Rabin Yehuda Levin Żydzi obwiniają Europejczyków za Holokaust Podatek koszerny Sąsiedzi czy konkurenci Mafia Kosher Nostra


Rabin Yehuda Levin, przewodniczący Unii Ortodoksyjnych Rabinów USA i Kanady, stwierdził, że medialny atak na Benedykta XVI w związku ze zdjęciem ekskomuniki m.in. z bp. Richarda Williamsona to dzieło lewicowych katolików. Według niego, w całej sprawie chodzi raczej o zablokowanie rosnących wpływów konserwatywnych katolików niż o potępienie biskupa - negacjonisty.

Rabin podkreślił, że Watykan dostatecznie jasno wyraził swój stosunek do antysemityzmu, a reakcja Stolicy Apostolskiej na poglądy bp. Williamsona spełnia oczekiwania społeczności żydowskiej. - Wrzawa, jaką podnoszą lewicowi katolicy, będący wewnątrz czy na zewnętrza Kościoła, jest coraz większa, bo oni wzięli sprawy w swoje ręce i nie ustają w atakach na Papieża - dodaje. Rabin Levin jest zdania, że po tym wszystkim kościelna hierarchia powinna ostro zareagować na tego typu rewoltę. - Powinna być ona ważnym sygnałem dla Papieża, by wyznaczył właściwych ludzi we wszystkich miejscach na świecie. Wierni muszą mieć jednoznaczne przywództwo, w pełni zgodne z tradycyjnym nauczaniem Kościoła - dodał Levin.

Kierowana przez rabina Levina Unia zrzesza ponad tysiąc ortodoksyjnych rabinów ze Stanów Zjednoczonych i Kanady. Cztery lata temu zaprotestował on przeciwko wystąpieniu na uroczystościach rocznicowych na terenie Birkenau francuskiej minister zdrowia Simone Veil ze względu na jej proaborcyjną działalność.

Żydowscy manipulatorzy obwiniają “Europejczyków” za Holokaust

Prowadzone na całym świecie akcje protestacyjne przeciwko polityce Izraela, a szczególnie ostatniej agresji militarnej wojsk izraelskich w Strefie Gazy, próbują być interpretowane przez żydowskich manipulatorów jako “przywoływanie winy Europejczyków za wywołanie Holokaustu oraz zaprzeczenie tożsamości państwa żydowskiego” - powiedział wyższy przedstawiciel instytutu Yad Vashem, cytowany przez izraelski dziennik The Jerusalem Post.

“Poprzez oskarżanie nas o [bycie, stosowanie metod] nazistowskich, Europejczycy przenoszą część swojego poczucia winy i odpowiedzialności za Holokaust” - powiedział dr Robert Rozett, dyrektor biblioteki Yad Vashem Libraries. “Co więcej, poprzez mówienie, że Żydzi zachowują się jak Naziści, delegitymizują oni samo prawo do istnienia państwa Izrael.” - dodał Rozett.

Dyrektor masońskiej syjonistycznej organizacji “Liga Przeciwko Zniesławieniu” (Anti-Defamation Leauge), Abraham H. Foxman, w wywiadzie telefonicznym powiedział, że antyizraelskie protesty w Europie “są gorsze niż kiedykolwiek”. Foxman podkreślił, że ta antyizraelska postawa “podżegana przez Internet”, “nie ma wstydu, nie waha się i nie ma granic” w porównywaniu Izraela z Nazistami. Według Foxmana: “Antysemityzm w Europie nigdy nie został wyeliminowany, jedynie poskromiony”.

Dyrektor Foxman nie wyjaśniał dalej czy określając obecną sytuację w Europie jako “gorszą niż kiedykolwiek”, bierze pod uwagę również przedwojenne i wojenne lata III Rzeszy. Nie dopowiada również, iż taktyka armii izraelskiej opiera się na doświadczeniach niemieckich, zdobytych podczas walki z żołnierzami Powstania Warszawskiego, i z taką bezwzględnością zastosowanych przy walkach armii izraelskiej na obszarach zabudowanych, z broniącymi swoich praw arabskimi odwiecznymi mieszkańcami Palestyny. Nie rozwodzi się również nad grupowym pojęciem “wina Europejczyków”, najwidoczniej wygodnie zapominając, że odpowiedzialnymi za rozpoczęcie II Wojny Światowej są hitlerowskie Niemcy oraz kierująca się tą samą lewicową ideologią Rosja Sowiecka.

PODATEK KOSZERNY

Są sprawy na tym świecie, o których mało się mówi, choć na to bardzo zasługują. Do niech należy podatek koszerny włączany w ceny produktów żywnościowych i niektórych artykułów używanych w kuchni, jak płyny do mycia naczyń, foliowe woreczki śniadaniowe, czy folia aluminiowa. Mało kto o tym wie. A jeżeli już kto próbuje zapytać producentów, to unikają odpowiedzi lub udzielają jej niechętnie.

Towary objęte podatkiem koszernym oznakowane są na opakowaniach specjalnymi symbolami o małych rozmiarach. W Stanach Zjednoczonych, gdzie zjawisko to ma bardzo duży zasięg, najbardziej popularnym symbolem jest umieszczona w kółku litera "U". Oznacza to, że produkt jest po spełnieniu religijnych wymogów, certyfikowany przez The Union of Ortodox Jewish Congregations mającą swoją siedzibę w Nowym Jorku. Ocenia się, że organizacja ta wystawia 85% certyfikatów w USA.

Proces przekonywania producentów na zgodę na certyfikaty i prawo umieszczania odpowiedniego symbolu, wygląda tak, że do dyrekcji firmy przychodzi ortodoksyjny rabin i informuje, że jeśli produkty firmy nie będą certyfikowane z punktu widzenia koszerności, to nie będą kupowane przez żydowskich klientów. Producenci zwykle się zgadzają, gdyż i tak podatek zostaje włączony do ceny, czyli koszt ponosi konsument. Jeżeli rozmówca rabina odrzuca propozycję rabina, to traci na tym na różne sposoby. Dość powiedzieć, że znany jest przypadek, gdy w ciągu 16 miesięcy oporną firmę odwiedziło 40 kontroli. Możliwości są duże. Wymienie przykładowo tylko kilka urzędów: ochrona środowiska, imigracja, „ich" Sanepid, straż pożarna itd.

Podatek koszerny wynosi 0.1% ceny towaru. Do tego dochodzą różnego rodzaju opłaty ponoszone przez producenta: wstępna, okresowa oraz na rzecz rabinów-okresowo dokonujących inspekcji. W samych Stanach Zjednoczonych jest 1200 takich inspektorów. Największe przedsiębiorstwa zatrudniają rabinów-inspektorów na pełnych etatach.

Stworzony został mechanizm sprawiający, że setki milionów dolarów płyną systematycznie do kas organizacji żydowskich. Zjawisko to ma tendencję rozwojową. W połowie lat 50-ych tylko kilkaset towarów w USA było objętych podatkiem koszernym. Obecnie jest ich kilkadziesiąt tysięcy. Co tydzień przybywa 50 nowych.

