„Cullenowie i niezwykłe spotkanie”®
by ewelina1442
VI.
Mali Czarodzieje pojawili się po czterech dniach, tak jak obiecali. Przynieśli ze sobą myślodsiewnie. Zatem wszyscy zgromadzili się w salonie gdzie Pan Potter położył przedmiot na ławie by wszyscy mogli go widzieć.
-Ty, to wygląda jak misa na owoce!- powiedział Emmett trącając palcem brzeg myślodsiewni.
Jednakże wszyscy go zignorowali i skupili się na trójce czarodziejskich przyjaciół.
-Słuchajcie. Teraz ja, Ron i Hermiona przeniesiemy swoje myśli do tej misy i później każde z was będzie mogło je zobaczyć-wyjaśnił okularnik
-O to puścicie nam filmik??-klasnął w dłonie Mięśniak z wielkim bananem na twarzy
-Nie! Każdy będzie podchodził indywidualnie.
Po paru minutach wszystko było gotowe i każdy z nich mógł oglądnąć zawartość myślodsiewni. W końcu także przyszła kolej na Bellę.
-Nie wiem czy chcę to oglądać-wyznała dziewczyna z niepewną miną
-Spokojnie, spokojnie nie ma scen erotycznych-zapewnił ją Emmett
-Oh, daj spokój!- warknęła zdenerwowana i pochyliła się w stronę miski.
Gdy każdy zobaczył to co miał zobaczyć, ponownie skupili się na sofach i zaczęli rozmowę.
-On jest naprawdę podobny do Edwarda ale ma inny kolor włosów-zauważyła Esme
-Bello a Ty jak sądzisz??-zapytał Carlisle
-Myślę, że to mógł być Edward…ale ta dziewczyna…te wydarzenia..to wszystko-załamała się i zapłakała po wampirzemu
-Mamusiu..nie płacz-powiedziała mała Nessie przytulając matkę
-Przyprowadziliśmy też ze sobą Cho Chang. Tamtejszą dziewczynę Cedrica-oznajmił zaskoczonym HP- Hermiono, pójdziesz po nią?- zawrócił się do dziewczęcia z burzą loków na głowie
-Jasne
Tego dla Belli było za wiele ,rozkleiła się totalnie ,tulona nie tylko przez Renesmee ale i przez Esme. Nagle do domu weszła skośnooka dziewczyna o ciemnych włosach. Spojrzała na wszystkich a gdy dostrzegła Edwarda zaparło jej dech.
-Cedric?- wyszeptała podchodząc bliżej ale drogę zastąpiła jej Bella z Nessie na rękach