Psychoanaliza Freuda poszła w trzech podstawowych kierunkach: teorii dotyczącej funkcjonowania umysłu, teorii dotyczącej rozwoju dziecka i metody leczenia psychopatologii.
W przeciwieństwie do klasycznej psychologii, Freud opisywał dziecko już od najmłodszych lat w perspektywie jego popędów, instynktów, potrzeb. Zatem nie było ono empiryczną "pusta kartką", lecz już od początku było naznaczone przez swe pragnienia. Jednak na drodze do uzyskania podmiotowości, dziecko uświadamia sobie, ze istnieją pewne regulujące ten proces zasady, które ograniczają spełnienie jego popędów. Tak dochodzi do powstania sfery super-ego, nadzorującej ze społecznego punktu widzenia jego rozwój, poprzez wytworzenie w nim poczucia winy, za każdym razem, gdy łamie on którąś z uświęconych zasad.
Freud podkreślił jednak ogromną rolę nieświadomości- sfery instynktów i pragnień, głównie seksualnych, zwanych przez psychoanalityka libido, kształtujących późniejszą osobowość człowieka. Moment, w którym rodzi się poczucie własnego "ja" to jednocześnie moment konfliktu między libidalną sferą id a społeczno - moralna sferą superego. Nieświadomość oprócz najwcześniejszych i najpierwotniejszych instynktów i potrzeb, gromadzi wszelkie doświadczenia jednostki, które na skutek cenzury, nie mogą przebywać w sferze świadomej, ponieważ są wstydliwe, bolesne, niemoralne. Są tam więc i pragnienia, i wspomnienia.
Odkrycie nieświadomości jest największym osiągnięciem psychoanalizy i jej podstawowym rysem: "Nieświadomość, tzn. sposób działania procesów nieświadomych i treści nieświadomości, jest w przekonaniu Freuda niezniszczalna i niekorygowalna".
(Rosińska, "Freud", str. 32)
Nieświadomość ma decydujący wpływ na określenie kształtu osobowości człowieka oraz jego relacji ze światem i z innymi. Na przykład uczucia antypatii czy sympatii rodzą się właśnie w głębokiej sferze nieświadomości, poza naszą kontrolą na podstawie przebytych doświadczeń, skojarzeń i wspomnień. Tak powstaje cała struktura wewnętrzna człowieka, jest ona w znacznej części utajona, w niewielkiej tylko zawiera się w naskórkowej powierzchniowej warstwie świadomego ego. Odpowiednio rozszyfrowana i opisana nieświadomość jest źródłem wiedzy o pomiocie, z którego w pozytywny sposób może czerpać sama jednostka. Natomiast tajona i stłumiona nieświadomość kryje w sobie niebezpieczeństwo autodestrukcji dla człowieka, wynikające z niezrozumienia przyczyn różnych zaburzeń.Najstarszą, więc najpierwotniejsza częścią struktury psychicznej człowieka jest właśnie id (po łacinie "ono"), czyli nieświadomość. Jest to sfera popędowa, instynktowna i w tym sensie dziedziczona. Id ma głównie nastawienie hedonistyczne, rządzi się zasadą przyjemności, to znaczy kieruje jednostkę w stronę przyjemności, nie znając pojęcia "tabu". Id dąży do jak najszybszego zaspokojenia swoich potrzeb, bez względu na społeczne zakazy i normy. Nie można tej sfery zupełnie zagłuszyć czy zignorować, bowiem id jest stale obecne w naszym życiu już począwszy od najmłodszych lat. Freud opisywał id jako rezerwuar biologicznych, seksualnych, popędowych sił, zwanych libidalnymi, które kształtują w najbardziej podstawowym wymiarze osobowości człowieka.
Następnie na skutek pojawienia się przeszkód na drodze ku zaspokojeniu potrzeb id, w postaci zakazów społecznych, moralnych wytwarzających poczucie winy w człowieku kształtuje się sfera świadomości - zwana ego ( po łacinie "ja"). Ego kieruje się zasadą rozsądku, wiedząc że nie wszystkie potrzeby i pragnienia id mogą zostać zaspokojone. Świadomość przypomina jednostce, ze podstawą funkcjonowania w świecie jest jej dostosowanie do panujących norm i standardów. Ego zatem nie tyle cenzuruje zachowania człowieka, ile umożliwia spełnienie tych marzeń, które są dopuszczalne, blokując natomiast te, które wzbudzają społeczną odrazę i wiążące się z tym poczucie winy w jednostce.
