Czy ty Mnie miłujesz tak jak Ja ciebie umiłowałem?
Adoracja Najświętszego Sakramentu
1. Panie Boże przychodzimy do Ciebie aby, wielbić Twego Syna ukrytego w białej Hostii. Ten mały, biały opłatek jest taki delikatny, tak łatwo go zniszczyć. Dlaczego więc Bóg, Jezus Chrystus „ukrył się” pod postacią chleba? Pod postacią tak prostą, nieskalaną? Tą tajemnicę będziemy zgłębiać w czasie tej adoracji, równocześnie przepraszając Cię Boże Ojcze za wszystkie nasze grzechy, zniewagi i przewinienia.
Pragniemy także Cię uwielbiać Boże, Nieskończony za wszelkie dobro i łaskę jaką na nas zsyłasz.
Ośmielamy się także zanosić do Ciebie prośby, błagając o zdrowie dla bliskich, o łaskę w przeróżnych intencjach.
Jezu, Chryste, Ty jesteś miłością, pozwól nam trwać w tej miłości.
Pieśń
Albo po każdym rozważaniu będziemy wzywali zmiłowania Pańskiego w wezwaniach Litanii do Najświętszego Serca Jezusowego.
Kyrie, elejson. Chryste, elejson. Kyrie, elejson.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, Jedyny Boże,
Serce Jezusa, Syna Ojca Przedwiecznego - zmiłuj się nad nami /powtarza się/
Serce Jezusa, w łonie Matki Dziewicy przez Ducha Świętego utworzone,
Serce Jezusa, ze Słowem Bożym istotowo zjednoczone,
Serce Jezusa, nieskończonego majestatu,
Serce Jezusa, świątynio Boga,
Serce Jezusa, przybytku Najwyższego,
Serce Jezusa, domie Boży i bramo niebios,
Serce Jezusa, gorejące ognisko miłości,
Serce Jezusa, sprawiedliwości i miłości skarbnico,
2. Panie Jezus Chryste. Jesteś miłością, nieskończoną miłością. Dziś przychodząc do kościoła w sposób niezwykły celebrujemy Twoje miłosierdzie. Pragniemy się w nim zanurzyć. Pragniemy czerpać obfitość Twego miłosierdzia, które rozlewa się na nas niczym źródło rzeki. Rzeka ta zaś jest niezwykła, gdyż daje życie, a w dodatku życie wieczne.
Skąd jednak najpełniej to życie czerpać? Ty Panie sam nam dałeś odpowiedź, mówiąc: „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne” (J 6, 54) Dlatego Panie ufni Twemu zapewnieniu wpierw uczestniczyliśmy w Najświętszej Uczcie, kiedy Sam nam się dałeś pod postaciami Chleba i Wina. Teraz zaś pragniemy kontynuować ten moment zatrzymania w naszym życiu i padając na twarze chcemy trwać w Twej miłości. Chcemy kontemplować Twe uwielbione oblicze. Jednakże jak Panie dostrzec Twoją twarz, w tym małym, białym opłatku? Przecież to zwykły chleb. Trochę mąki pszennej i wody. Jak Panie doświadczyć Twego spojrzenia? To takie trudne.
Zaiste, jest to niezwykle trudne, gdyż Chrystusa można zobaczyć tylko oczyma wiary. Możemy się wpatrywać godzinami w ten biały opłatek i nie zobaczymy nic innego, już nie mówiąc nikogo innego jak tylko komunikant. Musimy wyzbyć się wszystkiego co ludzkie, wszystkiego co nas ogranicza i zaufać. To nie Bóg ma nam się ukazać, to my mamy zobaczyć Boga. A On pozwala się doświadczyć.
Patrzeć w twarz Chrystusa oznacza zezwolić Mu na działanie w moim życiu. Patrzeć na twarz Chrystusa oznacza pozwolić Mu na dotknięcie mojego serca Jego nieskończoną miłością. Patrzeć na twarz Chrystusa oznacza oprzeć głowę na Jego piersi i trwać w Jego miłości. Patrzeć na twarz Chrystusa oznacza w końcu pozwolić Bogu oprzeć głowę na mojej piersi.
Nie trzeba widzieć oczyma, a można widzieć sercem. Wpatrując się w biały opłatek nie próbujmy dostrzec rysów twarzy, ale rysy umęczonego Bożego serca. Bo kto patrzy na Serce Chrystusa ten ujrzy Jego twarz. W Najświętszym Sercu Jezusa wypełnia się wszelka Boża tajemnica. Tajemnica nieskończonej Bożej miłości.
