Z nowym dniem

Jeśli chcesz ześlę tobie z nieba obłok

i bez słów, rozmówimy się ze sobą.

Jeszcze dzień a rozdzwonią się kościoły,

wstanie świt i do życia przysposobi.

Świeci prosto w oczy każdy drobny szczegół,

za co się nie weźmiesz, wszystko robisz w biegu.

Usiądź dziś spokojnie przy wspólnej wieczerzy,

Pan Jezus maleńki będzie się weselił.

Jeśli chcesz popatrzymy dzisiaj w błękit,

zjemy chleb, który święci dla nas piekli.

Podasz dłoń bez zmrużenia nawet oka,

wstąpi duch i nastąpi w nas odnowa.

Pomyśl proszę jeszcze o duszy człowieczej,

o naszym istnieniu na ziemi i w niebie.

Mocni w swojej wierze dostąpimy szczęścia;

u boku Jezusa wiele jeszcze miejsca.

21.11.2013