzeganie zasad nienaruszalności granic i nieingerowanie w sprawy wewnętrzne innych państw. To jednak jeszcze nie wystarcza, gdyż «Europ a pokoju11, jak postulował kanclerz, musi zdobyć się na gotowość wysłuchania argumentów drugiej strony, ponieważ zmaganie się przeciwstawnych ideologii i interesów będzie trwało długo. Byłoby postępem dawanie pierwszeństwa wspólnym interesom przed przeciwstawnymi ideologiami. Jednak mimo dokonanej ewolucji koncepcja europejskiego ładu pokojowego Brandta tylko częściowo opierała się na przesłankach leżących u podstaw stanowiska krajów socjalistycznych w przygotowaniach KBWE. Wpłynęła natomiast niewątpliwie na poprawę klimatu politycznego w stosunkach Niemiec Zachodnich z państwami Obozu socjalizmu. Wśród posunięć RFN w trakcie przygotowań i obrad KBWE nie brak było elementów wymierzonych głównie przeciw NRD i częściowo także PRL, które zakłócały wysiłki zmierzające w kierunku stworzenia nowego systemu bezpieczeństwa i współpracy ogólnoeuropejskiej. W genewskiej fazie negocjacji nad tekstem Aktu końcowego nie brak było dążeń quasi rewizjonistycznych, które znalazły wyraz zwłaszcza w sprawie formuły o możliwości pokojowej zmiany granic. W sumie jednak niewątpliwie dodatnim zjawiskiem było .zaangażowanie się RFN w polityce odprężenia po długoletnim blokowaniu przez Niemcy Zachodnie pod rządami chadecji wszelkich inicjatyw Polski, ZSRR, NRD i CSRS w kierunku zapewnienia pokoju i bezpieczeństwa w Europie Środkowej w latach 1954—-196922.
Zaangażowanie to następowało jednak stopniowo wskutek silnych oporów wewnętrznych w RFN, Przykładem tego stanu rzeczy było znaczne opóźnianie się ratyfikacji przez Bundestag układu ZSRR — USA — Wielkiej Brytanii o nierozprzestrzenianiu broni atomowej. Układ ten mający 7.3. podstawę uchwałę zdecydowanej większości zgromadzenia ogólnego ONZ z l VII 1968 r., został podpisany 28 XI 1969 r. w Londynie, Moskwie
138
i Waszyngtonie. Akces do niego zgłosiło 40 państw a wszedł on w życie jako akt prawnomiędzynarodowy po wymianie dokumentów ratyfikacyjnych sygnatariuszy, w marcu 1970 r. Postanowienia jego zabraniały państwom posiadającym broń atomową przekazywania jej innym krajom. Kanclerz Brandt zapowiedział poparcie RPN dla tego porozumienia w swej deklaracji rządowej z 28 X 1969 r. i ambasadorzy zachodnio-niemieccy w wymienionych powyżej stolicach podpisali ten układ 28 XI 1969 r. Układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej stał się jednak obowiązującym dla RPN dopiero po ratyfikacji przez Bundesrat 6 VII 1973 r. Podczas debaty ratyfikacyjnej przedstawiciele rządzonych przez CDU/ /CSU krajów, wnieśli zastrzeżenia, że międzynarodowa konkurencyjność przemysłu nie może ponieść szkody przez ratyfikowany układ. Ratyfikacja układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej przez Niemcy Zachodnie nastąpiła dopiero po porozumieniu zawartym 5 IV 1973 r. w Wiedniu między organem ONZ — Międzynarodową Agencją Atomową a państwami Euroatomu i obwarowana była dziewiętnastoma zastrzeżeniami. Większość zastrzeżeń .RFN dotyczyła sposobów kontroli przestrzegania układu, zmierzając do jej osłabienia. Chęć złagodzenia warunków kontroli wskazywała na właściwe cele zachodnio niemieckich badań jądrowych. Granica między pokojowym a wojskowym wykorzystaniem energii atomowej jest trudna do określenia, a w RFN najwidoczniej nie zaniechano całkowicie planów zdobycia dostępu do broni jądrowej.
Zmiana polityki wschodniej RFN w czasie rządów koalicji SPD/FDP, znajdująca wyraz w zespole układów tego państwa z ZSRR, PRL, NRD i CSRS, otworzyła drogę rozwoju i umacniania procesów odprężeniowych w Europie. Uczyniło to z odprężenia tendencję dominującą na kontynencie europejskim, co szybko znalazło wyraz w Akcie końcowym KBWE. Ewolucja bońskiej Ostpolitik przyniosła również Niemcom Zachodnim dużo korzyści23. Odejście od polityki nieuznawania realiów państwo wo-t ery tonalnych powstałych w Europie Środkowej w następstwie II wojny światowej umożliwiło wspomniane włączenie siq RFN w nurt polityki odprężeniowej. Spotkało się to z uznaniem ogromnej większości społeczności europejskiej. Bez normalizacji stosunków RFN ze wschodnimi sąsiadami Niemcy Zachodnie nie mogły liczyć na odzyskanie zaufania wśród państw i narodów Europy po wywołaniu przez Rzeszę dwóch
139
wojen światowych. Prestiż RFN na arenie międzynarodowej wzrósł tak dalece w latach 1970—1975, że do przeszłości należy już określenie Niemiec Zachodnich jako „giganta gospodarczego i karła politycznego". Wzrost prestiżu RFN w stosunkach międzynarodowych znalazł wyraz m. in. w przyjęciu Niemiec Zachodnich razem z NRD w dniu 7 X 1973 r. do ONZ na XXVIII sesji Zgromadzenia Ogólnego (na zalecenie Rady Bezpieczeństwa z 22 VII 1973) oraz w wyfborze RFN od stycznia 1977 r. na jednego z niestałych członków najważniejszego organu ONZ — Rady Bezpieczeństwa. Układy normalizacyjne stworzyły nowe pomyślne perspektywy rozwoju wymiany handlowej i kooperacji między RFN a ZSRR, PRL, NRD i CSRS, korzystne dla gospodarki każdego z krajów. Współpraca gospodarcza, zajmująca tak ważne miejsce w Akcie końcowym KBWE, zajęła w latach 1975—1978 czołowe miejsce w stosunkach RFN ze wschodnimi sąsiadami.
W procesie normalizacji stosunków RFN z Polską po wejściu w życie układu Polska—RFN w dniu 3 VI 1972 r. wystąpiły istotne trudności spowodowane różnymi koncepcjami normalizacji stosunków ofou partnerów24. Strona polska przedstawiła szeroki program normalizacji w przemówieniu premiera Piotra Jaroszewicza do aktywu partyjnego 16 VI 1972. Program obejmował wszystkie aspekty wzajemnych stosunków: politycznych (wykonanie przez RFN zobowiązań wynikających z układów z ZSRR i Polską związanych zwłaszcza z uznaniem ostatecznego charakteru i nienaruszalności wszystkich granic w Europie, osiągnięcie przez RFN pełnej normalizacji stosunków ze wszystkimi państwami socjalistycznymi, zwłaszcza z NRD, włączenie się RFN do przygotowań do KBWE, rozszerzenie i pogłębienie procesu reorientacji społeczeństwa zachodnio-niemieckiego w kierunku uznania powojennych realiów politycznych w Europie), prawnych (uchylenie aktów prawnych opartych na założeniach istnienia Niemiec w granicach z 31 XII 1937 r. oraz ustawy o niemieckim obywatelstwie z 22 VII 1913 r.), gospodarczych (współpraca gospodarcza stanowić miała podstawę stosunków Polski z RFN), naukowo--technicznych i oświatowych (weryfikacja podręczników).
Program polski zakładał również rozwiązywanie problemów humanitarnych w formie finansowych świadczeń zochodnioniemieckich dia ofiar reżimu hitlerowskiego. Stosunki polsko-zachodnionlemieckie ujęte zostały
140
w szerokim kontekście normalizacji stosunków RFN z wszystkimi krajami socjalistycznymi oraz rozwoju odprężenia i współpracy ogólnoeuro-pejskiej. Koncepcja zachodnioniemiecka normalizacji stosunków RFN z Polską wysuwała na pierwsze miejsce wyjazdy z Polski osób o niemieckiej przynależności narodowej w ramach akcji łączenia rodzin, czyniąc z tego problemu istotę procesu normalizacji. Wyolbrzymiając wspomnianą kwestię rząd federalny zajmował negatywne stanowisko wobec polskich postulatów załatwienia sprawy rekompensaty dla kilkuset tysięcy Polaków, byłych więźniów obozów hitlerowskich. Lata 1972—1974 zaznaczyły się w stosunkach Polski z RFN rozwojem wymiany handlowej oraz kontaktów — koi politycznych (wymiana wizyt delegacji poselskich parlamentów), związków zawodowych, środowisk naukowych, dziennikarzy i organizacji młodzieżowych25. Kontakty naukowe z Polską Akademią Nauk nawiązały dwie głównie instytucje naukowe zajmujące się w RFN wymianą zagraniczną: Humibolds^Stiftung i Deutscher Akademischer Austauschdienst (DAAD) już w 1970 r. Po wzajemnej wymianie delegacji DAAD i PAN w lipcu i październiku 1970 r. nastąpiło podpisanie protokołu określającego zasady wymiany naukowej i stypendialnej. Funkcję koordynującą wymianę między polskimi placówkami naukowymi a Fundacją im. Humiboldta przejęło Ministerstwo Oświaty i Szkolnictwa Wyższego. W 1971 r. w ramach UNESCO utworzono polsko-zachodnioniemiec-ką komisję naukową w celu dokonania oceny podręczników szkolnych, zwłaszcza historii i geografii, i wyeliminowania z nich treści i akcentów o charakterze rewizjonistycznym. W skład Komisji Unesco Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i Republiki Federalnej Niemiec do Spraw Podręczników Szkolnych w Zakresie Historii i Geografii weszli wybitni naukowcy abu państw. W okresie od lutego 1972 r. do października 1975 r. odbyło się na przemian w Warszawie i Brunszwiku osiem konferencji Komisji. Na IX konferencji w Brunszwiku (4—7 IV 1976) zatwierdzono całość zaleceń w zakresie historii i geografii, opublikowanych w Polsce i RFN. W Bonn l XI 1974 r. podpisano umowę o wzajemnej współpracy gospodarczej, przemysłowej i technicznej RFN z Polską. Następstwem tego faktu było utworzenie w tym miesiącu Rządowej Komisji Mieszanej do Spraw Współpracy Gospodarczej i Technicznej między RFN
141
i Polską. Jednak na przełomie lat 1974/1975 proces normalizacji i wzajemnych stosunków uległ znacznemu zahamowaniu wskutek rozbieżności koncepcji obustronnych odnośnie do sposobów jego realizacji.
Przezwyciężenie impasu w procesie normalizacji stosunków polsko--zachodnioniemieckich przyniosły porozumienia polityczne E. Gierka z H. Schmidtem, osiągnięte 2 VIII 1975 r. w Helsinkach, parafowane 7 VIII 1975 r. w Bonn a podpisane w Warszawie 9 X 1975 r. (umowa o rentach i ubezpieczeniach od wypadków, umowa o udzieleniu Polsce kredytu finansowego miliarda marek, protokół w sprawie wyjazdów z PRL do RFN około 120—125 tyś. ludzi głównie niemieckiej przynależności narodowej}. Do wyjścia z impasu przyczyniła się również wizyta I sekretarza KC PZPR w RFN w dniach 8—12 VI 1976 r., podczas której nastąpiło podpisanie umowy o wzajemnej współpracy w dziedzinach: kultury, nauki i oświaty, sportu, z 11 VI 1976 r. oraz umowy o dalszym rozwoju współpracy gospodarczej RFN z Polską z 11 VI 1976 r.26. W ogólnoeuropejskim, odprężeniowym kontekście, wizyta E. Gierka w Bonn stanowiła kolejną część szerokiego procesu normalizacji stosunków RFN z krajami socjalistycznymi oraz ważny element składowy stosunków Wschód-Zachód. W stosunkach dwustronnych Polska — BFN wizyta ta stanowiła ważny etap na drodze przezwyciężania bolesnej przeszłości poprzez wspólne kształtowanie nowych stosunków opartych na teraźniejszej i przyszłej współpracy obu państw, widzianej jednak również na tle przeszłości. Wizyta E. Gierka w RFN nie stała się bynajmniej formą ostatecznego „rozgrzeszenia Niemców", ponieważ ze względu na stanowisko rządu federalnego nie mogła doprowadzić do rozwiązania wszystkich problemów istniejących między społeczeństwem polskim, i zachodnio niemieckim a pochodzących z przeszłości. Niemniej pierwsza wizyta przywódcy polskiego w Niemczech Zachodnich dokonana w 31 lat po II wojnie światowej, w której III Rzesza usiłowała tak gorliwie zrealizować plan fizycznej zagłady Polski jako państwa i narodu, posiadała bardzo poważne znaczenie polityczne i gospodarcze, a także psychologiczno-moralne w procesie rozwoju wzajemnych stosunków.
142
W wystąpieniach najwyższych przedstawicieli obu państw w toku wizyty znalazło wyraz stanowisko głoszące, że aspekt moralny jest doniosłym czynnikiem politycznym, który oba rządy powinny uwzględniać w stosunkach PRL — RFN. Zawarcie w czasie wizyty E. Gierka w Bonn wspomnianych ważnych porozumień stanowiło rozwinięcie i rozszerzenie dotychczasowego zakresu współpracy między Polską a RFN. W ten sposób zakończony został pierwszy etap długofalowego procesu kształtowania nowych stosunków obu państw — etap budowania formalnoprawnych podstaw procesu ich normalizacji.
Pięcioletnie porozumienie gospodarcze polsko-zachodnio niemieckie z 11 VI 1976 r. posiadało szerokie ramy, obejmując kompleks zagadnień wzajemnej współpracy w dziedzinie gazyfikacji węgla i chemicznego przetwórstwa pochodnych produktów z tego procesu oraz ich zbytu, a także czternaście różnych kontraktów i umów, stwarzających podstawy bliższej współpracy między polskim przemysłem i organizacjami gospodarczymi RFN, których wartość wynosi ponad 3 mld DM. Porozumienie gospodarcze służyć miało podjęciu konkretnych posunięć dla wzmożenia polskiego eksportu do RFN oraz uruchomienia nie wykorzystanych dotąd możliwości kooperacji i rozwoju współpracy na rynkach trzecich.
Przeprowadzone w czasie wizyty E. Gierka w Bonn rozmowy umożliwiły finalizację porozumienia co do wielkiego przedsięwzięcia kooperacyjnego w dziedzinie eksploatacji złóż miedzi. Polska i RFN zawarły 2 XI 1976 r. dalsze długoletnie umowy gospodarcze dotyczące: dostaw polskiej miedzi dla Niemiec Zachodnich, kredytów inwestycyjnych 500 min DM dla polskiego przemysłu metalowego oraz wzajemnej współpracy w zakresie przeróbki i zbytu wyrobów i stopów •miedzi. Charakterystyczny dla wymiany handlowej PRL z RFN był szybki wzrost eksportu wyrobów zachodnio niemieckiego przemysłu do Polski. Zaznaczył się również wzrost polskiego eksportu do RFN {w 1973 r. wzrost ten wyniósł przeszło 80% w stosunku do 1971 r.), jednak nie dorównywał on zgoła importowi polskiemu z Niemiec Zachodnich. Wzajemne obroty PRL z RFN wyniosły w 1975 r. około 4 mld DM. W obrotach handlowych z Niemcami Zachodnimi Polska w latach 1974 — 1977 zajęła czwarte miejsce wśród krajów socjalistycznych zarówno pod względem wielkości importu do RFN z tych państw jak i eksportu za-chodnioniemieckiego do nich, ustępując ZSRR, NRD i Jugosławii a wyprzedzając natomiast Czechosłowację i Rumunię. Strona polska przewiduje w.zrost wymiany w następnych latach 1976 — 1980 do 7 mld DM rocznie. Dotychczas w wymianie handlowej utrzymuje się wciąż zdecydowana przewaga eksportu zachód nioniemieckiego. Eksport polski do RFN utrudniają wydatnie dyskryminacyjne praktyki Niemiec Zachodnich: ograniczenia ilościowe obejmujące 477 wyrobów przemysłu i 68
143
produktów rolnych, obowiązek uzyskania uprzednio licencji na 5 tyś, artykułów, restrykcje terytorialne do poszczególnych krajów RFN i ograniczenia czasowe wobec artykułów rolno-spożywczych. Z liberalizowanie trzykrotne przez RFN restrykcji importowych wobec Polski od stycznia 1975 r. nie miało poważniejszego znaczenia, ponieważ dotyczyły one małej grupy towarów nieeksportowanych z Polski do RFN. Zapowiedź kanclerza Schmidta w expose rządowym z 16 XII 1976 r. w sprawie kontynuowania przez RFN otwartej w skali światowej polityki handlowej i zdecydowanego zwalczania na forum organizacji międzynarodowych wszelkiego rodzaju nowych restrykcji w handlu nie znalazła dotąd konsekwentnej realizacji w polityce handlowej i gospodarczej RFN wobec Polski.
Wartość eksportu z Niemiec Zachodnich do Polski wynosiła w 1971 r. — 777 min DM, 1972 r. — 1452 min DM, 1974 r. — 3615 min DM, 1975 r. — 3213 min DM, 1976 r. — 3219 min DM, 1977 r. — 2888 min DM27. Eksport polski do RFN jednak systematycznie wzrastał (w 1971 r. jego wartość wynosiła 770 min DM, 1972 r. — 988 min DM, 1973 r. — 1219 min DM, 1974 r, — 1426 min DM, 1975 r. — 1436 min DM, 1976 r. — 1919 min DM, 1977 r. — 2089 min DM. Poważny jego wzrost w 1976 r. o 19,3% a w 1977 r. o 8,9% spowodowany został głównie eksportem polskich maszyn i chemikali do Niemiec Zachodnich. W obrotach handlowych Polski z RFN w 1977 r. strona polska przewiduje dalszy wzrost eksportu o 38% — wartości 2,4 min DM. Zjawiskiem nowym w stosunkach Polski z RFN było zapewnienie dialogowi politycznemu charakteru ciągłego. Uzgodniono regularne konsultacje ministrów spraw zagranicznych i ich współpracowników oraz poparcie dla kontaktów: parlamentarzystów, związków zawodowych, dziennikarzy, róż-.nych grup zawodowych i społecznych oraz gmin i miast. Ożywione kontakty z tendencją do instytucjonalizacji rozwinęły się między polskimi i zachodnioniemieckimi środowiskami naukowymi. Znalazło to wyraz w organizowanych wspólnie licznych kolokwiach i seminariach.
W ożywieniu wymiany kulturalnej poważną rolę odgrywają organizowane w miastach zachodnioniemieckich imprezy — Dni Polskich lub Dni Kultury Polskiej. Posiadają one wysoki reprezentacyjny poziom będąc przekrojową wizytówką całej Polski a nie tylko jednego ośrodka. Pierwsze Dni Polski w RFN odbywały się w Bremie jeszcze w latach sześćdziesiątych. Od schyłku 1970 r. do końca 1976 r. odbyło się 21 tych imprez w RFN. Wypełniły one częściowo dotkliwe braki w wiedzy o Polsce w społeczeństwie zachodnioniemieckim. Partnerska współ-
144
praca między miastami Polski i RFN znajduje się dopiero w początkowym, stadium. Dobrym przykładem takich partnerskich stosunków jest współpraca między Bremą i Gdańskiem rozwijająca się żywo a mająca za podstawę umowę zawartą 12 V 1976 r. w Gdańsku. Delegacja miasta Góttingen przeprowadziła w 1976 r. w Toruniu rozmowy w sprawie zawarcia umowy ramowej o współpracy pomiędzy obydwoma miastami uniwersyteckimi. Uzgodniono kwestię zorganizowania w obu miastach wzajemnych Dni Kultury.
Hamburg nawiązał bliższe kontakty z Gdańskiem i Szczecinem. W 1977 r. odbyły się Dni Hamburga w Gdańsku a w 1978 r. zaprojektowano większą imprezę w Warszawie. Również Dortmund zaproszony został do urządzenia swych dni w Polsce na zasadzie wzajemności. Polska nie tylko nie stawia żadnych przeszkód w organizowaniu Dni Kultury RFN, lecz przeciwnie, zaprasza do tego miasta zachodnioniemiec-kie. Pomimo postępów wymiany handlowej i kulturalnej oraz ożywionych kontaktów kół politycznych, środowisk naukowych, dziennikarzy, działaczy związków zawodowych i organizacji młodzieżowych obu krajów proces normalizacji stosunków Polski z RFN zakłócają wciąż z winy zachodnioniemieckiej sporne kwestie, o których mowa w trzecim rozdziale.
