Mięśniaki macicy
artykuł lek. med. Joanny Pabich
Rozpoznanie mięśniaków macicy umożliwia badanie ginekologiczne, badanie USG, laparoskopia, a ostatecznie badanie histopatologiczne materiału tkankowego pobranego w trakcie operacji
Przyczyny powstania mięśniaków w macicy nie są do końca poznane. Upatruje się ich w zaburzeniach neurowegetatywnych, np. w zaburzeniach prawidłowej produkcji i przemian niektórych substancji wydzielanych w układzie nerwowym.
Wiadomo, że mięśniaki częściej (choć nie jest to regułą) pojawiają się u kobiet, które nie rodziły. Praktycznie także nie występują przed okresem dojrzewania. Po klimakterium (okres wygasania czynności jajników u kobiety, zazwyczaj między 45. a 55. rokiem życia) nie tworzą się także nowe guzy, a istniejące już nie powiększają się lub nawet ulegają zmniejszeniu. Wiąże się to z niskim poziomem estrogenów - hormonów wytwarzanych przez jajniki w okresie dojrzałości płciowej.
Zresztą właśnie zależność między dużym stężeniem estrogenów w organizmie kobiety a wzrostem mięśniaków jest najczęściej podkreślana jako powód mięśniaków.
Niepokojące powikłania
Mięśniaki macicy w swojej początkowej fazie wzrostu rzadko powodują dolegliwości. Wystąpienie objawów jest zależne od ich umiejscowienia, liczby i wielkości. 15-20% kobiet mających mięśniaki nie zgłasza żadnych dolegliwości. Pozostałe skarżą się najczęściej na obfite, ze skrzepami krwi, bolesne i przedłużone krwawienia miesięczne, na nieregularne, międzymiesiączkowe krwawienia oraz plamienia z dróg rodnych.
Objawy te tłumaczy się trudnościami z obkurczaniem się ścian macicy, wydłużonym gojeniem się miejsc po złuszczonej błonie śluzowej po miesiączce oraz zaburzeniami hormonalnymi często współistniejącymi z mięśniakami. Poza tym mogą pojawić się bóle w dole brzucha, uczucie ciała obcego lub parcia w tej okolicy. Dolegliwości te są wynikiem ucisku guzów na narządy sąsiednie. I tak mięśniaki, uciskając na pęcherz i cewkę moczową, mogą spowodować zaleganie moczu, zapalenia tych narządów i napadowe nietrzymanie moczu (wyciekanie moczu kropelkami z przepełnionego pęcherza). Ucisk na moczowody może doprowadzić nawet do wodonercza i zaburzeń czynności nerek. Wynikiem ucisku na odbytnicę są zaparcia, rzadko nawet niedrożność jelit. Niekiedy występują bóle o charakterze rwy kulszowej. Nieprawidłowe i obfite krwawienia powodują ponadto niedokrwistość. Pacjentki mogą wtedy odczuwać osłabienie, duszność, przyspieszenie tętna, bóle głowy. Znacznego stopnia anemia może nawet doprowadzić do niewydolności układu krążenia.
Jakie to zmiany?
Mięśniaki często współistnieją z patologicznymi rozrostami i nowotworami błony śluzowej macicy. Guzy macicy, które rozwijają się po menopauzie (ostatnia w życiu miesiączka) lub ciągle rosną, rzadko są mięśniakami.
Przede wszystkim nie zwlekać
Mięśniaki nie leczone ulegają zwyrodnieniu, często martwicy, rozmiękaniu, zakażeniu, rzadziej zwapnieniu lub zwłóknieniu. Stan taki wywołuje duże dolegliwości bólowe, objawy tzw. ostrego brzucha i inne dolegliwości ogólnoustrojowe niekiedy zagrażające życiu. Dzieje się tak również wtedy, gdy nastąpi skręcenie szypuły mięśniaka umieszczonego w jamie brzusznej. Mięśniak, który znajduje się w jamie macicy, może wywołać silne skurcze podobne do porodowych, krwawienie i uwidocznić się w pochwie. Mówimy wtedy o tzw. mięśniaku rodzącym się.
Najlepiej operacja
Mięśniaki macicy są najczęściej występującymi (95%) guzami łagodnymi narządu rodnego u kobiet.
Mięśniaki są zmianami łagodnymi, leczy się je zazwyczaj dopiero wtedy, gdy powodują dolegliwości. W większości przypadków jest to leczenie operacyjne. Guzy nie powodujące objawów należy obserwować. Wskazane są wówczas kontrole u ginekologa co 3-4 miesiące. Oczywiście są wyjątki od tej reguły.
Operację trzeba przeprowadzić mimo braku dolegliwości w następujących przypadkach:
gdy guz szybko rośnie (podejrzenie nowotworu złośliwego);
gdy mięśniak jest bardzo duży (większe ryzyko powikłań);
gdy nie można wykluczyć guza jajnika (alternatywą jest wykonanie laparoskopii);
gdy mięśniak ma długą szypułę i jest bardzo ruchomy w jamie brzusznej (możliwość skrętu szypuły z dalszymi konsekwencjami);
gdy mięśniak macicy jest przyczyną niepłodności lub nawykowych poronień i porodów przedwczesnych;
gdy stwierdza się macicę mięśniakowatą podczas operacji wykonywanych z innych powodów. Operacja jest metodą leczenia z wyboru. Można ją wykonać przez pochwę lub drogą brzuszną. Wskazania do określonego typu operacji ustala się w zależności od wieku chorej, wielkości i umiejscowienia guza oraz od rodzaju dolegliwości.
Mięśniaki bo z tkanki mięśniowej
Mięśniaki macicy są zbudowane z mięśni gładkich (mięśni działających niezależnie od naszej woli i wchodzących w skład wielu struktur organizmu, m.in. naczyń, dróg moczowych, narządu rodnego) i tkanki łącznej. Są zazwyczaj okrągławymi tworami, dobrze ograniczonymi, mogącymi osiągać w niektórych przypadkach bardzo duże rozmiary. Ponad 90% guzów wychodzi z trzonu macicy.
Początkowo wszystkie mięśniaki rozwijają się w trzonie macicy, który równomiernie się powiększa. Guzy te mogą być pojedyncze lub mnogie. Gdy w macicy jest wiele mięśniaków, zatraca ona swój fizjologiczny kształt i wielkość. Mówimy wtedy o macicy mięśniakowatej. Może ona wówczas sięgać nawet do łuków żebrowych.
Różne rodzaje
Mięśniaki w zależności od umiejscowienia dzieli się na:
śródścienne (rozrastają się w ścianie macicy);
podsurowicówkowe (rosną w kierunku błony surowiczej pokrywającej macicę od strony jamy brzusznej);
podśluzówkowe (rozwijają się w kierunku błony śluzowej wyścielającej jamę macicy od strony pochwy).
Jeśli mięśniak łączy się z trzonem macicy tylko pasmem tkanki łącznej, jest określany jako uszypułowany. Mięśniak rosnący na długiej szypule w jamie macicy może uwidocznić się w pochwie.
Czasem wystarczą hormony
Mimo że zasadniczą metodą leczenia mięśniaków macicy jest operacja, w niektórych przypadkach potrzebne może okazać się stosowanie hormonoterapii. Leczenie hormonalne umożliwia opóźnienie lub niekiedy zrezygnowanie z operacji. Dotyczy to:
kobiet tuż przed menopauzą;
pacjentek, które ze względu na inne choroby (np. niewydolność układu krążenia, znaczna niedokrwistość, wada serca) nie mogą być operowane.
Przed rozpoczęciem przyjmowania hormonów należy wykonać diagnostyczne łyżeczkowanie kanału szyjki i jamy macicy (nazywane przez pacjentki "czyszczeniem macicy"), żeby wykluczyć przede wszystkim raka tego narządu. Warunku tego należy ściśle przestrzegać szczególnie w przypadku nieprawidłowych krwawień z narządu rodnego i złego wyniku badania cytologicznego.
W leczeniu mięśniaków stosuje się również napromieniowanie. Jest to metoda stosowana bardzo rzadko i w wyjątkowych sytuacjach.
Zabiegi przezpochwowe
W tych zabiegach w rachubę wchodzi tylko wycięcie całej macicy, nie większej niż pięść, bez przydatków (jajników i jajowodów). Ten rodzaj operacji jest preferowany u starszych kobiet, które często skarżą się dodatkowo na objawy obniżenia i wypadania narządu rodnego (m.in. uciążliwe dla pacjentek wysiłkowe nietrzymanie moczu). Warunkiem jest oczywiście wykluczenie obecności guzów jajników. Mięśniaki, które uwidaczniają się w pochwie, można usunąć bez wycinania macicy.
Operacje brzuszne
W czasie operacji drogą brzuszną można wyłuszczyć mięśniaka lub usunąć całą macicę. Wyłuszczenie samego mięśniaka jest operacją oszczędzającą, pozwalającą na zachowanie płodności i zajście w ciążę. Dlatego u kobiet młodych, bezdzietnych (jeśli tylko warunki na to pozwalają) przeprowadza się ten rodzaj operacji, licząc się nawet z możliwością nawrotów. U kobiet, które rodziły, łatwiej jest zdecydować się na usunięcie macicy, szczególnie jeśli guzy są duże i powodują obfite krwawienia z dróg rodnych.
Mięśniaki nie takie straszne
Te niezłośliwe guzy macicy może mieć każda kobieta i w każdym wieku. Początkowo nie dają żadnych objawów. Wtedy nie wymagają leczenia. Trzeba je jednak systematycznie kontrolować, by mieć pewność, że nie dzieje się nic niedobrego.
Cierpi na nie co piąta kobieta po 35 roku życia i co druga miesiączkująca pięćdziesięciolatka. Mięśniaki stanowią 95 proc. wszystkich łagodnych guzów narządu rodnego. Przyczyny ich powstawania wciąż nie są do końca znane. Podejrzewa się, że sprzyjają im zaburzenia hormonalne - najczęściej bowiem mięśniaki występują u kobiet, u których stwierdza się wysoki poziom estrogenów przy niskim poziomie progesteronu. Ale z drugiej strony nie każda kobieta tzw. wysokoestrogenna ma mięśniaki. Z kolei guzki rosną szybciej, kiedy organizm produkuje najwięcej hormonów płciowych lub gdy zażywamy niektóre leki hormonalne. Natomiast po menopauzie mogą się zmniejszyć. Lekarze obserwują też skłonność do dziedziczenia tej dolegliwości (od babki po wnuczkę itd.), choć i ta prawidłowość nie zawsze się potwierdza. Częściej pojawiają się u kobiet, które nie rodziły, ale i to nie jest regułą.
Większe i mniejsze
Mięśniaki są zbudowane z mięśni gładkich, takich samych jak ściana macicy. Rzadko występują jako pojedyncze guzy. Zazwyczaj jest ich kilka, kilkanaście. Mają różne rozmiary: od 2-3 cm nawet do wielkości piłki futbolowej. Najczęściej jednak nie przekraczają 10-12 cm. Gdy w macicy jest wiele mięśniaków, zatraca ona swój fizjologiczny kształt i wielkość. Lekarze mówią wtedy o macicy mięśniakowatej, która może sięgać nawet do łuków żebrowych.
W zależności od miejsca usytuowania, mięśniaki są:
podsurowicówkowe - rosną na zewnątrz macicy, w kierunku błony surowiczej, pokrywającej ją od strony jamy brzusznej,
śródścienne - rozwijają się w ścianie macicy, powiększając ją zarówno w poprzek, jak i wzdłuż oraz wszerz,
podśluzówkowe - rosną do środka macicy, w kierunku błony śluzowej wyściełającej ją od wewnątrz.
Na zewnątrz i wewnątrz macicy mogą rozwinąć się mięśniaki uszypułowane. Są one połączone z trzonem macicy za pomocą pasma tkanki łącznej, tzw. szypuły (wygląda to jak balonik na sznurku).
Nieprawda, że:
mięśniakami najbardziej zagrożone są kobiety między 30 a 45 rokiem życia. Kobiety w tym wieku częściej chodzą do ginekologa, dlatego statystycznie częściej stwierdza się u nich mięśniaki.
po menopauzie mięśniaki mogą same zaniknąć. Z wiekiem dochodzi do fizjologicznego zmniejszenia narządu rodnego, w tym również mięśniaków. Jednak one nadal istnieją.
Sygnały z brzucha
Czy i jakie dolegliwości spowodują mięśniaki, zależy m.in. od ich umiejscowienia oraz wielkości. Podsurowicówkowe i śródścienne - czasem sprawiają ból, uciskając na sąsiednie narządy wewnętrzne. Mogą to być bóle podbrzusza albo przypominające rwę kulszową, pojawia się uczucie parcia na pęcherz lub odbytnicę. Niekiedy prowadzą do zalegania lub nietrzymania moczu, innym razem są przyczyną przewlekłych zaparć, a nawet niedrożności jelit.
Podśluzówkowe - mogą powodować miesiączki bolesne, przedłużające się, obfite, ze skrzepami lub krwawienia między menstruacjami. Objawy te tłumaczy się utrudnionym obkurczaniem naczyń krwionośnych macicy i wydłużonym gojeniem miejsc po śluzówce złuszczonej w czasie miesiączki. Obfite, długie krwawienia mogą prowadzić do niedokrwistości, a nawet anemii i niewydolności krążenia. Kobiety odczuwają wtedy osłabienie, bóle głowy, mają duszności i przyspieszone tętno.
Mięśniaki, które usadowiły się pod śluzówką macicy, są czasami przyczyną niepłodności (utrudniają zagnieżdżenie się jajeczka), a także poronień i przedwczesnych porodów.
Podśluzówkowy uszypułowany - zdarza się, że uwypukla się do jamy macicy i poprzez szyjkę przedostaje się (rodzi się) do pochwy. Rodzący się mięśniak wywołuje silne skurcze, podobne do porodowych.
Ostre bóle i krwawienie występują również wtedy, gdy dojdzie do skręcenia się szypuły mięśniaka znajdującego się w jamie brzusznej.
Najpierw diagnoza
Już na podstawie objawów ginekolog może podejrzewać mięśniaki. Ale do postawienia diagnozy potrzebne jest badanie ginekologiczne i wynik przezpochwowego badania ultrasonograficznego. USG powinno być wykonane przez ginekologa ultrasonografistę i w sprawdzonym gabinecie - wtedy jest wiarygodne. Po wprowadzeniu głowicy aparatu do pochwy lekarz może dokładnie obejrzeć szyjkę macicy, wnętrze jamy macicy i jajniki oraz określić rodzaj, a także wielkość mięśniaków (badanie jest w stanie wykryć nawet bardzo małe guzki, kiedy nie dają one żadnych objawów).
Czy i jak leczyć?
Mięśniaki, które nie powodują dolegliwości, nie wymagają leczenia. Nie stanowią bowiem niebezpieczeństwa dla zdrowia. Trzeba jednak zgłaszać się do ginekologa na badania kontrolne, żeby sprawdzić, czy guzki nie rosną. Specjaliści uspokajają, że guzy rosnące systematycznie, ale powoli są zwykle zmianami łagodnymi. Złośliwieją zaledwie w 0,2-0,5 proc. przypadków. Również nie wszystkie te, które powiększają się szybko, są guzami złośliwymi. Mięśniaki, które wywołują niewielkie objawy, leczy się farmakologicznie (środkami przeciwbólowymi czy przeciwzapalnymi), a w uzasadnionych przypadkach podaje się leki hormonalne. Ale hormony nie są lekarstwem na mięśniaki, niekiedy mogą tylko przyczynić się do ich zmniejszenia. Lekarze stosują je coraz rzadziej, bo wprowadzanie kobiety w tzw. menopauzę farmakologiczną wiąże się z silnymi objawami charakterystycznymi dla klimakterium, np. uderzeniami gorąca, bezsennością czy osteoporozą, które trzeba niwelować, podając inne hormony. Po odstawieniu leków hormonalnych mięśniaki mogą rosnąć szybciej.
Czas na zabieg
Mięśniaki najczęściej usuwa się w czasie operacji brzusznej, w znieczuleniu przewodowym (zewnątrzoponowym lub podpajęczynówkowym). W przypadku małych guzków podsurowicówkowych uszypułowanych czasami można zastosować metodę laparoskopową. Zwykle jednak za pomocą laparoskopu usuwa się je “przy okazji”, np. podczas usuwania torbieli. Laparoskopii mogą się poddać jedynie kobiety zupełnie zdrowe. Przeciwwskazaniem do zabiegu są bowiem m.in. nadciśnienie tętnicze, schorzenia neurologiczne, otyłość, zaburzenia krążenia, żylaki i problemy endokrynologiczne. Pozycja, w jakiej się go wykonuje - głową do dołu - jest niebezpieczna dla kobiet, które mają nadciśnienie tętnicze czy schorzenia neurologiczne, ponieważ powoduje przekrwienie mózgu.
Niekiedy mięśniaki podśluzówkowe rodzące się do pochwy można usunąć od jej strony. Taki zabieg wykonuje się w znieczuleniu podpajęczynówkowym lub krótkim dożylnym.
Zabieg i już po nim
Niezależnie od zastosowanej metody mięśniaki usuwa się po miesiączce, w pierwszej fazie cyklu (przed 14 dniem). Najpewniej kobieta nie jest wówczas w ciąży, ponadto w tych dniach mniejsze jest krwawienie zarówno w czasie, jak i po zabiegu. Po operacji brzusznej ze szpitala wychodzi się zwykle już w czwartej dobie od zabiegu, po laparoskopii - drugiego dnia, po usunięciu mięśniaków od strony pochwy - po upływie doby. Czas rekonwalescencji jest sprawą indywidualną każdej kobiety. Ale zwykle po miesiącu wraca się do formy i zapomina, że operacja w ogóle miała miejsce.
Dla każdej co innego
Zakres operacji w dużym stopniu zależy od wieku, wielkości mięśniaków i ogólnego stanu zdrowia kobiety. Może polegać na wyłuszczeniu mięśniaków (jednak nie gwarantuje to, że nie pojawią się nowe) albo na częściowym lub całkowitym usunięciu narządu rodnego. Nie powinno się wycinać całej macicy, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. Zasada jest taka: usuwa się tylko to, co jest chore. Kobieta musi wiedzieć, co w wyniku operacji zyska, a co straci i podjąć decyzję, czy akceptuje proponowane leczenie.
U kobiet, które jeszcze nie rodziły, i u tych, które chcą mieć dzieci, wykonuje się operacje oszczędzające, czyli usuwa się mięśniaki, zachowując całą macicę. W czasie ich wyłuszczania może jednak dojść do otwarcia jamy macicy. Wtedy trzeba założyć wkładkę wewnątrzmaciczną, która działa antykoncepcyjnie, przyspiesza gojenie operowanego miejsca i zabezpiecza przed zrostami uniemożliwiającymi zajście w ciążę. Po trzech miesiącach wkładkę się wyjmuje i kobieta może próbować zajść w ciążę. Trzeba jednak pamiętać, że ciąża po operacji mięśniaków należy do tych wysokiego ryzyka i wymaga częstszych niż zwykle wizyt u ginekologa, a gdy doszło do otwarcia macicy - rozwiązanie następuje za pomocą cesarskiego cięcia. Poród siłami natury grozi bowiem pęknięciem macicy.
Jeżeli kobieta w okresie przed menopauzą ma duże guzy, obfite miesiączki i dobrą cytologię (I lub II grupę wg klasyfikacji Papanicolau), proponuje się usunięcie trzonu macicy, ale pozostawienie szyjki. Gdy wyniki cytologii nie są dobre, usuwa się też szyjkę. Jeśli kobieta nie przekroczyła 47 roku życia, można pozostawić również jajniki, pod warunkiem że nie ma zmian i w czasie operacji pobrano z nich wycinki.
Kobietom ok. 50 roku życia, zarówno tym, które jeszcze mają regularne miesiączki, jak i tym, które weszły w okres klimakterium, usuwając mięśniaki (niezależnie od tego, czy usuwa się tylko trzon macicy czy macicę z szyjką), proponuje się również usunięcie jajników, ponieważ w tym wieku ich funkcja w organizmie zanika. Po operacji wprowadza się hormonalną terapię zastępczą (HTZ).
U kobiet, które ukończyły 60 lat, przy okazji usunięcia mięśniaków usuwa się najczęściej cały narząd rodny.
A może embolizacja tętnic?
Wykonuje ją wciąż niewiele ośrodków w Polsce. Polega na wywołaniu wokół mięśniaka zakrzepicy, w wyniku której dochodzi do zamknięcia dopływu krwi do guza. Do tętnic macicznych wprowadza się cieniutki cewnik, przez który najpierw podaje się środek cieniujący (kontrast), a następnie tzw. preparat embolizacyjny PVA, który zamyka naczynia zaopatrujące mięśniak w krew. W ten sposób można usuwać jeden lub kilka mięśniaków jednocześnie. Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym. Zwykle następnego dnia po embolizacji pacjentki wracają do domu. Na skutek niedokrwienia mięśniaki zmniejszają się średnio o połowę po trzech miesiącach od zabiegu i o 70-80 proc. po pół roku. Czasami jednak wypadają do jamy macicy i wtedy trzeba usunąć je operacyjnie. Zabiegi wykonuje się w przypadku mięśniaków nie uszypułowanych, nie większych niż 5-10 cm. NFZ nie finansuje embolizacji. Za zabieg trzeba więc zapłacić z własnej kieszeni.
W ciąży
Nic się z nimi nie robi - rosną wraz z rozwijającym się płodem. Gdy mięśniaki są tak usytuowane, że nie stanowią przeszkody - kobieta może rodzić siłami natury. Jeśli natomiast mogłyby spowodować jakieś komplikacje w czasie akcji porodowej, wtedy wykonuje się cesarskie cięcie. Mięśniaki można usunąć najwcześniej pół roku po porodzie. Jeśli jednak nie dają żadnych dolegliwości, nie jest to konieczne. Trzeba się natomiast pozbyć mięśniaków przed zajściem w kolejną ciążę.
autor: Magdalena Moraszczyk (miesięcznik "Zdrowie")
konsultant: prof. dr hab. n. med. Ewa Dmoch-Gajzlerska, specjalista ginekolog-położnik
Komentarze (118) :
operacja mięsniaków
Nie wiem dlaczego lekarze nie usunęli Ci tego mięsniaka.Ja miałam operację 28 sierpnia br. w Krakowie na Kopernika i miałam usunięte 4 mięsniaki-dwa z nich miałay ponad 10 cm a pozostałe ponad 5,5 cm.I jakoś się dało i macica została.Więc nie rozumiem o co chodzi.
bobo | 23.09.2009 godz 12.Wrze
mam 51 lat i obfite krwawienia już ponad tydzień , zaczyna kręcić mi się w głowie. Byłam u lekarza miesiąc temu i stwierdził u mnie mięśniaka ok. 50 mm oraz zmianę 30 mm w przydatkach prawych. Mówi, ze trzeba usunąć macicę. nie wiem co robić . po pierwsze boję się a po drugie chciałabym trochę odwlec pójście do szpitala z uwagi na sprawy rodzinne
kasia | 10.09.2009 godz 20.Wrze
operacja
witam! czytam czytam moze ktos mi powie co zrobic w mojej sytuacji? mam30 lat i jestem 10 dni po operacji wyluszczania miesniaka -dodam ze ma 7cm na 4cm -tak tak ma tyle bo mi go nie usunieto !!!! po badaniu usg lekarz wyslal mnie do szpitala ,tam zrobili mi podstawowe badania przed zabiegiem no i zawiezli na blok operacyjny - jak sie obudzilam po operacji lekarz stwierdzil ze nie mogli mi go usunac bo jest za duzy a bez mojej zgody nie moga usunac mi macicy - czemu nikt ne wpadl na pomysl zapytania o zgode przed zabiegiem ? i co mam teraz zrobic ? chcialabym jeszcze miec dzecko ,wyslali mnie do domu jakby nigdy nic !!! otworzyli, zaszyli ,dali zwolnienie z pracy i do domu
jagoda 36 | 05.09.2009 godz 14.Wrze
torbiel krwotoczna na jajniku
4miesiace temu dostalam hormony i nie ma zadnej poprawy jest jeszcze gorzej torbiel sie powiekszyla zamiast zmalec .dostalam skierowanie na usuniecie chcialabym sie dowiedziec jak taka operacje sie wykonuje strasznie sie boje narkozy i ciecia .Jesli ktos juz cos takiego przerzyl niech mi opowie o tym Z gory serdecznie dziekuje
viola | 04.09.2009 godz 22.Wrze
do zuzy
Niestety nie powiedział nic więcej jak tylko,że w Poznaniu wykonują laparoskopie.Ale udam się do Poznania i dowiem się wszystkiego i wtedy dokładnie mogę odpowiedzieć na twoje pytanie.
zuza | 04.09.2009 godz 20.Wrze
do violi
viola...mam pytanie...czy mogłabyś napisać namiary do lekarza u którego byłaś?mam podobny problem a zupełnie nie wiem do jakiego lekarza się udać.bedę wdzięczna za pomoc.
viola | 04.09.2009 godz 12.Wrze
mięśniak
Czytałam wypowiedzi dotyczące operacji mięśniaka,a ja właśnie wróciłam od ginekologa i mówił o usunięciu przez laparoskopie.Mam pytanie czy któraś z kobitek miała taki zabieg?Jestem z okolic Poznania i zaproponował mi szpital na ul.Polnej.
lorina | 30.08.2009 godz 17.Sier
usuniecie macicy
DROGIE PANIE PRZED ZABIEGEM USUNIECIA MACICY PROSZE ZAPYTAC SIE LEKARZOM JAKIE SA KONSEKWENCJE PO USUNIECIU MACICY : MAM 42 lata I MAM DUZE MIESNIAKI NIE PODEJME SIE OPERACJI BEDE WALCZYC JAK JEST TO MOZLIWE BEDE PROBOWAC DO ROZNYCH LEKARZY ZWRACAM SIE DO LEKARZY GINEKOLOGOW POMOZCIE KOBIETOM ; ALE NIE USU´WAJAC MACICE JEZELI JEST TO NIE POTZREBNE NIE ROBCIE KOBIET KALEKAMI MAMY PRAWO WALCZYC O NASZA MACICE
Mona | 27.08.2009 godz 09.Sier
do Wiki
Może być endometrioza albo cokolwiek. Pewnie nic strasznego. Zamiast się zamartwiac idz lepiej do lekarza.
Wiki | 26.08.2009 godz 23.Sier
Plamienie
Mam 56 lat.Dzisiaj zauważylam ,że plamię krwią.Martwię się strasznie,Co jest tego przyczyczną??
dorota 31lat | 25.08.2009 godz 15.Sier
mięśniaki
wlasnie wróciłam z urlopu z Polski tam też robiłam badania kontrolne i bam dowiedziałam się,że mam liczne mięśniaki w macicy największy ma 3cm.Lekarz proponuje mi założenie wkładki za,którą muszę słono zapłacić nie jest to do końca 100% później to tylko nóż.czy ktoś miał taką sytuację?Bo nie wiem co teraz mam robić nie chcę być okaleczona kobieta.Czu istnieją inne możliwości?
malinka | 22.08.2009 godz 23.Sier
zgadzam się z Niną
Nino zgadzam się z twoją wypowiedzią. Lekarzom najłatwiej proponować wycięcie macicy mięśniakowatej i po problemie. Czy interesuje ich co Kobiety czują po operacji? Czy proponują opiekę psychologa aby złagodzić ból psychiczny? Mam 38 lat, od kilku miesięcy mam mięśniakowatą macicę, która rośnie w zastraszającym tempie, do tego endomedrium, krwawię od 5 tygodni non stop. Lekarz powiedział, że trzeba gada wyciąć i po problemie - a moja psychika dopiero będzie miała problem - kocham moją macicę i będę o nią walczyć, na operację zawsze jest czas jak zawiodą wszystkie dostępne metody leczenia. Czy Ktoś może mi podać adres lub telefon do kliniki lub lekarza z Lublina gdzie wykonują embolozację? Czy taki zabieg wykonuje Ktoś w Katowicach? Będę wdzięczna za informację. Pozdrawiam wszystkie Kobiety - bądźmy silne.
VELVET | 17.08.2009 godz 12.Sier
miesniaki
No to widze, ze problem dotyka wielu z nas. Mam 34 lata, wlasnie wrocilam od ginekologa, stwierdzila u mnie jednego miesniaka 1,61cm. Pani Doktor powiedziala, ze narazie nic z tym nie bedziemy robic tylko obserwowac. Zastanawiam sie na co czekamy... Nie mam dzieci, a bardzo bym chciala miec w niedlugiej przyszlosci. Czy nie mozna nic z tym zrobic juz teraz? Czy nie ma sposobu,zeby jakos to leczyc?
popi | 13.08.2009 godz 22.Sier
mięśniak
to co przeczytałam to szok.ja mam stwierdzonego mięśniaka 2.5/2 cm i w tym rozmiarze już 2lata.jeden lekarz powiedział ze szybko usunąć a drugi zapisał tabl. antykoncepcyjne Yasminelle.bałam się o wagę i ogólnie.mięśniak nie rośnie a schudłam przez 1/2 roku 10kg.czuje się fantastycznie.bez problemów z obfitym krwawieniem.pigułki nie gryzą a usuwaćmacice zawsze mogę.mam 34 lata i ciesze sie że mam córke. pigułki zawsze można odstawić.próbowałam i nic się nie powiększyło.może jedynie mocniej krwawiłam ale nie krwotocznie.
Ania | 31.07.2009 godz 10.Lip
mięśniaki
Witam wszystkie Panie. Przeczytałam komentarze i jestem przerazona. Mam 28 lat, pół roku temu wykryto u mnie 3 mięsniaki, nie byłam jeszcze w ciąży a bardzo pragnę być. Lekarz przypisał mi hormony, które zmniejszyły mi bóle i krwawienia. 3 dni temu byłam u innego lekarza, powiedział, że konieczne jest usunięcie jednego "podczas deliktanej operacji", zdziwił się, że biorę hormony ponieważ moga powiększyć mięsniaki. Dziś powtórzyłam USG- moje mięsniaki urosły. Jestem przerazona, ponieważ każdy mówi co innego, do ilu jeszcze lekarzy powinnam się udać? Pochodzę z Warszawy, któraś z Pań zna dobrego lekarza to bardzo proszę o pomoc. ŻYCZĘ WSZYSTKIM DUŻO ZDROWIA I SIŁY, KTÓRA POZWOLI PRZETRWAĆ CIĘZKI OKRES W ŻYCIU....
joanik | 20.07.2009 godz 20.Lip
do zmartwionego
miesniaki utrudniają zagniezdzenie sie zaplodnionego jajeczka w macicy, badz doprowadzają do poronien - (chyba, ze dzieciątko znokautuje miesniaka) poniekąd wiec maja wplyw na utrzymanie ciazy- ale nie są przyczyną bezplodnosci.
Ela | 20.07.2009 godz 10.Lip
do zmartwionego
Nie koniecznie.
ZMARTWIONY | 19.07.2009 godz 21.Lip
PYTANIE
POWIEDZCIE MI CZY PRZEZ TE MIESNIAKI MOZNA BYC NIEPLODNYM? BEDE WDZIECZNY
maria43 | 15.07.2009 godz 21.Lip
dzięki dla Ewy28 i joanik
Bardzo Wam dziękuję za dobre słowa , staram sie nie myśleć o czekającym mnie zabiegu . Chodzę do pracy , a że lubie to co robie to nie myslę w pracy o moim problemie. Póki co przyjmuję od miesiąca orgamentil i nie mam miesiączki , jednak tyję potwornie mam wrażenie , że puchne w oczach staram sie patrzeć na swoją posturę z przymrużeniem oka , śmiejąc się sama z siebie , że trzeba będzie w pracy poszerzyc drzwi , jednak przyznam sie Wam ,że jest to śmiech przez łzy... Wierzę mocno , że skoro się udało tylu kobietom przez to przejść to jak słusznie napisała "joanik" , niech wezmą sobie ten chory narząd , a ja zacznę normalnie dalej żyć ... Pozdrawiam bardzo ciepło z nad naszego pięknego Morza Bałtyckiego :)
joanik | 15.07.2009 godz 13.Lip
do MArii43
pytaj o co chcesz:) Takich kobitek jak my - jest wiele, nie jestes sama:)
joanik | 15.07.2009 godz 13.Lip
do Marii43
Marysiu, dwa tyg temu usunieto mi trzon macicy, metoda laparoskopową. mialam macice mięsniakowatą, objawy podobne do Twoich. Bałam sie bardzo, najgorsze jest oczekiwanie, brrrrr..........takze Cie rozumiem. Nie moge powiedziec nie bój sie, bo wiem, ze to silniejsze od rozumu, sprobuj jednak zajac sie czyms, co pozwoli odwrocic Twoja uwage od zabiegu. Pamietaj tez, ze chodzi po prostu o usniecie chorego narządu, który podobnie jak chory ząb, trzeba wywalic. Wazne jest to, co bedzie potem. A wiec twoje dobre samopoczucie itd. Bardzo serdecznie pozdrawiam
ewa28 | 12.07.2009 godz 23.Lip
do Marii
Przechodziłam to miesiąc temu, nie dało się już leczyć farmakologicznie. Obecnie czuję się dobrze staram się nie pamiętać o operacji, tylko ta kuracja hormonalna, boję się że przytyję ale jak mus to mus. Trzymam kciuki i do usłyszenia na forum po operacji. Powodzenia!!!!!!!!!
maria43 | 08.07.2009 godz 21.Lip
macica mięśniakowata
właśnie przeczytałam z uwagą wszystkie wypowiedzi . mam mięśniakowatą macicę , która kwalifikuje się do usunięcia , miesiączka to obfite krwotoki z ogromnymi skrzepami. Mam anemię czuję sie okropnie . Ja pełna życia w chwili obecnej brak tego życia we mnie . Bardzo boję sie operacji , tym bardziej , że będzie to mój 5 zabieg ostatni skończył się sepsą . Dziewczyny trzymajcie kciuki , aby mi się udało , zabieg mam mieć dopiero w sierpniu , ale juz teraz o niczym innym nie myślę , koszmar...
karla | 06.07.2009 godz 22.Lip
mięśniak i spirala
odnośnie spirali nie mam wiedzy. Natomiast jeżeli chodzi o operację macicy to leżały ze mną kobiety które miały usunięte "wszystko". po operacji jak już doszły do siebie - 2 doba czuły się dobrze. W kolejnych dobach miały przyklejone plasterki chormonalne i chyba nie czuły dyskomfortu. Słyszałam że lepiej usunąć wszystko aby mięśniaki nie miały nowego miejsca. Operacja nie jest straszna- najgorsza pierwsza doba-ale podają środki p/b. Po tygodniu już się nie pamięta. powodzenia w podjęciu odpowiedniej decyzji.
Julia | 06.07.2009 godz 19.Lip
Mięśniak i spirala
Witam wszystkich.Mam 46 lat Byłam dziś na kontroli u ginekologa.Okazałao się że mam powiększoną macicę i mięśniaka o śr 4,5 cm śródścienny .A spirala którą mam się uniosla do góry co nie widać sznurka :-/ .No i jest problem.Niedosyć że trzeba wyciągnąć spiralę to jeszcze mięśniak.Czy ktoś miał już taką sytuację .Proszę odpiszczie mi
karla | 06.07.2009 godz 00.Lip
trzon macicy
witam, jestem dwa tygodnie po operacji usunięcia trzonu macicy bez przydatków. Lekarz powiedział że zajście w ciążę nie jest możliwe. Czytając te teksty sama już nie wiem jest czy nie jest?
Halina | 04.07.2009 godz 16.Lip
mięsniaki
Do Martyny. Czy możesz podać mi adres szpitala w Katowicach w którym się operowałaś, jestem z okolic Katowic może bym wybrała właśnie ten szpital
Martyna | 29.06.2009 godz 10.Czerw
Miesniak
Drogie dziewczyny! Lekarz, który mnie zdiagnozował (mięśniak 5 cm) nastraszył mnie, ze mogę mieć nawet usunięta macice. Chciał mnie kroić, ale najpierw kazał mi się zgłosić do jego prywatnego gabinetu. Olałam go oczywiście.Na szczęście poszłam do innego, który usunął mi miesniaczka laparoskopowo, bez żadnych komplikacji (szpital w Katowicach). Po ośmiu miesiącach zaszłam w ciąże. Niedługo będę szczęśliwą mama:) Pozdrawiam i zycze wszystkim zdrowia !!!
ola | 27.06.2009 godz 17.Czerw
mięśniaki
do Tamy wydaję mi się ze znalazłam koleżankę ze szpitala pozdrawiam
Jola | 26.06.2009 godz 11.Czerw
Mięśniaki
Dziękuje Kaju za odpowiedz . Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i życzę dużo zdrowia
Kaja | 25.06.2009 godz 12.Czerw
mięśniaki
Tak Jolu niestety po usunięciu trzonu macicy możemy zapomniec o dzieciach. Tamy bardzo się cieszę że tak szybko dochodzisz do siebie życzę samych radosnych dni, dużo zdrówka i usmiechu Tobie i wszystkim dziewczynom POZDRAWIAM Kaja
Tamy | 23.06.2009 godz 19.Czerw
do Kaji i wszystkich dziewczyn
Kochane moje jestem już w domu. 16.06. miałam operację. O godzinie 11.10 wjechałam na salę operacyjną a o godzinie 15ej już byłam spowrotem na mojej sali szpitalnej. Bałam się okrutnie tego, że ból będzie nie do zniesienia. Chcę wszystkich uspokoić. Dziewczyny nie warto się bać. Cewnik wyjęto mi już na drugi dzień i wtedy też zaczęłam wstawać. Oprócz przeciwbólowych zaraz po operacji więcej nie brałam nic. Troszkę wymiotowałam po narkozie i to było mało przyjemne. Reszta bez problemów. Szybko zaczęłam wstawać, aby jelita zaczęły pracować. W trzeciej dobie obowiązkowa wlewka i potrzeby w toalecie załawiono jak z płatka:))) Bardzo Kaji dziękuję za odpowiedz mimo ze przeczytałam ją dopiero po wyjściu ze szpitala. Dziś czuję się nieżle chodze po domku tyle ile mam siły jak się zmeczę to kładę się do łóżeczka. Operację miałąm w Poznaniu na ul Polnej u prof. Drewsa. Opieka pielęgniarska fantastyczna, wsparcie profesora niesamowite, nie wspomnę już o estetyce samego szycia i umiejscowienia cięcia. Chowam je głęboko w majtkach, nikt się nawet nie zorientuje, ze miałam jakąs operację. Pozdrawiam was wszystkie, ktróre macie jakiekolwiek wątpliwości i nie bójcie się. pozdrawiam Tamy
wiera |22.06.2009godz20.Czerw | 22.06.2009 godz 20.Czerw
najgorsze minęło
czytając komentarze to tak jakbym opisywała swój zabieg.26 będzie mies.od zabiegu,więc mogę powiedzieć tylko tyle że wszystko jest do zniesienia.nie trzeba szukać wielkich klinik aby zabieg sięudał ,ja miałam robiony w małym miasteczku i bardzo sobie chwalę.najważniejsze jestpozytywne myślenie że będzie ok.mój wychodowany mięśniak miał13cm ogromny(wyłuszczyli mi go) a czy będę miała przynajmniej 1dziecko to okaże się po badaniach ile zostało macicy i w jakim stanie.więc każdy ma różne możliwości.najlepiej kilka razy się zbadać I UPEWNIĆ . ŻYCZĘ WSZYSTKIM ZDRÓWKA JAK RÓWNIEŻ SOBIE!!!
jola | 22.06.2009 godz 19.Czerw
mięśniaki
Mam pytanko do Kaj , Ja teżjestem po operacji 2 miesiące mam usunięty trzon macicy z lewym przydatkiem , czy tobie lekarz powiedział ze niemożesz już mieć dzieci .Odpisz
ona | 19.06.2009 godz 12.Czerw
mięśniaki
Czy ktoś usuwał mięśniaki w szpitalu św.Zofii w W-wie ?
lola | 17.06.2009 godz 13.Czerw
27 lat 5x6 cm
Ja ma 27 lat. Rok tok temu wykryto u mnie mięśniaka. teraz ma 5x6 cm. byłam nawet w klinice w lublnie na kwalifikacji do embolizacji tętnic, jednak nie zakwalifikowali mnie do zabiegu z powodu mojego wieku. sama nie wiem co mam teraz robić. pozostaje tylko operacja której strasznie się boję, a najbardziej tego, że nie będe mogła mieć dzieci :(
anna | 15.06.2009 godz 20.Czerw
mięśniak
Mam 31 lat. W środę wykryto mi mięśniaka 8mm. Mam 1 dziecko chciałabym mieć drugie, ale mam obawy czy będę mogła zajść w ciążę.
Lotka | 15.06.2009 godz 10.Czerw
do maji
A robiłas test ciążowy?
maja | 14.06.2009 godz 17.Czerw
dziwne poejrzenia
Od roku mam stwierdzone mięśniaki, są duże. lekarz nawet nie wykluczał operacji. w czerwcu miałam zgłosić sie na kontrolę. i tu klops. Opóżnia mi się miesiączka, i mam z tego pwodu zamieszanie w głowie. Po pierwsze czy mogłam zajść w ciążę, eżeli mam tak duże mięśniaki i pozwoliliśmy sobie na stosunek bezzabezpieczeń w 24 dniu cyklu (miesiączki miałam zawsze regularnie z odchyleniem 1, 2 dni). Niepokoi mnie to bo już nie powinnam zostać mamusią - mam 43 lata. tak mnie to dręczy, że nie mogę się na niczym skupić. Może ktoś ma na to jakąś teorię?
Kaja | 14.06.2009 godz 17.Czerw
Do Tamy
Ja znam już odpowiedzi na wszystkie twoje pytania. Po operacji dostajesz tyle środków przeciwbólowych ile tylko potrzebujesz więc nie boli :-) , dzień przed operacją jest wykonywana lewatywa, cewnik zostaje na jakis czas jak długo zależy od pacjenta, musisz się czuć na tyle dobrze by wstać z łóżka do toalety ( mnie usunięto na drugą dobę). Cięcie tzn operacja brzuszna zawsze wiąże się z dietą dzień przed tylko zupka na obiad i potem tylko woda do wieczora ( niegazowana) w dniu operacji nic na pierwszą dobę teź nic ( ja to potraktowałam jak fantastyczne wprowadzenie do diety i rzucenia palenia ) a potem jakieś sucharki i kleik a potem lekko strawne posiłki. Na piątą dobę po operacji ja zostałam wypisana do domu. Do ok trzech tygodni wieczorem miałam spuchniety brzuch ale z dnia na dzień jest coraz lepiej, ciężko mi powiedzieć jak szybko wsiądziesz za kółko to chyba zależy od ciebie i twojego organizmu ale myślę że miesiąc po wyjściu ze szpitala to jest niezbędne minimum. Mam nadzieję że wyjaśniłam wszystko dokładnie życzę powodzenia nie martw się wszystko bedzie dobrze uszy do góry POZDRAWIAM
Tamy | 13.06.2009 godz 13.Czerw
16.06.2009 operacja
Witam wszystkie Panie. W poniedziałek idę na operację mięsniaków. Mam dwa większe około 50mm i kilka mniejszych. Operacja odbędzie się w Poznaniu na Polnej. Bardzo się boję, ale już wiem, że mój profesor nie usunie mi macicy, chyba ze po otwarciu okaza się jakieś dziwne rzeczy. Mam 37 lat mięsniaki od dobrych 10 lat. długo zwlekałam z operacją ale w tej chwili zaawansowana anemia, hemoglobina 8,3, żelazo 12. Zazdroszcze Kaji, że ma to już za sobą. Najbardziej boję się tego co po operacji- bólu. Czy po takiej operacji jest się na jakiejś diecie?? Jak wcześnie można zacząć prowadzić samochód??Czy wykonywana jest lewatywa przed operacją?? Czy cewnik pozostaje po operacji kilka dni, czy jest wyjmowany od razu?? Jesli ktoś z was zna odpowiedzi na te pytania to będe wdzięczna za odpowiedzi.
nietop | 05.06.2009 godz 19.Czerw
zabieg
Dzisiaj moja żona wróciła po zabiegu usunięcia podsurowicówkowego mięśniaka macicy ,ma 37 lat .Mieśniak miał 3cm i usuwali go w klinice w Policach.Po 2 dniach wypuszczają do domu.czuje się dobrze.Zabieg laparoskopowy.Życzę wszystkim kobietką dużo zdrowia!
agus | 04.06.2009 godz 18.Czerw
do Eli
kobieto wielkie dzięki za słowa otuchy :))) byłam u lekarza na razie jest wszystko ok, troszkę się przeraziłam pare dni wcześniej bo wystąpiło plamienie ,ale lekarz powiedział żebym bardzo uwarzała na siebie i praktycznie tylko śpię no do tego mam jeszcze mdłości i czasami wymiotuję ale czego się nie zniasie dla małaj kruszynki :))) kobietki trzymam kciuki za każdą z nas aby wszystko było ok pozdrawiam
renatao10 | 04.06.2009 godz 09.Czerw
Dzięki za wszystkie wpisy!
Dowiedziałam się dwa dni temu, że mam dwa mięśniaki, podśluzówkowy i drugi inny, nie pamiętam teraz nazwy. Nie są duże, ale ten pośluzówkowy podobno bardzo żle położony. Dzięki Waszym wpisom postanowiłam po pierwsze zrobić ogólne badania, dwa potwierdzić diagnozę na innym, może lepszym USG i iść na wizytę do Ojców Bonifratrów - chcę spróbować ziól. Wszystkim kobietom, które mają te problemy przed urodzeniem dzieci życzę, żeby udało im się je urodzić! Wszystkim - zdrowia! Ja mam dorodną czwórkę. Pozdrawiam serdecznie
joaniko | 04.06.2009 godz 00.Czerw
Kaja, dzieki za słowa otuchy. ciesze sie, ze masz to juz za soba.
Kaja | 03.06.2009 godz 14.Czerw
mięśniaki
Witam wszystkie panie! Już jestem po operacji usunięcia trzonu macicy czuję się świetnie, zaliczyłam już pierwszą miesiaczkę - delikatne plamienie :-) jestem taka szczęsliwa że mam to za soba. Drogie panie nie robcie sobie krzywdy nie czekajcie zbyt długo na decyzje o operacji ,leczenie hormonalne sprawdza się na krotko po odstawieniu leków zaczyna sie koszmar nie ma innej możliwości pozbycia się mięśniaków.Życzę wsystkim paniom duzo zdrowia POZDRAWIAM
KSENIA | 01.06.2009 godz 12.Czerw
te mięśniaki
Witam wszystkie Panie też od wielu lat mam ten problem!Mam 37 lat i muszę usunąć macicę miałam już zabieg embolizacji mięśniaków następny raz przy cesarce noi znowu MASAKRA!!!drugiej ciąży nie do nosiłam,a trzecią przeleżałam w szpitalu ale warto było chociaż bardzo nerwowo bo nie wiadomo było czy się uda no i jest synuś!Pozdrawiam.
joaniko | 28.05.2009 godz 22.Maj
miesniakowata macica
acha, chcialam dodac jesczse, ze przez te miesniakowata macice straciłam dwie ciąże......
joaniko | 28.05.2009 godz 22.Maj
miesniakowata macica
ja mam tzw. macice miesniakowatą, jest ich mnostwo, cierpie od wielu lat na b. bolesne miesiaczki, po prostu mam tydzien wykreslony z zyciorysu. Mam 48 lat, menopauza sie jakos nie zapowiada. Oprocz bólów zaczelam plamic od roku, wiec mam jakby dwie miesiaczki w jednym cyklu. Po zabiegu lyzeczkowania, dostalam wyniki, z ktorych okazalo sie, ze mam tez niezła enodmetriozę. I wiecie co, kobitki, juz mam skierowanie na zabieg i sie cieszę, mimo strachu rzecz jasna, bo nareszcie sie skonczy sie cierpienie. Teniu- mi macica nie pekła podczas abrazji.
joaniko | 28.05.2009 godz 22.Maj
miesniaki
Teniu, nie strasz. Kazdy przypadek jest indywidualny. W wielu przypadkach, w bardzo wielu- to prawdziwy ratunek i pomoc dla cierpiacej kobiety
Tenia | 27.05.2009 godz 21.Maj
Miesniaki i polipy.
