Adoracja NS 27.09.2013r.
O Hostio Święta
/Monika/
Podniosłam wzrok ku Niebu i dotknęła mnie cisza.
Zdjęłam z szyi różaniec,
ściskając go w dłoni uniosłam ku górze.
W świetle promieni księżyca zaglądającego do pokoju przez lekko rozsunięte zasłony, ujrzałam jak gdyby kulę ziemską cierniem spowitą...
Czuję, że sama nie jestem.
Im mocniej myśli ku ciszy chcę zwrócić,
tym głośniej w pamięci mej skaczą cienie i gonią się nawzajem
Gorący pocałunek jak trucizna pali skronie i nie daje wrócić modlitwie
Jedyny ciszy kawałek, po który sięgam, oddaję Tobie, Panie
Wróć, proszę, mnie światłu!!!
Na nowo stwarzaj mnie
/Magda/
Często spotykamy ludzi, którzy są przeciwko Kościołowi, w gruncie rzeczy, jest ich coraz więcej..
Na ogół twierdzą, że kapłani są główną przyczyną ich zwątpienia. Odpycha ich nieskromność, egoizm, zdarza się też, że nieprzyzwoitość, niecenzuralność wypowiadanych słów..
Módlmy się o pokorę i prostotę serca
/chwila ciszy/
Dziękujmy za wszystkich kapłanów, którzy swoje życie poświęcają, by głosić Słowo Boże.
Módlmy się za kapłanów, do których Bóg dociera poprzez popełnione błędy..
Nie ważne jakim byłbyś grzesznikiem.. Pan zawsze Cię uważnie wysłucha, zawsze będzie miał dla Ciebie czas, ON NA CIEBIE CZEKA!
Zły nie lubi, gdy w środku kłótni ugryziesz się w język... Walcz z Nim!
Gdy próbujemy patrzeć przez jarzmo współczucia, mota nami..
Jesteśmy narzędziem w rękach Chrystusa.. razem pokonamy całe zło..
POKORĄ, WIARĄ, MIŁOŚCIĄ I NADZIEJĄ!
Bo Nadzieja umiera ostatnia.
Dajesz nam osoby, które na cały świat głoszą z przekonaniem Twoje Imię.. Dziękuję Ci!
W Imię
/Klara/
Dużo ludzi gardzi kapłanami… Gdy jeden popełni błąd, ludzie patrzą na resztę przez pryzmat uczynków pierwszego. Jednak powinniśmy mieć do nich dużo szacunku.
Są to ludzie, którzy poświęcają swoje życie, aby służyć Bogu i ludziom. Pomagają nam zrozumieć naukę Chrystusa. Ratują nasze relacje z Bogiem poprzez sakrament pokuty i pojednania. Podczas choroby udzielają nam namaszczenia chorych
To dobrzy ludzie pełni miłości dla bliźnich.
Dlaczego spotyka ich tyle nienawiści ?!
Proszę Cię Jezu, otocz szczególną troską wszystkich prawdziwie miłujących Cię kapłanów.
W cieniu Twoich rąk
/Ola/
Powołanie jest darem, powołanie do kapłaństwa jest wielkim darem. Kapłaństwu trzeba się oddać w całości, nie ważne już jest Twoje "ja", ważni są „oni, bracia i siostry”. To nie dla siebie, a dla nich jesteś kapłanem, to teraz oni Cie kształtują, teraz starasz się dla nich. Jesteś dla nich duchowym przyjacielem, wspierasz słowem, czasem tylko wysłuchujesz. Jesteś duchowym lekarzem, który wspólnie z nimi oczyszcza ich sumienie. Możesz tak dużo, a jednak nie zawsze umiesz z tego skorzystać. Czasem zapominasz, że nie jesteś kapłanem dla siebie, ale dla kogoś, bo to nie ty, a bliźni jest ważny. Musisz dawać im odwagę, wiarę, ukazywać Miłosierdzie Boże. Ty po prostu musisz chcieć być dla nich, bo to jest Twoje powołanie, Twoja droga, na którą posłał Cię Pan...
/chwila ciszy/
Każdego dnia módlmy się, aby miłość każdego kapłana do Pana dawała im siłę i moc bycia dobrym, lepszym każdego dnia. Niech nie gonią za wartościami materialnymi, niech nie szukają sposobu na zaspokojenie swoich potrzeb, niech nie będą egoistami. Módlmy się, aby szli drogą Chrystusa, aby szli za Jego przykładem.
