Kazania wtóre
O miłości i o pierwszej chorobie Rzeczypospolitej, która jest z nieżyczliwości ku ojczyźnie
"Co rozumem i pilnością i cnotą stanęło, to się nierozumem
i niedbałością, i złością ludzką obala.
Jako ciała nasze albo wewnętrznymi chorobami,
albo powierzchownymi gwałtownymi przypadkami umierają,
tak i królestwa mają swoje domowe choroby, dla których upadać muszą
Mają i nieprzyjacioły mocne, którzy je wojnami i rozbojem gubią".
Choroby Korony to: "nieżyczliwość ludzka ku Rzeczypospolitej i chciwość domowego łakomstwa", "niezgody i roztyrki sąsiedzkie","naruszenie religii katolickiej i przysada [przywara] heretyckiej zarazy", "dostojności królewskiej i władzy osłabienie", "prawa niesprawiedliwe", "grzechy i złości jawne, które się przeciw Panu Bogu podniosły i pomsty od Niego wołają". Miłość rodzi zgodę.
"Dobra zgoda i pokój między pospolitym ludem, ale lepsza między pany,
którzy ludźmi rządzą abo o nich radzą, a nalepsza między królmi,
którzy wszytkiemu światu pokój zgodą swoją przynoszą.
Przełożeni nad ludźmi bogowie są ziemscy, nie tylko dlatego,
iż moc Bożą mają na ganienie złych i na ożywienie dobrych
i niewinnych (...),
ale nawięcej dlatego, iż oni miłosierdziem i staraniem swoim
nędzę ludzką
odganiać mają, aby każdy pomoc,jaką miał"
Kaznodzieja przyrównuje uczestniczących w obradach sejmu do ojców i opiekunów ludu oraz do gór, z których rzeki wypływają:
"Was Pan Bóg podniósł na wysokie urzędy: nie dla was,
abyście samo swoich pożytków pilnowali, ale dla ludu,
który wam Pan Bóg powierzył, abyście nam sprawiedliwość
i pokój, który od Pana Boga bierzecie, spuszczali".
Ojczyzna jest matką i daje ona swym dzieciom liczne dobrodziejstwa: chroni wiarę katolicką, daje i broni królewskiego majestatu, skupia w sobie liczne ziemie i narody, daje złotą wolność, udziela wszelkich bogactw i dostatków oraz pokoju, dała ona wojenną sławę rycerstwu polskiemu. Sama jednak ojczyzna w obecnych czasach jest uboga, podczas gdy obywatele opływają w dostatki, które są wykorzystywane dla "używania świata", a nie dla dobra narodu. Wśród możnych panuje beztroska - nie myślą oni o przyszłości swojej ani o przyszłości ojczyzny. Ojczyzna jest okrętem, który tonie, dlatego wszyscy powinni porzucić dobro prywatne dla ratowania dobra wspólnego. W przeciwnym wypadku zginą wszyscy i nie uratują nawet swego mienia. Dla dobra ojczyzny powinniśmy poświęcić wszystko: majątek, siły, zdrowie, szczęście, a nawet życie. Chciwość i przywiązanie do własnego majątku przeszkadza w dbałości o dobro państwa. Skarga wymienia tu starotestamentalne przykłady poświęcenia się jednostek dla dobra całego narodu: Mojżesz, Aod (Ehud), Samson, Dawid, Joab, Nehemiasz, Zorobabel, synowie Matatiasza, Judyta i Estera. Stwierdza też, że nawet poganie uważali za cnotę poświęcenie się dla dobra ojczyzny. Dalej wypomina jeszcze, że są ludzie, którzy chcieliby za obowiązek, jakim jest obrona państwa przed niebezpieczeństwami, otrzymywać zapłatę. Najemny i kupiony przyjaciel jest niepewny. "Ma być zasługom zapłata, ale cnota nie ma być najemna." Bóg nagrodzi wszystkie trudy i wyrzeczenia poniesione dla dobra innych ludzi.