DO ZOBACZENIA[1]


„DO ZOBACZENIA”

Spotkanie rozpoczynamy piosenką Marka Grechuty: /śpiewają wszyscy/

1. Tyle było dni do utraty tchu, tyle było chwil.

Gdy żałujesz tych, z których nie masz nic,

jedno warto znać, jedno tylko wiedz, że:

Refren: Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy,

Ważnych jest kilka tych chwil, tych, na które czekamy.

2. Pewien znany ktoś, kto miał dom i sad,

zgubił nagle sens i w złe kręgi wpadł.

Choć majątek prysł, on nie stoczył się,

wytłumaczyć umiał sobie wtedy właśnie, że:

Refren: Ważne..............

Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?

Jak pozbierać myśli z tych nie poskładanych?

Jak oddzielić nagle serce od rozumu?

Jak usłyszeć siebie pośród śpiewu tłumu?

Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?

Jak pozbierać myśli, z tych nie poskładanych?

Jak odnaleźć nagle miłość i nadzieję?

Odpowiedzi słuchaj, czasu jest tak wiele!

Refren: Ważne...............

Prowadzący:

Wszystko ma swój czas,

I jest wyznaczona godzina

Na wszystkie sprawy pod niebem.

Czas płaczu i czas śmiechu,

Czas zawodzenia i czas pląsów,

Czas rzucania kamieni i czas ich zbierania,

Czas szukania i czas tracenia.

Czas milczenia i czas mówienia,

Czas dzień dobry i do widzenia

Czas biletu do kina albo donikąd,

Czas przeszły teraźniejszy i przyszły,

Czas dokonany i niedokonany.

Jest jeszcze czas spotkań i pożegnań.

Piosenka: (Czas pożegnania)

  1. Dziś już nadszedł czas, aby pożegnać Was,

więc z całego serca dziękujemy Wam,

za opiekę, za trud, przecież to chyba cud,

że z maluchów wyrośliśmy na schwał.

Refren: Śpiewajmy wszyscy w ten radosny czas,

śpiewajmy razem ilu jest tu nas.

Choć lata młode szybko płyną,

wiemy, że nie starzejemy się.

  1. Kilka rozbitych szyb,

kilka straconych dni,

Przysporzyło wiele kłopotów Wam.

Lecz mu wierzymy, że wszystko dobrze skończy się,

bo z maluchów wyrośliśmy na schwał.

Refren: Śpiewajmy wszyscy w ten radosny czas,

śpiewajmy razem ilu jest tu nas.

Choć lata młode szybko płyną,

wiemy, że nie starzejemy się.

  1. W lesie, gdzie licho śpi ma przygoda swe drzwi.

Chodźmy tam gdzie słońce woła nas.

Chociaż ten smutny czas z oczu wyciska łzy,

Wokół radość panuje.

Refren: Śpiewajmy wszyscy w ten radosny czas,

śpiewajmy razem ilu jest tu nas.

Choć lata młode szybko płyną,

wiemy, że nie starzejemy się.

Uczeń I:

W dniu dzisiejszym jest czas, kiedy otrzymamy świadectwa ukończenia szkoły podstawowej. Witamy serdecznie przybyłych na tę uroczystość gości: dyrekcję szkoły, całe grono pedagogiczne, wszystkich pracowników szkoły, rodziców, koleżanki i kolegów z klas młodszych. Witamy wszystkich, którzy wierzyli, że uda nam się przejść kruchy most nad rwąca rzeką wiedzy.

Nie wierzyłem

Stając nad brzegiem rzeki,

Która była szeroka i rwista,

Że przejdę ten most

Spleciony z cienkiej, suchej trzciny

Powiązanej łykciem.

Szedłem lekko jak motyl

I ciężko jak słoń,

Szedłem pewnie jak tancerz

I chwiejnie jak ślepiec.

Nie wierzyłem, że przejdę ten most

I gdy stoję już na drugim brzegu

Nie wierzę, że przeszedłem.

Uczeń II:

Gdy mamy kilkanaście lat,

szkoła wydaje się nam smutnym obowiązkiem.
Dopiero po latach docenimy sens nauki szkolnej.