Człowiek odczuwa siebie jako odrębność względem świata dopiero w momencie, gdy do głosu dochodzi superego ze swoimi zakazami. Wówczas to rzeczywistość zaczyna być postrzegana jako nie tożsama, a czasem wręcz wroga względem "ja". Tak mówi o ty, Freud: "(...) poczucie rzeczywistości jako czegoś odrębnego od ja jest czymś, co człowiek sobie wytwarza lub, czego się uczy: rodzimy się natomiast z poczuciem tożsamości ja i rzeczywistości" (Rosińska, "Freud", str. 33).
Ego kształtuje się raczej z relacji rodzinnych i społecznych, w przeciwieństwie do biologicznego i społecznego id. Rządzi się zasadą rozsądku - każąc nam postrzegać siebie "jakimi jesteśmy", jak w lustrze. Ego jest pragmatyczne i racjonalne. Ta sfera jest pomiędzy sferą nieświadomą i etyczną, społeczną - jest rodzajem mediatora w rodzącym się konflikcie miedzy pragnieniem a normą. Wytycza też możliwości spełnienia, realizacji marzenia. Dojrzałe ego racjonalnie dawkuje jednostce ilość pożądanej przyjemności, tak by nie musiała znaleźć się ona w konflikcie ze społeczeństwem. Jednak ego może też być niedojrzałe lub cierpieć na jakieś zaburzenia, wówczas będzie podatne na destruktywny wpływ sfery libidalnej. Jest najciężej obciążone przez nacisk wewnętrzny ze strony superego i id, między którymi stanowi rodzaj pomostu.
Z kolei wspomniane już wielokrotnie super ego to rodzaj nad jaźni, której funkcja jest okiełznanie popędów tkwiących w sferze nieświadomej. Działanie super ego względem id można wyobrazić sobie jako anioła i diabła siedzących na ramionach człowieka. Super ego jest nie tylko w konflikcie z biologią, instynktami i pragnieniami, lecz również staje naprzeciwko ego. Nad jaźń produkuje bowiem obraz "ja" idealnego, który najczęściej jest sprzeczny z obrazem "ja" realnego, do którego dostęp ma ego. Zatem rozdźwięk między tymi dwoma wyobrażeniami jest fundamentalny dla konstrukcji podmiotu, który w koncepcji psychoanalitycznej niejako skazany jest na trwanie w nieustannym konflikcie z samym sobą. Super ego powstaje jako wynik zaangażowania jednostki w relacje społeczne, w pierwszej kolejności rodzinne oraz jako wynik wejścia w świat. Uwewnętrznione nakazy i zakazy, przekazywane różnymi sposobami dziecku, najczęściej za pośrednictwem rodziców i nauczycieli, pełnią funkcję sumienia, cenzurującego i represjonującego ślepe żądze, którym ja jest gotowe się oddać. Jest to również rodzaj świadomości moralnej, która blokuje niepożądane, wstydliwe lub bolesne dla jednostki wspomnienia, uniemożliwiając ich przedarcie się do sfery ego. Super ego pełni więc jednocześnie dwie funkcje: hamującą negatywne zachowania i stymulującą do samodoskonalenia się, zawsze jednak rola ta wypełniana jest w konwencji dozoru.
Mechanizm wyparcia, o którym w kontekście super ego pisze Freud, działa również z dwóch powodów: przede wszystkim by ochronić jednostkę przed przykrymi dla niej wspomnieniami o charakterze destrukcyjnym i by zachować ją w stanie względnej harmonii, wewnętrznej spójności. Jednak paradoksalnie, to w wyniku procesu wpierania i tłumienia jednostka najczęściej cierpi później na zaburzenia psychiczne, nerwicę czy fobie.
