STEFAN CZARNIECKI
Stefan Czarniecki (herbu Łodzia), urodził się w 1599 r. w Czarncy. Pochodził ze średniozamożnej szlachty i od wczesnej młodości służył w wojsku (1626). Walczył w kampanii szwedzkiej (1625 - 1629). Z chwilą wybuchu powstania na Ukrainie (1648) jako rotmistrz brał udział w walkach z Chmielnickim, pod Żółtymi Wodami dostał się do niewoli tatarskiej, co niechybnie doprowadziłoby go do śmierci, gdyby nie fakt, iż został wykupiony przez Chmielnickiego, z którego niewoli wyszedł w 1649 r. Był jednym z głównych doradców wojskowych Jana Kazimierza, spowodował marsz wojsk królewskich pod Beresteczko (1651) i przyjęcie bitwy, w której uczestniczył w randze pułkownika (mianowany nim został już w 1644). W czasie wojny ze Szwedami (1655) mianowany został kasztelanem kijowskim. Jesienią 1655 bronił oblężonego przez Szwedów Krakowa (26.09 - 17.10), a po kapitulacji miasta przeszedł na Śląsk, gdzie przystąpił do konfederacji tyszowieckiej, co ostatecznie przypieczętowało jego pozostanie po stronie Jana Kazimierza. W 1656 mianowany przez Jana Kazimierza regimentarzem objął prowadzenie kampanii przeciw Szwedom, a po klęsce pod Gołębiem unikał spotkań z przeciwnikiem w otwartym polu stosując tzw. wojnę szarpaną podjazdową (stosował szybkie pochody komunikiem, a na polu bitwy starał się rozdzielać siły, stosować obejścia i zasadzki). Po świetnie rozegranej kampanii wiosennej 1656 r., podczas której odniósł zwycięstwo pod Warką (07.04.) wkroczył na Pomorze, zajął Bydgoszcz i Tucholę. Wziął udział w ostatnich dniach oblężenia Warszawy, którą zdobył 30.06.1656 r. W roku 1657 został wojewodą ruskim, jednocześnie w czasie najazdu na Polskę sprzymierzeńcy szwedzkiego J. Rakoczego, osaczył jego armię i zmusił ją do kapitulacji pod Czarnym Ostrowiem (lipiec 1657), następnym posunięciem (25.08.) 1657 r. uwolnił Kraków, a stamtąd przerzucił się na Pomorze Zachodnie (Szwedzkie). W 1658 r. ruszył na czele korpusu ekspedycyjnego na pomoc sprzymierzonej z Polską Danii, wsławiając się zdobyciem wyspy Alsen oraz twierdzy Koldyngi (niechlubną sławę przyniosła mu w tym okresie brutalność, z którą walczyła jego dywizja jazdy). Po zawarciu ze Szwecją pokoju w Oliwie (1660 r. ) rozpoczął działania wojenne przeciw Moskwie, odnosząc (wspólnie z Sapiehą) zwycięstwo nad Połonką (25.06.1660 r.) oraz staczając nierozstrzygniętą bitwę nad rz. Basią. Po przerwie wywołanej przez konfederację niepłatnego żołnierza (1661 - 1663), podjął dalszą walkę przeciw Moskwie, a następnie przeciw powstańcom ukraińskim. Osłabiony wskutek wielu odniesionych ran, zmarł w Sokołówce 16.02.1665 r., będąc w drodze powrotnej do Lwowa. Na łożu śmierci otrzymał buławę hetmańską (odebraną J. Lubomirskiemu).
Przypisywane mu powiedzenie ”Ja nie z soli a ni z roli, ale z tego co mnie boli wyrosłem”, świadczyć miało o tym, że do swoich stanowisk nie dochodził jak ówcześni dowódcy z zysków pochodzących handlem solą i płodami rolnymi, ale poprzez zasługi odniesione w polu. Umieszczony w trylogii Henryka Sienkiewicza oraz w hymnie narodowym zapisał się w sercach Polaków jako surowy dowódca i doskonały strateg. Do dziś pozostał wzorem postawy doskonałego żołnierza i patrioty. Imię hetmana Czarnieckiego nosi także Wyższa Szkoła Wojsk Pancernych w Poznaniu.