Kobiety drogie.Czytam i czytam. Miesniaki lubia nawrac.Ponoc nalezy je zostawic gdyz w okresie menopauzy lub po zakonczeniu czynnosci czy funkcji rozrodczej a co za tym idzie jajeczkowania macica sie obkurcza,maleje. Ja mam problem wlasnie ten,dowiedzialam,ze kobiecie po abrazji macicy,pekla, Musi to robic lekarz super doswiadczony. Nie dajcie sie kroic ,bo kazda interwencja jest inwazyjna,obojetnie jakaby nie byla.
Beata110573 | 23.05.2009 godz 23.Maj
ciąża i mięśniaki
mając 31lat zaszlam w ciąze miałam mięsniaki ,od samego początku ciąza zagrozona ,krwawienia ,kilka razy w miesiącu leżałam w szpitalu ,bóle brzucha,zastrzyk co 5dni na podtrzymanie,dzięki Bogu córkę urodziłam w terminie ,zdrową ,teraz ma 4latka,mięśniaki usunięte przy cesarskim cięciu,niestety ale teraz znowu mam mięsniaki
ela | 20.05.2009 godz 19.Maj
do agus
moja znajoma miała mięśniaki i to duże w ciąży.żadnych leków nie brała urodziła przez carskie cięcie chłopak ma 10 lat ,jest wszystko super.pozdrawiam
Joanka | 19.05.2009 godz 17.Maj
Do hanuli
Ja mam usuniętą macicę prawie w 100%. Po operacji miesiączka wygląda jak niewinne plamienie (u mnie) lekarz mówił, że może nic nie być. Nie biorę rzadnych hormonów. Czuję się dobrze. Moja znajoma po wyłyżeczkowaniu mięśniaków ma normalne 4-5 dniowe miesiączki. Ty jesteś młoda, czekaj może Twoj mięśniak zaschnie. I tego Ci życzę. Na operacje zawsze jest czas.
hanula | 16.05.2009 godz 18.Maj
do Joanki
mam 34 lata i dwójkę dzieci , więcej nie zamierzam mieć dzieci.. Co znaczy w miarę normalne dalej takie dłudie i obfite do krwotocznych? Boję się że znowu mi odrosnie ten mięśniak śluzówkowaty i będę musiała znowu iść na operację , a tak toby wycięli go teraz z trzonem macicy i bym miała spokój. Nie trzeba żadnych leków hormon. brać?
Joanka | 16.05.2009 godz 17.Maj
Do hanuli
Myślę, że to wszystko zależy od Twojego wieku i stanu posiadanych dzieci. Po wyłuszczeniu miesiączki sa w miare normalne a po usunieciu macicy masz święty spokój! Ale najlepij poradzic się co najmiej dwóch lekarzy!!
hanula | 15.05.2009 godz 18.Maj
operacja
mam pytanie czy po usunięciu mięśniaka krwawienia miesiączkowe są normalne czy też krwotoczne z tej rany po mięśniaku, proszę napiszcie bo nie wiem czy usunąć samego mięśniaka czy trzon macicy? pilne
agus | 14.05.2009 godz 14.Maj
miesniaki
witajcie ja jestem w 5 tyg ciąży i mam mięsniaka 77mm jestem przerażona lekarz przepisał mi duphaston 3 razy dziennie i kazał czekać do następnej wizyty i zobaczymy wtedy czy coś się dzieje ,idę 03 06 09 .Miała któraś z was podobny przypadek ? piszcie prosze czy ciążę donosiłyście:) czy ten lek wam pomógł?
ola | 14.05.2009 godz 11.Maj
mięśniaki
tez dowiedziałam się że mam mięśniaka 2cm, pani doktor oznajmiła że nie będziemy się nim martwić tylko kontrolować, nie dostałam nawet żadnych leków, ale popytam w aptece o zioła i napiszę
ela | 11.05.2009 godz 11.Maj
operacja
5.05.2009 poddałm się operacji.10 lat temu miałam wyłuszczony mięśniak ale odrosły,mam 50 lat teraz usunęli mi macicę bez przydatków,czuję się dobrze,wyszłam na 5 dobę do domu.radząc się u kilku lekarzy była to dobra decyzja.Przecież chore narządy rodne to wielkie skupisko chorób.pozdrawiam
iwona | 11.05.2009 godz 11.Maj
mięśniaki a ciąża
Witam wszystkich. Mam 30 lat. Miałam mięśniaka podsurowicówkowego ok 7cm w zeszłym roku. Teraz nie wiem, od pięciu miesięcy piję zioła wg przepisu klimuszki mają mi pomóc w zmniejszeniu mięśniaka. W sierpniu ubiegłego roku poroniłam pierwsze dziecko w czwartym miesiącu. Nie zamierzam poddac się i czekam na efekt ziół. Proszę napiszcie jeśli ktoś był lub jest w podobnej sytuacji. Czy naprawdę trzeba iśc pod nóż? Nie ma innej możliwości? Jak usunąc przyczynę a nie skutki? Pozdrawiam
Joanka | 10.05.2009 godz 11.Maj
opeacja
Witam Panie. Mam 40 lat i od 9 borykałam się z mięśniakami. Brałam hormony i na dłuższą metę nic to nie pomogło. Decydowałam sie na operacje 3 lata. Teraz mija właśnie drugi miesiąc jak poddałam sie operacyjnemu usunięciu macicy( bez przydatków). Czuję się bardzo dobrze. Na czwartą dobę wypisano mnie do domu. Nie musze brać rzadnych leków, miesiączki prawie nie mam, schudłam i w ogóle odzyskałam radość życia. Życzę Wszystkim zdrowia .
liza | 07.05.2009 godz 22.Maj
mięśniaki
Dwa razy w miesiacu krwawienie miesiączkowe,po USG wiem że mam mięśniaka 17 mm.Czym ktos miał podobnie?W jaki sposób był prowadzony przez lekarza ginekologa by zapobiec wzrostowi mięśniaka?
maja | 05.05.2009 godz 20.Maj
mięśniakom śmierć
Inka nie odpowiada, szkoda. Na razie jadę do Lublina na kwalifikację na zabieg embolizacji. Rezonans za darmo, wizyta 200 zł, zabieg w ramach NFZ - jak będę po wizycie, dam znać.
renata | 04.05.2009 godz 20.Maj
do Marii30
Witam, ja mam 25 lat i w lutym tego roku miałam usuwanego mięśniaka w Lęborku. Mogę polecić dr Andrzeja Wasielewskiego z Lęborka, przyjmuje w przychodni Awimed tel. 059-8624333. Moim zdaniem jest to naprawdę wspaniały lekarz. Życzę powodzenia
Kaja | 27.04.2009 godz 11.Kwie
Mięśniaki
Mam 39 lat i czekam na operacje usuniecia trzonu macicy. Diagnoza mięśniak podśluzówkowy. Mam koszmarne krwotoczne miesiączki ze skrzepami, kiepskie wyniki krwi ( anemia ). Termin operacji juz wyznaczony BARDZO SIĘ BOJĘ :-(
Maria38 | 25.04.2009 godz 12.Kwie
mięśniaki
Mam 38 lat i 3 dni temu po badaniu ultrasonograficznym dowiedziałam się że mam kilka mięśniaków w tym jeden o średnicy ok70 mm. Lekarz który przeprowadzał badanie w zasadzie bez ogródek zakomunikował o potrzebie wycięcia całej macicy. Mam dziecko ale ta informacja załamała mnie zupełnie. Kompletnie nie mam żadnych objawów. Cytologia ok , jedna nadżerka . Miesiączki regularne, krwawienia normalne, żadnego bólu - nic, no może poza częstym oddawaniem moczu - ale to już mam od 10 lat i zdążyłąm sie przyzwyczaić. Mieszkam w Gdyni , proszę doradzcie co mam zrobić , czy decydować się na operację bardzo szybki, czy walczyć o usunięcie tylko samych mięśniaków - a może inna metoda istnieje . Będe wdzięczna za jakąkolwiek informację , adresy lekarzy - niekoniecznie w w Trójmieście . Strasznie się boję
Maja | 23.04.2009 godz 19.Kwie
Pytanie do Inki
Inka - gdzie robiłaś operację? Właśnie od dziś muszę się z tym teamtem zmierzyć, te,ż ma 42 lata i wychodowane dwa mięśniaki. Będę wdzięczna za podpowiedź
Kotycja | 23.04.2009 godz 10.Kwie
macica i mięsniaki
Szokują mnie opinie niektórych lekarzy, którzy sugeują usuwanie CAŁEJ macicy z mięśniakami, zamiast stosowania metod oszczędzających. Zdaniem niektórych konowałów, macica NIE JEST potrzebna kobiecie w wieku okołomenopauzalnym. Macicę usuwa się kocicom, żeby nie miały rui a w krajach islamskich kobietom wycina sie łechatczki, żebi poskromić ich "rozwiązłą naturę". Żyjemy w XXI wieku! Same zdecydujmy, jakie organy są nam potrzebne!
Gosia33 | 22.04.2009 godz 16.Kwie
miesniaki
Mam 33 lata i rok temu zdiagnozowano u mnie miesniaki, podobno sa male i nie ma sie czym przejmowac. Za tydzien ide na wizyte i ciekawa jestem jak one wygladaja. Mam nadzieje, ze nie urosly. Troche sie boje.
Inka | 17.04.2009 godz 11.Kwie
histeroskopia operacyjna
Mam skończone 42 lata. Zdiagnozowano u mnie mięśniak podśluzówkowy prawie 50 mm - wyłuskano mi go histeroskopowo, do domu wyszłam po jednym dniu. Zabieg w znieczuleniu ogólnym w państwoym szpitalu - za darmo! Samopoczucie doskonałe. Nikt mi nie proponował usunięcia macicy, wręcz przeciwnie - dowiedziałam się, że wprawdzie histeroskopia operacyjna nie daje pewności, że mięśniak się nie odnowi, ale trzeba zachować macicę najdłużej jak się da. Moja koleżanka, znacznie ode mnie młodsza, bo zaledwie 30-letnia, jest po usunięciu macicy. Bardzo żle zniosła operację, teraz cierpi psychicznie (bezpłodność, brak satysfakcji ze wspólżycia), ale nikt jej nawet nie powiedział, że są inne metody leczenia mięsniaków, chociaż leczyła się w prywatnym gabinecie za duze pieniądze. Kobiety! Konsultujcie diagnozy lekarskie!
gargunia | 02.04.2009 godz 15.Kwie
mięśniaki
mam 39 lat i jakieś 6 lat temu dowiedziałam się, że mam mięśniaki. Lekarz bez wahania kierował mnie na stół operacyjny jednak ja nie od razu podjęłam taką decyzję, poszłam do innego lekarza, który powiedział dokładnie to samo, ale i on nie przekonał mnie do operacji. Spróbowałam jeszcze u innego specjalisty i on także skierował mnie do szpitala, a było to dokładnie 4 lata temu. Wczoraj byłam na wizycie u innego ginekologa, bardzo sympatyczna pani i co się okazało, że mój największy mięśniak który miał 4,5 cm ma obecnie 2,5 cm co było dla mnie szokiem, bo nic nie brałam, żadnych leków ani naparów, a tych mniejszych mięśniaków w ogóle nie można było znaleźć. Na następną wizytę jestem umówiona za pół roku i jeszcze jedno mam zrobić badanie na hemoglobinę jak będę miała wynik to napiszę!!!
gosc | 25.03.2009 godz 12.Marz
Zioła na mięśniaka
Lucynko, jak można skontaktować się z tym ojcem, gdzie jest ten zakon Bonifratów, masz adres? mogłabyś podać! albo podac tą twoją kurację! Mam mięśniaki i bardzo się martwię! A u ciebie widac znaczną poprawę!
Lucyna | 20.03.2009 godz 15.Marz
Ja też piję zioła
Byłam na wizycie w Zakonie Bonifratów. Ojciec J.Grande przypisał mi kurację - zioła parzę codziennie + łykam ziołowe i witaminowe pigułki. 12/2008 - średnnica 60mm 03/2009 - 40mm
Lucyna | 20.03.2009 godz 15.Marz
Zioła pomagają
Przechodzę właśnie kurację przypisana przez Ojca J.Grande z Zakonu Bonifratów. W grudniu 2008 - 60mm, 02.03.2009 - 40mm
Ewa | 16.02.2009 godz 17.Luty
Czy picie ziół może pomóc? jakie zioła można pić?
Czy picie ziół może pomóc? jakie zioła można pić?
Iweta | 26.01.2009 godz 17.Sty
Miesniaki
Niedawno stwierdzono u mnie miesniaka nieduzego ,powiedzial lekarz ze niemusze jeszcze go usowac ,gdyz jest niewielki.Dostalam tabletki chormonalne ,po 3 miesiacach kontrola .Tabletek brac narazie niebede dopuki nie skontaktuje sie z drugim lekarzem ginekologiem . Tabletki chormonalne moga zmiejszyc miesniaka lub po przestaniu brania tabletek chormonalnych miesniak moze zaczac rosnac. Bole mocne mialam przez 3 dni ,ktore mi dokuczaly .Obecnie co jakis czas czuje uklucie jagby igielka.
renata | 22.01.2009 godz 12.Sty
laparoskopia
Pod koniec czerwca 2008r poszłam do przychodni ginekologicznej z drobną infekcją dróg rodnych (przyznaję, nie chciałam kolejny raz płacić za prywatną wizytę). W trakcie ekspresowego badania dowiedziałam się, że mam torbiel na jajniku, że jajnik jest do usunięcia, a takie sprawy załatwia się w prywatnie!. Zszokowana umówiłam się do lekarza, do którego chodzę prywatnie. Okazało się, że nie mam torbieli na jajniku, ale mam mięśniaka macicy ok. 25mm (co potwierdził rezonans magnetyczny kręgosłupa). Lekarz zalecił kontrolowanie sytuacji, następna wizyta po 3 miesiącach nie wykazała istotnych zmian. Niestety w trakcie wizyty w zeszłym tygodniu dowiedziałam się, że mięśniak urósł do 40mm (w ciągu pół roku). Za 2 tygodnie idę do szpitala na zabieg. Przy okazji lekarz ma sprawdzić drożność moich jajowodów (15 miesięcy starań).Troszkę się boję, ale co zrobić. Mam nadzieję, że uda mi się zajść w ciążę!
zuza2 | 09.12.2008 godz 22.Gru
TRZY MIĘSNIAKI
Mam trzy mięsniaki wielkosci około 35mm. Cztery lata temu bylam w ciązy blźniaczej, wtedy najwiekszy z tych mięśniaków miał około 10cm, drugi 7cm a pozostałe około 4cm. Kiedy byłam na wizycie u lekarza i dowiedziałam się o tym, załamałam się.Lekarz dawał10% na donoszenie dzieci. To była bardzo trudna ciąża.Mimo wszelkich starań rozwiązanie nastąpiło w 31 tygodniu przez cesarskie cięcie.Niestety to było zbyt szybko.Tylko jeden z moich synów przeżył.Po porodzie mięśniaki zmiejszyły się.Do dzis jeszcze ich nie usunełam.Lekarze mowią,żeby ich nie ruszać jesli nie ma żadnych objawów. Ale chciałabym miec jeszcze jeno dziecko,więc muszę je usunąć. Boję się. Ryzyko poronienia i tak będzie.
Beata | 03.12.2008 godz 23.Gru
do:ela
Eul jakie to zioła piłaś na zmniejszenie mięśniaków, napisz o tym, pewnie wszystkie kobiety będą chciały wypróbować yo na sobie. Beata
Beata M. | 03.12.2008 godz 23.Gru
jakie to zioła
Eul jakie to zioła piłaś na zmniejszenie mięśniaków, napisz o tym, pewnie wszystkie kobiety będą chciały wypróbować yo na sobie. Beata
iza | 18.11.2008 godz 20.List
usunęłam mięśniaka
W czwartek minie tydziień jak poddałam się operacji usunięcia mięśniaka.Miał 38mm.Usunęłam go gdyż przyczynił się do straty dziecka.W ciąze zaszłam bez problemu ale krwawiłam w 8 tyg.i 12 tyg.aż doszło do poronienia w 15 tyg.Lekarz powiedział,że pół roku od operacji mogę starać się o dziecko.
latraviata | 13.11.2008 godz 22.List
pomyłka z mięśniakiem
dziewczyny okolo 2 miesiecy temu lekarz stwierdził ze mam mięsniaka okolo 30mm , strasznie to przezylam balam sie i w ogole, kazal przyjsc za 6 miesiecy. nie posluchalam poszlam do innego lekarza po dwoch miesiacach na konsultacje, bardziej doswiadczonego, znanego- diagnoza: nie mam zadnego miesniaka blad w sztuce lekarskiej. tragedia miejscie sie na bacznosci i w razie czego konsultujcie to z wieloma lekarzami. ja przezylam szok ..niestety a teraz znowu powtorze badanie dla pewnosci ale to dopiero za mare miesiecy. takze macie tutaj przyklad diagnoz lekarskich
ela | 04.11.2008 godz 08.List
mieśniaki
mam 55 lat, wczoraj byłam u ginekologa. po badaniu za pomocą usg lekarz stwierdził, że coś jest na macicy- ale nie wie co to. kazał zgłosić sie do szpitala w poniedziałek ....na czczo. powiedział, że trzeba przeprowadzić badania, czego mam się spodziewać? boje się
Klaudia | 12.10.2008 godz 12.Paź
okropne miesniaki
Niedawno dowiedzialam sie o miesniaku w macicy i moja pani doktor wysylala mnie na stol z informacja ze juz nigdy nie urodze naturalnie, a propos jeszcze nie mam dzieci. objezdzilam pol Sląska i skonsultowalam sie u wielu lekarzy i sprawa wyglada nastepujaco, w listopadzie ide na laparoskopie, jezeli sie uda to go wylyzeczkuja, ale skoro nie rosnie, wola zostawic, bo nie mam jeszcze dzieci. to podobno nie prawda, ze przy miesniaku nie mozna zajsc w ciaze, ze on głownie powoduje poronienia. w moim przypadku wiem, ze bede musiala miec cesarskie ciecie, bo miesniak nie pozwoli wyjść niemowlęciu. Konsultowałam sie też w sprawie Emobilizacji, ale starają się nie wykonywać tego u mlodych kobiet, bez dzieci. dziwi mnie to, ze skoro u 95% kobiet pojawiaja sie miesniaki, dlaczego o tym sie nie mowi? ze jest to powazna operacja, ze jak otworzy sie jame brzucha i macice do usuniecia miesniaka, to musi uplynac duzo czasu do zrosniecia i zleczenia, aby mozna bylo myslec o dzieciach!!
iwa | 23.09.2008 godz 15.Wrze
mięsniaki
Ja mam 42 i też mnie to czeka i strasznie sie boje a czy napewno to mięsniak i jak sie po operacji bedę czuła a gdzie najlepiej e Warszawie jest opieka?
Sabina | 18.09.2008 godz 12.Wrze
Miesniaki
Jestem w podobnej sytuacji jak Dominiczka tyle ,ze przed operacja ;-(Wiem ,ze ludzie maja grozniejsze schorzenia niz ja ale nie potrafie sie pogodzic z utrata tego co czyni mnie kobieta;-(.Mam 39 lat i czekam na opreacje;-(
20latka | 22.02.2008 godz 13.Luty
EMOBLIZACJA
Drogie Panie pamietajcie ze embolizacja jest w pelni refundowana, jesli odpowiednio zadzialamy!!! Wiem tyle, ze jesli ma byc juz refundowana to lekarz ginekolog ktory w lublinie bada pacjentki strasznie odrazda ta metode, mowiac ze macica nam uschnie itp !! Nie prawda trzeba twardo stawiac przy nim na swoje. Ja mam 20 lat i miesniaka o wielkosci 4 cm podsluzowkowego , bede starac sie o embolizacje badz metode histeroskopowego usuniecia miesniaka.
Julka | 15.02.2008 godz 09.Luty
MIĘŚNIAK
Mam 30lat i mam mięśniaka 6cm.Lekarze z Warszawy powiedzieli mi że albo ciąża albo cała macica do usunięcia.W poniedziałek ide do szpitala na badanie które ma ocenić jak on ronie i być może można go wyłuskać.Jeśli nie to będę się ratowała embolizacją.Jak dzwoniłam dowiedziałam się ze jest refundowany.Bardzo się boję ale będę próbowć
Kiara | 28.12.2007 godz 01.Gru
Mięśniaki po łyżeczkowaniu?
Niestety 7lat temu miałam zbieg"łyżeczkowania".Bardzo ciężko mi wracać do tego,ale zastanawiam się czy właśnie przez to mogły pojawić się mięśniaki:(mam4,i wszystkie umiejscowione obok siebie.. Z mężem od roku staramy się o dziecko.W styczniu będę miała przeprowadzoną laparoskopie,i bardzo się boję,gdyż nie wiem czego się spodziewać..Słyszałam o zrostach itd...boje się,że nie będę mogła już mieć dzieci..:((
Kiara | 28.12.2007 godz 01.Gru
Mięśniaki po łyżeczkowaniu?
Niestety 7lat temu miałam zbieg"łyżeczkowania".Bardzo ciężko mi wracać do tego,ale zastanawiam się czy właśnie przez to mogły pojawić się mięśniaki:(mam4,i wszystkie umiejscowione obok siebie.. Z mężem od roku staramy się o dziecko.W styczniu będę miała przeprowadzoną laparoskopie,i bardzo się boję,gdyż nie wiem czego się spodziewać..Słyszałam o zrostach itd...boje się,że nie będę mogła już mieć dzieci..:((
Teresa | 18.11.2007 godz 12.List
mięśniaki
mam 45 latdowiedzialam się żę mam mięsniaki 9 cm ,które w ciągu roku urosły o 6cm.Za tydzień idę na operacje ma być usunięta macica przez pochwę .Jakie są problemy po usynięciu,jakie ewentualne dolegliwości ,co z pożyciem plciowym?
Anna | 11.11.2007 godz 18.List
Mięsniaki
wczoraj miałam wykonane usg stwerdzono; trzon macicy mięśnikowaty o wym 5x5x5,7 cm, oraz w ścianie bocznej prawej mięśniak o śr, 3,2 cm.Czy wystarczy kontrol za rok? Tak poinformowała mnie lekarka. Jestem zaniepokojona.
Anna | 11.11.2007 godz 18.List
Mięsniaki
wczoraj miałam wykonane usg stwerdzono; trzon macicy mięśnikowaty o wym 5x5x5,7 cm, oraz w ścianie bocznej prawej mięśniak o śr, 3,2 cm.Czy wystarczy kontrol za rok? Tak poinformowała mnie lekarka. Jestem zaniepokojona.
berta | 29.10.2007 godz 23.Paź
Usunięcie mięśniaka
Mam 31 lat. Od ponad roku próbujemy z mężem zajść w ciążę. Niestety nie udaje się. Wszystko przez mięśniaka pośluzówkowego. Lekarz powiedział, żeby poczekać do lutego, jak się nie uda zagnieżdżenie jajeczka to czeka mnie zabieg. Chciałabym się obejść bez tego , ale chyba nie będzie to możliwe. Mam nadzieję, że po zabiegu będę mogła zostać mamą.
berta | 29.10.2007 godz 23.Paź
Usunięcie mięśniaka
Mam 31 lat. Od ponad roku próbujemy z mężem zajść w ciążę. Niestety nie udaje się. Wszystko przez mięśniaka pośluzówkowego. Lekarz powiedział, żeby poczekać do lutego, jak się nie uda zagnieżdżenie jajeczka to czeka mnie zabieg. Chciałabym się obejść bez tego , ale chyba nie będzie to możliwe. Mam nadzieję, że po zabiegu będę mogła zostać mamą.
elewek | 17.10.2007 godz 16.Paź
do:Dominiczka
Niestety, wg lekarzy "mojej macicy nie można uratować. Mięśniaki, trzy największe to: 45,37,34mm, pozostałych nie podają wymiarów, bo jest ich tyle, że nie warto, a anemia tak niszczy mój organizm, że czekają mnie dużo poważniejsze schorzenia niż zabieg usunięcia trzonu". Poddałam się i od 18.09. nie mam macicy, nie czuję się z tym dobrze!
monia | 11.09.2007 godz 08.Wrze
histeroskopia
jestem 4 dni po histeroskopii mięśniaka rodzącego.mam 33 lata.zabieg trwał 20 min.był wielkości 3 cm x 3,5 cm.Zabieg robi się przez pochwę,jest wykonywany pod narkozą. po nim nic nie boli a na drugi dzień wyszłam ze szpitala.Lekarz proponuje zajście w ciążę bo gdy się odrodzi trzeba usunąć całą macicę.
monia | 11.09.2007 godz 08.Wrze
histeroskopia
jestem 4 dni po histeroskopii mięśniaka rodzącego.mam 33 lata.zabieg trwał 20 min.był wielkości 3 cm x 3,5 cm.Zabieg robi się przez pochwę,jest wykonywany pod narkozą. po nim nic nie boli a na drugi dzień wyszłam ze szpitala.Lekarz proponuje zajście w ciążę bo gdy się odrodzi trzeba usunąć całą macicę.
dominiczka | 10.09.2007 godz 17.Wrze
do : jotka
Czy ten sposób operacji jest wykonywany bezpłatnie ?
Dominiczka | 10.09.2007 godz 17.Wrze
do: elewek
Czy nie da się uchronić macicy ? Czy na pewno musi Pani usuwać jej trzon ? Co powiedział Pani lekarz, jak duże są mieśniaki ?
elewek | 06.09.2007 godz 15.Wrze
mięśniaki
mam 39 lat i macice mięśniakowatą. Do tego bardzo obfite miesiączki!!!! 17.09 kładę się do szpitala, a 18.09 mam operację usunięcia trzonu macicy!Czy dobrze robię????????
jotka_ | 10.08.2007 godz 15.Sier
już po
miałam kilka mięśniaków usunięto mi wszystko co się dało(mam 48 lat i obędę się bez macicy)zabieg był wykonany przez pochwę ze znieczuleniem w kręgosłup, super metoda oby jak najwięcej robiono tym sposobem operacji bo szybciutko dochodzi się do zdrowia.Wyszłam ze szpitala w trzeciej dobie bez szwów i z ładnym brzuszkiem.Jeśli macie możliwość wybierajcie tę metodę
jaga | 16.07.2007 godz 16.Lip
errata
fe 12 oczywiście
jaga | 16.07.2007 godz 16.Lip
anemia i nie wiem co....
Ja mam 51lat i okazalo się ze mam anemię (FE =120 hemiglobina 8,9), Od ostatniej miesiączk boli mnie w dole brzucha - w taki dziwny opasujący spsób ( mam wrażenie, że czegos jest tam zbyt dużo) Mam bardzo obfite iesiączki ( ale bez krwawień w międzyczasie i bez upławów) Prawdę mówiąc boję się sprawdzić czy to nie nowotwów - czy takie objawy to mogą być mięśniaki.... Czy któras z Was już przeszła przez podobne objawy i co sie okazało?
Patki | 28.05.2007 godz 21.Maj
miesniaki i anemia-co robic??
niedawno dowiedzalam sie ,ze ma miesniaki,mam 45 lat Lekarze sugeruja operacje,ale ja sie boję operacji zrobilsam sobie badanie morfologii okazalo sie ze mam anemię-hemoglobina-6.9 zelazo 10 to duzo po nizej normy,za wszystko odpowiedzalne sa miesniaki ,zdaje sobie sprawe ,ze musze sie zdecydowac na cos ale czy przy anemi nie ma jakiejs innej drogi wyjscia??co mam robic zrozpaczona Patki
anastazja | 09.04.2007 godz 22.Kwie
mięśniaki a zioła
Mam pytanie dla Eli - wypowiedź z 28.02.2007 Elu jestem również zainteresowana jakie zióła piłaś by mięśniaki sie zmniejszyły widzę,że jeszcze nie odpowiedziałaś moim poprzedniczkom, może to poprostu jakiś kit , który narobił nam wielkie nadzieje,
rena | 09.04.2007 godz 22.Kwie
mięśniaki
Ela -wypowiedź z 28.02.2007r Eluniu bardzo cię proszę podaj mi jakie ziła piłaś to barzdo ważne proszę
aventino11 | 13.03.2007 godz 10.Marz
mięśniaki a zioła
Mam pytanie do Eli, jakie zioła piłaś? U mnie też stwierdzono mięśniaka, mam 28 lat i chciałabym się go pozbyć metodą inną niż operacyjna. Z góry dziękuję za odpowiedź.
ela | 28.02.2007 godz 22.Luty
ela
ja miałam mięśniaki 48mm przez 0,5 roku brałam zioła i mięsniaki się zmiejszyły i jak byłam na badaniu to są 25mm i doktór powiedziała żeby za rok przyjść na kontrol ,a też wcześniej chcieli wyciąć macicę. a teraz już nie.
lilka | 18.02.2007 godz 10.Luty
macica mięśniakowata
nadżerka cz. pochwowej szyjki macicy-lekarz kazał za 2 tyg. na operację .Nie mam wyników badań USG.Macica mięśniakowata to znaczy że jest ich tam wiele. Poszłam do szpitala z przedłużającym się krwawieniem mam 48 lat co robić Mieszkam na podkarpaciu.
ewa | 04.02.2007 godz 00.Luty
miesniaki
wynik usg macica w przodozgieciu z kilkoma srodsciennymi miesniakami tylnej sciany do sr. 9 mm endometrium ogladkich zarysach gr. 10mm przydatki bez zmian jajniki niepowiekszone
kasia | 02.02.2007 godz 23.Luty
mięsniaki
gosia, która wypowiadalaś się końcym stycznia na komentarzach- prosze o kontakt..jeśli mozna,,, ladonna7@o2.pl
kasia | 02.02.2007 godz 22.Luty
mięsniaki
bylam dziś na badaniu ginekologicznym- mam 56 lat i mięsniaki- lekarz na mnie warknął prawie ryknął, nic nie wyjasnil, powiedział, że tylko operacja-!!!!, bezwzglednie-!!1..żadnych pytan moich nie słuchal, uznal, że żadne metody farmakologiczne nie wchodzą w gre- a mam normalnie miesiączkę.........., usunąć macice- i juz-!!!...menopauza tuz. .. czy jest sens...
gosia | 28.01.2007 godz 19.Sty
embolizacja
wcale nie trzeba płacić trzeba zadzwonić , lekarz wszystko powie w tempie wiatru , ale zawsze można poprosić o powtórzenie i trzeba koniecznie zapisywać co mówi...
niunia | 05.01.2007 godz 18.Sty
miesniaki niunia, 05-1-2007 18:50
Embolizacje wykonuja w Lublinie na Jaczewskiego i podobno kosztuje od 2000-5000tys
gosia116 | 05.12.2006 godz 19.Gru
mięśniaki
Embolizację wykonują w kilku ośrodkach w Polsce. Czy ktoś posiada wiedzę gdzie konkretnie i ile to kosztuje?
Nina | 05.12.2006 godz 15.Gru
mięśniaki
Już tak dużo niby wiadomo o mięśniakach, a więc jakimi metodami można je usuwać m.in. laparaskopowo ale jednak kobietom ok. 50 roku i więcej lat nie proponuje się laparoskopii. Dlaczego nie można usunąć tylko samych mięśniaków. Dla mnie sam wiek, jeżeli kobieta jest zdrowa nie powinien być przeszkodą do usunięcia mięśniaków. Przytoczone w tekscie powody dla których usuwa się najczęściej całą macicę jest niezrozumiałe. Dlaczego chce się nas okaleczać za wszelką cenę? Może ktoś się wypowie na ten temat?
Embolizacja - sposób na mięśniaki
Cierpi na nie prawie co druga kobieta po 35. roku życia. Do niedawna jedynym sposobem leczenia było wycięcie guzków lub całego narządu rodnego. Dzisiaj mięśniaki można “zagłodzić na śmierć”.
foto: Purestock
Mięśniaki składają się z tej samej tkanki co ściany macicy. Są guzami łagodnymi. Złośliwieją zaledwie w 0,5-0,2 proc. przypadków. Nie znamy do końca przyczyn ich powstawania. Wiadomo jednak, że sprzyjają im zaburzenia hormonalne (zwłaszcza nadmiar estrogenów) oraz czynniki genetyczne - częściej guzki macicy występują u kobiet, których babki czy matki również je miały. Rosną najszybciej, kiedy organizm kobiety produkuje najwięcej hormonów płciowych. W okresie przekwitania małe mięśniaki zanikają więc samoistnie, a średnie i duże maleją. Ale oczywiście menopauza nie jest na nie lekarstwem.
Zwiastuny zmian
Pojedyncze, niewielkie mięśniaki z reguły nie wywołują żadnych dolegliwości. Gdy jest ich więcej lub osiągną większe rozmiary, mogą powodować:
obfite i przedłużające się menstruacje,
plamienia w ciągu całego cyklu miesięcznego,
bóle podbrzusza i okolic kręgosłupa,
dyskomfort w czasie stosunku,
ucisk na inne narządy wewnętrzne i przez to uczucie parcia na pęcherz, trudności w wypróżnianiu się (tak się dzieje, gdy spore mięśniaki są uszypułowane i rosną na zewnątrz macicy),
trudności w zajściu w ciążę (mięśniaki utrudniają zagnieżdżenie się jajeczka w ścianie macicy),
poronienia lub przedwczesne porody (macica nie rozciąga się prawidłowo).
Mięśniaki bywają pojedyncze, ale może też ich być nawet kilkadziesiąt. Mogą osiągać rozmiary dorodnego melona. Rozróżnia się mięśniaki: podśluzówkowe - te rozwijają się wewnątrz macicy, śródścienne - rosną w jej ścianie, podsurowicze - na zewnątrz. Niektóre, zwane uszypułowanymi, rosną na “nóżce” z tkanki łącznej - i na zewnątrz, i wewnątrz macicy.
Różne metody leczenia
Mięśniaki można wykryć m.in. w czasie USG jamy brzusznej. Ich obecność potwierdza USG przezpochwowe i rezonans magnetyczny.
Mięśniaków, które nie powiększają się szybko i nie wywołują żadnych objawów, w zasadzie się nie leczy. Wystarczy je regularnie kontrolować. Przy niewielkich niedomaganiach stosuje się środki przeciwbólowe, przeciwzapalne i hormonalne. Jeśli mamy przykre dolegliwości, lekarz zwykle doradza usunięcie guzów. Operacja może polegać na ich wyłuskaniu (myomectomia), co nie gwarantuje, że nie pojawią się nowe, lub na usunięciu całej macicy (histerektomia). Decyzja o metodzie pozbycia się mięśniaków zależy od pacjentki i lekarza. Dziś w Polsce mamy do dyspozycji jeszcze jedną metodę - embolizację. Polega ona na zamknięciu dopływu krwi do guzów. Odcięte od źródła zasilania w tlen i składniki odżywcze, umierają z głodu, usychają.
Przed zabiegiem
Zanim kobieta zgłosi się na zabieg, powinna zrobić wymaz z pochwy, cytologię oraz - jeśli ma ponad 40 lat i endometrium, czyli śluzówkę macicy grubszą niż 8 mm - histologię śluzówki (badanie pod mikroskopem jej komórek pobranych w formie wyskrobin z jamy macicy). Mile widziane jest USG przezpochwowe. Już w szpitalu robione są badania krwi oraz rezonans magnetyczny. Embolizację przeprowadza się po miesiączce, ale przed 14 dniem cyklu (przypominamy, że pierwszy dzień cyklu to pierwszy dzień krwawienia). Zabieg jest wykluczony, jeśli kobieta ma założoną wkładkę wewnątrzmaciczną. W dniu zabiegu trzeba być na czczo, a więc ostatnim posiłkiem jest kolacja poprzedniego dnia. Rano wolno tylko popić leki, które przyjmujemy stale, oraz środek uspokajający. Domięśniowo i dopochwowo dostajemy antybiotyk.
Jak to się odbywa
Trzeba się rozebrać i położyć na plecach. Pielęgniarka osłoni nas sterylnymi chustami i ogoli nam prawą pachwinę. Miejsce nad tętnicą udową odkaża się roztworem spirytusu, aby wstrzyknąć tam środek znieczulający miejscowo (w czasie zabiegu nie czujemy bólu, tylko dotyk ręki chirurga).
Lekarz nakłuwa tętnicę i wprowadza do niej cewnik - giętką, plastikową rurkę o średnicy ok. 1,2 mm. Przez nią podaje środek cieniujący (tzw. kontrast). Czujemy ciepło rozchodzące się w jamie brzusznej, co jest normalną reakcją. Nie trzeba się wtedy ruszać. Dzięki kontrastowi dobrze widać tętnicę na monitorze.
Cewnik wprowadza się dalej - do dwu tętnic macicznych i przez nie podaje tzw. preparat embolizacyjny PVA do naczyń, które zaopatrują mięśniak w krew. W efekcie te naczynia się zamykają.
Podczas zabiegu pacjentka nie odczuwa bólu, ponieważ naczynia krwionośne nie posiadają receptorów bólowych na powierzchni wewnętrznej ściany. Zabieg nie wymaga znieczulenia ogólnego. Ruchy cewnika nie są odczuwane, a jedynie... widoczne na monitorze.
Po zabiegu, który trwa 30-40 minut, lekarz usuwa cewnik, uciska miejsce nakłucia i zakłada na trzy godziny opatrunek uciskowy. Po zabiegu przedpołudniowym zwykle do godz. 20 nie wolno wstawać, siadać ani zginać prawej nogi. Chodzi o to, by nie doszło do krwotoku lub powstania zakrzepu, który mógłby się oderwać i zaczopować tętnicę.
Już po wszystkim
Pić i jeść możesz już 3-4 godziny po zabiegu. Zwykle po upływie doby pacjentki wracają do domu. U połowy z nich przez 1-3 dni występuje niewielkie plamienie, a pierwsza miesiączka bywa przyspieszona. Przez miesiąc może się utrzymywać podwyższona temperatura lub lekki ból w podbrzuszu (pomogą środki przeciwbólowe dostępne bez recepty). Jeśli ból nie ustępuje, gorączka rośnie lub pojawi się brzydko pachnąca wydzielina z pochwy - trzeba skontaktować się z lekarzem wykonującym zabieg (dostajemy w szpitalu numer jego telefonu). Na szczęście takie powikłania zdarzają się zaledwie u ok. 2 proc. kobiet.
Po trzech miesiącach normuje się menstruacja, bóle podbrzusza mijają. W tym czasie przyjeżdżamy na rezonans magnetyczny do ośrodka, gdzie wykonywana była embolizacja. I wtedy najczęściej okazuje się, że mięśniak (lub mięśniaki, bo można zasuszać kilka jednocześnie) zmniejszył się o połowę. Potem maleje dalej i już nie odrasta.
Kobiety, które z powodu guzów nie miały dziecka, zwykle w ciągu roku po embolizacji zachodzą w ciążę.
Embolizacji najlepiej poddać mięśniaki:
podśluzówkowe, śródścienne, podsurowicze,
występujące licznie,
o średnicy 3-4 cm (jeśli występują nieprawidłowe krwawienia),
o średnicy 5-10 cm (wtedy zabieg jest najbardziej skuteczny),
o średnicy 11-18 cm (czekanie dłużej z zabiegiem zwiększa ryzyko powikłań).
autor: Beata Prasałek (miesięcznik "Zdrowie")
konsultant: dr hab. n. med.Radosław Pietura, Zakład Radiologii Zabiegowej i Neurologii AM w Lublinie
aktualizacja: 30.07.2009
ntarze (43) :
elal2 | 18.09.2009 godz 10.Wrze
mięśniaki
Czy gdzieś w Krakowie robią embolizację?(lub w pobliżu Krakowa) może prywatnie któryś ośrodek?
elal2 | 18.09.2009 godz 10.Wrze
mięśniaki
Mnie również poinformowano że brak limitów.Co robić? Czekając narażam się na krwotok i paskudne samopoczucie.Czy można zrobić embolizację pomijając limity?Ile to kosztuje? elal@autograf.pl
Monika | 17.09.2009 godz 09.Wrze
brak miejsc w Lublinie
Chciałam zrobić embolizację, ale okazało się, że na ten rok wyczerpano już limity, a przynajmniej tak mi powiedziała sekretarka Kliniki Ginekologii.
mira | 05.09.2009 godz 15.Wrze
embolizacja
Dzwoniłam po kilku miastach gdzie robiono embolizację,ale niestety już nie robią ani w Poznaniu,Wrocławiu,Gdańsku został jedynie Lublin na NFZ.Jeśli ktoś ma inne informacje to będę wdzięczna ,bo Lublin strasznie daleko.
maja | 26.08.2009 godz 11.Sier
embolizacja
muszę poddać się temu zabiegowi i już jestem zdecydowana bo nie chcę pozbywać się całej macicy, ale boję się, że jak usłyszę cenę tego zabiegu to nie będzie mnie na niego stać. Może ktoś wie ile to kosztuje, albo co zrobić żeby to było przez NFZ.
Iwcia | 21.08.2009 godz 13.Sier
dot. Embolizacji
Proszę podać adres szpitala w Poznaniu
jaga | 14.08.2009 godz 15.Sier
embolizacja
ja jeszcze raz w sprawie embolizacji! Polecam dr Pieturę,naprawdę konkretny i przesympatyczny radiolog
Basiek | 13.08.2009 godz 14.Sier
embolizacja
Czy na Słasku wykonują tego typu zabieg.Podaję adres do odpowiedzi Basia3399@interia.eu
Basia | 13.08.2009 godz 14.Sier
embolizacja
Czy na Śląsku wykonują tego typu zabieg, jaki jest jego koszt
Anka | 05.08.2009 godz 10.Sier
Embolizacja
Z tego co się dowiedziałam to w Lublinie jest jedyny taki ośrodek w Polsce, gdzie wykonywany jest zabieg embolizacji
Renia | 04.08.2009 godz 13.Sier
embolizacja
Szukam gdzie robią ten zabieg w okolicach Gdanska!!!! NIC NIE MOGĘ ZNALEŻĆ a na zwykłą operacje nie chce się zgodzić.Czy ktoś może mi pomóc ?
ela | 30.07.2009 godz 21.Lip
do henii
Gdzie w Poznaniu miałaś robioną embolizację?
pech | 30.07.2009 godz 11.Lip
embolizacja
Mnie nie pomogła.
bella | 28.07.2009 godz 10.Lip
Embolizacja na NFZ.
Embolizacja powinna być na NFZ, to dobry pomysł aby uniknąć skalpela. Gdyby problem dotyczył urzędasów i ministrów od ręki zrobiliby cos w tym kierunku. Chcemy normalnie zyć i miec prawo do bezpłatnej lepszej opieki.
henia | 27.07.2009 godz 21.Lip
embolizacja
embolizacji poddałam się w Poznaniu w 2001r.jako kedna z pierwszych pacjentek. Zaryzykowałam i udało się. Moja lekarka nie kwesionowała takiej decyzji a nawet zalecała. mięśniaki zmniejszyły się i objawy ustąpiły. czuję się dobrze i polecam.
REGINA | 23.07.2009 godz 22.Lip
embolizacja
no wreszcie cos madrego wyczytalam mam miesniaka 8cm ale moj lekarz chce mi wyciac wszystko bde szukac teraz kto to robi u nas dzieki i pozdrawiam
ula | 17.07.2009 godz 15.Lip
embolizacja
Wrocław ul.Kamińskiego
jaga | 12.07.2009 godz 10.Lip
embolizacja
kilka lat temu wykonano u mnie w Lublinie zabieg embolizacji. Mieszkam w Gdańsku. Jestem bardzo zadowolona z podjętej wówczas decyzji o embolizacji. Ginekologami są przeważnie mężczyżni i to oni proponują usuwanie macicy. Niedajmy sie zwariować! Korzystajmy z alternatywnych zabiegów
Hala | 10.07.2009 godz 11.Lip
Embolazja - sposób na mięśniaki
Bardzo proszę Ula napisz w jakim mieście w Szpitalu na ul. Kamińskiego są wykonywane zabiegi embolizacji
ula | 07.07.2009 godz 13.Lip
embolizacja
Zabieg embolizacji wykonywany jest w Szpitalu przy ul.Kamińskiego z NFZ. Powodzenia !!!!
kasia | 25.06.2009 godz 20.Czerw
embolizacja
W Warszawie zabiegi embolizacji wykonywane sa takze w Enel Medzie
Kalinoma | 22.06.2009 godz 22.Czerw
embolizacja
Jestem świeżo po wizycie u pani ginekolog w LUX-MED. To ona mi poradziła, abym pomyślała o embolizacji skoro tak się zapieram przed operacją. Powiedziała, że Lublin jest jedynym osrodkiem, gdzie wykonuja ten zabieg - i to się potwierdza w interni\ecie - zajrzyjcie na http://www.miesniaki.am.lublin.pl/
aga11 | 19.06.2009 godz 16.Czerw
embolizacja
Gdzie w okolicach Białegostoku można zrobić embolizację
AGA | 17.06.2009 godz 22.Czerw
EMBOLIZACJA WE WROCLAWIU
PROSZĘ O ADRES W KTÓRYM SZPITALU WE WROCŁAWIU ROBIĄ TAKI ZABIEG MÓJ ADRES:fish_to_ja@yahoo.de Dziekuje serdecznie za tak wazne dla mnie informacje (mam 33lata i zaproponowano mi usuniecie macicy)
marzennka41 | 10.06.2009 godz 00.Czerw
embolizacja
jestem żywym dowodem,że jest to bardzo skuteczna i jeszcze bardziej potrzebna metoda leczenia!!!jestem już 5 lat po zabiegu,mięśniaki się zmniejszyły,nie mam anemii,miesiączki są mniej obfite.poprawił się komfort mojego życia.Spotkałam tylko 1 ginekologa,który nie negował tej metody!może dlatego,że jest,to uczciwa osoba.Mięśniaki nie muszą być wyrokiem dla naszej kobiecości.pozdrawiam z Wrocławia
marzennka41 | 10.06.2009 godz 00.Czerw
embolizacja
jestem żywym dowodem,że jest to bardzo skuteczna i jeszcze bardziej potrzebna metoda leczenia!!!jestem już 5 lat po zabiegu,mięśniaki się zmniejszyły,nie mam anemii,miesiączki są mniej obfite.poprawił się komfort mojego życia.S
Tenia | 27.05.2009 godz 20.Maj
a czy
Krakow- gdzie w Krakowie i jaka cena ewentualnie zabiegu.
lilka | 22.05.2009 godz 22.Maj
embolizacja
Jestem już 7 lat po embolizacji. Czuję sie bardzo dobrze. Wszystkie dolegliwości zawiązane z mięśniakami minęły. Polecam Lublin i wspaniałego doktora Pieturę.
maja | 05.05.2009 godz 20.Maj
embolizacja ?
pytanie do sjulii: jak się czułaś po zabiegu? jak długo na zwolnieniu? Jadę w połowie maja na kwalifikaję do Lublina, jakoś czuję się przywiązana do mojej macicy:-) i nie rajuje mnie konieczność usunięcia trzonu macicy...chyba, że wyniki z histopatologii, na które czekam, objawią nową prawde
sjulia | 05.05.2009 godz 11.Maj
embolizacja
powiem jedno. mialam robiona embolizacje. niesytety nie wiem gdzie sa wykonywane w polsce bo nie mieszkam w polsce. mam miesniaka 20cm i tez mialam anemie, nawet z anemia moglam miec robiona embolizacje (na operacje bym musiala czekac) i tego samego dnia mialam zabieg i bylam w domu a na drugi dziem spokojnie moglam chodzic (wrecz lekarz zalecal abym spacerowala), musialam jedynie przez dwa tygodnie unikac slonca i upalow. chirurdzy chcieli mi wycinac macice a ginekolodzy bily sceptyczni co do embolizacji. nie wiem jeszcze czy zadziala (jeszcze za wczesnie, tutaj po 6miesiacach kaza robic resonans i wtedy sie okaze), ale nie mam juz anemi i krawienia sa mniejsze i powoli brzuch sie zmniejsza no i mam moja macice!! :)
Madzia | 22.04.2009 godz 09.Kwie
Poznań
Nala! Sprawdź w google, wpisz embolizacja, poznań, powinny ci wyskoczyć jakieś szpitale, albo zapytaj swojego lekarza o to
nala | 21.04.2009 godz 15.Kwie
mięśniaki
Dlaczego nikt nie pisze?
atenadol | 14.04.2009 godz 15.Kwie
mięśniaki
Czy w POZNANIU też wykonują zabieg embolizacji?????
