współfinansowanie projektów PHARE doc


http://www.gazeta.pl/

Rząd będzie szukał środków prywatnych do współfinansowania projektów PHARE

W tym roku nie należy spodziewać się utraty tylu unijnych funduszy pomocowych co np. w programie PHARE 1999. Wąskim gardłem pozostaje jednak brak kadr i pieniędzy na obowiązkowe współfinansowanie. Będziemy musieli szukać środków prywatnych - przyznaje Paweł Samecki, podsekretarz stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej

Konrad Niklewicz: Narodowy Plan Rozwoju (oraz jego wstępna wersja na lata 2002-03), który ma kluczowe znaczenie dla rozdziału pomocy z UE, będzie przyjęty przez rząd z dużym opóźnieniem. Dlaczego?

Paweł Samecki: Rzeczywiście, Plan Rozwoju - bez którego nie moglibyśmy dostać ani jednego euro z funduszy strukturalnych - miał powstać w 2001 r. Jednak rząd premiera Jerzego Buzka uznał, że dokument tej wagi - określający przecież kierunki rozwoju kraju i sfery gospodarki, w które będzie lokowana pomoc unijna - nie może zostać uchwalony przez odchodzący rząd po jego wyborczej porażce. A nowa ekipa potrzebowała czasu, by zorganizować się.

W poprzednich latach różne opóźnienia co i raz doprowadzały do utraty pieniędzy z Brukseli. Czy w tym roku będzie lepiej?

- W tym roku mija termin kontraktacji [wybory wykonawców - red.] dla tych projektów, które mają zostać sfinansowane w ramach PHARE 2000. O ile w wypadku poprzedniego programu - PHARE 99 - już rok temu wiedzieliśmy, że istnieje ryzyko straty, tak teraz żadnych przykrych niespodzianek się nie spodziewamy. Dobrze przebiega też tzw. programowanie [wybór konkretnych projektów - red.] pieniędzy z PHARE 2002 - mamy szanse na 450 mln euro [w ub. roku dostaliśmy ponad 460 mln - red.]. Województwa mają czas do końca lutego br., by zdążyć nadesłać nam wstępne wnioski o pomoc. To wymagający termin, ale powinny zdążyć. A trzeba przyznać, że w ostatnich dwóch latach Komisja Europejska stała się bardzo wymagająca. Przed 1999 r. patrzyła przez palce, gdy np. opóźnialiśmy terminy. "Rekordzista", program PolCustoms dla urzędów celnych, trwał siedem lat zamiast przewidzianych trzech... To się skończyło. Komisja jest rygorystyczna, stosuje wobec Polski takie same zasady co wobec krajów Piętnastki. Woli, żebyśmy teraz stracili 10 mln euro, ale nauczyli się na przyszłość.

Skąd biorą się te spóźnienia?

- Znaną od dawna bolączką - zwłaszcza na szczeblu lokalnym - jest brak specjalistów, którzy mogą zająć się obsługą pomocy unijnej. W Wielkiej Brytanii, a więc w kraju, który pomocy z UE dostaje mało, projektami współfinansowanymi przez Brukselę zajmuje się ok. 600 osób. W Hiszpanii, która jest jednym z głównych beneficjentów - ponad tysiąc. A w Polsce mówimy o 200 osobach...Jednak brak specjalistów to przecież nie jedyny problem. Czy w budżecie państwa i samorządów znajdą się pieniądze na niezbędną partycypację w finansowaniu projektów?

- Sytuacja budżetowa jaka jest, każdy widzi. W chwili, gdy pieniędzy nie ma ani rząd, ani samorząd, dużo częściej niż dotychczas będziemy musieli starać się o udział przedsiębiorstw i innych instytucji prywatnych - by znaleźć pieniądze na pokrycie wymaganych 25 proc. kosztów projektu. To dla nas nowa rzecz, bo kombinowane finansowanie publiczno-prywatne inwestycji infrastrukturalnych (np. budowy drogi, oczyszczalni ścieków) prawie dotąd nie występowało, wyjątkiem była budowa autostrady Kraków - Katowice, gdzie były i pieniądze z PHARE i inwestorzy prywatni.

Kiedy wreszcie do rolników trafią pieniądze z funduszu pomocy dla wsi SAPARD?

- Do marca br. Komisja Europejska powinna zadecydować, czy nasza Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARMiR) może pełnić funkcję płatnika programu SAPARD. Jeżeli ta ocena będzie negatywna - może zaszkodzić naszej pozycji negocjacyjnej. Jeśli jednak ARMiR dostanie dobrą ocenę, pieniądze trafią do rolników w 2003 r., a Polska będzie na tym samym poziomie zaawansowania co np. Czechy i Słowacja. W przyjmowaniu pomocy z SAPARD-u szybsi od nas są jedynie Węgrzy, Estończycy i Bułgarzy.

O konieczność znalezienia pieniędzy na współfinansowanie projektów PHARE i ISPA przypomniał w czwartek Eneko Landaburu, dyrektor generalny ds. poszerzenia w Komisji Europejskiej. - Polska nie powinna ciąć wydatków budżetowych, które służą przygotowaniom do członkostwa w Unii Europejskiej. To jedna z zasadniczych spraw, które poruszę w czasie wizyty w Warszawie za dwa tygodnie - powiedział w wywiadzie dla PAP

nik (10-01-02 16:49)



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Projekt PHARE
Projekt wału doc
projekt badania doc
Projekt z oźe doc
PROJEKT (32) DOC
projekt wału doc
PROJEKT wzor DOC
Microsoft Word GI w sprawie projektow gotowych doc GI w sprawie projektow gotowych
Projekt ZJ (2) doc
~$p projekt fin doc
RYSUNEK DO PROJEKTU KG doc
INSTRUKCJA DO PROJEKTU SZKOLNEGO doc
~$pia Projekt 3 oryginał (2) doc
Projekt sprawozdanie doc
ĆWICZENIE PROJEKTOWE NR 1 doc

więcej podobnych podstron