W latach 1971—1973 nastąpiły szybkie postępy w normalizacji stosunków RFN ze Związkiem Radzieckim23. Długoterminowy układ w sprawie handlu i współpracy gospodarczej zawarto już 5 VIII 1972 r.; położył on kres nieuregulowanym umowami obrotom handlowym, trwającym od 1962 r. po wygaśnięciu z dniem 31 XII 1961 r. układu handlowego z 26 IV 1958 r. Wymiana handlowa obu państw rozwijała się intensywnie- Wartość dostaw ze Związku Radzieckiego do RFN wzrosła w latach 1971—1973 z 1277 do 1994 min DM. Eksport zachodnio-niemiecki miał jednak przewagę: wartość dostaw wynosiła w 1971 r. — 1608 min, 1972 r. — 2295 min a w 1973 r. — 3114 min DM. W ciągu 1974 r. eksport radziecki do RFN wzrósł o około 50%, co stanowiło sumę — 3269,2 min DM a zachodnioniemiecki do ZSRR także o ponad 50% osiągając kwotę 4773,7 min DM. W 1975 r. przewaga eksportu RFN nad eksportem radzieckim wzrosła więcej niż dwukrotnie (6948 min. DM wobec 3240 min DM). W ciągu 1976 r. utrzymywała się w bilansie han-
145
dlowym nadal duża przewaga eksportu zachodnioniemieckiego (6754 min DM) aczkolwiek eksport radziecki do RFN wzrósł o ponad 33% w porównaniu z obrotami w 1975 r. osiągając sumę — 4362 min DM. •W 1977 r. eksport RFN do ZSRR wyniósł 6450 min DM, a import 4528 min DM. ZSRR stał się najważniejszym partnerem handlowym RFN ze wszystkich krajów socjalistycznych, zarówno pod względem wielkości importu jak i eksportu, dostarczając zwłaszcza ropy, gazu, rud, różnych narzędzi, sprzętu medycznego i samolotów. Dalsze miejsce w tych obrotach handlowych zajmowały: NRD, Jugosławia, Polska i CSRS w zakresie importu RFN z krajów socjalistycznych oraz Jugosławia, NRD, Polska, Rumunia i Czechosłowacja w dziedzinie zachodnioniemieckiego eksportu do wymienionych państw. Wizyta kanclerza Brandta w ZSRR i jego rozmowy z I Sekretarzem Generalnym KPZR Leonidem Breżnie-wem w Oreandzie na Krymie w dniach 16—18 IX 1971 r. oraz wizyta L. Breżniewa w Bonn 18—22 V 1973 r. uwidoczniły przejście do nowego etapu dobrych stosunków międzypaństwowych RFN z ZSRR. Nowa era wzajemnej współpracy miała zastąpić poprzednią erą konfrontacji, trwającą przeszło ćwierć wieku po II wojnie światowej. W następstwie pobytu L. Breżniewa w RFN podpisano 19 V 1973 r. w Bonn trzy ważne porozumienia: umowę o współpracy gospodarczej, przemysłowej i technicznej między RFN i ZSRR na okres dziesięciu lat; umowę o współpracy kulturalnej obu państw, która zastąpiła porozumienie z 30 V 1959 r. wygasłe w 1961 r, a przewidujące nowe formy współpracy w dziedzinie kultury, nauki i szkolnictwa; dodatkowy protokół do porozumienia z 11 XI 1971 r. o komunikacji lotniczej Niemiec Zachodnich z ZSRR, w którym postanowiono uruchomić od 31 VII 1973 r. linię lotniczą Frankfurt nad Menem — Moskwa — Tokio.
Opublikowana w Bonn 21 V 1973 r. wspólna deklaracja rządów RFN i ZSRR przewidywała zawarcie dalszych porozumień w dziedzinach: pomocy prawnej, współpracy naukowo-technicznej, komunikacji lądowej i współpracy na odcinkach: oświaty, kultury, sportu i turystyki, a także parlamentów obu państw. Nie doszło do tego jednak w latach 1974—1977. Podczas wizyty kanclerza H. Schmidta w Moskwie 28—31 X 1974 r.) podpisano jedynie porozumienie (30 X 1974) w sprawie dalszego rozwoju stosunków gospodarczych, będące uzupełnieniem do umowy gospodarczej z 19 V 1973 r. ZSRR dzięki temu porozumieniu mógł nadal korzystać z ulg i przywilejów przyznanych mu w dwustronnej umowie z 5 VIII 1972 r. Wizyta L. Breżniewa w Bonn w 1973 r. odegrała bardzo ważną rolę w rozwoju bilateralnej współpracy gospodarczej obu państw. L. Breżniew i W. Brandt wysunęli trzy wielkie projekty kooperacji radziecko-zachodnioniemieckiej: budowy wielkiego rurociągu dla dostaw gazu ziemnego z Iranu do ZSRR (13 mld nr1 rocznie) oraz ze
146
Związku Radzieckiego do RFN, Francji, Austrii (9 rold m3 rocznie wartości 40 mld DM); zbudowania kombinatu metalurgicznego w rejonie Kurska oraz elektrowni atomowej w okolicach Kaliningradu. Pierwszy projekt został wykonany, drugi jest w toku realizacji a trzeci pozostał w sferze zamierzeń.
Państwowy Komitet Rady Ministrów ZSRR do Spraw Nauki i Techniki zawarł w ciągu 1973 r. dziewięć umów o współpracy z czołowymi firmami przemysłowymi RPN: Hoechst AG, Bayerische Anielin und Soda Fabrik, Henkel International GmbH, Demag und Siemens AG, Mań-nesmawn-Thyssen, AEG TelefunJcen, E. Krupp, Dairoler-Benz AG, Gild-meister und Co. Koncern Mannesmann-Thyssen stał się głównym dostawcą rur stalowych o wielkiej średnicy, koncerny E. Krupp i Demay und Siemens — obrabiarek. W następnych latach główną rolę w tej współpracy odgrywały koncerny: E. Krupp (generalny dyrektor Ernst Wolf Ma-mmsen),Salzgitter-Konzern (szef Hans Birnbaum i ekspert Hcrbst) i badeński Stahl-Zwerg Wiłly Korf, szczególnie zaangażowane w budowie kombinatu metalurgicznego w rejonie Kurska oraz Demag und Siemens, przygotowujący (wspólnie z koncernem Korfa) plany budowy chemicznego kombinatu na Syberii Środkowej dla dostaw gazu ziemnego do Europy.
Usiłowania rządu federalnego do formalnego włączenia Berlina Zachodniego w skład projektowanych podczas wizyty Breżniewa w Bonn umów spotkały się ze zdecydowanym sprzeciwem Związku Radzieckiego. Odmienna interpretacja czterostronnego porozumienia w sprawie Berlina Zachodniego stała się przyczyną kontrowersji obu stron29. Stosunki międzypaństwowe oziębiały się hamując rozwój obustronnej współpracy naukowo-technicznej i kulturalnej.
Zacieśnienie stosunków dwustronnych ZSRR z NRD i dalsza integracja NRD w ramach wspólnoty państw socjalistycznych zdyskwalifikowały nową formułę prawną Bonn o otwarciu problemu niemieckiego. Związek Radziecki ograniczył w latach 1972—1976 repatriację Niemców z ZSRR do ram akcji humanitarnej łączenia rodzin przeciwstawiając się zdecydowanie zachodnio niemieckim próbom oddziaływania na skupiska Niemców — obywateli radzieckich (l 846 min osób według spisu powszechnego z 1970 r.f z tego 523 tyś. w europejskiej części Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej a większość w radzieckich republikach Azji Środkowej). Było to przyczyną niezadowolenia Bonn, jednak umożliwienie wyjazdu przeszło 10 tyś. osobom w cią-
147
Mir ustaw
giif 1976 r. w ramach akcji łączenia rodzin oceniono jako akt wielkoduszności władz radzieckich. Była to największa liczba zezwoleń na wyjazdy Niemców z ZSRR w okresie powojennym. Pogorszenie się stosunków politycznych nie odbiło się natomiast ujemnie na rozwoju obustronnej wymiany handlowej ostatnich lat (kształtującej się w granicach około 10 mld DM rocznie) i ożywieniu kontaktów dwustronnych w różnych dziedzinach. Wizyta ministra spraw zagranicznych RFN, H, Gen-schera w Moskwie w dniach 13—15 VI 1977 r. poprawiła klimat politycznych stosunków obu państw, aczkolwiek rozbieżności stanowisk w kwestii Berlina Zachodniego pozostały. Poważniejsze znaczenie miała jednak druga wizyta L. Breżniewa w Bonn w dniach 4—7 V 1978 r. Wspólna deklaracja obu stron, podpisana 6 V 1978 r. w Bonn przez H. Schmidta i L. Breżniewa, wyrażała zbieżność stanowisk obu państw w kontynuowaniu polityki pokoju i odprężenia oraz współpracy między państwami o różnych ustrojach, zapoczątkowanej uchwałami I KBWE w Helsinkach. W tym dokumencie podkreślano konieczność podjęcia konkretnych posunięć dla położenia kresu wyścigowi zbrojeń poprzez ograniczenie zbrojeń jądrowych i konwencjonalnych i celowość prowadzenia dalszych rokowań rozbrojeniowych w Wiedniu. W ten sposób obie strony uznały iunctim między odprężeniem politycznym i militarnym, RFN uznała pod wpływem ZSRR rozbrojenie za główną kwestię teraźniejszości. W sprawie Berlina Zachodniego w deklaracji wypowiadano się za przestrzeganiem pełnej realizacji czterostronnego porozumienia z 3 IX 1971 r. Równocześnie z deklaracją została podpisana w Bonn umowa o rozwoju i pogłębieniu długofalowej współpracy między ZSRR i RFN w dziedzinie gospodarki i przemysłu.
Proces normalizacji stosunków Niemiec Zachodnich z Czechosłowacją przebiega najsłabiej głównie z winy czynników rządowych i kół opozycji w RFN. Spornymi kwestiami opóźniającymi normalizację są zwłaszcza: sprawy liczby wyjazdów osób pochodzenia niemieckiego z CSRS do Niemiec Zachodnich w ramach tzw. akcji łączenia rodzin oraz utrzymujące się dłużej naciski RFN na Czechosłowację w kierunku uznania przez CSRS uprawnień zachodnio niemieckich w zakresie pomocy prawnej dla sądów i instytucji Berlina Zachodniego. Powtar7flja.ee się próby mieszania władz RFN w sprawy Niemców — obywateli CSRS (85 tyś. osób w świetle spisu z l XII 1970 r.) w formie przyznawania dm obywatelstwa zachodnioniemieckiego i popierania ich starań o wyjazdy do RFN wznowiły we wzajemnych stosunkach dawne zadrażnienia z lat 1960—1963. Wyjazdy do RFN pozostałych w CSRS Niemców sudeckich zmniejszyły głównie stan liczebny mniejszości niemieckiej w Czechosłowacji ze 1410 4*02 osób w początkach 1961 r. do 85 tyś. osób w końcu 1970 r. W sumie w latach 1955—1976 r. wyjechało 69 517 osób. Bonn
148
pragnąc uzyskać sukces w sprawie Berlina Zachodniego wyraźnie opóźniało zawarcie umów o współpracy naukowej i kulturalnej RFN z CSRS.
Propozycje konwencji o wzajemnej współpracy kulturalnej nie doczekały się długo realizacji, choć wymieniono projekty w 1975 t. Kampania przeciw Czechosłowacji ze strony ziomkostw wschodnioniemiec-kich oraz wszystkich ugrupowań konserwatywnej i skrajnej prawicy utrudniała wydatnie pokojową normalizację stosunków RFN z CSRS. Współpraca gospodarcza obu państw rozwija się jednak żywo, pomimo wygaśnięcia układu ekonomicznego z 17 XII 1970 r. z końcem 1974 r/'. Podpisana w Bonn 22 I 1975 r. umowa RFN z CSRS o współpracy gospodarczej, przemysłowej i technicznej nie mogła bowiem zastąpić wieloletniego układu ekonomicznego. RFN stała się najpoważniejszym partnerem handlowym Czechosłowacji spośród wysoko rozwiniętych krajów kapitalistycznych. Import z RFN do CSRS w latach 1971—1973 posiadał wartość 1289 min, 1226 min, 1486 min DM. W następnych latach 1974—1975 wzrósł do 3030 i 3270 min Kcs, co w markach zachodnio niemieckie h wyniosło 1782 i 1678 min. W ciągu 19'76—1977 r. eksport w RFN do CSRS wzrósł do 2021 min DM.'Nastąpił również wzrost eksportu czechosłowackiego do Niemiec Zachodnich. W łatach 1971—1973 wartość jego wynosiła: 855 min, 867 min i 992 min DM. W następnych latach 1974—1977 nastąpił wzrost do 1035 min, 1158 min, 1269 min i 1303 min DM. Ujemny 'bilans handlowy utrzymuje się dotąd po stronie CSRS.
Poprawę w stosunkach politycznych RFN z CSRS przyniosła wizyta prezydenta państwa i I Sekretarza KiPCz. G. Husaka w Bonn razem z ministrem B. Chnoupkiem i wicepremierem W. Hula (10—13 IV 1978). W podpisanej przez Schmidta i Husaka w Bonn \v dniu 11 IV 1978 r. wspólnej deklaracji rządy RFN i CSRS wyraziły gotowość rozwijania wzajemnych kontaktów politycznych oraz współpracy gospodarczej, przemysłowej i technicznej w duchu układu z 11 XII 1973 r. Obie strony zadeklarowały również swe aktywne poparcie dla procesu odprężenia oraz dążeń do redakcji zbrojeń i zapewnienia bezpieczeństwa i pokojowej współpracy w Europie w myśl postanowień Aktu końcowego KBWE w Helsinkach. Deklaracja zawierała również słowa aprobaty i poparcia dla rokowań rozbrojeniowych w Wiedniu.
Równocześnie podpisana została, tak długo odkładana, konwencja o współpracy kulturalnej RFN z Czechosłowacją.
RFN stała się również czołowym partnerem handlowym Rumunii,
149
ustępując miejsca jedynie ZSRR31. Obroty handlowe RFN z Rumunią w latach 1970—1976 wzrosły o ponad 50%. We wzajemnych obrotach handlowych lat 1974—1976 zaznaczył się spadek eksportu z RFN do Rumunii (w 1974 r. — 1836 min, 1975 r- — 1607 min, 1976 r. — 1307 min, 1977 r. — 1485 min DM a wzrost eksportu rumuńskiego do RFN (1974 r. — 964 min, 1975 r. — 994 min, 1976 r. — 1197 min, 1977 r. 1069 min DM). W minionych latach 1971—1973 eksport z RFN do Rumunii dominował (1971 r. — 679 min, 1972 r. ~- 957 min, 1973 r. — 1190 min DM) nad eksportem rumuńskim. Kooperacja przemysłów i handlu obu państw znalazła wyraz w powstawaniu od 1971 r. mieszanych przedsiębiorstw zachód nioniemiec-ko-rumuńskich o charakterze przemysłowo-handlowym. Rozwój współpracy naukowo-techniczncj i kulturalnej obu kontrahentów nastąpił po zawarciu przez RFN z Rumunią 12 V 1969 r. w Bukareszcie ogólnego porozumienia o wymianie kulturalnej. Oficjalna wizyta przewodniczącego Rady Państwa Nicolae Ceaucescu i RFN w dniach 26—30 VI 1973 r. przyniosła podpisanie w dniu 29 VI 1973 r. dwustronnych umów rządowych: o kooperacji gospodarczej, przemysłowej i technicznej; likwidacji podwójnego opodatkowania; objęciu pracowników rumuńskich w RFN i obywateli zachodnio niemieckie h pracujących w Rumunii bezpłatnymi świadczeniami służby zdrowia; współpracy kulturalnej i naukowej; współpracy w dziedzinie badań naukowych i rozwoju technologii: współpracy w dziedzinie pokojowego wykorzystania energii jądrowej; otwarciu bibliotek własnych w kraju partnera. Rumunia uzyskała klauzule, najwyższego uprzywilejowania w handlu z RFN. W sprawie tworzenia spółek kapitałowych Rumunia zawarła do 1973 r. piętnaście umów dwustronnych z zachodnioniemieckirni koncernami. Rumunia wysunęła się na czoło państw socjalistycznych w zawieraniu porozumień i umów z RFN. Stosunki wzajemne nie przebiegały jednak zupełnie bez zakłóceń. Przyczyną komplikacji stała się mniejszość niemiecka w Rumunii, skupiająca się głównie w Siedmiogrodzie i Banacie, tak jak przed II wojną światową. Spis powszechny ludności z 15 III 1966 r. ujawnił 382 600 Niemców, stanowiących przeszło 2% ludności kraju. W latach siedemdziesiątych liczbę ich obliczano na 340 tyś. osób. Niezadowolenie w tym środowisku z powodu utraty dawnej uprzywilejowanej pozycji społeczno-ekonomicznej i polityki wewnętrznej lokalnych władz rumuńskich oraz oddziaływania ośrodków politycznych RFN spowodowały masowe zgłoszenia na wyjazdy do RFN. Władze rumuńskie uwzględniały te żądania w skali ograniczonej zezwalając na wyjazdy 56 692 osobom w ra-
150
mach akcji łączenia rodzin w latach 1955 — 1976. W ciągu 1977 r. wyjechało dalszych 11 tyś. osób. Omówieniu tej drażliwej sprawy poświęcona była wizyta kanclerza Schmidta w Bukareszcie w dniach 7 — 8 I 1978 r.
W podpisanym oświadczeniu 8 I 1978 r. Schmidt i Ceaucescu zapowiedzieli dalszą intensyfikację stosunków RFN z Rumunią oraz zacieśnianie kontaktów i konsultacji na wszystkich szczeblach. Uzgodniono, że wyjazdy Niemców z Rumunii w toku akcji łączenia rodzin będą utrzymane w latach przyszłych na poziomie z 1977 r.
Stosunki RFN z Jugosławią obciążały zbrodnie hitlerowskie dokonane w tym kraju w latach okupacji (o charakterze ludobójczym, tak jak w Polsce i ZSRR). Odmowa RFN należnych Jugosławii odszkodowań oraz sprawa likwidacji po wojnie skupisk mniejszości niemieckiej w tym kraju (z 695 tyś. Niemców przeważnie hitlerowców, przeszło 320 tyś. osób zbiegło w latach 1945 — 1947 do okupowanych stref zachodnich Niemiec i Austrii, 100 tyś. wywieziono do ZSRR w celu odbudowy zniszczeń wojennych a 55 tyś. wysiedliły władze jugosłowiańskie)3'. Po zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Jugosławią w dniu 13 XII 1957 r. przez rząd Adenauera w odwet za uznanie NRD przez Jugosławią nastąpił okres dziesięcioletniej przerwy w kontaktach politycznych naczelnych władz obu państw. Wznowienie ich (z inicjatywy rządu Kiesinge-ra-Brandta 31 I 1968 r.) i wizyta ministra Brandta w Belgradzie w połowie czerwca 1968 r. nie przyniosły stronie jugosłowiańskiej korzyści w zakresie reparacji. Belgrad zainteresowany był jednak również normalizację stosunków z Bonn (pobyt 325 tyś. jugosłowiańskich gastarbeiterów w RFN był tutaj ważnym czynnikiem). Jugosławia rozwinęła jeszcze bardziej intensywnie w latach siedemdziesiątych stosunki handlowe w RFN, wyprzedzając w tym Rumunię. W obrotach obu państw z lat 1974 — 1976 wystąpiła duża przewaga eksportu zachodnioniemiec-kiego do Jugosławii (1974 r. — 4526 min, 1975 r. — 4461 min, 1976 r. — 3961 min, 1977 r. — 4905 min DM) nad eksportem jugosłowiańskim do RFN (1974 r. — 1606 min, 1975 r. — 1597 min, 1976 r. — 1971 min, 1977 r. — 1904 min DM). Umowa regulująca wymianę kulturalną między RFN a Jugosławią została podpisana 25 I 1969 r. w Belgradzie. Weszła ona w życie w lipcu 1969 r-, umożliwiając ożywione kontakty nauko wo-techniczne i kulturalne obu państw. W latach 1955 — 1977 wyjechało z Jugosławii do RFN — 56 122 osoby narodowości niemieckiej
151
w ramach akcji łączenia rodzin. Czynnikiem zbliżającym stała się również turystyka zachodnio niemiecka w Jugosławii.