Iwona | 23.01.2009 godz 23.Sty
embolizacja
Mój mail iwona14@neostrada.pl
Iwona | 23.01.2009 godz 23.Sty
embolizacja
Mam prośbę do pani z {nick} uparta w jej adresie mail jest błąd a chciałabym się dowiedzieć coś więcej na temat finansowania przez NFZ zabiegu embolizacji mój mail
Renata sorebo@shaw.ca | 04.01.2009 godz 03.Sty
mięśniaki
Prosze o wszystkie rady dotyczące naturalnych metod pozbycia sie mięśniaków macicy, oraz adresy w Polsce gdzie można dobrze i bezpiecznie dokonać embolizacji.Dziękuje
Iwona | 09.10.2008 godz 02.Paź
embolizacja
Mam 54 lata,od 15 lat walcze z krwotokami i anemia z powodu duzych/2szt po 8cm/miesniakow.Ale tez jestem uparta i mimo ze chciano mi wszystko usunac juz wtedy pwiedzialam nie.Moim dodatk.problemem jest duza nadwaga i bardzo boje sie operacji /histeroskopii/oraz. ew.komplikacji.Podobno duze ryzyko nietrzymania moczu.Dlatego rozwazam mozliwosc embolizacji ale slyszalam od ginekologa ze ta metoda nie jest najlepsza.Nie wiem juz co myslec a sprawa nagli bo dolegliwosci nie chca minac.Slyszalam tez od innego lekarza ze AM w Lublinie jest najlepszy.Prosze o rade i jesli mozna wiecej informacji o samopoczuciu i rekonwalescencji .
meggi | 18.09.2008 godz 23.Wrze
meil jest niepoprawny:(
chciałam do Pani napisac ale w meilu jest blad...osiolek0@onet.eu. ???????????????
przerażona | 15.06.2008 godz 20.Czerw
Embolizacja
CZy w okolicach Kalisza ten zabieg jest wykonywany?...proszę o pomoc...bardzo boję się operacji...mam 38 lat i niewyobrażam sobie żeby pozbyś się macicy...mój e-mail..queenm@op.pl
poszukująca | 21.05.2008 godz 06.Maj
embolizacja
Czy w trójmieście są ośrodki wykonujące ten zabieg? Proszę o jakiekolwiek namiary na Gdańsk, Sopot, lub Gdynię.
BARBARA | 02.04.2008 godz 21.Kwie
EMBOLIZACJA
PROSZĘ O ADRES W KTÓRYM SZPITALU WE WROCŁAWIUROBIĄ TAKI ZABIEG MÓJ ADRES asia@onet.pl BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNA BOJĘ SIĘ BARDZO
uparta | 29.01.2008 godz 21.Sty
embolizacja
nie wiem dlaczego w artykule jest nieprawdziwa informacja, że NFZ nie finansuje zabiegu embolizacji. Owszem, finansuje, jestem tego najlepszym przykładem. Inna sprawa, że przeszłam drogę przez mękę aby to załatwić. Mam 43 lata, pół roku po zabiegu, czuję się świetnie i wbrew "dobrym radom" ginekologów -MAM MACICĘ!!! Kobiety które potrzebują wsparcia zapraszam do dyskusji: mój mail: osiolek0@onet.eu. Nia dajcie się okaleczyć!!!
ola | 05.09.2007 godz 12.Wrze
embolizacja
Proszę podać szpital który wykonuje embolizację najbliższy Jeleniej Góry
Wątek: mięśniaki macicy,prośba o radę
Poszukuję Pań które przeszły operację usunięcia mięśniaków macicy,które chciały by mi opowiedzieć o samej operacji i samopoczuciu po zabiegu.Chciałabym wiedzieć na czym polega zabieg,ile czasu lerzy się po nim w szpitalu,czy jest bolesny no i wszystkie informacje o powrocie do zdrowia plusach i minusach.Nasłuchałam sie na ten teamat całej masy mitów i legend i teraz boję się tego zabiegu a lekarz radzi aby się mu poddać.Bylabym bardzo wdzięczna za rady i informacje od kobiet,które z racji tego że same przeszły podobny zabieg wiedzą najwięcej pozdrawiam i czekam na pomoc Kasia N.
Gość
nie chcę cię straszyć, moja siostra miała 6 lat temu usuwane mięśniaki macicy - niewiem czy to zależy od znieczulicy i partactwa lekarzy, ale pomimo łapówki na "szybką i bezbolesną" operację dla siostry to był koszmar!! po operacji bardzo ją bolało (o opiece szpitalnej szkoda gadać o ile jeszcze dychasz musisz sama sobie jakoś radzić albo prosić sąsiadki) w szpitalu o ile pamiętam była około 2 tygodni a potem w domu też musiała się oszczędzać bo znaczny wysiłek powodował bóle brzucha!! jednym słowem dla niej było to długie i bolesne!! teraz czuje się wspaniale, nic ją nie boli ale mimo wszystko niechętnie wraca do wspomnień z tamtego okresu!! mam nadzieję że odezwą się panie które taką operację przeszły i przedstawią ten problem w całkiem innym świetle
Gość
Witam serdecznie.Ja przeszłam operacje moze nie usuniecia miesniaków ale cos podobnego.No wiec sama operacja to nic strasznego nic nie czujesz bo spisz ale fakt jest taki ze po boli i to nawet bardzo.Ale to jest normalne bo to jest operacja czyli ingerecja w ludzkie ciało.Dla mnie najgorsza była pierwsza doba bo kaza ci wstac a tu nogi gietkie i boli ale nie martw sie beda cie faszerowac lekami przeciwbólowymi czyli zastrzykami a faza bedzie nieziemska.A po takiej operacji nie bedziesz mogła sie forsowac przez jakies 3 do 6 mc a potem wszystko wróci do normy.
Zycze powodzenia.
Gość
mam 25 lat i malego miesniaka na macicy. czy powinnam go usunac? czy to jest niebezpieczne dla ciazy? prosze poradzcie - boje sie operacji!
Gość
Wejdz na strone www.zdrowieSOS.pl znajdziesz tam informacje na temat bezinwazyjnego usprawniania calego ukladu rodnego co powoduje samoistne cofanie sie miesniakow
Dziękuję dziewczyny za odzew w takiej chwili jak moja bardzo jest ważne aby odezwał się ktoś kto pomoże dobrym słowem i doradzi.Teraz jednak będę bała się jeszcze bardziej ale w moim wypadku operacja jest konieczna więc nie mam chyba wyjścia.Trzeba zacisnąć zęby i jakoś to przy Bożej pomocy przejść.Odnośnie pytania czy wszystkie mięśniaki trzeba usuwać to odpowiedz brzmi NIE. Musisz być pod stałą kontrolą lekarza który obserwuje czy twoje mięśniaki nie rozwijają się zbyt szybko.Jeżeli mięśniaki nie wywołują żadnych dolegliwości nie wykrwawiasz się i nie grozi Ci anemia możesz pozostawić go w spokoju.No ale to lekarz powinien Ci powiedzieć to czy musisz go operować czy nie,ale ja wiem jak to z naszymi medykami bywa,dlatego właśnie szukałam porady u Was a nie u specjalistów.Pozdrawiam kochane i czekam na dalsze opinie.
edytowano: 25.09.2006 14:07
Gość
jestem juz po operacji miesniakow i nie tylko operacja hmmmmm bolesna ale i znieczulenie w kregoslup -odradzam boli potem jak cholera wrecz rozrywa plecy i ledźwie mnie zrobiono bez mojej zgody Jestem od 3 tygodni po operacji szwy pogoily sie ladnie, ale nerwy sie goja powoli i mam uczucie kłucia jakby szpilami w brzuch, chyba trza se kupic majtochy uciskowe...Powiem tak drugi raz bym nie poszla aniestety musialam pozdrawiam
Gość
Witam kochani. Jestem po raz pierwszy na tym forum. Ja też muszę iść na operację usunięcia mięśniaka. I bardzo się boję. Zwlekałam ponad dwa lata bo mój mięśniak nie rósł ale dawał objawy od czasu do czasu. Teraz niestety znowu dał o sobie znać w postaci krwawienia międzymiesiączkowego. Bardzo się boję operacji ,mimo( a może dlatego), że mam za sobą już cztery. Mam pytanie. Czy przy wymiarach mięśniaka 5 cm trzeba usuwać całą macicę, czy lepiej ją oszczędzić? Mam 43 lata i raczej dzieci już nie będę rodzić .
edytowano: 18.10.2006 19:49
Gość
Są panie które mają po kilka takich sporych mięśniaków a mimo to nie decydują się na usunięcie całej macicy.Na to pytanie z pewnością powinien odpowiedzieć lekarz,to on w tej materii chyba będzie najbardziej kompetentną osobą,chodzi przeciesz o zabieg dość drastyczny.Ja mam kilka mniejszych mięśniaków i mam mieć operacje 15 listopada.Miałam nadzieję że wykonają u mnie laparoskopię,ale niestety pomyliłam się i poddana będę zwykłej operacji stąd moje pytanie.Mimo że moje mięśniaki mieszczą się jeszcze w milimetrach mój lekarz który przeprowadzać ma zabieg pytał czy usuwamy macicę czy na razie tylko mięśniaki,czyżby dawał mi do zrozumienia że to diabelstwo lubi się nawracać?Pozdrawiam gorąco i dziękuję za wszystkie cenne odpowiedzi.
edytowano: 18.10.2006 23:54
Gość
Dzisiaj idę do lekarza, bo od wczoraj krwawię i to mocno. I nie jest to miesiączka, bo to 13 dzień cyklu. Od roku wiem, że mam mięśniaka na macicy i to o średnicy ok. 6 cm. Moja pani doktor zasugerowała mi wycięcie go ale ja zwlekałam, bo po prostu się boję. Może nie samej operacji, ale powikłań( wiemy w jakim stanie jest dzisiejsza medycyna). Otóż mam pytanie. Czy ktoś mógłby mi dodać słów otuchy, pocieszyć. Ktoś, kto sam to przeszedł. Będę wdzięczna.
Gość
Cześć. Moja mama rok temu miała operację usunięcia mięśniaków. Miała ich kilka i to dość małych do 12 mm ale nasza ginekolog stwierdziła, że lepiej usunąć całą macicę bo one lubią wracać. Dziś czuję się dobrze i nie żałuje. Powodzenia
Jak pisałam wcześniej ja będę mieć operację 15 listopada,jeżeli Pani będzie miała w późniejszym terminie to proszę o kontakt a chętnie opiszę na gorąco wszystkie przeżycia związane z tym zabiegiem.Wiem co Pani czuje bo czuję to samo i bardzo się boję.Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Gość
Witam. Ja miałm wyłuskiwane mięśniaki podczas cięcia cesarskiego 4 lata temu.Jeden z nich osiągnął średnicę 10 cm (!). Stan pooperacyjny to istny koszmar, tego bólu chyba nie zapomnę do końca życia. Mam tu na mysli pierwsza dobę po operacji, bo później jest juz lepiej, chociaz bardzo trudno było mi sie podnoscic z łózka jeszcze przez długi czas. Do tego dochodzi zapalenie dróg moczowych i ból podbrzusza.Z czasem jednak dolegliwości te mijają. Niestety mięśniaki się odnawiają. Dzisiaj mam trzy, najwększy ma 21 mm. Wyłuskiwaniu juz sie nie poddam, szukam innych rozwiązań. Myślę o embolizacji, ale jeszcze nie wiem czy się do niej zakwalifikuję. Może jest jakas pani po embolizacji, która planuje jeszcze dzieci, albo zaszła w ciążę po embolizacji? Pozdrawiam wszystkich i zyczę powodzenia w walce z mięśniakami.
Gość
Drogie Panie przed operacją, mam nadzieję że Was nie przestraszyłam swoja historią. Ja miałam znieczulenie zewnątrzoponowe, czyli w rdzeń kręgowy. Ukłucie nieprzyjemne, ale do zniesienia. Po nim nie miałam zadnych dolegliwości bólowych jak pisała któras z dziewczyn. Faktycznie mnie bardzo bolało, ale i mięśniaki były bardzo okazałe. Straciłam tez dużo krwi. Pierwsza doba była faktycznie kiepska.W szpitalu spędziłam tydzień. Miałam cewnik, i dwa dreny( jeden w macicy, a drugi w otrzewnej). Im wczesniej sie wstanie, tym szybciej dreny wypadną. U mnie nie było to takie proste, miłam gorączkę, anemię i ten ból. Trudno było sie podnieśc, ale gdy opracowałam specjalną metodę podnoszenia sie z boku, to mogłam zgramolic sie z łózka. Zreszta motywację miałam wielką - mój Bobas. Dzisiaj dokucza mi czasami ból najprawdopodobniej blizny po drenie, który był umieszczony w otrzewnej. Nie poddałabym sie dzisiaj tej operacji, ale gdyby była to jedyna droga, żeby miec drugie dziecko, to pewnie zrobiłabym to jeszcze raz. Głowa do góry dziewczyny. Pierwsza doba po operacji zawsze jest trudna, a potem jest juz tylko lepiej. Powodzenia, trzymam za Was kciuki.
Droga Magdus napędziłaś mi potężnego pietra ale co zrobić jak nie ma wyjścia,trzeba jakoś to przebrnąć z godnością.Odnośnie twojego pytania o embolizację to jest specjalna stronka Lubelskiej kliniki gdzie przeprowadzają takie zabiegi.Jest na tej stronie również forum a na nim Panie które opowiadają o zabiegu i o sposobach na refundację z NFZ.Chciałam Ci podać link do tej strony ale coś mi szwankuje i przy próbie wejścia na stronę pojawia się komunikat że taki adres nie istnieje.Spróbuj zatem wpisać następujący adres www.mięśniaki.lublin.pl lub wpisz w wyszukiwarkę mięśniaki macicy i tam Ci powinno się pojawić i ten adres.Tam znajdziesz wszystkie odpowiedzi na dręczące Cię pytania,pragnę jednak zaznaczyć że nie wszyscy mogą być poddani embolizacji istnieją wyjątki to których między innymi i ja się zaliczam.Pozdrawiam gorąco
Gość
Droga Marihuanalp, nie miałam najmniejszego zamiaru przestraszenia Cię. Nie wiem zresztą co takiego cię przeraziło? Chyba to, że b. boli? Każdy człowiek ma inny próg wrażliwości na ból, być może, że leki przeciwbólowe lepiej na Ciebie zadziałają. Myślę, że na moje samopoczucie po operacji złożyło sie wiele czynników, np. fakt, że przed rozwiązaniem lezałam w szpitalu ponad miesiąc. Napisałam ci to wszystko, żebys była przygotowana na to, co ewentualnie może się wydarzyc, bo lekarze nie o wszystkim nam mówią. Ja teraz szukam innego rozwiązania, ale nie bałabym sie przejść przez to po raz drugi. Znacznie polepszyła mi sie jakość życia podczas miesiączek, tzn. wreszcie sa normalne.Jeśli masz jeszcze jakies pytania , to pytaj. Pozdrawiam serdecznie.
Gość
Czytam co piszecie kobitki i pisze ponownie o znieczeluniu w kregoslup, jesli nie musicie nie zgadzajcie sie, ja mam ciagle bole kregoslupa wczoraj bylam na kontroli , mam krwiaka miedzy kregami kregoslupa , dostalam leki na kregoslup ktore rozwalaja mi zoladek i musze dlugo lezec...zadna frajda co do samej operacji jest coraz lepiej psychicznie i fizycznie nieźle natamiast ten bol kregoslupa nawet kiedy siedze zabija we mnie wszystkie mile odczucia...pozdrawiam Asia
Gość
Witam . Mam prośbę. Piszemy tu o mięśniakach i operacjach, a ja mam pytanie. Jakie niepokojące objawy skłoniły was do pójścia do ginekologa, bo u mnie sprawa wygląda następująco. Mam mięśniaka( 4 cm). I od dwóch lat słyszałam od mojej doktorki, że siedzę na bombie zegarowej i muszę go koniecznie usunąć. A powodem tego były krwawienia międzymiesiączkowe, które zdarzały mi się co jakiś czas. Wtedy kierowano mnie na łyżeczkowanie , potem histopatologię z której nic wielkiego nie wynikało, i tak do następnego razu. Teraz znów krwawię i doktorka nakrzyczała na mnie, że jak nie pójde na operację to ona nie odpowiada za to co się stanie. Już się miałam zdecydować, ale zasięgnęłam jeszcze opinii jednego lekarza i on powiedział mi, że to nie od mięśniaka te krwawienia i że nie trzeba absolutnie operować, a jedynie pobrać wycinek z błony śluzowej macicy, bo jest pogrubiona. Sama nie wiem co o tym myśleć. Stąd moje pytanie. Czy przy mięśniakach mogą występować krwawienia między miesiączkami?
Gość
mialam znieczulenie podawane w kręgoslup 24 lata temu,nie odczułam tego jako duży ból i później jakis czas dokuczal mi kręgosłup ale nie zbyt długo i niezbyt mocno.mam pytanie czy mięsniak może powodować dluższe miesiączki?
Witam serdecznie i na samym wstępie życzę Pani z powikłaniami po znieczuleniu krzyżowym szybkiego powrotu do zdrowia!.Natomiast jeżeli chodzi o pytanie czy mięśniaki mogą powodować krwawienie między miesiączkowe to oczywiście TAK.Nie jestem oczywiście lekarzem ale z tego co słyszałam jest to już zaawansowana postać choroby i najlepiej byłoby usunąć mięśniaka,zanim nie przekształci się w coś bardziej złośliwego.Moja znajoma przypłaciła taką beztroskę całkowitą owariektomią,czyli usunięciem wszystkich narządów rozrodczych kobiety.Miała wtedy 42 lata i po operacji mimo iż poddano ją terapii hormonalnej bardzo długo nie mogła dojść do siebie.Ja nie mam krwawienia między miesiączkowego moje mięśniaki mają od 30 do 40 mm,jest ich prawdopodobnie trzy a mimo to skierowano mnie na operację.O mięśniakach dowiedziałam się przypadkiem przy okazji innego badania,ale dolegliwości odczuwałam znaczne chociaż oczywiście nie wiedziałam co je wywołuje.Mam często mdłości i parcie na pęcherz jakbym była w ciąży.Ponadto mam ostre bóle krzyża i czasami ostry promieniujący ból wędruje sobie po całych plecach.No i ból w podbrzuszu, i obfite miesiączki z obecnością skrzepów.To chyba tyle,jeżeli można to mam jeszcze małe pytanko do Magdus,czy przy takiej operacji obecny jest anestezjolog?Szczerze mówiąc to najbardziej się boje tego że tam po prostu wyciągnę kopyta.Pozdrawiam gorąco i życzę dużo zdrowia i hartu ducha wszystkim Paniom walczącym ze swoim pokręconym układem rozrodczym.
Gość
Do marihuanap. U pani występują klasyczne objawy dla mięśniaków, więc może być pani spokojna. Dlaczego mówi pani, że w moim przypadku to już zaawansowana postać choroby skoro mój mięśniak jest jeden i w dodatku ma 40 mm. i od dwóch lat nie urósł ani milimetra. To chyba dziwne, nie sądzi pani?Krwawienia międzymiesiączkowe z tego co wiem mogą mieć wiele przyczyn. Martwię się, bo każdy lekarz mówi co innego, ale decyzję muszę podjąć sama. Tylko czy słuszną?
Gość
Do marihuanap. U pani występują klasyczne objawy dla mięśniaków, więc może być pani spokojna. Dlaczego mówi pani, że w moim przypadku to już zaawansowana postać choroby skoro mój mięśniak jest jeden i w dodatku ma 40 mm. i od dwóch lat nie urósł ani milimetra. To chyba dziwne, nie sądzi pani?Krwawienia międzymiesiączkowe z tego co wiem mogą mieć wiele przyczyn. Martwię się, bo każdy lekarz mówi co innego, ale decyzję muszę podjąć sama. Tylko czy słuszną?
Gość
Do marihuanap. Pani objawy to klasyczne objawy dla mięśniaków więc może być pani spokojna. Dlaczego mówi pani, że w moim przypadku objawy świadczą o zaawansowanej postaci , skoro mój mięśniak ma 40mm i jest tylko jeden i na dodatek od dwóch lat nie urósł ani milimetra. Z tego co wiem, krwawienie międzymiesiączkowe może mieć wiele przyczyn. Martwię się ,bo każdy lekarz mówi co innego. A decyzję muszę podjąć sama. Tylko czy słuszną?
Witam serdecznie.Nie pisałam o Pani konkretnie przypadku,bo przeciesz nie wiem nic więcej na Pani temat ani jak zaznaczyłam nie jestem fachowcem.Mój lekarz powiedział mi że jak nie zrobię porządku z moimi mięśniakami to w późniejszym stadium choroby zaczną się krwawienia między miesiączkowe więc wydedukowałam że pojawiają się one na dalszym etapie choroby.Ale oczywiście to nie jest żadna norma bo każda kobieta ma tak specyficzny układ odpornościowy że nasze dolegliwości różnią się znacznie miedzy sobą.Nie chciałam Pani w żaden sposób urazić,jeżeli jednak do tego doszło to serdecznie przepraszam Oczywiście ma Pani zupełną rację że to krwawienie wcale nie musi powodować mięśniak zwłaszcza że nie powiększa się.Największym naszym problemem jest to że różni lekarze mówią nam zupełnie inne teorie na jeden temat że my same już nie wiemy co jest dla nas tak naprawdę dobre.Ja słyszałam że nie powiększających się mięśniaków nie ma potrzeby operować,ale nie jestem lekarzem i nie chce zajmować żadnych stanowisk zwłaszcza że już raz udało mi się Panią urazić.Pozdrawiam serdecznie i życzę duuużo zdrówka i pogody ducha.
Gość
Dziękuję Pani za odpowiedż. Nie uraziła mnie Pani. Ja po prostu mam już mętlik w głowie od tych opinii lekarzy. Myślę, że największym problemem jest tu strach i niepewność, co robić!!!Tu przecież chodzi być może o nasze życie. A lekarze eksperymentują na nas i mają w nosie to , co my przeżywamy. Narazie mam skierowanie na biopsję macicy i zobaczymy co z tego wyniknie. Oby nic złego.Pani również życzę zdrowia i pozdrawiam.
Gość
Do Marihuanalp, odpowiadając na pytanie - tak, przy operacji jest anestezjolog, bo to on wykonuje znieczulenie w kręgosłup. Być może u Ciebie zrobią znieczulenie ogólne. Myślę, że będziesz mogła wybrać rodzaj znieczulenia, choc na 100% nie jestem tego pewna. Ja musiałam miec takie ze względu na dobro dziecka, sama operacja trwała około 40 minut do godziny z rozpruwaniem i zaszywaniem. Po operacji można porządnie krwawić i tutaj pojawia się ryzyko usunięcia całej macicy.Ja jednak pomimo tego uniknęłam usunięcia macicy, a krew mi potem dotoczyli. Pozdrawiam serdecznie i uszy do góry. Będzie dobrze.trzymam kciuki.
Wielkie dzięki Magdus!Jak przeczytałam Twoje słowa zrobiło mi się ciepło przy sercu.Jeszcze raz serdecznie dziękuję za wszystkie informacje a przede wszystkim za słowa otuchy.Jestem Ci bardzo ale to bardzo wdzięczna jak będzie po wszystkim opowiem Tobie i innym zainteresowanym o moich przeżyciach,bo mam nadzieję że to przeżyję hi hi hi.To do zobaczenia!
Gość
witam..moja choroba zaczęła sie 3 stycznia 2006,kiedy to dostałam okres i on sie nie skonczył..! trwa.ł cały czas! do 1 czerwca,kiedy to zaczełam brac "taniutkie " zastrzyki Diphereliny na blokowanie przysadki mozgowej..one normalne ,ze blokują miesiaczke,a wczesniej do czerwca : 2 czyszczenia macicy ( na 3 sie nie zgodziłam ) ,Methergina,Orgametril ,Cilest, Peovera i lądowanie na ginekologii z krwotokami..moja hemoglobina spadła do 6 ! wziełam 4 zastrzyki Diphereliny i czekałam na okres po zastrzykach ,ktory miał być skąpy i miałam juz być zdrowa ( caly czas miałam mięsniaka na 4 cm )..dostałam okres - krwotok-znowu wylądowałam na ginekologii..po wyjsciu ze szpitala pojechałam do innego gina-powiedział ,ze musze być natychmiast otwierana,ze zastrzyki nic nie pomogą..13 pazdziernika tego roku miałam wyciętą macice bez przydatkow..nigdy nie rodziłam ,wiec to był dodatkowy kłopot ( psychika )..ale teraz dochodze pomalutku do siebie i mysle,ze teraz juz BEDE ZDROWA! ..pozdrawiam wszystkie kobietki..
Ach strach pomyśleć przez co my kobiety musimy przechodzić!.Bardzo Pani współczuję tych wszystkich przeżyć i życzę aby teraz było już wszystko dobrze,zarówno z ciałem jak i z duchem.Bardzo gorąco pozdrawiam.
Gość Coś takiego! Nigdy nie myślałam
Gość
Dobry Wieczór. Dziś dowiedziałam się, że mam mięśniaki. Nie tak duże o ok 4 mm - 6 mm., ale są. Moja babcia zmarła na raka,panicznie boję się tej choroby. Za dwa dni idę do mojego ginekologa, zobaczymy co mi powie. Najgorsze w tym, że jestem rok po ślubie, planowaliśmy dziecko, a tu... ah. Mam 29 lat i mam nadzieję, że niebawem będę szczęśliwą mamą... Bardzo bym chciała. Pozdrawiam wszystkie Panie! I trzymajcie za mnie kciuki! Aga z Krakowa.
Gość
23-10-2006 o 19:28, gość :
Do marihuanap. U pani występują klasyczne objawy dla mięśniaków, więc może być pani spokojna. Dlaczego mówi pani, że w moim przypadku to już zaawansowana postać choroby skoro mój mięśniak jest jeden i w dodatku ma 40 mm. i od dwóch lat nie urósł ani milimetra. To chyba dziwne, nie sądzi pani?Krwawienia międzymiesiączkowe z tego co wiem mogą mieć wiele przyczyn. Martwię się, bo każdy lekarz mówi co innego, ale decyzję muszę podjąć sama. Tylko czy słuszną?
Gość witam wszystkie kobietki mam 3 miesniaki a jeden z nich 5 na 6 cm czeka mnie operacja pozdrawiam
Gość
Cześć dziewczyny ja miałam mięśniaka 30mm jak zaszłam w ciąże. Donosiłam ją do 24 tyg bez żadnych komplikacji aż nagle dowiedziałam się że mam mało wód płodowych że dziecko ma wielowadzie. Po stracie dziecka nie umiałam dojść do siebie psychicznie. w ciąży urósł mięśniak do 60mm teraz jestem po operacji czekam aż się zagoi wszystko we mnie i z wielką nadzieją myślę o ciąży "chociaż bardzo się boję" Pozdrowienia głowy do góry
Gość
Drogie dziewczyny.Polecam Wam zapoznanie się z trścią stronki http://www.bioslone.pl/. Dzięki tej miksturze oczyszczającej "uciekłam" spod noża, a mój mięśniak znika sam, jest coraz mniejszy. Bardzo gorąco polecam przeczytanie trzech książek, które wydawnictwo opublikowało, aby zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. Oczyszczanie opisywaną miksturą jest proste i tanie w stosunku do tego ile ieniędzy wydają ludzie w aptekach, ale trzeba jeszcze dostosować odpowiednio swoją dietę. Nie będę tu publikowała treści ksążek, ale muszę Wam powiedzieć, że mikstura to cudowne "lekarstwo" na czasy w kórych nam przyszło żyć. Jest to mikstura uniwersalna być może na prawie wszystkie choroby, a na pewno ich większość. Mam wielu znajomych których stan zdrowia pozostawiał wiele do życzenia, a po wdrożeniu kuracji oczyszczającej ich dologliwości wcześniej czy później ustępowały. Czas powrotu do zdrowia zależy bowiem od tego co jemy i w jakim stanie jest nasz organizm w momencie rozpoczęcia kuracji. Dziewczyny zapoznajcie się z tym o czym napisałam bo warto, no chyba że ktoślubi się "kroić".Pozdawiam serdecznie Gosia
Gość
JUTRO RANO MOJA MAMA MA ZABIEG USUNIĘCIA MIĘŚNIAKÓW I BARDZO SIE O NIA BOJE JEJ MIESNIAKI MAJA ROZMIAR 12 TYGODNIOWEJ CIAZY.PROSZE TRZYMAJCIE KCIUKI ZA WAS TEZ SIE POMODLĘ
Gość
witam!15 lutego przeszłam operację usunięcia mięśniaka był bardzo duży 6,6 mm a mam 24 lat operacja zakończyła się pomyślnie byłam pod doskonałą opieką w szpitalu Dzieciątka Jezus w Wawie na ulicy Starynkiewicza 1/3 są tam najlepsi lekarze z Akademi medycznej. A co do operacji to miałam dwa znieczulenia w kręgosłup i ogólną narkozę po operacji czułam się nadzwyczaj dobrze przez całą dobę po operacji miałam podłączone znieczulenie w kregosłup - to było trochę dziwne bo czułam jakbym miała nie swoje nogi ale po odłączeniu wszystko wróciło do normy po za tym dostawałam środki przeciwbólowe więc nic nie bolało. Wyszłam ze szpitala po 6 dniach a zdjęcie szwów miałam tydzień po operacjii. Wszystko się bardzo ładnie zagoiło i czuję się obecnie tak jak bym nie miała żadnej operacji. chciała bym wszystkim kobieto które mają mięśniaki że nie ma się czego bać wystarczy tylko pójść do dobrego lekarza i trochę wiary w to że będzie dobrze - bo przecież musi być dobrze. Pozdrawiam !!!
Gość
WITAM,PRZECZYTAŁAM RADY I INFORMACJE ODNOŚNIE OPERACJI MIĘSNIAKÓW WIERZCIE MI , NIE TAKI DIABEŁ STRASZNY JAK JEGO MALUJĄ OPERACJĘ MIAŁAM 27-03-07 ,USUNIĘTO MI TRZON MACICY WRAZ Z MIĘŚNIAKAMI OPERACJA TRWAŁA PRZESZŁO GODZINĘ A W SZPITALU SPĘDZIŁAM W SUMIE 7 DNI NAPRAWDĘ NIC STRASZNEGO W SZPITALU OPIEKA NAPRAWDĘ BARDZO DOBRA ,SIOSTRZYCKI UŚMIECHNIĘTE,GOTOWE POMÓC W KAŻDEJ CHWILI JEŻELI CHODZI O BÓL PO OPERACJI TO MOŻNA WYTRZYMAĆ ZRESZTĄ SIOSTRZYCKI DBAŁY ABY ZBYTNIO NIE CIERPIEĆ ŻAŁUJĘ TYLKO ŻE TĘ OPERACJĘ ODKŁADAŁAM PRZESZŁO ROK I NIEPOTRZEBNIE SIĘ MĘCZYŁAM CZASAMI NIE NALEŻY SŁUCHAĆ DOBRYCH RAD TYLKO NALEŻY WIERZYĆ ŻE PO OPERACJI BĘDZIE LEPIEJ POZDRAWIAM
Gość
Witajcie!Ja już dwukrotnie miałam usuwane mięśniaki, ale znowu odrastają. Mój lekarz założył mi teraz wkładkę Mirenę i zobaczymy, czy pomoże. Moje mięśniaki powodują bardzo obfite miesiączki prowadzące do znacznego spadku hemoglobiny. Jestem już wykończona całą tą sytuacją, ale nie chcę si ę poddac usunięcia macicy, które to rozwiązanie mi proponowano.
Gość
Witam!Panie jest jeszcze jedna metoda: embolizacja - znacznie mniej inwazyjna.
A czy Pani przeszła embolizację?mam trzy mięśniaki i si ę zastanawiam, co z nimi zrobić?
Renata . a może któraś z Pań wie, gdzie w Poznaniu wykonują embolizację?
Gość
Witam!Mam 27 lat. Chciałam się podzielic swoimi wrażeniami. Miałam operację 14 stycznia 2007 r, nie wiedziałam, ze mam mięsniaka, był nie wielki a ogromny, wymiary 27x20x14 cm, miałam brzuch jak w zaawansowanej ciąży, a mimo wszystko bałam się iść do lekarza.
na usg nie mogli rozpoznac co to jest, bo było tak wielkie. Okazało sie, ze to mięsniak, na szczęście. Miałam narkozę, moja operacja trwała 45 minut, po wybudzeniu czułam się otumaniona i gdzieś tam ***ływał do mnie rwący ból, ale nie był on do wytzrzymania, cały czas dostawałam zastrzyki, na następny dzień tzrebz było juz wstawać, to chyba jest najgorsze, no i to leżenie na plecach bez mozliwoście przewrócenia się na bok. W gruncie rzezy jednak pobyt w szpitalu wspominam miło i wiem teraz, ze wszystko mogłoby byc mniej boleśnie gdyby były inne warunki. Po pierwsze łózka za wysokie i zapadające się jak hamak, w związku z tym wstawac było cięzko, bo trzeba było się podciągać a to cholernie bolało, po drugie - ubikacja, pozbawiona uchwytów, sedes niski jak dla zdrowego człowieka, pierwsze dwa dni sikałam do własnego kupka, bo nie byłam w stanie siąść na kibelek. Po 7 dniach wyszłam ze szpitala, zdjęto mi w ostatnim dniu szwy...w domu czulam się świetnie, tylko przy dłuższym spacerze bolało mnie miejsce gdzie miałam dren. Podsumowując, nie było tragicznie, teraz juz nawet nie pamiętam o bólu, nie miałam załamania, w pokoju były fajne babki, więc się nie nudziło, naprawde prawie wakacje! No i 2 miechy zwolnienia. W lutym byłam na kontroli, wszystko super, od tej pory jeszcze nie poszlam do gin i zaczynam mieć już stracha, ze odnawia mi się mięśniak Mam nadzieję, ze to tylko wyobraźnia.
Gość
Ja mialam operacje (kilka miesniakow) 3 lata temu. Wtedy kazano mi rodzic rodzic rodzic. Ale mnie do dzieci nie ciagnie. NO i teraz si odnowily. Mam przez miesniaki powiekrzona macice jak w 4miesiacu ciazy i zwlekam z operacja (usuniecie szyjki macicy). To taka przestroga dla innych dziewczyn w moim wieku i pytanie czy moze ktos ma podobna sytuacje i czy wiedza o czyms o czym ja nie wiem. Ja moge tylko zaproponowac embolizacje w Lublinie.
Miałam mieć operację 15 listopada,ale tak tydzień przed zabiegiem udałam sie do znanego lubelskiego ginekologa,który na razie odradził mi poddawania się zabiegowi.Odwołałam więc zabieg i nadal mam ten sam problem.Nie mam zielonego pojęcia dlaczego lekarze mają na temat tego zabiegu tak różne zdania i jeden mówi nam to a inny co innego.Ja również wiem że embolizacja byłaby najlepszym rozwiązaniem ale podobno ten zabieg nie jest refundowany z kasy chorych a mnie nie stać na wydatek 5000,bo tyle ta przyjemność kosztuje.Jeżeli ktoś ma jakieś inne informacje na temat takiego zabiegu w Lublinie byłabym bardzo wdzięczna za informację,pozdrawiam i życzę dużo zdrowia wszystkim Paniom z podobnymi problemami
Gość
marihuanalp, jezeli moge zapytac ile masz lat? dlaczego lekarz zalecil zwlekanie z operacja? i jakiej wielkosci i czy kilka czy jednego masz miesniaka? mnie tez nie stac na wydatek w lublinie...
Ile jest tych mięśniaków to już sama nie wiem,bo ilu lekarzy robi mi usg to mówi co innego.No ale parę ich jest co najmniej dwa a nawet trzy,rozmiar od40mm do 20mm.A dlaczego mi odradził?.U mnie jest jeszcze inna sprawa ze zdrowiem otóż mam mutację genu BRCA1 odpowiedzialnego za powstawanie raka piersi i jajników.Mam 90% ryzyka że zachoruję na tą chorobę,w takim przypadku lekarze onkolodzy zalecają całkowitą master..jakoś to się tak nazywa a znaczy tyle co usunięcie całego systemu rodnego kobiety.Mówią że po urodzeniu zaplanowanej liczby dzieci i najlepiej po 40 roku życia poddać się takiemu zabiegowi.Mam obecnie 38 lat dlatego ten profesor poradził mi żeby poczekać jak najdłużej się da i usuwać wszystko.No polecił mi również embolizację,ale zaznaczył że będę musiała sama za nią zapłacić.Nie wiem czy poddam się takiej operacji czy nie bo ginekolodzy z kolei odradzają tak drastyczne posunięcia.Rozsądek podpowiada mi że powinnam i to nie dlatego że chciałabym dłużej pożyć ale dlatego że moja córka też odziedziczyła po mnie tą mutację no i niejako na sobie powinnam przetestować jak czuje się kobieta po takim zabiegu i czy rzeczywiście uchroni to przed tą chorobą.Ale nie wiem jeszcze co zrobię bo boję się jak wszyscy diabli i nie jestem do końca przekonana do tych zaleceń.Na razie żyję z dnia na dzień i wyglądam z utęsknieniem jakiegoś małego cudu,albo czegoś w tym rodzaju.Bo gdyby udało mi się doczekać do menopauzy to wtedy myślę jakoś lepiej przeszło by się podobny zabieg,po którym podobno kiepsko się człowiek czuje i też nie ma gwarancji że się nie zejdzie z tego świata przed czasem.
Gość
marihuanalp, z embolizacja to jest tak ze jak znajdziesz panstwowego lekarza ktory zleci taka operacje - nie bedziesz musiala placic, a przynajmiej nie za operacje (tak poinformowal mnie w mailu dr pietura ktory operuje w lublinie - embolizacja), podal mi on takze ze operacja wynosi cos ponad 3tys a jezeli nalezysz do NFZ to chyba za szpital nie musisz palcic.
dowiedzialam sie o embolizacji tyle, ze miesniaki zmniejszaja sie do polowy (lub po prostu przestaja rosnac) a potem powinno sie zastosowac terapie hormonalna. i w moim przypadku po takiej kuracji powinnam szybko rodzic bo embolizacja nie dziala na zawsze, ani hormony (ale i nie wiadomo czy w ogole moglabym po tym rodzic). wydaje mi sie ze w twoim przypadku podaliby ci jakies hormony przyspieszajace menopauze. a jezeli chodzi o twoja corke, to gdyby mi powiedzial lekarz ze istnieje taka mozliwosc na pewno chcialabym z tego skorzystac, a tak po operacji nawrzeszczal na mnie i kazal rodzic szybko dzieci bo za drugim razem wytna mi szyjke macicy...
wiem ze niektory pomagaja napary ziolowe choc lekarze na slowo "ziola" dostaja ataku. mojej kolezanki siostra wyleczyla sie ziolami ale nie mam z nia kontaktu od kilku lat wiec nie wiem jak jest teraz.
a i jeszcze apropo lublina to dodatkowe koszty zwiazane sa z podrozami (chyba ze jestes z lublina) i konsultacjami ktore przed i po zabiegu powinnas odbyc.
ja szczerze mowiac najbardziej boje sie ze cos mi sie zrobi z tych miesniakow... ale jednoczesnie nie mam ochoty isc do szpitala.
Gość
a i jeszcze chcialam sie zapytac czy jest ktos po usunieciu szyjki macicy... chodzi o samopoczucie, o psychike, o zdrowie po operacji, o tym co dalej po opreacji... lekarze do ktorych trafiam nie bardzo sa zaciekawieni gadka z dziewczyna ktora nie bedzie juz rodzic...
Gość
i jeszcze moze napisze ze mam 26 lat, pierwsza operacje mialam 3 lata temu...
Gość
mam 37 lat i całą macicę mięśniaków wielkości grejfrutów. Jest tak wielka jakbym była w czwartym miesiącu ciąży. 15 maja będe miala operację usunięcia macicy i prawdopodobnie jajników. idę pełna nadziei, że wreszcie zaczne żyć, skończą się niesamowite bóle i krwotoki po których mam anemię i będą mi przed operacją przetaczać krew. dziękuje tylko Bogu że mam troje zdrowych dzieci i więcej nie potrzebuję. mam duże wsparcie ze strony męża i wiem że wszystko będzie dobrze.
Gość
Z powodu b.dużej ilości mięśniaków które sprawiały że mój brzuch wyglądał na 3,5-miesięczną ciążę miałam wykonany w 2003 r.zabieg histeroktomii total. Miałam wtedy 48 lat. Najbardziej z okresu pooperacyjnego i pobytu w szpitalu (13 dni) utkwił mi moment niefachowego cewnikowania pęcherza przed operacją. Z powodu powstałego zapalenia pęcherza cierpiałam ponad 1,5 miesiąca. Otrzymywałam antybiotyk,silne tabl.przeciwbólowe ale mimo to 2 razy zemdlałam w szpitalu, kiedy kazali mi wstawać z łóżka żeby nie robiły się zrosty.., Sam proces gojenia się po zdjęciu szwów następował w miarę normalnie. Już po wyjściu ze szpitala miałam przepisane plastry hormonalne Oesclim, które nadal biorę. Teraz czuję się b.dobrze i żałuję że długo zwlekałam z operacją z powodu strachu. Życzę dużo zdrowia wszystkim Paniom, pozdrawiam Grażyna z Lublina.
Ja mam pytanie do Pan po wycieciu szyjki macicy. Chodzi mi o samopoczucie i wplyw operacji na zycie erotyczne. I ogolenie o wszelkie odczucia zwiazane zarowno ze zdrowiem fizycznym jak i psychicznym.[addsig]
Gość
Witam Was dziewczynki!Mam 29 lat. W styczniu 2006 r dostalam silnego krwotoku i w szpitalu okazalo sie ze mam miesniakakolo 4 cm.Zaleczona wrocilam do domu i przez pol roku lekaz kazal mi obserwowac i wmawial ze nie rosnie i to normalne ze ze mnie co miesiac sie leje krew z "watrobkami"- bo niestety mialam duze skrzepy.To byl koszmar.Zainteresowalam sie embolizacja, ale to nie daje pewnosci na calkowite usuniecie miesniaka,a ja jeszcze nie mialam dzieci wiec chcialam miec pewnosc ze nikt mi nic nie uszkodzi w macicy.Zmienilam lekarza na ordynatora z innego miasta (okazalo sie ze to znajomy rodziny, bo mieszka w moim miescie ale dojezdza do swojego szpitala).Juz mi bylo wszystko jedno co ze mna zrobia, bo nawet w polowie cyklu mialam plamienia i nigdy nie wiadomo kiedy cos wyleci. Wiec mialam juz dosc uposledzenia z podpaskami dzien w dzien...Kiedy moj nowy lekarz mnie zbadal okazalo sie ze miesniak ma ponad 6 cm, (a miesiac wczesnie jmial niby tyle co pol roku temu).Od razu dal mi szczepionki przeciw zoltaczce i zaraz po poltora miesiaca wyladowalam w szpitalu. To bylo wspaniale uczucie, czulam sie jak ktos wazny, bo latali kolo mnie jak kolo papieza.Kazdego guza trzeba usunac.Przeszlam wszystko bardzo dobrze. Nie bolalo, tyle ze wstawalam jedna strona lozka a kladlam sie druga, bo trzeba bylo znalezc swoj sposob.Bolalo jak wymiotowalam po narkozie.Ale nastepnego dnia po operacji poszlam sobie sama umyc wlosy pod prysznic. Po 6 dniach wypisali mnie bez szwow a 18 dni po operacji bylam juz w pracy- sprzedawca. Dzis po 8 miesiacach kocham swoja blizne imam nadzieje ze kolejna zrobia mi niedlugo na cesarce, bo planujemy z mezem(prawie juz mezem) malego bobaska. Nie ma sie o co bac.
WITAM2 M-CE TEMU MIAŁAM OPERACJĘ-USUNIETO MI MIEŚNIAKI MACICY. USG WYKOWANE TUŻ PRZED OPERACJĄ WYKAZAŁO , ŻE SĄ 2 A PO OTWARCIU BRZUCHA OKAZAŁO SIĘ ŻE BYŁO ICH Z 7 I DUZE WIĘKSZE NIŻ NA OBRAZIE USG. NIE WYCIĘTO MI MACICY-MAM 39 LAT. TAKIE MIAŁAM ŻYCZENIE-LEKARZ PYTAŁ MNOE O TO W PRZEDDZIEŃ OPERACJI. OCZYWIŚCIE MUSIAŁAM PODPISAĆ,ŻE ZGADZAM SIĘ NA TO W RAZIE GDYBY OKAZAŁO SIĘ W TRAKCIE OPERACJI, ŻE TO KONIECZNE. NIE DAWAŁAM LEKARZOWI NIC-WIĘC NIE JEST TO KWESTIA ŁAPÓWKI. MIAŁAM NARKOZE , KTÓRĄ ZNIOŁAM DOBRZE. TAKŻE BÓL BRZUCHA JEST DO PRZEŻYCIA, POPROSTU DAJĄ CI ZASTRZYKI PRZECIWBÓLOWE I RELANIUM PRZEZ PARĘ DNI. BAŁAM SIĘ OCZYWIŚICE CZY SIĘ OBUDZĘ ,GDYŻ MAM PROBLEMY Z TARCZYCĄ I Z SERCEM...
TERAZ PO 2 MIESIĄCACH CZUJĘ CZESTO BÓLE W OKOLICY SZWU ALE TO KWESTIA WYGODNYCH MAJTEK
ŻYCIE JEST TAK KRÓTKIE..
Gość
Witam
Mam 27 lat. W zeszłym tygodniu miałam operacje , usunieto mi miesniaka wielkosci 8.5 cm, drugiego mniejszego oraz malego torbiela. Cały czas zadawałam sobie pytanie co jest przyczyna powstawania owych guzów, niestety odpowiedzi na to pytanie nie uzyskałam. Jak na mój wiek i kobiete ktora nie posiada dzieci był on dość spory. Lekarze pierwszego kontaktu pomylili sie w zdiagnozowaniu mojej choroby , padały opdowiedzi ze jest to :
ciaza pozamaciczna, wyrostek robaczkowy itp. Do momentu kiedy pojechałam prywatnie do innego lekarza ginekologa i okazało sie ze jest to mięsniak. Były 4 sposoby rozwiazania mojego problemu a mianowicie:
1. zabieg -polegajacy na usunieciu miesniakow i torbiela z małym naruszeniem macicy
2. zastrzyki - 1 zastrzyk jest to kwota ok 1000zl -raz w miesiacu, seria takich zastrzykow to jest pół roku czyli - 6000, ma to za zadanie zmniejszenie owego guza ,ale czesto bywa tak ze po zakonczeniu kuracji potrafi ponownie misniak urosnac i to 2 razy szybciej. Rowiniez w tym wypadku ciaza jest problemem.
