Kara śmierci
Zdania na ten temat kary śmierci są podzielone. W niektórych krajach nadal stosuję się taką formę ukarania, w Polsce jej już nie ma. Ja uważam, że takie skazywanie przestępców jest błędne. Myślę, że w Polsce każdy człowiek ma prawo do życia, zgodnie z Konstytucją. Śmierć nie jest odpowiednią karą. Człowiek, który popełnił przestępstwo powinien mieć czas na zrozumienie swojego błędu, a zabijając go nawet nie ma szansy poprawy. Państwo może ukarać go w postaci pozbawienia wolności, przymusowych prac na rzecz państwa, ale nie może odbierać mu najcenniejszego, co mamy, czyli naszego życia.
W przypadku zabójstwa rodziny poszkodowanych są najczęściej oburzone, że morderca dostaje tak niski wyrok. Nie dziwię się, bo w Polsce są niskie wyroki, choć to wszystko zależy od sytuacji, bo istnieje również kara dożywocia, która jest stosowana w wyjątkowych sytuacjach, ale nie powinniśmy od razu pod uwagę brać kary śmierci.
Kiedy osoba, która była skazana na śmierć, okaże się po jakimś czasie niewinna, niestety nie dostanie drugiej szansy życia, a skazana na pozbawienie wolności może zostać z czystym sumieniem wypuszczona.
Zamiast kary śmierci, która prawdopodobnie w Polsce nie ujrzy już światła dziennego, powinno się stosować dożywocie. Skazany ma szansę poprawy, przemyślenia i zrozumienia, tego, co zrobił. Taka osoba po długiej resocjalizacji i długotrwałego obserwowania jej przez innych ludzi, ma szansę wolności poprzez powrót do normalnego życia w społeczeństwie. Państwo daje jej możliwość poprawienia swojego postępowania, wierzy, że już więcej nie popełni takiego przestępstwa. To jest przykład dla innych ludzi, że państwo ma zaufanie do ludzi, przebacza im, a każdy człowiek zasługuje na zrozumienie i przebaczenie błędów.
Kościół sprzeciwia się również karze śmierci. Papież, Benedykt XVI uznał, że jest to obraza godności człowieka.
Uważam, że kara śmierci w państwie demokratycznym, jakim jest Polska nie powinna mieć miejsca. Każdy człowiek dostał szansę od Boga i przez popełnienie błędu, jak pozbawienie innej osoby życia, nie powinien być karany śmiercią. Sam powinien zrozumieć, to, co zrobił i wykorzystać swoją poprawę w codziennym życiu. A największą karą dla takiej osoby jest żałowanie i postanowienie poprawy.