Marcin (by Kabun)
Powstanie Stanów Zjednoczonych
Prawdopodobnie pierwsi ludzie dotarli na kontynent amerykański z Azji przez cieśninę Beringa . Pierwszymi Europejczykami, którzy dotarli do Ameryki Północnej byli Wikingowie, którzy pod wodzą Leifa Erikssona dotarli do Zatoki Św. Wawrzyńca. Osadnictwo skandynawskie nie utrzymało się i tylko nieliczni ocaleli. W czasach przedkolumbijskich obecny obszar Stanów Zjednoczonych był zaludniony przez co najmniej kilkaset tysięcy ludzi różnych narodowości zwanych później Indianami, tworzących wspólnoty plemienne o różnych poziomach organizacji społecznej. Podstawą utrzymania było myślistwo, rybołówstwo, rolnictwo i zbieractwo. Na kontynencie nie było koni. Wszystkie odkrycia geograficzne okresu były prywatnymi przedsięwzięciami finansowymi osób posiadających patenty odpowiednich władców na przyszły monopol handlowy lub na sprawowanie władzy w imieniu monarchy w odkrytych terenach. Jednak wiele z nich nie miało powodzenia. W 1497 dopłynął do kontynentu John Cabot, działający na rzecz angielskich handlarzy. Rejon określił "New found land" (nowo odkryta ziemia) dzisiaj znany jako Nowa Fundlandia. W 1513 roku w poszukiwaniu El Dorado wtargnęli od południa w głąb kraju Hiszpanie pod wodzą Juana Ponce de León i nazwali cały obszar Florydą. Następnie zajęli Nowy Meksyk. Na północy wylądowali Francuzi i po założeniu w 1608 roku Quebecu, opanowali rejon Wielkich Jezior i posuwali się wzdłuż Missisipi na południe aż do Luizjany; Holendrzy rozpoczęli ekspansję od ujścia rzeki Hudson i w 1614 założyli Nowy Amsterdam, Szwedzi zajęli ujście Delaware
Po zwycięstwie w wojnie siedmioletniej [1756-63], Wielka Brytania stała się dominująca siła w Ameryce Północnej. Do13 koloni leżącej wzdłuż wybrzeża Atlantyku dołączyły tereny odebrane Francuzom w Kanadzie. Jednak w bardzo krótkim czasie brytyjskie panowanie na tym kontynencie poddane zostało próbie przez samych kolonistów. Pod koniec XVIII wieku w koloniach angielskich w Ameryce żyło prawie trzy miliony ludzi, w większości pochodzenia brytyjskiego. Miasta były nieduże, jednak dobrze prosperujące; największa Filadelfia miała 40000 mieszkańców, drugi w kolejności Nowy Jork-25000.Tereny północne zamieszkiwali handlarze rybacy i traperzy, południowe- plantatorzy. Jednak największą grupę społeczną stanowili niezależni farmerzy, własnymi rękami uprawiający swoją ziemię. To oni właśnie mieli odegrać istotną rolę w nadchodzącej wojnie o niepodległość. Osadnicy w koloniach byli różnej narodowości. Szczególnie licznie napływali do Ameryki Północnej osadnicy w czasie wojen religijnych i kryzysów gospodarczych , które miały miejsce w Europie . System nadawania ziemi w koloniach nie był niczym ograniczony, w niektórych nawet tam gdzie stosowane uprawy wymagały dużych obszarów, praktyka nadawania ziemi doprowadziła do powstania rozległych plantacji. Od początku XVIII w. zaczęto w koloniach północnych ograniczać napływ osadników .Władze angielskie zareagowały dopiero w 1774r; wydając zakaz emigracji do koloni w Ameryce Pn.[rząd angielski chciał skierować emigrację do Kanady].