Proces certyfikowania produktów z punktu widzenia koszerności dociera do Polski i okolic. W Czechach jest The Ortodox Council of Kashruth "MaHa-Ral" z siedzibą w Pradze (symbolem jest litera "M" w kółku), a na Ukrainie - Kashruth Council of Ukraine w Doniecku (symbol - litery "UK" w kółku).

W Polsce opisywany proces dopiero się zaczyna. Koszerny certyfikat mają pierniczki "Katarzynki" produkowane w Toruniu. Logika sytuacji jest taka, że w sklepach polskich pojawiać się będzie coraz więcej artykułów z koszernym certyfikatem.

„SĄSIEDZI CZY KONKURENCI?”

Wybitny przedwojenny historyk żydowski, profesor Uniwersytetu Warszawskiego Majer Bałaban pisał o średniowiecznej Palestynie: `W roku 1267 odwiedził ją Nachmanides i zastał w niej ledwie 3000 rodzin muzułmańskich i około 300 chrześcijańskich. Żydów w kraju prawie nie było, bo już to wyginęli, już to uciekli...'. Na początku XIX w. mieszkało na tym terenie ok. 300 tys. osób, w tym tylko 5 tys. Żydów. I właśnie wtedy w dalekim Sarajewie powstała idea powrotu do Erec Israel. W 1834 r. sarajewski rabin Jehuda Alkalai zdołał przekonać Sir Mosesa Montefioriego, że budowa osad w Palestynie przyspieszy przyjście Mesjasza na ziemię. Montefiori, żydowsko-brytyjski polityk i finansista podjął się mediacji z rządem tureckim oraz materialnie wspierał osadników. Za nim poszli inni, choćby słynny francuski baron Edmond de Rothschild. Żydzi, wobec rosnącego w Europie antysemityzmu, napływali z roku na rok coraz liczniej nad Morze Martwe. Po pogromach w Rosji nastąpiła pierwsza alija, czyli wielka fala żydowskiego wychodźstwa. W 1840 r. było w Palestynie 10 tys. osadników, w 1881 r. - już 24 tys. Pod koniec wieku stanowili oni większość mieszkańców Jerozolimy.

Jednocześnie u europejskich Żydów rodziło się silne - świeckie - poczucie odrębności narodowej. Na ten grunt padały słowa wiedeńczyka Teodora Herzla, zawarte w książce wydanej w 1896 r. pod znamiennym tytułem `Państwo żydowskie' (`Der Judenstaat'). Rodził się nowy ruch polityczny - syjonizm, którego zasady skodyfikowali rok później uczestnicy kongresu w Bazylei. Nadszedł czas syjonizmu romantycznego. Spalona słońcem palestyńska ziemia stawała się podstawowym celem i dobrem. Dla syjonistów stanowiła zapowiedź żydowskiego państwa. Niedaleko Jaffy od 1870 r. działała świetna szkoła rolnicza, Mikwe Israel. Powstawały pierwsze kibuce - o dziwo, często zwalczane przez komunistów, którzy widzieli w nich objaw syjonistycznego nacjonalizmu. W pustynnej dolinie Dżezril zakwitły oliwne gaje. Wyrastało skromne żydowskie przedmieście arabskiej Jaffy - Tel Awiw. Dziś Jaffa jest dzielnicą wielkiego Tel Awiwu.

Osadnicza ekspansja wiązała się jednak z usuwaniem sąsiadów, zakorzenionych tu od wieków Arabów, a to nieuchronnie doprowadzić musiało do konfliktu. Naprzeciw siebie stanęli konkurenci do ziemi, nie partnerzy. Dawid Ben Gurion, działacz marksistowskiej partii Robotnicy Syjonu, rozpoczynał karierę polityczną jako robotnik rolny, chcąc dowieść, że praca Żyda jest efektywniejsza od pracy Araba. Ten sam Ben Gurion widział w arabskich robotnikach `naturalnych' komunistów, którzy powinni przeciwstawić się swoim rodzimym ciemiężycielom. Tymczasem arabscy właściciele sprzedawali ziemię w ręce przybyszów, którzy usuwali arabskich dzierżawców i nie chcieli arabskich robotników. Procesu tego nie zahamuje nawet koraniczna klątwa, którą zgromadzenie muzułmańskich uczonych zagrozi w 1935 r. każdemu Palestyńczykowi pozbywającemu się ziemi na rzecz Żyda.

`SIEDZIBA NARODOWA'

Historia nabrała tempa, gdy podczas I wojny światowej Bliskim Wschodem zainteresowały się walczące mocarstwa. Turcja opowiedziała się po stronie Niemiec, nic więc dziwnego, że alianci starali się pozyskać zarówno antyosmańskich Arabów, jak i Światową Organizację Syjonistyczną. W 1916 r. przewodniczący Organizacji Chaim Weizman (późniejszy prezydent Izraela) uzyskał brytyjskie poparcie dla żydowskich projektów, zapisane w tzw. Deklaracji Balfoura. 9 grudnia 1917 r. do Jerozolimy wjechał - zdobywszy wcześniej Gazę i Jaffę - marszałek Edmund Henry Allenby. Rozpoczął się trzydziestoletni, usankcjonowany uchwałą Ligi Narodów okres administracji brytyjskiej. Językami oficjalnymi stały się angielski, arabski i hebrajski.

Zarówno w Deklaracji Balfoura, jak i w uchwale Ligi Narodów mowa jest o stworzeniu w Palestynie `siedziby narodowej' Żydów (przy zachowaniu pełnych praw innych zamieszkałych tu społeczności). Konsekwencją było powstanie Agencji Żydowskiej - organu doradczego współpracującego z administracją brytyjską oraz Rady Rabinicznej, a później także Zgromadzenia Narodowego i Rady Kraju. Znaczącym wydarzeniem było powołanie naczelnego rabina aszkenazyjskiego. Do tej pory w Palestynie `wystarczał' rabin sefardyjski, teraz jednak trzeba było odpowiedzieć na potrzeby imigrantów przybywających masowo z krajów Europy Środkowej i Wschodniej.

Palestyńscy muzułmanie nie mieli skutecznie reprezentujących ich organizacji. Zbyt niechętnie odnosili się do władz mandatowych, a tutejsze wielkie rody zanadto były ze sobą skłócone, by stworzyć wspólny front. W 1920 r. powstała uznana przez Brytyjczyków Najwyższa Rada Muzułmańska, na czele której stanął wpływowy jerozolimski ród Husajnich. Jej głównym zadaniem była kontrola sądów koranicznych, regulujących prywatne życie wyznawców. Z członków Rady wyłonił się Arabski Komitet Wykonawczy, który długo nie uznawał w ogóle mandatu Brytyjczyków, a później pozostawał wobec nich w opozycji. Przeciwko Husajnim występował w dodatku inny arabski ród - Naszaszibi, wspierany potajemnie przez Agencję Żydowską. Jednocześnie Palestyńczycy mogli porównywać swoją sytuację z tym, co działo się w ościennych krajach wyzwolonych spod okupacji ottomańskiej - choć również pozostawały one pod protektoratem państw zachodnich, do głosu dochodzili tam Arabowie. W Damaszku koronowany właśnie został Fajsal z rodu Haszymidów. To pogłębiało frustrację Palestyńczyków.

