Marek Grechuta
Motorek
Żyjesz i jesteś meteorem d d d
lata całe tętni ciepła krew G0 C C
rytm wystukuje maleńki w piersiach motorek C C C d d
od mózgu do ręki biegnie drucik nie nerw d d G0 C C C d
jak na mechanizm przystało e e
myśli masz ryte w metalu e A0
krążą po dziwnych kółkach D D
nigdy nie wyjdą z tych kółek D G G
jesteś system mechanicznie doskonały G d d G d G d
jesteś system mechanicznie doskonały G G d d G d G d
i nagle coś się zepsuło
oto płaczesz G G
po kątach trudno znaleźć przeszły tydzień d d G
linie proste falują - zamiast kwadratów romby d G d G G
w każdym głosie słychać w całym bezwstydzie d d G
Ostatecznego Dnia trąby d G d
otworzyły się oczy niebieskie a e a e a e a e
widzą razem witrynę sklepową i Sąd G G d d/E d/F d/Fis
przenika się nawzajem tłum G d G d
Archanioły i ludzie a e a e
Archanioły i ludzie a e a e
chmurne morze faluje przez ląd h fis h fis
ulicami wskroś, tramwaje w poprzek h fis h fis
suną mgliste rydwany fis fis gis gis
suną mgliste rydwany fis fis gis gis
pod wieczorem różowe błyskawice choć grudzień fis gis A H Cis Cis/H
otworzyły się oczy niebieskie a e a e
otworzyły się oczy niebieskie a e a e
widzisz siebie, marynarza w Azji G G d d/E d/F d/Fis
a zarazem trzyletniego, pięcioletniego chłopca G d G d
na warszawskim podwórku a e a e
na warszawskim podwórku a e a e
i siebie przed maturą w gimnazjum G G d d/E d/F d/Fis
namnożyło się tych postaci G d G d
namnożyło się tych postaci G G d d/E d/F d/Fis
stoją ogromnym tłumem G d G d
a wszystko to ty - a wszystko to ty a e a e
a wszystko to ty - a wszystko to ty a e a e
a wszystko to ty - a wszystko to ty h fis h fis
a wszystko to ty - a wszystko to ty h fis h fis
a wszystko to ty - a wszystko to ty cis gis cis gis
a wszystko to ty - a wszystko to ty cis gis cis gis
nie możesz tego objąć fis gis
w szlifowanym żelazie rozumem A H Cis Cis/H
a e a a a e a a
a G Fis F E Dis E F
d d d d a a a a d d d d E E a a
d d d G0 C C C d
d d d G0 C C C d
Żyjesz i jesteś meteorem...
a e a a a e a a
a a e e C G C C C G C C
a e a e a e a a