Sprawne funkcjonowanie całej psychiki polega na grze między siłami libidalnymi, popędowymi a cenzurującymi je normami super ego, w wyniku której podmiot dokonuje decyzji możliwych do zrealizowania w realnej i świadomej sferze ego. Ta wzajemna umowa między trzema elementami struktury wewnętrznej człowieka gwarantuje mu spoistość, poczucie zintegrowania i harmonii. Jednak w bardzo łatwy sposób może dojść do załamania się tego układu, co nieustannie zagraża koherencji "ja". Dzieje się tak między innymi dlatego, iż zasadą, która rządzi się ten układ nie zasadą ani racjonalności ani tez świadomości. Najczęściej odbija się to również na relacjach jednostki ze społeczeństwem. W razie zakłócenia włącza się natychmiast system obronny tłumienia i wypierania, który ma ustrzec jednostkę przed rozpadem, usuwając poza pole świadomości niepożądane, trudne, bolesne lub niemoralne pragnienia. Pojawia się on, zniwelować poczucie dyskomfortu towarzyszące jednostce. Freud o wyborach ludzkich najczęściej mówił w kontekście nieświadomości, zwłaszcza mechanizmów obronnych, nawet jeśli dokonywane one były w sferze rzeczywistej, publicznej. Zatem mechanizm obronny to rodzaj techniki, używanej niezależnie od podmiotu, w celu uniknięcia sytuacji konfliktowej. Należą do nich wyparcie, stłumienie, izolacja, zaprzeczenie, czasem też identyfikacja z agresorem.
Wszechobecność id, którego pozbyć się nie można przez całe życie, a więc i nieświadomości leżącej u podstaw wszystkich naszych decyzji, przekonała Freuda do tego, iż nie ma niczego przypadkowego w życiu - wybór zawodu, sympatie, rodzaj znajomych, charakter mieszkania - wszystko to jest do pewnego stopnia efektem działania nieświadomości. Obserwując siebie, na zewnątrz w codziennym życiu możemy poznać swoje wnętrze.
Freud był również deterministą jeśli chodzi o rozwój osobniczy, to znaczy uważał że najważniejszą, kluczową rolę w procesie kształtowania osobowości odgrywa okres dzieciństwa. Próbując docierać do prawdy o człowieku poddawał go psychoanalizie, badał jego skojarzenia, interpretował dręczące go sny i wsłuchiwał się w przejęzyczenia.
Zwłaszcza sny traktował on jako źródło cennych informacji o pacjencie, ponieważ są one zapisane przez te same siły, które drzemią w sferze libido, i które najczęściej są poddane cenzurze.
"Marzenia senne są dziełem i pewnego rodzaju wypowiedzeniem się śpiącego" (Freud, "Wstęp do psychoanalizy", str. 149)
Psychoanaliza w postaci sformułowanej przez Freuda dzieli się na trzy podstawowe aspekty. Sš nimi teoria dotyczšca funkcjonowania umysłu, teoria dotyczšca rozwoju dziecka oraz metoda leczenia ludzi cierpišcych na zaburzenia psychiczne. Freud nie stworzył stabilnego systemu, wręcz przeciwnie, nieustannie modyfikował go w wietle nowych odkryć dokonywanych w procesie leczenia kolejnych pacjentów, obserwacji zgłaszanych przez kolegów oraz dzięki bardzo szerokiej lekturze.