DWA ŚWIATY

Nic więc dziwnego, że pogłębiał się rozłam między Arabami, a tzw. olim - imigrantami żydowskimi. Oto nagle zetknęły się ze sobą dwa światy. Z jednej strony - społeczność przedkapitalistyczna oparta na zależnościach rodowych, w której większość stanowili analfabeci (bo imperium ottomańskie nie pozwalało Palestyńczykom na edukację), uprawiająca ziemię metodami pamiętającymi nierzadko starożytność. Z drugiej - bardzo zróżnicowana, przywożąca z krajów pochodzenia dawne spory i napięcia grupa imigrantów, w której znaleźli się zarówno ortodoksyjni przybysze z Europy Środkowej, jak i młodzi socjalistyczni entuzjaści. Osadników charakteryzowała jednak umiejętność sprawnego współdziałania i świadomość wspólnego celu.

Musiał nastąpić wybuch. W kwietniu 1920 r. - gdy chrześcijanie świętowali Wielkanoc, Żydzi Paschę, a Arabowie z okazji Nebi Musa pielgrzymowali do grobu Mojżesza - doszło w Jerozolimie do rozruchów. Tłum zaatakował żydowskie domy na Starym Mieście. Polała się krew. Po trzech dniach w więzieniu znaleźli się zarówno Władimir Żabotyński - przywódca radykalnych syjonistów, jak i Hadżi Amin al-Husajni - późniejszy mufti Jerozolimy i zwolennik Hitlera. Brytyjczycy próbowali ratować sytuację za pomocą tzw. pierwszej Białej Księgi, powstałej z inicjatywy ówczesnego ministra ds. kolonii Winstona Churchilla, a stanowiącej interpretację Deklaracji Balfoura: `Rząd chciałby zwrócić uwagę na fakt, że odpowiednie zwroty deklaracji nie mówią, że Palestyna jako całość ma być zamieniona na żydowską siedzibę narodową, lecz że w Palestynie ma być utworzona taka siedziba'. Dokument nie mógł oczywiście zmienić niczego. Rozruchy stały się codziennością: powracały, gdy Wysoki Komisarz zezwalał kolejnej grupie osadników na osiedlenie się w Palestynie albo gdy zapowiadał imigracyjne ograniczenia, gdy gospodarcza koniunktura rosła i gdy malała. Wybuchały nawet wtedy, gdy wydawało się, że Brytyjczykom udało się zmusić obydwie społeczności do współpracy. W 1935 r. powstała w Jerozolimie rada miejska, w której równy udział mieli Arabowie i Żydzi. We wrześniu 1936 r. sytuacja w mieście była jednak już tak groźna, że dla utrzymania spokoju trzeba było sprowadzić dodatkowe oddziały wojska.

Na politykę i ekonomię nakładały się różnice religijne. Wzgórze, na którym znajduje się Mur Zachodni oraz zespół meczetów Haram al-Azarif, stało się od 1928 r. miejscem nieustannych demonstracji. Jeśli Żydzi stawiali przed świętem Jom Kipur ogrodzenie przy `Ścianie Płaczu', muzułmanie zaczynali roboty remontowe, aby przeszkodzić modlitwom. Jeśli ortodoksyjna młodzież żydowska ruszała w pochodzie na wzgórze, naprzeciwko pojawiał się tłum młodych Arabów. Podczas zamieszek 16 sierpnia 1929 r. zginęło w tym świętym dla obydwu religii miejscu 133 Żydów i 87 Arabów. I tak bez końca...

Istniała już wtedy nielegalna organizacja zbrojna Hagana (`Obrona') - młodzież żydowska, wspierana przez Agencję Żydowską, odbywała ćwiczenia wojskowe, przemycała i produkowała broń. Po drugiej stronie stanął wielki mufti Jerozolimy - Hadżi Amin al-Husajni, cieszący się coraz większym autorytetem wśród rodaków. I nie pomogły wysiłki uczonych związanych z Uniwersytetem Hebrajskim - m. in. Gershoma Sholema, Martina Bubera, Judasa Magnesa, którzy powołali do życia stowarzyszenie Przymierze Pokoju, zmierzające do powołania państwa dwunarodowego. W latach 1936-1939 trwała w Palestynie niewypowiedziana żydowsko-arabska wojna, podczas której doszło do 10 tys. starć zbrojnych - skierowanych także przeciw Brytyjczykom.

MEDIATORZY

W listopadzie 1936 r. przybyła do Palestyny specjalna królewska komisja kierowana przez lorda Williama Roberta Wellesleya Peela. Po rocznej pracy przedstawiła raport, w którym po raz pierwszy przyznano oficjalnie, że Żydów i Arabów nie da się pogodzić i że jedynym rozwiązaniem jest podział kraju na dwie części. Kongres Syjonistyczny, który odbył się w 1937 r. w Zurychu, a także Liga Narodów uznały, że projektu Brytyjczyków nie da się zrealizować. Arabowie zapowiedzieli walkę aż do powołania własnego niepodległego rządu. W lutym 1939 r. znów podjęto negocjacje, tym razem w Londynie. W maju opublikowano kolejną Białą Księgę, zapowiadającą utworzenie państwa palestyńskiego w ciągu 10 lat, ograniczenie imigracji żydowskiej i uzależnienie jej od zgody Arabów. Pomysł był kompletnie nierealistyczny - zbliżała się II wojna światowa, a w III Rzeszy trwały już prześladowania Żydów.

Koniec wojny, w której największą ofiarę ponieśli Żydzi, postawił przed światem dramatyczne pytanie: co zrobić z tymi, którym udało się przeżyć Zagładę, i którzy nie chcą dłużej pozostać w Europie. W Palestynie przez całą wojnę obowiązywał limit imigracyjny, a Brytyjczycy, nie chcąc narażać się Arabom, okazali się nieugięci wobec nacisków międzynarodowej opinii publicznej. Symbolem tej powojennej sytuacji stała się historia statku `Exodus 1947', na którego pokładzie przybyło 4,5 tys. uchodźców. Okręt został zatrzymany przez straż graniczną (doszło do starć, podczas których zginęło kilka osób), a następnie odesłany z powrotem do Europy. Najpierw znalazł się w Marsylii, a potem w Hamburgu, gdzie policja siłą usunęła pasażerów z pokładu. Już wcześniej Hagana ostrzegała rząd brytyjski, że `jeśli nie wypełni swych obowiązków wynikających z mandatu, przede wszystkim kwestii imigracji - Żydowski Ruch Oporu podejmie wszelkie wysiłki, by powstrzymać przenoszenie baz brytyjskich do Palestyny'. 22 września 1946 roku żydowska organizacja Ecel, na czele której stał Menachem Begin, wysadziła jerozolimski hotel King David, siedzibę brytyjskiej policji.

W czasie gdy `Exodus 1947' powracał do Europy, Brytyjczycy przekazali już kwestię palestyńską do rozstrzygnięcia Organizacji Narodów Zjednoczonych. Ta 29 listopada 1947 roku przegłosowała kres mandatu brytyjskiego na tym terytorium i jego podział na dwa państwa. Działacze syjonistyczni, umiejętnie wykorzystując międzynarodową koniunkturę, przyjęli rezolucję, choć nie zaspokajała ich oczekiwań (poza granicami nie istniejącego jeszcze państwa żydowskiego miały pozostać Judea i Samaria, Zachodni Brzeg Jordanu, a przede wszystkim Jerozolima). Wiedzieli, że otworzyła się droga do stworzenia niepodległego państwa. Tymczasem politycy arabscy zbojkotowali niekorzystną dla siebie uchwałę. Niektóre kraje arabskie miały zresztą własne plany wobec tych terytoriów i wcale nie były zainteresowane powstaniem państwa palestyńskiego.