Jezu, Jezu, stoję przed Tobą
/Paulina/
Panie Boże, dziękuję Ci za ten wspaniały dar jakim jest Sakrament Kapłaństwa. Za wszystkich duszpasterzy, którzy pomagają ludziom dotrzeć do Ciebie. Chociażby w Sakramencie Pokuty i Pojednania oraz w Eucharystii. W dzisiejszych czasach tak bardzo potrzebujemy ojców duchownych, którzy będą przykładem dla ludzi świeckich, przykładem prawdziwej, wielkiej miłości do Ciebie, przykładem zachęcającym młodzież do poznawania Ciebie, kroczenia Twoimi drogami. My, ludzie świeccy, cieszymy się, że mamy takich wspaniałych kapłanów. Dzisiaj, chcemy za nich się modlić i prosić o wszystkie potrzebne łaski oraz obecność Ducha Świętego w ich duszpasterskiej pracy.
Zbliżam się w pokorze + skrzypce
/Kasia Ś./
O Jezu mój, proszę Cię za Kościół cały, udziel mu miłości i światła Ducha swego, daj moc słowom kapłańskim, aby serca zatwardziałe kruszyły się i wróciły do Ciebie, Panie. Panie, daj nam świętych kapłanów. Ty sam ich utrzymuj w świętości. O Boski i Najwyższy Kapłanie, niech moc miłosierdzia Twego towarzyszy im wszędzie i chroni ich od zasadzek i sideł diabelskich, które ustawicznie zastawia na dusze kapłana. Niechaj moc miłosierdzia Twego, o Panie, kruszy i wniwecz obraca wszystko to, co by mogło przyćmić świętość kapłana, bo Ty wszystko możesz.
Miłosierdzie
Koronka do miłosierdzia Bożego śpiewana
/cisza/
/Kasia Ś./
Adam, Bartek, Dominik, Kamil...
Nieważne jak mają na imię. Tymi ludźmi raduje się świat i ... Ty, Panie. Każdy z nich jest Twym sługą wspaniałym. Ich świętość przenika na wskroś. Odprawiając Najświętszą Eucharystię patrzą Ci prosto w oczy, Panie Jezu! Każdego dnia są coraz bliżej Ciebie. A "im bliżej jesteśmy Boga, tym bardziej kochamy ludzi", jak mawiała bł. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej.
Uwielbiamy Cię Jezu, Baranku nasz
Dobre serca kapłanów są odzwierciedleniem Twojej miłości Panie. Jako Twoi doskonali słudzy, każdego dnia przybliżają nas do Ciebie. Służą pomocą w każdej chwili naszego życia. Udzielając sakramentów świętych otwierają nam bramy Nieba. "Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują" ( Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 2,9). /cichy śpiew podczas czytania/
My, Panie, adorując dziś Najświętszy Sakrament, chcemy Ci powiedzieć, że dzięki naszym kapłanom, coraz bardziej przybliżamy się do Ciebie. I chociaż nasza miłość przy Twojej jest mała niczym ziarno gorczycy, to każdego dnia staramy się, by to ziarno w nas rosło. Ty, Panie powołałeś swoje sługi i prowadzisz ich ku świętości. "Święci nie są wszyscy tacy sami; nie wszyscy wstępują na tę samą drogę, ale wszyscy docierają do tego samego miejsca" (św. Jan Maria Vianney). Zdarza się czasem, że słyszymy złe opinie o kapłanach. Jak każdy człowiek, tak i słudzy Pana popełniają w życiu błędy, ale Ty Jezu wszystko przebaczasz, jeśli tylko ktoś prosi Cię o wybaczenie. A "początkiem dobrych czynów jest wyznanie złych", jak zwykł mawiać św. Augustyn z Hippony. Panie Jezu miej w swojej opiece wszystkich kapłanów. Pozwól im codziennie dążyć do doskonałości, by byli tak doskonali jak Ojciec nasz niebieski.
Panie, przepasz mnie
/Kasia B./
Panie Jezu,
Ty wiesz, że my - wierni w swoim codziennym życiu, trudach i przeciwnościach losu potrzebujemy kapłanów, aby przebyć drogę z życia ziemskiego do wiecznego, które jest naszym przeznaczeniem. To właśnie oni zostali wybrani przez Ciebie, żeby pełnić swoją życiową misję. Są codziennie pośród nas i potrzebują naszej modlitwy.
Błogosław im i umacniaj Twoją mocą w codziennych trudach!
Spraw, by kapłani byli Twoimi sługami i naśladowcami, napełniając ich serca miłością. Niech zawsze potrafią prawidłowo odczytać swoje powołanie, a poznając Słowo Boże jeszcze lepiej służyli Tobie.