Freud uważał, że zachowaniem ludzi kierujš instynkty seksualne. W pierwszych kilku latach życia instynkty te dominujš w naszym zachowaniu, ale póniej rodzice i społeczeństwo uczš dziecko, jak należy je tłumić. Freud twierdził, że ponieważ małe dziecko dowiaduje się, że wrodzone instynkty sš "złe", to w dorosłym życiu wzbudzajš w nim silny niepokój; aby się przed nim uchronić, człowiek kryje je w swojej psychice. Instynkty jednak nie znikajš i choć człowiek nie jest tego wiadomy, w dalszym cišgu wpływajš na jego zachowanie. Tłumione myli i uczucia znajdujšce się w naszej podwiadomoci często dajš o sobie znać w formie irracjonalnych zachowań, od pozornie nic nie znaczšcych przejęzyczeń (tzw. ,,freudowskie przejęzyczenia") do wyranych objawów szaleństwa. Wszystkie swoje poglšdy Freud zawarł w kontrowersyjnej ksišżce Wstęp do psychoanalizy (1917), która przyniosła mu szeroki rozgłos. Prace Freuda zyskały wielu zwolenników, z których najsławniejszymi byli Carl Jung i Alfred Adler; obaj opracowali własne odmiany psychoanalizy. Wszystkie te osišgnięcia doprowadziły do wypracowania nowych sposobów pojmowania ludzkiej osobowo
Kierunki psychoanalityczne w pedagogice
Psychoanaliza jest zarówno jedną s teorii psychologicznych jak metodą terapeutyczną, stworzoną przez psychiatrę i psychologa - Zygmunta Freuda. Jako jedna z koncepcji psychologicznych, psychoanaliza zaliczana jest do kierunków określanych jako "psychologia głębi". Podstawową tezą, na której zasadza się cała teoria Freuda głosi, iż życie psychiczne jest w swojej istocie nieświadome, i jedynie niewielka część zjawisk psychicznych odbywa się przy udziale świadomości. Jądrem nieświadomej psychiki są popędy, które dążą do urzeczywistnienia oraz wyparte i stłumione treści, zepchnięte w sferę podświadomości. Treści te mogą przenikać do świadomości, a ich charakter jest wtedy czysto seksualny; gdy są one zgodne z jaźnią jednostki, przejawiają się w sposób normalny, jeśli zaś jest inaczej - pojawia się konflikt będący podłożem dla wielu nerwic.
Freud odrzucił przekonanie o z gruntu dobrej i niewinnej istocie dziecka; jego zdaniem już w wieku dziecięcym zaczyna ogrywać wielką rolę libido jako siła popędu seksualnego. Jego działanie jest aktywne od początku życia, a wczesne ukierunkowanie na zaspokajanie głodu zwraca się z czasem na sfery erogenne odkrywane przez dziecko we własnym ciele. Libido skierowane ku sobie samemu zaczyna obierać zewnętrzny kierunek wraz z pierwszymi kontaktami z innymi dziećmi. Pierwszym objawem popędu płciowego u dziecka jest kompleks Edypa (nazwany tak przez Freuda), polegający na popędzie do ojca lub matki. Wejście na drogę normalnego rozwoju wymaga przezwyciężenia przez dziecko tego kompleksu. Okres między szóstym a ósmym rokiem życia i rozwoju dziecka to czas, w którym libido ma charakter utajony - jego dążności seksualne słabną, a swoją siłę odzyskują dopiero w okresie adolescencji (sublimacja).
G. Coster, G.H. Green, O. Pfister, J. Mirski - starali się przełożyć tezy psychoanalizy na grunt pedagogiki. Wychowanie psychoanalityczne wg Pfistera miało polegać na takim sposobie postępowania pedagogicznego, które zmierzałby do naświetlenia wszelkich szkodliwych zahamowań wytwarzanych przez nieświadomość dziecka, ukazując ich sens i źródła tkwiące w podświadomości, co pozwoliłoby je pokonać przy użycia woli należącej do osobowości moralnej. Z drugiej strony, proces wychowania uwzględniałby fakty zdobyte na drodze psychoanalizy. Tak więc przez wychowanie, na gruncie psychoanalitycznej pedagogiki, rozumie się uwalnianie wychowanka od szkodliwych, wewnętrznych, nieświadomych zahamować, jak również niweczenie życiowych złudzeń, odsłanianie przez człowieka jego prawdziwych życzeń, marzeń i pobudek działania, i dalej poddawanie nieświadomych popędów władzy woli, rozwijanie samopoznania i krytyki, co sprzyja wytwarzaniu nowej postawy życiowej, która opierała by się na autonomicznej (czyli w tym kontekście moralnej) osobowości.
