Oto tekst listu, który wysłaliśmy do Watykanu.
Umiłowany Ojcze Święty!
Pozwalamy się zwrócić do Waszej Świątobliwości z prośbą o odpowiedzenie na pytanie, które dręczy nas i naszych przyjaciół od bardzo dawna. Jesteśmy grupą kilkudziesięciu osób tworzących Fundacją NAUTILUS, która zajmuje się badaniem zjawisk, które są postrzegane przez współczesną naukę jako niewyjaśnione. Wśród wielu spraw, które badamy, są też takie, co do których prawdziwości nie mamy obecnie wątpliwości. Należy do nich zaliczyć zdumiewające odkrycie, że na Ziemię przybywają obce cywilizacje. Na początku byliśmy sceptyczni wobec tej niesłychanej tezy, ale z czasem wobec natłoku dowodów, relacji, wiarygodnych raportów (także wojskowych i policyjnych) wiemy, że nasza planeta jest odwiedzana przez istoty poruszające się w zaawansowanych technicznie statkach powietrznych. Nie wiemy na pewno, czy przybywają one z innych planet, czy też z innych wymiarów. To, co wiemy na pewno, że pojawiają się na Ziemi i czasami nawet wchodzą w interakcje z ludźmi. W związku z tym, że jesteśmy w większości ludźmi wierzącymi i praktykującymi, którzy szanują naszą wiarę, postanowiliśmy się zwrócić do Waszej Świątobliwości z następującym pytaniem:
Jakie jest oficjalne stanowisko Kościoła wobec faktu pojawiania się na Ziemi pojazdów z obcymi istotami na ich pokładach?
To pytanie jest ważne dla nas z wielu powodów. Jesteśmy ciekawi, czy misja Kościoła Katolickiego dopuszcza, że mogą istnieć inne światy, z których przybywają istoty na ziemię. Ważne jest to także wobec naszych obserwacji, że istoty te nie wykazują najmniejszych chęci nawiązania oficjalnego kontaktu i odnosimy wrażenie, że Ziemia jest jednym z wielu światów zamieszkałych, które odwiedzają. Kolejna nasza obserwacja jest taka, że nie ma jednego gatunku obcych istot, lecz jest ich bardzo wiele. I tu nasuwają się kolejne pytania: czy misja zbawienia świata obejmowała także te inne światy?
Czy to możliwe, że te istoty mogły być pozbawione grzechu pierworodnego wynikającego z historii Adama i Ewy opisanej w biblii? Czy to możliwe, że te inne światy mogły mieć swoich własnych Zbawicieli, którzy uwolnili ich od tego grzechu? Czy to możliwe, że te istoty nie obserwowały lub też nie wpływały na ważne wydarzenia, które zostały opisane w Nowym i Starym Testamencie? Pytamy także dlatego, że wydaje nam się, że możliwości techniczne i wszelkie inne tych istot są wręcz nieprawdopodobne, poza granicami ludzkiej wyobraźni.
Pytania te stawiamy z szacunkiem ufając w wiedzę Waszej Świątobliwości, która na pewno jest w tej materii o wiele większa od naszej. Stawiamy je jako ludzie wierzący, którzy próbują uporać się z wizją świata, która rysuje się po uznaniu tego - powtarzamy raz jeszcze - bezspornego faktu.
Oczekujemy na odpowiedź życząc zdrowia i sił w głoszeniu Ewangelii
Fundacja NAUTILUS