JESTES WIELKIM SPELNIENIEM (CLASSIC)
Odkad przypadek sprawil ze, ze na droge promien padl
Milosci bozek znow naprezyl uczuc luk
Trafiony strzala, blaskiem Twym, zgubilem serce swe
Jedyne, czego pragne, to dla Ciebie zyc
Jak zjawisko sobie szlas, a ja myslalem
Oto jest moj klucz do nieba...
Jestes wielkim spelnieniem moich marzen, az nie wierze
Jak mozesz odjechac tak daleko, samego mnie zostawic
Bede zawsze dla Ciebie tym, kim zechcesz, ziemia, niebem
Nie odbieraj mi siebie, pozwol istniec, pozostaw cien nadziei
Chce do nieba...
A moze lepiej byloby, nie ujrzec nigdy Cie
I obraz marzen wyrwac z ciaglych pragnien, snow
Lecz, jak to zrobic, powiedz mi, gdy serce Ciebie chce
Nie zdolam zmienic swego losu, stalo sie
Jak zjawisko sobie szlas, a ja myslalem
Oto jest moj klucz do nieba
Jestes wielkim spelnieniem moich marzen...etc.
Jak zjawisko sobie szlas, a ja myslalem
Oto jest moj klucz do nieba
Jestes wielkim spelnieniem moich marzen...etc./2X