Wśród pozytywnych stron tego nurtu wymienia się:
zwrócenie uwagi na dużą rolę w kształtowaniu osobowości okresu wczesnego dzieciństwa
wykazanie potrzeby ochraniania dziecka przed traumatycznymi przeżyciami, mogącymi wywołać w nim frustrację lub zaburzenia nerwicowe
ukazanie potrzeby równowagi i ciepła emocjonalnego między dziećmi i rodzicami, jak również wychowawcami i uczniami
eliminacja surowych i brutalnych kar
podkreślanie znaczenia wprowadzenia (odpowiednio do wieku) wychowania i uświadamiania seksualnego dzieci
Wśród krytycznych uwag pod adresem psychoanalizy najczęściej można spotkać następujące:
naukowo nieuzasadnione oparcie całej teorii na metafizyce nieświadomego życia i jej wielkiej roli
nieuzasadnione przyjęcie popędu seksualnego jako głównej siły napędowej i kierowniczej w życiu człowieka
lekceważenie roli intencjonalnej i świadomej działalności wychowawczej jak również aktywności własnej wychowywanej jednostki
przypisywanie psychoanalizie możliwości rozwiązywania konfliktów społecznych, co zupełnie odbiega od rzeczywistości
Psychoanaliza - zbiór teorii
Zbiór teorii tyczących się struktury psychiki człowieka, jego rozwoju i funkcjonowania, próbujących wyjaśniać powstawanie różnych aktów psychicznych. Tworzenie psychoanalizy rozpoczął Zygmunt Freud pod koniec XIX w.
Psychoanaliza od klasycznej psychologii różni się założeniem istnienia sfery psychiki zwanej nieświadomością charakteryzującej się tym, że procesy tam przebiegające nie są dostępne świadomej refleksji danej osoby. W nieświadomości zgromadzone są bodźce popędowe, których realizacja jest w konflikcie z normami moralnymi danej osoby. Popędy te, pomimo tego, że odebrano im bezpośrednią możliwość realizacji, są jednak ciągle aktywne i próbują ujawnić się poprzez tworzenie pewnych tworów zastępczych takich jak czynności pomyłkowe, marzenia senne, symptomy nerwicowe, itd. Twory te są pewnego rodzaju kompromisem między wymaganiami moralnymi a nieświadomymi popędami.
Psychoanalizę można uznać za kierunek we współczesnej psychologii. Ponieważ psychoanaliza zakłada istnienie obszarów psychiki, które nie są dostępne świadomości zwana jest także psychologią głębi. Psychoanaliza, jakkolwiek nie jest systemem filozoficznym w pełnym tego słowa sensie, ociera się często w swoich teoriach i rozważaniach o zagadnienia filozoficzne, szczególnie z zakresu teorii poznania.
Pionierzy psychoanalizy
Pionierami psychoanalizy, poza samym Zygmuntem Freudem, byli także Melanie Klein, Wilfred Bion, Jacques Lacan, Otto Rank, Margaret Mahler, Otto Kernberg.
Wielu badaczy i praktyków, którzy swoją pracę rozpoczęli z Freudem stworzyło własne szkoły, które odcinają się od psychoanalizy, jednak często są z nimi kojarzone Carl Gustav Jung, Alfred Adler, Wilhelm Reich, Karen Horney
W Polsce pionierami psychoanalizy byli Ludwik Jekels, Maurycy Bornsztajn i Gustaw Bychowski, a po II wojnie światowej Jan Malewski, Michał Łapiński i Zbigniew Sokolik.
Psychoanaliza - metoda terapeutyczna
Metoda terapii zaburzeń psychicznych oparta na założeniach teorii psychoanalizy. Zgodnie z nią, podstawą objawów chorobowych są nieświadome popędy, którym cenzura nie pozwala na wkroczenie do świadomości i realizację. W efekcie tego stanu rzeczy muszą one szukać innej drogi ujścia.
Najważniejszym wyróżnikiem psychoanalizy było wprowadzenie koncepcji życia nieświadomego występującego w życiu psychicznym jednostki obok życia świadomego, dodatkowo psychoanaliza uznała życie nieświadome za najważniejsze.
Twórcą psychoanalizy jest Zygmunt Freud, a jego koncepcja kształtowała się przez wiele lat. W pierwszym etapie była wyłącznie teorią lekarską o zjawiskach nieświadomych w związku z patologiami, w drugim etapie Freud doszedł do przekonania, że zjawiska nieświadome są także udziałem psychiki normalnej, w czasie dalszego kształtowania koncepcje Freuda zostały uzupełnione o zagadnienia metafizyczne, które zaczęły odgrywać rolę szczególną w jego poglądach.
