Czy ty wierzbo mazowieckich łąk pamiętasz
Czy ty wierzbo jeszcze pamiętasz Fryderyka,
ty inspiracją ,najwspanialsza jego muzyka
On w zaświatach a muzyka jego żywa,
ty staruszko z wolnych pól wolno obumierasz
Zostawiłyście oboje pomniki,
którymi zachwycają się melomani cudownej muzyki
Spoglądam na twoją staruszko obolałą steraną czasem twarz,
ty i Ferdek ciągle jest nasz
Rozbrzmiewają akordy ze wszystkich sal koncertowych świata,
bądź wierzbo temu rada
W rozległej krainie
nieprzerwanie muzyka z pod rąk Szopena (Chopina) płynie
Napisało mi się -
Bolesław