3, jak nie boli to nie ruszac
4. zabieg embolizacji- dosc nowa metoda, ale podobno jak powiedzial moj lekarz dzialajaca za zasadzie eksperymentow. choc moze wielu kobietom pomoglo- ten zabieg ma za zadanie jakby odciecie doplywu krwi do miesniaka, co powoduje martwice itd.
Zdecydowalam sie na 1 metode czyli operacje. Musze stwierdzic ,że ból ktory towarzyszyl mi przed zabiegiem byl nie do wytrzymania żadne srodki przeciwbólowe nie pomagaly wiec chcialam jak naszybciej zmienic to decydujac sie na zabieg.
Operacja jest bezbolesna - pod pełna narkozą , ból -przed- był bardziej dokuczający niz -po- zabiegu.Po operacj boli moze z 2 dni, bo pozniej wszystko zaczyna sie goic.7 dni lezałam w szpitalu, po 7 dniach miałam sciągniete szwy a bylo ich zalednie 6. Ciecie mialam wrecz mistrzowskie po pod brzuchem ok 13 cm tak wiec w bikini moge chodzić
Nie ma co się bać -lepiej wczesniej niz za poźnopozdrawiam
Witam
O leczeniu mięśniaków nową metodą w Lublinie zapraszam na stronę http://www.miesniaki.lublin.pl/
Jest wszystko opisane. Metoda ta nie mówi być płatna można ją wykonać na NFZ jeżeli ma się skierowanie.
IBM
Gość
Dziewczyny,jestem po embolizacji i sama nie wiem co o tym sądzić.Upłynęło już cztery miesiące a ja mam te same problemy ,obfite miesiączki.Mój większy mięśniak miał ponad 9cm i nikt nie proponował mi żadnego alternatywnego rozwiązania.O embolizację walczyłam sama i zajęło mi to ponad rok.Mam 45 lat więc wiadomo,że nikt kobiet w tym wieku nie oszczędza.Zainteresowała mnie wypowiedź jednej z Was o profesorze,który podjął się laparoskopii przy tak dużym mięśniaku.Czy możesz podać nazwisko tego profesora i ewentualnie adres gdzie przyjmuje.Będę wdzięczna.Jeśli nie chcesz na forum podam Ci mój adres internetowy.Jeśli ktoś chce zapytać o embolizację jestem gotowa odpowiedzieć na każde pytanie.Pozdrawiam.
Gość
2 lata jestem po usunięciu szyjki macicy miałam na niej 2 mięśniaki po zabiegu jest ok tylko miesiączki mam bardzo obfite prawie jak krwotoki lekarz polecił mi tabletki antykoncepcyjne i one dopiero zmniejszyły krwawienie może która z was miała usuniętą szyjkę iczy też problem z obfitym okresem odposzcie
Gość
oczywiście mnie też natura obdarowała mieśniakiem ( obecnie ma 6x7cm ) więc już nie takim małym. Pierwsza moja decyzja -to usunąć. Zapisałam się na termin 03.07.2007r. Miałam pecha (???) , a może nie - lekarze strajkowali. Mam objawy typowe dla mięśniaka -bóle w krzyżu (przypominające rwę kulszową), problemy z zaparciami. termin odłożono mi na 2 miesiące. Postanowiłam spróbować czegoś innego - nagłe olśnienie - zioła ojców bonifratów... Jeszcze raz zrobiłam USG na początku kuracji i zrobię drugi raz po 2 miesiącach... zobaczymy . Jeżeli coś drgnie w tą dobrą stronę - na operację nie pójdę . Jeżeli nic się nie będzie działo -życzcie mi powodzenia . Pod koniec sierpnia dam znać czy coś pomogło... Życzę wszystkim zdrowia .
Witam ja ciągle hoduję swoje mięśniaki i muszę wyznać że czuję się coraz gorzej.Mam pytanie do Pani testującej zioła ojców bonifratów,gdzie można nabyć taką mieszankę bo szukam w internecie i nie mogę znaleźć.Pozdrawiam
Gość
Dziś wróciłam ze szpitala po operacji wyłuszczania mięśniaków, miałam ich 5, w tym jeden ponad 5cm. Tuż przed operacja dowiedziałam się,że może usuną mi cała macicę jeśli bedzie zniszczona(nie mam jeszcze dzieci) Szłam na operację ze łzami w oczach, nawet męża nie pożegnałam. Operacja trwała ponad godzinę, znieczulenie w kręgosłup, więc byłam świadoma co się dzieje
Przerażało mnie tylko to,że nie mogę ruszać nogami, wpadłam nawet w panikę, ale....jakoś to zniosłam...
Operacja udała się, minęło 4 dni, ja jestem już w domku, bolą mnie tylko szwy (cięcie jak cesarskie)Operacja o godzinie 14 a następnego dnia rano postawiono mnie na nogi, cewnik wyjęto w południe i jakoś już szło.
Problemem jest wstanie z łożka, jeszcze dziś mam z tym problemy, chodzić chodzę, ale z podniesieniem się z łożka mam trudności...
Co do znieczulenia, to zniosłam to lepiej niż moje koleżanki z sali po narkozie(wymiotowały całą noc)
Po operacji lepiej przez kilka godzin nie podnosić głowy do góry, dzień się nic nie pije, drugi dzień jakiś kleik, kolejny jakaś zupka, mało się je, dieta.... Ale jestem już w domku i to jest super... To forum mi pomogło, dlatego ledwo siedzę, ale piszę jak to było
Trzymajcie się, będzie dobrze Ewa
Gość
Mam 31 lat i też jestem po operaci mięśniaka o wym.10x8x5 ,Usunięto go laparoskopowo pod całkowitą narkozą.Po zabiegu czułam się dobrze i po 2 dniach byłam w domu.Ale trzeba zawsze zasięgnąć porady kilku lekarzy.U mnie chcieli usunąć wszystko(macicę i jajniki chociaż są zdrowe)poprzez cięcie ,a profesor któremu zaufałam usunął mięśniaka laparoskopowo.Teraz jestem już 3 miesiące po zabiegu i czuje się bardzo dobrze.A do tego mogę mieć dzieci .
Gość
Dzień dobryPoszukuję osób które poddały się embolizacji mięśniaków macicy i chciałabym się dowiedzieć jak się teraz czują, w jakim wieku poddawały się embolizacji bo ja mam 30 lat i się zastanawiam nad tym, lekarz chce żebym poddała sę klasycznej metodzie wyłuszczenia mięśniaka ale jest to ryzykowne,będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
Gość
WITAM.LEKARZ WYKRYŁ U MNIE MIĘŚNIAKA O ŚR 16MM. W PONIEDZIAŁEK MAM MIEĆ LAPAROSKOPIE.CZY MÓGŁBY KTOŚ MI POWIEDZIEĆ NA CZYM TO POLEGA?
Gość
hej
Jak mialam usuwane miesniaki przez ciecie, to kolezanki z sali mialy laparoskopie, nie mialy takiej dziury jak ja(cesarka) tylko trzy malutkie dziurki, to chyba usuniecie za pomoca kamerki ...buzka
Gość
Witam.Ja miałam laparoskopie,polega ona na zrobieniu na dole brzucha 3 małych dziurek.Dwie małe po bokach i jedna na środku trochę większa.Przez ta na środku wyciąga się (wyłuszcza)się mięśniaka ,przez jedną małą wkładają taką mała kamerkę żeby widzieli jak to wygląda a przez drugą jakiś przyrząd pozwalający wyciąć mięśniaka.Cały zabieg jest pod narkozą .Ja miałam dużego więc może tak trzeba było.Nie krwawi się po tym zabiegu, i szybko dochodzi do siebie.Najgorsze jest czekanie na wynik badania histopatologicznego.Ale nie martw się będzie dobrze .Pozdrawiam Gosia.
Gość
23-08-2007 o 18:31, gość :
ja mialam usuniete miesniaki wraz z macica i lewym jajnikiem i czuje sie bardzo dobrze nawet schudlam operacja jest super troche boli ale naprawde da sie wytrzymac dziewczyny nie bojcie sie jest super jestem juz rok po operacji i czuje sie super mam 47 lat pozdrawiam naprawde nie ma sie czego bac ja mialam znieczulenie ogolne w calkowitej narkozie i znioslam to dobrze przed operacja rozmawia anestezjolog i jest caly czas przy operacji ja sama wybralam narkoze i jezeli nie ma problemow to polecam narkoze ja nawet nie zwracalammocno tylko troche pozdrawiam
Gość
ja mialam usuniete miesniaki wraz z macica i lewym jajnikiem i czuje sie bardzo dobrze nawet schudlam operacja jest super troche boli ale naprawde da sie wytrzymac dziewczyny nie bojcie sie jest super jestem juz rok po operacji i czuje sie super mam 47 lat pozdrawiam naprawde nie ma sie czego bac ja mialam znieczulenie ogolne w calkowitej narkozie i znioslam to dobrze przed operacja rozmawia anestezjolog i jest caly czas przy operacji ja sama wybralam narkoze i jezeli nie ma problemow to polecam narkoze ja nawet nie zwracalammocno tylko troche pozdrawiam
Gość
Witam mam pytanie przez jakie badanie dowiedziałyście sie że macie mięśniaki. Czy przez badanie ginekologiczne lekarz będzie wiedział ze coś takiego jest w nas???
Jeżeli mięśniaki są już spore lub jest ich parę, to dobry lekarz ginekolog potrafi je wyczuć przy zwykłym badaniu ginekologicznym(jak było w moim przypadku).Najlepszym jednak sposobem na wykrycie czy wszystko w porządku jest z naszą macicą i nie tylko jest USG dopochwowe,bezbolesne i proste badanko.Pozdrawiam i życzę DUżO Zdrówka.
Gość
Witajcie.Mam 29 lat jestem po dwóch operacjach na mięsniaki.Pierwszą miałam w 2000 r. a druga w 2005 r.Najgorsze jest to ze one odrastaja i wiem ze moga znou odrosnąć.Powodzenia.
Gość
Do Agi z Krakowa:
Ja miałam 29 lat i mięśniaka 5cm. bez problemu zaszłam w ciążę,urodzilam w terminie zdrową córeczkę.Pozdrawiam
Gość
Do Agi z Krakowa:Ja miałam 29 lat i mięśniaka 5cm. bez problemu zaszłam w ciążę,urodzilam w terminie zdrową córeczkę.Pozdrawiam
Gość
ja mam34 lata i jestem po czterech operacjach na mięśniaki urodziłam 12 lat temu zdrowego chłopca w zwiazku z licznymi operacjami ostatnia była ciężka gdyż na przeszkodzie staly zrosty
Gość
mam do was pytanie bardziej intymne...czy podczas stosunku czułyście ból???l
Gość
witam zadnego bolu nie czulam jest tak samo jak przed operacja nawet lepiej po operacji 4miesiace nie mialam sexu spytalam sie swojego lllllekarza ginekologa czy moge i kiedy a on mi powiedzial ze jak sie dobrze sie czuje to moge no i po czterech miesiacach sprobowalam maz byl zachwycony i ja tez nie bojcie sie nic nie boli pozdrawiam
Jeżeli pytasz czy mając mięśniaki czuje się ból przy stosunku,to owszem niektóre pozycje są dość bolesne.Ale to zależy jakiej wielkości są mięśniaki i w jakim miejscu usytuowane no i trzeba sobie wybrać taką pozycję,która będzie sprawiała przyjemność nie tylko partnerowi ale i nam.Pozdrawiam wszystkie drogie Panie borykające się z tym mięśniakowym problemem
Ja od lutego szykuje sie na moja druga operacje. Mam 26 lat i macice zapchana miesniakami - balon wielkosci 4 miesiecznej ciazy. Niestety kolejni lekarze tylko krzycza na mnie - jak by to byla moja wina - ze nie rodzilam i ze usuwamy wszystko - to od prof. Debskiego z WArszawy. Potem sama dowiedzialam sie ze wcale nie trzeba usowac calej macicy, ale tylko trzon macicy. A teraz dowiaduje sie z FORUM ze sa dziewczyny w moim wieku ktore przeszly kolejne operacje i nic im nie wycieli!!!! A gdzie przeszly PANIE te operacje?jak duze mialy miesniaki i ile? Mam jeszcze jakies 2 miesiace do usuniecia, moze warcto jeszcze dzialac w innych klinikach? Z gory dzikejuje za odpowiedz.
Proponuję wejść na stronkę ,, www.mięśniaki.lublin.pl ,,.W Lublinie dokonuje się zabiegu embolizacji mięśniaków z tego co słyszałam jest to mało inwazyjny zabieg który pozwala pozbyć się mięsniaków bez naruszania macicy.Na tej stronce jest wszystko dokładnie opisane jest też forum na którym można poznać opinie Pań,które przeszły podobny zabieg.Jest też podany adres e-mail lekarza który zajmuje się klasyfikacją kobiet,które mogą być poddane embolizacji,bo niestety sa wyjątki do których niestety ja należę.Powodzenia życzę i głowa do góry.
Gość
Witam Chciałabm pocieszyć wszystkie panie, które kiedykolwiek zmierzą się z mięsniakami macicy.
Mój mięśniak miał średnicę 16 cm i ważył przeszło 1700 g.
Wymiary szokujące, a jednak dzięki pomocy Boskiej i wspaniałemu lekarzowi udało się go usunąć i w dodatku pozostawić macicę!!!
Sama operacja nie była starszna, a i po niej czuję się świetnie.
Gość
Witam wszystkie Panie i Panów, którzy czytają i się nie wypowiadają, jako mężczyźni ino jako kobiety... wiem to z prawej ręki. Wypowiedź osoby =AL81 = ośmieliła mnie do zabrania głosu.
Mam 42 lata w zeszłym roku w marcu z silnymi bólami brzucha, krwawieniem obfitym po miesiączkowym poszłam do ginekologa rejonowego, scena jak to bywa w naszych poradniach -> odmówiono mi badania, bo muszę się zapisać na wizytę wg terminów (ok.2m-cy mieszam w Gliwicach rejon przychodni ul.Lipowa , to nie pierwsza taka sytuacja z tamtymi lekarzami, kazano mi zmienić przychodnię jak mi się nie podoba!!)... ale do rzeczy, gdy zaczęłam krzyczeć i przekonywać, że to jest nie dopuszczalne i wysłuchiwałam obelg pod moim adresem, nie tylko od lekarza ale i pielęgniarkę, która w końcu uległa bo jesteśmy obie ze wschodnich rejonów emigrantkami. Przyjęto mnie w tym samym dniu. Czy to było konieczne?
Na tej wizycie dowiedziałam się, że zaniedbałam moje narządu rodne i lekarka nie widzi nic by mogło wskazywać na takie bóle jakimi ja ją zmusiłam do wizyty, dostałam antybiotyk i wszystko podsumowała lekarka, że jestem histeryczką bo mnie na pewno tak nie boli.
Nie dałam za wygraną, poszłam do następnego lekarz ze skierowaniem i co się dowiedziałam -> jestem w 7 m-cu ciąży, wielkość brzucha i macicy na to wskazywała. Brak słów, opinia osoby specjalisty po badaniu podstawowym ginekologicznym, stwierdza coś co nie może mieć miejsca bo nie współżyła od kilkunastu m-cy! Lekarz mnie przekonywał, że ja się mylę i tłumaczył mi, że plemnik żyje długo... bez komentarz. Ale on zlecił mi USG 2 razy i za to mu chwała - udowodniłam jemu, że miałam rację i odkryto u mnie mięśniaki na macicy już ponad 15mm, kilka sztuk oraz ogromną ilość gazów w jamie brzusznej, które powoduję powiększenie mojego brzucha. Była u kolejnego ginekologa ten -prowadził moje ciąże kilka lat temu, ufałam mu więc jego anielskim spokój i usłyszałam wiele ciekawych i przekonywujących informacji i się uspokoiłam. Wiedziałam, już na 100%, że to mięśniaki, że należy się przygotować... leczono mnie i uśnieżono ból po tygodniu dostałam skierowanie do szpitala na usunięcie narządów rodnych, tak usłyszała od lekarza kierującego mnie do szpitala. Nie poszłam do szpitala... Za dużo rozbieżnych informacji i wolałam z tym poczekać... bo jak zemdleję to sami w końcu podejmą decyzję ale skoro ja mam ją podjąć odmówiłam. Minął rok -był 08/2007r, byłam już obolała, kłopoty z odbytem i powracające bóle podbrzusza, i w okolicy pępka, straciłam prace... już nic mnie nie powstrzymywało do powrotu by skończyć leczenie, przygotowałam się psychicznie i więcej już wiem na ten temat. Nie boję się bo wiem, że będzie to dla mnie ulgą - skończą się krwawienia silne, ze skrzepami, bolesne i długo trwałe jak miałam w młodości jako nastolatka... Jako dojrzała kobieta po 30-stce, już miesiączki były lżejsze i krótsze obecnie z 7-8 dni dochodzi tylko do 3 dni i to prawie nieodczuwalnych. Skończy się wyczekiwanie na 3 m-czne przerwy pomiędzy miesiączkami i nie regularność ich... Właśnie teraz podjęłam decyzję sama, bo mam dość wiosennych powrotów bólów i wyglądu jak beczułka. Wiem, że każda decyzja jest trudna ale dzięki temu forum mam większą ochotę na pozbycie się czegoś, co jest mi już nie potrzebne i jest to moja decyzja - usuwam wszystko, jak tylko lekarze wyrażą zgodę. Bólu się nie boję, bo to co ja przeżyłam przez okres dorastanie i stawania się kobietą, to moje piekło..Lekarze byli bezsilni na moje dolegliwości "co miesięczne"... i jako kobietę dojżałą, słabiej mnie męczyły ale jednak czasami musiałam brać wolne z pracy... to na pewno będzie tylko lepiej niż było...Mam dzieci - synów a teraz zczekam na wnuki i synowe które będą rodzić...ja limit wykonała...
Dziękuję Wam z wasze wypowiedzi i życzę Wszystkim zdrowia i wierzę, że będzie tylko dobrze.
Gość
witam ja rok temu to samo przeszlam co ty bedziesz teraz przechodzic to znaczy wszystko mam usuniete oprocz prawego jajnika i wcale tego nie zaluje mam dwoje dzieci i wiecej nie planowalam czuje sie znakomicie operacja nie jest taka straszna da sie wytrzymac po tygodniu bylam juz w domu jest wspaniale nie ma juz tych krwawien ze skrzepami i nawet schudlam troche nie boj sie bedzie wszystko dobrze zycze ci powodzenia i odezwij sie jak bedzie po wszystkim pozdrawiam
Gość
tak jak obiecywałam po 1,5 miesiąca brania ziół odzywam się!!!
Zrobiłam w połowie lipca kolejne usg ( rozmiar mięsniaków -6-7cm)
4.09.2007 następne - w tym czasie systematycznie piłam zioła zgodnie z zaleceniami... - mięśniak ZMNIEJSZYŁ SIĘ ma teraz rozmiar 4,5 cm. tak jak lekarz mówił kuracja trwa pół roku ale po 1,5 miesiąca miała być poprawa i jest .... Nie skaczę na razie z radości -spokojnie czekam na ciąg dalszy... Stronę ojców bonifratrów można znaleźć w internecie - przyjmują w różnych miejscach : Warszawa , łódź -ja byłam w Łodzi . Życzę powodzenia tym, którzy też spróbują pić zioła .... no i tym którzy muszą inaczej...
Gość
Witam U mojej partnerki 24lata dziś lekarz znalazł 16mm mięśniaka myślimy o dziecku ale jeszcze nie teraz na pewno przed 30 czy w takiej sytuacji ten mięśniak powinien zostać usunięty ??
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Gość
ja osobiscie poddałam się emboizacji i nie zaluję to byo najlepsze co mogłam zrobic mając 30 lat , tyko faktycznie ta impreza kosztuje teraz 5200 zl a fundusz jest niechetny aby refunodwać pozdrawiam.
Proponuję Panu u którego partnerki wykryto mięśniaki aby znalazł dobrego lekarza ginekologa,który będzie umiał doradzić co najlepiej zrobić w takiej sytuacji.Z tego co wiem ja, to lekarze radzą rodzić i nie czekać.Pewne jest że mięśniaki trzeba obserwować przy odrobinie szczęścia może nie będą rosnąć a wtedy nie trzeba śpieszyć się z ciążą. Pozdrawiam i życzę szczęścia.
Ja mam pytanie do Pan, ktore sa juz po kilku operacjach na miesniaki. Ile przed operacjami tych miesniakow bylo? Szukam jakijs nadziei, bo za miesiac ide na moja druga operacje, podczas ktorej maja usunac mi trzon macicy... Bo z tego co zauwazylam, to wszystkie panie maja pojedyncze. Ja mam niezliczona ilosc. Moze, ktos jest w podobnej sytuacji???
Gość
Jestem po operacji mięśniaka 18.09.2007 ,mam 41 lat , dowiedziałam się w maju że muszę mie operację ,trafiłam do ordynatora szpitala im. Rydygiera w Katowicach Bogucicach , polecam jest bardzo miła opieka pielęgniarek .Sama operacja nie jest taka straszna też miałam znieczulelenie w kręgosłup i dodatkowo poprosiłam o uśpienie , nic nie wiedziałam ,potem cały dzień spałam , w 6 dobie wychodzi się do domu , ja wyszłam w 7 bo po operacji miałam duże spadki ciśnienia i anemia ,podano mi krew i wszystko wróciło do normy ,dzisiaj jest dwa tygodnie wieczorami mam jeszcze stany podgorączkowe ,tylko martwi mnie zgrubiony szew czy to jest normalne ,czy to zgrubienie zniknie ,może za dużo chodzę , słyszałam o maści cebulowej kiedy mogę ją stosowac.OPERACJA NIE JEST STRASZNA,JEST TO DO PRZEŻYCIA
Gość
witam dzisiaj mija miesiąc od mojej operacji zdecydowalam się na usuniecie mięsniakow/jeden 4;5 cm drugi 2,5cm trzeci się pojawiał mam 42 lata 2 dzieci postanowiliśmy z mężem że decyduję sięna usunięcie z macicą i szyjką bałam się okropnie miałam różne myśli nie wiedziałam czy dobrą podjełam decyzje.Teraz już wiem postąpiłam dobrze.Operacja no cóż zapomina się to co bolało jak było ale każdy dzień przynosił poprawe wspaniały lekarz opieka wspaniała szpital na 6 wsparcie najbliższych i jest ok.Teraz jestem jeszcze na chorobowym ale wracam do normalności wiem że nie będzie już krwotoków skrzepow itd wróciłam do wspólżycia jest super a żę nie mam usuniętych jajników jest dobrze doznania są te same Kobiety najważniejsze to myślenie pozytywne i dbanie o siebie o swoje zdrowi i miłość bliskich pozdrawiam Gosik
Gość
Właśnie wróciłam od lekarza i mam dylemat jak wiekszość z Was mój mięśniak ma 5 cm nie boli od ostatniej wizyty urósł 1 cm .Jestem w fazie przekwitania ze względu na przedłużające się krwawienie raz byłam łyżeczkowana, pózniej miałam może rok spokój a teraz przez 2 tygodnie hemoglobina poleciała mi na 6,4 %, lekarz proponuje usunięcie macicy i jajników. ......????
Gość
jestem po operacji 3 tygodnie mam 41 lat mam usunięty trzon macicy ,masz tak miską henoglobinę bo podobno mięśniak żywi siękrwią , słyszałam że po okresie przekwitania mięśniaki przestają rosnąc ale nie wiem czy to jest prawdą były ze mną kobiety w wieku 50 lat które też poddały się operacji ,przeszły ją bezkonfliktowo , jak masz się męczyc i coraz bardziej słabnąc zrób
to napewno będziesz czuła się lepiej i szybko wrócisz do formy najtrudniej zdobyc się na odwagę , ja zdecydowałam się szybko żeby nie czekac , mój mieśniak przez półtora roku z 2.5 uróśł do 9 cm
Gość
chclałam zapytac kogoś kto jest po takiej operacji , tak jak pisałam wyżej jestem 3 tygodnie po , i martwię się że szew operacyjny jest bardzo zgrubiony czy to normalne , czy on już taki zostanie , proszę odpiszcie czekam .Małgosia
Gość
Miałam operację 11 lat temu, szew był bardzo gruby i brzydki przez dwa lata. Dzisiaj jest prawie niewidoczny. Grunt to się nie przejmowac. 16 pazdziernika idę do szpitala na kolejną operację, tym razem na mięsniaki ( poprzednio miałam cystę na jajniku).
Gość
Miałam operację 11 lat temu, szew był bardzo gruby i brzydki przez dwa lata. Dzisiaj jest prawie niewidoczny. Grunt to się nie przejmowac. 16 pazdziernika idę do szpitala na kolejną operację, tym razem na mięsniaki ( poprzednio miałam cystę na jajniku).
Gość
Miałam operację 11 lat temu, szew był bardzo gruby i brzydki przez dwa lata. Dzisiaj jest prawie niewidoczny. Grunt to się nie przejmowac. 16 pazdziernika idę do szpitala na kolejną operację, tym razem na mięsniaki ( poprzednio miałam cystę na jajniku).
Gość
dzięki za odpowiedż trochę mnie uspokoiłaś ,słyszałam że dobra jest maśc cebulowa .Małgosia
Gość
Mam mieśniaki obserwowane przez kilka lat,terapia hormonalna wstrzymala i przestaly rosnać.Za to po odstawieniu leków ,z 60 mm urosly do 125mm i to w ciągu 1 roku .29 Listopada idę na operacje .Zyczcie mi powodzenia
Gość
proszę Cię bardzo napisz, jakie zioła pijesz, czy można je kupić przez internet??? też mam miesnika i może spróbuję ziół, dzieki bardzo za odpowiedź!!!!
Gość
Witam.A ja miałam dwa mięśniaki.Skorzystałam z zabiegów elektroterapii. Było ich kilka.Czuję się dobrze po mięśniakach ani śladu.Tylko lekarzowi urosły. oczy ze zdziwienia.
Pozdrawiam miłe Panie i życzę powrotu do zdrowia.
Gość
Witam.A ja miałam dwa mięśniaki.Skorzystałam z zabiegów elektroterapii. Było ich kilka.Czuję się dobrze po mięśniakach ani śladu.Tylko lekarzowi urosły. oczy ze zdziwienia.Pozdrawiam miłe Panie i życzę powrotu do zdrowia.
Witam, czytam wypowiedzi o ziolach i az mam ochote znowu sprobowac. Pisze "znowu" bo przez miesiac chodzilam do bioenergoterapeuty, pilam przepisana mieszanke ziol. Kiedy szlad do niego miesniaki wyczuwalam pod brzuchem (jak bym miala jajko), po "kuracji" mam gigantyczny brzuch, a podczas picia "lalo sie ze mnie" podczas krwawien. Kiedy zaczynalam sie z nim spotykac uslyszalam, ze nie musze wierzyc w to co robi. POtem zmienil zdanie. NIestety nie udalo sie mnie przekonac do uwierzenia, ziola przestalam pic a na 29go listopada mam wyznaczona operacje. I powiem szczerze, ze nie moge sie doczekac. Ktoras z Pan wspominala o tym co przechodzila w mlodosci podczas miesiaczek. Ja co miesiac wstydzilam sie, ze znowu wstane z krzesla i zostanie po mnie wielka plama, bo nawet nie wiedzialam kiedy tyle "wylecialo". Koszmar! Dobrze, ze mialam same dziewczyny w klasie. Prawdopodobnie bede miala usuniety trzon macicy. Lekarz powiedzial mi, zebym poprosila o zostawienie kawaleczka, zebym miala "imitacje" krwawien, to wtedy bede czula sie kobieco... O dziekuje bardzo za taka kobiecosc!!!!
Z tego co pamietam po poprzednij operacji to nie byla niczym strasznym. Trzeba jak najszybciej zaczac wstawac, to tym szybciej wyjdzie sie ze szpitala, a w domu to juz szybko dochodzi sie do siebie. Tym razem przed operacja mialam wylyzeczkowanie (jednodniowy pobyt w szitalu, zabieg pod znieczuleniem). Hmmm... bede pisac po zabiegu, choc mysle ze nic nowego nie napisze niz Panie, bo operacja to nic strasznego (nie lubie tylko szpitali, dlatego szybko musze z niego wyjsc). Pozdawiam!!!
Gość
witam, mam 46 lat a od roku mam świadomość , ze mam mięśniaki. Pomimo stałej kontroli i upierdliwości jestem po półrocznej kuracji hormonalnej i po niej zdecydowałam się na usunięcie mięśniaków 3 szt (o nich wiem) od 1,5 -3 cm. Nie mam zamiaru ich hodować i czekać na dalsze skutki i dyskomfort z nimi związanymi. Idę 23 stycznia 2008, boję się ale jestem zdecydowana i myślę ze dam radę, a o resztę zawalczę.Musi być dobrze czytałam komentarze marihuany-pisze jak prosta maryśka-zmień temat bo jesteś nudna.Gosik, pozdrawiam bo napisała ok
Gość
witam, mam 46 lat a od roku mam świadomość , ze mam mięśniaki. Pomimo stałej kontroli i upierdliwości jestem po półrocznej kuracji hormonalnej i po niej zdecydowałam się na usunięcie mięśniaków 3 szt (o nich wiem) od 1,5 -3 cm. Nie mam zamiaru ich hodować i czekać na dalsze skutki i dyskomfort z nimi związanymi. Idę 23 stycznia 2008, boję się ale jestem zdecydowana i myślę ze dam radę, a o resztę zawalczę.Musi być dobrze czytałam komentarze marihuany-pisze jak prosta maryśka-zmień temat bo jesteś nudna.Gosik, pozdrawiam bo napisała ok
Gość
witam wszystkie Panie Mam ten sam problem. Mięśniaki miałam od 5 lat
wiedziałam o tym, były widoczne na usg, obfite krwawienia, bóle podbrzusza, bóle krzyża w tym roku doszły b silne dolegliwości bólowe. Poszłam na kolejne badanie do ginekologa i usg, mam 3 mięśniaki jeden
urósł przez pół roku o 12 cm. Byłam u trzech różnych specjalistów i wszyscy mówią to samo- usunięcie trzonu macicy z pozostawieniem szyjki proponują też usunięcie jajników, ale pozostawiają to do mojej decyzji.
Wszystkim zadawałam to samo pytanie- czy muszę, tak- bo b duży, tak- bo tak gwałtownie urósł i tak- bo jeszcze nie mam anemii , a to sprzyja rekonwalescencji...i po co mi bomba z opóźnionym zapłonem. Boję sie jak wszystkie, ale podjęłam decyzję i mam operację 23 listopada. Napiszę po Serdecznie pozdrawiam .
Gość
7-07-2007 o 16:39, gość :
Dzień dobryPoszukuję osób które poddały się embolizacji mięśniaków macicy i chciałabym się dowiedzieć jak się teraz czują, w jakim wieku poddawały się embolizacji bo ja mam 30 lat i się zastanawiam nad tym, lekarz chce żebym poddała sę klasycznej metodzie wyłuszczenia mięśniaka ale jest to ryzykowne,będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
witam, mam 31 lat i jakies dwa lata temu mialam zabieg embolizacji. Mam miesniaka 5cm na 8cm. Niestety nie zmiejszyl się znacząco, ma teraz jakies 4x6cm, ale embolizacja pomogla w tym znaczeniu, ze nie mam juz takich obfitych miesiaczek, okres bardzo regularny. jestem pod kontorlą ginekolog stosującej metody medycyny holistycznej. zalecila obserwację, zmianę diety, unikanie stresu i zioła. przez dluzszy czas sie nie badalam ale niedlugo chce znowu isc sie przebadac. zabieg embolizaji nie podzialal na mnie najprawdopodobniej dlatego, ze miesinak byl juz za stary, lekarze okreslili to jako miesniak z cechami degeneracji. teraz czuje sie dobrze, ale kontrolowac się musze. pozdrawiam, w razie pytan zapraszam na maila kkkjjj@wp.pl
Gość
Bardzo proszę o kontakt Panią, która stosuje ziólka na mięśniaki. Mam nadzieję, że nadal maleją, a moze ich juz nie ma?? Mam pytanie: jaki był kod tych ziólek? Czy na torbiele piersi tez coś te ziółka mogą pomóc? Pozdrawiam goraco
Gość
Mam 42 lata i jestem 3 tygodnie po operacji mięśniaka ( miał 6 cm średnicy). Operacja odbyła się przy znieczuleniu ogólnym, tzn. pod narkozą. Oprócz mięśniaka usunięto mi trzon macicy. Natomiast jajniki pozostały. Szwy się ładnie zagoiły, ale w tej chwili nastąpiły silne kłucia w dolnej części brzucha.
INTERESUJE MNIE CZY PO TAKIEJ OPERACJI TO JEST NORMALNE I ILE EWENTUALNIE MOŻE TO TRWAĆ ?
Pozdrawiam wszystkie Panie i z góry dziękuję za wszystki cenne informacje. Życzę Zdrowia!
Gość
Czesc wam wszystkim mam na imie Ada , niedawno mialam zabieg tak zwany wyczyszczenie macicy ,mialam rowniez zrobione usg i okazalo sie ze mam miesniaka na macicy ,czy musze zgodzic sie na operacje czy nie ,a chce ze swojm partnerem miec jeszcze dzidziusia ,czy musze poddac sie operacji zeby zajsc w ciaze prosze o szybka odpowiedz ,zdesperowana Ada z Olsztyna
Gość
Czesc wam wszystkim mam na imie Ada , niedawno mialam zabieg tak zwany wyczyszczenie macicy ,mialam rowniez zrobione usg i okazalo sie ze mam miesniaka na macicy ,czy musze zgodzic sie na operacje czy nie ,a chce ze swojm partnerem miec jeszcze dzidziusia ,czy musze poddac sie operacji zeby zajsc w ciaze prosze o szybka odpowiedz ,zdesperowana Ada z Olsztyna
Gość
mam 19 lat i musze sie poradzic bo juz nie wiem co jest. no wiec wspolzylam z chlopakiem bez zabezpieczenia(z wyliczen wychodzi ze to byly okolice dni plodnych)lecz nie bylo finalu ani w srodku ani na zewnatrz. okres mialam 21 pazdziernika a to stalo sie 3 listopada,co najdziwniejsze 7 listopada wystapily u mnie obfite krawienia ktore trwaly 4 dni (dodam ze okres trwa u mnie ok 6-7 dni) nie wiem kiedy mam sie spodziewac kolejnego okresu(czy ok 21 - nie nastapil, czy 7 grudnia). robilam test 22 listopada i wyszedl negatywny.martwia mnie bole w dole brzucha. ale czemu 7 dostalam okresu?jak mam to traktowac?no i czy moge podejzewac ciaze po czyms takim?czy raczej to jakies schorzenie? ehh..bardzo prosze o rade. do lekarza pojde napewno ale teraz chce sie mniej wiecej dowiedziec co i jak. dodam ze teraz pojawila sie brazowa wydzielina. ehh co sie dzieje. moze wybieglam z waszego tematu ale naprawde potrzebuje rady
Gość
mimo że mam 42 lata pamiętam swój pierwszy raz , też miałam takie dolegliwości jakie opisujesz , bardzo żle robisz że się nie zabezpieczasz u mnie skończyło się to ciążą którą może trochę na szczęście poroniłam , bo w tamtych czasach wyleciałabym z klasy maturalnej . jeśli robiłas test i wyszedł negatywny napewno to były jakieś zaburzenia , ale nie rób tego więcej bez zabezpieczenia , bo możesz tego żałowa nawet nie wiesz kiedy zajdziesz w ciąże , nie wiem czy byłabyś ty twój chłopak i rodzice zadowoleni a co dalej ,sama widzisz jaką masz teraz traumę.
Gość
masz prawo czuć się źle nawet do 7 tygodni piszę szybko bo jestem w pracy operację miałam 18.09 właśnie wróciłam do pracy ,kłucia to normalna rzecz ,będzie dobrze
Jestem juz po operacji. W szpitalu bylam 6 dni. W piatej dobie po operacji wypuscili mnie do domu. Cxuje sie swietnie. Wcieli mi 23 MIęśNIAKI. NIkt mi nie wierzy, ze az tyle moglam miec. W dodatku, wszyscy lekarze (lacznie z prof. Debskim - mowie o Warszawie) obrazali sie, ze nie mam jeszcze dzieci (jestem po 2ej operacji) i ze wycinaja mi wszystko!!!! Jednak da sie!
POLECAM SZPITAL W WARSZAWIE, UL. KAROWA. NA PRAWDE WSPANIALI LEKARZE.
DO AL81Rozumiem że wycięli Ci same mięśniaki a nie wszystko!.Duzo zdrowia zatem życzę i żadnych już więcej operacji.
Gość
mam do wyboru
Gość
mam do wyboru operacje chirurg. lub laparoskopie.Chce sie dowiedziec od pan ktore mialy laparoskopie czy przjmowaly przed tym zabiegiem jakies hormony i jezeli to jakie byly skutki i samopoczucie takiej terapii?i czy przyjmuje sie cos po zabiegu?
Gość
mam do wyboru operacje chirurg. lub laparoskopie.Chce sie dowiedziec od pan ktore mialy laparoskopie czy przjmowaly przed tym zabiegiem jakies hormony i jezeli to jakie byly skutki i samopoczucie takiej terapii?i czy przyjmuje sie cos po zabiegu?
Gość
mam do wyboru operacje chirurg. lub laparoskopie.Chce sie dowiedziec od pan ktore mialy laparoskopie czy przjmowaly przed tym zabiegiem jakies hormony i jezeli to jakie byly skutki i samopoczucie takiej terapii?i czy przyjmuje sie cos po zabiegu?
Operacja zwykla od laparoskopii różni się tym że w pierwszym przypadku robią nacięcie w dole brzucha a w drugim trzy otwory którymi wprowadzają do jamy brzusznej rurki którymi wycinają czyszczą itp.Terapia hormonalna nie jest związana z samą operacją czy jej rodzajem tylko z tym co zostalo usunięte.Jedni chwalą sobie laparoskopię bo jest mniejsza rana pooeracyjna i szybciej wraca się do zdrowia,inni zalecają tradycyjny zabieg który podobno pozwala na dokładniejszą penetrację chorych obszarów.Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.
Gość
a ja po operacji macicy z przydatkami mam bóle pęcherza moczowego.Miałam wcześniej duży ucisk na pęcherz objawami bólu ale innymi.Czy to normalne? Jestem po operacji 2 miesiące. Zaczęłam HTZ ale trochę teraz aplamię. Czy to coś niepokojącego. Badania his.pat były dobre. Mam 49 lat
Gość
a ja po operacji macicy z przydatkami mam bóle pęcherza moczowego.Miałam wcześniej duży ucisk na pęcherz objawami bólu ale innymi.Czy to normalne? Jestem po operacji 2 miesiące. Zaczęłam HTZ ale trochę teraz aplamię. Czy to coś niepokojącego. Badania his.pat były dobre. Mam 49 lat
Gość
a czy plamienie po histerektomii oznaczać może coś złego Jestem 6 tygodni po operacji. Badania histopat. są dobra, plamienia niewielkie.
Gość
DO AL81Rozumiem że wycięli Ci same mięśniaki a nie wszystko!.Duzo zdrowia zatem życzę i żadnych już więcej operacji.
TAK TAK! BYLAM STRASZONA ZE NIC NIE DA SIE URATOWAC I ZEBYM ZACZELA MYSLEC O INVITRO, SZUKANIU MATKI ZASTEPCZEJ, A ZE W OGOLE TO NA CO JA CZEKALAM, ZERO USZANOWANIA MOJEJ DECYZJI, ZROZUMIENIA... TYLKO RODZIC RODZIC RODZIC!!!!
OD OPERACJI MINAL MIESIAC, JEST IDEALNIE. TRZYMAM ZA WSZYSTKIE PANIE KCIUKI!
Ja miałam 2 mięśniaki 5cm i 1cm usunęłam je operacyjnie i jestem teraz 2 miesiące po i jest wszystko ok.Wykonałam tę operacje w clinika-medica w gdyni u dr.golonko obsługa na 6 polecam. 2 tyg po czułam się ok już zapomonałam że coś miałam cięte.Wszystkim tym ktorzy są przed życzę powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia i nie jest takie straszne da się przeżyć.
Ja miałam 2 mięśniaki 5cm i 1cm usunęłam je operacyjnie i jestem teraz 2 miesiące po i jest wszystko ok.Wykonałam tę operacje w clinika-medica w gdyni u dr.golonko obsługa na 6 polecam. 2 tyg po czułam się ok już zapomonałam że coś miałam cięte.Wszystkim tym ktorzy są przed życzę powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia i nie jest takie straszne da się przeżyć.
DO WSZYSTKICH KOBIET KTÓRE MAJĄ PROBLEM Z MIĘŚNIAKAMI!!!Szukajcie za wszelką cenę możliwości wykonania prostego i szybkiego (2-3 dni w szpitalu) zabiegu EMBOLIZACJI. sama przeszłam drogę przez mękę aby wymusić na lekarzach ginekologach wykonanie tego zabiegu. Jest refundowany i warto walczyć, choć może was zdziwi że mówię o walce. Niestety, lekarze ginekolodzy wolą wyciąć wam macicę, bo dostaną za to parę groszy za zabieg z NFZ. Embolizację wykonują radiolodzy, ale kwalifikują do zabiego ginekolodzy, jak myślicie, czy mają interes w tym żeby odbierać sobie chlebek? Niestety, wasze dobro tutaj się nie liczy. Lekarz ginekolog który będzie kwalifikował was na zabieg embolizacji będzie robił wszystko, żeby was przekonać do usunięcia macicy. Bedzie was straszył, mówił półprawdy, będzie was okłamywał, będzie arogancki a nieraz wręcz zachowa się jak cham (w białych rękawiczkach to zrobi, a jakże, są w tym doskonali, ale będzie się wam chciało płakać, zapewniam -sama przeszłam). Dobrze jest w tym momencie mieć wsparcie kogoś bliskiego, np. męża. Wspólczuję wszystkim, którym się nie udało przebrnąć przez procedury i zostały NIEPOTRZEBNIE okaleczone. Myślę że temat jest bardzo poważny ze społecznego punktu widzenia, pokazuje też prawdziwe oblicze polskiej slużby zdrowia. Sama nie wiem dlaczego do tej pory nie zainteresowały się tym tematem media, może zrobimy mały fermencik dziewczyny? Zapraszam do dyskusji. Jestem 6 miesięcy po embolizacji. Mam macicę. Wszystko OK.
Gdyby któraś z pań chciała więcej info na temat embolizacji, podaję mój e-mail:osiolek0@onet.eu
Zapraszam.
Gość
22-03-2007 o 22:21, gość :
Drogie dziewczyny.Polecam Wam zapoznanie się z trścią stronki http://www.bioslone.pl/. Dzięki tej miksturze oczyszczającej "uciekłam" spod noża, a mój mięśniak znika sam, jest coraz mniejszy. Bardzo gorąco polecam przeczytanie trzech książek, które wydawnictwo opublikowało, aby zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. Oczyszczanie opisywaną miksturą jest proste i tanie w stosunku do tego ile ieniędzy wydają ludzie w aptekach, ale trzeba jeszcze dostosować odpowiednio swoją dietę. Nie będę tu publikowała treści ksążek, ale muszę Wam powiedzieć, że mikstura to cudowne "lekarstwo" na czasy w kórych nam przyszło żyć. Jest to mikstura uniwersalna być może na prawie wszystkie choroby, a na pewno ich większość. Mam wielu znajomych których stan zdrowia pozostawiał wiele do życzenia, a po wdrożeniu kuracji oczyszczającej ich dologliwości wcześniej czy później ustępowały. Czas powrotu do zdrowia zależy bowiem od tego co jemy i w jakim stanie jest nasz organizm w momencie rozpoczęcia kuracji. Dziewczyny zapoznajcie się z tym o czym napisałam bo warto, no chyba że ktoślubi się "kroić".Pozdawiam serdecznie Gosia
Gość
Moja mama miała dzis operacje - usunęli całą macicę. Boje się okresu po operacji. Jak to wygladało u Was? Jak długo trwało gojenie? Jak długo lezałyscie? Miałyście jakieś powikłania? Stosowałyście jakąś szczególną dietę? Na co szczególnie zwrócić uwagę? Jakieś rady? Z góry dziekuję jesli pojawią się jakieś odpowiedzi. PozdrawiamBlue
Gość
Nie ma się czego bać, ja leżałam po usunięciu macicy 10 dni w szpitalu. Wszystko było ok, nosiłam pas żeby nie osłabić tkanek skórnych co często się zdarza. Po przyjściu do domu stosowałam przez okres 1 mies. dietę lekkostrawną /gotowane mięso i zupy nie powodujące wzdęć/ Cały czas czułam się bardzo dobrze.
Gość
Moja dziewczyna będzie miała operację na mięśniaka za kilka dni. Chce ją pocieszyć ale nie wiem za bardzo jak, coś tam robię ale chyba mało. Może kobitki mi coś doradzicie. Czego w takiej sytuacji oczekuje od mężczyzny kobieta? Bardzo proszę o poradę
Gość
Po prostu bądz przy niej, operacja mięśniaka to nic wielkiego wszystko będzie dobrze. Mięśniaki to guzy niezłośliwe i nie ma się co obawiać, ma je co druga kobieta. Pozdrawiam
Gość
operacja nie jest straszna i wcalne po niej nic tak strasznie nie boli,jedynie co jest a raczej co bylo to badanie lekarskie nie ma co sie bac jak najszybciej robic z tym porzadek teraz to wiem
Gość
sluchajcie kobietki wszystko dobrze bedzie dobrze
Gość
Mam pytanie, może głupie dlatego wstyd mi pytać lekarza Mam pare małych mięśniaków i być może trzeba będzie je usunąć, jak wygląda sprawa seksu po usunięciu macicy , szczerze mówiąc nie chciałabym stracić ochoty na seks a raczej nic przy tym nie odczuwać. Proszę o komentarze.
Gość
Po usunięciu macicy z mięśniakami seks jest taki sam jak przed operacją. Pochwa pozostaje a członek penetruje tylko w tym miejscu. Nie masz powodów do obaw, ja jestem już 10 lat po usunięciu macicy i normalnie współżyję. Jeżeli boisz się, że twój partner wycofa się z aktywnego seksu, bo będzie czuł psychicznie oczywiście jakąś pustkę, to nie mów mu tego że usunięta została cała macica. Chyba że będziesz miała usuwane tylko mięśniaki, bo nie piszesz w poście.
Gość
22-02-2008 o 10:03, gość :
Nie ma się czego bać, ja leżałam po usunięciu macicy 10 dni w szpitalu. Wszystko było ok, nosiłam pas żeby nie osłabić tkanek skórnych co często się zdarza. Po przyjściu do domu stosowałam przez okres 1 mies. dietę lekkostrawną /gotowane mięso i zupy nie powodujące wzdęć/ Cały czas czułam się bardzo dobrze.
Witam. Ja także (ponad miesiąc temu) miałam operację usunięcia macicy wraz z przydatkami. Leżałam w szpitalu dwa tygodnie. Teraz czuję się już dość dobrze. Piszesz o jakimś pasie, który nosiłaś po operacji - zainteresowało mnie to, bo chciałabym mieć ładny brzuch a na razie wygląda to nie najlepiej. Co to za pas? Napisz, proszę - może kupię sobie taki. Pozdrawiam gorąco.
