Temat: Motyw domu rodzinnego w literaturze różnych epok.
Tematem mojej prezentacji jest motyw domu rodzinnego w literaturze różnych epok. Dom w naszej kulturze kojarzy sie z przestrzenią zorganizowaną i uporządkowaną, odgrodzeniem od tego co złe. Według słownika symboli:
,, Dom symbolizuje bezpieczeństwo, trwałość, schronienie, twierdze, mieszkanie własny kąt, gospodarstwo domowe, domowników, rodzinę, gniazdo rodzinne, ród, dynastię, ojczyznę, Wszechświat, ciało ludzkie, skarbnicę mądrości, gościnności.”
W literaturze rożnych epok można odnaleźć wiele rodzajów symboliki domu. To kolebka młodości, miejsce w którym dorastamy, gdzie przeżywamy nasze radości i smutki, tutaj także zostajemy wychowani na świadomych i odpowiedzialnych obywateli. Pisarze ukazują dom i rodzinę, jako ucieleśnienie najwyższego dobra dla człowieka. Jednak nie dla wszystkich przestrzeń domowa jest tym samym, a dla każdego dom może oznaczać coś innego.
W wielu utworach literackich słowo dom rodzinny interpretowano na różnorodny sposób, jednak zawsze był to, jest i będzie ważny element w życiu każdego człowieka. Jak widać dzieła pisarzy dają nam do zrozumienia, że rodzinny dom zaczyna się naprawdę cenić (doceniać) dopiero wówczas, gdy się go straci. Wtedy człowiek widzi jego prawdziwą wartość. Jak głosi staropolskie przysłowie:
,, Bez rodziny, ni domu niepotrzebnyś nikomu”
Bywa tak, że dom rodzinny wpływa pozytywnie na dzieje człowieka, ale także czasami ma on negatywny wpływ. W swojej wypowiedzi postaram się pokazać oba te przykłady. W literaturze polskiej motyw domu rodzinnego przejawia się już od początków dziejów, aż po czasy współczesne.
Już w Biblii św. Łukasz w swej ,,Przypowieści o synu marnotrawnym” porusza motyw domu rodzinnego. Opowiada ona o ojcu i dwóch synach. Pewnego dnia młodszy z synów postanawia opuścić dom rodzinny i poprosi o połowę należnego mu majątku. Ojciec, szanując wolną wolę syna, bez słowa oddał mu to o co prosił. Wyrusza więc w świat i tam żyje rozrzutnie, roztrwaniając cały majątek. Po kilku latach wraca, nie mając grosza przy duszy, będąc zziębniętym i głodnym. Ojciec przyjmuje go z radością i bez wyrzutów ( nie mając mu za złe to co uczynił), po czym rozkazuje sługą przynieść najlepsze szaty i ogłasza ucztę powitalną na cześć jego przyjścia. Jedynie niezadowolony z powrotu jest jego starszy brat, który jest zły i dziwi się ojcu, że przyjął go z powrotem biednego i bez pieniędzy. Miał wielki żal do ojca o to, że on przez tyle lat ciężko pracował a ojciec ani razu nie wyprawił mu przyjęcia. Przykład ,, syna marnotrawnego” pokazuje nam, że mino wybrania złej drogi życiowej, zawsze możemy liczyć na miłość i wyrozumienie rodziców. Dla rodziców najważniejsze jest dobro i szczęście dziecka. W razie problemów, czy kłopotów znajdziemy schronienie w domu rodzinnym wśród najbliższych.
W renesansie motyw ten został wprowadzony przez Jana Kochanowskiego do cyklu jego żałobnych utworów powstałych po śmierci ukochanej córki, Urszulki. Dla autora dom istniał, dopóki żyła jego córka. To ona wnosiła w dom poety szczęście i radość. Dziewczynka była posłusznym dzieckiem, potrafiła uśmiechem jednać sobie serca rodziców, którzy przy niej zapomnieli o troskach i kłopotach. Śmierć dziecka spowodowała smutek w domu poety. Ubolewa on nad tym, że wraz z utratą Urszulki pomniejszył się jego majątek, cała spuścizna i dorobek życia. Poeta usilnie poszukuje miejsca pobytu swojej córki. Brak jednej osoby w rodzinie zburzyła spokój i harmonię w domu autora. Zapanowała tu pustka, a rodzice przeżywają tęsknotę za córeczką. Ten dom nigdy już nie będzie taki, jakim był za życia Urszulki:
,,Teraz wszytko umilkło, szczere pustki w domu,
Nie masz zabawki, nie masz rozśmiać się nikomu.
