"Kim dla mnie jesteś..."
Kim dla mnie jesteś
me wielkie Cudo?
Aniołem?
Kobietą?
Demonem?
Czy tylko ułudą?
Czy może tworem złaknionej duszy,
który niczym wiatr liście na
drzewie
struny mej jaźni poruszy
wygrywając dźwięki wielkiej
rozkoszy,
raz mocniej i głośniej,
to znów zatracając sie w głuszy.
Zagłębiam się wtedy w otchłań
jeziora marzeń i snów moich.
Obmywam sie w czułości i prostocie uczuć Twoich.
Wtedy nieubłaganie przychodzi...
Ta chwila...
Ten moment złowrogi.
Kiedy powracać muszę w realności progi.
Choć pozostaje nadal pytanie...
Kim dla mnie jesteś?
Ułudą?
Czy miłością Kochanie?