Gość
Taki pas kupuje się w aptece lub sklepie medycznym, jest na rzepy - trzeba się zmierzyć i kupić rozmiar na siebie. Pas po operacji chroni nasz brzuch przed osłabieniem tkanek po operacji, często zdarza się że można dostać przepuklinę pooperacyjną. Więc tak dla uniknięcia powikłań zaleca się noszenie pasa.
Gość
MAŁGOŚ 43, mnie czeka łyżeczkowanie macicy do badania histopt.,a póżniej operacja-mięśniak ma 6 x 8 cm. Urósł w ciągu trzech lat dwa razy. Niestety macica też musi być usunięta... Jeszcze szczepienia przeciw żółtaczce i operacja. Boję się, ale już postanowiłam. Zastanawiam się czy jakość współżycia intymnego póżniej się poprawi.... teraz mięśniak trochę przeszkadza...może któraś z Was coś na ten temat napisze...? Pozdrawiam serdecznie,trzymajmy się!
Gość
witam jestem po usunieciu macicy ponieważ miałam mieśniaka 8cm byłam znieczulanaw kręgosłup i miałam wycinany mięśniak razem z macicą dopochwowo nie ma żadnych powuklań boli jak to po każdej ingerencji w cialo ale nie jest tak strasznie nie bojcie sie panie
Gość
witam czytałam twój niepokój przed operacją na mięśniaki .Ja w tej chwili tez jestem przed operacją mam 48 lat boję się chciałabym to zrobić laparoskopią na kasę chorych .Jak ty z perspektywy czasu oceniasz swój lęk przed operacją Zofia .
Drogie Panie nie ma co bać się operacji!!.Ja w lutym miałam operację i usunięto mi wszystko,macicę wraz z jajnikami.Tak się bałam,byłam pełna niepewności a to wszystko zupełnie bez powodu.Miałam cięcie tradycyjne czyli rozcięty brzuch,wszystko ładnie się goi i pomału dochodzę do siebie.Powiem wam że po porodzie czułam się gorzej dlatego nie ma co się bać tylko śmiało iść na operację bo naprawdę nie taki diabeł strarszny jak go malują.Pozdrawiam i życzę zdrowia.
Gość
Witam, u mnie również kilka lat temu wykryto podczas badania usg mięśnika o średn. 3 cm. Brałam pod uwagę operację, ale wówczas panicznie się jej bałam. Objeździłam poł Polski szukając innej alternatywy. Wybrałam sie do Lublina na wiz.kwalifikacyjną podczas której zrobiono rezonans magnetyczny + rozmowa z dr Pietura(koszt wówczas w 2005r -150 zł.)Zakwalifikowałam sie do zabiegu, aczkolwiek dla pewności wybrałam sie jeszcze do innego lekarza w swoim miescie (Toruń).Zrobił usg i zauwazył cos jeszcze - oprócz miesniaka, który zakwalifikował mnie do embolizacji- a mianowicie kolejnego mieś. ale uszypułowanego (nie wykrył go rezonans), a ten z kolei jest przeciwskazaniem do embolizacji!!!
DO KTÓREJ ZOSTAŁAM ZAKWALIFIKOWANA! Nie neguje samej metody, ale jak trzeba byc ostrożnym w podejmowaniu decyzji. W ub. roku poddałam sie zabiegowi laparoskopii w szpitalu matopat w Toruniu z NFZ. Zabieg w znieczuleniu ogólnym.Po zabiegu czułam sie bdb, mimo iz mięsniak uszypułowany okazał sie 8 cm(ten niewidoczny podczas rezonansui i dla lek. z Lublina) i konieczne było 4 cm naciecie.Na drugi dzien po zabiegu byłam juz w domu. Nie taki diabeł straszny. Pozdrawiam
Gość
witam! 14 DNI TEMU MIALM OPERACJę - USUNIęTO MI MIęśNIAKA 4CM . CZUJE SIę DO BRZE ALE KOSZMAREM JEST WIELKI WZDęTY BRZUCH I PROBLEMY Z WYPRóżNIANIEM .CZY ZNA KTOś SPOSóB NA TE DOLEGLIWOśCI?
Aby nie mieć problemów z wypróżnianiem musisz trzymać dietę przez pierwsze sześć tygodni po operacji.Czyli jeść rzeczy lekkostrawne,cienkie zupki z małą ilością śmietanki,gotowane rybki i mięska,najlepiej drobiowego i cielęcinki.Ponadto dużo owoców i warzyw i soków przecierowych.Ja również piłam miętę,koper włoski i rumianek ale jest gotowa herbatka do nabycia w aptece o nazwie gastrosan.Polecam również activię,jedna dziennie no i dużo nie gazowanej wody.Mi to pomogło choć przed operacją miałam zawsze kłopoty jelitowe,acha i jeszcze spaceruj,ruch poprawia pracę jelit.Mam nadzieję że i tobie pomogą moje rady ,pozdrawiam i życzę zdrówka.
24-07-2007 o 22:28, gość :
Mam 31 lat i też jestem po operaci mięśniaka o wym.10x8x5 ,Usunięto go laparoskopowo pod całkowitą narkozą.Po zabiegu czułam się dobrze i po 2 dniach byłam w domu.Ale trzeba zawsze zasięgnąć porady kilku lekarzy.U mnie chcieli usunąć wszystko(macicę i jajniki chociaż są zdrowe)poprzez cięcie ,a profesor któremu zaufałam usunął mięśniaka laparoskopowo.Teraz jestem już 3 miesiące po zabiegu i czuje się bardzo dobrze.A do tego mogę mieć dzieci .
witamczy jest mozliwosc otrzymania namiarow na tego profesora?mariola
Gość
tutaj mozecie zobaczyc jak to dziadostwo wyglada, bleee
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Leiomyoma.jpg
moja mama tez miala miesniakowata macice, dostala dzieki nim bialaczki, bo krwotoki byly okropne. Majac 52 lata i miesiaczkujac regularnie !! lekarze usuneli jej macice z przydatkami, Teraz jest ok. Ja tez mam miesniaki okolo 1cm i jeszcze nie rodzilam, musze sie spieszyc bo 35 lat na karku.
Gość
u mnie tez wykryto mięśniaka niestety nie pyatłam jaki jest duży bo tak byłam przerażona diagnozą jednak lekarz powiedział ze jets mały i nie nadaje się na operację jedynie do obserwacji Jak czytam to forum to sie trochę uspokoiłam ból zniosę ważne abym przeżyła
Gość
Nie musisz tragizować - mięśniaki ma co druga kobieta. Jeżeli nie masz takich dolegliwości jak: bóle kręgosłupa, krwotoki czy zbyt obfite miesiączki to nic się nie dzieje. Ważne jest też aby utrzymywać stałą wagę i nie tyć ponieważ one też wtedy rosną. Ja miałam z powodu mięśniaków usuwaną macicę ale dlatego, że mój mięśniak usadowił się tak, że zablokował mi pęcherz i nie mogłam oddawać moczu i to niestety było zagrożenie życia. Mięśniaki należy tylko kontrolować co pół roku i wszystko będzie ok. Pozdrawiam
Gość
DO WSZYSTKICH KOBIET KTÓRE MAJĄ PROBLEM Z MIĘŚNIAKAMI!!!
Szukajcie za wszelką cenę możliwości wykonania prostego i szybkiego (2-3 dni w szpitalu) zabiegu EMBOLIZACJI. Sama przeszłam drogę przez mękę aby wymusić na lekarzach ginekologach wykonanie tego zabiegu. Jest refundowany i warto skorzystać. Niestety, lekarze ginekolodzy wolą wyciąć wam macicę, bo dostaną za to parę groszy za zabieg z NFZ. Embolizację wykonują radiolodzy, ale kwalifikują do zabiegu ginekolodzy. Smutne, ale nie mają interesu w tym, żeby odbierać sobie chlebek... Niestety, wasze dobro tutaj się nie liczy. Lekarz ginekolog który będzie kwalifikował was na zabieg embolizacji będzie robił wszystko, żeby was przekonać do usunięcia macicy. Jestem 10 miesięcy po embolizacji. Wróciły normalne miesiączki, Mam macicę. Wszystko OK.
Jeżeli chcesz więcej info moje gadu 12207832. Pozdrawiam
Gość
Lekarz radzi czy jest koniecznosc usuniecia bo to dwie rozne sprawy.
Prosze mi wierzyc czytalam ksiazki medyczne Jest to metoda inwazyjna pozostawiajaca pewne konsekwencje. Usuniecie miesniakow to nic innego jak lyzeczkowanie. Sciany macicy sa cienkie. Lekarz bez wprawy moze uszkodzic sciane i wtedy usunac trzeba cala macice. Zalezy ile Pani ma Lat. i jaki ma Pani wynik cytologii Jezeli II grupa to nalezy je obserwowac. i nic nie robic. Ja mam obecnie 49 wchodze w klimakterium bylam u swietnego ginekologa i on mi to powiedzial. Juz inny chcial od razu do szpitala. i lyzeczkowanie jeszcze mowil ze cytologia nie daje gwarancji czy to nie rak no to co daje. Ja mam komorki bez zmian zadnych. Bylam u czterech lekarzy mam 4 diagnozy.
Gość
Kobiety wszystkie myslicie o usuwaniu miesniakow i macicy.
Moja babcia dozyla 96 lat miala miesniaki robila tylko cytologie. Dbala kontrolowala. Moja Mama ma obecnie 76 lat. ma miesniaki i nic z nimi nie robi. Jest to naturalne u kobiet,ktore rodzily. Miesniaki i kobiet po menopauzie przestaja rosnac lub zanikaja bo nie doplywa krew czyli sie ma doplywu substancji odzywczych,jakimi jest zluszczjaca sie sluzowka w trakcie okresu. Po tym co przeszlam nie ufam lekarzom. szukaja za wszelka cene pacjentow.Podobnie bylo ze mna skoro lekarz mowi,ze cytologia nie daje pewnosci co do czystosci,czy tego czy mamy raka czy nie. no to kobiety co mozna o tym sadzic.
Gość
czy zna ktoś dobry szpital w Warszawie lub dobrego lekarza gdzie można usunąć mięśniaka bezproblemowo?
Gość
Witam czy zna ktoś Doktora Włodzimierza Sawickiego?
Gość 4-09-2006 o 16:35, gość :
nie chcę cię straszyć, moja siostra miała 6 lat temu usuwane mięśniaki macicy - niewiem czy to zależy od znieczulicy i partactwa lekarzy, ale pomimo łapówki na "szybką i bezbolesną" operację dla siostry to był koszmar!! po operacji bardzo ją bolało (o opiece szpitalnej szkoda gadać o ile jeszcze dychasz musisz sama sobie jakoś radzić albo prosić sąsiadki) w szpitalu o ile pamiętam była około 2 tygodni a potem w domu też musiała się oszczędzać bo znaczny wysiłek powodował bóle brzucha!! jednym słowem dla niej było to długie i bolesne!! teraz czuje się wspaniale, nic ją nie boli ale mimo wszystko niechętnie wraca do wspomnień z tamtego okresu!! mam nadzieję że odezwą się panie które taką operację przeszły i przedstawią ten problem w całkiem innym świetle
Gość
08-05-2008 o 16:52, agathos2 :
PONAWIAM SERDECZNĄ PROŚBE O NAMIARY NA PANA PROFESORA, O KTORYM MOWA W CYTOWANEJ WYPOWIEDZI.
Z gory dziekuje !
20-04-200o 19:53, mariolalewaj :
24-07-2007 o 22:28, gość :
Poddaj się zabiegowi embolizacji tętnic macicy, jest to bezinwazyjny sposób pozbywania się mięśniaków. Nie prawdą jest, to co piszą że bardzo boli, boli ale podają morfinę ,kóra uśmierza ból, nić nie wycinają , bez narkozy,w znieczuleniu miejscowym, nie odnawiają się, na trzecią dobę wychodzisz do domu, dwa tygodnie zwolnienia i zapominasz o chorobie ,rewelacja. Zabiegi wykonuje Dr. Pietura radiolog w klinice medycznej w Lublinie , pozdrawiam.
Mam 31 lat i też jestem po operaci mięśniaka o wym.10x8x5 ,Usunięto go laparoskopowo pod całkowitą narkozą.Po zabiegu czułam się dobrze i po 2 dniach byłam w domu.Ale trzeba zawsze zasięgnąć porady kilku lekarzy.U mnie chcieli usunąć wszystko(macicę i jajniki chociaż są zdrowe)poprzez cięcie ,a profesor któremu zaufałam usunął mięśniaka laparoskopowo.Teraz jestem już 3 miesiące po zabiegu i czuje się bardzo dobrze.A do tego mogę mieć dzieci .
Gość
19-10-2006 o 16:06, gość :
Cześć. Moja mama rok temu miała operację usunięcia mięśniaków. Miała ich kilka i to dość małych do 12 mm ale nasza ginekolog stwierdziła, że lepiej usunąć całą macicę bo one lubią wracać. Dziś czuję się dobrze i nie żałuje. Powodzenia
Poddaj się zabiegowi embolizacji tętnic macicy, jest to bezinwazyjny sposób pozbywania się mięśniaków. Nie prawdą jest, to co piszą że bardzo boli, boli ale podają morfinę ,kóra uśmierza ból, nić nie wycinają , bez narkozy, na trzecią dobę wychodzisz do domu, dwa tygodnie zwolnienia i zapominasz o chorobie ,rewelacja. Zabiegi wykonuje Dr. Pietura radiolog w klinice medycznej w Lublinie , pozdrawiam.
Gość
25-09-2006 o 13:38, gość :
Wejdz na strone www.zdrowieSOS.pl znajdziesz tam informacje na temat bezinwazyjnego usprawniania calego ukladu rodnego co powoduje samoistne cofanie sie miesniakow
Poddaj się zabiegowi embolizacji tętnic macicy, jest to bezinwazyjny sposób pozbywania się mięśniaków. Nie prawdą jest, to co piszą że bardzo boli, boli ale podają morfinę ,kóra uśmierza ból, nić nie wycinają , bez narkozy, na trzecią dobę wychodzisz do domu, dwa tygodnie zwolnienia i zapominasz o chorobie ,rewelacja. Zabiegi wykonuje Dr. Pietura radiolog w klinice medycznej w Lublinie , pozdrawiam.
Gość
24-09-2006 o 16:35, gość :
nie chcę cię straszyć, moja siostra miała 6 lat temu usuwane mięśniaki macicy - niewiem czy to zależy od znieczulicy i partactwa lekarzy, ale pomimo łapówki na "szybką i bezbolesną" operację dla siostry to był koszmar!! po operacji bardzo ją bolało (o opiece szpitalnej szkoda gadać o ile jeszcze dychasz musisz sama sobie jakoś radzić albo prosić sąsiadki) w szpitalu o ile pamiętam była około 2 tygodni a potem w domu też musiała się oszczędzać bo znaczny wysiłek powodował bóle brzucha!! jednym słowem dla niej było to długie i bolesne!! teraz czuje się wspaniale, nic ją nie boli ale mimo wszystko niechętnie wraca do wspomnień z tamtego okresu!! mam nadzieję że odezwą się panie które taką operację przeszły i przedstawią ten problem w całkiem innym świetle
Poddaj się zabiegowi embolizacji tętnic macicy, jest to bezinwazyjny sposób pozbywania się mięśniaków. Nie prawdą jest, to co piszą że bardzo boli, boli ale podają morfinę ,kóra uśmierza ból, nić nie wycinają , bez narkozy, na trzecią dobę wychodzisz do domu, dwa tygodnie zwolnienia i zapominasz o chorobie ,rewelacja. Zabiegi wykonuje Dr. Pietura radiolog w klinice medycznej w Lublinie ,
Gość
W czwartek dowiedziałam się że mam mięśniaka 4 cm. Lekarz powiedział,że nie ma się czym martwić.Nie ma na to leku a jak będzie miał 5 cm to się go zoperuje. Nie mam jeszcze dzieci. Przy takim rozmiarze mięśniaka lekarz powiedział,że mogę spokojnie planować dziecko. Nie powiedział jaki to rodzaj mięśniaka. Następną wizytę wyznaczył mi za 3 m-ce.Aż mi szczęka opadła. Jutro idę prywatnie do ginekologa. Może za pieniądze usłyszę coś więcej.
Gość
nie wiem jak przeżyję ta noc naczytałam się w internecie o mięśniakach.a jak to będzie mięsak,bo szybko urósł?czy będę mogła mieć dzieci? cholera dlaczego on musi mieć 4 cm, a co jeśli mi jutro lekarz powie że jest większy.jestem załamana
Gość
kobitki mialam 3 miesniaki wielkosci pomaranczy lyzeczkowano mi je 10 lat temu poniewaz do 40 roku zycia nie usuwaja macicy zw. na mozliwosc urodzenia dziecka .bardzo zaluje ze nie zrobiono mi odrazu calego zabiegu poniewaz dziecko juz mialam a obecnie w wieku 44 l. miesniaki mi odrosly i musze miec ponownie tak bolesna operacje z tym ze juz z usunieciem macicy. lekarze twierdza ze w 90 proc. one odrastaja .
Gość
Dziwni ci lekarze co twierdzą, że mięśniaki nie odrastają - mój zawsze mi powtarzał że po operacji na pewno odrosną dlatego dałam się zoperować usuwając całą macicę ale dopiero jak już nie było innego wyjścia. W moim przypadku mięśniaki zablokowały mi pęcherz i nie mogłam wydalać moczu.Jeżeli nie masz dotkliwych dolegliwości jak krwotoki, silne bóle kręgosłupa, czy tak ja ja problemy z pęcherzem to wstrzymaj się na razie z operacją - no chyba że jesteś już zdecydowana, ponieważ operacja przyśpieszy i wywoła mechaniczną menopauzę. Samej operacji nie ma się co bać bo jest pod znieczuleniem a i po niej czułam się dobrze gdyby nie wystąpienie dolegliwości menopauzalnych oczywiście nie od razu ale po ok 2 latach po niej. Jedynym wskazanie do usunięcia macicy jest złe samopoczucie i wyżej wymienione dolegliwości bo mięśniaki to guzy niezłośliwe i przy odpowiedniej diecie nie rosną. Pozdrawiam
Gość
Witam ! ja to juz sama nie wiem co robic mam przysłowiowego pecha na lekarzy 9 lat temu zaszłam w ciaze na która bardzo z mezem czekalismy co miesiac kolejna wizyta witaminki zdrowa zywnosc i pamietam jak dzis to był wtorek wieczór 4 miesic i sie zaczeło najpierw to był ból z prawej strony brzucha i promieniował do kolana wpadłam w panike nastepnego dnia miałam termin wizyty wiec czekałam niecierpliwie lekarz mnie zbadał (chodziłam prywatnie) i powiedział ze wszystko jest ok po 2 dniach juz chodzic nie mogłam maz zawiózł mnie do mojego lekarza ten zrobił ponowne usg i ku mojemu zdziwieniu usłyszałam miesniak chyba zlecił badania w szpitalu tam stwierdzili ze to miesniak 3cm i kazali isc do domu ból minał i nikt nieinteresował sie moim miesniakiem mało tego miałam 3 grupe nadzerki i nikt zaden lekarz mi nie pomógł dzis nie wiem jaki duzy jest ten miesniak i nadzerka bolia mnie plecy mam obfite miesiaczki boli mnie noga brzuch ale boje sie isc do lekarza bo karzdy mój kontakt z lekarzem to jakis koszmar podarowali mi juz zapalenie jelit po lekowe zółtaczke typu b pruchnice porazenie nerwu twarzy co mam zrobic?
Gość
Nie słyszałam jeszcze żeby od mięśniaka bolała jedna strona brzucha i ból promieniował do nogi. Wygląda to bardziej na problemy z jajnikiem. A poza tym nadżerkę III st. należy leczyć. Idz do innego lekarza bo to niepokojące objawy i co gorsze nie leczone.
Gość
po porodzie nadzerka był 2 grupy byłam od tego czasu u 11 lekarzy w tym 3 ginekologów kazdy dawał mi rózne leki i na tym sie konczyło dzis boje sie ale musze isc nie wiem co tym razem sie dowiem
Gość
wogle moje miesiaczki to jakis horror nie moge sie nawet dobrze ruszac a sa tak obfite ze moje pójscie do toalety to niezła eskapada i na to tez lekarze nie zwracaja uwagi jak dostaje miesiaczke to spie 1 godzine a lekarz na to ze sa rózne kobiety to jakas paranoja jak tu sie nie bac?
Witaj widzę że do tej pory po prostu nie miałaś szczęścia do lekarzy albo w twojej okolicy nie ma dobrych specjalistów.Powinnaś popytać znajomych i przyjaciół na pewno ktoś Ci poleci jakiegoś dobrego i sprawdzonego lekarza.Czy to mięśniak czy nadżerka,czy obfite krwawienia z dróg rodnych,wszystkie te dolegliwości wymagają kontroli lekarskiej.Ja podobnie jak Ty miałam wszystkie te dolegliwości i także chroniczną niechęć do lekarzy,jednak popytałam i znalazłam specjalistę który mnie potraktował jak człowieka i pomógł.Nie zniechęcaj się tylko szukaj a na pewno znajdziesz pomoc bo wbrew temu co nam się może wydawać są jeszcze na tym świecie prawdziwi lekarze,którzy ze zrozumieniem i troską podchodzą do naszych problemów.Jednak w domu żaden z nich Cię nie znajdzie,musisz wyjść i poszukać ratunku dla siebie,bo jak się pewnie domyślasz problem sam się nie rozwiąże.Ja ze swojej strony życzę powodzenia i głowa do góry
Gość
Bardzo ci dziekuje wiem ze musze z tym zrobic porzadek bardzo sie boje bo do tej pory to lekarze mi niepomagali a szkodzili nawet gdy poszłam do dentysty to zostawił mi korzenie inny zakarzenie a jeszcze inny podał mi taki lek ze wykonczył mi jelita o reszcie szkoda pisac a wracajac do twojej odpowiedzi co stwierdził lekarz u ciebie? z góry dziekuje. Beata
Ja miałam mięśniaki,dokładnie kilka i to sporych ale u mnie była jeszcze sprawa mutacji genetycznych,powodujących że jestem w grupie wysokiego ryzyka,zachorowania na raka piersi i jajników.Te problemy jednak pewnie Ciebie nie dotyczą a samymi mięśniakami nie trzeba tak się przejmować bo to prawda że potrafią wymęczyć ale poważniejszego ryzyka dla naszego zdrowia nie stanowią.To prawda że masz powody aby stracić zaufanie do lekarzy jednak radzę Ci szukać.Powinnaś zaraz na wstępie opowiedzieć o swoich przykrych doświadczeniach aby lekarz wiedział że już co nieco przeszłaś i może potraktuje Cię nieco inaczej niż zwykłą pacjentkę.Nie trać jednak nadziei bo naprawdę ja znam paru naprawdę dobrych lekarzy którzy wysłuchają ze skupieniem wszystkiego co na duszy leży i naprawdę widać że nasz los nie jest im obojętny.Nie wiem z jakiej części kraju pochodzisz dlatego nie mogę Ci nikogo poradzić ale jestem pewna że i Tobie uda się znaleść dobrego lekarza.Pozdrawiam
Gość
w mojej rodzinie mojej babci mama miała raka macicy i zmarła moja babcia tez chorowała na te sprawy ale zmarła na raka płuc moja mama tez na to chorowała mam tray siostry karzda ma te problemy i moje 2 kuzynki tez to chyba genetyczne ja ide w srode do lekarza zobacze czego tym razem sie dowiem opowiem ci jak wróce mam nadzieje ze nie bedzie tak zle. Pozdrawiam
Wszystko wskazuje na to że i Ty możesz być w grupie wysokiego ryzyka.Jak będziesz u lekarza zapytaj kto może Cię skierować na badanie genetyczne(chodzi o to aby NFZ pokrył koszt tego badania bo kosztuje ono 200zł)chodzi konkretnie o mutację genu BRCA1.Możesz sobie zapisać o jaką konkretnie mutację chodzi bo tych mutacji jest masa a tylko ta powoduje raka narządów rodnych,jelita grubego i piersi.Dobrze jest mieć zrobione takie badanie bo wtedy lekarze przyjmują chętniej no i inaczej patrzą na człowieka.Wiedzą że istnieje konkretne zagrożenie a nie tylko chwilowa histeria pacjentki.Odezwij sie jak uda Ci się coś osiągnąć,ja trzymam kciuki aby tym razem wszystko przebiegło bez powikłań.Pozdrawiam 4
Gość
mam nadzieje ze bedzie dobrze bardzo sie boje wizyte mam na srode. Pozdrawiam
Będzie dobrze główka do góry.! 02
Dzień dobry! Mam 23lata i 3miesiące temu urodziłam moją córeczkę.Niedawno byłam na badaniu kontrolnym u ginekologa,który wykrył u mnie 1centymetrowego mieśniaka.Przeraziło mnie to bo powiedział,że to nowotwór choć łagodny ale to zawsze nowotwór.Powiedział,że narazie bedziemy obserwować i to wszystko.O wszystkim na temat mięśniaka wyczytałam w internecie,nie od mojego ginekologa.Mniej wiecej wiem,że musze sie modlić by mój mięśniak nie rósł za szybko bo okaże sie złośliwym.Chciałabym za kilka lat mieć drugie dziecko i pewnie czeka mnie tzw.łyżeczkowanie a potem wyciecie macicy.Niewiem czy to wszystko prawda i czy jest szansa na drugie dziecko?Niewiem też jak długo można żyć z mięśniakiem?I czy to prawda,że z czasem p[ojawią się następne?CZy ktoś ma podobne jak ja przeżycia i mógłby rozwiać moje wątpliwości? Pozdrawiam zagubione i samotnie borykające się z tą chorobą kobiety!
Gość
Witam Cie! miesniaki złosliwieja bardzo rzadko usuwa je sie tylko w tedy gdy sa duze lub masz jakies dolegliwosci np: bardzo obfite miesiaczki,krwotoki,bóle np.krzyza,lub gdy sa duze lub jest ich duzo.Ja mam miesniaka 13 lat i teras zaczał mi dokuczac obiawy w.w nie martw sie bardzo duzo kobiet ma ta dolegliwosc to nie jest bardzo grozne.Pozdrawiam
Gość
jeny jak tu dozyc do jutra do 11-ej kurcze tak sie boje tej wizyty chyba zwariuje
Hej! Wyobrażam sobie co czujesz...Choć ja jestem na początku tej drogi to jednak mam tysiące różnych nyśli... Moja ciocia w wieku 18 lat miała problemy wycięto jej macice.Niewiem na co ciocia chorowała i choć to może śmieszne w dzisiejszych czasach to u nas jest to temat tabu.Zastanawiam sie nad badaniem nad mutacją genu,o którym słyszałam tu na forum.Mam nadzieję i życze Ci tego by jutrzejsze badanie okazało sie pomyślne! Pozdrawiam!
Gość
do wizyty zostało mi 1,5 godziny mysli tyle ze az mnie głowa boli koszmar mam nadzieje ze bedzie ok pozdrawiam
Gość
Nie martw się mięśniaki to przypadłość większości kobiet, od nich się nie umiera a i będziesz miała jeszcze dzieci. Wszystko będzie dobrze, nie panikuj - ja żyłam z nimi kilkanaście lat - teraz mam usunięte. Ale znam kobiety które miały je całe życie i w okresie przekwitania znikły. Głowa do góry.
No już pewnie po wizycie i po strachu!.Odezwij się jak już będziesz mogła.
Gość
tak juz po strachu trafiłam na normalnego lekarza dokładnie mnie zbadał i stwierdził ze mam 3 małe miesniaki tego 4 duzego nie ma co stwierdził inny lekarz zrobił tez cytologie mówił ze nadzerka jest dosc duza teraz trzeba poczekac na wynik cytologi i podejmie decyzje czy usunie cała macice z szyjka czy bedzie leczył nadzerke bo miesniaki sa małe mam nadzieje ze bedzie dobrze z ta cytologia pozdrawiam cie i bardzo ci dziekuje za wsparcie bardzo mi pomogłas przez to przejsc
Gość
boje sie co bedzie z tym wynikem jaki stopien mam tej cytologi co prawda pytałam sie lekarza czy nie widac zadnych guzów zmian nowotworowych ale mówił ze nic nie ma nie widzi nic takiego moze bedzie dobrze
Gość
Witam.Rok temu dowiedziałam się,ze mam mięsniaka/nie byłam tylko 2 lata u ginekologa a wczesniej chodziłam regularnie.Mój lekarz do którego chodziłam otworzył prywatny gabinet.Kolezanka dała mi kontakt do Pani ginekolog ale wyprowdziłam się i było za dalego zeby jezdzic.Poszłam do swojej prychodni i tam własnie dowiedziałam się o tych mięsniakach.Nie miałam zadnych dolegliwosci ani obfitych miesiaczek,zadnych bóli przy okresie no nic moze tylko okres nieregularny.Byłam za pół oku u kontroli nie było zmian tj ani nie powiekszył sie ani nie zmiejszył.
Za następne pół roku poszłam do kontroli i SZOK bo dowiedziałam się ze moja ginekolog zmarła.Zapisałam sie drugiej która przyjmowała i własnie ona po zbadaniu mnie powiedziała mi ,ze mam usunąc macice a pózniej zebym zrobiła cytologie o której ta pierwsza mi nie powiedziała.Jestem przerazona co ja mam teraz robic juz nie pójde do niej bo na moje pytania nie chciała mi odpowiedziec zbyła mnie i tyle.Zrobi Pani cytologie to porozmawiamy.Dlaczego wczesniej powiedziała o usunieciu macicy ...Nie mam szczescia teraz do ginekologów.Z moim wczesniejszym ginekologiem jak poszłam na wizyte a miałam jakies problemy i pytania to rozmawiałam .!2 lat temu miałam wycinana nadrzerke i wiem jaki stres przechodziłam a teraz to dopiero.Jutro dzwonie do ginekologa który polecił mi dobry znajomy Pan profesor ale on nie leczy kobiet.
Prosze napiszczie mi czy nie ma innego sposubu na te miesniaki czy zostaje tylko usuniecie macicy.
Ja jestem ciepła pogodną osobą kolezanki mówia mi ze po rozmowie ze mna jak maja problem czawsze czuja sie dobrze bo jakos tak działam pozytywnie ciepło.Ale teraz ja potrzebuje takich osób pogadac z kims/rozmawiam z kolezankami ale one przeciez nie odpowiedzą mi na moje pytania/ ja potrzebuje kogos kto ma podobna sytuacje ,przedzedł juz to.a jestem z Katowic moze ktos mieszka niedaleko to chetnie sie spotkam.
Gość
NIE CHCE NIKOGO STRASZYĆ ALE MOJA SYTUACJA BYŁA PODOBNA JAK WIELE KOBIET Z ROZPOZNANYM MIEŚNIAKIEM TYLKO ZE MOJA SKOŃCZYŁA SIE O WIELE GOŻEJ PIĘĆ LAT TEMU ROZPOZNANO U MNIE MIĘŚNIAKA MACICY WIELKOŚCI 40 MILIMETRÓW MAJĄC 45 LAT MÓJ LEKARZ STWIERDZIŁ ZE MIĘŚNIAKI W OKRESIE MENOPAŁZY POTRAFIĄ ZANIKAĆ JA SUGERUJĄC SIE PORADOM LEKARZA TYLKO TO OBSERWOWAŁAM NIE ROBIĄC NIC MIĘŚNIAK SOBIE SPOKOJNIE RÓSŁ DO WIELKOŚCI 50 MILIMETRÓW WTEDY PRZENIOSŁAM SIE DO INNEGO LEKARZA KTURY MIAŁ ZUPEŁNIE JNNE ZDANIE NA TEMAT MIĘŚNIAKÓW TO ON MI ZROBIŁ WSZYSTKIE BADANIA I OKAZAŁO SIE ZE MAM NIE DOŚĆ ZE MIĘŚNIAKO TO JESZCZE NA DOKŁADKE NOWOTWÓR SZYJKI MACICY ZAPROPONOWAŁ MI ABY USUNĄĆ PRZY OKAZJI WSZYSTKO ŁĄCZNIE Z MACICĄ NO I PO OPERACJI OKAZAŁO SIE ZE MIĘŚNIAK OKAZAŁ SIE NOWOTWOREM MIESAKIEM PO OPERACJI MIAŁAM NAŚWIETLANIA I OD ROKU PROWADZE WALKE O SWOJE ŻYCIE TERAZ TERZ POMIMO ZE MAM WSZYSTKO USUNIENTE UTWOŻYŁ SIE JAKIŚ TORBIEL LECZ NIKT NIE DAJE GWARANCJI ZE TO NIE JEST WZNOWA NIE WIEM GDYBYM 5 LAT TEMU NIE POSŁUCHAŁA SIE TEGO LEKARZA TYLKO SZUKAŁA JESZCZE GDZIE INDZIEJ PORADY ZKOŃCZYŁO BY SIE TO JNACZEJ PROSZEM CIE BARDZO JEŚLI MASZ JUŻ JAKIEŚ PODEJŻENIE PRZEBADAJ SIE DOKŁADNIE NIE LEKCEWAŻ ZADNEJ OZNAKI PORADZ SIE U KILKU LEKARZY WALKA O ZYCIE JEST TRUDNA WIESZ MI TERAZ GDY KTOŚ MI MÓWI ZE MA PROBLEM PODOBNY DO MEGO POPROSTU BLAGAM ABY NIE LEKCEWAŻYĆ ZADNEJ OZNAKI ZYCZE CI WSZYSTKIEGO DOBREGO NIE CZEKAJ WALCZ O SWOJE ZDROWIE BO WARTO JEŚLI CHCESZ TO NA PEWNE PYTANIA MOGE CI ODPOWIEDZIEC TERAZ WIEM SPORO
Gość
Witam, ja jestem właścicielką macicy mięśniakowatej (tzn że jest ich bardzo dużo, nie ma ścian trzonu tylko mięśniak zaczyna się jeden przy drugim). We wtorek miałam robioną biopsję i łyżeczkowanie. Teraz czekam na wyniki. To one zadecydują o zakresie operacji. Zanim podjęłam decyzję o usunięciu macicy konsultowałam się u kilku lekarzy. Nawet będąc w takim stanie słyszałam różne opinie. Jeden z lekarzy nadal proponował leczenie hormonami a nie operke. Dla innych to szok że jeszcze tak dobrze funkcjonuję.
W tym wszystkim najgorsze jest to że nikt nie chce traktować nas pacjentek jak ludzi, indywidualnie- i rozumieć nasz strach i niepokój. Ze szpitala wyszłam dalej nic nie wiedząc, opisy z USG są różne, na jednych pisze że jajniki i przydatki są OK a na innych że ich nie widać. Lekarz kierujący do operacji zalecił wycięcie wszystkiego a lekarz szpitalny mówił o samym trzonie macicy. Nic już nie wiem. Teraz niecierpliwie czekam na wyniki hit-pat i dalsze decyzje lekarza. Pozdrawiam.
Gość
Ja uważam, że jeżeli nie masz uciążliwych dolegliwości jak: krwotoki, obfite miesiączki, bóle kręgosłupa, czy problemy z pęcherzem to na razie nie poddawaj się operacji, tylko kontroluj swój stan zdrowia. Ja z mięśniakami żyłam kilkanaście lat aż zaczęły się poważne problemy z pęcherzem i dopiero poddałam się operacji usunięcia macicy. Bo po jej usunięciu przyśpieszasz okres menopauzy i całe jej skutki a co za tym idzie branie tabletek hormonalnych.
Gość
Właśnie chodzi o to że dolegliwości mam. Bardzo obfite miesiączki, ucisk na kręgosłup i na pęcherz oraz ciągłą anemię.
Obecnie wielkość macicy opisywana jest 106x100 czyli 4-5 miesięczna ciąża a największy mięśniak ma 100.
autor: Gość
...TYLKO SZUKAŁA JESZCZE GDZIE INDZIEJ PORADY .....
poszłam z męzem do naszego kolegi który jest ginekologiem i chciałam się u niego leczyc on napewno powiedziałby co mam robic
ale nie mielismy z nim przez jakis czas kontaktu i nie wiedzielismy,ze juz nie zajmuje sie sprawami kobiecymi .
Polecił mi swojego kolege który jest dobry.Własnie dzisiaj dzwonie umówic się na wizyte/od 14.00 rejestracja/tak jak pisałam nie pójde juz do tej ginekolog.Wogóle to ta ginekolog która wykryła miesniaki nie przeprowadziła ze mna wywiadu wczesniej zanim powiedziała mi o leczeniu hormonalnym,nic nie pytała.... a jak byłam u tej drugiej to powiedziała mi,ze ja nie moge leczyc sie hormonalnie bo mam zylaki.No i co wiecej pisac....a ja rok bedzie jak to brałam/moja wina tez jest bo nie doczytałam
Będe sie leczyc u tego który polecił mi kolega.
Dziekuje jeszcze raz.Ja mam 39 lat.Ja jakos sie trzymam ale mój maz się wiecej przeraził bo moja tesciowa miała miesniaki/ale doprowadziła do takiego stanu.../Pisałam,ze nie mam obfitych okresów ani bolesnych nic mnie nie boli.
Odezwe sie jak będe miec wyniki cytologi i wiedziec wiecejość Jeżeli masz te wszystkie dolegliwości to nie masz wyjścia musisz poddać się operacji usunięcia macicy, bo w innym przypadku one odrosną. Ja jestem już 9 lat po takim zabiegu, przez około 2 lat po operacji czułam się bardzo dobrze, pózniej wystąpiły uderzenia gorąca i inne objawy menopauzy i teraz muszę zażywać środki hormonalne ale nie jest zle. Wolę ten stan niż ciągłą mękę kiedy to dokuczały mi mięśniaki. Nie masz się nad czym zastanawiać aby zmniejszyć cierpienie poddaj się operacji. Pozdrawiam
Gość Witam.Pisałam ,ze jak bede wiedziec wiecej to napisze.Byłam wczoraj u ginekologa którego polecił mi kolega i az czuje sie spokojniejsza.Miesniak od ostatniego badania powiekszył sie miał 4 cm a teraz ma 5 cm i jak mi powiedział moze sie powiekszyc.Nie było mowy o usunieciu macicy powiedział ,ze moze mi go złuszczyc/nie wiem na czy to polega nie zapytałam bo byłam tak przejeta tym,ze jednak mozna inaczej/Leczenie hormonalne nie wchodzi w gre .Czy decyduje sie na zabieg zapytał czy przychodze za pół roku i obserwujemy go.Powiedziałam,ze przychodze za pół roku i wtedy rozmawiamy konkretnie. /cytologie mam odebrac za 3 tygodnie wiec jesli by była zła pokazuje sie wczesniej/Chce zapytac bo mnie pytał czy jestem zaszczepiona.O co to chodzi co to za szczepienie czy to jest szczepienie przeciw zółtaczce?Pozdrawiam
Gość
Lekarzowi chodziło o szczepienie przeciw wirusowi wątroby, ponieważ jak zdecydujesz się na zabieg jest konieczne i powinnaś to zrobić od zaraz bo to są trzy szczepionki brane w odstępach czasu.
Gość
Dziękuje za odpowiedz.Jak juz wiem to zrobie sobie to szczepienie.
Gość
witam wszystkie panie....trafilam przypadkowo na to forum...interesuje mnie wymiana doswiadczen po operacji miesniakow...ja jestem juz po...czuje sie dobrze...ciekawi mnie jak u was z sexem teraz...wstydze sie spytac lekarza..mam 50 lat...ina
Gość
15-09-2007 o 19:18, gość :tak jak obiecywałam po 1,5 miesiąca brania ziół odzywam się!!!Zrobiłam w połowie lipca kolejne usg ( rozmiar mięsniaków -6-7cm)4.09.2007 następne - w tym czasie systematycznie piłam zioła zgodnie z zaleceniami... - mięśniak ZMNIEJSZYŁ SIĘ ma teraz rozmiar 4,5 cm. tak jak lekarz mówił kuracja trwa pół roku ale po 1,5 miesiąca miała być poprawa i jest .... Nie skaczę na razie z radości -spokojnie czekam na ciąg dalszy... Stronę ojców bonifratrów można znaleźć w internecie - przyjmują w różnych miejscach : Warszawa , łódź -ja byłam w Łodzi . Życzę powodzenia tym, którzy też spróbują pić zioła .... no i tym którzy muszą inaczej...Witam Proszę o adresy lub nazw strony internetowej do Tych OJCÓW.Z góry bardzo dziękuje
Gość
Witam.Mam 20 lat moja mama po drugiej ciazy miala usunieta cala macice z powodu miesniakow... Teraz ja mam typowe obiawy towazyszace miesniakom... Boje sie ze mnie czeka to samo... Jestem przerazona... W poniedzialek mam isc do lekarza, ale boje sie tej wizyty... Przeciez jak kazda z nas chcialabym miec kiedys dzieci...
Chyba szukam tu jakiegokolwiek wsparcia i pocieszenie, ze jeszcze wszystko moze byc normalnie... Bo nawet nie mam z kim o tym porozmawiac...Pozdrawiam serdecznie
WitajMyślę że nie powinnaś się obawiać na zapas,bo objawy towarzyszące mięśniakom są równocześnie objawami wielu rożnych schorzeń.Chodzi mi oczywiście o to że wcale nie musisz mieć mięśniaków.Jeśli jednak w najgorszym razie będziesz je mieć to nie znaczy wcale że od razu będziesz mieć usuniętą macicę.Małe mięśniaki nie przeszkadzają w zajściu w ciążę ani rodzeniu dzieci.Dzisiaj też są sposoby bardziej łagodne w leczeniu mięśniaków,embolizacja czy wyłuszczanie,nikt nie będzie wycinał macicy 20-latce.Spokojnie wszystko będzie okej.!
Gość
Wydaje mi się , że w Pani przypadku nalezy po prostu wziąć wycinek tego mięśniaka i zobaczyć \"co w trawie piszczy\". Jeśli będą jakieś niepokojące symptomy to nie szczypac się tylko nalezy poddac się operacji a jeśli wszystko ok to ja bym się chyba wstrzymala z operacją( wszak operacja to ostateczność) oczywiście jeśli Pani nie chcę się poddac operacji to nalezy obserwowac mięśniaka bo to kurcze roznie bywa. Poza tym wydaje mi się , że gdyby Pani ten mięsniak bardzo dokuczal to jednak nalezy poddac się operacji.
23-10-2006 o 19:28, gość :
Do marihuanap. U pani występują klasyczne objawy dla mięśniaków, więc może być pani spokojna. Dlaczego mówi pani, że w moim przypadku to już zaawansowana postać choroby skoro mój mięśniak jest jeden i w dodatku ma 40 mm. i od dwóch lat nie urósł ani milimetra. To chyba dziwne, nie sądzi pani?Krwawienia międzymiesiączkowe z tego co wiem mogą mieć wiele przyczyn. Martwię się, bo każdy lekarz mówi co innego, ale decyzję muszę podjąć sama. Tylko czy słuszną?
Gość
26-08-2008 o 19:47, gość :
witam wszystkie panie....trafilam przypadkowo na to forum...interesuje mnie wymiana doswiadczen po operacji miesniakow...ja jestem juz po...czuje sie dobrze...ciekawi mnie jak u was z sexem teraz...wstydze sie spytac lekarza..mam 50 lat...ina
Dokladnie takie samo pytanie mnie dręczy. Jak dlugo nie można współżyć po tego typu operacji i czy odczuwa się jakiś dyskomfort ( mam na mysli oczywiście sytuację gdy wszystkie rany się wygoją ). I jescze jedno czy widoczne są blizny po operacji?
WitajLekarze mówią że sześć tygodni po operacji można zacząć współżyć z mężem.Oczywiści zdarzają się jakieś indywidualne przypadki w kiedy lekarz radzi z tym poczekać.Jednak jak wszystko jest okej można spróbować już po pierwszych sześciu tygodniach.A jeśli chodzi o wrażenia to zależy co było u Pani usunięte,jeśli ma Pani pozostawioną szyjkę macicy to prawdopodobnie nic się nie zmieni.Jak jest usunięte wszystko,jajniki macica wraz z szyjką to oczywiście odczucia są nico inne ale ogólnie nie ma jakiejś większej zmiany.Jak chodzi o blizny to już zależy od lekarza który kroił,jak zrobił to z sercem będzie niewielka,jak byle jak niestety oszpeci brzuch.
07-07-2008 o 12:00, gość :
Dziwni ci lekarze co twierdzą, że mięśniaki nie odrastają - mój zawsze mi powtarzał że po operacji na pewno odrosną dlatego dałam się zoperować usuwając całą macicę ale dopiero jak już nie było innego wyjścia. W moim przypadku mięśniaki zablokowały mi pęcherz i nie mogłam wydalać moczu.Jeżeli nie masz dotkliwych dolegliwości jak krwotoki, silne bóle kręgosłupa, czy tak ja ja problemy z pęcherzem to wstrzymaj się na razie z operacją - no chyba że jesteś już zdecydowana, ponieważ operacja przyśpieszy i wywoła mechaniczną menopauzę. Samej operacji nie ma się co bać bo jest pod znieczuleniem a i po niej czułam się dobrze gdyby nie wystąpienie dolegliwości menopauzalnych oczywiście nie od razu ale po ok 2 latach po niej. Jedynym wskazanie do usunięcia macicy jest złe samopoczucie i wyżej wymienione dolegliwości bo mięśniaki to guzy niezłośliwe i przy odpowiedniej diecie nie rosną. Pozdrawiam
mam pytanie jaka to dieta zeby te miesniaki nierosły,pozdrawiam
Gość
Ta dieta to po prostu zachowanie umiaru w jedzeniu i nie doprowadzanie do tycia, bo przy każdym dodatkowym kilogramie mięśniak rośnie.
Gość
Witajcie.Jak każda z Was weszłam u bo szukam informacje.Mam mięsniaka o średnicy 10cm.Mam straszne krwotoki.Wiem że muszę sięć operacji.Boję się bo niewiem czy potem będę mogła zajśc w ciąże.Lekarka chce mi je wyłuskać.Powiedzcie na czym to polega.Jak to się odbywa?Ile trzeba lezec w szpitalu?Proszę i informacje jesli któraś z Was to mniała.Dziękuje i POZDRAWIAM
Witam,operacja odbywa sie w całkowitej narkozie,w szpitalu przebywa sie jakis tydzien,ogolnie nic nie boli ,da sie do wytrzymac, po szpitalu jest sie na chorobowym około 3miesiace.
Gość
witajciemam podobny problem-a wlasciwie-nie wiem sama..
odkad pamietam mialam zaburzone cykle menstruacyjne,czesto miesiaczki pojawialy sie co 1-1,5 miesiaca.czasem mialam przerwe kilkumiesieczna, ale po niej wszystko wracalo do \"normy\" czyli odstepow 1-1,5 miesiaca.
