Bal weteranów
1. Dzisiaj bal u weteranów, każdy zna tych panów
bo tam co niedziela jest zabawy wiela.
Choć komitet za wstęp bierzy 40 halerzy
bo się tak należy ta joj ta joj.
A muzyczka tyrli tyrli a muzyczka rżnie
bo przy tej muzyczce goście bawią się wesoło
Wszystko jedno czy to damska czy to męska jest
byle tylko rżnęła fest a fest.
- Maryśka moja Maryśka chodźże ze mną do ogroda
- Maryśka moja Maryśka chodźże ze mną tam
2. A tam znowu jakiś frajer wielki pieniądź traci
trzy kolejki piwa przy bufecie płaci.
Ty do niego ani słowa daj Ci Bóg zachowa
bo on z Łyczakowa ta joj ta joj
A muzyczka tyrli tyrli....
- Maryśka moja Maryśka chodźże do mnie i daj pyska
- Maryśka moja Maryśka masz zadarty nos
3. A tam znowu jakaś szarża mocno się obraża
bo ja mam nagniotki, niech że pan uważa
Idź - że ty, nie gadaj tyle ty cywilne ciele
bo Cię w morde strzele taj już taj już
A muzyczka tyrli tyrli....
- Maryśka moja Maryśka powiem Tobie coś do uszka
- Maryśka moja Maryśka masz zadarty nos
4. O północy się zjawili jacyś dwaj cywili
mordy podrapane, włosy jak badyli.
Nic nikomu nie mówili gością gęby zbili
i bal zakończyli ta już ta już
A muzyczka tyrli tyrli....
- Maryśka moja Maryśka pójdzże ze mną spać do łóżka
- Maryśka moja Maryśka chodźże ze mną spać.