Z każdego kąta żałość człowieka ujmuje,
A serce swej pociechy darmo upatruje.”
Poeta w trenach udowadnia, ile szczęścia może wnieść w dom rodzinny małe dziecko, które jako owoc miłości rodziców staje się dopełnieniem rodziny. Tu dom okazuje się być nie tylko miejscem gdzie się żyje, ale przede wszystkim miejscem, gdzie żyje się wśród ukochanych osób, które tworzą dom.
Z kolei w naszej narodowej epopei Pan Tadeusz dom symbolizuje ojczyznę, która staje się tu
,,Krajem lat dziecinnych”
i jest najcenniejszą wartością. Litwa dla poety jest domem-ojczyzną, miejscem idealnym, który musiał opuścić. Przebywając z dala od domu odczuwa cierpiani, ból i tęsknotę za nią.
W okresie romantyzmu opisywane domy są jedynym miejscem, gdzie można żyć uczciwie, bez przepychu, ale dostatnio i przyjemnie. Właśnie tutaj rodziła sie polska kultura. Takim domem jest dworek Sędziego w Soplicowie. Poznajemy jego mieszkańców i rytm życia, który panuje na dworze. Dobrze czują się w nim zarówno domownicy jak i goście. Jest to typowy dom szlachecki, w którym mieści się wiele pamiątek przypominających o świetności narodu polskiego. Na ścianach wiszą portrety polskich bohaterów: Kościuszki, Jasińskiego, Rejtana, Korsaka, a zegar wygrywa melodię Mazurka Dąbrowskiego. Autor zwraca uwagę na staropolską gościnność. Sędzia przestrzega dawnych obyczajów; podczas uczty każdy. zajmuje wyznaczone miejsce według hierarchii ważności i wieku, wszyscy są dla siebie grzeczni i uprzejmi. Wszystko przebiega według określonych norm. We dworze panują staropolskie obyczaje, odbywają się polowania, grzybobrania, spotkania towarzyskie i narady. Sędzia dba o zachowanie porządku i dobrych manier, o czym świadczy na przykład jego słynna nauka o grzeczności. Dworek soplicowski stanowi wzorzec szlacheckiego życia i jest chlubą dla jego mieszkańców.
Omawiana przez mnie problematyka nie pominęła również epoki pozytywizmu. Bolesław Prus w swojej noweli ,, Kamizelka” opisuje dom dwojga zwykłych, kochających się ludzi. Autor opowiada o najcenniejszych wartościach, którymi są więzy rodzinne i głęboka miłość łącząca małżonków. Choć byli ubodzy i nie stać ich było na wiele bardzo się kochali i czuli się szczęśliwi. Szczęście rodziny zakłóca nagle choroba męża, który z dnia na dzień czuł się coraz gorzej, aż wreszcie musiał przestać pracować. Pani starała się pocieszać męża, dodawać mu otuchy, utwierdzać w przekonaniu, że niedługo wyzdrowieje. Ale choroba czyniła postępy. Mężczyzna zaczął gwałtownie, niemal z dnia na dzień tracić na wadze, w czym zorientował się, gdy wkładał kamizelkę, która stawała się coraz luźniejsza. Wtedy żona, w tajemnicy skracała pasek, aby dodać mężowi otuchy. Ale i chory wiedząc, że żona cierpi, postanowił ją uspokoić i co dzień przesuwał sprzączkę. Aż któregoś dnia zauważył, że nie potrzebuje tego robić. I tak oto zwyczajna kamizelka stała się symbolem głębokiego uczucia, łączącego tych dwoje ludzi, którzy w obliczu nieszczęścia uciekali się do drobnych oszustw, by oszczędzić ukochanej osobie bólu i dać jej nadzieję. Zwykle kłamstwo odbierane jest przez nas jako coś nagannego. W przypadku historii opowiadanej w ,,Kamizelce” widzimy, iż nie zawsze tak jest, ponieważ oszustwo w imię miłości i dobra drugiej osoby staje się wartością „pozytywną”