Ludność w koloniach dzieliła się na :
Posiadających obywatelstwo [ci ,którzy mieli obywatelstwo w Anglii lub nabyli je w koloniach], przy czym istniały ograniczenia naturalizacji dla katolików ;
Posiadających ograniczone prawa obywatelskie bez praw politycznych ,nadane w drodze denizacji przez króla. Było to równoznaczne z posiadaniem praw cywilnych [np. prawo do posiadania nieruchomości];
Rzesze ludności, które stanowiły zasoby siły roboczej . Wśród nich byli;
słudzy kontraktowi, którzy licznie występowali w koloniach północnych.
Przestępcy, którym sądy angielskie zamieniły karę śmierci na zesłanie do kolonii .
niewolnicy, którzy byli najtańszą siłą roboczą.
Ze względu na zróżnicowanie ustroju w połowie XVIII w. kolonie dzieliły się na:
-królewskie (New York, Wirginia, Georgia), które pozostawały pod zarządem korony ;
-prywatne (Maryland Pensylvania ,Delaware ) ,które pozostawały na obszarach nadanych przez króla osobom prywatnym;
-posiadające karty od króla ,w których uzyskały liczne swobody łącznie z prawem wyboru władz (Connecticut ,Rhode Island ).Karty te zachowały moc obowiązującą do I połowy XIX w. i traktowano je jako konstytucje.
We wszystkich koloniach występowały podobne organy, którymi były ;
-gubernator, który jako przedstawiciel króla lub właściciela był mianowany przez władzę zwierzchnią i od niej otrzymał instrukcje dotyczące wykonywania funkcji. W koloniach posiadających karty gubernator pochodził z wyborów.
Do gubernatora należało;
-mianowanie urzędników;
-reprezentowanie kolonii na zewnątrz;
zwoływanie i rozwiązywanie zgromadzenia oraz weto wobec jego uchwał;
-dowodzenie siłami zbrojnymi; -
-prawo łaski.
Wydatki gubernatora były kontrolowane przez zgromadzenie. Zgromadzenie też uchwalało pobory dla gubernatora i w ten sposób często uzależniało go od siebie.
Zastępca gubernatora był wicegubernator.
-Rada, organ doradczy gubernatora i kontrolujący go, złożony z kilku do kilkunastu osób. Członkowie Rady pochodzili z nominacji lub wyboru (w koloniach posiadających karty ),przy czym gubernator miał prawo sprzeciwu wobec kandydatury.
-Ogólne zgromadzenie- organ w połowie XVIII w. Dwuizbowy (jednoizbowy tylko w Pensylwanii do roku 1790 i w Georgii do 1789r.). Izby niższe zgromadzeń pochodziły z wyborów ( prawo wyborcze przysługiwało posiadającym obywatelstwo mężczyznom, którzy ukończyli 21 lat, ograniczone było cenzusem majątkowym ,wyższym przy biernym prawie wyborczym oraz wyznaniem -pozbawieni praw wyborczych byli katolicy). Do kompetencji zgromadzenia należało ustawodawstwo, przy czym w stosunku
do ustaw gubernator posiadał prawo weta .Także król za pośrednictwem Tajnej Rady do końca XVIII w. miał prawo w określonym terminie odrzucić ustawę uchwaloną przez zgromadzenie ,o ile została uznana za sprzeczną z prawem angielskim. Administracja lokalna oparta została na gminach , najniższej jednostce lokalnej, której organami były; zgromadzenie gminne, przewodniczący i zarząd gminy. Wyższą jednostką było hrabstwo, jednostka licząca się głównie w dziedzinie sądownictwa .W koloniach południowych odpowiednikiem gminy była parafia, która swoje kompetencje sukcesywnie traciła na rzecz hrabstwa ,bowiem w przeciwieństwie do pólnocy, na południu decydującą rolę w administracji lokalnej odgrywały hrabstwa na czele z mianowanymi przez gubernatorów szeryfami.
