LINIENIE I WZROST
Ciało krewetek (jak i pozostałych skorupiaków) pokryte jest z zewnątrz pancerzem, zbudowanym z chityny i wysyconym solami wapnia. W przypadku krewetek pancerz jest cieńszy niż u większości skorupiaków. Pancerz jest dość twardy, służy do ochrony znajdujących się pod nim części miękkich. Znajdują się w nim pigmenty odpowiedzialne za kolor krewetki.
Ponieważ pancerz nie rośnie, by doszło do wzrostu krewetki, musi on być co jakiś czas zrzucany. Proces ten nazywamy linieniem. Krewetka w związku z tym procesem nie rośnie stopniowo, a skokowo. Wzrost trwa całe życie, ale z wiekiem jest coraz mniej widoczny. Największe skoki wzrostu obserwujemy u świeżo wyklutych i u młodych krewetek. Dorosłe linieją kilka razy w roku, starsze egzemplarze 1 lub 2 razy w roku. Linienie można też sprowokować - duża podmiana wody na świeżą, zwłaszcza o zmienionych parametrach, często powoduje zrzucanie pancerza. Linienie i produkcja chityny są stymulowane przez hormon, wydzielany przez gruczoły znajdujące się w słupkach ocznych krewetek.
Gdy zbliża się pora linienia, krewetka przestaje pobierać pokarm i staje sie nieaktywna. Ciało krewetki pobiera węglan wapnia i inne potrzebne związki z istniejącego pancerza, tak więc krewetka będzie miększa w dotyku. Następnie ciało się obkurcza, co powoduje jego oddzielenie się od pancerza. Samo linienie trwa dosłownie chwilę, pancerz pęka na szyi a krewetka gwałtownymi ruchami wydostaje się ze "starej skóry". W tym momencie jest całkowicie bezbronna i powinna mieć zapewnione schronienie. Nawet gdy w akwarium nie ma ew. napastników, kryjówki są w tym momencie niezbędne dla dobrego samopoczucia krewetki.
Nowy pancerz jest miękki i nasiąka wodą. Do chwili w której pancerz zacznie twardnieć, krewetka może bez przeszkód rosnąć, a także odbudowywać utracone części ciała (odbudowanie większych części ciała zajmie kilka linień). Z reguły trwa to 2 - 3 dni. Twardnienie następuje dzięki twardnieniu chityny zawartej w pancerzu i wysycaniu węglanem wapnia. Najwięcej węglanu wapnia krewetki pobierają ze starego pancerza oraz z wody przy pomocy skrzeli. Tak więc zjadanie wylinki jest tylko dodatkowym - a nie (jak się ogólnie uważa) głównym - sposobem na przyswajanie wapnia. Rodzaj Macrobrachium wydaje się być najbardziej zainteresowany zjadaniem wylinki, krewetki karłowate i filtrujące mniej. Krewetki niekoniecznie zjadają własną wylinkę, równie chętnie konsumują cudzą, więc jeżeli wylinka nie zostanie zjedzona w przeciągu 3 dni od linienia należy ją z akwarium usunąć - widocznie nie ma na nią amatorów :)