Dlaczego płaczesz Maryjo? |
24.10.2008. |
Za zewoleniem o. Livio publikujemy wypowiedź bp Girolamo Grillo o płaczącej figurze z Medziugorja i słowach Jana Pawła II, zamieszczoną na www.radiomaria.it BISKUP GRILLO O JANIE PAWLE II I KRWAWYCH ŁZACH MARYI
WYWIAD Z BISKUPEM GIROLAMO GRILLO
„Otrzymałem autoryzację ze strony Stolicy Apostolskiej i mogę w związku z tym złamać milczenie.” Ekscelencja przedstawia „dowód” uczczenia figurki Madonny przez Ojca Świętego... „Tak, jest to dokument, który dostarczyłem do Kongregacji Doktryny Wiary w przeddzień śmierci Papieża Wojtyły. W roku 2000 wysłałem Janowi Pawłowi II szczegółową relację, wraz z kopią, w której opisane zostało także czerwcowe spotkanie sprzed pięciu lat w jego apartamencie, podczas którego chciał on także widzieć „płaczącą” Madonnę. Ojciec Święty odesłał mi kopię tej relacji wraz z własnoręcznym podpisem." Czy Papież wierzył w fenomen „krwawych łez"? „Tak, wierzył w nie. Ja natomiast początkowo byłem sceptyczny, nie chciałem wierzyć w to zjawisko. Zaczęło się ono 2 lutego i wówczas byłem jemu przeciwny, krytykowałem je. Kilka dni później, 11 lutego, otrzymałem dziwny telefon od kardynała Sodano, będącego wówczas Sekretarzem Stanu, w którym zachęcał mnie w imieniu Papieża abym nie był zbyt sceptyczny i zostawił otwartą drogę nadprzyrodzoności.” Co się później wydarzyło? „Jak powszechnie wiadomo, 15 marca statuetka Madonny płaka na moich rękach. Po zakończeniu Mszy świętej, celebrowanej w moim domu, zauważyłem wraz z moją siostrą i innymi świadkami, kroplę krwi wychodzącą z oka i spływającą po twarzy Maryi. 25 maja 1995 r., na zakończenie spotkania z biskupami podczas Konferencji Episkopatu Włoch, pozdrowiłem Papieża, który wówczas zapytał mnie czy Madonna nadal płacze. Wachałem się z odpowiedzią, a on wówczas rzekł: <Wy, włoscy biskupi macie twarde głowy i zawsze jesteście wątpiącymi>. Zapisałem to zdanie w moim pamiętniku.” Dochodzimy do pamiętnego, wieczornego wydarzenia. Co się wówczas wydarzyło?
„Było to 9 czerwca. Papież zaprosił mnie na kolację i chciał abym zabrał ze sobą figurkę Maryi. Prosił o dokładną relację ze wszystkich wydarzeń, ale kiedy ją składałem miałem wyraźne przeczucie, że on już o wszystkim wiedział. Długo mówił o znaczeniu teologicznym płaczu, cytował Von Balthasara i wyjaśniał że krwawe łzy Maryi są Jej prośbą i zachętą do nawrócenia. Zarówno przed kolacją, jak i po niej modliliśmy się przed figurką. Następnie nakazał mi milczenie i na zakończenie dodał: <Złóżmy wszystko w ręce Ratzingera...>”. “Drogie dzieci! Już wam powiedziałam, że wybrałam was w szczególny sposób, takich jacy jesteście. Ja, Matka, kocham was wszystkich. I w każdej chwili, gdy jest wam ciężko, nie bójcie się, gdyż kocham was i wtedy, kiedy jesteście daleko ode Mnie i mego Syna. Proszę was, nie pozwólcie, by moje serce płakało krwawymi łzami z powodu dusz, które się zatracają w grzechu. Dlatego, drogie dzieci, módlcie się, módlcie się, módlcie się! Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”
|