Początkowo mieszkańcy Palestyny gotowi byli - acz z poczuciem krzywdy - zaakceptować uchwałę ONZ w imię spokoju. Zdarzało się nawet, że arabscy chłopi zawierali swoiste `pakty o nieagresji' z kibucnikami... Dochodziło do strajków i manifestacji, ale partyzantka, którą dowodził Abd al-Kadir (uczestnik irackiego powstania przeciw Brytyjczykom w 1941 r.), nie była zbyt silna. W styczniu 1948 roku weszły jednak do Palestyny wojska Arabskiej Armii Wyzwoleńczej, w której znalazło się 8 tys. ochotników z Syrii, Iraku, Libanu, Arabii Saudyjskiej, Transjordanii i Egiptu.

WOJNA O DROGI

Rozpoczęła się wojna o drogi i osiedla. Hagada zakazała osadnikom opuszczania siedzib, które zamieniły się w twierdze. Krwawe walki toczyły się na szosie między Tel-Awiwem a Jerozolimą. W okrążonym przez Arabów świętym mieście `w sklepach wyprzedano nieomal wszystkie zapasy. Racjonowane porcje chleba zredukowano stopniowo do 120 g dziennie na osobę (...) władze tymczasowe opieczętowały wszystkie istniejące cysterny i same zarządziły dostarczanie i podział wody po wiaderku na głowę mieszkańca przez 5 dni w tygodniu'.

Żydzi zaczęli zdawać sobie sprawę, że oddziały nieprzyjaciela mogą prowadzić działania na wielką skalę wyłącznie dzięki pomocy arabskich mieszkańców okolicznych wsi. W tej sytuacji Hagana rozpoczęła kontratak - operację `Nachszon' (od imienia biblijnego bohatera, który podczas ucieczki z Egiptu jako pierwszy wszedł do Morza Czerwonego). 9 kwietnia doszło do masakry: terroryści z Ecel zamordowali 250 arabskich mieszkańców wioski Dajr Jasin (kilka kilometrów na zachód od Jerozolimy), nie zaangażowanych w wojnę. Przez cały czas trwały zażarte - i nie rozstrzygnięte - walki w Jerozolimie. 25 kwietnia Żydzi ruszyli na Jaffę. Przed atakiem Begin mówił do żołnierzy: `Obowiązuje was tylko jedna komenda - naprzód!'. Londyn żądał pozostawienia miasta w rękach arabskich. Na ulicach pojawiła się angielska piechota i artyleria - szybko powstrzymana przez Żydów. 13 maja Brytyjczycy odeszli, a wraz z nimi wszyscy niemal Palestyńczycy. Arabska Jaffa przeszła w ręce Żydów.

W sobotę 15 maja 1948 r. Brytyjczykom wygasał mandat w Palestynie. Dzień wcześniej, tuż przed rozpoczęciem szabatu Ben Gurion odczytał deklarację niepodległości: `my, członkowie Rady Ludowej, reprezentujący lud żydowski Palestyny oraz światowy ruch syjonistyczny, zebraliśmy się na uroczystym posiedzeniu, w dniu ustania brytyjskiego mandatu Palestyny, na mocy naturalnych i historycznych praw ludu żydowskiego oraz uchwały Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Proklamujemy niniejszym utworzenie państwa żydowskiego w Palestynie, które nazywać się będzie Państwo Izrael'. W Deklaracji nie było mowy o kształcie terytorialnym nowego państwa. Gdy odpływały brytyjskie statki, konflikt żydowsko-arabski rozpalał się coraz bardziej. Nadchodziła kolejna wojna.

Politycy i żołnierze

Allenby Edmund Henry Hynman (1861-1936), brytyjski marszałek polny, ostatni dowódca królewskiej kawalerii; w 1917 r. jako dowódca brytyjskich Egipskich Sił Ekspedycyjnych zdobył Palestynę; do 1920 r. - jej wojskowy gubernator; w latach 1919-25 Wysoki Komisarz Egiptu.

Balfour Arthur James (1848-1930), w latach 1916-1919 minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, autor tzw. Deklaracji Balfoura.

Begin Menachen (1913-1992), prawnik, działacz syjonistyczny, polityk izraelski; w 1939 r. uciekł z Warszawy do Wilna; w 1940 aresztowany przez władze sowieckie i zesłany na Syberię; w 1943 przybył z armią gen. W. Andersa do Palestyny gdzie pozostał i stanął na czele paramilitarnej organizacji żydowskiej Irgun Cwai Leumi; w 1948-83 przewodniczący partii Herut; od 1977 premier Izraela; w 1978 podpisał porozumienie z Egiptem w Camp David, za co przyznano mu Pokojową Nagrodę Nobla (wraz z A. as - Sadatem); w 1983 wycofał się z życia politycznego.

Ben Gurion Dawid (1886-1973), pierwotnie Grün; urodzony w Płońsku polityk izraelski; student Uniwersytetu Warszawskiego; od 1906 w Palestynie; w latach 1911-14 studiował

w Stambule: podczas I wojny światowej prowadził działalność syjonistyczną w USA; w 1920 r. zakładał Powszechną Organizację Robotników Żydowskich Ziemi Izraela (Histadrut); w latach 1935-48 przewodniczył Komitetowi Wykonawczemu Agencji Żydowskiej; w latach 1948-53 i 1955-63 był premierem Izraela; kilkakrotnie pełnił również funkcję ministra obrony; w 1970 r. wycofał się z życia politycznego.

Husajni al-Hadżi Amin (1897-1974), polityczny i duchowy przywódca palestyński wywodzący się ze spokrewnionej z Mahometem rodziny Husajni; od 1921 r. wielki mufti Jerozolimy; w 1936 założył Wysoki Komitet Arabski; w latach 1936-39 przewodził powstaniu arabskiemu, pozostając od 1937 r. na emigracji w Syrii, Libanie i Iraku; od 1941 r. przebywał we Włoszech i Niemczech, nawołując rodaków do wsparcia państw Osi; aresztowany w 1945 r. przez Francuzów, uciekł rok później do Egiptu, gdzie został uznany za reprezentanta ludności palestyńskiej; w 1948 r. współtworzył rząd i parlament palestyński z siedzibą w Gazie; od 1959 r. przebywał w Libanie; od 1964 r. zwalczał Organizację Wyzwolenia Palestyny.

Weizmann Chaim (1874-1952), urodzony koło Pińska chemik i polityk żydowski; w 1919 r. brał udział w paryskiej konferencji pokojowej; w latach 1920-31 i 1935-46 był przewodniczącym Światowej Organizacji Syjonistycznej; w 1929 współzakładał Agencję Żydowską; był zwolennikiem ugody z Wielką Brytanią; w 1947 r. reprezentował interesy zwolenników powstania państwa żydowskiego w ONZ; w latach 1948-49 tymczasowy prezydent Izraela; w latach 1949-52 - prezydent.