Uczeń III: /Inwokacja/

Szkoło! Uczelnio moja! Ty jesteś jak zdrowie;

Ile Cię trzeba cenić ten tylko się dowie,

Kto Cię stracił. Dziś piękność Twą w całej ozdobie

Widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie.

Wy mury piękne, które z dala lśnicie,

Otuchą napełniałyście me naukowe życie.

I mnie ucznia do wiedzy naganiałyście z trudem,

I godnie czuwałyście nad tym szkolnym ludem.

Chociaż łzy się obficie z oczu nieraz lały,

Gdy do dziennika jedynki się sypały.

I nad niejedną głową zbierały się chmury,

To nikt z całej ferajny, nie bywał ponury.

Teraz więc przenoś moja duszę utęskniona,

W krainę dzieciństwa- nieco zapomnianą.

Do tych ław malowanych pismem rozmaitym,

Wyżłobionych cyrklami, kolorowym rytem,

Ta poezja ambitna na nich wypisana

Przez długie lata będzie uznawana

Za element twórczości regionu polskiego,

I to nie byle jakiego, no bo uczniowskiego.

Tu znajomy inicjał, tam serce złamane,

Dalej imiona dziewcząt, chłopców wypisane.

Na korytarzach zaś, w każdym jednym kacie,

Widniały napisy o miłości mówiące.

Nagle coś z mroku dziwnego się wyłania,

Śmieszy, przestrasza, powoduje drgania

Stropu, co dzielnie spaja wszystkie ściany,

To nasza latorośl ma w-f kochany.

Dzieci oj dzieci, chyba źle się bawicie,

Dla was to igraszka, a tu idzie o życie

I kondycję podłóg, tak pięknie zadbanych,

Przez panią woźna artystycznie wysprzątanych.

Śmieje się dziatwa, łaje i potrąca,

Ktoś na boisku złapał zająca.

Z dala do niego nauczyciel już goni:

Co tu się dzieje ?

To nie ja, to oni!

I tak z ogólnego zabiegania,

Rodziły się lekcje; polskiego, biologii, śpiewania.

Miło dzisiaj wspomnieć te szklone przygody,

Dzięki nim człowiek dorosły znów staje się młody!!!!!

Uczeń IV:

Przyszłość jest pełna znaków zapytania.
Nie wiemy jeszcze, co tak naprawdę liczy się w życiu.
Nie wiemy jeszcze jak żyć, by żyć godnie i pełnią życia.

Z każdym dniem kolorową krainę dzieciństwa
przesłaniać będzie szara mgła codzienności.
Jak sobie z nią poradzimy?
Zawsze możemy uciec w bezpieczne ramiona
naszych rodziców.
To oni przed niespełna sześciu laty

Przyprowadzili nas do tej szkoły. Niepewni, trochę przestraszeni, trzymaliśmy ich mocno za rękę.

Dziś dziękujemy naszym rodzicom za wartościowe dary, których nie można kupić za żadne pieniądze i których wprawna dłoń nie wykona.

Poszczególni uczniowie klasy:

Dziękujemy im za miłość

Dziękujemy za dar życia

Dziękujemy za poczucie bezpieczeństwa

Dziękujemy za gotowość słuchania

Dziękujemy za zrozumienie

Dziękujemy za przyjemności i ból dzielony z nami

Dziękujemy za wypowiadane stanowcze „Nie”.

Dziękujemy za kochające serce

To Wy kochani rodzice byliście naszymi pierwszymi nauczycielami.

Uczeń V:

Trudno uwierzyć, że to już drugi brzeg.

Szliśmy przez te lata lekko jak motyl

I wtedy były szczęśliwe dni z piątkami i szóstkami,

ale zdarzało się, że kroczyliśmy ciężko jak słoń,

kiedy nie udała się klasówka lub czegoś się nie nauczyliśmy.

W chwilach radosnych i smutnych byli z nami: pani dyrektor i nasi nauczyciele.

Spędziliśmy z nimi wiele wspólnych godzin.

Dziękujemy im za to serdecznie.