5.IX.1774 r .w Filadelfii rozpoczął obrady Pierwszy Kongres Kontynentalny z udziałem 55 delegatów .Wśród zebranych ukształtowały się dwa obozy; konserwatywny, który był przeciwny zerwaniu związku z W. Brytanią i ten miał przewagę oraz umiarkowany , który zmierzał do samodzielności koloni. W 1774 r. Kongres uchwalił Deklarację Praw i Krzywd, która wymieniła wszystkie przypadki naruszenia uprawnień koloni ;nakładanie podatków przez Parlament angielski ,rozszerzenie kompetencji sądów admiralskich ,utrzymywanie stałej armii w czasie pokoju ,wprowadzenie ustaw represyjnych .W dalszej części Deklaracja wymieniła uprawnienia, które przysługują koloniom na podstawie prawa natury: prawo do życia, wolności, własności, prawo do zgromadzeń, podatki mogą nakładać wyłącznie własne organy prawodawcze. Król może jedynie zastosować weto w stosunku do ustaw uchwalonych w koloniach (Parlamentowi Angielskiemu przyznano wyłącznie prawo uchwalania ustaw o handlu zagranicznym). Aby zmusić rząd brytyjski do odwołania ustaw represyjnych przewidziano w deklaracji środki przymusu: bojkot towarów angielskich oraz zakaz eksportu towarów do W. Brytanii.
Amerykanie, którzy zyskiwali coraz większe poczucie odrębności narodowej, byli przyzwyczajeni do samorządności. Bardzo często wybierane przez nich ciała pozostawiały w konflikcie z władzami w Londynie. Brytyjski rząd był zbyt daleko od Ameryki, by móc zrozumieć potrzeby kolonistów, często zresztą nie przejawiał w tym względzie żadnej pozytywnej chęci. Tak jak inne mocarstwa europejskie, Anglia traktowała swoje kolonie jako tereny istniejące wyłącznie dla jej własnych korzyści. Brytyjczycy dali tego wyraz nakładając szereg restrykcji na handel z koloniami.
Amerykanie zmuszeni byli do importowania potrzebnych im dóbr wyłącznie z Wielkiej Brytanii bądź z innych jej kolonii. W innym wypadku na towary nakładane było wysokie cło, że stawały się one o wiele droższe od brytyjskich. Kolonie uznawano wyłącznie za źródło surowców na potrzeby brytyjskiego przemysłu, dlatego próbowano zahamować na ich terenach rozwój rodzimego przemysłu, który mógłby stanowić konkurencje dla angielskich fabryk. Biorąc pod uwagę obfitości surowców naturalnych występujących w Ameryce oraz wzrastająca pewność siebie jej mieszkańców, nie trudno było się domyślać, że stan taki nie potrwa długo. Brytyjskie zwycięstwo w wojnie siedmioletniej przyspieszyło tylko rozwój wypadków. Żadnych nowych ziem Amerykanom trudno było pogodzić się z postanowieniami władz angielskich o nienaruszalności ziem posiadanych przez Indian. Chociaż intencje tego postanowienia wypływały z dobrej woli, to jednak próba zatrzymania ekspansji kolonistów na zachód z góry skazany był na niepowodzenie. Jeszcze większy wpływ na zmianę postawy Amerykanów miało pozbycie się ciągłego źródła zagrożenia jakie stanowili Francuzi, co oznaczało, że obecność ochraniających wojsk angielskich nie była już dłużej niezbędna. Równocześnie, w obliczu ogromnych długów spowodowanych wojną, rząd angielski zdecydował, że w istotnym wymiarze musi wzrosnąć udział kolonii w ich spłaceniu.
Wkrótce Anglicy wprowadzili w życie ustawy nakazujące władzom kolonii zakwaterowanie i aprowizacje wojsk brytyjskich. Ustawy te były niepopularne, jednak oznaki otwartego niezadowolenia wywołała tak zwana ustawa stemplowa (1765). Wprowadzała ona obowiązek stempli skarbowych na wszelkiego rodzaju materiały drukowane, w tym gazety, co uderzyło w niemal wszelkie grupy społeczne. Pojawiły się radykalne ugrupowania, takie jak „Sons of Liberty” („Synowie Wolności”), wybuchnęły pierwsze rozruchy, a amerykańscy handlarze zrewanżowali się odmową brytyjskich towarów. Także w samej Wielkiej Brytanii pojawiły się siły popierające interesy kolonistów. Wszystkie te czynniki wpłynęły na decyzję władz angielskich o zniesieniu ustawy stemplowej. Równocześnie jednak Parlament uchwalił deklarację, zgodnie z którą nadawał sobie prawo ustanawiania wszelkich praw z mocą obowiązywania w koloniach.