Istotą psychoanalizy jest wyeksponowanie nieświadomych czynników życia psychicznego, które decydują o czynnikach świadomych. Według koncepcji Freuda życie psychiczne jednostki odbywa się dwoma nurtami: świadomym i nieświadomym. Chociaż procesy świadome są faktami, a nieświadome to jedynie hipoteza, to jednak fakty zmuszają do przyjęcia tej hipotezy. Życie świadome nie stanowi zwartej całości, pomiędzy procesami świadomymi brakuje ogniw. Obecne kiedy w naszej świadomości wyobrażenia giną w niej w niezrozumiały sposób, aby w sposób także niezrozumiały znów się w niej pojawią. Freud uznał, że wyobrażenia przechowują się w postaci podświadomej. Za istnieniem nieświadomej psychiki według psychoanalizy przemawia odległość pomiędzy przyczyną a skutkiem w życiu psychicznym jaka czasem ma miejsce, musi w związku z powyższym istnieć jakieś ogniwo pośrednie, innym argumentem było terapeutyczne znaczenie przeżyć nieświadomych w leczeniu dolegliwości psychicznych. Przyczyn nieuświadomienia niektórych wyobrażeń przez jednostkę psychoanaliza widzi kilka: leżące u ich podstaw wrażenia były zbyt słabe i nie przekroczyły progu świadomości, ponieważ świadomość nie dopuściła ich do siebie, odepchnęła. I tu jest kolejne podstawowe twierdzenie psychoanalizy: nieświadome procesy psychiczne są procesami wypartymi ze świadomości, a ich wyparcie dokonuje się najczęściej w dzieciństwie na ogół na tle seksualnym. Celowość wyparcia pewnych procesów ze świadomości psychoanaliza widzi w tym, że są one niezgodne z naturą jednostki, a tym samym mogą zakłócić spokój, a ich świadomość musiałaby być przykra.
Istotnym elementem koncepcji psychoanalizy jest pojęcie kompleksów. Pewne wyobrażenia zespalają się ze sobą i w tym zespoleniu utrwalają w psychice jednostki, w przypadku ich ujemnego zabarwienia świadomość próbuje je odrzucić, zepchnięte w nieświadomość trwają nadal nurtując psychikę, psychoanalitycy nazwali te zespoły kompleksami. Sposobem na pozbycie się kompleksów jest ich wyładowanie. Najczęstszym sposobem wyładowania tychże kompleksów jest sen, odbywa się to w sposób pośredni, symboliczny. Powyższe doprowadziło Freuda do uznania marzeń sennych za procesy psychiczne o ogromnym znaczeniu, dostrzegł także celowość marzeń sennych widząc w nich istotne ogniwo w całokształcie życia psychicznego. Kompleks, który nie został wyładowany zostaje w sferze nieświadomej dezorganizując życie psychiczne człowieka. Ostatecznie Freud uznał, że istniejące w psychice wyobrażenia nieświadome są naturalne i niezwykle ważne dla życia psychicznego, a nawet ważniejsze od świadomych. Podstawowe twierdzenie psychoanalizy dałoby zamknąć się w następujący sposób: wszelkie zachowanie człowieka zmierza do zniesienia nieprzyjemnego napięcia, świat zewnętrzny narzuca pewne wymogi, które należy respektować, istotne dla człowieka doświadczenia mają tendencję do powtórnego zaistnienia. Aparat psychiczny składa się z trzech instancji: id (ono), czyli ogółu pierwotnych popędów podporządkowanych zasadzie przyjemności, superego (nadjaźń), czyli zinterioryzowanych zakazów moralnych, ego (jaźń), którego funkcją jest rozstrzyganie konfliktów między popędami a wymogami rzeczywistości zewnętrznej albo między id a świadomością moralną (superego). Gdy ego nie potrafi w sposób zadawalający podmiot dostosować się do swego środowiska, albo zaspokoić jego potrzeby, pojawiają się zaburzenia zachowania, nerwice, przestępczość.