Wymiana handlowa RFN z Węgrami rozwinęła się również silnie w latach 1974 — 1976, podobnie jak i wzajemne kontakty naukowo-tech-niczne i kulturalne33. Na Węgrzech utworzono już w 1972 r. mieszane przedsiębiorstwa przemysł o wo-handlowe węgiersko-zachodnioniemieckie. Wzajemne obroty handlowe Węgier z RFN osiągnęły w 1976 r. sumę 2300 min DM a w ciągu 1977 r. przewiduje się ich wzrost do 3 mld DM. Między przedsiębiorstwami węgierskimi i zachodnioniemieckimi zostało zawartych przeszło 200 umów kooperacyjnych. Stosowanie przez RFN barier kontygentowych wobec towarów węgierskich powodowało w znacznej mierze deficyt bilansu handlowego Węgier z RFN. Eksport z RFN do Węgier w latach 1974 — 1977 przeważał niemal podwójnie (1974 r. _ 1766 min, 1975 r. — 1417 min, 1976 r. — 1550 min, 1977 r. — 1928 min DM) nad węgierskim do Niemiec Zachodnich (1974 r. — 908 min, 1975 r. — 906 min, 1976 r. — 1133 min, 1977 r .— 1328 min DM). W poprzednich latach 1971—1973 import z RFN do Węgier utrzymywał się w granicach wartości 710 min, 845 min i 1051 min DM. Wizyta I Sekretarza Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej Janosa Kadara w Bonn w dniach 4 — 7 lipca 1977 r. zakończyła się podpisaniem 6 VII 1977 r. porozumienia o współpracy kulturalnej rządów obu państw. Sprawy mniejszości niemieckiej na Węgrzech (z 600 tyś. osób pozostało około 200 — 22'0 tyś. osób) nie obciążyły zgoła stosunków z RFN, gdzie oceniono sytuację Niemców węgierskich jako dobrą. W latach 1956 — 1976 wyjechało do RFN tylko 8367 osób.
Stosunki handlowe RFN z Bułgarią rozwijają się znacznie słabiej. Obroty handlowe w latach 1974 — 1977 przebiegały ze znaczną przewagą eksportu zachód nioniemieckiego do Bułgarii (1974 r. — 766 min, 1975 r. — 10:23 min, 1976 r. — 851 min, 1977 r. — 670 min DM) nad bułgarskim do RFN (1974 r. — 234 min, 1975 r- — 232 min, 1976 r. — 285 min, 1977 r. — 670 min DM). Braik obciążeń z przeszłości i nieznaczna liczba Niemców w Bułgarii (1000 osób według danych z 1956 r.) ułatwiały wzajemne kontakty. Zasadniczym środkiem zbliżenia stała się masowa turystyka zachodnioniemiecka w Bułgarii. Brak dotychczas umów regulujących wymianę kulturalną i współpracę naukowo-techniczną obu krajów.
152
II. Zachodnioniemiecka Deutschlandpolitik po uznaniu przez RFN prawnopaństwowego istnienia NRD
Najważniejszym odcinkiem nowej Ostpolitik stała się polityka wobec NRD, określana często mianem kwestii niemieckiej. Nowa koncepcja ułożenia stosunków między obydwoma państwami niemieckimi wystąpiła już w pierwszej deklaracji rządowej kanclerza Brandta, złożonej w Bundestagu 28 X 1969 r. Była to „koncepcja stosunków specjalnego rodzaju" obu państw „w Niemczech", opartych na „jedności narodu". Brandt uznał faktycznie istnienie NRD zastrzegając jednak, że prawnomiędzy-narodowe uznanie tego państwa nie może nastąpić, gdyż obydwa państwa niemieckie nie są dla siebie zagranicą34. Kanclerz RFN w dalszych swych przemówieniach w Bundestagu (29 — 30 X 1969 r. i sprawozdaniu rządu federalnego o sytuacji narodu 14 I 1970 r.) oraz w piśmie z 22 I 1970 r. do W. Stopha i oświadczeniu wobec premiera NRD w Erfurcie i(19 III 1970 r.)35 potwierdził uznanie oficjalne faktu, że na ziemi niemieckiej po II wojnie światowej ukształtowały się dwa odrębne organizmy państwowe — RFN i NRD. Odtąd zaprzestano formalnie w RFN dotychczasowego traktowania NRD jako „radzieckiej strefy okupacyjnej" lub „fenomenu wschodnio niemieckiego", względnie tzw. NRD, przyznając temu państwu „zdolność do działania" podobną do RFN.
Nowa koncepcja stosunków z NRD rządu koalicyjnego SPD/FDP oprócz de facto uznania tego państwa wniosła drugie pozytywne zjawisko — zasadę równouprawnienia w stosunkach RFN z NRD36. Jej niekonsekwencją i głównym mankamentem była odmowa uznania prawno-międzynarodowego drugiego państwa niemieckiego jako „zagranicy" Wspomniana zmiana była następstwem ewolucji poglądów kierownictwa SPD i FDP na sprawę zjednoczenia Niemiec. Oceniając realnie sytuację uważano zjednoczenie kraju w ramach państwa narodowego za niemożliwe37. Zjednoczenie Niemiec uważano za realne dopiero w ramach nowego porządku europejskiego i zakładano, że droga doń będzie długa i trudna. Obecny etap historyczny wymaga zapewnienia uregulowanego
153
współżycia obu części Niemiec i wzajemnego zbliżenia RFN z NRD w procesie rozwoju międzynarodowego. Koalicja socjaldemokratyczno-lifoeral-na odrzucała długoletnią postawę rządów chadeckich — czystej negacji RFN wobec NRD, uważając taką postawę w rzeczywistości za rezygnację narodu niemieckiego z rozstrzygnięcia swych spraw. Miejsce dawnej negacji Niemiec demokratycznych zajęły: realne koncepcje istnienia dwóch państw niemieckich (Zwei-Staaten Konzept) oraz dążenia do uregulowania współżycia i ułatwienia stosunków RFN z NRD dla utrzy-wania jedności narodu niemieckiego. Podstawę takiej jedności stanowiły: więź wspólnie przeżytej historii i wspólnej wobec niej odpowiedzialności oraz więzy rodzime języka i kultury. Teza o jednym narodzie niemieckim żyjącym w dwóch odrębnych państwach niemieckich kładła główny nacisk na utrzymanie spójni narodowej, stanowiącej podstawowy warunek przywrócenia jedności państwowej Niemiec w sprzyjających warunkach. Pojęcie narodu odrywano przy tym od jego materialnych składników: państwowych, gospodarczych i klasowo-społecznych, przenosząc punkt ciężkości na: kulturę, wspólną przeszłość historyczną, wspólne cechy etniczne (język, obyczaje) i elementy subiektywne jak „poczucie wspólnoty". Wśród czołowych teoretyków takich koncepcji narodu należy wymienić profesorów: znanego politologa oraz rzeczoznawcę w sprawach NRD Petera Christiana Łudzą i Carla Schmida, należącego do seniorów kierownictwa SPD, Używano określenia Kulturnation dla wykazania, że istnienie narodu nie jest związane z określonym państwem, lecz stanowi on wspólnotę etniczno-językowo-kulturalną, która może obejmować kilka państw, nawet o odmiennych ustrojach społecznych. Nauka zachodnioniemiecka podjęła wysiłki celem stworzenia dla pojęcia Kulturnation. odpowiedniej bazy historycznej. Historycy zbliżeni do SPD wbrew stanowisku swych konserwatywnych kolegów podjęli próby włączenia postępowych a nawet rewolucyjnych, niemieckich tradycji do podstaw historii RFN. Stanowiło to także reakcję obronną na konsekwentne posunięcia w tym kierunku historiografii NRD.
Dalsi teoretycy tezy jedności narodu niemieckiego w dwóch państwach, zbliżeni do koalicji rządowej SPD/FDP, kładli główny nacik na istniejący między członkami wspólnoty stopień komunikacji i informacji. ,,Realia komunikacyjne" między Niemcami żyjącymi w RFN i NRD miały posiadać decydujące znaczenie dla utrzymania jedności narodowej. W tym duchu interpretowano: wspólne pochodzenie, pokrewieństwo, wspólny język i kulturę. Nie zapominając o czynnikach ekonomicznych i społecznych posługiwano się koncepcją społeczeństwa przemysłowego. Przynależność RFN i NRD do najbardziej rozwiniętych społeczeństw przemysłowych stwarzała rzekomo socjalekonomiczną płaszczyznę wspólnoty między RFN i NRD w dziedzinie ekonomicznej i społecznej. Zgod-]
154
nie z tymi założeniami rząd SPD/FDP uważał, że RFN i NRD nie mogą być dla siebie zagranicą a ich wzajemne stosunki powinny mieć „szczególny charakter" uregulowany traktatowo. Formuła „stosunków specjalnych" (besonćtere Beziehungen) obu państw niemieckich powstała w następstwie akcentowania jedności narodu i dążeń do uregulowania współżycia dwóch części Niemiec na obecnym etapie historycznym. Jej praktyczną konsekwencją było nieuznawanie się RFN i NRD za zagranicę. Odmawiając NRD uznania w sensie prawa międzynarodowego i ułożenia stosunków RFN — NRD na płaszczyźnie stosunków międzypaństwowych program rządowy koalicji socjaldemokratyczno-lilberalnej podtrzymywał starą tezę o prawie Niemców do samostanowienia. Nie wykluczano tutaj również jednoznacznie roszczeń RFN do reprezentowania całego narodu niemieckiego, wyrażonych w znanej doktrynie Hall-steina. W praktyce odstępowano od tych roszczeń nie reagując poprzednimi represjami na uznanie NHD przez państwa trzecie. Niemniej jednak rząd kanclerza Brandta w pierwszym roku istnienia 1969/1970 dążył do powstrzymania międzynarodowego uznania NRD, uważając to za czynnik zakłócający prowadzone pertraktacje obu państw niemieckich, W pertraktacjach tych, określanych jako „dialog wewnątrzniemiecki", rząd RFN usiłował wynegocjować szczególny charakter stosunków z NRD38. Podstawą stosunków wewnątrz niemieckich miała być teza o dalszej egzystencji Niemiec jako całości, składającej się z dwóch organizmów państwowych pozostających względem, siebie na zasadzie prawa państwowego i nie uważających się wzajemnie za zagranicę.
Wśród propagatorów nowej koncepcji jedności Niemiec czołowe miejsce zajął znany przywódca SPD i przyszły kanclerz federalny Helmut Schmidt, będący ekspertem partii w dziedzinie polityki ogólnoniemiec-kiej RFN, W kilkakrotnie wznawianej książce pt. Strategia równowagi Schmidt ostro potępiał nierealne plany zjednoczenia Niemiec ze strony Adenauera oraz jego współpracowników i następców jako pogłębianie podziału kraju39. Jako drogę do unifikacji Niemiec autor wskazywał systematyczne wzmacnianie potencjału gospodarczego i militarnego RFN w Europie. Podkreślał konieczność przesunięcia problemu jedności Niemiec z platformy międzynarodowej na „wewnątrzniemiecką" przy utrzymaniu celów zjednoczenia kraju w przyszłości. Proponowana przez Schmidta reorientacja polityki ogólnoniemieckiej RFN odznaczała się nieufnością do państw-sąsiadów RFN, obawiających się nadmiernie silnych Niemiec. Dla przeciwdziałania tym obawom RFN miała — w myśl
155
jego postulatów — eksponować stosunki wewnątrzniemieckie w swej polityce wobec NRD, przestrzegać strategii równowagi i zwalczać zdecydowanie za granicą wszelkie posądzenia Niemiec Zachodnich o dążenia do zawarcia „nowego układu Rapallo" ze Związkiem Radzieckim. Postulowana przez Schmidta reorientacja polityki ogólnoniemieckiej RFN spotkała się na ogół z powszechną akceptacją w kołach SPD. Problem jedności Niemiec przesunięto z płaszczyzny międzynarodowej na „wew-nątrzniemiecką" przy zachowaniu w przyszłości celów unifikacji kraju, realizowanych metodą etapów w nieokreślonym, bliżej czasie. W ten sposób problem Niemiec miał pozostać otwarty. Krytyka takich zamierzeń unifikacyjnych miała miejsce ze strony postępowych intelektualistów i naukowców, zbliżonych do SPD w rodzaju znanego hamburskiego historyka, drą Immanuela Geissa. Postulował on odrzucenie prowizorium w polityce RFN wobec NRD i zalecał dążenie do utrwalenia tendencji narodotwórczych dwóch państw niemieckich40. Znajdowało to słabszy oddźwięk.
Rząd RFN od pierwszych rozmów kanclerza Brandta z premierem NRD W. Stophem w Erfurcie i Kassel (21 V 1970) pragnął usilnie uzyskać zgodę NRD na wspomniany układ stosunków między obu państwami niemieckimi41. Substancją łączącą obie strony miała być jedność narodu niemieckiego — w zamian za to Niemcy Zachodnie gotowe były uznać prawnomiędzynarodową podmiotowość NRD w odniesieniu do państw trzecich. Równocześnie zabiegano energicznie o uznanie tezy co do jedności narodu niemieckiego (z możliwością przyszłego zjednoczenia Niemiec drogą samostanowienia ludności obu części Niemiec) w prowadzonych rokowaniach w Moskwie między pełnomocnikiem rządu RFN Egonem Bahrem, a następnie wicekanclerzem, ministrem spraw zagranicznych Walterem Scheelem oraz ministrem spraw zagranicznych ZSRR A. Gromyko. Zabiegi zakończyły się niepowodzeniem, gdyż strona radziecka odrzuciła ten dezyderat i nie został on uwzględniony w znanym układzie moskiewskim z 12 VIII 1970 r. Niemniej rząd zachodnio niemiecki nie zrezygnował z lansowania tezy o jedności Niemców. W czasie podpisywania wspomnianego układu przekazano rządowi ZSRR jednostronną deklarację Brief żur deutschen Einheit, datowaną 12 VIII 1970 r. Ta
156
deklaracja stwierdziła, że „zawarte porozumienie nie jest sprzeczne z dążeniami politycznymi RFN zmierzającymi do takiego działania w duchu pokoju w Europde, które umożliwiłoby narodowi niemieckiemu zjednoczenie na drodze swobodnego samookreślenia"4-. List w sprawie niemieckiej jedności uzyskał w RFN określenie „opcji niemieckiej".
Niepowodzenie RFN w rokowaniach z NRD przyniosły zabiegi w kierunku akceptowania przez Niemcy demokratyczne stosunków specjalnego rodzaju obu państw niemieckich mających za podstawą jedność narodu. Stanowisko rządu NRD w latach 1968—1970 i początkach 1971 r. zawierało żądania ustanowienia równouprawnych stosunków związanych ze wzajemnym uznaniem się za odrejbne podmioty prawa międzynarodowego oraz opartych na tym prawie43. Znalazło to wyraz zwłaszcza w projekcie rządu NRD układu obu państw niemieckich, zaaprobowanym przez Radę Państwa NRD i przesłanym 19 XII 19fi8 r. prezydentowi RFN G. Heinemannowi. Natomiast od połowy 1971 r. NRD przeciwstawiła dążeniom RFN do ustanowienia specjalnych stosunków wewnątrz niemieckich — politykę zdecydowanego odgraniczania państw i narodów niemieckich44.
VIII zjazd SED (15—19 VI 1971) wysunął jako naczelne zadanie odgraniczenie (Abgrenzung) socjalistycznej NRD od kapitalistycznej RFN. Uchwały VIII Zjazdu w kwestii problemu narodowego i pogłębienia integracji NRD w ramach socjalistycznego systemu państw realizowane były w latach 1971—1976 w dziedzinie życia politycznego, gospodarczego i społecznego. Uchwały te znajdowały wyraz w zdecydowanym odrzucaniu przez NRD zachodnioniemieckich propozycji „stosunków specjalnych" RFN z NRD i dążenia do ułożenia wzajemnych stosunków obu państw na płaszczyźnie międzypaństwowej, a także w likwidowaniu pozostałości o charakterze ogólnoniemieckim w kontaktach Niemiec Zachodnich z NRD; w utrwalaniu procesu kształtowania się i rozwoju w NRD niemieckiego narodu socjalistycznego; w zespalaniu się coraz
157
ściślejszym NRD z państwami RWPG i światowym systemem socjalistycznym. Zachód nioniemieckim pojęciom narodu burżuazyjnego przeciwstawiano w NRD koncepcję socjalistycznego narodu niemieckiego w socjalistycznym państwie niemieckim. Ten nowy typ narodu ukształtował się z proletariatu, który po zdobyciu władzy w NRD stał się klasą narodową i ukonstytuował się w naród. Wprawdzie strona zachódnkmie-miecka kontynuowała swe zabiegi. Dowodem tego było sprawozdanie rządowe kanclerza Brandta o sytuacji narodu przedstawione Bundestagowi 23 II 1972 r., które stanowiło apologię tezy o jedności narodu niemieckiego w oparciu o wiązy rodzinne, języka, wspólnej historii i literatury45. Znany układ zasadniczy RFN z NRD z 21 XII 1972 r. nie przyniósł zgoła sukcesu dążeniom rządu SPD/PDP. Był to układ międzypaństwowy nie zawierający żadnych postanowień co do specjalnych stosunków wewnątrzniemieckich4*. Porozumienie to było zgodne ze stanowiskiem władz NRD o międzypaństwowym charakterze wzajemnych stosunków NRD z RFN. Rząd Brandta przedstawił NRD przy podpisywaniu tego porozumienia w Berlinie, znany Brief żur deutschen Einheit. Obie strony stwierdziły jednak wyraźnie w Yertragswerk, że pozostają przy swych odmiennych stanowiskach w kwestii jedności Niemiec.
Układ zasadniczy, sankcjonujący stan faktyczny podziału Niemiec, nie oznaczał bynajmniej rezygnacji kół politycznych koalicji rządowej SPD/FDP z dotychczasowych dążeń do Sonderverhdltnis$e między RFN i NRD, ani nadziei na zjednoczenie Niemiec w dalszej przyszłości w ramach nowego porządku europejskiego. Natomiast opozycja chadecka oraz wszystkie ugrupowania konserwatywnej i skrajnej prawicy stanowczo odrzuciły porozumienie z NRD. Negacja sił reakcyjnych znalazła wyraz w znanej skardze rządu bawarskiego z 22 V 1973 r. do Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe pod zarzutem, że układ zasadniczy jest niezgodny z konstytucją RFN47. Oddalenie tej skargi przez Trybunał, który 31 VII 1973 r. orzekł zgodność porozumienia obu państw niemieckich z konstytucją RFN, połączone zostało z powtórzeniem w wyroku starych zastrzeżeń, że Niemcy istnieją nadal w granicach z 1937 r. Werdykt Trybunału stwierdzał prawo przyszłych rządów w RFN do podpisania układu pokojowego i nakładał obowiązek na te rządy — działania w kierunku ponownego zjednoczenia Niemiec43. Koła rządowe przy-
158
jęły wyrok jako klęskę polityczną opozycji. Wskazywało na to przemówienie sprawozdawcze kanclerza Brandta o sytuacji narodu wygłoszone 24 I 1975 r. w Bundestagu49. W stosunku do NRD szef rządu powtórzył założenia swej deklaracji z 28 X 1969 r., krytykował usztywniane stanowisko władz Niemiec demokratycznych i podkreślał różnice systemów społecznych RFN i NRD i odmienne poglądy obu stron dotyczące narodu. Jednocześnie Brandt zapowiadał, że „rząd federalny będzie traktował NRD jako niezależne suwerenne państwo i zawierać z nią będzie odpowiednie porozumienia".
Po wejściu w życie układu zasadniczego w nocy z 20 na 21 VI 1973 r. stosunki obu państw niemieckich układały się w latach 1973 — 1974 względnie poprawnie, pomimo sporadycznych tarć i zgrzytów. Obie strony wypełniały postanowienia układu dotyczące tzw. małego ruchu granicznego. Rozpoczął się również ruch turystyczny i rozwój wzajemnych kontaktów między obywatelami obu państw niemieckich, których znaczny rozwój w latach 1975 — 1976 był symptomem widocznej poprawy stosunków RFN z NRD. W dniu 14 III 1974 r. pełnomocnicy rządów obu państw niemieckich (sekretarz stanu w Federalnym Urzędzie Kanclerskim Giinther Gaus i wiceminister spraw zagranicznych NRD Kurt Nier) podpisali w Bonn protokół o utworzeniu Stałych Przedstawicielstw NRD w Bonn i RFN w Berlinie. Protokół ten stanowił porozumienie wykonawcze do artykułu 8 układu zasadniczego. Realizację osiągniętego porozumienia zakłóciła afera szpiegowska Gunthera Guillaume'a, jednego z referentów kanclerza Brandta, aresztowanego 24 IV 1974 r. pod zarzutem działalności wywiadowczej na rzecz NRD50. Głośna afera w Niemczech Zachodnich, która pociągnęła ustąpienie W. Brandta ze stanowiska kanclerza (6 V 1974), spowodowała oziębienie w stosunkach czynników rządowych Bonn i Berlina. Objawem tego były: wyrazy rozczarowania i krytyki Brandta wobec przywódców NRD i przesunięcie z inicjatywy zachodnioniemieckiej terminu akredytacji kierowników Stałych Przedstawicielstw RFN i NRD, aczkolwiek otwarcie wspomnianych placówek nastąpiło zgodnie z planem. Wysiłki opozycyjnej chadecji — przekształcenie wewnętrznopolitycznej afery Gullaumc'a w czynnik konfrontacji między RFN i NRD nie powiodły się. Przedstawiciele koalicji rządowej, wśród nich G. Gaus, opowiadali się na ogół za kontynuowaniem przez RFN polityki normalizacji stosunków z NRD i niemieszania tej polityki z aferą szpiegowską. Organ KC SED „Neues Deutschland" w komentarzu redakcyjnym wskazał na brak zależności
159
między sprawą Guillaume'a a normalizacją stosunków RFN z NRD, ponieważ układ zasadniczy nie zawierał żadnych postanowień odnośnie do likwidacji działalności służb wywiadowczych RFN i NRD51. Wspomniane zakłócenie okazało się krótkotrwałe. Już 20 VI 1974 r. kierownicy Stałych Przedstawicielstw: RFN w Berlinie (G. Gaus) i NRD w Bonn (M. Kohl) złożyli listy uwierzytelniające szefom rządów.
