David Bisbal - Como la primera vez
Como duele ver caer el cielo, como lluvia de recuerdos sobre la piel, te busqué, te inventé, entre cada sueño roto, de los restos de mi fe. Y tú, tan imposible de olvidar, lejana a mi fragilidad, como si nada, y aquí estoy, las alas rotas y un por qué, muy tarde abrí los ojos a la verdad, de lo que debe escapar.
Desesperado aquí me ves, quebrado en mil pedazos, caigo a tus pies, como un trozo de pasado que no sabe como hacer.
Desesperado por volver, al agua de tu amor que calme mi sed, y aquí estoy ahogado en lágrimas de ayer, como la primera vez. Dime como hacer para vestirme, con la tenue bendición de tu desnudez, devolver el reloj, y escribir nuevas historias, en el libro de tu amor.
Y así salvarme de esta maldición, volver a unir los lazos de la razón, que me faltaba. Y mírame, que te hablo con el corazón, no digas que es muy tarde, para pintar cielos de felicidad.
Desesperado aquí me ves, quebrado en mil pedazos, caigo a tus pies, como un trozo de pasado que no sabe como hacer. Desesperado por volver, al agua de tu amor que calme mi sed, y aquí estoy ahogado en lágrimas de ayer, como la primera vez
|
Jak bardzo boli obserwowanie Jak niebo spada jak krople deszczu na ciało Szukałem ciebie, wymyśliłem w każdym złamanym śnie Z resztek mojej wiary A ty, niemożliwa do zapomnienia Obojętna na moja kruchość Jak gdyby nigdy nic A wiec jestem tutaj, ze złamanymi skrzydłami
I zapytaniem: dlaczego Za późno spostrzegłem prawdę Od której trzeba uciekać
Jestem tutaj, zdesperowany Rozerwany na tysiąc kawałków Padam u twoich stop Jak kawałek przeszłości Który nie wie, jak się ma zachować
Gotowy na wszystko, aby tylko wrócić Do wód twojej miłości, które ugasza moje pragnienie I oto jestem tutaj, zatopiony we wczorajszych łzach Tak jak za pierwszym razem Powiedz mi, co mam uczynić Aby ubrać się w cienkie błogosławieństwo twojej nagości Cofnąć zegar i napisać nowe historie W księdze twojej miłości
I w ten sposób uratować się przed tym przekleństwem Ponownie połączyć kabelki rozumu Których mi brakowało I spójrz na mnie, bo mówię do ciebie z głębi serca Nie mów ze jest za późno Aby pomalować niebo szczęściem
Jestem tutaj, zdesperowany Rozerwany na tysiąc kawałków Padam u twoich stop Jak kawałek przeszłości Który nie wie, jak się ma zachować Gotowy na wszystko, aby tylko wrócić Do wód twojej miłości, które ugasza moje pragnienie I oto jestem tutaj, zatopiony we wczorajszych łzach Tak jak za pierwszym razem
|