Analiza opowiadania Sławomira Mrożka Ten, który spada


Dominika Kozikowska

Analiza opowiadania Sławomira Mrożka „Ten, który spada”

Podstawę konstrukcji opowiadania Sławomira Mrożka „Ten, który spada” stanowi przede wszystkim narrator i sposób jego kreacji. Styl, język, przestrzeń i przedstawione zdarzenia zależą właśnie od niego. Jest to narrator pierwszoosobowy, ujawniający się już na początku opowiadania i uczestniczący w wydarzeniach. Występuje tu w roli głównej postaci, pozwalając czytelnikowi wejść w swoją psychikę i poznać myśli, a następnie zdarzenia, ale w sposób ograniczony, subiektywny i uzależniony od jego możliwości i chęci przedstawienia świata.

Bardzo ciekawy jest język bohatera i sposób w jaki przedstawione zostały jego przemyślenia. Opowiadanie zaczyna się od opisu uczuć wewnętrznych i kolejnych zmian, które zachodziły w ich obrębie. Zachowania postaci pociągają za sobą kolejne, zmienne odczucia i przeżycia. Od niewiedzy, chaosu, przyzwyczajenia i nudy aż do strachu, który pojawił się wraz z uświadomieniem sobie swego położenia. Opis stanu wewnętrznego przechodzi w bardzo płynny sposób do przedstawienia zdarzeń. Akcja płynie i rozwija się tak, jak płyną i rozwijają się myśli, a co za tym idzie zachowania bohatera. W tok narracji wtrącone są nawiasy ze zdaniami (np. „Będąc grubszym, a więc cięższym ode mnie, leciał szybciej niż ja. (W próżni wszystkie ciała spadają z jednakową szybkością, ale my nie spadaliśmy w próżni, czy co… ) ), które stanowią niejako dopełnienie tego, o czym mówi narrator. Zawierają pewne dygresje, czasem komentarze, są luźnymi skojarzeniami. Można je odczytać jako polemikę narratora z samym sobą, ale także jako zwroty do czytelnika, pozwalające mu na wysnuwanie własnych przemyśleń i pogłębianie wiedzy o świecie przedstawionym.

Po krótkim zapisie przemyśleń i zdarzeń skupionych tylko na głównym bohaterze, pojawia się nowa postać i od tego momentu opowiadanie staje się silnie udialogizowane. To właśnie dialog i komentarze odnarratorskie składają się na dalszą część tekstu. Wypowiedzi są raczej krótkie i wartkie. Tempo spowalniają jednak dopowiedzenia narratora, które budują obraz ludzi i miejsc. Czytelnik poznaje świat przedstawiony tylko w takim stopniu, na jaki pozwoli mu narrator. Cechy kolejnych bohaterów, ich zachowania i miejsce, w którym się znajdują pokazane są z jednej perspektywy - perspektywy „ja” w roli głównej postaci. Kolejne zdania prowadzą czytelnika po świecie absurdu, pozwalając mu wniknąć w tamtą specyfikę. W toku narracji pojawiają się też pytania bez odpowiedzi, postawione niby mimochodem, ale umożliwiające czytającemu samodzielne rozsądzenie (np. „Głupota czy bezmyślność?”). Jest to jednak samodzielność pozorna, bowiem narracja poprowadzona jest tak, że zmiany osądu głównego bohatera pociągają za sobą zmiany osądu czytelnika (np. odpowiedź na pytanie „Głupota czy bezmyślność?” znajduje się kilkanaście linijek niżej: „A jednak zdawał sobie sprawę z tragizmu naszego położenia (o ile spadanie można nazwać położeniem), nie był tak bezmyślnym optymistą, jak mi się zdawało.”). Zmiany osądów są zatem nieuniknione, bowiem wnikamy w świat, który należy do narratora, nie możemy zatem niczego zmieniać i niczego dopowiadać. Możemy jedynie podążać za kolejnymi zdaniami opisującymi bohaterów i wydarzenia i się im bacznie przyglądać, jednocześnie poznając ich tylko dzięki komentarzom narratora.