Zgodnie z art. 7 układu z 21 XII 1972 r. o podstawach stosunków między NRD i RFN, w którym obydwa państwa niemieckie wyraziły gotowość do rozwijania i popierania korzystnej współpracy w zakresie gospodarki, nauki i techniki, komunikacji, obrotu płatniczego, poczty i łączności, służby zdrowia, kultury, sportu, ochrony środowiska i innych kontaktów, rozpoczęły się latem 1973 r. wielostronne rokowania pełnomocników RFN i NRD z poszczególnych dziedzin życia gospodarczego, społecznego i kulturalnego, a w szczególności: komunikacji, tranzytu, małego ruchu granicznego, komisji granicznej, gospodarki, obrotu płatniczego, poczty, ochrony zdrowia, ochrony środowiska, kultury, nauki i techniki, pomocy prawnej, wymiany dziennikarzy (w tych wypadkach rozmowy prowadzono na szczeblu rządowym) oraz sportu i turystyki (w których rokowania prowadziły odpowiednie zrzeszenia i organizacje)5-. Dialog obu państw niemieckich okazał się od początku trudny i skomplikowany. Stosunkowo pomyślnie przebiegał on w komisjach: komunikacyjnej, tranzytowej, pocztowej, granicznej, małego ruchu granicznego, ochrony zdrowia, a także w zakresie kontaktów sportowych. Najtrudniejsze okazały się rozmowy w sprawach: pomocy prawnej, obrotu płatniczego, akredytowania dziennikarzy RFN i Berlina Zachodniego w NRD, ochrony środowiska. W dniu 25 IV 1974 r. została zawarta umowa dotycząca ochrony zdrowia, która stworzyła podstawy ścisłej współpracy w zakresie: profilaktyki, lecznictwa, rehabilitacji oraz zwalczania narkomanii lekomanii) Wtedy też zawarto dwa porozumienia w kwestii uregulowania niekomercjalnego obrotu płatniczego (które dotyczyły płatności alimentacyjnych i transferu z kont rozrachunkowych) i porozumienie z 8 V 1974 r. dotyczące współpracy głównych organizacji sportowych NRD i RFN. Wymienione porozumienia rozciągnięte zosta-
160
ły również na obszar Berlina Zachodniego, zgodnie z czterostronnym układem z 23 IX 1971 r.
W sprawach komunikacji i tranzytu władze NRD i RFN zawarły już znacznie wcześniej dwa ważne porozumienia. W dniu 17 XII 1971 r. podpisano układ dotyczący ruchu tranzytowego cywilnych osób i towarów między RFN a Berlinem Zachodnim. Wszedł on w życie 3 VI 1972 r. Z końcem maja tego roku nastąpiło zawarcie nowego układu w kwestii komunikacji. Również w zakresie telekomunikacji i ruchu pocztowego nastąpiły wcześniejsze porozumienia z 31 I 1971 r. (o częściowym przywróceniu łączności telefonicznej między Berlinem Zachodnim i stolicą NRD) i 30 IX 1971 r. (w sprawie regulacji przez RFN zadłużeń wobec poczty NRD i zwiększenia połączeń telefonicznych między NRD a RFN i Berlinem Zachodnim), które doprowadziły do wydatnej -rozbudowy linii telefonicznych łączących NRD z RF*N (w 1970 t. było ich tyilkio 34, w 1974 r. — 278) i Berlinem Zachodnim (w 1970 r. — brak, w 1974 r. — 200). Negocjacje w kwestii zawarcia dalszych układów w dziedzinach: komunikacji, tranzytu, telekomunikacji i obrotu pocztowego przebiegały stosunkowo pomyślnie. Nie osiągnięto natomiast porozumień w zakresie współpracy kulturalnej i pomocy prawnej, co było spowodowane utrzymującymi się w RFN fikcjami formalnoprawnymi o istnieniu jednego niemieckiego obywatelstwa i jednego narodu niemieckiego. W dziedzinie pomocy prawnej delegacje NRD i RFN uzgodniły jedynie 22 V 1974 r. utworzenie grupy informacyjnej do spraw prawa karnego, która rozpoczęła działalność 18 VI 1974 r. W lipcu 1974 r. NRD przerwała dialog w odpowiedzi na przeniesienie w dniu 23 VII 1974 r. Federalnego Urzędu Ochrony Środowiska do Berlina Zachodniego. Rozmowy zostały jednak wznowione we wrześniu 1974 r. Negocjacje zakończyły się osiągnięciem w końcu 1974 r. szeregu porozumień w sprawach gospodarki i komunikacji oraz wzajemnych kontaktów53. W Berlinie podpisano 6 XII 1974 r. porozumienie w sprawie przedłużenia i podwyższenia swingu, czyli o nie oprocentowanym kredycie udzielanym NRD przez RFN w ramach tzw. handlu międzyniemieckiego w wysokości okło 850 min DM. W stosunkach handlowych RFN z NRD swing wprowadzony został na mocy układu berlińskiego zawartego jeszcze w 1951 r. Przychylając się do starań NRD rząd wielkiej koalicji CDU/SPD zgodził się w 1968 r. na znaczne podwyższenie górnej gra-
161
nicy swingu, a także na anulowanie klauzuli o obowiązku wyrównywania salda. Uczyniło to ze swingu długoterminowy kredyt nieoprocen-towany.
Wymiana handlowa obu państw niemieckich wzrosła w latach 1970—1974 z 4548,1 min DM do 6918,2 min DM. Wzrost eksportu zachodnio niemiecki ego był szybszy — wartość wynosiła: w 1970 r. — 2483,9 min DM, 1971 r. — 2652,3 min DM, 1972 r. — 2959,8 min DM, 1973 r. — 2938,2 min DM, 1974 r. — 3662 min DM. Eksport NRD do RFN powiększał się również systematycznie wzrastając nieco wolniej:
1970 r. — 2064, 2 min DM, 1971 r. — 2583,5 min DM, 1972 r. — 2394,8 min DM, 1973 r, — 2688,1 min DM, 1974 r. — 3256,2 min DM. Wiążące zobowiązania zostały podjęte w grudniu 1974 r. w następujących kwestiach: budowy autostrady Berlin-Hamburg, rozbudowy i modernizacji autostrady Berlin-Helmstedt, poprawy komunikacji kolejowej i samochodowej z Berlinem, otwarcia kanału Teltow, rozbudowy śluzy w Span-dau. Koszta budowy elektrowni i wspomnianych szlaków komunikacyjnych obliczono na 6 do 8 mld DM zachodnioniernieckich. NRD zobowiązała się do zakupienia w Berlinie Zachodnim wagonów kolejowych, maszyn i artykułów użytkowych na sumę 20 min DM oraz zawarła dwa porozumienia z Senatem. Berlina Zachodniego z 11—12 XII 1974 r. w sprawach odpłatnego przejmowania śmieci i ścieków z Berlina Zachodniego. Na usilne zabiegi rządu federalnego władze NRD zwolniły z dniem 20 XII 1H74 r. wszystkich rencistów i emerytów oraz nieletnich (do szesnastego roku życia) obywateli RFN i Berlina Zachodniego, udających się do NRD i jej stolicy, od przymusowej wymiany określonej kwoty marek zachodnioniernieckich na marki NRD. Ministerstwo finansów NRD z dniem 15 XII 1974 r, obniżyło obowiązkową wymianę z 20 do 13 marek cfiziennie od osoby za pobyt wielodniowy i z 10 do 6,5 marek za pobyt jedniodniowy w NRD. Uprzednie ustalenie obowiązkowych kwot wymiany na mocy porozumienia rządu NRD z Senatem z 20 XII
1971 r. oraz zarządzenia ministerstwa finansów z NRD z 15 XI 1973 r. wynosiły: 10 i 20 marek od osoby dziennie za pobyt wielodniowy oraz 5 i 10 marek za pobyt jednodniowy. Następnie zniesiono ograniczenia dotyczące podróży do NRD osobowymi samochodami prywatnymi i przystąpiono do udzielenia zezwoleń na pobyt w NRD na całym obszarze państwa a nie tylko w określonej miejscowości. Skorzystali z niego najwięcej mieszkańcy Berlina Zachodniego.
Kosztowne inwestycje podejmowane w NRD przez RFN w myśl wspomnianych porozumień głównie w zakresie rozlbudowy dróg komunikacyjnych do Berlina Zachodniego były zgodne z celami politycznymi koalicji rządowej SPD/FDP — utrzymywania silnej więzi między RFN i Berlinem Zachodnim. Wyjaśnił to kanclerz Schmidt podczas de-
162
baty w Bundestagu 29 I 1976 r, nad dorocznym sprawozdaniem o sytuacji narodu54. W odpowiedzi na krytykę CDU/CSU, że wkład finansowy rządu federalnego w rozbudowę dróg komunikacyjnych do Berlina Zachodniego jest nieproporcjonalnie wysoki, kanclerz wyjaśnił:
,,Każde państwo, również NHI), pilnuje swych interesów. Nie możemy oczekiwać, że bidzie płaciła za inwestycje leżące w naszym interesie. Dla więzi miQ-dzy federacją a Berlinem nic ma nic ważniejszego od niezakłóconego potoku komunikacji. Nasze nakłady — to inwestowanie w przyszłość komunikacji berlińskiej, inwestowanie w pr/.yszłość Berlina. Za sAatus i bezpieczeństwo tego mia-rta ręczą nasi sojusznicy: Ameryka, WieLkaBrytania i Francja. Troska :i u-trzymanie i umacnianie więzi jest. naszą własna sprawa".
Osiągnięcie przez RFN i NRD u schyłku 1974 r. wspomnianych porozumień handlowych i komunikacyjnych oraz w sprawach kontaktów międzyludzkich nie przyniosło wbrew oczekiwaniom trwałej poprawy wzajemnych stosunków. Wprost przeciwnie stosunki obu państw niemieckich w następnych latach 1975—1977 stopniowo pogarszały się.
Nowy kanclerz RFN Helmut Schmidt (od 16 V 1974) i minister spraw zagranicznych Hans Dietrich Genscher, wykazali sztywniej sze stanowisko wobec Niemiec demokratycznych od swych poprzedników — Erandla i Scheela. W okresie obrad I Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (KBWE) w Helsinkach (3—7 VII 1973 r. i 30 VII — l VIII 1975 r. na szczeblu ministrów) i Genewie (18 IX 1973 r. — 21 VII 1975 r. w komisjach na szczeblu ekspertów) dyplomacja RFN ujawniła szereg tendencji skierowanych przeciw NRD i Polsce. Dążenia te znalazły wyraz w eksponowaniu następujących postulatów: pokojowej zmiany granic europejskich, prawa do samostanowienia narodów w antykomunistycznej interpretacji, priorytetu dla wyrzeczenia się siły prezd nienaruszalnością granic państw w Europie, tzw. otwartego charakteru kwestii niemieckiej, integracji Berlina Zachodniego z RKN, tezy o wewnątrznicmieckim i szczególnym charakterze stosunków RFN z NRD, prowizoryczności powojennej sytuacji Niemiec aż do rozstrzygnięcia ich losu przez konferencję pokojową55. Uprzedzając podpisanie Aktu końcowego KBWE kanclerz Schmidt wygłosił 25 VII 1975 r. przemówienie w Bundestagu podkreślając doniosłość p-rzyjętej w Helsinkach zasady odnośnie do możliwości
163
zmiany granic państwowych zgodnie z prawem międzynarodowym —
— środkami pokojowymi i drogą porozumienia zainteresowanych stron56.
„Zasada ta — stwierdził H. Schmidt — tworzy elementy, które umacniają I gwarantują naiszą politykę niemiecką i berlińską oraz nasze osiągnięcia w u-kładach bilateralnych. Na podstawie tego przyjętego przez 35 krajów uzgodnienia w sprawie zasad współpracy można nadal rozwijać współczesny status quo w Europie".
Zasadnicze rozbieżności poglądów czynników rządowych Bonn i Berlina w kwestii prawa Niemców do samostanowienia znalazły wyraz również w polemice przedstawicieli obu państw na plenarnej sesji ONZ 6 XII 1974 r. w Nowym Jorku. Przedstawiciel Bundestagu dr Alois Mertes z CDU powołując się na zawarte w Karcie Narodów Zjednoczonych prawo wszystkich narodów do samostanowienia stwierdził, że celem RFN jest działanie w kierunku zapewnienia pokoju w Europie i przywrócenia jedności narodu niemieckiego57. Reprezentant NRD w ONZ Peter Florin przedstawił w swej wypowiedzi odmienny .pogląd w kwestiach prawa do samostanowienia i układu o podstawach stosunków między RFN i NRD
— wtedy Mertes zarzucił, iż rząd NRD interpretuje „układ wewnątrznie-miecki" fałszywie z punktu widzenia prawa międzynarodowego. W imieniu rządu federalnego ambasador przy ONZ Riidgier von Wechmar potwierdził na forum Organizacji Narodów Zejdnoczonych przedstawione przez Mertesa cele polityki RFN, wskazując zwłaszcza na prawa człowieka i rezygnację z przemocy.
Nadzieje kół politycznych Bonn na pokojowe zjednoczenie Niemiec zostały wyrażone jeszcze silniej w odpowiedzi rządu federalnego na de-klaraję rządu ZSRR z 22 V 1976 r. w sprawie stosunków Związku Radzieckiego z RFN5". W punkcie czwartym zachodnio niemiecki e j repliki, omawiającym znaczenie układu moskiewskiego z 12 VIII 1970 r. dla obu stron stwierdzano:
„[.„l nie wychodziły one z założeń, że ta Istniejąca sytuacja jest ostateczna, znajduje to wyraz w starannie dobranych sformułowaniach układu moskiewskiego oraz w przekazanym z okazji jego podpinania liście ówczesnego Federalnego mini&tra spraw zagranicznych Scheela z 12 VIII 1970 r., który został podany do wiadomości przez radzieckiego ministra spraw zagranicznych kompetentnym komisjom Rady Najwyższej w trakcie procedury ratyfikacyjnej układu moskiewskiego .z dnia 12 kwietnia 1972 r., a w którym w imieniu rządu Republiki Federalnej Niemiec stwierdzono, Iż ten układ nic jest sprzeczny z politycznym celem Republiki Federalnej Niemiec, a mianowicie z dążeniem do takiego sta-
164
tueu .pokojowego w Europie, w którym naród niemiecki odzyska swoją jedność w warunkach swobodnego samoeltaniowaenia. Ndesłusanie jest mówić o «narodai4' RepuiblJki Feideradniej Niemiec», albowiem Niemcy w Republice Federalnieij Niemiec czują się częścią narodowości niemieckiej, która zmuszona jeat żyć w dwóch państwach.
Konferencja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie biorąc pod uwagę zasady obowiązujące w stosunkach między państwami uczestniczącymi, z których każda winna być interpretowana przy uwzględnieniu zdania innych, potwierdziła w dokumentach końcowych nienaruszalność granic, równocześnie zaś możliwość, że „granice mogą być zmienione zgodnie z prawem międzynarodowym na drodze pokojowej i na drodze porozumienia".
Oświadczeniom tym towarzyszyły posunięcia RFN skierowane bezpośrednio lub pośrednio przeciw NRD. Rząjd federalny doznał od NRD zupełnego niepowodzenia w swych zabiegach o uznanie Sonderverhdltnisse RFN z NRD. Uchwała Izby Ludowej NRD z 27 IX 1974 r wprowadzająca z dniem 7 X 1974 r. zmiany w konstytucji w kierunku zdecydowanego odgraniczenia się od RFN wywołała silną krytykę kół rządowych i o-pozycji. Zmiana tekstu artykułu l preambuły konstytucji, określającej NiRD jako „socjalistyczne państwo robotników i chłopów", przy opuszczeniu .poprzednich słów „narodu niemieckiego", ściągnęła główne ataki. Wypowiedzi przedstawicieli rządu federalnego — H. Schmidta, H. Genschera, E. Frankego, prezydenta RFN — W. Scheela oraz dalszych przywódców SPD i FDP — H, Wehnera i W. Mischnicka podkreślały zgodnie, że „nie można zlikwidować narodu niemieckiego jednym pociągnięciem pióra" a „celem politycznym RFN jest działanie w kierunku stworzenia w Europie takiego stanu pokoju, w którym naród nie-niemiecki odzyska jedność w warunkach swobodnego samo stanowi e nia"M. NRD-owska nowa koncepcja narodu socjalistycznego, która zastąpiła poprzednie etniczne i państwowe pojęcia narodu (Volksnation i Staatsna-tion)so stała się celem ataków ogromnej większości publicystyki i wszystkich placówek Ostforschung w RFN81. Rozwinięcie koncepcji narodu
165
socjalistycznego w NRD zostało dokonane na XIII plenum KC SED 12 XII 1974 r. przez E. Honeckera, który w przedstawionym referacie sprawozdawczym Biura Politycznego stwierdził, że „obywatele NRD są w o-gromnej większości Niemcami"62.
Naukowe uzasadnienie tezy o socjalistycznym narodzie NRD narodowości niemieckiej zawierały publikacje prof. drą Waltera Schmidta i prof. drą Alfreda Kosinga1". Stwierdzali oni, że mimo tej samej narodowości, wspólnego języka i wspólnych cech etnicznych socjalistyczny naród niemiecki w NRD znajduje się w nieprzezwyciężalnej sprzeczności wobec niemieckiego narodu kapitalistycznego istniejącego obecnie nadal w Niemczech Zachodnich. Istotą rozwijającego się narodu w NRD jest społeczeństwo socjalistyczne. Naród w Niemczech demokratycznych jest formą rozwojową nowej komunistycznej formacji społecznej w jej pierwszej socjalistycznej fazie ewolucji. Różni się on w sposób zasadniczy od kapitalistycznego narodu niemieckiego w RFN we wszystkich istotnych cechach: ekonomicznych, społecznych, politycznych i ideologicznych. W NRD socjalistyczny sposób życia i myślenia określa coraz bardziej postępowanie ludzi. Stopniowo zmieniają się pewne cechy etniczne a powstają nowe zwyczaje i obyczaje. Przejęte z przeszłości formy nabierają nowych treści a te nie odpowiadające nowej rzeczywistości znikają. Równocześnie powstają nowe tradycje o treści socjalistycznej. Pojęcie „niemiecki" nabiera w praktyce rozwijającego się narodu socjalistycznego nowej treści, odzwierciedlającej zmiany w zakresie etnicznym. Socjalistyczny naród niemiecki w NRD rozwija się jako nierozłączna część składowa socjalistycznej wspólnoty narodów. Niemców z NRD zespalają z innymi państwami socjalistycznymi więzy internacjonalizmu i wspólna sprawa socjalizmu. Stąd całkowicie odmienny ich stosunek do ZSRR i narodów wspólnoty socjalistycznej. W wyniku przeciwstawnego rozwoju społecznego w NRD i RFN rozwija się obiektywny proces odgraniczania się socjalistycznego narodu niemieckiego od kapitalistycznej społeczności niemieckiej. Natomiast wspólne interesy i cele oraz obiektywny rozwój społeczny w krajach wspólnoty socjalistycznej powodują coraz większe zacieśnianie stosunków NRD z innymi państwami socjalistycznymi.