Z kolei bystra i bardzo krytyczna obserwatorka moralności mieszczańskiej Gabriela Zapolska, w tragifarsie ,,Moralność pani Dulskiej”, opisała dom przeciętnego filistra, człowieka ograniczonego i zakłamanego. . Rodzina pani Dulskiej ma, co prawda, zapewnione warunki egzystencji, ponieważ posiada kamienicę czynszową, która stanowi jej źródło utrzymania. Głowa rodziny - pan Dulski, jak i syn - Zbyszko pracują jako urzędnicy, więc ta rodzina nie ma prawdopodobnie kłopotów materialnych. Jednak cechuje ją kult pieniądza, tak charakterystyczny dla wielu mieszczańskich rodzin tego okresu. Dulska, walcząc o "dobre imię" swojego domu i syna Zbyszka, zdolna jest do każdej podłości: wymawia mieszkanie chorej lokatorce, wyrzuca Hankę, żeby nie wydał się skandaliczny romans syna ze służącą. Podwójna moralność - oto co cechuje główną bohaterkę sztuki. Dulska ma dwie twarze: jedną dla obcych - kobiety godnej, która dba o swoją rodzinę, chodzi do kościoła, uznaje zasady moralne i prowadzi porządny dom. Zaś druga, to twarz kobiety tyrana domowego, dla której najważniejszy w życiu to pieniądz i zachowanie pozorów. Nie jest to więc już obraz szczęśliwej, polskiej rodziny. Pieniądz i cywilizacja powodują, że więzi rodzinne stają się coraz słabsze. Jej postępowanie ma znaczący wpływ na panująca w domu atmosferę. Główną dewizą pani Dulskiej jest powiedzenie:
,, Na to mamy cztery ściany i sufit, aby brudy swoje prać w domu i aby nikt o nich nie wiedział. Rozwłóczyć je po świecie to ani moralne, ani uczciwe.”
Podobny obraz nieszczęśliwej rodziny został zawarty w powieści ,, Granica” Zofii Nałkowskiej z epoki dwudziestolecia międzywojennego. Dom może być także miejscem, w którym w szczególny sposób widać rażące różnice społeczne. W kamienicy, piętro, które zajmował lokator świadczyło o jego zamożności i pozycji społecznej. Na samej górze mieszkali najzamożniejsi mieszkańcy, natomiast w suterenie biedacy. Oni także mieli mieszkania w najgorszym stanie. Sama Kolichowska razem ze swa wychowanką Elżbietą mieszkała na piętrze. Należą oni do dwóch odmiennych światów, a dzieli ich tytułowa granica: dla jednych granicą jest podłoga , a dla innych sufit. Granica" prócz obrazu kamienicy pani Kolichowskiej, przynosi także smutny obraz domu rodzinnego Elżbiety i Zenona Ziembiewicza. Oboje mimo, iż starali się tego uniknąć powielają swe rodzinne scenariusze. Zenon zdradza Elżbietę, a jego żona przystaje na to, dbając tylko o to co widać na zewnątrz.
Motyw domu rodzinnego, jak widać, odnajdujemy w różnych epokach literackich. Ponieważ jest tak ważną wartością, stał się jednym z często pojawiających się motywów w literaturze. Dom nie może być jednak tylko miejscem, gdzie się mieszka, ale także przestrzenią , w której kształtuje się naszą osobowość, światopogląd oraz stosunek do ludzi i do świata.. Pisarze oferują nam różne obrazy domów. Raz jest to dom szczęśliwy, zachowujący cenne tradycje, pełen rodzinnego ciepła, innym razem może być wprost nierealny, pełny obłudy, kłamstwa, smutku i żalu, a także dom może być tez symbolem ojczyzny. Choć w życiu spotykają nas różne przygody, jednak zawsze powracamy do swojego miejsca na ziemi, do domu rodzinnego, do najbliższych. Pomimo różnych dramatów i niepowodzeń członkowie rodziny powinni zawsze trzymać się razem i wspólnie szukać rozwiązania dręczących ich problemów.
Obecnie rodzina nie zawsze odgrywa przypisaną jej rolę. Często zapracowani rodzice nie poświęcają zbyt wiele czasu swoim dzieciom, i nie mają tego czasu sami dla siebie. Więzy rodzinne słabną i ciężko nam znależść wspólny język nawet z naszymi najbliższymi. Dlatego tak ważne jest moralne i odpowiedzialne zachowanie się dorosłych ludzi we wpajaniu młodemu pokoleniu wzorców niezbędnych do dalszego godnego i odpowiedzialnego Życia rodzinnego, a także dbanie przez każdego z nas o te więzy, by nasze relacje były jak najlepsze.
Należy budować nasze domy nie tylko w sensie materialnym, ale przede wszystkim w sensie emocjonalnym, uczuciowym. Potwierdzeniem powyższego stwierdzenia są słowa Janusza Morgensterna:
,,Dom to nie miejsce w którym mieszkasz, ale miejsce, gdzie ciebie rozumieją. ''
Dziękuję za uwagę