Okres względnego spokoju nie trwał długo. Wkrótce Anglicy wprowadzili nowe cła na import wielu towarów do kolonii. Stało się to przyczyną kolejnych niepokojów, w których na czoło wysuną się Boston, stolica Massachusetts. W marcu 1770r. oddział brytyjskich żołnierzy, napastowany przez tłum mieszkańców miasta, stracił cierpliwość i otworzył ogień, zabijając kilku obywateli. Wieść o tym incydencie odbiła się szerokim echem po obydwu stronach Atlantyku, ponownie zwracając uwagę na sprzeczności interesów. W wyniku tego, rząd angielski zniósł cła na wszelkie towary, za wyjątkiem herbaty, która i tak była przez Amerykanów częściej przemycana niż kupowana. Jednak napięcie pomiędzy koloniami a władzami brytyjskimi spadło tylko nieznacznie i już trzy lata później miał miejsce kolejny kryzys, po tym jak rząd podjął specjalne kroki w celu poparcia interesów Kampanii Wschodnioindyjskiej. Godziły one w interesy importerów i armatorów amerykańskich, co wywołało reakcję ze strony kolonistów, którzy w wielu portach stawiali opór przeciw wyładowywaniu herbaty. Kiedy w grudniu 1773r. gubernator Bostonu próbował doprowadzić do rozładunku, grupa kolonistów, przebranych za Indian z plemienia Mohawk, wyrzuciła cały transport herbaty do morza.
Incydent ten, zwany „bostońską herbatką”, wywołał szybką reakcje władz. Port w Bostonie został zamknięty do momentu, kiedy mieszkańcy miasta zapłacą za wyrzuconą herbatę, czego żaden z nich nie miał najmniejszej ochoty uczynić. Uprawnienia lokalnej izby reprezentantów zostały ograniczone, a gubernatorem kolonii został oficer brytyjski, generał Gage, który miał polecenie poskromienia samowoli jej obywateli.
W ten sposób przygotowany został teren do otwartej konfrontacji. Rząd angielski, pod wodzą lorda North, pod wieloma względami podległy był decyzją króla Jerzego III, i od tego czasu polityka brytyjska w Ameryce była katastrofalna, na każdym kroku nosząc piętno krótkowzroczności i uporu tego monarchy. Równocześnie Amerykanie, jak nigdy przedtem, gotowi byli do konfliktu.
Decydujący moment nadszedł w kwietniu 1775r. kiedy generał Gage wysłał z Bostonu oddział żołnierzy, który miał aresztować liderów radykalnych ugrupowań patriotycznych, a także zlikwidować magazyny z bronią, ulokowane przez Amerykanów w pobliżu miasta Concord. Chociaż operacja miała być tajna, koloniści szybko się o niej dowiedzieli i natychmiast wysłano ludzi mających ostrzec oddziały patriotów.
Dzięki ostrzeżeniu, ścigani przywódcy zdołali zbiec. Jednak w Lexington, gdzie oddziały brytyjskie nakazały grupom lokalnej milicji rozproszenie się, padły strzały-pierwsze z nich zapewne przypadkowo-w wyniku których zginęło ośmiu Amerykanów.
Brytyjczycy dotarli do Concord, gdzie zniszczyli magazyn z bronią, jednak w drodze powrotnej cały czas nękani byli przez oddziały amerykańskie, stosując taktykę partyzanckich najazdów. Anglicy stracili prawie 300 ludzi, a ci którym udało się wrócić do miasta, musieli stawić czoła nieregularnej, lecz rosnącej w silę, armii buntujących się kolonistów.