Mafia Kosher - Nostra

W sytuacji kiedy FBI i główne media podniecają się mafią sycylijską (“Cosa Nostra”), już od dwóch dekad istnieje znacznie mocniejsza i bardziej złowieszcza siła, która kontroluje większość światowej zorganizowanej przestępczości, czyli żydowska mafia z Rosji (“Kosher Nostra”). W porównaniu z nią, włoscy mafiozi wyglądaja jak karły pod względem rozmiarów zbrodni czy zasięgu aktywności. Mimo tego, w FBI dotychczas nie utworzono żadnego działu poświęconego tej tajnej organizacji.

2 kwietnia 2004 r. na południu syberyjskiego okręgu Krasnojarsk rozbił się samolot wojskowy z gubernatorem tego regionu, generałem Aleksandrem Lebiedziem na pokładzie. Cała prasa światowa natychmiast uznała “gęsta mgłę” za przyczynę tej katastrofy. Tymczasem, większość przedstawicieli rosyjskich kół wojskowych nie miała wątpliwosci, że Lebiedz nie poniósł śmierci w zwykłym wypadku, ale w rezultacie działania międzynarodowej mafii żydowskiej, która w tym czasie kontrolowała znaczną część gospodarki Rosji. Lebiedz, który był wówczas jednym z najpopularniejszych rosyjskich polityków, chciał stworzyć narodowe socjalistyczne imperium, prawdopodobnie przy współpracy z Chinami, które byłoby oparte na zasobach ropy naftowej i innych bogactwach mineralnych tego regionu.

Gdyby Lebied zrealizował swoje plany, historia XXI wieku potoczyłaby się prawdopodobnie inaczej. Przed Lebiedziem na terenie Rosji zginęło wielu anty-syjonistów w rezultacie podłożonych bomb oraz w innych wypadkach, ale żadnego z nich nie wyjaśniono. Władze rosyjskie zajęły się oficjalnie tylko kilkoma z nich.

Faktem jest, że żydowska mafia (często mylnie nazywana “mafią rosyjską”) była w stanie zatrzeć wszystkie ślady oraz wpływać na informacje jakie mogły ukazywać się w mediach. Społeczeństwo rosyjskie było przekonane o udziale tej mafii w zamachach oraz o sile i wpływach zorganizowanej przestępczości. Mafia żydowska w niczym nie przypomina swoich poprzedniczek: mafii włoskiej i irlandzkiej w ich dziłalnosci w USA oraz w Europie. Mafia ta ma zasięg miedzynarodowy i jest od nich znacznie bogatsza oraz bardziej okrutna w stosowaniu przemocy. Nie cofa się nawet przed zabijaniem dzieci oraz policjantów i ich rodzin. Dotychczas w historii świata nie było nic podobnego, a to dopiero jest początek.

Najbardziej znanym dziennikarzem, który próbował odkryć tajną sieć żydowskiej mafii, był Robert I. Friedman, który w młodym wieku zmarł na jakąś tajemniczą “tropikalną chorobę”. Friedman przeprowadził wiele wywiadów z głównymi postaciami podziemnego światka, próbując ujawnić ich tajne plany i ukryte miejsca.

Kiedy opublikował swoją książkę poświęconą wspomnianemu tematowi, mafia wyznaczyła nagrodę za jego głowę. “Rosyjska” mafia zdaje sobie sprawę, że może bezkarnie zabijać bez litosci, bez obawy, że będzie ścigana przez słuzby specjalne w Europie i w USA, z którymi weszła w układy.

Prace Friedmana, których treść zapiera dech w piersiach, są szeroko cytowane w świecie. Szczególnie książka pt. Red Mafia: How the Russian Mob Has Invaded America. Friedman nie bał się ujawnić oczywistej prawdy, że cała “rosyjska” mafia, bez wyjątku, ma żydowski charakter, co wykorzystuje bezwzględnie jako tarczę przeciwko jakiejkolwiek krytyce. Pozwoliło to mafii na wielki rozrost i prosperowanie w świecie.

Co może dziwić, Friedman nie obawiał się również przyznać, że swiatowe organizacje żydowskie, z Anti-Defamation League na czele, korzystaja swiadomie z wpływow tej mafijnej osmiornicy. Innymi slowy, zorganizowana przestępczosc żydowska stala się akceptowana czescia żydowskiego swiata a organizacje żydowskie lobbuja skutecznie na jej rzecz w organach scigania i sluzbach specjalnych. Przykladem może byc powolanie syjonisty Michaela Chertoff'a na Stanówisko szefa Homeland Security, co dawalo gwarancje, że mafia żydowska nie stanie się celem postepowania prokuratorskiego, jak to miało miejsce z mafia wloska.

Korzenie tej żydowskiej organizacji przestępczej sięgaja carskich czasow. Zorganizowane syndykaty zbrodni uczestniczyly w rabowaniu bankow dla zdobycia pieniedzy na działalność bandy Lenina, przyczyniajac się do powstania przedrewolucyjnego chaosu. W czasach tzw. rewolucji było trudno, a nawet czasem niemozliwe, odroznic ideologow bolszewickich od czlonkow zorganizowanych syndykatow przestępczych. Postepowali bowiem w podobny sposob.

Jednakze, wydaje się, że współczesne korzenie tej mafii sięgają dni stagnacji w ZSRR za czasow Leonida Brezniewa. Pod koniec lat 1970. rozkwitał tam czarny rynek, a wczesne stadia żydowskiej mafii to jego podziemie. Gospodarka radziecka załamałaby się prawdopodobnie dużo wcześniej, gdyby nie była podtrzymywana przez czarny rynek.

Wkrótce bosowie tych podziemnych struktur stali się tak potężni, że mogli sobie nawet pozwolić na tworzenie własnych “sądów ludowych”, które wydawały wyroki niezależne od kontroli władz sowieckich. Wielu z nich odsiedziało już wyroki w sowieckich gułagach za wcześniejszą działalność na czarnym rynku. Surowe warunki więzienne nauczyły ich umiejętności przetrwania, która stała się teraz bardzo przydatna w nowych warunkach. To spośród nich wyłonily się nowe elity kryminalnego światka.

W praktyce, czarny rynek działał już w systemie sowieckim od dziesiątkow lat jako wentyl bezpieczenstwa, tak że wszelkie oceny realnego stanu sowieckiej gospodarki były często zwykłymi spekulacjami. Czarny rynek dostarczał wielu dóbr i usług, których nie był w stanie stworzyć niesprawny system komunistycznej gospodarki. Żydowscy “markieterzy”, którzy znaleźli się w gułagu, zaczęli łączyć się w “braterstwa krwi”, coś na wzór murzyńskich lub latynoskich gangów w amerykańskim systemie więziennictwa. Organizowali tam żydowskie bundy oparte o niezwykle mocne więzy, które okazały się niezwykle przydatne po wyjściu na wolność w tworzeniu wysoce tajnych, hermetycznych, przęstepczych organizacji, do których przeniknięcie było często praktycznie niemożliwe.