Uczeń VI:

Szczególne podziękowania kierujemy do naszej wychowawczyni
w klasach IV - VI, która była z nami na dobre i na złe. Zawsze cierpliwa
i wyrozumiała uczyła nas i wychowywała. Dziś pragniemy zapewnić
naszej pamięci.

Wiele pięknych kwiatów mamy
tulipanów, róż i bzów.
My dla pani dzisiaj mamy
najpiękniejsze kwiaty słów.
Słowo - miłość za jej troskę
Słowo - Wdzięczność za jej trud
Dar to skromny, dar uczniowski
wyśpiewany z serc jak z nut.
Wiele gwiazd na niebie błyszczy
i srebrzysty płonie nów.
Dziś dla pani mamy wszyscy
Najpiękniejsze gwiazdki słów.
Niech nam pani dziś wybaczy,
że byliśmy czasem źli
I z uśmiechem niech popatrzy,
bo, co złego - to nie my.
Uczeń VII:

Naszych młodszych kolegów i koleżanki,

Którym dzisiaj ustąpiliśmy zaszczytnego miejsca

Najstarszych klas w szkole,

Przestrzegamy przed złym zachowaniem i brakiem systematyczności.

Walczcie z tym.

Nie zawsze się to udaje, ale przynajmniej próbujcie.

Przekazujemy wam opiekę nad młodszymi klasami.

Postarajcie się żyć ze wszystkimi w zgodzie i przyjaźni,

Gdyż: „Przyjaźń podwaja radości, a o połowę zmniejsza przykrości”.
Prowadzący:

A teraz czas na wyrażenie naszej wdzięczności:

Recytatorzy na zmianę

  1. Ogarniając wdzięcznym sercem wszystkich nauczycieli, którzy poświęcali nam cenne minuty i godziny swego czasu,

  2. Którzy spędzali czas nad naszymi często nieudolnymi klasówkami, wypracowaniami

  3. Którzy swój wolny czas poświęcali na opiekę i czuwanie nad naszym bezpieczeństwem, tworzenie nam cudownych chwil odpoczynku od nauki- kino, wycieczki, teatr, dyskoteki, festyny, konkursy

  4. Którym marnowaliśmy po prostu czas

  5. Życzymy aby odtąd ich chwile odmierzał zegar szczęścia

  6. A piękne dni sączyły się leniwie bez pośpiechu

  7. Złe natomiast ginęły w mroku zapomnienia

  8. Życzymy, by nastały dla nich piękne czasy, które przeżywać będą z lepszymi od nas uczniami.

Piosenka: (Każdy dzień)

        1. Każdy dzień, zwykły dzień,

zostawia ślad wspomnienia.

Minął już ostatni rok,

przeminął jak marzenia.

Refren: Żegnaj wczorajszy dniu

zostaw choć parę zdarzeń

i kilka zwykłych spraw

pozwól przypomnieć czasem.

Żegnamy dzisiaj Was

choć zostajecie sami

wspomnijcie czasem nas

Wam serca zostawiamy.

2. Jak dobrze jest być z Wami tu,

lecz czas jak wiatr ucieka.

dobrze jest powrócić znów,

Gdy przyjaciel czeka.

Refren: Żegnaj wczorajszy dniu

zostaw choć parę zdarzeń

i kilka zwykłych spraw

pozwól przypomnieć czasem.

Żegnamy dzisiaj Was

choć zostajecie sami

wspomnijcie czasem nas

Wam serca zostawiamy.

Na zakończenie wszyscy uczniowie klasy VI wręczają pani dyrektor i całemu gronu pedagogicznemu wiązanki kwiatów.

6



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Do zobaczenia V, Scenariusze
Do zobaczenia VI, Scenariusze
do zobaczenia
Do zobaczenia w piekle
Arturo Mari Do zobaczenia w raju
Maxwell William DO ZOBACZENIA JUTRO KIK
Do zobaczenia w kosmosie Cheng Jack
Do zobaczenie w Jerozolimie artykuł, Gazeta Wyborcza
Do zobaczenia znów
Do zobaczenia na Fejsie e 03jt
DO ZOBACZENIA FELKU I TOLU Sylvia Vanden Heede SYLVIA VANDEN HEEDE
Do zobaczenia
DO ZOBACZENIA

więcej podobnych podstron