IX Zjazd SED (13—22 V 1976) uchwalił nowy program określający rozwijające się w NRD państwo socjalistyczne jako wspólnotę klas wol-
166
na od antagonistycznych sprzeczności64. Podkreślono tutaj, że w społeczeństwie NRD wzrosła socjalistyczna świadomość narodowa, w której organicznie łączą się socjalistyczny patriotyzm i proletariacki interna-cjonalizm. Koncepcja NRD w kwestii narodu oraz jej uzasadnienia spotykały się ze zdecydowanie wrogą reakcją kół politycznych Bonn.
Po doznanym niepowodzeniu w Berlinie w zabiegach o uznanie przez NRD specjalnego charakteru stosunków obu państw niemieckich rząd federalny zastosował metodę jednostronnych posunięć. Kanclerz Schmidt w sprawozdaniu o sytuacji narodu przedstawionym w Bundestagu 30 I 1975 r. ogłosił oficjalnie tezę rządu federalnego w zakresie stosunków RFN z NRD6j. Kanclerz użył określenia „dwóch państw w Niemczech" i panujących między nimi stosunków „szczególnego rodzaju". „Rząd federalny — podkreślił mówca — specyfikę tych stosunków dostrzega w tym, że w obydwóch państwach niemieckich mieszka ludność niemiecka a my Niemcy mamy prawo do decydowania o swym losie narodowym zgodnie z naszą wolą".
Schmidt zaznaczył wprawdzie, że koncepcja specjalnych stosunków wcwnątrzniemieckich nie stanowi próby uszczerbku suwerenności NRD. Dla uzasadnienia polityki rządu powoływał się na 116 art. konstytucji RFN o jednolitym obywatelstwie niemieckim i jego ochronie. Kanclerz wysunął szereg zarzutów wobec władz NRD w zakresie działalności: straży granicznej i służby wywiadowczej oraz utrudnień w kontaktach międzyludzkich. Sprawozdanie Schmidta uwzględniało jednak również o-siągniecia dialogu RFN z NRD w formie wspomnianych porozumień handlowych, tranzytowych, zdrowotnych i sportowych.
Pogorszenie się stosunków RFN z NRD w ciągu 1975 r. nie zahamowało jednak rozwoju ruchu turystycznego i kontaktów między ludźmi oraz współpracy gospodarczej i komunikacyjnej obu części Niemiec. Obroty handlowe obu państw niemieckich wzrosły w 1975 r. do 7419,1 mlln D.M1, czyli o 7% w stosunku do 1974 r. (w 1974 r. bilans całej wymiany handlowej wynosił 6918,2 min DM, w tej sumie 3662 min DM przypadało na eksport zachodnioniemiecki a 3256,2 min DM na eksport Niemiec demokratycznych)56. W obrotach handlowych obu państw niemieckich 1975 r. wartość dostaw produktów przemysłowych i towarów z RFN do NRD wynosiła 4028,2 min DM a z NRD do RFN — 3390,9 min DM. Liczba osób podróżujących z RFN do NRD wzrosła
167
w ciągu 1975 r. do 3123941 osób67. W 1971 r. liczba ich wynosiła — l 267 355, w 1972 r. — l 540 381, w 1973 r. — 2 278 989, a w 1974 r. — 1010141 osób. Analogiczny wzrost zaznaczył się w liczbie odwiedzin mieszkańców Berlina Zachodniego w MRD i jej stolicy: 1972 r. (druga połowa) — 2080 min, 1973 r. — 3820 min, 1974 r. — 2560 min, 1975 r. — 3210 min osób. Z ruchu przygranicznego skorzystało przeszło 46 tyś. obywateli RFN. .Niemcy Zachodnie odwiedziło w 1975 r. 1330 min osób z NRD, przeważnie emerytów. Liczba połączeń telefonicznych z RFN i Berlina Zachodniego do NRD wzrosła w 1975 r. do 9,5 min rozmów telefonicznych, w stosunku do miliona w 1970 r., świadcząc o silnych więziach miedzy ludźmi68. [Przygotowano zawarcie umowy pocztowo-te-lekomunikacyjnej RFN4NRD. W latach 1970—1975 około 20 tyś. osób wyjechało legalnie z NRD na polbyt stały w Niemczech Zachodnich. Po długotrwałych rokowaniach pełnomocnicy rządu federalnego i Senatu Berlina Zachodniego (Giinther Gaus i Gerhard Kunze) oraz rządu NRD (Joachim Mitdank, Horst Schlimper i .Nimnrich) podpisali 20 XII 1975 r. w Berlinie demokratycznym nowe porozumienie dotyczące po.prawy komunikacji kolejowej między RFN a Berlinem Zachodnim oraz gruntownej renowacji autostrady Berlin-Helmstedt, włącznie z rozbudową Obwodnicy berlińskiej. Ustalono również nową wysokość ryczałtu za przewóz osób cywilnych i towarów w ruchu tranzytowym między RFN i Berlinem Zachodnim. Porozumienie zawarte przewidywało nakłady finansowe RFN na budowę autostrady Berlin-Helmstedt w wysokości 65% kosztów (214,5 min DiM na łączną sumę 405 min DM) wypłacone w czterech ratach począwszy od 1976 r.; otwarcie przez NRD nowego przejścia granicznego w Heiligensee w północnej części Berlina jesienią 1976 r-; odłożenie budowy autostrady z Berlina do Hamburga z braku pieniędzy, rokowania w tej sprawie podejmie się w 1978 r.; udostępnienie przez JMRD dla ruchu pasażerskiego dworca Staaken w Berlinie Wschodnim oraz dworców Wannsee, Charlottenburg, Spandau-West w Berlinie Zachodnim (podlegających adnainistracyjnie kolei NRD), RFN poniesie koszta rozbudowy torów i dworców berlińskich w wysokości 51 min DM (z tego 30 min na dworce w Berlinie Zachodnim); liczbę pociągów pospiesznych powiększą: jeden na trasie Frankfurt nad Menem — Berlin i dwa na trasie Hamburg — Berlin; kontrowersyjna sprawa otwarcia dla żeglugi odcinka kanału Teltow położonego na terenie NRD zo-
168
stanie przekazania niezwłocznie komisji ekspertów. Ryczałt za korzystanie z dróg tranzytowych, uzgodniony układem o ruchu tranzytowym RFN z NRD z 17 XII 1971 r., został zwiększony z dotychczasowych 234,9 min do 400 min DM rocznie w latach 1976—1979.
Osiągnięcia miała również w 1975 r. W swej pracy mieszana komisja graniczna. Jesienią tego roku zakończono sprawdzanie oznakowania granicy NRD długości 1346 km89. Wprowadzono ostatecznie w życie zasady zwalczania szkód oraz konserwacji wód i urządzeń wodnych na granicy o*bu państw, opracowywane przez komisją graniczną od 1973 r. Zawarto porozumienia w sprawach: gospodarki leśnej na Obszarach granicznych, wymiany dokumentów mierniczych, użytkowania wspólnych dróg granicznych, pobierania wody i informowania się o stanach wysokiej wo-dy. Porozumienia te wchodziły w skład obszernego kompleksu uregulowań w kwestii Zatoki Lulbeckiej, wprowadzonych w życie w końcu 1974 r.
Aktywność pracy komisji granicznej nie mogła wyrównać braku o zasadniczym znaczeniu w stosunkach granicznych. Porozumienie graniczne obu stron nie zostało, mimo starań NHD, osiągnięte z winy Niemiec Zachodnich. Zaibiegi władz NKD o zawarcie układu granicznego z RFN spotkały się z równie negatywnym przyjęciem koalicji rządowej jak i opozycji CDU/CSU™. Rząd NRD przedstawił wspomnianej mieszanej komisji granicznej projekt porozumienia granicznego z RFNt zmierzający do znormalizowania sytuacji w rejonach granicznych i zapobieżenia powtarzającym się incydentom. Projekt ten, przedłożony komisji podczas jej obrad w dniach 22 — 24 VI 1976 r. w Bad Hersfeld przez przedstawicieli NRD, zawierał postanowienia o nienaruszalności granic oraz poszanowaniu terytorialnej integralności i suwerenności obu stron w dokonywanych regulacjach granicznych, zgodnie z postanowieniami Aktu końcowego KBWE w Helsinkach. Rzecznik rządu federalnego KlaUs Bólling uznał proponowane porozumienie pod względem formy i treści za nie do przyjęcia, nie wchodząc w szczegóły. Bardziej wymowny okazał się ekspert ODU do spraw Deutschlandpolitik i przewodniczący komisji do spraw wewnątrzniemieckich Bundestagu Olaf von Wrangel, który wskazał, że projekt układu granicznego NRD nie uwzględniał: zastrzeżenia czterech wielkich mocarstw co do traktowania Niemiec jako całości i tymczasowości „demarkacyjnej Unii" między RFN i NRD oraz był sprzeczny z orzeczeniem Federalnego Trybunału Konstytucyjnego,
169
które stwierdzało, że granicę z NRD należy traktować podobnie do wewnętrznych linii granicznych krajów RFN. Po tych enuncjacjach szybko zakończyła się w Niemczech Zachodnich publiczna dyskusja nad propozycją porozumienia granicznego z NRD.
Zasadniczą przyczyną powtarzających się ostrych napięć w stosunkach RFN z NRD była polityka Niemiec Zachodnich wobec Berlina Zachodniego. Rząd federalny nie zadowalał się uprawnieniami uzyskanymi w kompromisowym układzie czterech mocarstw z 3 IX 1971 r. w postaci: swobodnej komunikacji między RF;N a Berlinem Zachodnim; zrównania praw mieszkańców tego miasta z prawami obywateli RFN przy odwiedzeniu NRD; reprezentowania Berlina Zachodniego w stosunkach zagranicznych. Rozsądny kompromis Związku Radzieckiego z mocarstwami zachodnimi oparty na bazie suwerenności mocarstw nad Berlinem Zachodnim i uznania faktycznej obecności tam RFN (z usunięciem jednak z tego miasta konstytucyjnej i urzędowej działalności Niemiec Zachodnich) nie zadowalał Bonn, ponieważ kładł kres dalszym próbom włączania Berlina Zachodniego w skład terytorium państwowego RFN. Nie zadowalały również rządu federalnego porozumienia NRD z Senatem z 20 XII 1971 r. o ułatwieniach i poprawie podróży mieszkańców Berlina Zachodniego do stolicy Niemiec demokratycznych oraz o regulacji enklaw przez wymainę terytorialną między NRD i Berlinem Zachodnim. Rząd Brandta, a zwłaszcza jego następcy Schmidta, jednostronnie interpretując porozumienie czterech mocarstw t. 3 IX 1971 r., prowadził polityką wzmacniania i rozszerzania związków Berlina Zachodniego z RFN, którą minister Genscher — rzecznik takiej zdecydowanej polityki w kwestii Berlina Zachodniego określił jako „niewzruszony cci polityki RFN"7i.
Rząd federalny występując jako uprawniony do negocjowania i zawierania umów w imieniu Berlina Zachodniego podejmował zabiegi zmierzające do wciągania tego miasta do ważniejszych porozumień RFN z NRD i ZSRR, a także do rozbudowy związków miasta z Europejską Wspólnotą Gospodarczą. Posunięcia rządu federalnego w tym aspekcie spotkały się ze zdecydowanymi protestami i oporami NRD -oraz ZSRR72.
170
Władze NRD opowiadały się stanowczo za umocnieniem stosunków z Berlinem Zachodnim w drodze bezpośrednich rokowań z Senatem a nie ogólną drogą za pośrednictwem RFN. Związek Radziecki popierał stanowisko NRD. Czynnikiem szczególnie destrukcyjnym w zaognianiu stosunków NRD z RFN w kwestii Berlina Zachodniego stał się pogląd za-chodnioniemiecki głoszący, że układ czterech mocarstw z 3 IX 1971 r. dotyczy całego Berlina a nie tylko jego sektorów zachodnich. Władze NRD uważały to zarówno za przejaw nawrotu do podważnia suwerenności i terytorialnej integralności Niemiec demokratycznych jak i za próbę -rozciągnięcia kurateli RFN i Zachodu na stolicę NRD, mającej rzekomo podlegać specjalnemu ustawodawstwu czterech mocarst. Od sierpnia 1973 r. i w ciągu 1974 r. przedmiotem wzajemnych polemik, protestów dyplomatycznych i tarć była sprawa utworzenia w Berlinie Zachodnim znanego Bundesamt fur Umweltschutz. W Berlinie Zachodnim — za zgodą USA, Wielkiej Brytanii i Francji zlokalizowano filie: Urzędu Kanclerskiego i wszystkich ministerstw z wyjątkiem ministerstwa obrony. Mają tu swą siedzibę zwłaszcza urzędy RFN nie zajmujące się polityką: Federalny Urząd Zdrowia, Federalny Urząd Kartelowy, Federalny Urząd Badań Materiałowych, Federalny Urząd Ubezpieczeń dla Pracowników Umysłowych, Federalny Urząd Pośrednictwa Pracy i Ubezpieczeń dla Bezrobotnych, Główny Urząd Finansowy, Niemiecki Instytut Archeologiczny, Instytut Roberta Kocha, Zakład Fizyko-Che-miczny i Drukarnia Federalna. Znaczenie polityczne posiadają jednak obok filii ministerstw urzędujące w Berlinie Zachodnim: Federalny Trybunał Administracyjny i 5-ta Izba Karna Federalnego Sądu Najwyższego oraz sześć okręgowych sądów o kompetencjach ponadkrajowych (Oberlandesgerichtbezirke). W sumie urzędy zachodnioniemieckie zatrudniają w Berlinie Zachodnim — 23 tyś. osób, czyli więcej niż w Bonn, gdzie pracuje w nich 21352 osób. W dniu 14 VIII 1973 r. MSZ NRD złożyło ostry protest przeciw służbie w Bundeswehrze wielu mieszkańców Berlina Zachodniego bądź powoływaniu ich na ćwiczenia wojskowe jako rezerwistów.
We wrześniu 1974 r. nową przyczyną zadrażnień na przełomie lat 1974/1975 stały się obrady w Berlinie Zachodnim gremiów Parlamentu Europejskiego EWG i decyzja rady ministrów EWG z 20 I 1975 r. o utworzeniu w tym mieście Centrum Szkolenia Zawodowego EWG (Euro-pdisches Zentrum fur Berujsbilduny), co zrealizowano w 1976 r.™. Następnie próbę umieszczenia tam swojej filii podjęła Niemiecka Fundacji Narodowa. Tłem do dalszych zadrażnień stało się w latach 1974—1975
171
zakwestionowanie przez państwa socjalistyczne zgodnie z rzeczywistością „jednolitego niemieckiego obywatelstwa" w składanych wnioskach o wizy mieszkańców Berlina Zachodniego przez zastępowanie słowa Deutsch określeniem Personen mit stdndigen Wohnsitz in den W'ests&ktoren von Berlin14.
W drugiej połowie lipca oraz w sierpniu i wrześniu 1976 r, nowym powodem zaognienia polemik w kwestii berlińskiej stała się sprawa wyboru deputowanych zachodnioberlińskich do Parlamentu Europejskiego EWG przewidywanych w maju 1978 r. i reprezentowania Berlina Zachodniego w tym gremium. Związek Radziecki i NRD wystąpiły ze zdecydowanymi protestami (nota radziecka do mocarstw zachodnich z 3 VIII 1976 r.) stwierdzającymi, że pośredni lub bezpośredni udział Berlina Zachodniego w wyborach do Parlamentu były naruszeniem porozumienia czterostronnego z 3 IX 1971 r. Reakcja ZSRR i NRD w tej kwestii komentowana była na ogół zgodnie przez prasę zachodnio niemiecką jako ,.wtrącanie się w sprawy wewnętrzne RFN". W tym duchu wypowiedział się również w wywiadzie prasowym burmistrz — szef rządu Berlina Zachodniego Klaus Schiitz, który protest dyplomatyczny ZSRR odrzucił jako ingerencję w sprawy Berlina Zachodniego, należące do kompetencji USA, Wielkiej Brytanii i Francji75.
Zadrażnienia między RFN i ZSRR w kwestii Berlina Zachodniego udaremniły zawarcie wyżej wymienionych porozumień międzypaństwowych o współpracy naukowo-technicznej i innych. Ostrzeżeniem Niemiec Zachodnich przed kontynuowaniem dotychczasowej polityki wobec Berlina Zachodniego stał się nowy układ o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy między ZSRR i NRD z 7 X 1975 r. Artykuł 7 tego układu stwierdzał, że oba państwa „[...] utrzymują i rozwijają swe więzi z Berlinem Zachodnim przyjmując za punkt wyjścia, że nie jest on częścią składową Republiki Federalnej Niemiec i nie może ona nim rządzić"76. Wystąpienie przeciw temu stanowisku rządu federalnego po dłuższych konsultacjach z trzema mocarstwami w znanym oświadczeniu z l VII 1976 r., będącym odpowiedzią na deklarację rządu radzieckiego z 22 V 1976 r.77 wskazywało, że Bonn nie zamierza zmieniać kursu swej polityki wobec Berlina Zachodniego.
Nowy układ ZSRR z NRD o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy, podpisany w Moskwie 7 X 1975 r., wywołał w Bonn wewnątrz-
172
polityczne kontrowersje odnośnie do polityki RFN w kwestii Niemiec. Zapewnienia rzecznika rządu federalnego Klausa Bóllinga, że wspomniany układ nie narusza .porozumienia czterech mocarstw i ich odpowiedzialności za Niemcy jako całość oraz znanych układów RFN z ZSRR i NRD nie zażegnały wybuchu na tym tle polemik koalicji rządowej z opozycją chadecką78. Czołowi przedstawiciele ODU w Bundestagu: Olaf von Wrangel — przewodniczący komisji do spraw wewnątrznie-mieckich i Werner Marx — rzecznik frakcji CDU/CSU w dziedzinie polityki zagranicznej i niemieckiej, określili układ ZSRR z NRD jako „rachunek za chybioną politykę wschodnią i niemiecką rządu 9PD/FDP" i „próbę uczynienia z Niemiec demokratycznych niemieckiej forpoczty komunizmu międzynarodowego". Przywódca frakcji SPD w Bundestagu Herbert Wehner ocenił wspomniane porozumienie jako „wyraz radzieckiej polityki do utrzymania stanu posiadania ZSRR w podzielonych Niemczech". Wielu przedstawicieli oficjalnych kół politycznych Bonn uznało układ z 7 X 1975 r. za sprzeczny z duchem zasad KBWE. Dopatrywano się w jego postanowieniach uniemożliwienia realizacji zasady pogłębienia kontaktów międzyludzkich78. Prasa zachodnioniemiecka przyjęła z wyraźną niechęcią postanowienia układu ZSRR-NRD o zacieśnianiu wzajemnej współpracy i integracji gospodarczej oraz współpracy militarnej. Porównując tekst porozumienia z wcześniejszymi układami o przyjaźni i współpracy ZSRR — 'NRD z 1955 r. i 1964 r- podkreślano, że układ z 7 X 1975 r. w odróżnieniu od poprzednich, nie wspominał już wcale o sprawie zjednoczenia Niemiec i zawarciu z nimi traktatu pokojowego3". Żywe zaniepokojenie kół politycznych RFN wywołało znane sformułowanie układu w kwestii Berlina Zachodniego81.
Następstwem braku porozumienia granicznego obu państw niemieckich było utrzymujące się napięcie w rejonach granicy NRD z RFN i powtarzające się incydenty. W okresie dwuletnim od 3 VI 1972 r. do 31 VII 1974 r. władze NRD zatrzymały 221 obywateli RFN pod zarzutami: pomagania obywatelom NRD w ucieczkach do Niemiec Zachodnich (121 wypadków) i innych krajów (72 przypadki), wypadków drogowych (18) i przestępstw dewizowych^.