Ostatnio przy wizycie u mojej ginekolog-dowiedzialam sie ze nie mam sie niczym przejmowac-po badaniu stwierdzila ze nie mam zadnych narosli ani guzow wiec wszystko w porzadku. skierowala mnie na usg jednak po to aby sprawdzic stan przydatkow-mialam w ciagu kilku miesiecy 2 silne infekcje pecherza. poszlam na to usg prywatnie do mlodego lekarza-ktory jak sie okazalo po fakcie-nie ma jeszcze ukonczonej specjalizacji
nie wiem jakim cudem ma swoj gabinet! i stwierdzil w trakcie badania ultrasonograficznego ze dobrze by bylo abym pojawila sie w szpitalu gdzie bedzie miec dyzur, gdyz podejrzewa ze mam miesniaka-a w szpitalu jest lepsza aparatura, poza tym poprosi o zdanie starszego kolegi-specjalisty. od tych kilku dni nie moge sie uspokoic-bardzo sie denerwuje tym ze faktycznie moge miec miesniaka... czy wedlug Was lekarz ten mogl sie mylic? dodam ze jesli miesiaczkuje-to nie mam bolesci zadnych-wiadomo-czuje w 1 dniu dyskomfort w podbrzuszu-ale nigdy nie jest to taki bol jaki maja moje kolezanki-nie musze zazywac np zadnych przeciwbolowych czy rozkurczowych tabletek.. dodam tez ze w mojej rodzinie raczej zadna kobieta-mama, babcie-nie mialy takich problemow (mam 27 lat, nie rodzilam jeszcze). co o tym myslicie??? lekarz ten stwierdzil ze to wlasnie miesniak moze byc przyczyna zaburzen menstruacyjnych..
Pierwszy raz słyszę aby mięśniak miał wpływać na cykl miesiączkowy.Za takie nieprawidłowości odpowiadają zaburzenia hormonalne a nie mięśniaki.No chyba że są ogromne wtedy zarówno pierwszy jak i drugi lekarz na pewno by je wykrył już przy zwykłym badaniu ginekologicznym.Fakt że trafiłaś na młodego lekarza bez specjalizacji przemawia tylko na Twoją korzyść bo taki lekarz jeszcze się nie nabawił znieczulicy i pewnie dlatego kazał Ci przyjść na oddział na dokładniejsze badanie.Radzę skorzystać z jego rady i dla świętego spokoju zrobić dokładniejsze badanie na lepszym aparacie.Jeżeli nawet jest mięśniak to pewnie maleńki,bo duży jak pisałam wcześniej były wykrywalny już przy podstawowym badaniu.To że w rodzinie nikt nie miał problemów tej natury niestety nie znaczy że Pani ich też nie będzie miała.W dzisiejszych czasach,mięśniaki macicy są niestety bardzo powszechnym zjawiskiem.Ale głowa do góry bo wcale to nie musi być mięśniak a nawet jeśli to nie jest nic strasznego jeśli się jest pod stałą kontrolą lekarską.Pozdrawiam i radzę zrobić dokładniejsze badanie.
no wlasnie takie mam odczucie-ze temu lekarzowi cos sie pomylilo.. i wiadomo-dla swietego spokoju-warto porobic badania skoro aparat aparatowi nierowny..co do tych zaburzen-inaczej sprawa wyglada jak sie ma problemy z hormonami i do tego miesniaki..ale mozna sobie gdybac..wierze ze jak juz-to mam jakiegos malego bo inaczej -wczesniej w badaniu podstawowym-zostalby wykryty, a malych chyba sie nie usuwa prawda?dziekuje za szybka odpowiedz i mile slowa zdrowka zycze!
Myślę że pewnie nic tam nie ma i wszystko skończy się na strachu ale zawsze lepiej mieć zupełną jasność niż martwić się że coś jednak tam może się rozwijać.Ja trzymam kciuki aby dodatkowe badanie rozwiało wszystkie wątpliwości i wykazało że wszystko jest okej,pozdrawiam i życzę zdrówka.
Gość
witam panie mam trzy miesniaki na macicy i mam 24 lata lekarz powiedzial ze musze szybko zajsc w ciaze. Nie wiem co o tym myslec wiec moze ktos mi pomoc. Dziekuje z gory
Lekarz poradził dobrze jeśli jest Pani mężatką i planuje mieć dzieci,albo tylko planuje mieć dzieci to można powiedzieć czas ku temu odpowiedni.Jest parę sposobów leczenia mięśniaków lecz każdy wiąże się z ewentualnymi komplikacjami z ciążą na przyszłość.Wprawdzie zdarzają się wyjątki ale na taki duży łut szczęścia bałabym się liczyć planując powiększenie rodziny.Ja nie wiem co więcej mogłabym poradzić bo sama długo i bezskutecznie walczyłam z rosnącymi mięśniakami.Może ktoś ma inne doświadczenia ale ja o takich nie słyszałam .Pozdrawiam i życzę zdrowia
Gość
dziekuje za odpowiedz nie mam meza i moj chlopak nie che miec teraz dzieci bo mam czas i chce miec dziecko za 4 lub 5 lat. Na razie miesniaki maja 10,9,8 mil. ale za to daja popalic. Boje sie ze nie mam tak dlugo czasu i nie wiem co mam zrobic. Nie wiem jak szybko rosna te miesniaki. Prosze o odpowiedz dziekuje
U każdego jest inaczej,jedne Panie całe życie chodzą z mięśniakiem który sobie urósł do jakiegoś rozmiaru i potem z jakiegoś powodu stanął.U innych natomiast w bardzo krótkim czasie rosną do monstrualnych rozmiarów i potrzebny jest szybki zabieg.Oczywiście że w Twoim przypadku szybka ciąża nie wchodzi w grę,powinnaś się kontrolować tak co minimum pół roku.Lekarz pewnie to powiedział bo przy następnym USG będzie mniej więcej widoczne czy mięśniak rośnie a jeśli tak to w jakim tempie.Nie wiem gdzie dokładnie mieszkasz ale ja jeszcze słyszałam od paru Pań że zioła od ojców Bonifratów,paru z nim bez operacyjnie pozwoliły wyleczyć się z tej dolegliwości.Wiem że ojcowie mają swoje kliniki w Warszawie , Łodzi i Legnicy.Warto spróbować bo w końcu nie masz nic do stracenia a możesz sobie pomóc.Może ktoś Ci powie że zioła nie pomogą i to tylko czyjś wymysł to w to nie wież bo moja mama właśnie dzięki ziołom obniżyła poziom cukru we krwi,gdzie nawet podawanie insuliny dawało niewielki skutek.Pozdrawiam Cię i życzę zdrówka a jak masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem jeśli oczywiście będę umiała.
Gość
Stwory które rosną w zastraszającym tempie to nie mięśniaki tylko mięsaki a to już nowotwory złośliwe więc nie strasz dziewczyny. Jeżeli chcesz aby mięśniaki nie rosły, nie doprowadzaj do tycia, utrzymuj stałą wagę a jak jest za duża to postaraj się schudnąć.
Nie mam najmniejszego zamiaru nikogo straszyć,bo sama przez to przeszłam i wiem co się czuje w takiej sytuacji.Nie jestem lekarzem i nie znam się na wszystkim dlatego zawsze zaznaczam że piszę tylko to co wiem i co sama doświadczyłam na własnej skórze.Natomiast wiem że to co Ty piszesz nie jest prawdą w stu procentach,bo ja miałam mięśniaki rosnące szybko i wyobraź sobie że jestem osobą szczupłą.Żaden lekarz nigdy mi nie mówił że waga ma w takim przypadku jakiekolwiek znaczenie a odwiedziłam ich paru w tym kilku znanych specjalistów.
Gość
Jezeli pani chce miec dziecko a ma pani miesniaki to trzeba zajsc w ciaze teraz. Jezeli nie bedzie pani chciala a zdecyduje sie pani na usuniecie miesniakow (tak zrobila moja serdeczna przyjaciolka 6 lat temu teraz ma 35 lat i chociaz bardzo che nie moze i nie ma dzieci) to potem moze miec pani problem z zajsciem w ciaze. Druga znajoma miala miesniaki zaszla w ciaze podczas ciazy miesniaki przestaly rosnac urodzila zdrowa coreczke a zaraz po urodzeniu dziecka miala usuniete miesniaki. Dlatego niektorzy lekarze doradzaja ciaze bo zdarza sie ze miesniaki przestaja rosnac a nieraz nawet wchlaniaja sie. Natomiast po inwazyjnym usunieciu miesniakow- operacja przeciecia macicy mozna miec potem problem z zajsciem w ciaze. Sama pani musi podjac decyzje co dalej, na pewno nie klasc sie od razu pod noz tylko sprobowac innych metod leczenia. Zycze szczescia.a.
Gość
Witam. Mam 23lata i 5miesieczną córeczke. Na badaniu kontrolnym ginekolog rozpoznał u mnie 1centymetrowego mięśniaka. Mówił,że narazie bedziemy "go obserwować". Teraz skończył mi sie okres i nadal mam krwawienia. Nie sa to krwawienia okresowe bo jest ich dużo mniej i okropnie mnie to martwi. Czy ktoś miał podobny problem?
Gość
Witam panie Dziekuje za wszystkie rady. Bylam wczoraj u ginekologa i powiedzial mi ze mam macice miesniakowata i mam jednego co ma 11mil. I powiedzial ze jestem zdrowa i nic mi nie jest. Nie za bardzo wierze jemu bo mam 24 lata i chce miec dziecko. Kazal mi czekac i za 2 miesiace przyjsc na kontrole. ]Mowil mi ze nie musze miec teraz dziecka tylko moge miec za 4-5 lat nie ma problemu. Mam metlik w glowie i juz sama nie wiem co mam robic. Kazdy lekarz mowi co innego i nie wiem ktoremu ufac.
Gość
witam! wczoraj właśnie dowiedziałam się że mam mięsniaka 15mm gdy byłam u lekarza w lutym nic takiego nie miałam i byłam zdrowa ,jestem w szoku że coś takiego mi w tak krótkim czasie urosło, czy to normalne?mam33lata i jestem szczupła a może to jakiś złośliwy ,tak bardzo się boję...
Z lekarzami już tak jest że jeden mówi jedno a drugi zupełnie co innego,dlatego ja zawsze kieruję się zasadą odwiedzić paru i wyciągnąć dla siebie wnioski,najlepsze dla mnie.Nic na to nie poradzimy tak już jest.Odnośnie tego czy trzeba się śpieszyć z tą ciążą czy nie to oczywiście trzeba poczekać i zobaczyć co będzie się działo z tymi mięśniakami,może nie będą wcale rosły?,bo z tym bywa naprawdę rożnie.Jak będziesz mieć je pod kontrolą nic złego i niespodziewanego Cię nie spotka.
Odnośnie Pani która ma 33 lata i mięśniaka 15mm to nie trzeba się bać.Ten mięśniak mógł być już przy badaniu w lutym,niektórzy lekarze po prostu nie za bardzo starannie wykonują swoje obowiązki.Mięśniaki bardzo rzadko złośliwieją więc nie ma się co bać że akurat Pani to się przytrafi.Głowa do góry bo wbrew pozorom mięśniaki są bardzo często występującą dolegliwością u kobiet i w większości przypadków kończy się tylko na systematycznej kontroli i badaniach.Pozdrawiam i życzę zdrowia
Gość
no i jestem po kolejnym -szpitalnym badaniu-okazalo sie ze miesniak jednak jest i to calkiem spory ok 3cm x 3cm wiec zajmuje 3/4 macicy... nie wiem jakim cudem wczesniejszy lekarz (2tyg wstecz) nie wyczul guza przy badaniu.. w glowie mi sie to nie miesci.. czy ktos sie orientuje czy miesniaki o takich wymiarach nadaja sie tylko do leczenia operacyjnego???? czy jest jednak szansa ze hormonalnie zostanie on zaleczony choc troche? na jego obecnosc podejrzewam ze wplyw miala nierownowaga miedzy estrogenami a progesteronami w moim organizmie..
Witaj,mięśniak rzeczywiście spory wyobrażam sobie co czujesz w tej chwili i serdecznie współczuję.Nie umiem odpowiedzieć czy istnieje jaką metoda hormonalna na podleczenie tego mięśniaka.Wiem jednak że istnieją teraz różne wkładki hormonalne które oprócz działania antykoncepcyjnego leczą różne dolegliwości kobiece.Ja proponowałabym znaleźć w swojej okolicy jakiegoś profesora i odżałować parę zł na wizytę prywatną.Lekarz z wyższym wykształceniem czasem lepiej się zna na temacie i może zaproponować jakąś alternatywną metodę leczenia.Tak było w moim przypadku,pozdrawiam i życzę powodzenia.
Gość i jaka to byla metoda w Twoim przypadku? operacyjna czy nie?nie wiem czy wkladka hormonalna wchodzi w gre u mnie-nie rodzilam jeszcze
Gość
Witam Panie!!!Mam pytanie jakie sa metody usuwania miesniakow poza operacja? Moja kolezanka mowila mi ze miesniaki male mozna rozgonic zastrzykami czy to prawda? Zycze zdrowka
Gość
witam wszystkie panie serdecznie . Jestem po operacji wycięcia mięśniaków o śr 7 cm . Tak jak każda z was gdy się o tym dowiedziałam byłam w szoku . Dowiedziałam się w tamtym roku w wakacje \
Istnieje nieoperacyjna metoda leczenia mięśniaków,jest to embolizacja.Polega ona na wkłuciu się w tętnicę udową i zaczopowaniu żyły która doprowadza krew,mięśniak pozbawiony ***ływu krwi obumiera.Nie wiem tylko jak ta metoda leczenia wpływa na późniejszą ciążę,ale chyba nie ma wpływu,bo to jedyna z tego co wiem nie wymagająca skalpela terapia.Ja ciągle radzę udanie się do dobrego specjalisty,który powinien doradzić co będzie najlepsze w Twoim przypadku.Niech to nie będzie zwykły ginekolog ale jakiś z dodatkowym tytułem.Popytaj znajomych,przyjaciół,może ktoś poradzi jakiegoś sprawdzonego specjalistę.Bo nasi lekarze najczęściej bagatelizują nasze dolegliwości i nie informują o istniejących metodach leczenia choć takie istnieją.Poczytaj sobie w internecie o embolizacji i o to konkretnie zapytaj lekarza przy wizycie.Jak Ci powie że nie poleca tej metody nie wierz mu i idź do drugiego lekarza.Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Gość
witam dziekuje ci za potpowiedz mysle ze to dobra metoda usuwania miesniakow. Wiec nie istnieje metoda za pomoca zastrzyka? Ja mam taki problem ze mieszkam w londynie a rodzine mam w Suwalkach a klinika jest w Lublinie. I ten zabieg jest dosc drogi ale jak chce sie byc zdrowym to odda sie wszystkie pieniadze co nie? Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za pomoc.
Gość
mam 2cm mięśniaka, bardzo chccę zajśc teraz w ciążę-ale czy mięśniak nie będzie stanowil zagrożenia dla rozwijającego się dziecka?
proszę poradźcie!!!
Witaj taki mięśniak nie będzie miał wpływy na ciążę,powiem więcej ciąża w niektórych wypadkach leczy mięśniaki.Znam osobę która miała parę mięśniaków podobnych jak Ty i urodziła zdrową dziewczynkę.Przy cesarskim cięciu lekarze przy okazji wyłuszczyli jej te mięśniaki.Ciąża przebiagała normalnie i bez żadnych powikłań.Pozdrawiam i do dzieła
Gość
Ja również borykam się z problemem mięśniaków, niestety nie mam dobrego ginekologa i nie wiem co dalej robić. Czy możecie polecić dobrego lekarza z Trójmiasta, z góry dziękuję i pozdrawiam
mam 18 lat i byłam dziś u ginekologa, z bolącym brzuchem, który stwiedził tylko powiększenie macicy. Niestety nie miał ani wziernika, ani usg, ale obecność ciąży raczej wykluczam. Czy to może być przyczyna mięśniaków w tak młodym wieku i czy któraś z Was miała ten problem?
Gość
Witam.Jestek po zabiegu usunięcia mięśniaka 10 cm ,pozbyłam się macicy i jajników ,jestem od 5-ciu godzin w domu w 5-tej dobie po operacjim, czuję się dobrze, drogie Panie proszę nie bójcie się, odczucia jak po cesarskim cięciu mam 47 lat.Pozdrawiam głowa do góry.
Gość
A ja sądzę,że po obserwacji lepiej takie zmiany usunąć,choć wszystko zależy od wielkości mięśniaków i wieku pacjentki...mnie taka operacja uratowała życie,wprawdzie ostatnio stan bardzo się pogorszył,ale to inna historia....Po operacji polecam zakupienie pasa pooperacyjnego,pomaga w pionizacji organizmu i ogranicza ból...pozdrawiam serdecznie...
Gość
Dodam, że pas jest bardzo ważny aby nie dostać przepukliny pooperacyjnej, zwłaszcza kiedy rana nie goi się dobrze.
Gość
Mam takie Pytanie czy mięsniak 10 cm trzeba operować? nie da sie go jakoś wyleczyc bez operacji?
Gość
To duży mięśniak więc wydaje mi się że operacyjne usunięcie jest jak najbardziej wskazane, a poza tym każde wyłuszczenie mięśniaka powoduje jego nawrót.
Gość
cześć .. 10 lat temu w czasie ciąży wykryto mi mięśniaka 3,5cm tylna ścianie macicy -byłam 5 miesiącu...potem niby go nie było po 2 latach miałam ok 2mm ...i nadezerka raz 2 i 3 .3 miałam ok pół roku temu ...przy stosunku odczuwam bóle z prawej strony -ostatnio są one mocno bolesne ...mam również problem z uczymanię moczu-to jest straszne.. mięśniak rośnie ma już ok 1cm... brałam leki i nic nie dały ..czy należy oczyścić macice ? upławy też są ostre a okres to skacze mi strasznie raz mam potem 2 miesiące nie ma. lekarze chcą mi dać tabletki antykon. -brałam kiedyś i wątroba mnie bolała strasznie.. czy ma pobrać próbki czy jest to rakowe (mięśniak) boje się strasznie co robić z partnerem moje stosunki się bardzo popsuły a ja męczę się i popadam w amok ,biorę leki na sen i aby być spokojniejsza .... co robić
Witaj,bardzo Ci współczuję bo sama przez długi czas borykałam się z podobnym problemem,bardzo bojąc się operacji odwlekałam jakieś radykalne kroki męcząc się bardzo.Powiem Ci to co ja wiem na ten temat i co niejako sprawdziłam na własnej skórze.Żaden lekarz z jakim miałam styczność nigdy nie próbował leczyć mojej dolegliwości lekami a miałam kontakt z dobrymi fachowcami i jednym profesorem.Wszelkie hormony owszem mogą przynieść ulgę ale nie wyleczą mięśniaków a mogą mieć sporo skutków ubocznych.Sporo tez zależy od wieku w jakim się Pani znajduje,bo podobno po 50 roku życia mięśniaki przestają rosnąć i jest szansa że zanikną.Jednak jeśli do 50-tki jeszcze daleko trzeba znaleźć dobrego lekarza który albo wykona emolizację albo laparoskopowo wyłuszczy mięśniaki.Lekarze na ogół wolą ciąć tradycyjnie bo nie każdy lekarz umie i ma chęć bawić się z laparoskopem bo wiadomo taka operacja,zabieg trwa o wiele dłużej a zapłacone mają jak za normalną operację.Najważniejsze to się nie bać,bo naprawdę nie ma czego.Po jednym i po drugim zabiegu szybko dochodzi się do siebie a ulgą jaką się odczuwa jest po prostu nie do opisania.Radzę jeszcze poczytać w internecie o embolizacji bo to jest zabieg mało inwazyjny,szeroko już wykorzystywany w leczeni mięśniaków na świecie i jest już wykonywany w Polsce.Pozdrawiam i życzę powodzenia i zdrowia
Gość
mam 32 lata i 3dzieci zawsze marzyłam o 4. boję się bo pierwszy raz wykryto u mnie mięśniaka jak byłam w piątym miesiącu w wieku 22 lat ...lekarze twierdzili ,że zobaczą jak urodzę co z tym zrobić ale niby zanik ,moim zdaniem macica była powiększona i dlatego był widoczny ...potem raz go widzieli raz nie potem mówiono mi ,że mam torbielikii na prawym jajniku ponieważ wciąż mnie boli prawa strona podbrzusza leczyłam to antybiotykami i tabletkami dopochwowymi przestawało bolec na jakiś czas ... wciąż mam stan zapalny ,okres mam jak wiatr zawieje czasami nie mam 2miesiace ...a teraz mi mówią ,że mam mięśniaka niby mały ale nie cały rok temu go nie było a krew mam niby dobrą tylko mam nie prawidłowe komórki czerwone norma jest 13-17 a ja mam 11 ... hormony mi dają w kość mam napady złości i pocenia się i te nieutrzymanie moczu mnie dobija wystarczy ,że kichnę albo wyjdę z basenu nie mogę se z tym poradzić dobija mnie to a co będzie jak będę miała 50 lat pieluchy... lekarze mówią ,że mam za młody wiek i czekają aż będzie rosło mi (kiedy u mnie w rodzinie kobiety miały raki ) .... z partnerem nie potrafię rozmawiać -jakoś od jakiegoś czasu czuję się niespełniona jak bym była wyobcowana i niedowartościowana ...cały czas stres ...obawy
Naprawdę bardzo mi przykro że w tak młodym wieku masz takie problemy ale mamy takie czasy że dziewczyny w bardzo młodym wieku mają już takie choroby jakie kiedyś przechodziły kobiety zbliżające się do okresu menopauzy.Jeśli marzyłaś o czwartym dziecku to z tego co wiem jeśli tylko uda Ci się zajść w ciążę,to mięśniaki nie stanowią problemu.Lekarze na ogół w takim przypadku każą zachodzić w ciążę i rodzić.Jeśli chodzi o torbiele na jajniku to ja polecam wkładkę hormonalną o nazwie bodajże mirena,która działa tylko w obrębie jajników i macicy.A wiec nie powoduje ryzyka zachorowania na raka piersi i innych powikłań jakie mogą wywoływać hormony.Wkładka ta jest najnowszej generacji i trochę kosztuje ale jest warta polecenia,w tamtym roku jej koszt wynosił 900zł.Ja również radziła bym Ci poznać radę jakiegoś dobrego specjalisty,nie zwykłego lekarza ginekologa.Popytaj wśród znajomych o jakiegoś profesora,w moim przypadku porada takiego specjalisty,całkowicie zmieniła bieg leczenia.Jest pewne że musisz coś zrobić bo cierpisz zupełnie nie potrzebnie,wydaje mi się że pora zmienić lekarza i poznać opinię jakiegoś innego medyka.Jeśli trzeba będzie wyłuszczyć mięśniaka to naprawdę nie ma się czego bać,bo to nie jest nic strasznego zwłaszcza dla kogoś kto rodził trzy razy.Pobyt w szpitalu jak wszystko jest dobrze to pięć dni,bo na czwartą dobę po takim zabiegu już wypuszczają do domu.Koniecznie poradź się kogoś innego i szczerze opowiedz mu o tym że jeszcze chciała byś mieć dziecko no i o wszystkich problemach zdrowotnych.Potem jak już poznasz opinię kogoś kto świeżym spojrzeniem oceni Twój przypadek sama zdecydujesz jaką drogę leczenia wybrać.Jedno jest pewne musisz podjąć jakąś decyzję bo się zamęczysz i wykończysz nerwowo.Jak pisałam Ci wcześniej metod leczenia jest wiele i naprawdę nie ma się czego bać,pisze Ci to osoba która sama przechodziła podobny do Ciebie problem i także z roku na rok odkładała jakąś decyzję mając nadzieję że problem rozwiąże się sam.Będzie dobrze tylko musisz sama coś z tym zrobić tak śmiało i bez strachu bo strach ma wielkie oczy i jest naprawdę zupełnie nie potrzebny.Pozdrawiam i życzę zdrówka i wsparcia ze strony dobrego lekarza.
Gość
Witam PanieMam 30 lat i wczoraj wykryto u mnie na UGS mięśniaka podsurowicówkowego w tylniej ścianie macicy. Wymiary to około 25 mm średnicy. Przestraszyłam się okropnie- nie miałam żadnych objawów Drogie Panie- czy takie rozmiary to dużo czy mało (lekarz usg powiedział, że mały ale jak dla mnie 2,5 cm to sporo)? Czy taki rodzaj będzie miał wpływ na posiadanie dzieci (nie mam jeszcze dzieci ale planuję)? Czy nie będzie komplikacji ciążowych? Czy taki mięśniak to coś bardzo groźnego dla zdrowia i czy może powodować jakieś straszne komplikacje zdrowotne? Za 2 tyg mam wizytę u ginekologa ale już teraz zastanawiam się co z tym zrobić- usunąć czy zostawić. Boję się, że jak usunę to "coś może pójść nie tak" i posiadanie potomstwa będziewykluczone... Pozdrwaiem wszytkie Panie
Gość
Poczytaj o mięśniakach w necie, ma je co druga kobieta - nie martw się nic ci nie grozi.
Witam tak mały mięśniak nie powinien mieć wpływu na ciążę.Najpierw powinna się Pani zdecydować na dziecko i to zapewne powie Pani lekarz,bo przy usuwaniu mięśniaka może dojść do uszkodzenia macicy co potem oczywiście może mieć wpływ na ciążę.W niektórych przypadkach ciąża jest dobrym lekarstwem na mięśniaki i je leczy.Pani mięśniak nie jest duży i nie ma się czego bać bo mięśniaki posiada bardzo duża ilość kobiet i połowa z nich nawet o tym nie wie.Pozdrawiam i życzę powodzenia
Gość
dziękuję za pocieszenie poczytałam już trochę na ten temat i generalnie to chyba nic strasznego... Mimo wszystko nie spodziewalam się, że w wieku 30 lat może mnie ***ść taki twór no ale skoro już jest to trzeba się niem zająć.Pozdrawiam i życzę wszystkim duuuuuzo zdrówka
Dziewczyny, polecam zabieg embolizacji mięśniaków.
Wpiszcie w wyszukiwarce google słowo >mięśniaki otworzy się strona z linkami. Kliknijcie na link gdzie jest tylko słowo >Mięśniaki
Wejdziecie na stronę AM w Lublinie. Tam jest wyczerpująca \"Informacja dla chorych przed zabiegiem embolizacji\" -poczytajcie.
Na tej samej stronie, po lewej jest spis treści. Na końcu spisu jest \"Księga gości\".Kliknijcie na nią, wejdziecie na forum -znajdziecie dużo postów od pacjentek. Polecam założony przeze mnie temat \"Embolizacja czy operacja -cała prawda subiektywna\".
Niestety nie ma recepty na załatwienie refundacji z NFZ. Zabiegi refundowane robi tylko Lublin. W innych ośrodkach, z tego co wiem tylko odpłatnie. Przykro to stwierdzić, ale najprościej załatwić zabieg odpłatny. Ja byłam po prostu uparta.Telefon do rejestracji na rezonans do dra Pietury 603603014; chyba się nie zmienił. W rejestracji dowiecie sie wszystkiego.Powodzenia.
Mam 44 lata i macicę, 1,5 roku po embolizacji; czuję się świetnie.Gdybyście chciały więcej info piszcie - moje gadu 12207832 Iwona.
Gość
WitamJestem świeżo po operacji mięśniaków i macicy. Miałam mięśniaka o średnicy 6 cm.
Operacja trwała 3h, po operacji własciwie to mnie nic nie bolało oprócz tego ze czułam szwy. Ze względu na to ze mam juz 46 lat postanowiłam też usunąć macicę ponieważ wiem że mięśniaki lubią odrastać a nie mam zamiaru poddawać się dwa razy tej samej operacji i przechodzic przez to samo.Oczywiście że czuje sie strach, ale strach ma wielkie oczy. PO operacji spałam prawie 2 dni z małymi przerwami. Bardziej bolały mnie zastrzyki aniżeli coś innego.Ważne jest wsparcie rodziny i przyjacół. Po dwóch dniach wstałam i zrobiłam kilka kroków.Na 3 dzien już mogłam przejść korytarz szpitalny.Dzisiaj mija 6 dni jak miałam operacje. Ważne jest aby nie palić i być na diecie. Kobietki nie jest to takie straszne jak sie wydaje, to coś podobnego jak po porodzie, nie bójcie się, lepiej zapobiegac niż leczyć i życ w ciagłym strachu że możemy dostać krwotok. Jżeli ktoś jest zainteresowany szczegółami podaję mój nr gg. Chętnie odpowiem na każde pytanie.874214
Gość
To wszystko prawda co piszesz nie ma się czego bać, ja też miałam operację usunięcia mięśniaków z macicą 9 lat temu, miałam wtedy 43 lata, czuję się dobrze - tyle tylko, że już od paru lat dokucza mi menopauza ale biorę plastry i jakoś sobie radzę. Wszystkie panie, które borykają się z mięśniakami a są już w wieku bardzo dojrzałym, to niech się nie boją i poddadzą całkowitej operacji.
Gość
Witam! Mam 24 lata, wczoraj poszłam do lekarza bo staramy się z mężem o dzidziusta i nic z tego. Wykryto u mnie mięśniaka na tylnej ścianie macicy o wymiarach 5cm na 7 cm( chyba dość duży ). Bardzo się boje, ale mam nadzieję, że uda mi się w końcu zajść w upragnioną ciążę!!!
Gość
Mięśniaki macicy mają, niestety, tendencję do powiększania się podczas ciąży. Ale to, że rosną, nie musi jeszcze oznaczać komplikacji. Często przybierają na wielkości razem z dzieckiem i nie przeszkadzają w prawidłowym rozwoju płodu ani w porodzie. Trzeba jednak je obserwować, bo bywają niebezpieczne dla mamy i dla dziecka. Mogą przeszkodzić we właściwym rozwoju maleństwa, wywołać przedwczesne skurcze macicy oraz uniemożliwić poród siłami natury.
Najwięcej kłopotów sprawiają mięśniaki podśluzówkowe. Powiększając się w kierunku jamy macicy, zniekształcają ją i zajmują miejsce przeznaczone dla dziecka. Maluchowi jest za ciasno, dlatego może się wolniej rozwijać i w efekcie urodzić się mniejszy i słabszy. Tak usytuowane mięśniaki czasem powodują przedwczesną kurczliwość macicy, co grozi poronieniem lub wcześniejszym porodem.
Mniejszym zagrożeniem dla dziecka są mięśniaki podsurowicówkowe, które rozrastają się w kierunku jamy brzusznej, oraz śródścienne. Nie zajmują miejsca dziecku, dlatego płód może się prawidłowo rozwijać. Zdarza się jednak, że mięśniaki usadowione pod surowicówką albo w ścianie macicy w trakcie ciąży zmieniają swoją lokalizację i uwypuklają się do środka jamy macicy. Wtedy mogą zaburzyć prawidłowy rozwój płodu. Czasem duży mięśniak podsurowicówkowy lub śródścienny zlokalizowany na tylnej ścianie macicy uciska na odbytnicę, powodując ból. Gdy wklinuje się w jelito, utrudnia wypróżnianie. Prowadzi to do przewlekłych zaparć, a w skrajnych przypadkach do niedrożności jelit. Wówczas jedynym wyjściem jest dieta płynna. Trzeba też jak najwięcej pić, żeby pokarm mógł bez zakłóceń wędrować przez cały przewód pokarmowy.Mięśniaki uszypułowane nie zaburzają rozwoju płodu, ale czasem stanowią przeszkodę dla porodu naturalnego.Uważam, że przed zajściem w ciążę powinnaś zdecydować się na operację usunięcia mięśniaka.
Moja przedmówczyni przedstawiła Ci czarną wersję wpływu mięśniaków na rozwój ciąży i uważam że zupełnie nie potrzebnie.Spotykam się także po raz pierwszy z taką teorią,żeby usuwać najpierw mięśniaka a potem planować ciążę.Wątpię aby jakiś lekarz podzielał takie zdanie,bo wiem że w przypadku mięśniaków ,to radzą właśnie ciążę i poród w pierwszej kolejności a dopiero potem leczenie mięśniaka.Podczas usuwania mięśniaka,czy to operacyjnie czy przy pomocy embolizacji może dojść do uszkodzenia macicy co wiadomo jak by miało wpływ na przyszłą ciążę.Radzę więc pracować ochoczo nad powiększeniem rodziny i nie martwić się na zapas,bo wszystko będzie dobrze
Gość
Miałam mięśniaka jak balon, ponad 9 cm średnicy. Nie było gwarancji, że uda sie uratować macicę, a ja chciałam mieć dzieci!!!
Trafiłam na lekarza-cudotwórcę w Szpitalu na Siemiradzkiego w Krakowie - wszystko wyszło doskonale, opiekę miałam świetną.
Bałam się, że po operacji będa kłopoty z zajściem w ciążę - a tymczasem właśnie w niej jestem, i to już drugi raz Trzymajcie się i nie dajcie sobie wycinać za dużo Po co sobie przed czasem fundować menopauzę? PozdrawiamAntea
Gość
Witam,Mam 18 lat i przy dzisiajszym badaniu USG okazalo sie, że mam miesniaka 3 cm. straszono już mnie tym, że nie bede mogła miec dzieci itp. jak widze z wypowiedzi umieszczonych na tym forum okazuje sie to być bzduraMartwi mnie tylko to ze spotyka mnie to w tak młodym wieku to chyba nie jest normalne...;/ zobacze co na to powie mi lekaz. Nie zauważalam zadnych niepokojacych objawów-miesiaczki były w miare regularne... Pojawiały sie skrzepy i bole kregoslupa ale dopatrywalam sie przyczym gdzie indziej... Wierze w to, że bedzie dobrze i szybko z tego wyjde. Tego też życze wszystkim chorym kobietom
Takie mamy niestety czasy że dziewczyny chorują w coraz młodszym wieku.Pewien lekarz powiedział mi że zdarzają się przypadki że dziewczynki rodzą się już z nadżerką. Mam nadzieję że trafisz na dobrego i mądrego lekarza który dobrze Cię pokieruje i będziesz mogła urodzić dziecko no i wyleczyć się z tego świństwa.Pozdrawiam
Gość
Dziewcyzny mam rewelacyjna wiadomośc o diagnozie mięśniaka. jakies 2 miesiace temu poszlam na kontrolne USG doktor stwierdzil u mnie mięsniaka 30mm nic konrektnego nie powiedzial tylko byle co. bylam przerazona naczytalam sie tego wszystkiego, objawow, klopotow z ciązą. kazal przyjsc za 6 miesiecy do kontroli. troche dziwne ze az tak dlugo, oczywiscie nie posluchalam. poszlam teraz po 2 miesiacach, do zupelnie innego lekarza-specjalisty, bardziej doswiadczonego, on powiedzial ze NIE MAM ZADNEGO MIESNIAKAwyobrazcie sobie moja reakcje, szok, az dziwne ze dwoch lekarzy stawia zupelnie odmienna diagnoze. nie mam zadnych objawow ale nie wiem komu wierzyc
Gość
Ja na twoim miejscu poszłabym jeszcze do trzeciego, aby się upewnić. Wszystko też zależy od aparatu usg.
Gość
witam , jestem tydzień po operacji mięśniaków , wykryto je przypadkowo i lekarz postanowił je usunąc oprócz innych czynności które miał zaplanowane. miałam znieczulenie ogólne , zabieg wykonany laparoskopem malusie szwy , wszystko tak ładnie zrobione jakby robuił to chirurg plastyk , nie czuje żadnego bólu , czuje się świetnie. wydaje mi się ,że dużo zależy od lekarza , który to robi. uszy do góry
Gość
witam,po przeczytaniu wielu postów nieco się uspokoiłam, ale wciąż nie mogę przestać myśleć o tych mięśniakach...u mojej mamy wykryto mięśniaka na tylnej ścianie macicy, 2 na 2 cm. dowiedziałam się o tym zupełnie przypadkowo i mam pytanie-czy to zwiększa prawdopodobieństwo, że ja też mogę mieć mięśniaka? mam 17 lat, powinnam iść na badanie?proszę o odpowiedź, to dla mnie bardzo bardzo ważne!
Gość
Wiesz nie masz się co martwić mięśniaki macicy ma co druga kobieta, a nie są grożne i można z nimi normalnie żyć gdy nie dają zbyt uciążliwych dolegliwości. Powstają przy zaburzeniach hormonalnych, więc możesz je mieć i ty. To, że ma je twoja mama wcale nie musi świadczyć, że będziesz je miała ty, ja miałam a moja mama nie, więc nie jest to dziedziczna choroba. To będzie zależało od tego czy twój organizm będzie się zmagał z jakimiś zaburzeniami. Ja np. miałam w młodości wiele stanów zapalnych, które spowodowały niedrożność jajowodów co za tym idzie musiałam być leczona i tak wciąż zmagałam się z różnymi zaburzeniami, czego efektem były w pozniejszym czasie mięśniaki.
Gość
dziękję serdecznie za odpowiedź jednak na wszelki wypadek pójdę na badania, żeby się upewnić, czy wszystko dobrze
Gość
Czeka mnie usunięcie macicy z powodu mięśniaków. Oczywiście, że się boję, nawet bardzo.Zastanawiam się po jakim czasie można wrócić do pracy (siedząca, umysłowa). Wiadomo, że każdy organizm jest inny, ale na ogół jak to bywa? Czy jest możliwe, aby w miesiąc dojść do siebie?
Gość
jest możliwe w miesiąc dojść do siebie ja miałam też wszystko usunięte rok temu operacja trwała 3 godziny było nie ciekawie ale wszystko dobrze sie skończyło i po miesiącu już było ok.
Gość
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Z tego co czytam na forum wygląda, że nie ma co odkładać w nieskończoność tej operacji. Odkładam już ze dwa lata, ale coraz bardziej jestem wyczerpana dolegliwościami. Kierowałam się tym, że nie ma się co okaleczać, może jakoś przetrzymam kilka lat (mam48). Ale chyba nie da rady, leki właściwie nie pomagają.
Gość
Mam pytanie. czeka mnie operacja. Czy po operacji usunięcia macicy konieczne jest branie jakiś leków? Np. hormonów?
Gość
Ja też czekałam 3 lata myślałam że znikną i wychodowałam olbrzymy i musieli mi wszystko usunąć a mam 40 lat.Obecnie biorę ziołowe tabletki z początku miałam plastry ale żle się czułam. a
Gość
Macica to organ kobiecy nie wytwarzający hormonów, potrzebny tylko kobiecie w okresie płodności jako organ nośny dla ciąży. Po jej usunięciu nie ma potrzeby zażywania hormonów. Wskazaniem do ich zażywania jest wiek menopauzalny i zmniejszenie wytwarzania hormonów przez jajniki.
Gość
Witam! Będę miała usuwane mięśniaki macicy. Czy po usunięciu jest tak samo jak po cesarce, że macica się oczyszcza i trzeba przez jakiś czas używać podpasek?
Gość
Oczywiście tak, jeżeli będą usunięte same mięśniaki to normalne, że po operacji będziesz się oczyszczać.
Gość
A jak będzie usunięta macica?
Gość
Ja miałam usuniętą macicę i przy operacji założono mi dren z workiem i przez ten dren krew spływała do worka przez kilka dni, potem mi go odczepiono. Wszystko będzie dobrze, nie martw się.
Gość
witam, mam 26 lat, nie mam dzieci a chcemy mieć z mężem przynajmniej jednego dzidiusia. Niedawno dowiedziałam się że mam mięśniaka 6cm. Jestem załamana, bo nie wiem co robić. Czy mam udac sie na wyłuszczanie mięśniaka, bo tylko to mozna zrobić jeśli chce się zajść w ciąże jeszcze. Czy może próbowac zajść w ciążę i urodzić dziecko a potem usunąć mięśniaka. Proszę może któraś z Was jest bądź była w podobnej sytuacji. Napiszcie coś, bo czuję się bezradna.
Gość
witaj, również mam 26 lat. w marcu tego roku wykryto u mnie mięśniaka, 13 cm (!). Byłam podajże u 7 specjalistów, każdy mówił, że zapewne trzeba będzie usunąć wszystko... Załamałam się okropnie... W końcu rafiłam do jeszcze jednego lekarza, który powiedział mi, że usunie tylko mięśniaka (jeśli oczywiście nie będzie komplikacji). Na szczęście nie było.... "Ocalił" mi życie. Dziś jestem w 4 m-c ciąży Widzisz, jak jest ... ilu lekarzy, tyle opini (a nie powinno tak być). To, co ja mogę Ci poradzić, to skonsultuj się jeszcze z jakimś innym lekarzem, najlepiej poleconym przez np. koleżankę, czy zaufaną osobę... W moim przypadku trzeba było wpierw wyciąć mięśniaka.Życze powodzenia!
Gość
A chciałam się zapytać czy chodzi o marzec tego roku? już jesteś w ciąży? To wielkie szczęście, bardzo Ci gratuluję
A Ty miałaś wycinanego mięśniaka, czy wyłuszczonego?
Gość
mam mięśniaki i zoatał mi zapropnowany zabieg emobilizacji czyli zagłodzenai męśnaka,jestem w trakcie załatwiania formaloności.Zabieg jest wykonywany szybko i po 24 godz. wraca sie do domu.Dziwi mnie fakt że ginekolodzy nie informują o takim zabiegu.Wykonuje sie go w Lublinie.
Gość
Mam mięśniaka 6cm.i też nie mam dzieci.Też został mi zapropnowany zabieg emobilizacji w Lublinie mam skierowanie i czekam na wizyte.Mam zrobione już wymagane badania.Proponuje żeby znaleźć ginekologa który da skierowanie.W moim przypadku to jest pani ginekolog która jest wspaniała.Po co mamy sie ciąć jak można zagłdxzić mieśniaka odcinając mu pożywienie - to sie robi przez tetnice udową.Powodzenia dziewczyny obyście trafiły na ginekologa z powołania który chce nam oomagać a nie "kastrować"
Gość
ja byłam u ginekologa żeby się zapytać co robić z moim mięsniakiem prawie 6cm. To powiedział że ciąć. O embolizacji za bardzo nic nie wiedział, a przynajmniej nie polecał. Ja nie mam dzieci i chciałam się zapytać czy może najpierw zajść w ciąże, to powiedział, że wykluczone. Ja mu nie wierzę, teraz szukam innego specjalisty w Lublinie. Może znacie ginekologa, kto zna się na mięśniakach i który prowadził taka ciążę. Czy jest to w ogóle możliwe?
Gość
ja byłam u ginekologa żeby się zapytać co robić z moim mięsniakiem prawie 6cm. To powiedział że ciąć. O embolizacji za bardzo nic nie wiedział, a przynajmniej nie polecał. Ja nie mam dzieci i chciałam się zapytać czy może najpierw zajść w ciąże, to powiedział, że wykluczone. Ja mu nie wierzę, teraz szukam innego specjalisty w Lublinie. Może znacie ginekologa, kto zna się na mięśniakach i który prowadził taka ciążę. Czy jest to w ogóle możliwe?
Gość
moja propozycja jest taka ZMIEŃ GINEKOLOGA!!! Jest kilka typów miesnika, ale nie opieraj sie na opinii jednego ginekologa ktory nie ma pojęcia co to emobilizacja, mój też nie wiedział i już mam innego który wie co to jest,pozdrawiam serdecznie
Gość
Witam! Niebawem idę na operację mięśniaków. Jak myślicie czy można operować gdy akurat pojawiła się miesiączka?
Gość
Wydaje mi się że nie będzie cię lekarz operował w trakcie miesiączki.
Operacja w trakcie miesiączki nie jest możliwa,radzę już teraz zadzwonić i przełożyć datę zabiegu.
23-12-2008 o 12:11, gość :
ja byłam u ginekologa żeby się zapytać co robić z moim mięsniakiem prawie 6cm. To powiedział że ciąć. O embolizacji za bardzo nic nie wiedział, a przynajmniej nie polecał. Ja nie mam dzieci i chciałam się zapytać czy może najpierw zajść w ciąże, to powiedział, że wykluczone. Ja mu nie wierzę, teraz szukam innego specjalisty w Lublinie. Może znacie ginekologa, kto zna się na mięśniakach i który prowadził taka ciążę. Czy jest to w ogóle możliwe? Polecam Profesora Jakiela ,przyjmuje na Krakowskim Przedmieściu w prywatnym gabinecie.
Gość
Ja akurat dostałam okres i w tym samym dniu miałam operacje i nie było żadnych problemów.
W czasie okresu istnieje duże ryzyko wystąpienia krwotoku,dlatego lekarze najczęściej zalecają przełożenie zabiegu.Jednak jeśli wskazane jest aby operacja odbyła się bez zwłoki wtedy lekarze podejmują takie ryzyko.
Gość
22-02-2008 o 14:37, gość :
Po prostu bądz przy niej, operacja mięśniaka to nic wielkiego wszystko będzie dobrze. Mięśniaki to guzy niezłośliwe i nie ma się co obawiać, ma je co druga kobieta. Pozdrawiam
Gość
Witam. Ja również miałam mięśniaka 4 cm. Mam 25 lat. Lekarze jednogłośnie podjeli decyzję: usunąć przed planowaną ciążą. Embolizacja owszem, ale skutków nie znamy, bo w jakim stanie zwyrodnienia jest mięsniak, można się tylko dowiedzieć po histologicznym badaniu guza. Zamykając ***ływ krwi może dojść do martwicy nawet części ściany macicy jeśli mięśniak jest śródścienny. A jaki jest na 100% w badaniu usg nie widać. Dlatego lepiej operować. Ja miałam 13 grudnia operację. Rach ciach i po sprawie. 5 dni w szpitalu, nic strasznego. Już doszłam do siebie, choć do połowy stycznia mam zwolnienie Od marca mogę się starać o moje drugie dziecko Dlatego dziewczyny, bez paniki! Trzeba to świństwo wyrzucić i żyć spokojnie
Gość
Ja mam 26 lat i też jestem po operacji wyłuszczenia mięśniaka. Co prawda dzidzi na razie nie planuję (nie mam jeszcze męża) , ale mam z głowy tego guza. U mnie nawet nie rozpatrzano embolizacji, odrazu decyzja: usunąć operacyjnie. Bałam się okrutnie, ale na serio nie było czego. Wyszłam ze szpitala na 3cią dobę po zabiegu. Lekarze informowali, że po 3 miesiącach można starać się o dziecko ( dla dziewczyn które tym się martwią)... miałam operację w Szczecinie.
Gość
Ja mam 26 lat i też jestem po operacji wyłuszczenia mięśniaka. Co prawda dzidzi na razie nie planuję (nie mam jeszcze męża) , ale mam z głowy tego guza. U mnie nawet nie rozpatrzano embolizacji, odrazu decyzja: usunąć operacyjnie. Bałam się okrutnie, ale na serio nie było czego. Wyszłam ze szpitala na 3cią dobę po zabiegu. Lekarze informowali, że po 3 miesiącach można starać się o dziecko ( dla dziewczyn które tym się martwią)... miałam operację w Szczecinie.
Gość
Mam 31 lat. Dwa lata temu usuwalam 6 cm miesniaka przez wyluszczenie. Nie bylo tak zle, wszystko zalezy od szpitala i personelu. 9 dni po powrocie ze szpitala wrocilam do pracy i nic mi nie bylo. Dzis jestem w 8 miesiacu ciazy i mam nadzieje ze wszystko juz bedzie dobrze. To moje pierwsze dziecko. Kazdy przypadek jest inny, nie ma sie co zastanawiac, trzeba sie pozbyc cholerstwa zanim sie czlowiek nabawi nerwicy.
