Paul de Man
Autobiografia jako od-twarzanie
problemem teorii autobiografii jest uporczywe stawianie pytań zawężających, zakładanie jako czegoś istotnego tego, co w rzeczywistości jest wysoce problematyczne, np. traktowanie autobiografii jako kolejnego gatunku literackiego
uznając autobiografię za gatunek nadaje się jej status literacki wyższy niż np. reportaż i przyznaje się jej miejsce w kanonicznych hierarchiach w obrębie głównych rodzajów literackich
autobiografii nie można jednak pogodzić z monumentalną godnością wartości estetycznych
czy przed XVIII wieku istniała autobiografia? Czy autobiografia może być pisana wierszem?
z empirycznego i teoretycznego punktu widzenia autobiografia niełatwo poddaje się definiowaniu jako gatunek; każdy poszczególny wypadek wydaje się wyjątkiem od tego, co uznaje się za normę
utwory autobiograficzne zdają się przechodzić w inne (zbliżone) gatunki
autobiografia powinna opierać się na wydarzeniach faktycznych (które da się zweryfikować), a nie na fikcji → może zawierać fantazmaty, ale ich źródłem jest dający się określić jego imieniem własnym
powszechnie przyjmuje się autobiografię rodzi życie, tak jak czyn rodzi skutki, czy można jednak przyjąć, że przedsięwzięcie autobiograficzne może samo tworzyć życie, że wszystko co czyni autor jest podyktowane technicznymi wymogami portretowania samego siebie, czyli że określają to możliwości wybranego środka wypowiedzi?
pojawia się pytanie czy fikcja może sama stwarzać odniesienia za pomocą figury? → kategoria mimiesis
Genette: zbieżność (właściwość synchroniczna) o której nie sposób orzec czy jest faktem czy fikcją
rozróżnienie między fikcją a autobiografią nie sprowadza się do opozycji albo-albo, lecz prowadzi do sytuacji w której nie sposób rozstrzygnąć, czy coś jest jednym czy drugim
autobiografia to nie gatunek czy tryb wypowiedzi, ale pewna figura odczytywania lub rozumienia, z jaką mamy do czynienia we wszystkich tekstach → polega na połączeniu dwóch podmiotów uwikłanych w proces lektury, w którym określają się one nawzajem
ta struktura zakłada zarówno zróżnicowanie jak i podobieństwo
w tekście, w którym autor mówi, że sam jest przedmiotem rozumienia, struktura zostaje zinterioryzowana
w istocie każdy teks, który został napisany przez kogoś i dzięki temu ma być zrozumiały domaga się uznania autorstwa → każda strona z czytelną stroną tytułową jest do pewnego stopnia autobiograficzna
jeśli każdy tekst jest autobiograficzny, to żaden z nich nie jest autobiograficzny
autobiografia jest interesująca nie dlatego, że jest wiarygodnym świadectwem samopoznania, ale dlatego, że dowodzi niemożności zamknięcia w jakąś całość żadnego systemu, na który składają się tropologiczne podstawienia
z jednej strony autobiografia otwarcie głosi swą strukturę poznawczą i topologiczną, drugiej zaś pragnie wyrwać się z ograniczeń, jakie nakłada na nią ów system
Philippe Lejeune: do istoty autobiografii należy to, że zawiera pewną umowę, decyduje się więc nie na tropy, ale na akty mowy; nazwisko na stronie tytułowej = sygnatura dające prawomocność umowie (imię własne to to samo co sygnatura)
czytelnik staje się „sędzią”, którego zadaniem jest sprawdzenie autentyczności sygnatury
kto jest autorytetem tekstu: autor czy czytelnik / autor tekstu czy autor w tekście → postawa czytelnika wobec tego „podmiotu” wynikającego z umowy to postawa autorytetu transcedentalnego pozwalająca ferować wyroki
nie można już odbijać się jak w lustrze w rozumieniu siebie
zilustrowanie powyższej abstrakcji na przykładzie tekstu autobiograficznego Wordswortha
Essays upon Epitaphs
esej o epitafiach, który siłą rzeczy zamienia się w epitafium (napis na własnym pomniku), czyli autobiografię autora
różne epitafia zaczerpnięte z różnych źródeł, koniec Wordsworth zaczerpnął z własnego dzieła (ustęp z Excursion) do napisania którego natchnęły go epitafium i życie Thomasa Holma: suchym językiem opowiada historię głuchego mężczyzny, który kalectwo kompensuje lekturą
rozwija się on jako opowieść o dialogu trwającym pomimo deprywacji, która może być przyrodzona lub może nastąpić jako nagły wstrząs
figury deprywacji (kaleki, ciała topielców, ślepi żebracy) to figury własnego „ja” Wordswortha - poprzez nie ujawnia się wymiar autobiograficzny wspólny wszystkim tekstom Preludium
autobiografia, jako wypowiedź, w której przywraca się do życia samego siebie → nawoływanie do przywracania do życia w obliczu śmierci jest osadzone w Essays on Epitaphs w spójnym systemie myślenia, metafor i stylu
siła tekstu wynika z całkowitego pogodzenia się ze śmiertelnością
życie jakom podróż → początek (narodziny) - koniec (śmierć) [jak planety po orbicie] → śmierć przerywa podróż, ale nie jest jej kresem (człowiek żyje pamięcią, którą po sobie pozostawił)
wschodzące i zachodzące Słońce - Słońce to światło oraz symbol „umysłu sprawującego władzę absolutną”
Słońce, to oko, które czyta epitafium
wtrącenie o Miltonie Szekspirze - tekst rhisomatyczny (kłącze)
z retorycznego punktu widzenia eseje o epitafiach są traktatem o wyższości prozopopei nad antytezą (a prozopopeja, to sztuka delikatnego przejścia)
u Wordswortha eseje stają się szczytowym osiągnięciem powieści autobiograficznej, opartej na prawdziwej dialektyce, która stanowi również najbardziej ogólny system tropów, jaki można sobie wyobrazić
główną figurą epitafium lub wypowiedzi autobiograficznej jest prozopoeja, fikcja głosu-zza-grobu → cudze epitafium pomaga nam poznać samego siebie (myśl o własnej śmierci)
prozopopeja: trop autobiografii, włożenie w usta postaci, która w normalnym porządku nie powinna się pojawić, słów, które chciało się wypowiedzieć
epitafium - konstruowanie człowieka (jego życia) poprzez własny nagrobek
autobiografia konstruuje, nie naśladuje
tekst został streszczony do granic możliwości, na podstawie zajęć, bo przed zajęciami nie rozumiałam go kompletnie, a teraz darowałam sobie przepisywanie fraz, których nie rozumiem nadal
1