Zauważyć można także, że opowiadanie skonstruowane jest niejako na zasadzie kontrastów. Świat głównego bohatera przeciwstawiony jest światowi innych postaci, jego spadanie nie jest ich spadaniem. On porusza się w przestrzeni planu głównego, wprowadzając w jego obręb, nieco przez przypadek, inną postać - mężczyznę, który uchwycił się tej samej gałęzi i który towarzyszy mu już do końca. Do planu pobocznego należą natomiast wszyscy inni bohaterowie. Opisani są oni raczej krótko i pobieżnie. Dowiadujemy się, że jest ich o wiele więcej niż narrator chce nam przedstawić, mówi bowiem: „Na ogół reagowano na spadanie w sposób mniej groźny dla otoczenia. Wspomnę o jednym.”. Wybiera zatem to, o czym mówi spośród tego, co obserwuje. Zdarzenia opisywane są praktycznie na bieżąco, czas akcji i czas narracji są sobie bliskie. Mimo tego, że spadanie może wydawać się monotonne, tempo jest dosyć wartkie dzięki nagromadzeniom zdarzeń i osób z obu planów.

Główny bohater do pewnego momentu zupełnie nie wie co się z nim dzieje. Kiedy zdaje sobie sprawę, że spada, zaczyna opisywać przestrzeń, w której się znajduje. Jest ona jednak bardzo zawężona i dopiero spotkanie z innym bohaterem pozwala na jej rozszerzenie. Mężczyzna ten jest bowiem bardziej doświadczony i wie stosunkowo wiele o procesie spadania i innych ludziach. Wprowadzenie drugiej postaci umożliwia rozwinięcie akcji i ubogaca opowiadanie. Choć wszystko nadal ukazywane jest z perspektywy narratora, może się ona znacznie poszerzyć, bo mężczyzna przez swoje słowa kieruje zainteresowanie głównego bohatera na inne tory, dzięki czemu czytelnik je poznaje.

Całe opowiadanie czyta się szybko i dosyć przyjemnie. Najprawdopodobniej dzieje się tak za sprawą języka, który jest prosty, potoczny, ale przy tym bardzo zabawny. Wszystko opiera się na relacji ze zdarzeń, komentarzach i dialogach głównego bohatera z mężczyzną, który mu towarzyszy. Może właśnie to sprawia, że czytelnik chętnie wgłębia się w taki tekst. Poprowadzenie narracji pierwszoosobowej w taki sposób umożliwia mu poznanie wnętrza, najgłębszych zakamarków i myśli jakiejś osoby i wniknięcie w jej świat. W rzeczywistości nie jest to takie proste, zatem możliwość zrobienia tego choćby w ramach opowiadania jest bardzo pociągająca.

Główny bohater jest w tym przypadku także narratorem, zatem w tej pracy określenia te będą używane wymiennie.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Konspekt analizy opowiadania w szufladzie, Konspekt analizy opowiadania „W szufladzie” S
Konspekt analizy, Konspekt analizy „Tanga” Sławomira Mrożka
GDZIE TEN KTÓRY POWIE MI Brathanki
Konspekt analizy opowiadania Tadeusza Borowskiego, Konspekt analizy opowiadania Tadeusza Borowskiego
Sławomir Mrożek - Tango Opracowanie, Tango Sławomira Mrożka jest jednym z najbardziej znanych na świ
MATURA, Tango, "Tango" to dramat Sławomira Mrożka, utrzymany w charakterystycznej dla pisa
gdzie ten ktory
GDZIE TEN KTÓRY POWIE MI (2)
TEN KTÓRY JEST ZE MNĄ, S E N T E N C J E
Konspekt analizy opowiadania, Konspekt analizy opowiadania/noweli „Chłopiec z Biblią” Ta
Charakterystyka bohaterów Tanga Sławomira Mrożka (1), Charakterystyka bohaterów Tanga Sławomira Mroż
GDZIE TEN KTÓRY POWIE MI
Gdzie ten, który powie mi Brathanki
Gdzi ten który powie mi
Brathanki gdzie ten ktory
Gdzie ten który powie mi nuty Bratanki
ŻYWIOŁ PARODII I GROTESKI W TANGU SŁAWOMIRA MROŻKA1 doc

więcej podobnych podstron