Co to miłość...
Wielka to rzecz miłość.
Ona tylko czyni lekkim to,
co jest ciężkie, i spokojnie znosi wszelkie niepokoje.
To, co gorzkie, czyni słodkim. Miłość chce być wolna,
by najskrytsze uczucie nie stało jej na przeszkodzie.
Nad miłość nie ma nic słodszego, niczego mocniejszego,
niczego wyższego, niczego milszego w niebie i na ziemi.
Miłość bowiem zrodzona jest z Boga.
Miłujący daje wszystko za wszystko. Nie patrzy na dary,
lecz zwraca się ponad dobrami ku obdarowującemu.
Miłość często nie zna miary, lecz ponad wszelką miarę wrze.
Miłość ciężaru nie czuje. Nie patrzy na trudy. Więcej chce
pozyskać, niż może. Nie powołuje się na niemożność,
bo sądzi, że wszystko może i że wszystko jej wolno.
Miłość czuwa, a śpiąc nie śpi. Znużona, nie męczy się,
powstrzymywana - nie jest ograniczona, przestraszona -
nie jest zaniepokojona. Jeśli ktoś kocha -
wie, co to słowo oznacza. Miłość jest skora, szczera,
pobożna, przyjemna i miła, mocna, cierpliwa, wierna,
roztropna, wielkoduszna i siebie samej nigdy nie szuka.
Gdzie bowiem ktoś szuka siebie, tam odpada od miłości.
Miłość jest rozważna, pokorna i prawa. Trzeźwa, czysta,
stała, spokojna i we wszystkich zmysłach strzeżona.
Jest wierna, wdzięczna i ufna. Kto nie jest gotów
wszystkiego ścierpieć i stać do dyspozycji umiłowanego,
nie jest godny zwać się miłośnikiem. Kto kocha,
wszystko, co otrzymał, umieszcza poniżej ukochanego.
Tomasz á Kempis - wybór