Konspekt gry psychologicznej
Temat:,,Harcerzem być to wielka sztuka” - gra psychologiczna w nawiązaniu do
10 punktów prawa harcerskiego
Data:
Miejsce:
Prowadzący:
Czas:2h
Cele:
► zapoznanie harcerzy z trudnymi sytuacjami w jakich mogą się znaleźć i właściwy wybór dobrej
drogi
► doskonalenie umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach
► zwiększenie odpowiedzialności harcerzy i harcerek za własny samorozwój i za rozwój swoich
kolegów i koleżanek
Zawierzenia:
Harcerze po grze psychologicznej będą :
♥ Potrafili oceniać realnie sytuacje podejmować właściwe dla nich decyzje.
♥ Umieli radzić sobie w trudnych, niecodziennych sytuacjach
♥ Wiedzieli, że są odpowiedzialni za własny samorozwój i za rozwój innych osób , harcerzy,
harcerek, kolegów i koleżanek
Przebieg:
1. Wstęp
Dzielimy drużynę na 6 osobowe patrole. Każdy patrol otrzymuje kopertę z listem.
List
Drodzy przyjaciele !!!!!
Przed Wami trudne sytuacje i wybory,
prawdziwie zyciowe i naturalne zachowania
innych ludzi. Od Was moze zalezec czyjas decyzja, sluszna lub nie ...
Pamietajcie, ze jestescie harcerzami, nie tylko w mundurze , ale i w codziennym zyciu. Powiniscie kierować się 10 punktami prawa
harcerskiego, jest to jeden z drogowskazów na waszej drodze. Przed Wami 6 trudnych sytuacji, z którymi musicie się zmierzyć. Sześć osób, które potrzebuje waszej pomocy.
POWODZENIA!!!
2. Punkt I
Zamach na swoje życie - Samobójstwo
Zuzia jest 14 letnią młodą osobą. Ten rok nie poszedł jaj najlepiej w szkole . Ma do tyłu cały
rok. Musi powtórzyć klasę. Jeszcze nie powiedziała tego rodzicom, ale i tak wie, że rodzice
jej tego nie darują. Do tego wszystkiego wyjechała jej najlepsza przyjaciółka. Zuzia jest
zdesperowana, nie wie co ma ze sobą zrobić, chce już nie czuć, niczym się nie przejmować ...
Zuzia stoi na krawędzi skarpy z której chce skoczyć/ lub Zuzia chce podciąć sobie żyły w
lesie tak żeby nikt jej nie znalazł.... Zadaniem patrolu jest przekonanie Zuzi, że warto żyć i że
to nie koniec świata. Zawsze wszystko można naprawić, przynajmniej spróbować. Rodzice są
po to aby pomagać, na pewno kochają swoją córkę i chcą dla niej jak najlepiej.
Punkt II
Alkohol i papierosy to lek na całe zło!
Maszerując dróżką patrol spotyka siedzącego pod drzewem młodego mężczyznę. Widać, że jest
wstawiony. W ręku trzyma piwo i papierosy. To Damian, właśnie zostawiła go żona,
z którą ma 4 letniego Sebastiana. Uważają, że za dużo pije i nadużywa używek... Przecież to bzdura.
Czy on wygląda źle... jest jakiś zaniedbany, nieumyty? Czemu ona nie może zrozumieć, że alkohol to
lek na wszystko! To go odpręża i pomaga się zrelaksować. Nie ma jak dobry mecz z piwem! ... Patrol
ma za zadanie przekonać Damiana, że alkohol nie jest rozwiązaniem. To żaden lek. Jest wiele
minusów picia alkoholu o którym warto pamiętać zamian sięgniemy po następną puszkę piwa...
Punkt III
A co wy tam wiecie! To moje życie!
Patrol spotyka wędrując dalej dwóch 15 letnich chłopaków. To Darek i Marcin. Marcin jest młodym,
niedawno upieczonym harcerzem. Niecały rok uczęszczał na zbiórki. I właśnie teraz ma szansę
pojechać na obóz w góry z drużyną. Z jednej strony bardzo chce pojechać, a z drugiej Darek
namawia go na inny obóz. Tam nie ma żadnego rygoru, robisz to co chcesz. Można spokojnie wypić,
zapalić, pójść na dyskotekę. Jest git. Opiekunowie nie czepiają się. Chodzi się po nocach do lasek,
można je nawet czasem po dotykać. Łatwo się z nimi nawiązuje damsko- męskie kontakty. Wiesz!