W końcu 1975 r. i w ciągu 1976 r. głośna stała się afera Wernera Weingolda — zbiegłego do RFN dezertera Narodowej Armii Ludowej
173
(NAL), który przedzierając się przez granicę państwa w nocy 19 XII
1975 r. zastrzelił dwóch podoficerów NAL (Jiirgena Lange i Klausa Pe-tera Seidla)"3. Sąd przysięgłych w Essen, wyrokiem wydanym 3 VI
1976 r. uniewinnił Weingolda, rzekomo z braku dowodów uznawszy, że działał on „w obronie koniecznej". Wyrok ten zapadł po uprzednim odrzuceniu przez RFN wniosku prokuratury generalnej NRD o ekstradycję Weingolda. Wyrok sądu w Essen, oceniony krytycznie przez postępową prasę zachodnioniemiecką, spotkał się ze zdecydowanymi protestami w NRD84. Motywy uniewinnienia Weingolda stanowiły faktycznie zachętę do wykroczeń przeciw granicy państwowej NRD i zabijania żołnierzy straży granicznej NRD. W odpowiedzi na uniewinnienie przestępcy, prokuratura generalna NRD wyznaczyła 100 tyś. DM nagrody za ujęcie Weingolda. Latem 1976 r. na granicy NRD z RFN, przyciągającej uwagę polityków i opnii publicznej niemal wszystkich państw europejskich, doszło do dalszych incydentów^. Między innymi zatrzymano zachód nioniemieokiego turystę z Hamburga, Willy Bub-bersa, zastrzelono na przejściu granicznym Hirschberg (Rudolphstein) szofera włoskiego Benito Corghi. Incydenty graniczne wywołały gwałtowne reakcje w RFN, skierowane zwłaszcza przeciw uroczystym obchodom piętnastoletniej rocznicy zabezpieczenia granicy państwowej z NRD i Berlinem Zachodnim w dniu 13 VIII 1976 r. w Berlinie. W związku z próbą zorganizowania w Berlinie Zachodnim wrogiego NRD zlotu młodzieży z chadeckiej Junge Union w dniach 12—13 VIII 1976 r. władze graniczne NRD zatrzymały trzynaście autobusów przewożących uczestników tej imprezy oraz ulotki i materiał propagandowy o treści antykomunistycznej i rewizjonistycznej. Posunięcie to uzasadniono nadużywaniem porozumienia -o tranzycie86". Decyzja ta spowodowała proste s t Bonn w Berlinie, poparty oświadczeniem ambasadorów trzech mocarstw zachodnich. W 1976 r. władze NRD cofnęły z przejść granicznych 628 obywateli RFN i mieszkańców Berlina Zachodniego. W ciągu 1977 r.
174
odmówiono prawa wjazdu do NRD: 1683 obywatelom RFN i 1272 mieszkańcom Berlina Zachodniego, jednak do incydentów granicznych na ogól już nie dochodziło.
Klimat stosunków RFN z NRD systematycznie pogarszał sit; już od drugiej połowy lipca 1976 r. Przyczyniły się do tego: znana sprawa wyboru deputowanych zachodnioberlińskich do Parlamentu Europejskiego, co zakwestionował ZSRR oraz projekt wniesienia przez rząd federalny na forum ONZ kwestii zainstalowania na granicy NRD automatycznych urządzeń śmiercionośnych.
Następne wydarzenia z końca lipca i początków sierpnia 1976 r. doprowadziły już do zaostrzenia się stosunków obu państw niemieckich. W Niemczech Zachodnich rozwinęła się kampania propagandowa przeciw NRD, z udziałem zarówno partii koalicji rządowej, zwłaszcza FDP, jak i opozycji chadeckiej i ugrupowań skrajnej prawicy"7 Minister Gon-scher wystąpił w dniach 25—26 VII i 8 VIII 1976 r. z publicznymi ostrymi atakami na NRD za rzekome zbrodnie dokonywane kosztem życia ludzkiego. Z jego inicjatywy podjęta została 28 VII 1976 r. decyzja rządu federalnego odnośnie do wystąpienia RFN na najbliższej 31 Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w dniu 28 IX 1976 r. z wnioskiem o ul-.vo-rzenie przy ONZ międzynarodowej instytucji — Trybunału Praw Człowieka. Zadaniem tej instytucji byłoby zarówno badanie wykroczeń przeciw prawom człowieka jak i wydawanie wyroków w sprawach indywidualnych skarg obywateli państw członkowskich ONZ. Istotnie minister Genscher w przemówieniu wygłoszonym 28 IX 1976 r. na ww. sesji ONZ poruszył sprawę incydentów na granicy NRD—RFN i zażądał cofnięcia przez NRD rozkazu strzelania na granicy. Postulował on również powołanie wspomnianej instancji międzynarodowej przy ONZ zapewniającej ochronę praw człowieka na całym świecie, nie osiągnąwszy sukcesu. Prasa RFN poparła na ogół zdecydowanie inicjatywę Genschera, czyniąc z niej ważny element kampanii wyborczej do VIII Bundestagu88. Inicjatywa Genschera spotkała się z ostrą reakcją władz i prasy NRD8B. Strona zachodnio niemiecka została oskarżona o dokonywanie ciągłych prowokacji granicznych, prowadzenie przeciw NRD
175
kampanii oszczerstw i jaskrawe naruszenie układu zasadniczego. Wystąpienie Genschera spotkało się również ze zdecydowaną krytyką prasy Związku Radzieckiego. Rząd federalny odrzucił zarzuty NRD, określając wysunięte oskarżenie jako „podżegawczą akcję propagandową przeciw Niemcom Zachodnim"90.
Zaostrzenie się stosunków RFN z NRD latem i jesienią 1976 r. uwidoczniło istotne rozbieżności w tej kwestii stronnictw koalicji rządowej91. Większość SPD, z wyjątkiem prawicy, dążyła do normalizacji i zbliżenia z NRD drogą przechodzenia od stanu wzajemnej wrogości poprzez obojętność do stadium kooperacji. W tym ostatnim współdziałanie i dobrosąsiedzkie stosunki obu państw niemieckich miały rozwijać się przy zachowaniu zasadniczych przeciwieństw ustrojowych i ideologicznych. Natomiast w stosunku FDP do NRD zaznaczyła się taktyczna ewolucja między stanem wrogości i obojętności. W okresach napięć między RFN i NRD przewagę w kołach wolnych demokratów uzyskali zwolennicy konfrontacji i polityki „pokoju przez siłę". Charakterystyczne były usiłowania FDP do zapewnienia sobie rozstrzygającego wpływu w stosunkach RFN z NRD, przy utrzymujących się w tej partii tendencjach do konfrontacji z NRD. W ten sposób FDP zbliżała się do zasadniczej linii polityki wschodniej opozycji chadeckiej i wszystkich innych ugrupowań konserwatywnej i skrajnej prawicy, pozostających nadal nieprzejednanymi wrogami NRD. W kołach SPD podniosły się głosy krytyki dotyczące wystąpień ministra Genschera i popierającej go FDP przeciwko NRD. K. Mattick — przewodniczący komisji spraw zagranicznych SPD w Bundestagu wystąpił energicznie przeciw powołaniu przy ONZ Trybunału Praw Człowieka92. Minister Egon Bahr — faktyczny architekt nowej polityki wschodniej RFN, początkowo poparł ataki przeciw NRD określając granicę RFN z NRD jako „najbardziej krwawą w Europie", jednak ostrzegał przy tym Bonn przed histerycznymi reakcjami93. Następnie Bahr zmodyfikował swe stanowisko wyrażając ubolewanie z pogorszenia się stosunków RFN z NRD i stwierdzając, że nieporozumienia zaczęły się od naruszenia granicy NRD przez obywateli RFNa4. Bahr jako dalsze przyczyny „eskalacji zadrażnień" wymie-
176
nil: potrzeby kampanii wyborczej w RFN i zbyt ostre reakcje władz NRD. Były rzecznik rządowy, Conrad Ahlers skrytykował również inicjatywą Genschera i FDP, opowiadając się za polityką „świadomego dystansu" wobec NRD. Organ 3FD „Yorwarts" postulował już w połowie sierpnia złagodzenie sytuacji na granicy obu państw niemieckich i uz,nał oskarżenie NRD na forum ONZ za bezcelowe85. Autor artykułu, znany publicysta Peter Bender, zalecał złożenie protestu na międzynarodowej konferencji w Belgradzie w 1977 r., poświęconej podsumowaniu wyników KBWE. Socjaldemokratyczna krytyka projektu ministra Genschera wynikała zresztą mniej z chęci oszczędzania NRD a bardziej z przekonania o nieskuteczności takiego kroku. Uważano, że państwa bloku wschodniego i kraje trzeciego świata w ONZ odrzucą wniosek RFN z uzasadnieniem, że ONK nie może ingerować w prawa państw suwerennych. Krytyka ministra Genschera, wzbudzająca oburzenie w środowiskach wolnych demokratów, dotyczyła pośrednio także kanclerza Schmid-ta, który udzielił swego poparcia ministrowi spraw zagranicznych w deklaracji złożonej na posiedzeniu rządu 28 VII 1976 r. Na poważne różnice stanowisk SPD i FDP w kwestiach Ost und Deutschlandpoliłik wskazywał dziennik „Die Welt"9". Zdaniem komentatora tego pisma SPD skłaniała się do pomniejszenia trudności w stosunkach RFN z NRD. FDP natomiast dążyła do konfrontacji z NKD, oskarżając to państwo o zamachy na ruch tranzytowy i dostęp do Berlina Zachodniego. SPD zamierzała po wyborach całą Deutschlandpolitik przenieść do Urzędu Kanclerskiego a zlikwidować Ministerstwo do Spraw Ogólnoniemiec-kich. FDP występowała ostro w obronie tego ministerstwa. Celem zabiegów ministra Genschera było przejęcie DeutschlandpoliHk przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych97.
Znaczne pogorszenie się stosunków RFN z NRD od połowy 1976 r. nie oznaczało jednak bynamniej powrotu RFN do polityki dawnej negacji i wrogości wobec NRD. Deklaracja kanclerza Schmidta i rządu z 28 VII 1976 r. oskarżając organa graniczne NRD o wykroczenia i wypowiadając się za utworzeniem przy ONZ instytucji ochrony praw człowieka, nie wspominała o postulowanych przez opozycję chadecką dalszych formach nacisku na NRD98. Najwidoczniej odrzucono zarówno wykorzystanie handlu wewnątrzniemieckiego jako elementu nacisku jak
177
i zastosowanie bojowych środków pomocy, także ze strony Bundesgrenz-schutzu dla uciekinierów z NRD i osób z RFN naruszających granicę NRD. Deklaracja rządowa podkreślała ponadto konieczność rzeczowego merytorycznego podejścia do stosunków RFN z NRD w przyszłości. Wskazywało to na tendencje do zażegnania napięcia we wzajemnych stosunkach i przystąpienie obu stron do rokowań nad dalszą ich poprawą. Opozycja zareagowała na to z oburzeniem oskarżając rząd, żu nie zamierza podjąć energiczniejszej interwencji wobec NRD a ogranicza się tylko do werbalnych protestów". Zarzucano zwłaszcza SPD — najdalej idącą ustępliwość wobec państw obozu socjalizmu bez rekompensaty a nawet tajną współpracę socjaldemokratów z komunistami i NRD.
Program wyborczy SPD w kampanii do VIII Bundestagu stanowił zapowiedź kontynuowania nowej polityki wschodniej w duchu: odprężenia, umacniania pokoju i współpracy między Zachodem i Wschodem oraz realizacji postanowień Aktu końcowego KBWE10", Współpracę RFN ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami socjalistycznymi traktowana jako wkład KPN w politykę odprężenia. Ważne miejsce \" tym dokumencie zajmowała sprawa kształtowania pokojowych stosunków między RFN i NRD101. Drogą porozumień i układów obu państw niemieckich zamierzano osiągnąć: normalizację stosunków RFN z NRD, zmniejszenie skutków NRD-owskiej polityki Abgrenzung i ustanowienia rzeczywistych sąsiedzkich stosunków KFN z NRD. Program akcentował wzajemne związki społeczeństw obu państw w postaci wspólnoty języka, kultury i historii. Postulowano poszukiwanie kompromisów dla znormalizowania i rozszerzenia obustronnych kontaktów celem „zabezpieczenia narodowej substancji". Dokument programowy socjaldemokracji zapowiadał: rozwój wewnątrzniemieckich kontaktów międzyludzkich, kulturalnych, handlowych i sportowych, wspieranie kooperacji przemy:'!:::-wej, pomoc finansową RFN w zakresie różnych dziedzin polityki we\v-nątrznieraieckicj. W kwestii Berlina Zachodniego SPD głosiła konieczność umocnienia jego powiązań z RFN.
Program wyborczy FDP w przeciwieństwie do socjaldemokracji po-
178
święćał bardzo mało miejsca sprawom polityki zagranicznej10-. Podobnie jak SPD partia wolnych demokratów zaprezentowała Fv?^ ^a^ ^fwoYs. stabilizacji politycznej i gospodarczej w Europie. Dotychczasową politykę zagraniczną RFN przedstawiono jako gwarancję wierności wobec NATO i tego sojuszu, ale równocześnie jalko trzeźwą i realistyczną politykę odprężeniową i symbol wysiłków RFN do stworzenia .stabilnych stosunków w Europie, akcentując tutaj zwłaszcza zasługi ministra Genschera. Dokument programowy FDP nie poruszał kwestii stosunków RFN z NRD i innymi państwami socjalistycznymi. Kampania wyborcza CSU i CDU przebiegała pod hasłami anty-komunizmu (hasło wyborcze Straussa z wiecu 8 V 1976 r. w Monachium — „Wolność zamiast socjalizmu" i „miłości do Niemiec"}10'. Programy wyborcze obu partii chadeckich zawierały ostrą krytykę dotychczasowej polityki zagranicznej koalicji rządowej oraz ataki przeciw ZSRR i innym państwom-członkom układu warszawskiego pomawianym o zagrażanie RFN. Rozpętanie tej licytacji nie przyniosło chadecji zwycięstwa w wyborach 3 X 1976 r.
W drugim koalicyjnym rządzie federalnym Schmidta-Genschera, utworzonym w połowie grudnia 1976 r. po uzyskaniu w wyborach 3 X 1976 r. przez SPD i FDP nieznacznej większości nad CDU/CSU nastąpiły przesunięcia w kierownictwie polityki wschodniej RFNm. Minister spraw zagranicznych Genscher utracił swobodę posunięć na tym odcinku, którą posiadał w pierwszym gabinecie Schmidta przy aprobacie kanclerza dla utrzymania spoistości koalicji rządowej. Kanclerz Schmidt wyciągnął wnioski zarówno z poprzedniej znanej krytyki wystąpień ministra Genschera przeciw NRD w kołach socjaldemokratów jak i z późniejszych ocen krytycznych. Wśród tych ostatnich najważniejszymi były: krytyka polityki Genschera na odcinku Berlina Zachodniego przez berlińskiego Bundes-Senatora Dietricha Stobbe i artykuł Jorga Mettkc — korespondenta „Der Spiegel" w NRD (1974—1975} na łamach „Yorwarls". Stobbe na zebraniu aktywu SPD w Charlottenburgu w końcu listopada 1976 r. postulował zaniechanie przez RFN dążeń do rozwiązań zasadniczych problemu Berlina Zachodniego w oparciu o umowę czterech mocarstw z 3 IX 1971 r. i stosowania wobec NRD praktycznej polityki uwzględniającej interesy obu stron. J. Mettke w artykule opublikowa-
179
nym w ,,Vorwarts" wysuwał żądania prowadzenia przez socjaldemokrację w stosunku do NRD „lewicowej polityki narodowej" oraz udzielania Niemcom demokratycznym pomocy gospodarczej i zastosowania wew-nątrzniemieckiej kooperacji przemysłowej bez domagania się w zamian ustępstw natury politycznej"5. Tezy te spotkały się z przychylnym przyjęciem wśród przywódców i aktywu SPD, natomiast Genscher dostrzegł w nich niebezpieczeństwo zbliżenia ustrojów obu części Niemiec i spekulację na ich połączenie w oparciu o przestarzałą teorię konwergencji. W rozmowach gremiów kierowniczych SPD i FDP w sprawie utworzenia nowego rządu koalicyjnego w początkach grudnia 197R r. H. Schmidt przeforsował wobec Genschera prowadzenie przez RFN wobec ZSRR i NRD pragmatycznej polityki, zmierzającej do określonych celów praktycznych106. Polityka taka oznaczać miała: zaprzestanie polemik z NRD, nie wszczynanie przez RFN dyskusji w kwestii Niemiec .na forum międzynarodowym i zaniechanie dotychczasowych dążeń na odcinku Berlina Zachodniego do stwarzania nowych stanów prawnych. Doprowadzić to miało do odprężenia w stosunkach z NRD.
Drugą fazę Deutschlandpolitik RFN charakteryzowało przesunięcie jej bezpośredniego kierownictwa z Ministerstwa Spraw Zagranicznych do Urzędu Kanclerskiego. Głównymi doradcami-ekspertami kanclerza w sprawach stosunków z NRD stali się: Hans Jtirgen Wischnewski — sekretarz stanu w Urzędzie Kanclerskim, Dietrich Stobbe, Dietirich Spandauer — pełnomocnik Bonn w Berlinie Zachodnim i Gunther Gaus — szef przedstawicielstwa RFN w stolicy NRD. W kołach socjaldemokracji powtarzały się w końcu 1976 r, żądania prowadzenia przez RFN wobec NRD polityki drobnych, ale konsekwentnych przedsięwzięć w celu osiągnięcia dalszych ustępstw w obustronnych stosunkach a zwłaszcza w komunikacji. Politykę taką zalecał gorąco Dettmar Cramer na łamach teoretycznego miesięcznika SPD „Die Neue Gesellschaft", podkreślając znaczne osiągnięcia rządów koalicyjnych SPD/FDP na tym polu107.