Jezu, wspieraj ich, by wytrwale i cierpliwie pełnili swoją posługę duszpasterską. Pozwól, żeby Ich serca były otwarte na problemy ludzi... Spraw, aby dochowywali wierności Tobie, aby nigdy w Ciebie nie zwątpili.
Ojcze, daj mi Ducha
Panie Jezu, bądź przy nich nieustannie, uświęcaj ich Swoją obecnością, wspieraj w chwilach zwątpienia i słabości, aby zawsze wychodzili z nich bardziej wzmocnieni wiarą w Ciebie. Ustrzeż ich od wszelkiego rodzaju pokus, by ich życie było czyste i piękne.
Obdarz zdrowiem wszystkich księży, aby choroba nie przeszkadzała im w codziennej posłudze, a gdy ich okryjesz płaszczem doświadczeń, niech radują Cię swym uśmiechem miłości w cierpieniu...
Dziękujemy Ci, że kapłani poświęcają nam czas, udzielają sakramentów, dzięki sakramentowi pokuty pozwalają pojednać się z Tobą. Dzięki nim mamy możliwość codziennej modlitwy i uczestnictwa we Mszy Świętej. Spraw, aby nigdy nie brakowało głosicieli Słowa Bożego.
/cisza/
/Iza/
Jestem ubogi, od swojego nagiego wzroku, pustego od ciągle powtarzającego się braku pokory. Tak mało miejsca dla Ciebie w moim życiu. Chodzę, choć wcale nie znajduję celu. Mówię, a słowa moje, są tylko moimi i staję się jak cymbał brzmiący. Uczyń, proszę, moje ręce nagie, obmyj je z każdego grzechu, którego dotykam. Ty Sam ujmij je bym świętości Twojej mógł doświadczyć.
Codziennie Cię dotykam, Wkładasz w mój głos słowa, które Sam wypowiadasz, a ja... często uciekam...
Ty, Miłości, przychodzisz i tak mimo wszystko. Na całym świecie, o każdej godzinie jest sprawowana Najświętsza Ofiara, przez 24 godz. trwa nieustannie Msza Święta, by ubłagać duszom Twego miłosierdzia, Panie. Tak wiele ich idzie do piekła.
Daruj tę łaskę kapłanom, byś to, czego dokonujesz na Twoim Ołtarzu Miłości, zasiewał w ich sercach.
Doświadczają takiego piękna, a nie widzą tego, nie zauważają. Ubóstwo jest drogą do pełniejszego poznania Ciebie. Od niczego wówczas nie jest się uzależnionym. Nie daj nam, Panie, pragnąć i mieć nic ponadto, co nam potrzebne.
/chwila ciszy/
Nie można mówić o samotności, jeżeli wybiera się drogę z Bogiem. Nawet jeżeli On doświadcza nas swoim miłosnym odczuciem samotności, zawsze jest z nami „tych których kocham, doświadczam”. Jedynie grzech, który dobrowolnie wybieramy, może nas od Boga odłączyć i w tę samotność wrzucić. Ale nawet wówczas On, Dobry Ojciec będzie o nas walczył... Z Bogiem wszystko jest Piękne!!!
Adoramus Te, Domine
/Asia/
Każdy z nas wezwany jest do świętości, to naturalne powołanie każdego człowieka. Kapłani zaś mają szczególne zadanie. Kapłani są tymi, którzy dają świętość i stanowią dla ludzi łącznik pomiędzy Bogiem a sprawami ziemskimi. Wypełnienie jednak tych wielkich zadań uwarunkowane jest w zakorzenieniu się w Chrystusie. „Jesteśmy wartościowi, jeżeli jest w nas Chrystus”. Bóg posługuje się kapłanami niczym pochodniami. Skąd mieliby jednak wziąć ogień do tych pochodni światła i świętości, jeśli nie z serca Chrystusa, niewyczerpanego źródła miłości? Dlatego tak ważna jest troska o świętość kapłanów. Bowiem tylko wtedy, gdy nie ma rozdźwięku między tym, co kapłan głosi, a tym, co robi, jest przekonujący. „Trwałe owoce duszpasterskich trudów rodzą się na podłożu świętości kapłańskich serc”. Dziś mało się mówi o szatanie, ale nie możemy zapominać, że on istnieje i działa. Szatan podwaja i potraja swoje wysiłki, by sprowadzić księdza na manowce, by odwieść go od wierności i posługi Kościołowi. Tym bardziej powinniśmy się modlić za tych, którzy w imieniu Chrystusa sprawują dla nas sakramenty.
O cuda, cuda dzisiaj niepojęte
O Zbawcza Hostio
Czcijmy Jezusa
Adoracja Najświętszego Sakramentu 2013.09.27
5