Co tam jakieś harcerstwo! To same nudy! Sam zresztą wiesz! ... Patrol ma za zadanie wtrącić się w
rozmowę i spróbować wskazać dobrą drogę Marcinowi i może nawet przekonać Darka do pojechania
na obóz z Marcinem.
Punkt IV
Patrol idąc dalej drogą napotyka smutnego siedzącego na kamieniu chłopaka - to Grzesiek. Jest
właśnie na obozie harcerskim. Drużynowy przed wyjazdem zakazał brania wartościowych rzeczy.
Grzesiek nie posłuchał i wziął menisku na obóz. Jadąc pociągiem słuchał muzyki, zachciało mu się
do toalety, poszedł więc do kibelka. W drodze do toalety napadło na niego dwóch gości, byli więksi i
silniejsi. Zabrali mu m4 i komórkę. Teraz już nie ma nic. Nie wie jak powiedzieć o tym rodzicom.
Zlekceważył rozkaz drużynowego i ponosi tego konsekwencje. ... Patrol musi pocieszyć Grzesia,
powiedzieć, że wszystko będzie dobrze. To tylko rzeczy, kupi sobie kiedyś nowe. Jest to dla niego
nauczka na przyszłość, aby słuchać starszych. Drużynowy w końcu miał powody, aby zabronić
brania takich rzeczy
Punkt V
Patrol idąc po drodze na następny punkt, zauważa siedzącą na drodze dziewczynkę- sędzieliną, która
jest obecnie na koloniach wyszła razem z koleżanką Pauliną na spacer, lecz przewróciła się, raniąc
rękę. Paulina zostawiła koleżankę i stwierdziła iż poradzi sobie ona sama, idzie wolnym tempem w
stronę ich obozu, nie chce się jej pomóc koleżance .... Zadaniem patrolu jest namówić Paulinie do
udzielenia pomocy koleżance. Przekonać ją, że warto pomagać innym.
Punkt VI
Patrol idąc do obozu napotyka zdumioną dziewczynkę opartą o drzewo. Nazywa się ona Marysia.
Nie rozumie czemu jej koleżanka się na nią obraziła z powodu jakiegoś głupiego przekręcenia
faktów
Jej przyjaciółka Kasia napisała do niej liścik z wyjaśnieniami
Droga Marysiu!
Kiedy wierzyłam Ci na słowo teraz już nie mogę. Przez cały czas naszej znajomości mnie
oszukiwałaś. Mówiłaś mi zawsze, że wieczorem odrabiałaś lekcje ale ich nie rozumiałaś.
A tak naprawdę grałaś w siatkówkę z koleżankami. W szkole od kogoś zawsze spisywałaś
prac i dostawałaś piątki. Dobra nic bym do tego nie miała bo przecież też nie jestem święta
ale mogłabyś przynajmniej mi powiedzieć. To tylko mały problem ale jest ich tak dużo sama
wiesz ile razy mnie okłamałaś. Ja już nie wiem kiedy ty mówisz prawdę a kiedy nie!!
twoja znajoma ciągle oszukiwana Kasia
Patrol po przeczytaniu listu musi wytłumaczyć Marysi iż nie wolno kłamać.
3. zakończenie
Patrole wracają do bazy tam jest apel podsumowujący grę psychologiczną
Udawało wam się w tej grze podejmować właściwe decyzje. Dzięki wam Zuzia zaczęła
inaczej patrzeć na świat, próbuje się naprawić, zaczęła inaczej żyć. Damian przestał pić
wrócił do żony i dzieci, nawet znalazł prace. Marcin pojechał na obóz harcerski zabierając ze
sobą Damiana. Przeżyli tam niezapomniane chwile, a Damian wstąpił do harcerstwa. Grześ
zaczął słuchać się swoich przełożonych. Paulina zaczęła pomagać innym ludziom, szukać
im pomocy po obozie w szkole zorganizowała zbiórkę rzeczy szkolnych. Marysia pogodziła
się z koleżanką i przestała kłamać. Im się udało. Leczy czy my przestrzegamy prawa
harcerskiego? Czy postępujemy tak jak powinniśmy? Dziękujemy za udział. Spisaliście się
na medal.