Przesunięcia w 'kierownictwie i zmiana akcentów bońskiej Deutschlandpolitik nie zapobiegły dalszemu pogarszaniu się stosunków RFN z NRD w drugim półroczu 1976 r. Wykazały to ostre, obustronne polemiki czynników rządowych w końcu tego roku. Pierwszy sekretarz K C SED Erich Honecker w sprawozdaniu przedstawionym na IV Plenum KC SED 8 XII 1976 r. i premier rządu NRD W. Stoph w przemówieniu wygłoszonym w Yolkskammer 15 XII 1976 r. napiętnowali
180
oburzający wyrok uniewinnienia Weingolda108. Honecker potępił wzmożone zabiegi RFN o przyłączenie Berlina Zachodniego do Niemiec Zachodnich a Stoph wystąpił ostro przeciw próbom ingerencji czynników zachodnioniemieckich w sprawy wewnętrzne NBD. Deklaracja kanclerza Schmidta jako szefa nowego rządu federalnego po wyborach 3 X 1976 r., połączona ze sprawozdaniem o sytuacji narodu za 1976 r. i przedstawiona Bundestagowi 16 XII 1976 r., zapowiadała wprawdzie kontynuowanie przez RFN dotychczasowej Ostpalitik odprężenia oraz zawierania układów i porozumień z NRD109, Wartość tego oświadczenia obniżały silne akcenty polemiki i krytyki NRD. W przemówieniu kanclerz Schmidt oskarżył NRD o naruszenie czteromocarstwowego statusu Berlina, wydalenie zachodnioniemieckiego korespondenta telewizyjnego Lo-thara Loewego oraz zastosowanie środków policyjnych i szykan dla ograniczania działalności Stałego Przedstawicielstwa RFN w Berlinie. Określił te posunięcia jako sprzeczne z polityką odprężenia i stanowiące ciężkie obciążenia stosunków obu państw niemieckich. Wspominając o pomocy Przedstawicielstwa RFN i Berlina Zachodniego nadmienił, że taka pomoc dla obywateli RFN dotyczy często mieszkańców NRD. Kanclerz podkreślił że RFN kontynuować będzie wobec NRD dotychczasową polityką specjalnych stosunków wewnątrz niemieckie h. Dziennik „Neues Deutschland" poświęcił przemówieniu Schmidta obszerny komentarz krytyczny110. Podkreślając gotowość NRD do kontynuowania polityki odprężenia w stosunkach obu państw niemieckich, organ SED wystąpił zdecydowanie przeciw zakusom RFN w kierunku dyferencjacji państw socjalistycznych, a zwłaszcza ZSRR i NRD, poprzez politykę specjalnych stosunków wewnątrzniemieckich. „Neues Deutschland" oskarżył czynniki zachodnkmiemieckie o wtrącanie się xv sprawy wewnętrzne NRD. Dla ograniczenia nasilającej się aktywności — oddziaływania na obywateli NRD ze strony Stałego Przedstawicielstwa RFN w Berlinie111 władze NRD w dniu ]1 stycznia 1977 r, wprowadziły posterunki policyjne przed jego siedzibą przy Hannowerschen Strasse nr 30112. Obstawa policyjna uniemożliwiała niedozwolone kontakty zachodnioniemieckiego Przedsta-
181
wicielstwa z obywatelami NRD. RFN zareagowała na to ostrymi protestami i nasileniem propagandy przeciw NRD oskarżonej o Abriegelung--Politik wobec RFN i zamrażanie stosunków wewnątrznicmieckich113. Przyczyną ostrych kontrowersji obu stron stała się również kwestia obywatelstwa. Koła rządowe Bonn biorąc za podstawę konstytucję RFN i orzeczenia Naj wyższego Trybunału w Karlsruhe odmawiały uznania państwowego obywatelstwa NRD, Oświadczenia ministra do spraw Uw, stosunków wewnątrz niemieckie h E. Frankę (21 II 1977 r.) i wcześniejsze rzecznika K. Bollinga podkreślały, że istnieje tylko jedno niemieckie obywatelstwo. E. Honecker w wywiadzie udzielonym 17 II 1977 r. za-chodnio niemieckiemu dziennikowi „Saarbruecker-Zeitung" stwierdził, że NRD zainteresowana jest w wypełnieniu zaleceń Aktu końcowego KBWE w zakresie stosunków z RFN1". Dopóki jednak RFN nie uznaje państwowego obywatelstwa NRD nie może być generalnej swobody podróży ludności NRD do RFN. Pierwszy sekretarz KC SED napiętnował prowokacje przeciw granicy państwowej NRD ze strony agresywnych czynników zachodnioniemieckich i przeciwstawił się próbom naruszenia czterostronnego porozumienia berlińskiego. Zimą 1976/1977 i wiosną 1977 r. stosunki polityczne RFN z NRD znalazły się w impasie. Całodzienna debata Bundestagu poświęcona polityce niemieckiej RFN 26 V 1977 r. (w związku z interpelacją CDU/CSU z 16 II 1977 r.) nie przyniosła nowych akcentów115. Opozycja zarzucała fiasko rządowej Deutsch-landpolitik i domagała się energiczniejszych wystąpień na rzecz przestrzegania praw ludzkich w NRD oraz zastosowania odwetowych posunięć gospodarczych w wypadku naruszenia przez NRD zawartych porozumień. W odpowiedzi rządowej podkreślano sukcesy Deutschlandpolitik w dziedzinach utrzymywania pokoju w Europie i współżycia ludzi w Niemczech. Wskazywano na rozwój ruchu przygranicznego, otwarcie przedstawicielstwa zachodnioniemieckiego w Berlinie, akredytowanie dziennikarzy z RFN i Berlina Zachodniego w NRD i znane porozumienia obu państw niemieckich. W oświadczeniu rządowym kanclerza Schmidta z okazji rocznicy znanych rozruchów w NRD 17 VI 1953 r., złożonym w Bundestagu 17 VI 1977 r., powtórzone zostały tezy: o jedności narodu niemieckiego i jego prawie do samostanowienia, otwartej na-
182
dal kwestii niemieckiej oraz zapowiedź dążeń środkami pokojowymi do stworzenia Niemcom możliwości korzystania z prawa do samostanowienia dla odzyskania jedności w warunkach federacji europejskiej136. Wznowienie rokowań NRD—RFN nastąpiło dopiero w sierpniu 1977 r. po rocznej przerwie (kiedy NRD zażądała uznania odrębnego obywatelstwa jej mieszkańców) i dłuższych sondażach (ofertę podjęcia rozmów złożył w dniu l XI 1976 r. premier NRD Willy Stoph). Oznaczało to pewną poprawę klimatu we wzajemnych stosunkach między obu państwami niemieckimi. Spotkanie ministra H. J. Wischnewskiego z Urzędu Kanclerskiego z szefem Stałego Przedstawicielstwa NRD w Bonn M. Kohlem 15 VIII 1977 r. w Berlinie Zachodnim — w świetle informacji prasy zachodnio-niemieckiej — nie oznaczało podjęcia właściwych rokowań a stanowiło dopiero „początek pożądanych sondaży"117. Dalsze negocjacje w imieniu RFN prowadzić miał G. Gaus. Wywiad radiowy ministra Genschera charakteryzowała daleko idąca powściągliwość w kwestii rokowań. Wzywał on wszystkich demokratów, a zwłaszcza opozycję CDU/CSU, do jednomyślności w Deutschlandpolitik. Komentarze prasy RFN podkreślały na ogół zgodnie, że nie należy żywić przesadnych nadziei na szybkie i pomyślne wyniki pertraktacji. Istotnie, nie przyniosły one sukcesów w ciągu 1977 r. Nie doszło do przewidywanego w prasie zachod-nioniemieckiej spotkania H. Schmidta z E. Honeckerem. Natomiast w styczniu 1978 r. doszło do dalszego zaostrzenia stosunków RFN z NRD w następstwie opublikowania na łamach „Der Spiegel" (nr 52 z 1977 r.) rzekomego manifestu opozycji w SED, określanej nazwą: Bund Demo-kratischer Kommunisten Deutschlands118. Władze NRD określiły ten dokument jako oszczerczy pamflet przygotowany wspólnie przez zachodnio-niemiecką Bundesnachrichtendienst i redakcję ,,Der Spiegul". Zareagowano zakazem przyjazdu do stolicy NRD nowego korespondenta magazynu „Der Spiegel" Karla Heinza Yatera oraz zamknięciem biura tego pisma w Berlinie Demokratycznym (10 I 1978), Odmówiono prawa wjazdu do stolicy NRD dla przywódcy ODU H. Kohla, przebywającego w Berlinie Zachodnim. Protesty rządu federalnego w tych sprawach zostały odrzucone. Wokół wspomnianych wydarzeń doszło do ostrych starć w parlamencie i prasie RFN. Czynniki rządowe (H. Schmidt i E. Frankę) i koła SPD (H. Wehner, E. Bahr), odcięły się od „manifestu opozycji", wyrażając wątpliwości co do autentyczności dokumentu. Krytykując re-
183
presyjne posunięcia NRD jako naruszenie zawartych porozumień jednocześnie odrzucono żądania opozycji — zmiany polityki niemieckiej RFN. Stosunki RFN z NRD rozpatrywał Bundestag 19 stycznia oraz dwukrotnie w początkach marca 1978 r. Debata w parlamencie l III 1978 r. poświęcona była odpowiedzi rządu na wielką interpelację opozycji cha-deckiej przeciwko NRD.
W dniu 9 III 1978 r. Bundestag debatował nad dorocznym sprawozdaniem kanclerza Schmidta „o sytuacji narodu". Federalny minister stosunków wewnątrzniemieckich E. Frankę podkreślił w swej wypowiedzi na forum parlamentu l III 1978 r., że „rząd federalny zdecydowany jest nadal kroczyć drogą zawierania układów, ponieważ nie ma innej alternatywy w polityce w sprawie Niemiec". Debata parlamentu 9 III 1978 r. potwierdziła raz jeszcze głębokie różnice zdań między rządem i opozycją chadecką w kwestiach polityki niemieckiej. Kanclerz Schmidt w swym orędziu o silnych akcentach polemicznych wobec SED i NRD ocenił „na ogół pozytywnie" rozwój stosunków obu państw niemieckich, pomimo zaistniałych niepowodzeń. Ostrzegł on opozycję przed stawianiem na kryzysy wewnętrzne w NRD. H. Kohl uznał to .stanowisko za „historyczny błąd" — nie wyciąganie 'żadnych konsekwencji z „dynamicznego procesu rozwojowego w NRD" oraz działanie na rzecz status quo i stabilizacji reżimu SED- Politykę niemiecką rządu przywódca opozycji określił jako bezplanową i chwiejną. Rozbieżności w ocenie stosunków RFN—NRD zaznaczyły się jednak także w kołach CDU/CSU. W odróżnieniu od Wytycznych CDU na temat polityki w sprawie Niemiec, odznaczających się pewnym umiarem w sformułowaniach, grup3 krajowa CSU w Bundestagu opublikowała 24 II 1978 r. Zasadniczy dokument dotyczący polityki w sprawie Niemiec. Miał on charakter pam-fletu z okresu zimnej wojny. Zawierał on żądanie całkowitej kapitulacji NRD w stosunkach z RFN.
Napięcia i konflikty natury politycznej w latach 1976—1977 i początkach 1978 r. w stosunkach obu państw niemieckich nie wpłynęły ujemnie, podobnie jak w 1975 r., na rozwój wymiany handlowej. Handel wewnątrzniemiecki w ciągu 1976 r. przejawiał znaczne tendencje zwyżkowe (o 13,3%). Wartość dostaw produktów przemysłowych i towarów z RFN do NRD wyniosła w tym okresie 4,47 min DM a równocześnie dokonano w NRD zakupów na sumę 3,9 mld DM"a. W 1977 r. wartość eksportu zachodnioniemieckiego wzrosła do 4,6 mld DM a importu z NRD do RFN do 4,1 mld DM. W handlu z NRD zaangażowało się w 1976 r. ponad 6 tyś. firm zachodnio niemieckich zawierających rocz-
184
nie okoio 50 tyś. umów szczegółowych. Postępującemu wzrostowi wymiany handlowej towarzyszyło zawarcie dalszych porozumień komunikacyjnych obu państw niemieckich. Dnia 27 II 1976 r. przedstawiciele ministerialnych resortów pocztowych rządów RFiN i NRD — Dietrich Elias i Manfred Calov parafowali w Berlinie przygotowaną uprzednio umowę pocztową i telekomunikacyjną. Umowa ta podpisana w Bonn 30 III 1976 r. weszła w życie l VII 1976 r. Dalszym osiągnięciem było zawarcie porozumienia obu państw niemieckich 11 IX 1976 r. w kwestii ułatwień i poprawy obustronnych kontaktów międzyludzkich120. Porozumienie to, nad którym pertraktowano w Berlinie od maja 1976 r. dotyczyło dziedzin.: ruchu podróżnego, przesyłek pocztowych i spraw majątkowych, w których władze NRD zgodziły się wprowadzić ułatwienia. W ciągu 1976 r. odwiedziło NRD 3,5 min obywateli RFN a w 1977 r. 4,5 min. Z NRD do RFN wyjechało w 1977 r. 1,3 min osób.
G. Gaus i dr Rolf Illgen — dyrektor departamentu w Ministerstwie Komunikacji NRD 22 grudnia 1977 r. osiągnęli porozumienie v/ sprawie rozbudowy autostrady tranzytowej między punktami granicznymi Helmstedt a Marienborn do końca 1978 r.0. RFN zobowiązała się pokryć większość kosztów prac drogowych (2460 min DM z ogólnej ,sumy 3 min DM), wykonanych przez przedsiębiorstwa NRD. Nie osiągnęły natomiast takich sukcesów w ciągu 1977 r. prace komisji granicznej i komisji pomocy prawnej. W kwestii granicznej do ostatecznego wytyczenia pozostał niewielki odcinek (93,7 km) na Łabie, negowany przez RFN. Zawarcie umowy o wzajemnej pomocy prawnej obu państw niemieckich uniemożliwiło podtrzymywanie wciąż przez RFN fikcji formalnoprawnej o istnieniu jednego niepodzielnego obywatelstwa niemieckiego. Stara ustawa z 22 VII 1913 r. o obywatelstwie Rzeszy i przynależności państwowej, pochodząca jeszcze z czasów panowania Wilhelma II, stała się treścią sformułowania artykułu 116 konstytucji RFN, w myśl którego obywateli NRD uważa się za obywateli Republiki Federalnej. W związku z tym nie doszło również do zawarcia obustronnej umowy kulturalnej. Przedmiotem dalszych rokowań są sprawy: nieko-mercyjnego obrotu płatniczego, ochrony środowiska i budowy autostrady Berlin — Hamburg.
III. Opory przeciw realistycznym zmianom w poliiyce wschodniej Niemiec Zachodnich
Ewolucja Ostpolitik RFN pod rządami koalicji SPD/FDP w kierunku normalizacji stosunków z państwami Europy Srodkowo-Wschodniej
185
była dowodem wzrostu realizmu politycznego w społeczeństwie zachodnio niemieckim. Realistyczna reorientacja większości ludności RFN znalazła wyraz w znamiennych wydarzeniach lat 1969—1972. W listopadzie 1969 r. i maju 1970 r. Allensbacher Institut fiir Demoskopie przeprowadził na zlecenie znanego tygodnika-magazynu „SterrT, wielką akcję ankietyzacyjną społeczeństwa pod hasłem: „Czy zachodnia granica Polski znajduje się na Odrze i Nysie?". Pozytywnych odpowiedzi udzieliło w listopadzie 1969 r. — 68% ogółu ankietowanych a w maju 1970 r. — 72%. Bardzo charakterystyczny był fakt, że w kołach przesiedleńców 66% ankietowanych w maju 1970 r. uznało dawne wschodnie prowincje Rzeszy za utracone definitywnie, wbrew stanowisku kierownictwa i aktywu Bund der Vertriebenen i ziomkostw wschodnioniemieckich. Postępowe siły w społeczeństwie RFN — związki zawodowe z IG — Metali na czele, założona w 1968 r. Deutsche Kommunistische Partei, lewica socjaldemokratyczna i część aparatu organizacyjnego SPD, cześć aktywu FDP, Związek Ofiar Hitleryzmu, Deutsche Friedens-Union i inne związki pacyfistów, organizacje studenckie i młodzieżowe — przeciwstawiły zdecydowany opór gwałtownym atakom na rząd Brandta—Scheela ze strony konserwatywnej i skrajnej prawicy z powodu zmiany polityki wschodniej RFN123. Zorganizowanie licznych przeciwakcji i kontrdemonstracji przez wspomniane ugrupowania demokratyczne i lewicowe zahamowało rozwój terrorystycznych wystąpień organizacji skrajnej prawicy (zwłaszcza bojówek: NPD, Aktion-Widerstand i Deutsch-Soziale Union), rozpoczętych u schyłku 1970 r. a trwających w ciągu 1971 r. ze wzrostem nasilenia na przełomie lat 1971/1972, Próba obalenia rządu Brandta— Scheela przez frakcję poselską CDU/CSU w Bundestagu wywołała natychmiastową i zdecydowaną reakcję sił postępowych. Następstwem tego było bezprecedensowe wzburzenie społeczeństwa w dniach 24—27 IV 1972 r. Fala powszechnych strajków ostrzegawczych i manifestacji anty-faszytowskich w miastach zachodnio niemieckich przebiegała pod hasłami szybkiej ratyfikacji układów RFN z ZSRR i Polską1*1. Zdecydowany opór wszystkich ugrupowań demokratycznych i lewicowych w RFN zarówno
186
udaremnił w znacznej mierze powrót do władzy konserwa tywno-prawi-cowcj CDU/CSU jak i uczynił przywódców chadecji skłonniejszymi do kompromisu z koalicją rządową w sprawie ratyfikacji układów wschodnich.
Układ zasadniczy RFN z NRD poddany został — w sensie politycznym — plebiscytowi przy wyborach do VII Bundestagu 19 XI 1972 r., które przyniosły wielkie zwycięstwo SPD — 45,8 proc. głosów1-'.
Oczywisty wzrost realizmu politycznego w społeczeństwie RFN nie może przesłonić faktu istnienia w tym kraju silnych wciąż oporów przeciw zmianie kursu politycznego wobec wschodnich sąsiadów. Wśród zasadniczych przeszkód normalizacji stosunków wymienić należy: Ustawę zasadniczą RFN zawierającą artykuł 116; orzeczenia Federalnego Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe z 31 VII 1973 r. i 7 VII 1975 r. podtrzymujące tezy rewizjonistyczne o istnieniu obszaru „ogólnoniemieckiego" w granicach z 1937 r. i niemieckiej przynależności państwowej rozciągającej się na obywateli NRD i Polski nawet niezależnie od ich woli; znacznie wciąż wpływy w opinii publicznej i prasie RFN sił prawicowych, nacjonalistycznych i odwetowych z CDU/CSU na czele, prowadzących konsekwentną walką z kierunkiem polityki. RFN — odprężenia i współpracy wobec państw obozu socjalizmu. Sprawa ratyfikacji u-kładów RFN z ZSRR i Polską z 1970 r. na skutek silnych oporów opozycji przeciągnęła się aż do maja 1972 r. Dopiero kompromis koalicji rządowej z chadecją — wspólna rezolucja frakcji poselskich CDU/CSU, SPD i FDP w Bundestagu z 17 V 1972 r. (zawierająca twierdzenia o prawie narodu niemieckiego do samostanowienia jako podstawy do zjednoczenia i braku wiążącej mocy dla zjednoczonych Niemiec postanowień układów odnośnie do granic) umożliwił finalizację zawartych porozumień'"5. Rząd polski wbrew rozpowszechnianym w RFN opiniom nie przyjął dc wiadomości tej rezolucji. Zignorował ją również rząd radziecki Jednoznaczny pogląd Polski i ZSRR na bezpodstawny charakter rezolucji z 17 V 1972 r., a także oświadczenia W. Brandta (10 V 1972) i W. Scheela (10 V i 17 V 1972) na forum Bundestagu o ograniczonym znaczeniu tej uchwały, której nie wolno nadawać znaczenia dewaluującego lub zmie-
187
niającego treść zawartych układów1", nie zapobiegły rozpowszechnianiu się w RFN opinii, że wyrzeczenie się roszczeń terytorialnych i polityki rewizjonizmu stanowiło element długofalowej polityki podporządkowanej prawu narodu niemieckiego do samostanowienia i obowiązującej tylko do czasu zjednoczenia Niemiec12". W RFN opublikowano wiele monografii i opracowań napisanych przez zwolenników i przeciwników porozumienia z Polską. Większość autorów tych prac zgodnie jednak kwestionuje ostateczne uregulowanie i uznanie zachodniej granicy Polski na płaszczyźnie prawa międzynarodowego128. Tezy rezolucji Bundestagu z 17 V 1972 r. zostały również podjęte i rozwinięte w orzeczeniu Federalnego Trybunału Konstytucyjnego z 25 VII 1975 r. W ten sposób utrzymuje się wciąż w RFN interpretacja układu z Polską i dalszych układów wschodnich jako modus vivendi przy zachowaniu dotychczasowych „niemieckich pozycji prawnych". Ma to być rozwiązanie o przejściowym charakterze, które w przyszłym traktacie pokojowym ze „Zjednoczonymi Niemcami" będzie można jeszcze zmienić. W stosunku do układu zasadniczego strona zachódnioniemiecka stara się usilnie zdeprecjonować lub wręcz zakwestionować faktyczne prawnomiędzynarodowe uznanie w nim NRD jako państwa niezawisłego i niezależnego o tej samej pozycji co RFN.
Rząd federalny nie wyciągnął dotąd konsekwencji z terytorialno-po-litycznych postanowień układów zawartych przez RFN z ZSRR, Polską, NRD i CSRS dla zachodnioniemieckiego systemu prawnego i życia wewnętrznego RFN. Dawne zbankrutowane doktryny polityczno-prawne Republiki Federalniej Niemiec z okresu władzy CDU/CSU rząd SPD/FDP usiłował zastąpić zmodyfikowanym stanowiskiem formalnoprawnym RFN130. Przejawem tego stanowiska stały się obecne formuły prawne o „dalszym istnieniu Rzeszy Niemieckiej pod względem for m a l no prą w-
188
nym" lub też „Niemiec jako pojęcia prawnego", otwartym charakterze kwestii niemieckiej", „jedności narodu niemieckiego", które pozostają w bezpośrednim związku z procesami normalizacji stosunków RFN z Polską, ZSRR, NRD, CSRS. Te fikcje formalne leżące o podstaw stanowiska prawnego rządu SPD/FDP w bardzo poważnym stopniu hamują dalsze postępy w procesie normalizacji stosunków RFN zwłaszcza z Polską i NRD a w szerszym kontekście także z innymi państwami socjalistycznymi. W ten sposób sprawa wyciągnięcia konsekwencji przez władze za-chodnioniemieckie wynikających z obligacji prawnomiędzynarodowych zawartych w układach wschodnich staje się kwestią zasadniczą w stosunkach RFN z Polską, NRD, ZSRR i CSRS. Oprócz ustawodawstwa rewi-zjonizm zachodnioniemiecki utrzymuje się nadal w podręcznikach szkolnych do historii i geografii. Znane zalecenia Komisji Podręcznikowej, mimo poparcia ze strony rządu federalnego i SPD, a także wielu organizacji społecznych i instytucji oraz niektórych posłów do Bundestagu, nie doczekały się na ogół dotąd realizacji w krajach RFN z wyjątkiem Hamburga i Brenu131. To samo dotyczy kartografii. Ostatnio wydane atlasy szkolne kontynuują starą metodę podwójnego znakowania zachodnich granic Polski rozdzielając obszary przedwojennych dzielnic zachodnich od Ziem Zachodnich i Północnych.
