OPOWIEŚĆ WIGILIJNA
Autor: Karol Dickens
Rok powstania: 1844
Rok wydania: 1845
Epoka literacka: w Anglii epoka wiktoriańska
Rodzaj literacki: epika
Gatunek: opowiadanie
Bohaterowie: Ebenezer Scrooge, Alfred, Bob Cratchit, Tim Cratchit, Duch Wigilijnej Przeszłości, Duch Wigilijnej Przyszłości, Duch Tegorocznego Bożego Narodzenia, Marta Cratchit, Piotr Cratchit, Jakub Marley(duch).
Motywy: strach, bieda, niesprawiedliwość, duch, przemiana, śmierć, pracoholizm, rodzina, współczucie, pomoc
Główni Bohaterowie
Ebenezer Scrooge: bohater główny; wielki skąpiec, który pod wpływem wizyty trzech duchów przeżywa wielką przemianę; cechy wyglądu: długi nos, pokryte bruzdami policzki, sine wargi, siwe włosy, odpychający wygląd; cechy charakteru: skąpy, obojętny na los ubogich, bezuczuciowy, pod wpływem trzech duchów zmienia się nie do poznania. Jest zupełnym przeciwieństwem swojej osobowości przed spotkaniem z duchami. Interesuje się ubogimi, jest życzliwy, serdeczny, miły. Odczuwa żal i skruchę.
Streszczenie
Wspólnik Ebenezera Scrooge'a, Jakub Marley, zmarł w Wigilię przed siedmioma laty. Scrooge był jedynym przyjacielem zmarłego i spadkobiercą. Cechowały go skąpstwo i brak litości. Nie lubił świąt, uważał je za bezsensowne.
Tej Wigilii Scrooge zobaczył ducha zmarłego Marleya, który przybył do jego domu opasany łańcuchami zrobionymi ze szkatułek i pieniędzy. Duch przyznał, że jego życie było bezużyteczne, ponieważ myślał jedynie o pomnażaniu majątku, a nie pomagał innym. Teraz po śmierci musi błąkać się, spętany łańcuchem. Duch przybył do Scrooge'a w widzialnej postaci, chciał go przestrzec przed bezużytecznym życiem. Zapowiedział wizytę trzech zjaw.
Po północy pojawiła się pierwsza zjawa- Duch Wigilijnej Przeszłości. Duch zabrał bohatera do miejsca, w którym spędził w dzieciństwie samotnie wiele wigilii Bożego Narodzenia. Scrooge zobaczył swa siostrę, Fan, dalej jej śmierć i dziecko, które zostawiła. Kolejnym obrazem była wigilijna zabawa u pana Fezzwiga, właściciela składu, w którym młody Scrooge terminował. Dalej Scrooge zobaczył obraz swojej dawnej ukochanej, która odeszła, ponieważ bohater wolał pieniądze i bogactwo. W kolejnej scenie ta sama kobieta pojawia się z gromadka dzieci. Potem Scrooge zobaczył męża kobiety, który po powrocie do domu oznajmia żonie, że Scrooge spędza wigilię samotnie w kantorze.
Następnej nocy Scrooge spotkał kolejną zjawę- Ducha Tegorocznego Bożego Narodzenia. Wyjawił on, że ma przeszło tysiąc ośmiuset starszych braci. Na prośbę Scrooge'a zjawa pokazała, jak ludzie przygotowują się do świąt Bożego Narodzenia. Duch posiadał cudowny proszek, który sprawiał, ze potrawy świąteczne stawały się smaczne, a ludzie uprzejmi i życzliwi wobec siebie. Zjawa zabrała Scrooge'a do ubogiego domku jego kancelisty, w którym, mimo biedy, ciężkiej choroby najmłodszego synka, maleńkiego Tima, panowały radość i szczęście. Następnie Scrooge zobaczył chatę górników, dwóch mieszkańców latarni morskiej, marynarzy na statkach, którzy, choć ciężko pracowali, nigdy nie zapominali o świętach. Kolejnym obrazem był dom siostrzeńca Scrooge'a , Freda, u którego wszyscy dobrze się bawili. Wygląd ducha zmienił się, o północy jego życie miało się skończyć. Na koniec duch pokazał dwoje brudnych zaniedbanych dzieci. Chłopiec uosabiał Ciemnotę, a dziewczynka- Nędzę.
Po nim pojawiła się trzecia zjawa- Duch Przyszłych Wigilii, który przeniósł Scrooge'a w czasy przyszłe. Bohater zobaczył obrazy związane z własną śmiercią. Na londyńskiej giełdzie mężczyźni rozmawiali wyłącznie o pieniądzach, wspominali zmarłego bardzo obojętnie. W ubogiej dzielnicy jakiś łotr odbierał od służącej, praczki i karawaniarza przedmioty, które zostały zabrane z domu zmarłego: zasłony z łóżka, koc, którym zwłoki były przykryte oraz jedwabna koszula, którą z niego ściągnięto, ubierając go w coś innego. Scrooge zobaczył również dom swojego kancelisty, którego rodzina po śmierci swego wierzyciela miała kilka dni więcej na spłatę długu. W domu kancelisty, Boba Cratchita panowała żałoba po śmierci najmłodszego synka. Widzące to obrazy, Scrooge postanowił się poprawić i obchodzić święta.
Gdy Scrooge obudził się rano, poczuł się szczęśliwy. Zaraz wysłał chłopca z ulicy, aby kupił w sklepie największego indyka. Wynagrodził za to malca, a sprzedawcę wysłał z indykiem dorożką do Cratchitów. Spotkanemu na ulicy kwestarzowi obiecał dać duży datek. Następnie udał się do swego siostrzeńca na świąteczny obiad. Nazajutrz jego kancelista spóźnił się do pracy. Scrooge wysłuchał przeprosin, następnie kazał mu kupić piecyk do pokoju oraz obiecał podwyższyć pensję. Scrooge postanowił pomóc Cratchitom i maleńkiemu Timowi.