Pieśń
Albo
Serce Jezusa, dobroci i miłości pełne,
Serce Jezusa, cnót wszelkich bezdenna głębino,
Serce Jezusa, wszelkiej chwały najgodniejsze,
Serce Jezusa, królu i zjednoczenie serc wszystkich,
Serce Jezusa, w którym są wszystkie skarby mądrości i umiejętności,
Serce Jezusa, w którym mieszka cała pełnia Bóstwa,
Serce Jezusa, w którym sobie Ojciec bardzo upodobał,
Serce Jezusa, z którego pełni wszyscyśmy otrzymali,
Serce Jezusa, odwieczne upragnienie świata,
Serce Jezusa, cierpliwe i wielkiego miłosierdzia,
Serce Jezusa, hojne dla wszystkich, którzy Cię wzywają,
Serce Jezusa, źródło życia i świętości,
Serce Jezusa, przebłaganie za grzechy nasze,
Serce Jezusa, zelżywością napełnione,
Serce Jezusa, dla nieprawości naszych starte,
3. Panie Jezu, dlaczego ukryłeś się akurat pod postacią chleba? Dlaczego nie wybrałeś jakiegoś dostojniejszego ukrycia? Dlaczego Ty, wielki Bóg wybrałeś, tak prosty i mały produkt jak Chleb?
Synu mój, córko moja pragnąłem Ci się dać pod postacią chleba, dlatego żebyś odkrył jak blisko jestem Ciebie. Każdego ranka bierzesz chleb w swoje ręce i go spożywasz. Każdego wieczora czynisz podobnie. To Chleb jest tym pokarmem, który spożywasz codziennie. Pragnąłem i Ja być tak blisko Ciebie. Na luksusy Cię nie stać. Nie każdego dnia spożywasz wykwintne potrawy z drogich restauracji.
Ja zaś nie chcę być z Tobą tylko od czasu do czasu. Nie chcę abyś Mnie traktował jak świąteczny prezent. Ja chcę się stać twoją codziennością. Chcę, abyś mnie przyjmował każdego dnia. Aby każdy Twój dzień był przepełniony moją obecnością. Nie chcę być tylko dla bogatych, chcę być dla każdego.
Po drugie moje dziecko chleb jest taki delikatny. Tak łatwo można go zniszczyć, tak łatwo podeptać. I taki jestem Ja. Bóg, ale Bóg dla człowieka. Możesz wybrać, czy chcesz mnie uwielbiać, czy bezcześcić. Masz wolną wolę. Ja ci się daje delikatny, bezsilny. A ty wybieraj. Czy chcesz się Mną opiekować, czy chcesz Mnie ochraniać w swoim sercu. Czy chcesz Mnie otoczyć murem miłości, czy też Mnie podepczesz. Czy zabijesz mnie w swoim sercu. Tylko od Ciebie to zależy, czy chcesz abym był Bogiem w twoim sercu, czy też „niepotrzebnym kawałkiem chleba”. Wybór należy do Ciebie.
Pieśń
Albo
Serce Jezusa, aż do śmierci posłuszne,
Serce Jezusa, włócznią przebite,
Serce Jezusa, źródło wszelkiej pociechy,
Serce Jezusa, życie i zmartwychwstanie nasze,
Serce Jezusa, pokoju i pojednanie nasze,
Serce Jezusa, krwawa ofiaro grzeszników,
Serce Jezusa, zbawienie ufających Tobie,
Serce Jezusa, nadziejo w Tobie umierających,
Serce Jezusa, rozkoszy wszystkich Świętych,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
4. Drogi Jezu, ale ja chcę abyś był blisko. Chcę Cię przytulić do Mego serca i objąć Cię swoją miłością. Ale jak to zrobić? Przecież nie mogę Cię dotknąć, aby wziąć Cię w objęcia. Nie mogę wziąć krzyża w swoje dłonie i tulić Go do serca. Jak więc mam Cię przytulić?
Drogie moje dziecko. Odpowiedź jest prosta. Korzystaj z Sakramentów Świętych. A przede wszystkim z sakramentu pokuty i eucharystii. Ten pierwszy przygotuje Twoje serce na przyjęcie Mnie, drugi zaś pozwoli Mi przytulić się do Tego serca i poczuć się tam najbezpieczniej. Posłuchaj słów które Ci powiedział Papież Jan Paweł II: „Pięknie jest zatrzymać się z Jezusem i jak umiłowany Uczeń oprzeć głowę na Jego piersi, poczuć dotknięcie nieskończoną miłością Jego Serca”.
Drogie Dziecko. Obaj możemy położyć głowy na Swych sercach i poczuć nieskończoną miłość. Ale czy Ty mnie tak miłujesz jak ja Cię umiłowałem? Czy Ty mnie miłujesz...?
3