- Pan?
- Jestem. Nigdy nie wątp. To Ja, Jezus Chrystus. Zawołałem cię z Mojego Krzyża. Wołałem cię w Mojej agonii, aby ci pokazać, w jakim stanie znajduję się dzisiaj Ja, Głowa Mojego Kościoła. Mój Wizerunek, przedstawiający Mnie martwego w ramionach Mojej Matki, w sposób symboliczny ukazuje wam, jak bardzo wasze odstępstwo zdradziło Mój Kościół. Widzisz, córko, poprowadziłem cię, aby ci pokazać rzeczywisty obraz dzisiejszego Kościoła. Dostrzegłaś smutek Mojej Matki i zobaczyłaś Moje martwe Ciało w Jej ramionach: zdradzone, umęczone, ubiczowane, przeszyte i ukrzyżowane. W takim też stanie znajduje się obecnie Mój Kościół. Moja Matka wylewa nad Nim krwawe łzy, jak płakała nad Moim Ciałem na Golgocie. W bardzo krótkim jednak czasie zostanie On odnowiony, przemieniony. Będzie zmartwychwstały, jak Ja, Pan, jestem Zmartwychwstały. Nie będzie się już dłużej znajdował w tym stanie godnym pożałowania. Moi wrogowie zniszczyli Moją Świątynię, lecz dzięki Mojej Mocy zstępującej z Wysokości i dzięki Mojej Łasce, Ja, Pan, odbudowałem Moją Świątynię zaledwie w trzech dniach.
Obiecuję wam, że Mój Kościół powróci do życia. Odnowię Go i przemienię tak, jak Ja zostałem przemieniony. Odbuduję Moją Świątynię i Doskonałość będzie pasem na Jej biodrach, Wierność opasaniem Jej lędźwi. Czystość stanie się Jej Pochodnią dla prowadzenia wszystkich, którzy znieważyli Moje Imię, w Jej Światłości. Ona ich oczyści, bowiem Ja, Pan Panów, Baranek, będę w Niej żył, a Ona zostanie przyjęta przez Swoich. Jak matka pociesza swe dziecko, tak Ja was pocieszę, i to o wiele bardziej. W porywie miłości otoczę was Moimi Ramionami. Ach, umiłowane dzieci, przygotowuję wam Nowe Niebiosa i Ziemię Nową, abyście na niej żyli, Ziemię wypełnioną owocami pochodzącymi z Drzewa Życia. Te owoce będą nazywać się: Pokój, Świętość i Miłość, bowiem ich Korzeniem jest Miłość. Potem staniecie przede Mną, waszym Bogiem, napełnieni Moim Świętym Duchem, jak w czasie pierwszego Zesłania Ducha Świętego. Mój Duch napełni was Miłością... Ja upiększę Mój Ogród, nawodnię Moje kwietniki, Moja Rosa Prawości zstąpi na was, umiłowani, i Moja Światłość wzmocni wasze łodygi sprawiając, że zabłyśnie nauka.
Odwagi, córko! Odwagi, umiłowani! Wiem, jak trudno żyć na pustkowiu, ale Koniec tych Czasów jest bliski. Wkrótce zstąpię was oczyścić. Ja, Pan, mówię wam z powagą, że zaskoczę was niespodziewanie, wylewając na was Moją Światłość. Moje Niebiosa poruszą ziemię, a wszyscy miłujący Mnie uwielbią Mnie, zginając kolana. Wielu przypomni sobie o Mnie i powróci do Mnie. Będzie to znane jako Wielkie Nawrócenie Kościoła. Ku Mojemu wielkiemu ubolewaniu będą jednak uparte dusze, które bluźniły Mojemu Świętemu Imieniu i które walczyły u boku Mojego przeciwnika. Te dusze jeszcze bardziej Mnie odrzucą. Kiedy to się stanie, szatan weźmie je i pociągnie za sobą w ogień Wieczny.