Gość
Mam 30lat i mam mięśniaka 12 na 10.Mam prośbe do Pani która mia ła taka operacje w Szczecinie.Proszę o adres tego szpitala i dane lekarza .Może i mi pomoże.Mój adres meilowy julka-bogucka@wp.pl.DZIEKUJE
Gość
Mam 28 lat. Mój mięśniak ma 8 cm i według lekarza jest w "orginalnym" miejscu, bo po wew. strony trzonu macicy. Byłam u trzech lekarzy, każdy twierdzi tak samo. W grę wchodzi podobno tylko usunięcie operacyjne, ale jest duże prawdopodobieństwo krwotoku. Jeśli wystąpi, będą musieli wyciąć cały trzon macicy..... a ja jeszcze nie mam dzieci. Nie boję się bólu, tylko tych komplikacji, które mogą spowodować trwałą bezpłodność. Jutro idę na operację. Moje objawy były następujące: miesiączki po 12 dni, krwawienie tak intensywne, że nie można normalnie funkcjonować, ból i skrzepy we krwi. Napiszę po wyjściu ze szpitala, jak przebiegła operacja,
Gość
witam przeszłam operacje miesniakow w poznaniu i wszystko jest do wytrzymania miałam37lat nie ma czego sie bac tylko do dobrego profesora sie udac ja polecam SAJDAKA z poznania
Gość
07-01-2009 o 13:44, gość :
Witam. Ja również miałam mięśniaka 4 cm. Mam 25 lat. Lekarze jednogłośnie podjeli decyzję: usunąć przed planowaną ciążą. Embolizacja owszem, ale skutków nie znamy, bo w jakim stanie zwyrodnienia jest mięsniak, można się tylko dowiedzieć po histologicznym badaniu guza. Zamykając ***ływ krwi może dojść do martwicy nawet części ściany macicy jeśli mięśniak jest śródścienny. A jaki jest na 100% w badaniu usg nie widać. Dlatego lepiej operować. Ja miałam 13 grudnia operację. Rach ciach i po sprawie. 5 dni w szpitalu, nic strasznego. Już doszłam do siebie, choć do połowy stycznia mam zwolnienieOd marca mogę się starać o moje drugie dziecko Dlatego dziewczyny, bez paniki! Trzeba to świństwo wyrzucić i żyć spokojnie
Gość
Pisałam do Was 18 stycznia. 19.01. poszłam do szpitala, 20.01 zrobiono operację. Wszystko się udało. Boli najgorzej pierwszą dobę po wybudzeniu z narkozy. Ja miałam pecha, bo Pan Ordynator zadecydował, że założy mi cewnik domaciczny na 3 doby (w celu jak najlepszego uformowania macicy na przyszłą ciążę). Zrobił to dobę po operacji. To było gorsze niż zabieg. Obolała musiałam wejść na \"samolot\", pielęgniarka przywiązała moje nogi pasami i Pan Ordynator włożył mi cewnik ..... nie życzę nikomu takiego bólu. Nie dojże narusza się \"żywą\" ranę to jeszcze wypełniają macicę płynem który rozciąga ściany macicy. Alleluja. to chyba gorsze niż kurczenie się macicy. Cewnik włożyl o 11 a wyjęli nie po 3 dobach, ale o 17 tego samego nia, bo ból był taki, że nie pomogły pochodne morfiny. Ból, wymioty, gorączna, zmienione ciśnienie. Lekarz nie wziął mnie nawet do zabiegowego, tylko wyjął cewnik w łóżku. To było najbardziej traumatyczne przeżycie w moim życiu. Sam zabieg to pikuś przy cewniku domacicznym. W szpitalu leżałam 7 dni, a zwolnienia mam 35 dni. W ciążę nie mogę zajść przez 10 m-cy.
Gość
chciałam się zapytać czy po usunięcu macicy i jajników konieczne jest branie chormonów bo słyszałam że trzeba je brać.
Gość
27-01-2009 o 10:49, gość :
chciałam się zapytać czy po usunięcu macicy i jajników konieczne jest branie hormonów bo słyszałam że trzeba je brać.
Gość
Po usunięciu macicy i przydatków wywołana jest mechaniczna menopauza i niestety dla załagodzenia jej objawów takich jak: uderzenia gorąca, nerwowość, bezsenność należy wprowadzić hormonalną terapię zastępczą.
Gość
droga Kasiu jestem zaledwie tydzien po usunieciu miesniakow to druga w przeciagu 4 lat moja operacja.....napisze krotko.Nie sluchaj nikogo to indywidualnie kazda z pacjentek przechodzi przez wlasny bol i cierpienie.Jednak dzis w szpitalach jest taka opieka i srodki znieczulajace ze nie odczowasz takiego bolu ktorego nie mogla bys zniesc....Siostry maja takie przygotowanie ze szokuja postawa i oddaniem......a lekarze to profesjonalisci zaufaj mi bedziesz pod wspaniala opieka a to przezycie bedzie tylko wspomnieniem jak wspaniali ludzie pracuja dzis w Szpitalach.Trzymaj sie i nie czekaj dasz rade
Gość
Do Pani ktora martwi sie czy bedzie mogla miec dziecko,po usunieciu miesniaka;otoz ja mam 31 lat i cztery miesiace temu urodzlam corkew 4tyg. ciazy dowiedzialam sie ze mam ogromnego miesniaka o srednicy7cm,lekarz stwierdzil,ze miesniaka mozna usunac po porodzie i w zasadzie nie przeszkadza on dziecku. Ciaze znioslam nienajgorzej,jedynym objawem byly silne bole brzucha,a miesniak w ciazy urosl do 11cm srednicy! chce powiedziec,ze moze Pani zastanowic sie nad zajsciem w ciaze przed operacja usuniecia miesniaka,szczegolnie ze w Pani przypadku nie jest on duzy.Dodam,ze po porodzie moj zmalal do 5cm,a teraz czekam na operacje,ktora bede miala dopiero 4maja,poniewaz karmie piersia
Gość
Przyznam, że miała pani ogromne szczęście. Z 7 cm mięśniakiem donosiła pani ciążę!!! Gratuluję i życzę wszystkiego dobrego>
Gość
Wszystko zalezy od tego gdzie jest mięśniak. Czasem można normalnie być w ciąży, a czasem jest on powodem bezpłodności, np jeśli jest na trzonie macicy nw tylniej ścianie. Mięśniaki są różne i w różnych miejscach, więc każdy to inny przypadek. Jeden maleje podczas ciązy, a drugi jest powodem bezpłodności.
Gość
bardzo prosze o pomoc 3 tygodnie temu wycieto mi miesniaki . teraz sie dowiedzialam ze moj maz ma problemy z nasieniem a wiec abysmy mogli miec dziecko potrzebny jest zabieg in vitro. moze ktos byl w podobnej sytuacji ????
Gość
witajcie , tyle się naczytalam otych mięśniakach na tym forum że szok . mam dwa jeden ma 22 a drugi 23 pewnie też mnie czeka operacja w poniedziałek ide do ginekologa po decyzje co z tym robić , boje się . tak wogóle to jestem z szczecina zna ktoś dobrego ginekologa w tych stronach
Gość
witajcie , tyle się naczytalam otych mięśniakach na tym forum że szok . mam dwa jeden ma 22 a drugi 23 pewnie też mnie czeka operacja w poniedziałek ide do ginekologa po decyzje co z tym robić , boje się . tak wogóle to jestem z szczecina zna ktoś dobrego ginekologa w tych stronach
witam, mam mięśniaka 18mm na 16 , a drugi tylko niewiadomo czy to napewno mięśniak 44mm na 30mm, od ponad roku chce zajść wciążę i one mogą być powodem że nie wychodzi ale mam też podwyższoną prolaktyne i progesteron i niewiem czy usówać te mięśniaki czy nie, jak myślicie?mam bardzo ważne dla mnie pytanie czy to prawda że podczas operacji mogą wystąpić komplikacje np; krwotok i wtedy usówają całą macicę? ja się tego najbardziej boje z całej tej operacji że strace szanse na dziecko
Gość
Nie od razu trzeba usuwać mięśniaki, jest taka metoda która pozwala na nierozwijanie si~ę mięśniaków. Lekarz nakłuwa tętnicę i wprowadza do niej cewnik - giętką, plastikową rurkę o średnicy ok. 1,2 mm. Przez nią podaje środek cieniujący (tzw. kontrast). Czujemy ciepło rozchodzące się w jamie brzusznej, co jest normalną reakcją. Nie trzeba się wtedy ruszać. Dzięki kontrastowi dobrze widać tętnicę na monitorze.Cewnik wprowadza się dalej - do dwu tętnic macicznych i przez nie podaje tzw. preparat embolizacyjny PVA do naczyń, które zaopatrują mięśniak w krew. W efekcie te naczynia się zamykają.Podczas zabiegu pacjentka nie odczuwa bólu, ponieważ naczynia krwionośne nie posiadają receptorów bólowych na powierzchni wewnętrznej ściany. Zabieg nie wymaga znieczulenia ogólnego. Ruchy cewnika nie są odczuwane, a jedynie... widoczne na monitorze.Po zabiegu, który trwa 30-40 minut, lekarz usuwa cewnik, uciska miejsce nakłucia i zakłada na trzy godziny opatrunek uciskowy. Po zabiegu przedpołudniowym zwykle do godz. 20 nie wolno wstawać, siadać ani zginać prawej nogi. Chodzi o to, by nie doszło do krwotoku lub powstania zakrzepu, który mógłby się oderwać i zaczopować tętnicę. Spytaj o t~ę metod~ę swojego lekarza.
Gość
Witam! 2 tyg temu przeszłam operacje usunięcia mięsniaka.Był duzy ale udało sie na szczęscie oszczędzic macice.
Teraz czuje sie juz dobrze, nie miałam wlasciwie zadnych dolegliwosci bolowych po zabiegu w przeciwiensteie do innych pan. Pierwsza doba rzeczywiscie byla cięzka ale kazdy nastepny dzien przynosil poprawe.Teraz funkcjonuje prawie normalnie ale jestem oslabiona ze wzgledu na anemie ,to jednak ustąpi z czasemoczywiscie czas potrzebny na rekowalescencje jest inny dla kazdej kobiety, zalezy od wielu czynnikow : wiek , waga, ogolny stan zdrowia itp.Chcialabym zachecic wszystkie kobiety ktore sie wahają i obawaja operacji (jesli oczywiscie maja takie wskazania lekarskie)aby poddaly sie zabiegowi.Z uplywem czasu miesniak rosnie co zmniejsza szanse na uratowanie macicy i zwieksza ryzyko komplikacji!!!!!Rownież swiadomosc tego ze sie go pozbylas daje komfort psychiczny..pozdrawiam i zycze powodzenia!
Gość
Witam! 2 tyg temu przeszłam operacje usunięcia mięsniaka.Był duzy ale udało sie na szczęscie oszczędzic macice.Teraz czuje sie juz dobrze, nie miałam wlasciwie zadnych dolegliwosci bolowych po zabiegu w przeciwiensteie do innych pan. Pierwsza doba rzeczywiscie byla cięzka ale kazdy nastepny dzien przynosil poprawe.Teraz funkcjonuje prawie normalnie ale jestem oslabiona ze wzgledu na anemie ,to jednak ustąpi z czasemoczywiscie czas potrzebny na rekowalescencje jest inny dla kazdej kobiety, zalezy od wielu czynnikow : wiek , waga, ogolny stan zdrowia itp.Chcialabym zachecic wszystkie kobiety ktore sie wahają i obawaja operacji (jesli oczywiscie maja takie wskazania lekarskie)aby poddaly sie zabiegowi.Z uplywem czasu miesniak rosnie co zmniejsza szanse na uratowanie macicy i zwieksza ryzyko komplikacji!!!!!Rownież swiadomosc tego ze sie go pozbylas daje komfort psychiczny..pozdrawiam i zycze powodzenia!
Gość
Słyszałam o embolizacji, ale ponoć jest to metoda dla kobiet które już nie chcą mieć dzieci ,niewiem dokładnie dlaczego ale tak wyczytałam, a ja chce bardzo
Gość
27-07-2007 o 16:39, gość :
Dzień dobryPoszukuję osób które poddały się embolizacji mięśniaków macicy i chciałabym się dowiedzieć jak się teraz czują, w jakim wieku poddawały się embolizacji bo ja mam 30 lat i się zastanawiam nad tym, lekarz chce żebym poddała sę klasycznej metodzie wyłuszczenia mięśniaka ale jest to ryzykowne,będę wdzięczna za każdą odpowiedź. Proszę o informację, gdzie mięśniaka o tej wielkości usuwa się laparoskopowo. Mam mięśniaka o podobnej wielkości
Gość
Proszę o informację, gdzie mięśniaka o tej wielkości usuwa się laparoskopowo. Mam mięśniaka o podobnej wielkości tj. 10x7,5 cm
takiego mięśniaka nie usuniesz laparoskopem. ja mam mniejszego i powiedziano mi ,że się nie da masz gg.moje4931998
Gość
Witam. Jestem 2 miesiące po operacji mięśniaków. Praktycznie to można powiedzieć, ze zupełnie już zapomniałam o operacji i nie mam żadnych dolegliwości. Byłąm operowana w Szpitalu Wojewódzkim w Rzeszowie na ul. Chopina. Wszystko przebiegło bezproblemowo. Wiadomo, że to operacja, więc ten pierwszy dzień po zabiegu jest trochę dokuczliwy, ale dostaje się środki przeciwbólowe i nie ma co narzekać. Wzajemne wsparcie dużo znaczy. Największy problem jest z tym, że nie można się śmiać, bo się wstrząsa brzuchem, co jest bardzo bolesne, a wiadomo, ze jak nie można, to okazji jest mnóstwo. A w sensie samoobsługi, to ja w pierwszej dobie po południu sama poradziłam sobie z prysznicem. Dla asekuracji była ze mną koleżanka, która była jeszcze przed zabiegiem. Tak więc reasumując, jak ktoś ma jakieś wątpliwości, to powinien się ich jak najszybciej pozbyć. Pozdrawiam wszystkie Panie!!!
Gość
Witam, mam podobny problem jak prawie wszyscy tutaj. Jestem przed podjeciem decyji o operacji. Mam mięsniaka o wielkości 5,5 cm. Potrzebuję namiary na dobreso/sprawdzonego lekarza i szpital w Krakowie. Z góry dziekuję i pozdrawiam.
Za tydzien ide na operacje usuniecia macicy i jajnikow bo mam miesniaki ,jeden duzy i wokol mniejsze jak satelity.mam rowniez depresje,lecze sie,zwyrodnienie kregoslupa i mam obiekcje co do znieczulenia od pasa w dol.Staram sie brac to na wesolo mam wrazenie ze udaje radosc a zaczynam sie bac nie operacji ale tego czegos co bedzie potem.Jak sobie radzicie z psychika,wiem ze sa leki hormonalne ale mam nadwage i boje sie ze bede jeszcze grubsza.Kiedys palilam lecz kilka lat temu rzucilam palenie i nazbieralam kilogramow,ciezko sie ich pozbyc, bo z wiekiem jest inna przemiana materii.W rodzinie nie mam ludzi otylych tylko mnie to przypadlo w udziale.
Gość
Same mięśniaki nie muszą być powodem do usunięcia macicy i jajników, dlaczego jajników? Operację można przeprowadzić w każdej chwili. Dlaczego się na nią zdecydowałaś, jaki jest powód?
Ja musiałam usunąć macicę, ponieważ mięśniak usadowił się tak, że blokował mi pęcherz i nie mogłam oddawać moczu, to było zagrożenie życia. Miałam je na macicy bardzo długo, ale mój lekarz wciąż mi powtarzał, że nie ma potrzeby aby operować, chyba że nasilą się objawy obfitych miesiączek, czy krwotoków lub bardzo dokuczliwe bóle kręgosłupa. Nie napisałaś dlaczego musisz to zrobić. Po usunięciu macicy będziesz miała mechaniczną menopauzę, z którą ja żyję już 10 lat a jej koszmarne objawy uderzenia gorąca, nocne poty, bezsenność są bardzo męczące, nie mogę brać żadnych hormonów bo mi nie służą i niestety nie pozostaje mi nic innego jak tylko znoszenie z tych męczących objawów. Napisz coś więcej, może jeszcze nie musisz iść na operację. Ile masz lat?
Gość
Jestem miesiac po zabiego usuniecia trzonu macicy i przydatkow.Operacje znioslam dobrze,zabieg trwal okolo 2 godzin.Obecnie nie mam zadnych wiekszych dolegliwosci.Jezeli ktoras z pan ma jakies pytania odpowiem moje gg15550308Pozdrawiam zycze zdrowia wszystkim panom .trzymajcie sie kobietki zdrowo
Lat mam 49,miesiaczki od zawsze mialam bolesne teraz bola i krzyze i podbrzusze.Kilka dni przed pali mnie jakos dziwnie i mam problemy ze stolcem.Zobaczymy czy jajniki tez, lecz macice na pewno usuna.Mam pytanie do pani ktora nie moze brac lekow hormonalnych,czy probowala pani brac ziola np.SEDOMIX swietne na uspokojenie.Co powoduja te leki czy nie ma innego sposobu aby pomoc sobie?Warto zapytac w aptece.
Gość
Mialam operacje 3 lata temu. Miesniak byl bardzo duzy. 17x 19 cm i wazyl 1.600 gr. prawie jak maly noworodek.
Wydawalo sie na poczatku ze operacja przebiegla dobrze. Usunieto miesniak i macice. Mialam mala rane pooperacyjna jak po cesarce i goilam sie dobrze. Wrocilam do pracy (tylko na 1 dzien) bowiem okazalo sie ze podczas operacji przedziurawiono mi moczowod i cala zawartosc z jednej nerki wylewa sie prosto do brzucha a potem poprzez rane po usunieciu macicy i pochwe wydostaje sie cuchnaca ciecz.Lekarze z poczatku uwazali ze moczowod jest tylko skrecony(Jak waz ogrodowy) i probowali udroznic go poprzez wprowadzenie wezyka?(lub jakiegos urzadzenia) przez wklucie sie z buku miedzy zebrami. Robili to 3 razy bez efektu. W koncu zdecydowano ze musza to zrobic operacyjnie.Rozcieto mnie 10 cm powyzej pepka az do spojenia lonowego. Usunieto uszkodzona czesc moczowodu i przyszyto do pecherza moczowego w nowym miejscu, oczyszczono wnetrznosci z moczu zasyto.A po kilku dniach zakaszlalam w nocy i puscily szwy. Nastepna operacja.Zalozono mi plastikowe podluzne plastikowe klamry zapobiegajace rozejsciu sie szwow po ktorych pozostaly mi dzis paskudne blizny a caly brzuch wygladal jak dwa posladki. Po roku okazalo sie ze jest przepuklina pooperacyjna. A wiec nastepna operacja-zamkniecie przepukliny i wyrownanie tego paskudnego wglebienia na calej dlugosci zamkniecia brzucha.Ogolnie przed operacja bylam zdrowa tylko ten miesniak ktory byl duzy ale nie powodowal zadnych dolegliwosci. Teraz-3 lata po pierwszej operacji mam brzydka blizne, bardzo slabe miesnie brzucha ktorych nie moge wzmacniac treningiem bo mam nastepna przepukline, byc moze ze cala ta sytuacje spowodowala u mnie mikrofyalgie bo od tego czasu mam wiele jej objawow, Nie wspomne i przebytej infekcji, cierpienia, strachu moim i moich bliskich, dlugiego pobytu w szpitalu.Teraz walcze o odszkodowanie.Przyznano mi tylko zwrot poniesionych kosztow. A moje cierpienia i ubytek na zdrowiu po 3 dodatkowych narkozach i czwartej ktorej oczekuje.??????Wszystko to dzialo sie w Norwegii gdzie mieszkam od kilkunastu lat.Szpitale i opieka pielegniarska sa super ale opieka lekarska pozostawia baaardzo duzo do zyczenia. No i to odszkodowanie. Byl to ewidetny blad lekarzy. Przyznali to sami i przeprosili. Ale ja uwazam ze to jeszcze za malo. Zdrowia mi to nie wroci ale powinnam dostac chociaz odszkodowanie.Prawda??Aleksandra W.
Gość
do deprecha: skoro zdecydowana jesteś na operację to ze swojego doświadczenia mogę ci powiedzieć, że nigdy już nie zdecyduję się na znieczulenie zewnątrzoponowe, po nim dostałam drgawek. Bardzo często lekarz przedawkuje i taki jest potem efekt / to wyczytałam/ bo lekarze nie podali mi przyczyny moich drgawek a potem nie spałam po operacji dwie noce. Przemyśl dobrze znieczulenie, przy twoich dolegliwościach kręgosłupa zdecydowałabym się na ogólne.
Teraz mam 53 lata, macicę miałam usuniętą w wieku 43 lat i dopiero jakieś dwa lata po jej usunięciu zaczęły się przykre dolegliwości menopauzy. Brałam już przeróżne hormony w tabletkach i plastrach, teraz biorę ziołowe, ale mało mi pomagają, można powiedzieć, że w ogóle, najgorzej jest w okresach jesienno-zimowym i wiosenno-letnim, latem czuję się dobrze. Hormony powodują u mnie ból jajników i wątroby, dlaego ich nie biorę. Kupię te zioła, sedomix może będę się po nich lepiej czuła.Zyczę powodzeniaAnkaA dziewczynie operowanej w Norwegii mogę tylko współczuć, że zajęli się nią tacy partacze. Zyczę powrotu do zdrowia.
Dzieki za informacje daly mi duzo do myslenia.Nawet sama myslalam o tym aby wziasc informacje na temat swojego kregoslupa bo sie obawiam aby nie wyladowac na wozku .Nic nie pisze nikt czy depresja i leki na depresje pomoga wyjsc na prosta psychiczna.A przekwit i depresja ma wiele wspolnego ze soba w obu przypadkach nerwy sa w strzepach.A sedomix nalezy dozowac ostroznie,tam pisze ze mozna dla doroslych nawet 60 kropli dziennie ale nie radze.Ja po 6 miesiacach mialam ochote na piwo w nadmiernej ilosci. odstawilam te krople.Ale warto je brac bo pomagaja.Najpierw 10 dni po 60 kropli trzy razy dziennie i 10 dni przerwy .Potem zmniejszyc dawke do 30 dziennie i pilnowac tych terminow10/10.
Gość
Miałam operację usunięcia macicy i jajnika , nie zdecydowałam się na znieczulenie w kręgosłup właśnie ze względu na wieloletnie dolegliwości (wyrodnienie skrzywienie dyskopatia), obawiałam się, że znieczulenie mi zaszkodzi. Wybrałam ogólną narkozę.
Gość
Witam, Od dawno śledzę wszystkie wpisy na forum, po tym jak dowiedzieliśmy się że żona (25l) ma mięśniaka 9cm..Chciałbym się wkońcu wpisac, żeby dodac otuchy wszystki Paniom z tym problemem..Wczoraj żona miał operację wyłuszczenia mięśniaka w szpitalu na Karowej w Warszawie. Wszystko się udało, zabieg przeprowadzał prof. Czajkowski - podczas operacji usunięto jeszcze 2 mniejsze mięśniaki, których wcześniej nie wykrytu na USG..W razie pytań służę pomocą, Pozdrawiam!
Gość
Witam!W poniedziałek 30.03.09 miałam operację wyłuszczenia mięśniaka (4,5 cm) i usunięcia torbieli jajnika. To moja pierwsza operacja. Na 2 dzień po operacji wypisali mnie do domu i rano zaczęłam krwawić. Nie wiem czy to okres czy jakieś powikłania (okres powinnam dostać dopiero tydzień później). A może krwawienia z macicy po takiej operacji to normalna sprawa. Napiszcie proszę jak to było u was.
Gość
Oczywiście, że to krwawienie jest normalne, macica musi się oczyścić po operacji.
Gość
Żona, 2 dni po operacji wyłuszczenia mięśniaka 9cm, ma dość mocną opuchliznę po tej stronie brzucha po której ulokowany był mięśniak - w szpitalu powiedzieli, że to normalne, ale nie ukrywam, że zaczynam się denerwowac, czy któraś z Pań miała podobne doświadczenia? Z góry dziękuję za odp.!
Tydzien temu mialam operacje usuniecia wszystkiego w ŚLASKIEJ AKADEMI W KATOWICACH.Opieka jest cudowna lekarze robia wszytko dokladnie,badania sa dokladne pielegniarki usmiechniete delikatne.Opiekuja sie nami jak mamy i maja tyle cierpliwosci.Jestem pod wrazeniem .
Gość
witam, szukam pomocy dla mojej kuzynki okazało się że ma 5 mi ęsniaków w tym jeden 9 cm ona jest młoda ma 28 lat nie rodziła. Lekarze nie wiedzą co robic najlepiej wycieliby całą macicę bo nie da się ich tak wyłuskac niektóre są zakorzenione co robic gdzie się udac słyszałam o embolizacji czy może to będzie najlepsze proszę o radę.
Gość
03-04-2009 o 22:46, gość :
Żona, 2 dni po operacji wyłuszczenia mięśniaka 9cm, ma dość mocną opuchliznę po tej stronie brzucha po której ulokowany był mięśniak - w szpitalu powiedzieli, że to normalne, ale nie ukrywam, że zaczynam się denerwowac, czy któraś z Pań miała podobne doświadczenia? Z góry dziękuję za odp.!
Ja miałam usuwanego mięśniaka podsurowicówkowego umieszczonego w ścianie macicy laparoskopowo, opuchlizna w dole brzucha aż po łono(to miejsce było grubsze o około 3-4 cm.). Miałam ją około tygodnia, potem powoli zaczęła się zmniejszać. Najprawdopodobniej oprócz wyłuszczenia mięśniaka, lekarze pobierali też próbki (być może skrobali) ścianki macicy. Nie wiem czy Pana Żona miała też tą malo inwazyjną metodą usuwanego mięśniaka, ale myślę że ma prawo troszkę boleć i być troszkę napuchnięte
Gość
Dziękuję za odpowiedź - Żona miała usunięcie mięsniaka śródściennego, ale nie laparoskopowo, tylko w trakcie tradycyjnej operacji brzusznej - dlatego domyślam się, że tym bardziej opuchlizna może byc czymś normalnym. Troszkę mnie Pani uspokoiła, pozdrawiam
Gość
Jeżeli żona nie ma gorączki i boleści to jest to normalny stan, tym bardziej że była operowana tradycyjną metodą otwarcia jamy brzusznej. Wszystko musi się zagoić i opuchlizna zejdzie.
Gość
Witam,Ja też miałam operację wyłuszczenia mięśniaków. Było ich dużo i były spore.
Operację miałam 02.04.09, ze szpitala wyszłam 06.04.09.Istniało oczywiście ryzyko usunięcia całego trzonu macicy, ale udało się lekarzowi wyłuszczyć mięśniaki bez usuwania narządu ( za co jestem wdzięczna).Bardzo bałam się operacji i jej skutków i przyznam uczciwie, że było czego.
Nie chcę tu nikogo straszyć, bo wszystko jest do przeżycia ale ból był nie do opisania. Najgorsze pierwsze 2 doby w szpitalu,( choć opieka bardzo dobra- Szpital na Wołoskiej w W-wie). Po powrocie do domu też nie było łatwo. W domu nie dostaje się już zastrzyków przeciwbólowych i zażywa tylko tabletki doustnie a to już tak nie działa. Pocieszające jest jednak to, że z dnia na dzień jest lepiej.
Ja także jak żona Pana z poprzednich postów, mam bóle i opuchliznę szczególnie po stronie gdzie był duży mięśniak. Mam jednak nadzieję, że dolegliwości niedługo miną. Przyznam się, że przed operacją czytałam wiele wypowiedzi, dzięki którym przestałam się bać. Panie pisały, że parę dni i wraca się do formy, że to nie jest nic strasznego itd, itp.Myślę, że trzeba szczerze powiedzieć, że jest to jednak operacja i wiąże się z bólem, osłabieniem i różnymi dolegliwościami. Jednak często nie ma innego wyjścia i trzeba przez to przejść aby wrócić do zdrowia. Poza tym każdy znosi ból i tego rodzaju stres inaczej więc jest to bardzo indywidualna sprawa.Życzę zdrowia a w przypadku pytań ( np. na tema t dobrego lekarza, szpitala, czy co warto zabrać do szpitala ) chętnie odpowiem
Jestem juz 2 tygodnie po operacji.Po powrocie do domu bolalo,opuchlizna,trudnosci z chodzeniem i tego typu dolegliwosci jak u innych.Lecz od dwoch dni jest lepiej juz powoli odstawiam leki przeciw bolowe.Jak mowi przyslowie czas leczy rany.Prawda ale bez pomocy rodziny nie moglabym sobie pozwolic na lezenie i spanie.Nie wolno nosic niczego,chodzic za duzo i pilnowac diety,duzo wody ,zupki,tylko gotowane,smazone zakaz.Tluste zakaz.Polozna do domu przychodzi,tylko trzeba zglosic do swojego ginekologa powrot ze szpitala.Opieka musi byc i pod kontrola lekarza.
Witam! Mam 37 lat. Dotychczas prawie nie chorowałam, również ginekologicznie byłam oznakiem zdrowia. W lipcu zeszlego roku moje miesiączki stały się bardzo obfite, za każdym kolejnym miesiącem było coraz gorzej, do tego doszły wzdęcia podczas miesiączki, więc postanowiłam w styczniu udać się do ginekologa. Okazało się, że mam jednego niewielkiego mięśniaka. Lekarz powiedział, że jest on niewielki, że mięśniaki czasami uspakajają się i nie daja o sobie znać. Niestety - mój jednak postanowił mnie pomęczyć. Pod koniec marca miałam 5dniowe krwawienie pomiędzy miesiączkami. 15 kwietnia znowu udałam się do lekarza, narazie wypisał mnie Duphaston. Nigdy dotychczas nie brałam żadnych hormonów, więc trochę się boję. Czy po tym hormonie można przytyć? Dowiedziałam się też, że raczej wcześniej czy póżniej czeka mnie operacja - usunięcie macicy, ponieważ - jak to okreslił lekarz - widoczny jest jeden mięśniak, ale skoro jest, to znaczy, że pozostałe są w zalążku i kiedyś również urosną. Bardzo boję się operacji, ale zdrugiej strony - widziałam jak jedna moja znajoma umierała na raka, który wytworzył się z mięsniaka. Jednak dla mnie usunięcie macicy wydaje się prawdziwym okaleczeniem mojej kobiecości. Tym bardziej, że jeszcze nie rodziłam. Nie wiem, co mam robić. Pogobno mój mięśniak jest ulożony w tak trudnym miejscu, że zostawienie macicy była by związana z bardzo skomplikowaną operacją i również - powikłaniami pooperacyjnymi. Podobno - mój lekarz jest bardzo dobrym lekarzem, taką ma opinię, ale nie wiem dlaczego odczuwam do niego złość. Wydaje mi się, że on chce wybrać najłatwiejszą drogę dla niego.
Gość
Ja uważam, że jeżeli nie ma bardzo dokuczliwych objawów jak, krwotoki, silne bóle kręgosłupa czy problemy z parciem na pęcherz to nie ma potrzeby usuwać macicy. Mięśniaki nie zagrażają kobiecie, wystarczy nie doprowadzać do przybierania na wadze i one wtedy też nie rosną. Ja musiałam poddać się zabiegowi usunięcia macicy, ale miałam je bardzo długo i dopiero gdy mięśniak zablokował mi pęcherz, wtedy poddałam się operacji, ale to już była konieczność, bo zagrożenie życia. Nie powiem, po operacji czułam się bardzo dobrze ok 2 lat ale pózniej zaczęłam bardzo odczuwać dolegliwości związane z mechaniczną menopauzą i z nimi męczę się już 10 lat, ponieważ nie mogę brać żadnych hormonów. Także moje zdanie jest takie, do puki nie ma potrzeby, nie okaleczajmy się. Tym bardziej, że nie rodziłaś, idz jeszcze do innego lekarza. Mając mięśniaki wystarczy być pod stałą kontrolą lekarza.Anka.
Uwazam ze jesli chcesz byc matka nie musisz usowac macicy.Wiem ze sa leki ktore pomagaja.Bylam wiele lat temu u lekarza i odkryto u mnie miesniaki,lekarz zaproponowal mi zastrzyki lecz nie stac mnie bylo na nie.Jeszcze wtedy wszystko bylo na kartki.I kazal mi sie leczyc prywatnie.Czyli jest mozliwosc pomocy i nie trzeba usowac.Lezalam w Katowicach byly tam kobiety z pod Warszawy i innych okolic dalszych.Moze Tobie tez sie uda.Nie poddawaj sie,trzymam kciuki.Moze inny lekarz podejdzie do Twoich miesniakow z innej strony.
Gość
13-04-2009 o 13:33, gość :
Witam,Ja też miałam operację wyłuszczenia mięśniaków. Było ich dużo i były spore.Operację miałam 02.04.09, ze szpitala wyszłam 06.04.09.
Istniało oczywiście ryzyko usunięcia całego trzonu macicy, ale udało się lekarzowi wyłuszczyć mięśniaki bez usuwania narządu ( za co jestem wdzięczna).Bardzo bałam się operacji i jej skutków i przyznam uczciwie, że było czego.Nie chcę tu nikogo straszyć, bo wszystko jest do przeżycia ale ból był nie do opisania. Najgorsze pierwsze 2 doby w szpitalu,( choć opieka bardzo dobra- Szpital na Wołoskiej w W-wie). Po powrocie do domu też nie było łatwo. W domu nie dostaje się już zastrzyków przeciwbólowych i zażywa tylko tabletki doustnie a to już tak nie działa. Pocieszające jest jednak to, że z dnia na dzień jest lepiej.Ja także jak żona Pana z poprzednich postów, mam bóle i opuchliznę szczególnie po stronie gdzie był duży mięśniak. Mam jednak nadzieję, że dolegliwości niedługo miną. Przyznam się, że przed operacją czytałam wiele wypowiedzi, dzięki którym przestałam się bać. Panie pisały, że parę dni i wraca się do formy, że to nie jest nic strasznego itd, itp.Myślę, że trzeba szczerze powiedzieć, że jest to jednak operacja i wiąże się z bólem, osłabieniem i różnymi dolegliwościami. Jednak często nie ma innego wyjścia i trzeba przez to przejść aby wrócić do zdrowia. Poza tym każdy znosi ból i tego rodzaju stres inaczej więc jest to bardzo indywidualna sprawa.
Życzę zdrowia a w przypadku pytań ( np. na tema t dobrego lekarza, szpitala, czy co warto zabrać do szpitala ) chętnie odpowiem
Gość
Witam,mam na imię Joanna i 36 lat wczoraj dowiedziałam się o mięśniaku,ma rozmiary jabłuszka 5x4cm, ordynator po zabiegu czyszczącym powiedział że mogę z tym żyć i jeżeli chcę jeszcze mieć dzieci to szybki zajść w ciążę...nie wiem co o tym myśleć ale na pewno skonsultuję się jeszcze z innym lekarzem.Dostałam krwawień bardzo mocnych gdy biegałam pod koniec okresu(tak mi się wydawało że to koniec),proszę napiszcie na pociechę, a bardzo chciałbym nawiązać mailowy kontakt z dziewczyną z Warszawy która miała zabieg w tym miesiącu i podpisała się A.Proszę daj znać
Gość
Jeżeli masz jakiekolwiek pytania napisz na GG 12985265 lub podaj swój adres mailowy postaram się odpowiedzieć na twoje pytania.
Gość
Mam pytanie.Czy po usunięciu macicy przy stosunku wyczuwa to partner?Czy raczej współżycie jest takie jak przed operacją.Pozdrawiam
Gość
Witam.Mam mięśniaka 2.2cm.Pół roku temu był wielkości 1.14cm.Nie wiem czy to jest normalny jego wzrost , czy każdej z Was tak szybko rosną.Mam jedno dziecko ale chcę mieć drugie.PA
Gość
Cytat
Mam pytanie.Czy po usunięciu macicy przy stosunku wyczuwa to partner?Czy raczej współżycie jest takie jak przed operacją.Pozdrawiam
Dla partnera i dla ciebie nie jest to wyczuwalne, mężczyzna nie dochodzi do macicy. Problem może polegać tylko w twojej i jego psychice. Najlepiej jak on o tym nie wie, bo czasami facet odczuwa jakąś blokadę, i myśli że jesteś pusta. Jeżeli radzicie sobie z tym psychicznie, to stosunki będą jak najbardziej normalne.Sama nie mam macicy już 10 lat i nic się w tej sferze nie zmieniło.
Gość
Witam wszystkie Panie.Mam pytanie.Jaki jest rozwój mięśniaka?A właściwie jak on szybko rośnie?Mam mięśniaka którego co pół roku kontroluję.Rośnie około 0.8 cm na ten okres.Czy u Was też jest taki szybki wzrost?A może to jest normalny?Pozdrawiam
Gość
moj miesniak w ciagu osmiu lat urosl z 2.5 cm do 8 cm i wtedy zaczely sie dolegliwosci anemia i krwotoki podczas miesiaczki wtedy zdecydowalam sie dopiero na operacje ktora mialam 2.5 miesiaca twmu .Chodzilam do lekarza na badanie usg regularnie i wczesniej zabieg nie byl konieczny .
Gość
czesc. powiedzcie mi prosze czy po wyłuskaniu metoda laparoskopowa 5-cio cm mięśniaka moge zajsc w ciąże,!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja chyba oszaleje . plis. odpiszcie
Gość
22-04-2009 o 11:08, gość :
Witam,mam na imię Joanna i 36 lat wczoraj dowiedziałam się o mięśniaku,ma rozmiary jabłuszka 5x4cm, ordynator po zabiegu czyszczącym powiedział że mogę z tym żyć i jeżeli chcę jeszcze mieć dzieci to szybki zajść w ciążę...nie wiem co o tym myśleć ale na pewno skonsultuję się jeszcze z innym lekarzem.Dostałam krwawień bardzo mocnych gdy biegałam pod koniec okresu(tak mi się wydawało że to koniec),proszę napiszcie na pociechę, a bardzo chciałbym nawiązać mailowy kontakt z dziewczyną z Warszawy która miała zabieg w tym miesiącu i podpisała się A.Proszę daj znać
Cześć Joanna,To ja pisałam o swoim zabiegu jeśli chcesz napisz na mój adres annfit@wp.pl
monia36
Witam wszystkie Panie.Od kilku lat mam bardzo bolesne miesiączki(bóle porodowe) i przy tym bardzo obfite.Chodziłam od lekarza do lekarza.Przepisywali różne tabletki antykoncepcyjne,Ze powinno przejść.Nie przeszło.Wyniki hormonów mam dobre.Po dopochwowym badaniu usg lekarz stwierdził u mnie mięśniaka w trzonie macicy,20mm.Moja lekarka powiedziała,że jest malutki i narazie aleciła...antykoncepcję.Nie wiem co mam robić.Czy iść dalej?Mam 36 lat,dwóch synów.Nie planuję więcej dzieci.Jak myślicie,czy antykoncepcja pomoże?Czy może już powinnam się poddać operacji?Proszę o radę.Pozdrawiam.Monika
Gość
mam pytanie?jestem po operacji usunięcia trzonu macicy metodą laparotomii.czy ktoś wie jak postępować po tej operacji, żeby nie zrobiła się przepuklina?Co to znaczy oszczędzać się?Niestety lekarze nie informują o tym.Dziękuję za ewentualne odpowiedzi.
Gość
Jeżeli będzie rozcinany brzuch, to najlepszą metodą na niedorobienie się przepukliny, jest kupienie sobie dobrze dopasowanego pasa na rzepy, można go kupić w aptece, lub a sklepach zaopatrzenia medycznego.
Gość
Witam.Na początku lipca będę rok po operacji usunięcia mięśniaka,który buł bardzo wrednie usadowiony(na tylnej ścianie macicy i zaczął już do niej wrastać).Każdej kobiecie polecę zabieg,bo przeszłam już kilka poważnych anemii i krwotoki,które towarzyszą przy miesiączkach.Naprawdę,gdybym trafiła szybciej na właściwego lekarza, mniej bym się wycierpiała.Bardzo bałam się operacji,bo czytałam różne opinie na jej temat.Mój lekarz wszystko mi wytłumaczył i naprawdę sama się zdziwiłam,że byłam tak spokojna przed samą operacją.Miałam mięśniaka wielkości jaja kurzego,który wrastał już do jamy macicy i musieli mi ją nacinać (2cm).Operacja się udała,potem podłączają do pompy z lekiem przeciwbólowym.Wszystko można wytrzymać.Dla mnie najgorzej było wstać na drugi dzień do mycia.Łóżka były bardzo wysokie i rana spora,ale już po niej prawie śladu nie ma:D Ja wyszłam w 4 dobie po operacji,ale z reguły wychodzi się w 5-6.Ja miałam narkozę,bo bardzo się bałam znieczulenia do kręgosłupa .Obudziłam się w windzie,jak mnie zwozili na salę pooperacyjną.Jedyne co ,to po narkozie trochę wypadają włosy,ale to też podobno nie zawsze.Oczywiście wypadają nie oznacza,że się łysieje.Naprawdę,jeżeli stoicie przed dylematem,czy iść na operację,czy nie,to mówię Wam IDŹCIE!! To i tak w końcu Was dopadnie,szkoda tylko,żebyście się męczyły i te paskudztwa tylko w Was rosły.Ja dziękuję Bogu,że trafiłam w porę na odpowiedniego lekarza.Za kilka miesięcy mogę się starać o maleństwoPozdrawiam wszystkie osoby na forum,a jeżeli czasem zajrzą tu
Panowie: ojcowie,synowie,czy mężowie, to bądźcie ze swoimi kobietami w tym czasie.To naprawdę niesamowicie pomaga.
Gość
...hm...tak..nie mam zaufania do szpitala na Karowej...byłam tam dwa razy i pozostały niemiłe wspomnienia i...powikłania...nie chcę cie straszyć..ale konsultujcie dalej tego mięśniaka..najlepiej kilku lekarzy, żeby potwierdzic diagnozę...powodzenia życze...i zdrowia...
Gość
14-05-2009 o 11:29, gość :
Witam ponownie, Pisałem parę tygodni temu w imieniu żony(26l.), która przeszła operację usunięcia mięśniaka macicy (10cm) na początku kwietnia w Szpitalu na Karowej - otóż wczoraj byliśmy na kontroli i generalnie wszystko dobrze się zrasta, ale lekarkę zastanowiło USG na którym stwierdziła jakoby po operacji został fragment mięśniaka(lub coś innego?) przy samej ścianie macicy, bo może nie dało się go wyłuszczyc w całości bez usunięcia macicy, albo lekarze chcieli zostawic prawidłowy profil ściany macicy i kazała się tym nie denerwowac, ale wydaje nam sie to conajmniej dziwne? Chyba nie możliwe jest, żeby mięśniak tak szybko zaczął odrastac? W szpitalu, zaraz po operacji nikt nam nic takiego nie mówił i wszystko było OK. Jakieś sugestie z Waszej strony?
A czy to pewne, że to fragment mięśniaka? Bo ja osobiście także miałam miesiąc temu usuwane mięśniaki w jednym z warszawskich szpitali i na USG w badaniu ( po 4 tygodniach po zabiegu ) wyszło że mam jeszcze krwiaki. Może u pańskiej żony, to także krwiak?
Gość
Dziękuję za rady, co do pytania powyżej, to lekarz na badaniu kontrolnym USG nie był pewny, że to jest pozostałość po mięśniaku, ale zdziwił go również opis z badania histopatologicznego, na którym jest napisane, że do laboratorium dostarczono "fragmenty mięśniaka macicy", a on twierdzi, że powinien to być cały mięśniak, jeśli wyłuszczono go w całości? ..W lipcu mamy wizytę prywatnie u Prof., który przeprowadzał operację więc mam nadzieję, że dowiemy się czegoś wiecej.
Gość
ja mam pytanie do dziewczyn które miały miesniaka (6 cm) i wyłuszczono go droga laparoskopii? czy miałyscie problemy z zajsciem w ciąże? i w jakim odstepie od zabiegu można sie starac zajsc w ciaże bo ja juz dawno chcialam miec dziecko ale chyba ten miesniak mi przeszkadzal wiec jaka jest szansa dla mnie????????juz mam 29 lat i nie chce zwlekac. a zabieg mialam miesiac temu. prosze o odpowiedz.... plis....
Gość
Czy mięśniaki można usunąć poprzez skurcze porodowe biorąć arthrotec forte?
Gość
Dziewczyny a u mnie zaobserwowałam dziwną tendencję. Robiłam USG w styczniu, mój mięśniak miał 67mm a po trzech miesiącach zmniejszył się do 52 mm. Lekarz powiedział, że trzeba próbować zajść w ciążę i powinno być wszystko w porządku. Spytałam się czy muszę się spieszyć, ale doradził że na spokojnie można myśleć o dzidziusiu. Marzena
Gość
Dziewczyny a u mnie zaobserwowałam dziwną tendencję. Robiłam USG w styczniu, mój mięśniak miał 67mm a po trzech miesiącach zmniejszył się do 52 mm. Lekarz powiedział, że trzeba próbować zajść w ciążę i powinno być wszystko w porządku. Spytałam się czy muszę się spieszyć, ale doradził że na spokojnie można myśleć o dzidziusiu. Marzena
Gość
witam !! ja ma pytanie do was dziwczyny. czy któras z was której usunieto miesniaka zaszła w ciaze i bez problemu urodziła dziecko. ja jestem po laparoskopii miesniaka i mam ,metlik w głowie bo sie boje ze nie zajde w ciaze, ten strach mnie juz przerasta, prosze pomóżcie.... aneta.. prosze o odpowiedz...
Gość
Witam,Mam pytanie do Pań po operacji wyłuszczania mięśniaka. Ja taką operację przeszłam miesiąc temu. Moja ginekolog zaproponowała po niej założenie wkładki Mirena (w celach leczniczych), aby mięśniaki nie odrastały. Czy panie też przyjmują hormony, aby nie było nawrotów?