Na zorganizowaną reakcję ze strony Amerykanów nie trzeba było długo czekać. Na drugim Kongresie Kontynentalnym w maju 1775 roku do głosu doszły radykalne frakcje, które podjęły decyzję o utworzeniu niezależnego rządu.
Z rzeszy nieregularnych ochotników utworzono armię kontynentalną, na czele której staną pochodzący z Wirginii George Washington. Rozpoczęła się rewolucja amerykańska, inaczej zwana amerykańską wojną o niepodległość. Początkowo inicjatywa należała do Amerykanów, którzy z zaskoczenia wzięli dwa brytyjskie forty w okolicach granicy kanadyjskiej, zdobywając w ten sposób dużą ilość armat. Jednak atak na terytorium Kanady, jaki miał miejsce potem, został zatrzymany po nieudanej próbie zdobycia miasta Quebec. Rozwiało to nadzieje rebeliantów na błyskawiczne zwycięstwo. Przez całą wojnę Kanada w rękach Anglików stanowiąc bazę dla operacji przeciwko 13 koloniom. W międzyczasie Brytyjczycy wzmocnili Boston, przeprowadzając kontrakt na okupujące okoliczne wzgórza oddziały amerykańskie. Dowodzący wojskami angielskimi generał William Howe prowadził walkę w starym stylu, prowadząc oddziały tyralierą, i chociaż ostatecznie udało mu się wydobyć miasto z okrążenia, zostało to okupione stratą niemal połowy z jego liczącej 2200 żołnierzy armii. Bilans ten bardzo podniósł na duchu Amerykanów.
W obawie przed przybyciem armat, zdobytych w ich własnych fortach, Anglicy opuścili Boston w marcu 1776 roku. W międzyczasie niepowodzeniem zakończyła się próba pokojowego rozwiązania konfliktu. Idea całkowitego zerwania a Wielką Brytanią zaczęła przeważać, wzmocniona oddziaływaniem pamfletu „ Zdrowy rozsądek”, napisanego przez urodzonego w Anglii radykała, Thomasa Paine'a.
Ostatecznie w lipcu 1776r. Kongres Kontynentalny przegłosował decyzję o odłączeniu kolonii od Anglii, wydając równocześnie Deklarację Niepodległości, dokument napisany przez delegata z Wirginii, Thomasa Jeffersona.
4.VII.1776r. została ogłoszona, w jej treści zawarto:
-teoretyczny wywód na temat przyrodzonych praw wszystkich ludzi: do życia, wolności i szczęścia. Źródłem władzy jest zgoda narodu. Ta część oparta została głównie na doktrynie J. Locke'a
-wyliczenie krzywd wyrządzonych koloniom(od spraw emigracyjnych, poprzez gospodarcze do ograniczeń ustrojowych włącznie);
-w części trzeciej zawarte zostało stwierdzenie że kolonie są wolne od obowiązku posłuszeństwa wobec Wielkiej Brytanii, są niepodległymi państwami, które mogą prowadzić samodzielnie tak handel, jak i wojny.
Cechą charakterystyczną Deklaracji Niepodległości było odstąpienie od angielskiej zasady, że „król nie może czynić źle”, co pozwoliło obciążyć odpowiedzialnością króla, a nie jego ministrów.
Po nieudanym ataku na miasto Charleston w Południowej Karolinie Brytyjczycy skierowali się przeciwko środkowym stanom. Od lipca 1776 roku Howe zaczął odnosić sukcesy, zdobywając Nowy Jork i zadając serię dotkliwych porażek armii Washingtona, która wycofała się za rzekę Delaware. Washington nie był genialnym dowódcą, także armia rebeliantów nie mogła równać się z regularnymi oddziałami brytyjskimi. Jednak czas pracował na niekorzyść Anglików, uzależnionych od ciągłych dostaw, które często wpadały w ręce wroga.