Vassulo, odczuj Moje Najświętsze Serce... Cierpię niewymownie. Muszę wam to powiedzieć, bo jestem Bogiem Miłości i Miłosierdzia, lecz również - Bogiem Sprawiedliwości. Muszę być waszym Sędzią, kiedy buntujecie się przeciwko Mnie. Moja Dusza jest zraniona i Moja Krew wypływa Strumieniami. Kocham was wszystkich, wy jednak zraniliście Mnie... Jestem waszym Świętym, a wy Mnie przeszyliście... Jestem waszym Zbawicielem błagającym was dziś z Mojego Krzyża: Powróćcie do Mnie! Powróćcie do Mnie! Przyjdźcie i stańcie się święci, jak Ja Jestem Święty!
Pójdź, dziecko, jestem z tobą. Zachowaj Mnie w sercu i daj Mi wytchnienie. Bądź jedno ze Mną.
- Tak, mój Panie, uwielbiam Cię.
- Uwielbiaj Mnie i daj Mi spoczynek, jestem taki zmęczony...
- My, Panie?
- Tak, my na wieczność.
- Amen.
Później. Najświętsza Maryja:
- Vassulo, żyj w zażyłości ze Mną, nazywaj Mnie Mamą, miej Mój Pokój. Kocham cię.
- Ja także Cię kocham. Naucz mnie kochać Cię bardziej.
- Vassulo, umieściłem cię w Moim Najświętszym Sercu.
- Panie, dziękuję Ci, że dałeś mi tę Łaskę spotykania Ciebie, odczuwania i dostrzegania Ciebie.
- Właśnie tego daru ci udzielam. Nigdy jednak nie zapomnij, że ten dar został ci dany dla Moich spraw i dla Mojej Chwały. Pieść Mnie swą miłością. Otaczaj Mnie zapachem twojej miłości, pocieszaj Mnie twoją miłością. Uwielbiaj Mnie, twego Pana, swoją miłością. Wznoś umysł do Mnie i tylko do Mnie: Ja Jestem Jeden i Jedyny liczący się. Jestem Wszystkim, Jestem Wieczny, Alfa i Omega. Jestem Tym-Który-Zbawia i waszym Stworzycielem. Jestem Świętym Świętych. Jestem Duchem Miłości, przychodź więc do Mnie. Wiem, jak jesteś krucha, przychodź do Mnie i kochaj Mnie. Będę ci zawsze przypominał, że Ja Jestem twoim Bogiem. Moja Siła podtrzyma cię w każdej twojej słabości i nędzy. Najdroższa duszo, przypomnij sobie jeszcze o jednej rzeczy, przypomnij sobie, że Ja nie potrzebuję nikogo. Wystarczam Sam Sobie dla wypełnienia Moich Dzieł, jednak lubię dzielić Moje Dzieła z Moim stworzeniem. Spójrz więc na Mnie i ciesz się, duszo, że cię wyróżniłem. Wielu chciałoby widzieć to, co ty widzisz, lecz nigdy nie widzieli; słyszeć to, co ty słyszysz, lecz nigdy nie usłyszeli; odczuwać to, co ty odczuwasz, lecz nigdy nie odczuwali. Ciesz się więc, duszo! Ciesz się! Okryj Mnie uwielbieniami, ukoronuj Mnie girlandami miłości. Otocz Mnie zapachem kadzidła, przyozdabiaj Mnie dziecięcymi słowami miłości. Błogosław Mnie, twego Pana, i adoruj Mnie, umiłowana. Zawsze będziesz ode Mnie otrzymywać Mój Chleb w obfitości, będę karmił twą duszę. Jestem twoim Zbawicielem i obiecuję ci, że zawsze będę przy tobie w ten szczególny sposób, aż do końca. Mądrość udziela swych zasobów nie tylko sprawiedliwym, lecz również niesprawiedliwym... Pójdź.