Spraw sobie różowe okulary - Odnowa 09/2007
10 przekonań - przykazań, które wiodą człowieka ku własnej zgubie
/za Sue Atkinson „Jak wydobyć się z depresji”/
Nie będzie nigdy popełniał pomyłek.
Będziesz wyprowadzony z równowagi, ilekroć Ci się nie powiedzie.
Będziesz obwiniał Bliźniego Twego jak siebie samego.
Nie będziesz siebie kochał ani akceptował, ani wybaczał sobie samemu.
Będziesz zawsze oczekiwał, żeby wszystko było inaczej niż jest.
Będziesz żądał miłości i aprobaty każdego za wszystko co czynisz.
Będziesz unikał stawiania czoła trudnościom życia, pamiętając, że nie możesz się zmienić, jesteś bowiem zdeterminowany przez swoją przeszłość.
Będziesz wciąż myślał o tym, co Cię gnębi.
Będziesz biernie czekał, żeby szczęście przyszło do Ciebie.
10. Twoje szczęście będzie zależało głównie od innych.
ZAMIAST SIĘ ZAMARTWIAĆ, POĆWICZ ZMIANĘ!
KROK 1.
Poobserwuj siebie.
Kiedy następnym razem poczujesz, że Twoje zmartwienia nasilają się, zastosuj znaną w psychologii technikę dysocjacji. Nic prostszego, po prostu wyobraź sobie, że odchodzisz o kilka kroków od samej siebie. Wcielasz się w postać zaciekawionego obserwatora i patrzysz z tej perspektywy na tamtą prawdziwą siebie.
Co widzisz? Jak zachowuje się kobieta , na którą patrzysz? Jakie ma ułożenie ciała? Jakie wywołuje na obserwatorze wrażenie? Jak myślisz, co osobie obserwowanej jest w tej chwili najbardziej potrzebne? Jaka ważną informację chce przekazać jej zmartwienie? Jak może lepiej zadbać o swoje potrzeby? Co musiałaby usłyszeć, zobaczyć, poczuć, żeby mieć więcej siły, chęci do życia, optymizmu?
Stosuj tę technikę za każdym razem, kiedy poczujesz nasilenie zmartwień. Sprawdzaj, co i jak się zmienia.
KROK 2.
Przygotuj listę CIEBIE BEZ ZMARTWIEŃ.
Wyobraź sobie, że kiedy spałaś, zaszły ogromne zmiany w Twoim życiu. Wszystkie Twoje problemy zostały rozwiązane!!! Budzisz się i… no właśnie, jak wygląda dzień osoby bez problemów? Twój dzień jako osoby szczęśliwej?
A teraz weź kartkę i opisz co, jak i gdzie będziesz robiła w takim dniu. Jakie będą Twoje odczucia i myśli. Co stanie się możliwe?
Ciągle JAKO OSOBA SZCZĘŚLIWA przeczytaj jeszcze raz 10 wymienionych przekonań - przykazań. Napisz swoją wersję każdego zdania. Co zmieniłaś, a co pozostawiłaś bez zmian? Z czym się zgadzasz, a z czym nie?
Na koniec wybierz jedną z opisanych CIEBIE BEZ ZMARTWIEŃ czynności i przejdź do kolejnego kroku.
KROK 3.
Zaplanuj etapy zmiany i je wykonaj.
Bez względu na to, jaka czynność z poprzedniego kroku wybrałaś, teraz możesz przygotować pierwszy jej etap. Pamiętaj, że każdy wielki cel zbudowany jest z wielu mniejszych. Być może za mało motywująca dla Ciebie będzie wielka zmiana, więc zacznij od małej. Jeśli wybrana przez Ciebie czynnością jest odnowienie domu, to pierwszym etapem będzie na przykład…odmalowanie parapetu w kuchni, o nie, przepraszam, kupienie puszki z farbą.
W tym ćwiczeniu ważne jest, abyś osiągnęła pierwszy etap - choćby „ pięć milimetrów” zmiany.
I jeszcze jedno. Kiedy będziesz sprawdzać efekty zmian, zamiast porównywać się do innych / uwiadom sobie, czego nie miałaś wcześniej i co będziesz miała za kolejne dni - puszka farby, a Heniu to w dwa tygodnie dom postawił/, porównuj się do… siebie. I ustal, jaki będzie etap drugi i kiedy go wykonasz /pamiętaj, że mówimy o małych kroczkach i konkretnych czynnościach , od Ciebie jedynie zależnych/.
KROK 4.
Obserwuj swoje emocje przez dwa tygodnie.
Obserwuj siebie przez dwa tygodnie, niemalże z kartką w ręku. Zanotuj, jakie inne emocje pojawiają się w Twoim życiu /możesz zrobić ich listę/. Jakie maja natężenie, tempo, rytm? Określ także te parametry dla Twojego martwienia się. Zauważ, czy występują pewne prawidłowości.
Dla każdej emocji określ, w jaki sposób Ci ona towarzyszy / gdzie jest w Twoim ciele, jak się w związku z nią zachowujesz i co myślisz/.
KROK 5.
Przygotuj kotwicę.
W końcu przygotuj sobie kotwicę, czyli to, co nawet w chwilach zwątpienia potrafi Ci przypomnieć o wszystkich Twoich wspierających Cię zasobach. Naturalną kotwicą z naszego życia może być dosłownie wszystko, począwszy od dotyku, obrazu, dźwięku, a na rzeczach materialnych kończąc. D