GOSPODARKA POLSKA W LATACH 1918 - 1925
W 1918 Polska pojawiła się jako niepodległe państwo. Miała jednak trudny start i musiała zmagać się z wieloma problemami. Odrodziła się bowiem z trzech organizmów państwowych, w których był różny poziom rozwoju gospodarczego. Pojawiły się więc trudności z dostosowaniem do jednolitego prawa; trudności natury komunikacyjnej - drogi, kanały dostosowane były do konkretnego państwa zaborczego. Warszawa, Kraków, Poznań nie miały nawet połączenia kolejowego.
Polska odrodziła się jako państwo zacofane. W 1921, u progu niepodległości, 75% stanowili ludzie mieszkający na wsi. Ich utrzymanie uzależnione więc było od pracy w rolnictwie, a miarą rozwoju gospodarczego państwa jest przecież rozwój przemysłu.
Do 1938 stan ten zmienił się o 5%, czyli w 1938 70% ludności zamieszkiwało wsie.
W przemyśle pracowało 15% ludności.
Drobnomieszczanie, stanowiący 11% , zajmowali się handlem, rzemiosłem; byli bardzo zróżnicowani pod względem materialnym - od właścicieli straganów z owocami po właścicieli małych fabryk.
5% ludności II RP stanowiła inteligencja.
Jednym z problemów z jakimi Polsce przyszło się zmierzyć był problem rolny, agrarny.
Gospodarstwa karłowate ( 5 i mniej hektarów) stanowiły 2/3. 45% ziemi znajdowało się w rękach własności ziemskiej. Na terenach wschodnich (np. Wileńszczyzna) znajdowały się latyfundia, zajmujące nawet 100 tysięcy hektarów powierzchni. Były to jeszcze pozostałości po Polsce szlachecko-magnackiej. Tylko na terenach Polski zachodniej ( województwo wielkopolskie) gospodarka rolna była uprzemysłowiona - nie tylko ziemia stanowiła rolę podstawową, ale także przeróbka surowca, którego dostarczała ziemia ( gospodarstwa z tartakami- produkcja tarcicy, cukrownie- uprawa buraka i jego przeróbka).
Ludność wiejska, mimo, że w XIX w. nastąpiło uwłaszczenie, marzyła o parcelacji
( = zakupienie, otrzymanie ziemi). W wyniku uwłaszczenia ziemię otrzymała wąska grupa ludzi, a na wsi chciano, aby ta grupa była liczniejsza.
Akty prawne związane z problemem rolnym:
lipiec 1919 - uchwała ( niższa więc od ustawy) w przedmiocie reformy rolnej - grunt pod parcelację; powołano Urząd Ziemski
lipiec 1920 - uchwalono ustawę o reformie rolnej; miała ona podtekst polityczny- miała zachęcić chłopów do walki z bolszewikami i wstąpienia do armii; nigdy nie doczekała się realizacji
28 grudnia 1925 - ustawa o realizacji reformy rolnej;
w ramach tej ustawy podjęto następujące decyzje:
- określono areał ziemi, który mogą posiadać gospodarstwa rolne - 60, 180, 300, 700 hektarów - zróżnicowanie to spowodowane było tym, że majątki na wschodzie były duże, ziemi nie brakowało, a na południu gospodarstwa maksymalnie mogły stanowić 60 ha, a reszta szła do parcelacji
Realizowano to uczciwie- nadwyżka ziem była parcelowana po cenach rynkowych. Płacili za to chłopi z własnych kieszeni; był jednak dobry system kredytowy, mogli więc oni nabywać ziemie, mając kilkadziesiąt lat na spłatę.
- ustalono ilość hektarów, które miały być parcelowane w roku - granicą było 200 tysięcy hektarów na rok
W XX w. rozparcelowano 2,6 miliona hektarów ziemi. W żaden sposób nie rozwiązało to jednak problemu rolnego. Z badań ministra rolnictwa - Juliusza Poniatowskiego, wynika, że po kryzysie gospodarczym (lata trzydzieste) były 4 miliony wolnych ludzi do pracy, a COP - Centralny Okręg Przemysłowy - wówczas największa inwestycja, wchłaniała jedynie 110 tysięcy ludzi do pracy.
Kolejnymi trudnościami były problemy z walutą. Po rozbiorach, w Polsce aż do 1920 istniały 3 waluty. Były to: marki niemieckie, korony austriackie, ruble rosyjskie, a zdarzały się także imperiały- złote ruble. W 1920 wprowadzono w Polsce markę polską. Nastąpił jednak proces dewaluacji, który był spowodowany wydatkami na odbudowę przemysłu, naprawą zniszczeń oraz wojnami, które pochłaniały ogromną część dochodów. W Warszawie często żartowano, że robotnik w ciągu tygodnia zarabia tyle, że musi wynająć dorożkę, aby przywieść to do domu, ale jest to tak mało, że nie stać go, żeby za tą dorożkę zapłacić.
W 1923 upadł rząd Witosa. Władza powołała rząd fachowców, na czele którego stał Władysław Grabski. Był to rząd pozaparlamentarny, który miał pełnomocnictwa do wydawania dekretów. W styczniu 1924 Władysław Grabski wprowadził nową walutę - złoty polski. Był on mocny- jego równowartość stała na poziomie jednego franka szwajcarskiego (4zł 10gr za 1 dolara). ***O wartości pieniądza decyduje parytet - relacja złota do pieniądza, a złoty polski miał pokrycie 9,31g czystego złota. Relacja w stosunku do dolara przez całe dwudziestolecie międzywojenne za bardzo się nie zmieniała, w 1929 było to 5zł 12gr za dolara. Powołano także Bank Polski. Przez reformę walutową Polska sama dokonała uzdrowienia, czego nie mogli dokonać np. Niemcy. Polski złoty wytrzymał także próbę wielkiego kryzysu gospodarczego. Za reformę Grabskiego zapłaciło społeczeństwo, przez oszczędności, redukcje.
Rząd Władysława Grabskiego funkcjonował do 1925, kiedy to podał się do dymisji. Nie udało mu się bowiem wdrożyć kolejnego etapu reformy rolnej. Władysław Grabski jest jednak sztandarową postacią dwudziestolecia międzywojennego.