Żydowskie lobby w Stanach Zjednoczonych doprowadzilo do uchwalenia specjalnych przepisów (tzw. JacksonVanick law), na podstawie których udzielono Związkowi Radzieckiemu pewnych korzyści handlowych w zamian za uprzywilejowane traktowanie Żydow rosyjskich. W odróżnieniu od zwykłych obywateli sowieckich, Żydom pozwalano na emigrację. Możliwości te wykorzystało KGB, które pozbyło się najgorszych kryminalistów pochodzenia żydowskiego, wysyłając ich do USA. Naiwni republikanie uznali to za duży sukces w konfrontacji z ZSRR. Olbrzymi udział w penetracji Stanów Zjednoczonych przez żydowską mafię mieli właśnie ci sowieccy “komandosi”. Warto tutaj zaznaczyć, że takie organizacje jak ADL lub Hebrew Aid Society uczestniczyły w fianansowaniu przerzucania sowieckich Żydów ze Związku Radzieckiego. Ponieważ sowieckie podziemie gospodarcze oraz świat kryminalny były zdominowane przez Żydów, trudno uwierzyć w to, że wspomniane organizacje amerykańskich Żydów nie zdawały sobie sprawy z charakteru powiązań tych rosyjskich imigrantów z żydowską mafią. Duża część wspomnianych funduszy, przeznaczonych na wspomaganie imigracji z ZSRR do Izraela, została przechwycona przez mafię, która użyła ich do osiedlenia wielu Żydow w Nowym Jorku - Nowej Ziemi Obiecanej - zamiast w Izraelu.

Jedna z głównych postaci żydowskiej mafii był Marat Balagula, który zakupił restauracje w Brighton Beach na Brooklynie, nadając jej nazwę Odessa. Miejsce to stało się wkrótce głównym punktem rekrutacji gangsterów. Centrum to miało również powiązania z lokalnymi organizacjami syjonistycznymi, w tym z kobiecą grupą Hadassah. Wykorzystywano je do organizowania mityngów oraz do zbiórki pieniędzy na fundusze.

Restauracja ta stała się wkrótce słynna jako silne centrum polityczne Brooklynu. Balagula wraz ze swoimi żydowskimi mafiozami sprawował tutaj “sądy ludowe”.

Jego słowa traktowane były jako “prawo”. Zwyczajne sądy w tej dzielnicy nie miały szans w konfrontacji z gangsterami, których broniły wpływowe organizacje żydowskie, włączając w to lokalne władze, zdominowane przez Żydów.

Balagula stworzył swoiste “państwo w państwie”. Jego “sądy” działały sprawniej i szybciej niz sądy miejskie Nowego Jorku. Porwania, tortury oraz publiczne egzekucje stały się codziennością na Brooklynie. Nawet włoska mafia czuła się bezsilna. Działała ona zwykle ostrożniej i rozsądniej. Żydowscy gangsterzy zachowywali się ostentacyjnie i stosowali przemoc bez wahania.

Balagula wraz z innym słynnym żydowskim gangsterem Jurim Brokhinem wsławili się kradzieżą bizuterii. W sklepach jubilerskich zostawiali sztuczną bizuterię w miejsce skradzionej. Friedman opisuje przypadek takiej kradzieży w Chicago, gdzie zostali zatrzymani na lotnisku z $175,000 gotówki. Zdradził ich chasydzki ubiór, który mieli na sobie na lotnisku O'Hare w dniu święta Yom Kippur, w czasie którego Żydom nie wolno podróżować. Wzbudziło to podejrzenia miejscowego policjanta żydowskiego pochodzenia. Wprawdzie byli wówczas sądzeni za kradzież, ale uniknęli wyroku kary więzienia. Za popełnione przez nich przestępstwa na ogół dostaje się ponad 20 lat więzienia. Ich przypadek może żwiadczyć o olbrzymich wpływach żydowskiej mafii.

Obydwaj gangsterzy byli kiedyż znanymi kryminalistami w ZSRR a mimo to udało im się przetransferować cały swój majątek do USA, dzięki pomocy żydowskich organizacji “charytatywnych” oraz działaczy syjonistycznych.

Głównym łącznikiem pomiędzy amerykańskimi ośrodkami władzy politycznej a żydowską mafią był rabin Ronald Greenwald, który wykorzystywał swoje znajomości i wpływy polityczne dla obrony żydowskich gangsterów. W roku 1972 Greenwald brał udział w kampanii wyborczej Richarda Nixona. Nixon wraz z innymi republikanami korzystali z jego poparcia dla pozyskania żydowskich wyborców. W rządzie Nixona otrzymał on Stanówisko “doradcy” d/s zwalczania ubóstwa wśród Żydów. W praktyce rabin wykorzystywał swoje wpływy do obrony mafii żydowskiej, która w tym czasie zaangażowała się w działalność przestępczż wokół programu federalnego zdrowotnej pomocy społecznej Medicaid. Przestępstwa te nigdy nie zostały zbadane przez władze.

Stanowisko doradcy d/s ubóstwa wśród Żydow pozwalało mu na ukrywanie przekrętów finansowych, jak również odwoływanie jakichkolwiek akcji FBI przeciwko niemu i jego kolegom. Rozrost żydowskich grup mafijnych w USA w jakimś stopniu nastąpił również dzięki protekcji i koneksjom politycznym Greenwalda.

Greenwald odegrał również dużą rolę w obronie Marca Rich'a, żydowskiego miliardera powiązanego z mafią. Rich, główny gracz w administracji Clintona, dokonał olbrzymich oszustw finansowych. Wprawdzie wszystko uszło mu na sucho, ale media przeprowadziły atak na niego, ponieważ prowadził interesy z Iranem i wielu jego żydowskich pobratymców uznało go za zdrajcę. Cała sprawa przeciwko niemu zakończyła się podpisaniem aktu łaski przez prezydenta Clintona.

Żydowska mafia praktycznie opanowała całe Las Vegas, nie bez udziału i protekcji Greenwalda. Jakiś czas temu wyprodukowano film pt. Casino, w którym grają Robert DeNiro i Joe Pesci. DeNiro gra sympatycznego, odnoszącego sukcesy, żydowskiego przedsiębiorcę Rothsteina, natomiast Pesci gra aroganckiego i zarozumiałego Włocha.

Celem filmu było utrwalenie w Amerykanach opinii o kryminalnej działaności włoskiej mafii oraz odwrócenie uwagi od żydowskiej zorganizowanej przestępczości.

Balagula, zanim przejął interesy żydowskiej mafii na terenie Stanów Zjednoczonych, współpracował z KGB. Bez problemu otrzymywał wizę od KGB, które wykorzystywało go do handlu skradzionymi dziełami sztuki i bizuterii. Następnie zapewniono mu stanowisko dyrektora największej na Ukrainie spółdzielni rolniczej, którego za przyzwoleniem KGB użył do rozwijania działaności na czarnym rynku. Tuż przed zakończeniem zimnej wojny, wielu pracowników KGB rozważało możliwość znalezienia zatrudnienia w żydowskim syndykacie przestępczym po spodziewanej utracie stanowisk w rezultacie upadku starego systemu. Żydowscy mafiozi korzystali więc zarówno z protekcji amerykańskich agencji politycznych, kierowanych przez Greenwalda, jak również z pomocy rozpadającego się sowieckiego aparatu służb specjalnych.