Washington odbudował morale Amerykanów, przekraczając Delaware i uderzając z zaskoczenia w Noc Bożego Narodzenia 1776 roku na składający się z 1000 żołnierzy garnizon angielski. Jednak w nadchodzącym roku został on ponownie pobity przez Howe'a, który zajął Filadelfię. Armia Washingtona z trudem przetrwała zimę, starając się zorganizować swoje szeregi.
Nieszczęśliwie dla Brytyjczyków, działaniach armii zaczęły być zupełnie nieskoordynowane. Kiedy Howe zdobył Filadelfię, inny angielski dowódca, generał John Burgoyne, wprowadził swoje oddziały i rozpoczął marsz na południe, mając nadzieje na połączenie z Howem w Albany, na północ od Nowego Jorku. Zamiast tego, jego oddziały nieustannie nękane były przez rebeliantów i wreszcie w październiku zostały otoczone, zdziesiątkowane i zmuszone do poddania się pod Saratogą. Miało to katastrofalne konsekwencje dla Anglików, ponieważ spowodowało włączenie się Francuzów do wojny po stronie amerykańskiej. Także Hiszpanie i Holendrzy stanęli po stronie rebeliantów, w wyniku czego Anglia zmuszona była do wojny na wielu frontach, tracąc swoją dominującą pozycję na morzu. Jerzy Iii był w tym czasie gotowy pójść na daleko posunięte ustępstwa, jednak było już za późno- Amerykanów interesowała wyłącznie niepodległość.
Bez względu na sytuację Brytyjczycy kontynuowali walkę. Brytyjskie oddziały opuściły Filadelfię, jednak Nowy Jork pozostał w ich rękach. Sytuacja na froncie północnym stanęła w martwym punkcie. Wreszcie, w 1778 roku, Anglicy zmienili strategie i skierowali się na południe, mając nadzieje na zdobycie terenów cennych ze względu na uprawy tytoniu, ryżu i indygo.
Z początku wszystko szło po ich myśli. Zdobyta została Gorgia, amerykańsko-francuski atak na Savannah zakończył się niepowodzeniem, amerykańska armia została pokonana w Charleston i zmuszona do poddania się, natomiast generał Gates, zwycięzca spod Saratogi, doznał sromotnej porażki pod Camden. Jednak potem brytyjski dowódca, generał Cornwallis, popełnił błąd atakując Północną Karolinę.
Amerykanie pod dowództwem Nathaniela Greene'a, rozpoczęli odwrót, przegrywając bitwy, jednak równocześnie osłabiając siły wroga. Cornwallis zabłądził na terytorium Wirginii i ostatecznie znalazł schronienie w Yorktown, niedaleko Zatoki Chesapeak.
Amerykanie i Francuzi, których sojusz do tej pory nie układał się najlepiej, zdołał skoordynować plany i zanim Brytyjczycy zdążyli się spostrzec, armia Cornwallisa została otoczona i zaatakowana, a jej ewentualny odwrót zablokowany przez francuską flotę.
Złożenie broni przez armię Cornwallisa 19 października 1781 r. faktycznie zakończyło amerykańską wojnę o Niepodległość. Jeszcze przez najbliższe 2 lata Brytyjczycy okupowali Nowy Jork jednak większość ich operacji militarnych skierowana była przeciw Francuzom na Karaibach. We wrześniu 1783r. podpisany został pokój Paryski, oficjalnie uznający amerykańską niepodległość.
Bibliografia:
George Brown Tindall , David E. Shi , Historia Stanów Zjednoczonych, Zysk i S-ka, 2002r.
Bernard W. Sheehan , Irmina Wawrzyczek, Historia Stanów Zjednoczonych Ameryki, PWN, Warszawa 1995r.
J. Baszkiewicz , Powszechna historia ustrojów państwowych, Gdańsk 2001r.
W. Skrzydło, Leksykon wiedzy o państwie i konstytucji. Warszawa 2000r.
http://pl.wikipedia.org/