Uwaga na stronę Dobre-programy.pl
W Internecie działa serwis Dobre-programy.pl, który podobnie jak Pobieraczek.pl wykorzystuje nieuwagę internautów, aby żądać od nich zapłaty za pobrane pliki.
Dobre-programy.pl - strona główna. Kolejny dowód na to, że należy być ostrożnym w Internecie.
Dobre-programy.pl w oczywisty sposób korzysta z popularności innego serwisu umożliwiającego pobieranie plików, dodając jedynie "-" w nazwie. Pozornie jest to serwis z plikami do pobrania, ale przy próbie ściągnięcia dowolnego z dostępnym w nich pilików okazuje się, że musimy najpierw dokonać rejestracji. Serwis prosi nas o podanie danych, łącznie z adresem, a także zaznaczeniem checkboksa z wyrażeniem zgody na regulamin. Tutaj tkwi haczyk.
Pod regulaminem kryje się fragment mówiący, że "Roczna licencja członkowska za używanie programu "Downloader Gold" wymaga uiszczenia opłaty członkowskiej w wysokości 98 zł (cena zawiera podatek VAT)". Oczywiście dostępne na stronie programy mogą być pobrane jedynie po zostaniu członkiem programu "Downloader Gold". Zatem internauta może być bardzo łatwo wprowadzony w błąd, myśląc, że pobiera program za darmo. Po pobraniu pliku otrzymamy natomiast informację o konieczności uiszczenia opłaty za członkostwo w programie.
Właścicielem strony jest firma G&G Ltd. z siedzibą w Ras Al Khaimah, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Jeśli ktoś zarejestrował się na stronie, może do 14 dni odstąpić od umowy, zwracając się do zarządzających stroną korzystając z maila bop@dobre-programy.pl.
Bezpieczne portale
Historia opisana powyżej, jak i kazus Pobieraczka są tylko jednym z wielu dowodów na to, że w Internecie mieliśmy, mamy i będziemy mieli do czynienia z usługodawcami czyhającymi na nieuwagę internautów lub wykorzystujących przysłowiowe "kruczki" prawne, ukryte w regulaminach. Jednak, podobnie jak poza Internetem, liczba takich nieuczciwych serwisów czy usługodawców nie jest długa. Większość podmiotów w Internecie prowadzi interesy uczciwie. Jednym z najlepszych tego potwierdzeń są istniejące od lat na rynku podmioty, takie jak na przykład portale (czy to INTERIA.PL, czy inne polskie portale), które mają ogromne doświadczenie w dostarczaniu usług internetowych.
Nie należy się obawiać korzystania z ich usług, logowania, zgadzania na przetwarzanie danych - w tym przypadku nie ma mowy o nieuczciwych praktykach stosowanych przez "czarne owce". To normalne, że w Internecie świadomie zostawiamy coraz więcej danych, ale nie ma się czego obawiać, jeśli robimy to korzystając z usług zaufanej strony internetowej.
3