Gość
czesc Ala. ja tez mam podobna sytuacje jak ty ale nie dostałam po zabiegu nic zadnych leków itp. tez jestem miesiac po laparoskopii. pisałam o tym wątek wyżej zaraz przed toba. a powiedz mi co ci wiadomo na temat ciazy. aneta
Gość
Witaj AnetkoMoje mięśniaki były wyłuszczane, ale nie laparoskopowo. Były cztery, a największy ok 4,5 cm. Ja ciąży na razie nie panuję, ale w przyszlości kto wie... Nie martw się i nie bój, jeśli prześledzisz wątek, to zobaczysz ile jest szczęśliwych mam po tej operacji. Moja gin powiedziała, że po mojej opracji zajście w ciążę można planowac za dwa lata. Czytałam różne wypowiedzi, z których wynikało, że panie zachodziły w ciążę dużo wcześciej. Pozdrawiam gorąco
Gość
dziekuje Alu za pocieszenie choc troszke bo wiesz moja sytuacja jest taka ze juz od kilku miesiecy planowałam ciaze mam 29 lat! i poszłam tak na kontrole do gina jak co pół roku i tu przykra niespodzianka- miesniak 5,5 cm, po 1,5 miesiacu byłam juz na laparoskopii. teraz jestem miesiac po. fizycznie czuje sie juz dobrze ale gorzej z psychika bo sie strasznie boje o to czy bede mogła miec dziecko. lekarz mi powiedział ze za 6 mcy moge juz próbowac. ale ja sie tak boje czy aby na pewno. nigdzie nie moge znaleźć info na ten temat...aneta
Gość
Anetko, prześlę Tobie link- poczytaj:
http://www.babyboom.pl/forum/zdrowa-mama-f90/ja-zaczne-miesniaki-macie-ten-problem-3329/
Gość
do Ali
o fajnie . dzieki ci bardzo chyba troche sie uspokoiłam. moze bedzie dobrze. i jak fajnie jest z kimś popisać na forum o tym. dziekuje ci barrdzo za link. a ty miałas normalna operacje, tzn rozcinanie brzucha? a ja mysle ze dlatego proponawała ci wkładke bo narazie nie planujesz dzieci, a jak pisałas ze najlepiej za 3 lata to chyba dlatego. a gdzies czytałam ze własnie wkładka leczy ale tez działa anty. a wiesz z tego co tez gdziesz czytałam to jak nie planujesz jeszcze ciazy to po takim zabiegu nie moze lekarz przepisac tabletek antykoncepcyjnych bo własnie estrogeny powoduja ze miesniaki rosną i mogą może i też odrosnac. moze dlatego. aneta
Gość
do Alia zapomniałma dopisać ze taka wkładka nie ma w sobie tych estrogenów itp. to jakoś tak działa. dlatego nie zapisuja pigułek tylko wkładki. bo wkładka działa własnie leczniczo i antykoncepcyjnie. pozdrawiam aneta
Gość
Anetko, Ja już mam jedno dziecko (syn ma 11 lat). Bardzo ważne bylo dla mnie usunięcie mieśniaków z zachowaniem macicy. Nie chciałabym dopuścic, aby odrosły dlatego, zastanawiam się nad Mireną. Ginekolog powiedziała, że nastepne usunięcie mięśniaków to byłoby już niestety z usunięciem macicy. Pozdrawiam. Ala
Witam!Mam mięśniaka o wymiarach 6,5 \3,5 to wg państwowego usg a wg.prywatnego robionego w tym samym dniu 5.5 cm
Myślę o zabiegu embrozacji mam prawie 40 lat zabieg ten wykonują tylko w Lublinie dziś dzwoniłam termin na wizyte jest na czerwiec a zabieg miesiąc.Co o tym sądzicie? sama nie wiem co robić,oczywiście wycięcie macicy nie wchodzi w rachubę.[addsig]
Gość
Witam! Mam wielką prośbę i może ktoś mi coś podpowie. 9 tygodni temu zaszlam w ciążę. Po okolo 2 tygodniach dostalam krwawienia. Lekarze zadecydowali, że to poronienie i abym się nie męczyla zrobili zabieg lyżeczkowania ( ze względu na dlugi czas bolesnego wydalania jakiś pozostalości). Po 12 dniach od zabiegu bylam na usg i dr powiedzial, zę macica się oczyścila ale widzi mięśniaka 3 cm. Ja mimo tego caly czas niedowierzalam, że to poronienie i 18 i 30 dni po zabiegu zrobilam test z krwi bo chcialam być w ciąży. Wyniki 0,100 i 0,00 (z tymże w drugim widelki dla kobiet nieciężarnych od 0,5-2,9 tak więc nie wiem czy wynik 0,00 to dobry wynik czy test nieważny). 40 dni po zabiegu poszlam do lekarza bo nie dostawalam okresu (ten nic już nie mówil o ciąży więc jej chyba rzeczywiście nie ma). Przepisal mi 10 tabl 2 razy dziennie i w dodatku zauważyl, że mięśniak ma już 5,5 cm - ale kazal jeszcze czekać co do decyzji z tym mięśniakiem. Minelo już 4 dni po zażyciu ostatniej tabletki. Dziś bylam jeszcze na usg jamy brzusznej i tarczycy bo szykuje się do innej operacji i musze mieć porobionych kupe badań. Pani zalamala mnie bo zauważyla guza w tej tarczycy. A okresu dalej nie ma!!! Czy ten mięśniak i guz na tarczycy mogą mieć wplyw na to, że nie dostaje okresu bo już sama nie wiem....czy to ten powód czy ciąża dalejjest a lekarze ją przeoczyli. Już sobie wkręcam!! Milion różnych chorób. Proszę o radę.
Gość
Dziewczyny, najgorsze jest to co lekarz to inna opinia.U jednego gina byłam, to kazał mi usuwać i to jak najszybciej (mięśniak 57mm), poszłam do drugiego to zrobił mi usg, potem kazał przyjść za 3 miesiące i znowu zrobił usg. Ale nie od razu usuwać, tylko obserwować. Moja znajoma pytała się w szpitalu lekarza, to powiedział że w przypadku młodych kobiet nie powinno od razu się podejmować decyzji o usunięciu, tylko obserwować, czy rośnie, czy się zmienia coś. Mi akurat zmniejszył się o ponad 1 cm. Teraz staram się nie myśleć o tym i w wakacje będziemy z mężem próbować stworzyć dzidziusia) Marzena
Gość
witam was dziewczyny. powiedzcie mi czy po laparoskopii wyłuszczenia miesniaka miesiaczka moze byc troche inna,? tzn czy moga pojawic sie skrzepy i wogóle czy moze byc bardziej bolesna? prosze o odp. bo cos mi sie takiego własnie przydarz yło i jestem przerazona. własnie jestem w trakcie miesiaczki i takie dziwne cos mam.
Gość
Jestem 3 dobe po operacji ,ciezko mi chodzic ,dla mnie to byl koszmar,wczoraj wstawalam ze łzami w oczach ale musialam, straszyli zrostami i zapalenim pluc.Z drugiej strony mialam wspanialych lekarzy zadbali abym nie mialam bzydkiej rany wszyscy mowia ze wyglada jak od chiurga plastycznego, zadnych komplikacji ani krwawien macicy nie bylo wiec raczej dzidzie bede mogla miec i to najwaznijesze.
Gość
aha dodam ze chodzilo o wyluszczenie miesniaka ,nie bylo nawet mowy o wycinaniu wszystkiego, wiec choc na razie roche pocierpie ale pozbylam sie tego\"gada\" heh jak to mowil moj profesor
Gość
WITAM MIŁE PANIE! Mam na imie BARBARA i Mam 46lat,dwoje dzieci i problemy ginekologiczne .Problemy te ciągneły się za mną 5lat, bo właśnie wtedy lekarz zaproponował mi operację na mięśniaki,które powodowały krwotoki i silne dolegliwości ze strony kręgosłupa i podbrzusza. 31 marca poddałam się operacji usunięcia macicy z przydatkami w znieczuleniu ogólnym.Tak sobie zarzyczyłam.[standartem jest znieczulenie w kręgosłup]Operował mnie mój lekarz Jest nim drJANUSZ GOSTYŃSKI. Wykonał tą operację cudowną ręka.Blizna jest piękna, już zagojona.Panie połozne też nie dpouszczały aby bolało. Jestem dalej na zwolnieniu lekarskim i czekam na skierowanie do sanatorium. Myślę,że jestem przykładem osoby która podjęła odpowiednią decyzję. Teraz stosuję plastry hormonalne SYSTON50 które mi dobrze służą.Pozdrawiam i utwierdzam w podjęciu slusznej decyzji.
Gość
czesc. powiedzcie prosze co wiecie o miesniakach? o operacji? i o ciązy po ewentualnym ich wyłuszczeniu?
Gość
Witam.Ostatnio coraz częściej się mówi o krwawniku.Jeśli kobieta ma problemy ginekologiczne to powinna go pić i robić sobie pół kąpiele z tego ziela.Ponoć powodują one zmniejszenie mięśniaka a nawet jego całkowite zaniknięcie.Ciekawe czy to naprawdę jest skuteczne.Pozdrawiam
Gość
26-05-2009 o 15:03, gość :
Witam! Mam wielką prośbę i może ktoś mi coś podpowie. 9 tygodni temu zaszlam w ciążę. Po okolo 2 tygodniach dostalam krwawienia. Lekarze zadecydowali, że to poronienie i abym się nie męczyla zrobili zabieg lyżeczkowania ( ze względu na dlugi czas bolesnego wydalania jakiś pozostalości). Po 12 dniach od zabiegu bylam na usg i dr powiedzial, zę macica się oczyścila ale widzi mięśniaka 3 cm. Ja mimo tego caly czas niedowierzalam, że to poronienie i 18 i 30 dni po zabiegu zrobilam test z krwi bo chcialam być w ciąży. Wyniki 0,100 i 0,00 (z tymże w drugim widelki dla kobiet nieciężarnych od 0,5-2,9 tak więc nie wiem czy wynik 0,00 to dobry wynik czy test nieważny). 40 dni po zabiegu poszlam do lekarza bo nie dostawalam okresu (ten nic już nie mówil o ciąży więc jej chyba rzeczywiście nie ma). Przepisal mi 10 tabl 2 razy dziennie i w dodatku zauważyl, że mięśniak ma już 5,5 cm - ale kazal jeszcze czekać co do decyzji z tym mięśniakiem. Minelo już 4 dni po zażyciu ostatniej tabletki. Dziś bylam jeszcze na usg jamy brzusznej i tarczycy bo szykuje się do innej operacji i musze mieć porobionych kupe badań. Pani zalamala mnie bo zauważyla guza w tej tarczycy. A okresu dalej nie ma!!! Czy ten mięśniak i guz na tarczycy mogą mieć wplyw na to, że nie dostaje okresu bo już sama nie wiem....czy to ten powód czy ciąża dalejjest a lekarze ją przeoczyli. Już sobie wkręcam!! Milion różnych chorób. Proszę o radę.
nie godź się na to.Ponoć to szkodzi!!!
Embolizacja mięśniaków macicy
Bitwa o macicę
Rozmowa z dr. Radosławem Pieturą, radiologiem zabiegowym ze szpitala Akademii Medycznej w Lublinie
Jedna trzecia kobiet na świecie ma mięśniaki. Miliony z nich słyszą od ginekologów: trzeba wyciąć macicę.
eśli skończyły 45 lat, propozycja obejmuje też jajniki - profilaktycznie, dla zabezpieczenia przed rakiem. Jeśli żyją w Ameryce albo w jednym z krajów zachodnich, mają szansę uniknąć sterylizacji, bo tam stosuje się nowoczesną, nieoperacyjną metodę leczenia mięśniaków - tzw. embolizację.
Przeprowadzają ją radiolodzy zabiegowi. Jeśli żyją w Polsce - wyboru nie mają. Bo jest tu tylko jeden ośrodek, gdzie tą metodą się leczy, ale wiedzą o nim nieliczne pacjentki, a stać na nią jeszcze mniej. Urzędnicy z Narodowego Funduszu Zdrowia postanowili bowiem, że w Polsce możesz sobie za darmo wyciąć macicę. Za leczenie mięśniaków metodą embolizacji musisz zapłacić cztery i pół tysiąca złotych. W tle dramatu kobiet rozgrywa się cicha wojna ginekologów z radiologami
Jak Pan wpadł na pomysł, że można leczyć w Polsce mięśniaki, nie pozbawiając kobiety macicy?
- Zaczęło się od tego, że w 2000 r. pojechałem na stypendium do Londynu. Chciałem zgłębić tam metody leczenia tętniaków aorty piersiowej. To bardzo rzadka choroba, śmiertelna. Ale po dwóch tygodniach zacząłem się nudzić, bo pacjentów było niewielu. Wtedy zauważyłem, że bardzo dużo wykonuje się tam zabiegów na mięśniakach macicy - dwa, trzy dziennie.
Działo się to w szpitalu St. Thomas and Gay's niedaleko parlamentu, przy Tamizie. To znany szpital. Nie zamierzałem poprzestać na obserwowaniu zabiegów, chciałem praktykować. Po tym trzymiesięcznym stypendium, w 2001 r., znów wyjechałem do Londynu, tym razem na pół roku. A kiedy wróciłem, zrobiliśmy w Lublinie pierwszy zabieg pacjentce, którą skierował do nas prof. Jan Kotarski.
Czy embolizacja wymaga jakiegoś specjalistycznego, drogiego sprzętu i dlatego najpierw wpadł na nią Zachód?
- Generalnie nie ma z tym żadnego problemu, w każdym akademickim ośrodku jest dostępny w Polsce aparat, którym można wykonywać embolizację. Gorzej jest z wyszkolonymi od posługiwania się cewnikami specjalistami. Lekarze niezbyt to lubią. Jak już ktoś wybrał radiologię, woli specjalizować się w rezonansie magnetycznym, bo to dziedzina, która się rozwija, a praca czysta i dość popłatna. Natomiast radiologia zabiegowa wymaga większego zaangażowania i pasji. Szpital z reguły nie chce przeznaczać funduszy na jednorazowy sprzęt, chirurdzy nie kierują pacjentów, a ginekolodzy pacjentek.
Dlaczego?
- Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Gdy radiolodzy embolizują pacjentki, tracą je ginekolodzy, nie operują chirurdzy.
Ale przecież kobieta po embolizacji musi regularnie się kontrolować. Dopóki jeszcze ma narządy rodne, pozwala ginekologom zarabiać pieniądze.
- Żeby pojąć skalę problemu, trzeba wiedzieć, że większość operacji ginekologicznych jest związana z mięśniakami. Gdyby te kobiety oddały się w ręce radiologów zabiegowych, siłą rzeczy gabinety ginekologów zrobiłyby się bardziej puste. Poza tym powszechną przypadłością po wycięciu macicy jest niedotrzymanie moczu. Wbrew pozorom nie urolodzy zajmują się jej korektą, lecz ginekolodzy. W ten sposób wkraczają na pole urologii. W nowoczesnej medycynie granice specjalizacji są dość płynne. Administracja zarządzająca służbą zdrowia nie nadąża za rozwojem nauki.
To nie ma ginekologów, którzy z wami współpracują, kierują do was pacjentki?
- Na szczęście są. W Warszawie zazwyczaj są to endokrynolodzy. Mają tylko prywatne gabinety i nie operują, więc w zasadzie jest im wszystko jedno, czy chora trafi pod nóż, czy na embolizację. Są jakby spoza układu. Trafiają do nas też młode kobiety z licznymi mięśniakami, mające problemy z płodnością. Dla nich operacja jest bardzo ryzykowna.
Jakiś czas temu zadzwonił do nas profesor, który był w Ameryce, i spytał, czy może przysłać nam kilka swoich pacjentek. Jedna z nich miała koleżankę w kolorowym czasopiśmie i tam ukazał się pierwszy artykuł o embolizacji, po którym zgłosiło się do nas mnóstwo kobiet. W ten sposób stopniowo zdołaliśmy uniezależnić się od ginekologów. Teraz kobiety już same orientują się - dzięki mediom przede wszystkim - że taka metoda istnieje, i dokonują wyboru. Połowa pacjentek dociera do nas za pośrednictwem internetu. Są wykształcone, świadome. Gdy w gabinecie ginekologicznym słyszą, że mają mięśniaki i „to trzeba wszystko wyciąć”, szukają innego wyjścia na własną rękę. Czasem gdy proszą swego ginekologa o zdanie na temat embolizacji, dowiadują się np. że uschnie im macica albo skrzep powędruje do głowy.
A zanotowano chociaż jeden przypadek uschnięcia macicy po embolizacji?
- Nie. Za to kobiety, które latami z powodu mięśniaków nie mogły zajść w ciążę, rodzą dzieci, normalnie miesiączkują.
A co z tym skrzepem w głowie?
- Ktoś, kto studiował medycynę wie, że nawet, gdyby jakieś skrzepy chciały powędrować z miednicy, to powędrowałyby do płuc, bo żyłami krew płynie właśnie tam, a nie do głowy. No, ale pacjentka nie musi się znać na medycynie, więc czasem to wystarczy, żeby ją nastraszyć.
A jak Pan odpowie na argument takiego autorytetu jak prof. Marek Spaczyński, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, że ginekolodzy głównie dlatego traktują embolizację sceptycznie, gdyż nie pozwala ona na pobranie wycinka guza, co uniemożliwia sprawdzenie, czy nie jest on złośliwy?
- To jest argument bardzo rzeczowy. Faktycznie, w trakcie embolizacji nie możemy zbadać tkanek macicy pod mikroskopem. Mówimy to każdej kobiecie zanim podpisze zgodę na zabieg. Czy chora kwalifikuje się do zabiegu embolizacji, czy nie - ostatecznie decyduje to, co pokaże rezonans magnetyczny, najnowocześniejsza metoda diagnostyki obrazowej. Najmniejsze podejrzenia złośliwości dyskwalifikują pacjentkę do leczenia embolizacją. Na szczęście zmiany nowotworowe w mięśniakach są niezwykle rzadkie.
Prof. Spaczyński uważa też, że operacje laparaskopowe [usunięcie mięśniaków za pomocą narzędzi wprowadzanych przez niewielkie nacięcia na brzuchu - red.] są metodą lepszą, i że to właśnie nią posługuje się nowoczesna medycyna.
- Prof. Spaczyński jest niekwestionowanym autorytetem wśród ginekologów. Naszą stronę internetową od stycznia odwiedziło 65 000 pacjentek, zgłosiło się jedynie 300. Pozostałe przyznały zapewne rację panu profesorowi. Szkoda tylko, że w Polsce częściej usuwa się macicę niż operuje mięśniaki laparoskopowo.
Ale chyba nie dojdziemy do wniosku, że ginekolodzy są niepotrzebni?
- Oczywiście, że są potrzebni! I nie jest tak, że wycięcie macicy jest zbędne w każdym przypadku. Są też mięśniaki, które do embolizacji się nie kwalifikują. Jest wiele przypadków, które musi leczyć ginekolog i nikt inny. Ale akurat większość mięśniaków - może radiolog zabiegowy.
A to tylko nasi ginekolodzy są tak zapatrzeni w koniec własnego nosa?
- Konflikt ginekologów z radiologami o pacjentki jest ogólnoświatowy. To akurat nie jest specyfika polska czy lubelska. W Londynie wykonywano embolizacje masowo, teraz już mniej, między innymi właśnie z tego powodu.
Kiedy zaczęliśmy przeprowadzać pierwsze zabiegi, przeważał zachwyt, że mamy w Polsce taką medyczną innowację. Ale gdy niebawem kobiety zaczęły uciekać ze stołu operacyjnego, utrata pacjentek przez ginekologów zaczynała być wyraźna. Brytyjskie Towarzystwo Ginekologiczne ogłosiło opinię, że metoda embolizacji znana jest dopiero od dziesięciu lat i że aby ją ocenić, potrzeba trzydziestu, czterdziestu lat. W Stanach Stowarzyszenie Ginekologów też się broni. Wydało tam oświadczenie, że metoda jest eksperymentalna i nie wolno jej stosować na szeroką skalę. Oczywiście radiolodzy ogłosili natychmiast, że metoda jest bardzo dobra i ją polecają.
Ale w USA ta wojna jest najbardziej przejrzysta, bo to pacjent decyduje tam, co zrobi, na co wyda pieniądze ze swojego ubezpieczenia zdrowotnego. W Anglii system jest podobny do naszego, też w większości jest to państwowa służba zdrowia. Główną rolę odgrywają w niej urzędnicy i układy.
Jednak nadal trudno nam zrozumieć, dlaczego bardziej opłaca się kastrować kobiety niż je leczyć?
- Tego się nie da zrozumieć. Urzędnicy nie rozumują kategoriami faktycznej opłacalności, bo czegoś takiego jak rachunek ekonomiczny w Narodowym Funduszu Zdrowia nie ma.
A ile w Polsce kosztuje usunięcie macicy?
- Tyle, ile urzędnik wyliczy. Jak wyliczy, że trzy tysiące, to trzy tysiące, jak pięć - to pięć. Ale np. w Kanadzie policzyli, że embolizacja jest o połowę tańsza. A oni tam potrafią liczyć.
Czy jest możliwe, żeby embolizacja była w Polsce stosowana powszechnie, bez porozumienia ginekologów z radiologami?
- Absolutnie nie. Taka współpraca jest konieczna i z korzyścią dla pacjentek. Moglibyśmy wspólnie opracować nowe modele opieki, wzajemnie się od siebie uczyć. Ale takiej współpracy nie ma.
Jest Pan pionierem nowoczesnej metody leczenia. Pomógł Pan setkom kobiet. Nie ma Pan satysfakcji?
- Raczej tak. Wiem jednak, że tych kobiet mogłoby być znacznie więcej. Jestem przekonany, że embolizacja prędzej czy później się przebije. Kiedyś wejdą w życie prywatne ubezpieczenia, pacjent będzie mógł sam decydować, na co wydać swoje pieniądze. Układy przestaną liczyć się w takim stopniu jak teraz.
Wolą kaleczyć niż leczyć
Żyjemy w kraju, w którym urzędnicy od zdrowia doszli do wniosku, że lepiej kobiety okaleczyć niż leczyć. NFZ oddaje szpitalom pieniądze za wycinanie macicy, za zabieg embolizacji ją ocalający - nie. Jest to wniosek szokujący. Nie mniej szokuje fakt, że lekarze-ginekolodzy nie informują pacjentek nie tylko o metodzie embolizacji, ale nawet o laparoskopii, i masowo skierowują je na operację wycięcia macicy.Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze - mówi w rozmowie z nami dr Radosław Pietura.
Jeden z zastrzegających sobie anonimowość ginekologów z rozbrajającą szczerością rozwinął ten wątek. Wytłumaczył nam, jak to wygląda w praktyce: ginekolodzy żyli kiedyś głównie z aborcji, gdy stała się nielegalna, ich zarobki spadły. Upowszechnienie metody leczenia mięśniaków spowodowałoby masowy odpływ pacjentek ginekologów na rzecz radiologów, a więc znaczące pomniejszenie dochodów.
Inny lekarz, też anonimowo, wskazał nam, jak ten konflikt przekłada się na obyczaje przyjęte w instytucjach administrujących zdrowiem. W NFZ przeważają kobiety, zaś urzędnicy-mężczyźni mają żony, matki i siostry. Wiedzą, że z ginekologiem trzeba żyć dobrze, bo nie ma kobiety, która prędzej czy później nie trafi do niego ze swoim schorzeniem. Radiolodzy w urzędach od zdrowia nie mają szans, bo po pierwsze to dziedzina nowa, po drugie urzędnikom trudno zrozumieć, o co w niej chodzi. To m.in. dlatego embolizacji nie ma wśród usług medycznych, które są refinansowane. To m.in. dlatego nie stosuje się jej powszechnie.
W wojnie o pacjentki lobby ginekologów wygrywa skutecznie z lobby radiologów. Ale ta wojna musi się skończyć. Współpraca jednych i drugich jest konieczna, bo wymaga tego dobro pacjentek. Są wśród nich takie, które poddają się sterylizacji dlatego, że nie stać je na kosztowne leczenie, zaś większość tych, które na to stać - o embolizacji nie wiedzą.
Ta skandaliczna sytuacja ilustruje, jak nieludzki i patologiczny mamy w Polsce system służby zdrowia, system, w którym nie chory decyduje, na co przeznaczyć pieniądze ze swoich składek zdrowotnych, tylko dysponujący tymi pieniędzmi urzędnik.
Elżbieta Isakiewicz, Ewa Zarzycka
Rejestracja w PSK4, Lublin, ul. Jaczewskiego 8 tel. 081 724 45 00, -03 w godzinach 8.00-15.00
MIĘŚNIAKI MACICY Poleć znajomemu Powiadomienie zostało wysłane
Re: operacja czy embolizacja oto moj dylemat
Dziewczyny, bylam wczoraj na kwalifikacji w Lublinie na zabieg embolizacji. Mam 36 lat, dwojke dzieci. Duzy (10 cm) miesniak na
przedniej scianie macicy. Zastanawiam sie nad decyzja. Kazda niesie ryzyka, ktorych do konca nie potrafie oszacowac. Wolalabym
embolizacje - mniejsze prawdopodobienstwo powiklan a miesniak tak naprawde nie przeszkadza mi - musze sie go pozbyc glownie ze wzgledu
na rozmiar (lekarz pewnie nie zgodzilby sie ze mna ale taka jest prawda). Niestety embolizacja w jakims stopniu (nie wiadomo w jakim -
zalezy to pewnie od budowy unaczynnienia) uszkadza jajniki. Jest ryzyko, ze np bede miala menopauze iles lat wczesniej niz bez
embolizacji. Z trzeciej (albo czwartej :) strony) wole mniej inwazyjny zabieg niz operacje brzuszna i ryzyko, ze po wycieciu
miesniak moze odrosnac. Wole nie byc w pracy 2,3 tygodnie niz 4,5. I do tego to ryzyko, ze wytna trzon macicy... Co Wy sadzicie o
embolizacji, moze macie doswaidczenia, znacie zdanie Waszych lekarzy? Bede wdzieczna za kazda opinie. Pozdrowienia, Magda.
meg_blue Ja tez swego czasu dowiadywalam sie o embolizacji, ale wielkosc miesniaka nie pozwalala na embolizacje, bez wzgledu na plodnosc
pozniejsza i inne powiklania. Moj byl taki jak Twoj, pozbylam sie go tradycjna metoda. Nie zaluje.
malin1 Meg_blue, czy jesli Twoj lekarz byl z W-wy lub okolic moglabys podac mi na niego namiary?
meg_blue Jestem z Wroclawia i tu bylam operowana u swietnego operatora prof. Karmowskiego.Z namiarem na Wawe Ci nie moge, ale zycze powodzenia!! Znalezienie dobrego operatora w takim przypadku to ponoc polowa sukcesu.
amelia30 Może już czytałaś moje wpisy na tym forum. ja rózwnież byłam operowana metodą tradycyjną (mięśniak 10 cm) i nie żąłuje podjetej
decyzji. Oczywiście jest to stres, który przeżywa każda z nas borykająca się z problemem mięsnaików. Ja jestem z Krakowa i jeśłi
chciałabyś mieć operację w Krakowie służę namiarami na naprawdę dobrego prof.gin-Chirurga.
malin1 Dzięki Dzieczyny. Musze szukac jednak w Warszawie gdzie teraz mieszkam albo w Bydgoszczy skąd jestem i gdzie mam rodzinę. W końcu chcę żeby ktoś mnie w tym szpitalu odwiedził :). Znalazłam na stronach UK cale portale nt embolizacji. Dalej nie mam odpowiedzi jak to jest dokładnie z tą menopauzą. Doczytałam gdzieś coś co mnie zastanowiło - podobno po częściowej amputacji macicy (tylko trzon, szyjka i jajniki zostają na miejscu) też następuje przyspieszona menopauza - jajniki po jakimś czasie nie wytrzymują. To dziwne bo podstawowy argument lekarza był taki, ze w najgorszym razie amputuja mi macice ale menopauzy nie bedzie bo jajniki zostawia... same zagadki.
m19.68 Witam!Czytałam Twoje wypowiedzi na temat embolizacji,ja stoję przed podobnym dylematem embolizacja czy operacja.Czytałam wypowiedzi
kobiet z tak zwanym stażem,którym po embolizacji po 1,5roku przestały pracować jajniki i problem wrócił tylko,że teraz zamiast
mieć usunięty trzon macicy usuną wszystko.Bardzo się tego obawiam,napisz proszę może dowiedziałaś się czegoś więcej,a może
ktoś inny pomoże rozwiać moje obawy.
koko074 Mam ten sam problem, czeka mnie operacja, proszę o namiary na tego prof.
rena04 Witaj.Ja też szukam sposobu na mięśniaka macicy.Dowiedziałam się o jegoistnieniu kilka dni temu i spędza mi sen z powiek.Ma on 4 cm ale szybko
rośnie.Szukam kogoś kto mógłby mi coś więcej powiedzieć o zabiegu embolizacji i klinice w Lublinie.Proszę o kontakt.
malin1 Rena, nie wiem zbyt wiele. Byłam w Lublinie i zakwalifikowałam sie na zabieg - wiem jak sie tam dostac i co sie dzieje. Jesli moge Ci pomoc napisz prosze jakich informacji potrzebujesz.
hannakomorzycka Bardzo proszę o informacje o Lublinie.Jestem z Warszawy, chciałabym oczywiście refundację ale czy to możliwe?
zawszemonika77 Jestem po embolizacji mięsniaka któy miał wielkość 6,8 cm,w sierpniu miałam zabieg u profesora Pietury w Lublinie i nie żałuję ponieważ
każdy ginekolog chcia mi usunąć mięśniaka metodą tradycyjną poprzez wyłuszczenie a nie jest to dobre w przypadku młodych osób, jeśli
ktoś chciałby się więcej dowiedzieć o embolizacji proszę do mnie napisać monikab777@wp.pl.
zutunia 02.06.08, 16:26 Odpowiedz
Ja proponuje przy tak małym mięśniaku laparoskopie
malin1 07.01.08, 18:53 Odpowiedz
Jestem juz po embolizacji. Po zabiegu nie bylo latwo (bolalo jak jasna cholera) ale teraz szybko dochodze do siebie. Mam 2 tygodnie zwolnienia. Zobaczymy czy miesniak przestanie rosnac i o ile sie zmniejszy - sprawdzenie za kilka tygodni. Gdyby moje doswiadczenia mogly okazac sie pomocne prosze o wiadomosc na skrzynke na gazecie. Pozdrowienia, Magda.
skaiza witam. Właśnie zdecydowałam sie na zabieg embolizacji w Lublinie. nie chcę pozbyc się, przynajmniej na razie macicy. Jestem
przestraszona bardzo , naczytałam sie trochę o tym zabiegu i o odczuciach pacjętek. Tak naprawde nikt nie daje na nic gwarancji -
jak w kazdym zabiegu i to mnie przeraża. To tylko moja decyzja. Zarejestowałam sie juz na marzec. Prosze Panie, które przeszły tam
embolizację o parę słów więcej na temat jak się przygotować i na co sie nastawić. Będę bardzo wdzieczna.
aryba9 właśnie jestem po wizycie u ginekologa, diagnoza to liczne mięśniaki macicy(wielkości orzecha włoskiego) z uciskiem na pęcherz, mam podjąć terapię
hormonalną Danazolem, czy ktoś brał już ten lek i z jakim skutkiem? a może cośinnego? pomóżcie
sylw-ia75 Witam.Nazywam sie Sylwia, mieszkam w Gorzowie i mam 33 lata. Rok temu moja panigin. wykryła u mnie 2cm miesniaka. Zaleciła mi założenie spiralihormona;nej o nazwie Mirena, która to miał powstrzymas wzrost mojego miesniaka orac krwotoczne miesiaczki zwiazane z jego obecnoscia. Owszem miesiaczke znacznie sie zmniejszyły i to było super ale niestety miesniak urosł i to znacznie. Teraz w czerwcu bylam u niej na badanie u powiedziala mi ze ma 4cm co mnie juz bardzo zaniepokoiła, ale jak w zeszły tydzien dostałam dwa razy krwotoku to sie wystraszyłam i poszłam do innego gin. a ten mi wyjoł owa spirale i stwierdził ze moja miesniak ma 6 cm i ze trzeba usunac miesniaka najlepiej z cała macica :(- KOSZMAR POMYSLALAM. pRZYSZŁAM DO DOMU I CALY CZAS RYCZALAM!!!!. Ale zaraz na drugi dzien otrzasłam sie i pomyslalam ze nie ma sie co oddawac i ze trzeba cos z tym zrobic,i noepoddawac sie tak łatwo, zaczełam czytac w necie i znalazłam art a klinice w Lublinie i o embolizacji jako najnowszej metodzie usuwanie tych paskudnych miesniaków. Czytam tez fora gdzie wypowiadaja sie kobiety po zwykłych zabiegach i po embolizacji i musze przyznac ze i wiecej wiem tym mniej wiem :(. Kurcze to nie jest takie proste, tu kobiety pidsza ze z ta embolizacja to tez nie jest tak do konca bezpiecznie i ze moze wystapic przedwczesna menopałza?. Kurcze nie wiem co robic? Znalazłam Pani wypowiedz na forum i wiem ze miala Pani zabieg w sierpniu zdaje sie rok temu. Prosze mi powiedziec jak sie Pani czuje i czy nie ma komplikacji?. Ja ma juz wprzwdzie dwojka dzieci i narazie nie planuje dalszych ale menopałzy tez nie chce miec. bardzo prosze o szczególy zabiegu jak i samej kwalifikacji. Pozdrawiam Sylwia
moj e-mail: sylwiamaciejkiewicz@o2.pl
toja95 Witam, i jak sie czujesz ? Zaciekawil mnie Twoj watek, bo sama stoje przed decyzja. mam 2 miesniaki ( spore ), dzieci juz nie planuje.
Lekarz postawil mi tylko dwie opcje, albo zyje z nimi albo macica do usuniecia (nie mieszkam w PL). Miesniaki czasem mi dokuczaja, tyle
ze nie codziennie, troche tyje bo chyba rosna, ale nie szybko i nie wiem co robic. Gdzie znalezc inf. o wycieciu macicy i z czym sie to
wiaze pozniej ( powiklania, szybka menopauza ?, czy bede musiala brac jakies leki, hormony przez lata nie majac macicy ?). Chce
poczytac zanim sie zdecyduje - moze ktoras przeszla wyciecie macicy ???
beata199800 29.01.08, 16:00 Odpowiedz
witam ile masz lat i jak duzy jest ten mięśniak?jak długo go masz? ja wiem ze mam cos na macicy od 0ok.9 miesięcy.Pisze cos bo byłam
juz u 6 lekarzy i dwoch z nich twierdzi,ze to mięśniak podsluzówkowy a resztz ze polip.Zmiana ma poł cm.Ten lekarz co mowił ze to
miesniak dał mi orgametril ale po pół roku zmiana nie urosła a on sam stwierdził ze aby na 100% wiedziec co to to lepiej zrobic
histeroskopie.No i za dwa tygodnie ide na zabieg do pani doktor ktore mowi ze raczej to polip. Boje sie bo znow mam małe plamienia i bóle jak na miesiaczke.
A jakie masz objawy miesniaka i jakiego on jest typu? bo jesli ma tak do 5 cm i jest podsluzówkowy to mozna go usunac histeroskopowo'
ywona64 Do toja95: wyczytałam że nie mieszkasz w PL. Kobieto, Ty to masz szczęście!!! Zakładam że mieszkasz w kraju cywilizowanym. Z mojej
wiedzy; zabiegi embolizacji wykonywane są na zachodzie od dawna i mam nadzieję że tam problem wyrywania sobie klientów nie występuje.
Szukaj u siebie, na pewno ten temat jest znany. W Polsce przeciętny ginekolog nie wie na ten temat nic, albo niewiele. Powodzenia!
toja95 do ywony - usmiechnelam sie, mieszkam w b. cywilizowanym kraju, ale mam wrazenie ze dziedzina medycyny jest wysoka, ale uzywana tylko w
przypadku "grozby smierci", aby dostac sie do specjalisty musisz klika razy isc do rodzinnego i jezeli objawy sa nie oczywiste (
pisze o wielu chorobach) to przekonac go ze chcesz do specjalisty. Wiec jak juz dotarlam do szpitala i specialisty i uslyszalam, ze
jak nie planuje dzieci to najlepiej wyciac macice i tyle, i tak mi juz nie bedzie potrzebna, suuper co ? Minus jest taki tego systemu,
ze aby uzyskac "druga opinie" to oficjalnie musisz podac przyczyne dlaczego chcesz innego lekarza, co wiaze sie ryzykiem, ze jego
kolega wie ze mu nie dowierzasz, a prywatnie nie ma co zaczynac, bo cie ubezpieczalnia juz nie przyjmie jako pacjeta. Pupa Pozdrawiam
ywona64 cze toja95. Jak widać co kraj to obyczaj. Ew zapraszam na zabieg do Polski, można to zrobić prywatnie za pieniądze, z tego co wiem od
4500,- do 6000,-zł (1€~~3,50zł), w zależności od miasta, gdyż zabieg wykonuje już kilka ośrodków w Polsce. Wszystko zależy jak bardzo
chcesz mieć macicę. Ja bardzo chciałam. Oczywiście najpierw musiałabyś zrobić badanie kwalifikujące, bo nie wszystkie mięśniaki
można tą metodą likwidować, ale to nie są duże koszty (rezonans). Ja czytałam przed zabiegiem sporo opini kobiet, którym wycięto macicę,
dlatego za wszelką cenę chciałam tego uniknąć. Wycięcie macicy to OSTATECZNOŚĆ. I nie daj się tutaj zwieść zapewnieniom ginekologów. O
ile po embolizacji zawsze w razie konieczności można jeszcze wyciąć macicę, o tyle po wycięciu macicy zostaje już tylko rozpacz. Skutki
uboczne tego zabiegu są niekiedy gorsze niż sam zabieg. Decyzję musisz podjąć sama. Niestety. Nie zaglądam zbyt często na to forum, więc jeżeli potrzebujesz więcej info pisz na mój adres mailowy, który podałam gdzieś wcześniej.
ywona64 Przeszłam całą drogę i jestem pół roku po zabiegu embolizacji w Lublinie. Refundowane przez NFZ!!! Czuję się świetnie i wbrew "dobrym radom " ginekologów mam macicę. POLECAM WSZYSTKIM KOBIETOM TEN ZABIEG!!! Nie słuchajcie ginekologów, którym zależy tylko na tym, żeby dostać kilka groszy z NFZ, za to że was okaleczą do końca życia. Suchajcie tylko tego, co ma w tym temacie do powiedzenia dr. Pietura i jego zespół z Lublina. Niestety walka o kasę powoduje, że ginekolodzy niechętnie kierują na ten zabieg, bo embolizacja jest wykonywana przez radiologów i odbiera im klientki.
A wasze dobro nic tu nie ma do rzeczy niestety. Oczywiście są przypadki, że embolizacji nie można wykonać, ale to powie wam po badaniu rezonansem dr.Pietura, lub ktoś z jego zespołu. Służę radą i pomocą; mój e-mail osiolek0@onet.eu .Pozdrawiam.
malin1 Jestem po pierwszym USD po zabiegu (około 1,5 miesiąca po embolizacji). Mój wielki mięśniak zmniejszył się o 30% biorąc pod uwagę powierzchnię. Czuję się dobrze, dostałam miesiączkę. Trochę spóźnioną ale mam nadzieję, że moje jajniki czują się świetnie. Jutro mam badanie krwi na markery nowotworowe a pod koniec marca badanie RM w Lublinie. Dam Wam znać jakie rezultaty. Na razie cel minimum został osiągnięty: mięśniak wielki przestał rosnąć a nawet całkiem ładnie się zmniejszył. Pozdrowienia.
meg_blue Malin, to swietnie ze masz sie juz dobrze, ze dostalas @. Czy ja dobrze rozumiem, ze miesniaki po embolizacji nie odrastaja? A co z tymi ewentualnymi w nowych miejscach? Mozna robic embolizacje kilka razy?? Dzis bylam u gina, jestem 13 miesiecy po operacji tradycyjnej, na razie wszystko ok. Ale zawsze przed wizyta cala drze... Pozdrawiam:)
kamyczek.online znalazłam w necie coś takiego "według raportu francuskich naukowców niektórekobiety, które zostały poddane zabiegowi powodującemu obkurczenie guza macicy,mają szansę urodzić zdrowe dziecko. Włókniakomięśniaki macicy są częstowystępującymi, niezłośliwymi guzami, które mogą powodować nieregularnekrwawienia i ból w dolnych partiach brzucha i pleców. W niektórych przypadkachmogą być przyczyną zaburzeń płodności"Z dziewięciu ciężarnych kobiet z włókniakomięśniakami macicy, które przeszłyzabieg embolizacji naczyń macicy, siedem ukończyło ciążę pomyślnie. Pozostałe
ciąże zakończyły się poronieniem. Embolizacja jest stosunkowo nową metodąleczenia tego schorzenia, polegającą na wstrzyknięciu do naczyń unaczyniającychguza substancji blokującej przepływ krwi, co przyczynia się następnie doobkurczenia zmian. Chociaż metoda wydaję się bardzo obiecująca w leczeniuwłókniakomięśniaków macicy, nie wiedziano, czy jest to technika bezpieczna dlakobiet, które w przyszłości chcą zajść w ciążę.Naukowcy w czerwcowym wydaniu Fertility and Sterility podali, że pomyślnyprzebieg większości ciąż wskazuje, że embolizacja może okazać się korzystną
alternatywą w porównaniu z lekami i bardziej inwazyjnymi metodami operacyjnymi.Pomyślny rezultat musi być jednak potwierdzony przez dalsze badania.
zutunia Ja biorę zastrzyki na zmniejszenie mojego 12cm mięśniaka.Jestem już po 3zastrzyku i mięśniak skurczył sie o połowę.Na samym początku,to kwalifikowałamsie tylko do operacji tradycyjnej przez wycięcie,albo wyłuszczenia.Pozastrzykach przechodzę sztuczną menopauzę,czuje się fatalnie,uderzenia
gorąca,złe samopoczucie,no i ogólnie kiepsko.Czytałam trochę o Embolizacji iodczucia mam mieszane.Dzwoniłam wczoraj do lublina i rozmawiałam z dr.nie
pamiętam,ale raczej mi odradzała,jeśli chce mieć dzieci.
zutunia Mam pytanie do malin1.Jak przebiegła kwalifikacja i czy poniosłaś jakieś opłaty?
malin1 Kwalifikacja wygladala standardowo: 1 dzien w Lublinie u dr Wozniaka. Nie zaplacilam ani zlotowki.
zutunia 0do malin1.Jeden dzień w szpitalu,czy cały dzień bez nocy?
malin1 dzień bez nocy. Rano przyjeżdzasz na ósmą i wyjeżdżasz ok. 14'tej.
m19.68 Witam!Również stoję przed decyzją embolizacja czy
operacja.Naczytałam się o kłopotach z jajnikami po embolizacji,które pojawiają się po około 1,5roku po niej.Strasznie się tego obawiam,bo pózniej zostaje tylko usunięcie wszystkiego,a nie samego trzonu macicy.Może któraś z was pomoże rozwiać moje obawy,proszę o odpowiedż,szczególnie weteranki embolizacji.
malin1 m19.68 prosba o info - gdzie przeczytalas o tych klopotach po 1,5roku po? Znalazlam tylko to na forum w Lublinie. Prosba o podanie linka.
zutunia Dziś dzwoniłam do lublina umówić się na rezonans i wizytę kwalifikacyjną udr.Pietury.Pani przez telefon powiedziała,że koszt wizyty to 200zł?Jak
zapytałam,że słyszałam o pełnej refundacji,to mi powiedziała,że refundacja jestok 80% za rezonans.Sama już nie wiem,jak to w końcu jest,a może chcą zarobić-niewiem???
malin1 W moim przypadku wszystko bylo za darmo (placone przez NFZ). Najpierw dzwonilam do dr Wozniaka na ginekologie zeby sie zarejestrowac na 1 dzien. Wtedy rezonans jest za darmo. W grudniu nie bylo jednak dr Pietury - gdyby byl to pewnie bym zadzwonila do niego i pierwsza wizyta bylaby platna u niego.
dotax Mam prośbę, jesli możesz to napisz namiary do dr Woźniaka i jak się do niego dostać i w ogólę wszystko czym możesz się podzielić. Mnie
czeka usunięcie macicy. Wolałabym tego uniknąć. Z góry dzięki. Podaję swój mail: dotax@tenbit.pl
basiek7.pl Napisz proszę dokładnie, czy najpierw miałaś skierowanie od ginekologa a potem dopiero mogłas umawiac się w Lublinie czy
pierwszy i jedyny krok w tej sprawie to bezpośredni telefon do Lublina.
zutunia Pierwszy krok to telefon do Lublina i umówienia się na rezonansmagnetyczny.Tel603603014 w godz 19-21,081724415 w godz 13
basiek7.pl 03.06.08, 11:03 Odpowiedz
Czy w takim razie nie potrzebne jest skierowanie od lekarza ginekologa bo widzę, sprzeczne zdania???????????
malin1 To pewnie jest różnie. W moim przypadku poszukalam info na www szpitala (miesniaki lublin cos w tym stylu) i postepowalam wedlug instrukcji - skierowanie od lekarza, przedtem telefon do kliniki ginekologii zeby potwierdzic zasady, badania itd, zrobienie wszystkich badan na wlasna reke itd.
mamking Witam:) ja również jestem tą "szczęściarą" która ma mięśniaka - mam nadzieję, że tylko jednego!!!! dowiedziałam się o nim po cc 5 m-cy
temu. Rósł sobie z moim maleństwem a ja nic o tym nie wiedziałam!!!Oj Ci lekarze. W sumie badało mnie na przełomie 9 m-cy chyba z 6
lekarzy i nikt nic nie zauważył....Mam dopiero 30 lat i planowałam kolejne dziecko a tu taka niespodzianka. Mam pytanie czy ty miałaś
mięśniaka przed ciążami czy po??Jak długo wiesz o nim?? Czy tak dużego mięśniaka lekarze są w stanie wyłuszczyć?? czy brane jest pod
uwagę usunięcie całej macicy?? czy na zabieg embolizacji będziesz starała się dostać z NFZ czy prywatnie??? jeżeli oczywiście się zdecydujesz.
zutunia O sposobie leczenia decyduje wielkość mięśniaka i jego położenie.Napisz jakiegomasz,to postaram Ci pomóc :)
mamking 2Witam, dzięki za odpowiedź:) Mój mięśniak jest chyba podśluzówkowy tzn do końca nie wiem dlatego że dowiedziałam się o nim podczas cc.
Wydaje mi się że lekarz go zauważył w momencie wyjmowania dziecka. Do kontroli mam się udać jak skończę karmić (3-4 m-ce normalny
cykl). Kontrola w celu zbadania położenia i tendencji wzrostu. Na dzień dzisiejszy niewiele wiem ale strasznie się martwię.Jak będą
wyglądały cykle...i jaki on naprawdę jest duży... Pozdrawiam
zutunia Trochę się dziwie,że przy cc nie usunęli Ci go? Moja kumpela miała usuniętegomięśniaka przy cc.
azulella WitamJestem po embolizacji 5,5 roku, mam teraz 37 lat. Operacji tradycyjnej bałam się potwornie, miałam takie przekonanie, że wytną mi całą macicę (mam za sobą laparoskopię cysty, która zakończyła sie wycięciem jajnika i jajowodu). Kilka lat temu embolizacja była całkowitą nowością ale dla mnie wydawała się jedynym ratunkiem-coś trzeba było zrobić z moim 6 cm mięśniakiem, który powodował takie krwotoki, że w czasie miesiączki trwającej 2 tygodnie w niektóre dni zakładałam superchłonny tampon razem z najbardziej chłonną podpaską a i tak góra po 2 godzinach musiałam to wszystko wymieniac na nowe. Samą embolizacje wspominam bardzo dobrze, zaraz PO zaczęło boleć ale zaraz dostałam pompę morfinową, która wprawdzie nieprzyjemnie "otumania" ale pomaga bardzo. 2 dni po zabiegu wróciłam do domu a mięsniaka pozbyłam się CAŁKOWICIE podczas drugiej miesiączki po zabiegu-po prostu go "urodziłam"-był już wielkości małej śliwki. W zasadzie od tej pory jestem zdrowa-mięśniaki po embolizacji nie odrastają. Mam niestety inny problem -mam
przedłużające się miesiączki-przez parę dni przed mam takie plamienia, tak, że razem trwa to ok 10 dni. Jakos nie wiążę tego z embolizacją, nie wydaje mi się żeby to była jakas zanikająca czynnosc jajników-bo pomijając ten "wstęp do miesiączki" to wszystko jest bardzo regularne i przed embolizacją mój organizm zachowywał sie podobnie, tyle, że wtedy miesiączka trwała jeszcze dłużej. Ale może nie mam racji. Byłam juz u 2 ginekologów-każdy z nich
powiedział, że "taka moja uroda". Dziecka wprawdzie nie doczekałam sie ale może to wynikac z moich innych problemów, o których wspomniałam albo wynika jeszcze z czegoś innego (walczę z dużą nadwagą, jak dotąd z niewielkim skutkiem). Na szczęście mam już dziecko, które urodziłam przed mięśniakiem. Ja w każdym razie jestem zadowolona, że poddałam sie embolizacji, być może dzięki niej udało mi się zachować macicę. Muszę też powiedzić, że nigdy wczesniej ani później nie spotkałam tak miłych lekarzy (radiologów) jak w Lublinie. Zaznaczam, że embolizację miałam refundowaną a zapłaciłam
tylko za jedną wizytę u dr Pietury. Pozdrawiam.
malin1 Azulella, dzękuję za Twój wpis - w końcu opinia po embolizacji dobrych kilka lattemu. U mnie mija niedługo rok i cały czas obserwuję siebie uważnie. Jak do tejpory jest ok. Co do zespołu z Lublina - nie wiem na czym to polega alerzeczywiście są bardzo sympatyczni, bezpośredni. Traktują pacjentkę jak sobie
równą osobę, bez tego protekcjonalnego tonu, który tak mnie drażni u wieluginekologów.