Sukces SPD i FDP w wyborach do VIII Bundestagu 19 XI 1972 r. ułatwił rządowi Brandta zawarcie i ratyfikację układów z NRD i CSRS. Opozycja nie zrezygnowała i na początku 1976 r. prawicowe siły CDU/ /CSU rozpętały kampanię przeciw ratyfikacji przez parlament RFN umowy między PRL i RFN o zaopatrzeniu emerytalnym i wypadkowym. Siły te liczyły na udaremnienie tego w Bundesracie, jednak doznały kompromitującej porażki w jednomyślnym głosowaniu Bundesratu 12 III 1976 r. za porozumieniem z Polską132. Wynik tego głosowania świadczył o znamiennej ewolucji w kołach zachodnioniemieckiej chrześcijańskiej demokracji. Po wszystkich wysiłkach w latach 1970—1972 dla storpedowania ratyfikacji układu RFN z Polską z 7 XII 1970 r, zaczęto także w środowiskach CDU/CSU akceptować podstawy normalizacji stosunków między RFN a PRL. Umiarkowanie prawicowe elementy CDU, których czołowymi reprezentantami są: Gerhard Schróder — były federalny minister spraw zagranicznych (1961—1966), Philipp von Bismarck — przywódca dolnosaksońskiej CDU i członek zarządu głównego a także długoletni przywódca Pommersche Landsmannschajt oraz Richard Freiherr von Weizsacker — wiceprzewodniczący frakcji poselskiej CDU w Bundcsta-
189
gu i członek zarządu głównego partii oraz znany działacz kościoła ewangelickiego, okazały się skłonnymi do zaakceptowania polityki realizmu SPD/FDP w stosunkach RFN ze wschodnimi sąsiadami. W opracowanym w czasie kampanii wyborczej jesienią 1976 r. poufnym dokumencie Komisji CDU/CSU (pod przewodnictwem, drą Aloisa Mertesa), określającym strategię przyszłego rządu chadeckiego, zapowiadano kontynuowanie współpracy ze Związkiem Radzieckim w wielu dziedzinach i poświęcenie szczególnej uwagi stosunkom RFN ze wschodnio- i środkowoeuropejskimi sąsiadami. W przemówieniu na forum Bundestagu 9 III 1978 r., pełnym ataków na NRD, H. Kohl stwierdził, że układy wschodnie stanowią problem zamknięty również dla CDU/CSU. Dotychczas jednak siły u-miarkowane w CDU/CSU majoryzowane są wciąż przez prawicowych ekstremistów działających pod przewodem F. J. Straussa, którego koncepcja „ładu pokojowego w Europie" z końca lat sześćdziesiątych zakładała trwałość zimnej wojny i politykę z pozycji siły wobec ZSRR i NRD, celem obalenia polityczno-terytorialnego status quo w Europie powojennej133. Wrogi stosunek Straussa do Związku Radzieckiego uległ złagoH/e-niu w następstwie drugiej wizyty L. Breżniewa w Bonn. Hasłami tego przywódcy pozostał jednak tradycyjny antykomunizm i wrogość do NRD.
Wyniki wyborcy/ do VIII Bundestagu wykazały niebezpieczny wzrost trendów konserwatywno-prawicowych w społeczeństwie RFNIlj4. Demagogiczna kampania CDU i CSU pod hasłami „Wolność albo socjalizm" i „Wolność zamiast socjalizmu", szczególnie wroga NRD, przyniosła cha-decji znaczny przyrost głosów środowisk mieszczańskich, ale nie zapewniła zwycięstwa. Koalicja SPD/FDP utrzymała się wprawdzie przy władzy w oparciu o nieznaczną większość społeczeństwa, jednak wzrost wpływów nacjonalistycznej prawicy stał się znów na przełomie lat 1976/ /I977 czynnikiem zakłócającym normalizację stosunków RFN z państwami obozu socjalizmu. Po znanych napięciach i konfliktach politycznych między RFN a NRD w ciągu 1976 r. doszło następnie w 1977 r. do zadrażnień w stosunkach polsko-zachodnioniemieckich. Poważnym zakłóceniem tych stosunków w latach 1972—1976 była niewybredna kampania propagandowa przeciw Polsce całego obozu prawicy (z największym zaangażowaniem Bund der Yertriebenen i ziomkostw wschodnioniemlec-
190
kich) za ograniczenia wyjazdów osób przyznających się do narodowości niemieckiej i w ramach akcji łączenia rodzin. Władze polskie wychodząc naprzeciw postulatom zachodnioniemieckim umożliwiły w latach 1971 — 1975 wyjazd do RFN — 62 490 osobom135. Dalsze osoby (22 932) wyjechały do końca września 1976 r. Warto przypomnieć, że w ubiegłych latach 1955—1970 przesiedliło się z Polski do RFN 368824 osób. Stanowiło to największą liczbę wyjazdów w okresie 1955 — 1976 ze wszystkich krajów socjalistycznych (w tym czasie wyjechało z ZSRR — 52 622 osób, z CSRS — 69 517 osób, z Rumunii — 56692 osób, z Jugosławii — 56 122 osób a z Węgier — 8367 osób). W następstwie jednak zaostrzających się ataków w RFN na PRL ze strony środowisk rewizjonistyczne •••p^Jiwicou-ych i braku gotowości rządu federalnego do znalezienia zadowalających rozwiązań w odniesieniu do innych ważnych problemów normalizacji — władze polskie zaczęły stopniowo ograniczać liczbę osób wyjeżdżających do RFN. W ten sposób sprawa łączenia rodzin, obok kwestii odszkodowań, stała się jedną z głównych przyczyn impasu w stosunkach między Polska i RFN w połowie lat siedemdziesiątych. Kryzys przełamała dopiero wizyta E. Gierka w Bonn.
Bezpośrednią przyczyną nowych, ostrzejszych zadrażnień w stosunkach polsko-zachodnioniemieckich wiosną 1977 r. stały się napaści na Polskę z trybuny XXV jubileuszowego zjazdu CDU (7—9 III 1977 r. w Dusseldorfie), w których Heinrich Windelen, Herbert Czają i Herbert Hupka powtórzyli starą rewizjonistyczną tezę. o rzekomym istnieniu Niemiec w granicach z 1937 r. i domagali się obrony praw „mniejszości niemieckiej" na ziemiach zachodnich136. Gniew i stanowczy protest polskiej opinii publicznej wywołała oszczercza kampania CDU/CSU, Bund der Yertriebenen i Landsmannsc.haft der Gberschl^ii^r Vs'ol:ó. r.ir_^:-;ny ,h zbrodni popełnionych jakoby przez Polaków w obozie przejścio\vyra dla wysiedlanych Niemców w Łambinowicach137. W odpowiedzi na antypolską i anty odprężeniową kampanię zachodnioniemieckiej prawicy w wielu miastach Polski odbyły się w marcu i kwietniu 1977 r. wiece, na których społeczeństwo zaprotestowało przeciwko wystąpieniom w RFN godzącym w dobre imię Polski i pokojowe współżycie narodów europejskich.
191
Latem 1977 r. klimat stosunków Polski z RFN uległ pewnej poprawie. Przyczyniła się do tego wizyta W. Brandta w Polsce w dniach 28 VI — l VII 1977 r. oraz pierwsze „Forum Polska—RFN" w Bonn (14—16 VI 1977). Obrady Forum z udziałem przedstawicieli SPD, FDP i CDU/ /CSU miały charakter konstruktywny138. Dyskusja wykazała daleko bardziej stanowcze zaangażowanie się niż dotychczas partii koalicji rządowej w sprawie realizacji zobowiązań politycznych i prawnych wynikających z układu RFN z Polską z 7 XII 1970 r. i porozumień obu państw z 1976 r. Zaznaczyły się również zmiany postaw w niektórych kręgach CDU, 'której przedstawiciele — R. von Weizsacker oraz bracia Filip i Klaus von Bismarck w dyskusjach przy stole obrad i w rozmowach prywatnych uznawali przełomowe znaczenie układu z 1970 r. i porozumień z 1976 r. w stosunkach Niemiec Zachodnich z Polską. W końcu sierpnia 1977 r. złożył wizytę w Polsce przywódca FDP Wolfgang Mischnick (27— 29 VIII 1977) oraz nastąpiło podpisanie w dniu 29 sierpnia umowy kredytowej w Warszawie między polskim Bankiem Handlowym i konsorcjum banków RFN. Umowa ta przyznaje Polsce kredyt dwóch mld DM z przeznaczeniem na sfinansowanie dostaw z RFN do Polski urządzeń do zgazowania węgla i chemicznego przetwarzania gazu w Polsce. Kredyt ten objęty jest gwarancją rządu RFN. Jest to największa z dotychczasowych operacja kredytowa na sfinalizowanie eksportu RFN do Polski. Wizyta kanclerza Schmidta w Polsce w dniach 21—26 XI 1977 r. stała się następnie ważnym momentem w procesie normalizacji stosunków RFN z Polską'19. W przyjętym memorandum w sprawie dalszej współpracy przedsiębiorstw RFN i Polski wskazywano na możliwości kooperacji zwłaszcza w zakresie: budowy maszyn, chemii, hutnictwa oraz w produkcji wyposażenia statków. Wkrótce po tym zostały zawarte porozumienia dotyczące badań gospodarczych i technicznych. Zdecydowana większość prasy RFN, z wyjątkiem pism opozycji i tygodnika „Der Spiegel"140, pozytywnie oceniła bilans pobytu kanclerza w Polsce. W komentarzach
192
dzienników wysuwano na czoło trzy akcenty: wzięcie przez Schmidta w obronę opozycji, oświadczenie kanclerza w Oświęcimiu i jego oferty dialogu rozbrojeniowego z Polską.
Obok operatywności oraz wpływów sił konserwatywnej prawicy i nacjonalizmu w RFN ważnym czynnikiem podrywającym zaufanie do RFN stało się forsowanie zbrojeń Bundeswehry. Tempo zbrojeń w RFN w czasie rządów SPD/FDP nie osłabiło, ale wydatnie wzrosło. Deklaracjom rządu federalnego popierającym proces odprężenia i rozbrojenia towarzyszą częstokroć słowa pochwały dla Bundeswehry. Znamiennym, przykładem jest deklaracja rządowa kanclerza Schmidta z 15 XII 1976 r., w której wypowiedział się on za kontynuowaniem rozbrojeniowych rokowań w Wiedniu oraz za wzmożonymi wysiłkami na rzecz rozbrojenia i kontroli w skali ogólnoświatowej, zwłaszcza na przewidzianej w 1978 r. specjalnej sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w kwestii rozbrojenia141. W deklaracji tej nie zabrakło jednak pochwały Bundeswehry jako „armii obronnej w ramach sojuszu atlantyckiego". W rzeczywistości siła Bundeswehry przekroczyła już dawno potrzeby armii obronnej a jej tradycja wzbudza już od dłuższego czasu zastrzeżenia demokratycznych i postępowych kręgów zachodnioniemiecklej opinii publicznej. Zabiegi państw obozu socjalizmu z ZSRR, PRL i NRD na czele, dotyczące uzupełnienia odprężenia politycznego odprężeniem militarnym, w prowadzonych w Wiedniu od 30 IX 1973 r. negocjacjach państw NATO i układu warszawskiego, dotyczących wzajemnej redukcji sił zbrojnych i zbrojeń w Europie Środkowej, nie uzyskały dotychczas praktycznego poparcia ze strony RFN. Realnym wkładem RFN w proces odprężenia militarnego byłoby zahamowanie zbrojeń Bundeswehry. Wbrew jednak o-świadczenicm rządowym na rzecz pokoju, odprężenia i rozbrojenia w latach 1969—1976 w RFN miała miejsce intensyfikacja zbrojeń. Budżet wojskowy federalnego Ministerstwa Obrony w 1976 r. osiągnął sumę 31 mld DM a w 1977 r. wzrósł do 32 mld i 800 min DM. Jest to największy po USA budżet wojskowy na Zachodzie. Faktycznie jest on jeszcze wyższy, gdyż część asygnacji wojskowych ukryta jest w budżetach innych ministerstw a oficjalne obliczenia sztabu NATO mówią, że RFN wyda na cele zbrojeniowe w 1977 r. około 50 mld DM. Umacnianie potencjału militarnego RFN było dotąd w centrum uwagi rządów koalicji SPD/FDP, znajdując wyraz zarówno w forsowaniu zbrojeń Bundeswehry i poparciu RFN dla doktryny USA „zachowania pokoju przez odstraszenie" jak i w inicjatywach RFN w NATO142. Polityka ta znaj-
193
dowała silne poparcie w środowiskach SiRD i FDP i opozycji CDU/CSU. Na przełomie lat 1976/1977 zaznaczył się wzrost aktywności polityki RFN w kwestiach rozbrojenia14*. Inicjatywy polityczne miały jednak w tym początkowym okresie charakter bardziej spektakularnych posunięć niż rzeczywistych dążeń do uzupełnienia odprężenia politycznego — odprężeniem militarnym. Polityka wojskowa RFN zmierza do reorganizacji struktury Bundeswehry w celu przygotowania się do ewentualnych redukcji bez konieczności zmniejszania stanów bojowych. Jednocześnie głosi się pogląd, że ewentualne redukcje sił zbrojnych nastąpić mogą tylko w ramach kontyngentów blokowych — NATO i układu warszawskiego. Ofensywnego charakteru Bundeswehry nie mogą przesłonić deklaracje o jej defensywnych zadaniach144. Przeczą temu wszystkie wysiłki RFN w sferze polityki militarnej zmierzające do stałego podnoszenia gotowości bojowej Bundeswehry i dostosowania doktryny wojennej do warunków lat osiemdziesiątych XX w.; zwiększenia wpływów RFN na kształtowanie się doktryny i strategii NATO; uzyskania przez NATO przewagi nad układem warszawskim; optymalizacja funkcji i zadań politycznych spełnianych przez zachodnioniemieckie siły zbrojne; zniesienia o-bowiązujących jeszcze RFN ograniczeń w produkcji zbrojeniowej i dysponowania określonych uzbrojeniem (dostęp do broni atomowej)145. Po-Litykę militarną i odprężeniową (Entspannungspolitik) RFN wykorzystuje się już jako instrument realizacji mocarstwowych aspiracji tego państwa, których podłożem jest teza o jedności narodu niemieckiego i konstytucyjny nakaz dążenia do ponownego zjednoczenia Niemiec. W kwietniu 1978 r. podczas debaty Bundestagu w sprawie broni neutronowych (13 IV 1978) kanclerz Schmtidt zajął powściągliwe stanowisko. Natomiast Strauss wystąpił jako orędownik tej broni masowej zagłady. Stanowisko jego poparł następnie H. Kohl w wywiadzie dla Siiddeutscher Rundfunk, aprobując wprowadzenie arsenałów neutronowych na terytorium RFN.
194
Zakończenie
Rozpatrując współczesną politykę wschodnią RFN trzeba uwzględniać, że zachodnioniemiecka Westp&litik posiada nad nią zdecydowany priorytet. RFN od chwili powstania stała się krajem, który całkowicie zwrócił się ku Zachodowi. Dawna pozycja Niemiec — pośrednika między Wschodem a Zachodem, wynikała z ich centralnego położenia w Europie i była spełniana przez kilka stuleci. Zakończyła się ona definitywnie po II wojnie światowej. Wszystkie osiągnięcia nowej Ostpolitik SPD/FDP nie o-słabiły bynajmniej zasadniczego trendu zachodniego tzw. europejskiej polityki w polityce zagranicznej RFN. Główne zainteresowanie kół politycznych i społeczeństwa pozostało nadal skierowane na Zachód. Możliwościom odzyskania przez RFN roli pośrednika między Wschodem i Zachodem nie przypisuje się większego znaczenia.
Ewolucja zachodriioniemleckiej Ostpolitik i Deutschlandpolitik za rządów SPD/FDP w kierunku normalizacji stosunków RFN z państwami Europy Środkowo -Wschód nie j nastąpiła w obliczu niebezpieczeństwa izolacji międzynarodowej RFN. Było to wynikiem twardego oporu tego państwa przeciw konsekwentnym dążeniom do umacniania pokoju i odprężenia z krajami socjalistycznymi. Przeciwko tym dążeniom wystąpili realistyczni politycy socjaldemokracji i partii wolnych demokratów. Proces normalizacji stosunków RFN z państwami obozu socjalizmu Europy Śr o dkowoj Wschodnie j jest skomplikowany i długotrwały. Najwcześniej, bo w latach 1967—1968 rozpoczął się on w stosunkach RFN z Rumunią i Jugosławią. Rozwija się on także bez poważniejszych przeszkód między RFN a Węgrami i Bułgarią. Istotne postępy nastąpiły w normalizacji stosunków RFN z ZSRR i Polską, aczkolwiek w stosunkach PRL z RFN konto rozbieżności obu stron jest wciąż duże. Natomiast w normalizacji stosunków RFN z NRD i CSRS wystąpiły silne przeszkody i opóźnienia głównie z winy czynników rządowych i kół opozycji RFN. W tym trudnym procesie należy liczyć się z możliwościami różnych zakłóceń.
Układy wschodnie RFN z lat 1970—1973 z ZSRR, PRL, NRD i CSRS stanowiły najtrudniejszy rozdział powojennej zachodndoniemieckiej dyplomacji. Ten konieczny akt normalizacji stosunków Niemiec Zachodnich z Europą Srodkowo-Wschodnią stał się historyczną zasługą kanclerza W. Brandta. Nastąpiło to po osiągnięciu przez K. Adenauera pojednania RFN z Francją i Izraelem jeszcze w początkach lat pięćdziesiątych. Niemcy Zachodnie w zawartych układach wschodnich formalnie uznały powojenne terytorialne status quo w Europie Środkowej a zwłaszcza zachodnią granice. Polski i państwowość NRD. Dokonano tego jednak w imię długofalowego celu — przywrócenia jedności Niemiec i zapobieże-
195
nią rozbiciu narodu. Traktatowe porozumienia RFN z państwami socjalistycznymi określa się często w RFN wbrew ich postanowieniom jako „prowizoryczne modus vivendi". Wyrzeczenie się roszczeń terytorialnych i polityki rewizjonizmu w myśl tych wywodów obowiązywać ma tylko do czasu zjednoczenia Niemiec. Rząd federalny nie wyciągnął dotychczas konsekwencji z terytorialno-politycznych postanowień układów wschodnich dla zachodnioniemieckiego systemu prawnego i życia wewnętrznego w RFN.
Niemcy Zachodnie w latach 1969—1976 w swej polityce zagranicznej wkroczyły w nowy etap — etap praktycznej realizacja polityki globalnej i mocarstwowej po stopniowym pozbyciu się. regionalizmu i kompleksów przeszłości148. Osiągnięcie pozycji supermo carstwa na miarę USA i ZSRR nie jest zgoła możliwe dla RFN. Mocarstwowa pozycja dla RFN jest jedynie możliwą w kategoriach mocarstw regionalnych — Wielkiej Brytanii lub Francji. Ostpolitik RFN po okresie wielkiej aktywności w latach 1969—1973 traci od chwili ratyfikacji układów wschodnich znaczenie samodzielnego odcinka zachodnio niemieckie j polityki zagranicznej147. Występuje ona w coraz silniejszym powiązaniu z Deutschland und Ent-spannungspolitik. Zmianie uległa również płaszczyzna polityki wschodniej RFN — kontakty wielostronne Niemiec Zachodnich z krajami socjalistycznymi zajęły miejsce stosunków dwustronnych. Ostpolitik Bonn zajęła teraz dalsze miejsce w hierarchii ważności i celów RFN, z wyjątkiem jednak stosunków z ZSRR, które mają dla Republiki Federalnej znaczenie priorytetowe. Mimo dużego zainteresowania RFN rozwojem współpracy gospodarczej z krajami socjalistycznymi, zwłaszcza z ZSRR, Polską i Jugosławią, jej polityka wschodnia siaje się coraz wyraźnie] funkcją służebną wobec Deutschlandpolitik. Polityka niemiecka RFN n-trzymuje natomiast swój dotychczasowy priorytet, stanowiąc praktyczną realizacje koncepcji — zachowania jedności narodu niemieckiego jako więzi łączącej oba państwa niemieckie. Główny nacisk w stosunkach NRD — RFN rząd federalny utrzymywać będzie prawdopodobnie na konkretnych rozwiązaniach, czyli polityce małych kroków, przynoszącej efektywne rezultaty w sferze ekonomicznej148. Środkami działania Deutschlandpolitik stają się już układy RFN z NRD i przyjmowanie rozwiązań infrastrukturalnych; wyciszanie sporów wobec polityki niemieckiej w RFN poprzez porozumienia z SPD i FDP a realistyczną częścią CDU/ /CSU; przyjmowanie przez Niemcy Zachodnie bardziej realistycznego kur-
196
su wobec NRD; silniejsze odgraniczanie się RFN w sferze stosunków wewnętrznych od wpływów socjalistycznych z NRD; traktowanie Berlina Zachodniego jako miernika gotowości ustępstw na rzecz RFN ze strony państw socjalistycznych, zwłaszcza ZSRR i NRD; pozyskiwanie poparcia zachodnich sojuszników dla polityki niemieckiej RFN. Konsekwencją przewagi Deutschlandpolitik nad Ostpolitik RFN stały się znane próby jednostronnej interpretacji układów wschodnich ja'ko rozwiązań prowizorycznych, nie zamykających drogi do przywrócenia jedności Niemiec"3. W imię tego celu właśnie RFN będzie także kontynuować politykę normalizacji stosunków z krajami socjalistycznymi.
197