"Jakby wyglądało twoje życie gdybyś mógł lub mogła przekonać dowolną osobę, aby zrobiła to czego sobie życzysz?" "Uwaga: Trwałe pozbycie się twoich fobii może trwać krócej niż pół godziny! Proponujemy nowe niezwykłe szkolenie, po którym Don Juan będzie wyglądał przy tobie jak jąkający się i wstydliwy idiota!! Sprawisz, że kobiety będą pragnąć tylko Ciebie!"
Wielu ludzi poddanych presji współczesnej kultury szuka sposobów by sprostać nierealnym wizerunkom wciskanym w ich wyobraźnię oraz podświadomość przez media głównego nurtu. Skoro istnieją (wytworzone) potrzeby jest i zaspokajający je biznes. Sektor kursów samorozwoju, doradztwa życiowego (coaching), szkoleń biznesowych, pseudoterapii, różnych odmian supernauczania (superlearning), sugestopedii, pozytywnego myślenia. Jest kinezjologia edukacyjna, użytkowa hipnoza, programowanie neurolingwistyczne (NLP). Ta ostatnia metoda zawodowego i osobistego rozwoju staje się coraz bardziej popularna. Obiecuje właściwie wszystko. Przeprogramuj się a będziesz miał pieniądze, kobiety i sukces w nieograniczonych ilościach. I znajduje chętnych. „Tak, chcę się nauczyć, jak zrobić wodę z mózgu, galaretę w nogach, kisiel w kroku każdej kobiecie, która mnie się podoba.“ NLP przedstawiane jest jako nauka o osiąganiu doskonałości, najważniejsza synteza wiedzy na temat ludzkiego zachowania powstała od lat 60. ubiegłego wieku, technologia umysłu pozwalająca świadomie kształtować swój wizerunek, kierować emocjami, eliminować ograniczające nawyki, budować szczęśliwe związki z ludżmi, osiągać bez wysiłku satysfakcję i spełnienie. W krótkim czasie! Stań się tym, kim pragniesz być! Wykorzystaj w pełni swój potencjał! Niezbędne jest zaufanie trenerowi i dużo kasy.
NLP obiecuje uzyskanie pełnej kontroli nad swoim życiem. Oczywiście oszukuje.
Strony internetowe trenerów NLP pełne są świadectw zachwyconych adeptów. „Inaczej myślę, czuję się, wyglądam“ „W życiu nie przeżywałem czegoś tak ekscytującego“. Są też strony z relacjami ludzi zawiedzionych. Najpierw myślałem, że to moja wina, nie widziałem w sobie żadnych istotnych zmian. Potem myślałem, że to wina słabego trenera. Kiedy kolejny też nie był skuteczny, zrozumiałem, że to nie działa. Poprosiłem go, żeby pokazał mi skuteczność technik uwodzenia, których naucza w praktycznym działaniu. Kelnerka podrywana za pomocą formułek z ukrytymi sugestiami, gdy zapytał o adres uśmiechnęła się z politowaniem. Kobietę na ulicy przestraszył komplementami. Kompletna żenada.
A są trenerzy NLP obiecujący dostęp do kodów ludziej podświadomości, dzięki którym można nie tylko zmieniać postawy i wpływać na cudze decyzje, ale nawet zadawać i uśmierzać ból za pomocą słów oraz gestów!
NLP nie ma na oficjalnej liście skutecznych terapii opublikowanej w USA w 1994 roku. W Stanach uważa się NLP za terapię New Age. Naukowcy poświęcają jej tyle czasu ile astroterapii, umiejętnościom wróżek czytających klientów z fusów po kawie albo gematrii.
Francuski rządowy zespół do walk z sektami wymienił w 2002 roku NLP wśród podejść psychoterapeutycznych i kursów doskonanalenia zawodowego budzących szczególnie duże wątpliwości (obok analizy transakcyjnej oraz praktyk inspirowanych przez scjentologów). Podobne ostrzeżenia sformułowała komisja parlamentu belgijskiego do spraw sekt (1997 r.). W programie telewizyjnym „fenomen“ poświęconym różnym zadziwiającym przejawom współczesnej kultury, którego pilotażowe odcinki emitowane będą 26 oraz 27 grudnia o godzinie 16.00 w 1 Programie TVP, rozmawialiśmy z jednym z trenerów NLP. Janusz Gołyński wygłaszał samoprogramujące formułki o swoim geniuszu. Było mi go żal. Ale ile osób już nabrał? Ilu dał złudną nadzieję, pozbawił pieniędzy nic w istocie nie ofiarując?
NLP nie ma wiele wspólnego z nauką, bo jest bezkrytyczne wobec swoich twierdzeń. Stało się ideologią opakowano w pseudonakukowy język, na której zarabia się duże pieniądze. Za kurs uwodzenia panowie płacą 1477, a panie 977 zł. Andrzej Batko bierze za szkolenie biznesowe „Mistrz manipulacji“ 2477 zł, za jego inny dwudniowy kurs płaci się 17 tys. 700 zł.
NLP jest częściowo skuteczne, ale tylko wobec osób otwartych na autorytet trenera. Wobec reszty metody te są jedynie żałosne. Trener może manipulować swymi uczniami, oni nie mogą skutecznie oddziaływać na innych. Wierzą jednak długo, że mają dostęp do serc i umysłów innych ludzi. Uwiedzeni i oszukani często nie chcą przyznać się, że zostali wykorzystani. Jednak rzeczywistość nie daje się oszukać. Prawda jest realna. Jak dębowy stół. Punkowy klasyk zaśpiewał kiedyś: "Głupi ludzie wierzą w głupie bzdury. Mądrzy ludzie wierzą w mądre bzdury".