Wiele operacji wykonywanych przez żydowską mafię ma międzynarodowy charakter i olbrzymie rozmiary. Balagula utworzył kolosalne mafijne imperium, sięgające od Afryki Północnej do Wenezueli i od Arabii Saudyjskiej do Brooklynu. Mafia zarządza flotą tankowców, samochodów-cystern oraz siecią stacji benzynowych oraz dystrybucją, które znajdują się w rękach miejscowych Żydów, lojalnych wobec mafii. Żydowscy gangsterzy utworzyli infrastrukturę handlu ropą naftową i jej pochodnymi, tak że są praktycznie nie do pokonania. Mafia ma wpływ na ceny ropy naftowej i od czasu do czasu pośredniczy nawet w kontaktach pomiędzy Mossadem a szejakami z arabskich krajów naftowych.

Sprawy te nigdy nie ujrzały swiatła dziennego, ani też żadne służby państwowe nie przeprowadzały śledztwa na ten temat.

Nie ma potężniejszego człowieka na świecie niż boss omawianej żydowskiej mafii. Praktycznie kontroluje on znaczną część globu ziemskiego. Mimo tego, ciągle pozostaje w cieniu, światowe media nie interesują się nim, CIA uznało go za “najniebezpieczniejszego człowieka na świecie” i “olbrzymie zagrożenie” dla bezpieczeństwa swiatowego. Fakt,że pozostaje on poza zasięgiem zainteresowań światowych mediów może świadczyć o olbrzymich wpływach żydowskich odrodków władzy, które ukręcają głowę każdej próbie ujawnienia przestępstw żydowskiej mafii.

Władca ten utworzył globalną sieć komunikacji i zatrudnia setki najwyższej klasy specjalistów od informatyki, fizyki, ekonomii, itd. aby sprawnie zarządzać swoim imperium. Penetruje on wszystkie giełdy na świecie i ma kontrolę nad transakcjami jakie tam się odbywają. Stoi on również za najwiekszą w historii operacją prania brudnych pieniędzy ($ 7 mld) poprzez Bank of New York, który stanowi główną gałąź Federalnego Banku Rezerw. Człowiekiem tym jest urodzony w 1946 r. Siemion Mogilewicz. Mogilewicz organizował duże przerzuty żydowskich imigrantów z Rosji do Izraela.

Słynne było jego powiedzenie, że “największym problemem Izraela jest zbyt duża liczba Żydów w tym kraju”. Zajmował się również prowadzeniem sieci burdeli w Izraelu, w których zatrudniano młode Rosjanki i Ukrainki, traktowane jak niewolnice seksualne.

Prawo izraelskie zezwala na ten proceder pod warunkiem, że nie są to Żydowki. W raportach policyjnych dotyczących tego zjawiska, które sporządzano w Izraelu, na Ukrainie lub w USA starannie pomijano nazwisko Mogilewicza. Mogilewicz kontroluje również handel wódką w Rosji oraz w krajach Centralnej Europy.

Mogilewicz wykupił przemysl zbrojeniowy na Węgrzech. Posiada również własną, świetnie uzbrojoną armię. Zdaniem ekspertów NATO jest on dużym zagrożeniem dla bezpieczeństwa w Europie. Jest wysoce prawdopodobne, że jego siły militarne są większe niż niejednego europejskiego kraju. Szczególnie niebezpieczne jest zaangażowanie się Mogilewicza w handel głowicami nuklearnymi, pochodzącymi z arsenałów byłego Układu Warszawskiego. Posiada on swoich agentów w służbach wywiadowczych wielu krajów, tak że jest on na bieżąco informowany o ewentualnych śledztwach lub akcjach, jakie mogą być przeciwko niemu podejmowane.

Telewizja niemiecka nadala reportaż, z którego wynikało, że Mogilewicz współpracował z niemiecką agencją wywiadowczą (BND), która dostarczała mu informacji o jego rywalach na terenie Rosji. Podobne układy ma również z wywiadem francuskim. Ścisle współpracuje z Mossadem, który doprowadził do zniszczenia jego teczki personalnej, zawierającej informacje o jego przestępstwach. Przy takich układach Mogilewicz może swobodnie podrożować po całym świecie bez obawy, że zainteresuje się nim jakaś prokuratura. Nadal kontroluje czarny rynek w Rosji i w Europie Centralnej. Wiadomo o jego powiązaniach z Rockefellerem. Jego główny doradca finansowy, Igor Fisherman jest równocześnie konsultantem Chase Manhattan Bank. Jeżeli chodzi o jego powiązania z Federalnym Bankiem Rezerw, to wprawdzie nie przedstawiono konkretnych zarzutów, ale według prowadzących śledztwo ekspertów, pranie brudnych pieniędzy na taką skalę nie byłoby możliwe bez wiedzy i udziału bosów tego banku. Kiedy Departament Sprawiedliwości USA rozpoczął śledztwo przeciwko Mogilewiczowi, ten oskarżył Departament o “antysemicką konspirację”.

Doradca i mentor b. prezydenta George W. Busha, Natan Szaransky, miał długą historię powiązań ze zorganizowaną przestępczościż. Kongres, Departament Stanu oraz CIA są w posiadaniu dossier Szaranskiego, z których wynika, że był on pośrednikiem pomiędzy Partią Republikańską a bosami mafii żydowskiej, podobnie jak rabin Greenwald. Szaranski był tak pewny swoich wpływów i siły, że wprowadził przedstawicieli mafii żydowskiej do administracji Busha. Pozowali oni zawsze na “antykomunistow”, co w zupełności wystarczyło republikanom. Reputacja “dysydentów” chroniła ich prawie tak mocno jak ich religia. Ignorowano fakt, że byli kiedyś aresztowani przez komunistyczne służby specjalne za działalność na czarnym rynku a nie za poglądy polityczne.

Ojciec George W. Busha odmówił kiedyś współpracy w śledztwie dotyczącym działaności rosyjskich gangów w Szwajcarii. Jak to skomentowal jeden z pracowników CIA: “Nie ma jednego znaczącego członka mafii rosyjskiej, który nie miałby izraelskiego paszportu”. Jednakże władze izraelskie z reguły odmawiały uczestnictwa w jakiejkolwiek akcji przeciwko gangsterom. Jedynym wyjatkiem był Yitzhak Rabin, który spotkał się z przedstawicielami Mossad'u i Shin Bet, aby opracować wspólnie walkę ze zorganizowaną przestępczością, która jego zdaniem mogła zdestabilizować Izrael.

Niestety, w kilka dni później został zamordowany. Jego nastepca, Szymon Perez, odłożył te teczki na półkę, gdzie leżą do dzisiaj.

