Czy wiesz, co daje codzienne czytanie Pisma św.? Posłuchaj!
Na skraju głębokiego lasu żył sobie pustelnik. Ludzie z daleka i z bliska szukali u niego pociechy i rady. Życie tego człowieka było wypełnione pracą i modlitwą.
Pewnego razu odwiedził go młody chłopiec. Przedstawił mu swoje trudności mówiąc: Prawie codziennie czytam Pismo św. Zgłębiam sens słów, zdań i rozdziałów. Wszystko chciałbym zapamiętać i zrozumieć. To mi się jednak nie udaje. Czy moje czytanie jest daremne?
Pustelnik słuchał go uważnie, a kiedy chłopiec skończył, poprosił, aby wziął koszyk i przyniósł wody ze strumienia. Młody człowiek niechętnie sięgnął po zabłocony kosz. Zrobił to tylko dla pustelnika. Po drodze myślał sobie: - On nic nie zrozumiał z tego, co mu opowiadałem. Nic mi nie poradził. Oczywiście, wody w koszu nie przyniósł. - Idź jeszcze raz! Być może teraz ci się uda - polecił pustelnik. - Chce wypróbować moje posłuszeństwo i pokorę. Dobrze! Niech i tak będzie! - myślał chłopiec. Kiedy wrócił od strumienia pustelnik wysłał go trzeci, a potem czwarty i piąty raz. Chłopiec nie sprzeciwił się, lecz w końcu nie wytrzymał i powiedział: - Już więcej tam nie pójdę! - I bardzo dobrze! - stwierdził pustelnik. - Popatrz tylko na kosz: jest czysty! Widzisz, podobnie ma się sprawa z codziennym czytaniem Pisma św. Nie potrafisz wszystkiego zatrzymać dla siebie, nie jesteś w stanie wszystkiego zrozumieć. Ale twój codzienny wysiłek nie jest daremny. Nawet nie wiesz, kiedy twoje myśli, twoje uczucia stają się czystsze. Nie zdajesz sobie sprawy dlaczego szlachetnie postępujesz. To wszystko zawdzięczasz codziennemu czytaniu Pisma Świętego.
Ks. J Machnacz Kazania niedzielne dla dzieci Część III Kalwaria Zebrzydowska 1999