Warto zastanowić się nad przyczynami tego zjawiska. Wprawdzie istnieje wiele etnicznych grup zorganizowanej przestępczości, ale dotychczas najcześciej wspominano głównie o włoskiej mafii. Ostatnio rośnie znaczenie gangów czeczeńskich, albańskich i latynoskich, ale żaden z nich nie dorasta do pięt żydowskim klanom. Dlaczego właśnie Żydzi? Zastanawiajace jest, że w takich amerykańskich agencjach, walczących ze zorganizowaną przestępczością, jak FBI, CIA lub DEA tylko niewielu pracowników

rozumie hebrajski lu jidysz . Wielu szefów żydowskich gangów posługuje się swobodnie tymi językami, obok rosyjskiego i angielskiego, co utrudnia rozszyfrowanie ich. Siła żydowskich gangów przejawia się również w tym, że postepują znacznie brutalniej niż inne etniczne organizacje przestępcze. Żydowscy gangsterzy lubią stosować wyrafinowane tortury oraz bez wahania mordują dzieci oraz nieuzbrojonych mężczyzn i kobiety. Żydowscy gangsterzy nie uznają żadnego kodeksu honorowego, jak to ma miejsce wśród irlandzkich lub włoskich gangów. Ta arogancja wytworzyła sytuację, w której nawet włoskie gangi podchodzą do swoich żydowskich konkurentow z dużą ostrożnością.

Głównym czynnikiem wpływajacym na wzrost siły i wpływów żydowskiej mafii jest istnienie państwa Izrael. Żydowscy handlarze narkotykow, producenci dziecięcej pornografii lub handlarze niewolników mogą liczyć na brak zainteresowania ich działalnością ze strony izraelskich służb specjalnych i wymiaru sprawiedliwości Izraela. Prawo izraelskie nie uznaje w/w działalności za przestępczż, jeźeli ofiarami nie są Żydzi.

Mafia żydowska pokazała swoją siłę zabijając Izaaka Rabina. Izrael nigdy nie wydaje swoich obywateli, którzy popełnili przestępstwo, obcym państwom, dlatego żydowscy mordercy i kryminaliści łatwo mogą uniknąć kary uciekając do Izraela.

Specyficzna sytuacja panowała w byłym ZSRR, gdzie Żydzi zajmowali znaczącż pozycję w administracji państwowej, co umacniało również wzrost znaczenia mafii żydowskiej. Ponieważ Żydzi od dawna zdominowali sowiecki czarny rynek, to właśnie oni mogli z łatwością odnosić główne korzyści z kryzysu w jakim znalazła się Rosja po roku 1985. Żydowskie organizacje przestępcze współpracowały zarówno z KGB, jak i z Mossadem, co pozwalało im unikać namierzenia ich przez zachodnie agencje wywiadowcze.

Jednakże, najważniejszym czynnikiem wpływającym na potęgę żydowskiej mafii jest całkowita kontrola mediów przez żydowskie rody oraz wpływy ADL w amerykańskiej kulturze. Jakakolwiek poważniejsza akcja, podjęta przez rządowe agencje przeciwko żydowskim przestępcom, natychmiast spotyka się niesłychanym kontratakiem ze strony wszystkich głównych mediów amerykańskich. Dlatego w amerykańskiej TV możemy np.oglądać seriale o włoskich mafiozach, ale nigdy nie zobaczymy podobnych filmów o żydowskich gangsterach.

W obecnym czasie niewiele można w tej sprawie zrobić. Należy oczekiwać, że w niedalekiej przyszłości nacjonaliści i rewizjoniści amerykańscy będą przedmiotem ataków ze strony żydowskich gangsterów, mających powiązania z Mossadem. Wydaje się, że los Zachodu będzie bardziej zależał od decyzji podejmowanych w Moskwie niż w Waszyngtonie lub Nowym Jorku. Władimir Putin powinien skupić w swoich rękach jeszcze więcej władzy. Osłabienie wpływów gubernatorów prowincji rosyjskich przez akcje Putina można uznać za próbę walki ze zorganizowaną przestępczością, ponieważ gubernatorzy chętnie wchodzili w układy z miejscowymi bosami mafii. Putin powinien kontynuowac reformy w wojsku oraz w służbach specjalnych, tak aby były bardziej lojalne dla nowego rosyjskiego porządku. Powinien ujawnić wpływy bosów mafii żydowskiej we współczesnym zachodnim świecie.

Należy umacniać pozycję rubla (najlepiej żeby nie można go było wymieniać na inną walutę), tak aby uniemożliwić manipulacje bosów mafii na rynku walutowym. Przydatne byłoby również utworzenie silnego rosyjsko-chińskiego bloku handlowego. Niestety, siły policyjne w Rosji sa zbyt słabe. Zarobki policjantów są niskie. Należałoby uzyskać wsparcie lokalnej milicji w konfrontacji z mafią i wszechobecną korupcją. Putin cieszył się dotychczas dużą popularnością w społeczeństwie rosyjskim, co powinien wykorzystać do walki ze zorganizowaną przestępczością, wspieraną przez światowy imperializm.

Banki rosyjskie powinny przejść pod ścisłą kontrolę rządową i należy wyeliminować z nich wszystkie elementy kryminalne. Do walki z żydowską mafią powinna się włączyć rosyjska cerkiew, druga najbardziej wpływowa siła w Rosji, apelując do wiernych, aby brali aktywny udział w budowę nowego narodowego, społecznego systemu. Rząd powinien wspomagać finansowo społeczności wiejskie, tak aby doprowadzić do wzrostu populacji oraz dążyć do samowystarczalności Rosji w zakresie żywności.

Rosyjskie zasoby ropy naftowej i gazu ziemnego powinny znajdować się pod ścisłą kontrolą i ochroną państwową. Putin, rosyjscy nacjonaliści oraz cerkiew cieszą się obecnie olbrzymią popularnością i majż duże wpływy w Rosji. Należy ten kapitał wykorzystać do walki z inspirowaną przez Żydów przestępczością, imperializmem, liberalizmem oraz depopulacją.

Dr Raphael Johnson



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Żydzi obwiniają Europejczyków za Holokaust
Iluminaccy Żydzi odpowiedzialni za holokaust 2
Napisał o „Holokauście Polaków”, Żydzi uznają to za „zbyt propolską herezję i skandal
Żydzi, Dyplomacja Europejska UWr, Społeczeństwo i Kultura Europy
Integracja europejska, Za i przeciw UE (11 stron), 1
NBP Porównanie wybranych elementów polskiego systemu płatniczego z systemami innych krajów Unii Eur
administracja i prawo publiczne, Czy jednostki samorządu terytorialnego można uznać za ograniczone p
Żydzi oczekują nadejścia Antychrysta Rabin Kaduri Moshiach objawi się Izraelowi po śmierci Sharon
zydzi odpowiedzialni za Holocaust, ZYDZI W HISTORII POLSKI
Żydzi stoją za mieszaniem ras
Polacy Żydzi i holokaust
39 Europejskie kraje ulegną dyktaturze nie lepszej niż za czasów Hitlera
Polacy Żydzi i holokaust, Żydzi
KONWENCJA O PATENCIE EUROPEJSKIM (MONACHIJSKA), MiBM Politechnika Poznanska, VII semestr TPM, Ochron
4 Sprawozdanie z zagrozenia handlem ludźmi za rok 2008, Praca magisterska - Europeistyka - Ws
kim+sa+swiadkowie+jehowy+ +co+to+za+ludzie+%28+%9cwiadkowie%2cjehowy%2creligia%2cwiara%2cwyznanie%2c
5. Rola dworu Ludwika XIV w kontekście kultury europejskiej, życie codzienne za czasów Ludwika XIV”
Bałaban Majer Żydzi w Austrii za panowania cesarza Franciszka Józefa

więcej podobnych podstron