Temat: Prawda, a nasze poznawanie świata. Jak postrzegamy świat?
Wyraz prawda pełni w naszym życiu rolę prostą i oczywistą. Tylko nazywa istotną wartość naszego poznania. Nazwanie wartości nie pomaga w jej osiągnięciu. Według klasycznej definicji Arystotelesa prawda jest to zgodność treści z rzeczywistym stanem rzeczy.
W przytoczonych przykładach postaram się ukazać różnorodne poglądy na temat postrzegania świata.
Sokrates jest najbardziej tajemniczą postacią w historii filozofii. Nie napisał ani jednego zdania, a jednak wywarł wielki wpływ na rozwój myśli europejskiej. Gardził dobrami materialnymi i prowadził skromne życie. Życie Sokratesa znamy przede wszystkim dzięki Platonowi, który był jego uczniem.
Metodą sokratesowskiej filozofii była droga do prawdy. Sokrates jedynie rozmawiał z ludźmi, stawiał im pytania. W trakcie pogawędki zmuszał swego rozmówcę, by dostrzegł słabość swojego myślenia. Sokrates, udając nieświadomego, zmuszał napotkanych ludzi, aby używali rozumu.
Sokrates stosował dwie metody dyskusji: elenktyczną i majeutyczną. Fałszywą tezę przeciwnika przyjmował za prawdziwą i kolejnymi pytaniami doprowadzał do stwierdzenia sprzecznego z pierwotnym. Celem tego zabiegu było zdemaskowanie fałszywej wiedzy. Sokrates uważał, że każdy człowiek nosi w sobie prawdziwą, intuicyjną wiedzę o dobru. Jeśli więc uzna, że jego dotychczasowa wiedza jest fałszywa("wiem, że nic nie wiem"), wtedy przy pomocy kolejnych pytań można człowiekowi pomóc odkryć tę wiedzę.
Praca matki wpłynęła na jego filozofię, bo tak jak ona wydobywała dzieci, tak on chciał wydobywać prawdę z filozofii. Poszukiwanie prawdy to rozmowa z drugim człowiekiem. Znajdowanie jej w drugim człowieku.
Najwybitniejszym uczniem Sokratesa był Platon. Opisał on całą filozofię Sokratesa. Założeniem jego własnej filozofii było to, że w pojęciach zawarta jest wiedza bezwzględna i pewna. Uważał, że podmiotem pojęć nie mogą być rzeczy, lecz musi nim być jakiś inny byt, który jest doskonały i niezmienny. Nazwał go ideą. Idei jest wiele, są wieczne i stanowią odrębny świat. Uważał, że świat idei jest zbudowany hierarchicznie: od najniższych do coraz ogólniejszych. Za najwyższą uważał ideę dobra.
Zdaniem Platona to, co mamy okazję poznać za pomocą zmysłów i zobaczyć, to jedynie marne odbicie idei. Zjawiska, które napotykamy i obserwujemy w przyrodzie tworzą świat rzeczy realnych, przemijających i zniszczalnych. Zdaniem Platona prawdziwym bytem są wieczne i niezniszczalne idee, a rzeczy są jedynie ich odbiciem, cieniem.. Prawdziwym bytem są właśnie idee. Zdaniem Platona człowiek żyje w świecie pozoru. Gdzieś poza nami, niezależnie od naszej świadomości, istnieje świat idealny, który jest wieczny, doskonały i niezniszczalny.
Człowiek według Platona jest najważniejszą istotą w świecie zewnętrznym. Podstawowym składnikiem jego bytu jest dusza - należy ona do świata idealnego, ciało - do świata zewnętrznego. Dusza jest wieczna, ciało przemija z czasem. Celem duszy jest to, co idealne, celem ciała - to, co zmysłowe. Platon wprowadza skrajny dualizm między światem materialnym, a duchowym, między poznaniem zmysłowym, a umysłowym, między materią i duchem, między ciałem i duszą, między jednostką i społeczeństwem.
Stanowisko Platona na temat postrzegania świata nazywamy idealizmem obiektywnym. Idealizmem, ponieważ zakłada, że rzeczywistość w swojej istocie nie jest czymś materialnym, lecz duchowym. A obiektywnym, gdyż przyjmuje, iż ten byt duchowy, idealny istnieje niezależnie od człowieka i jego świadomości.
Ciekawe poglądy na temat poznawania świata głosił Rene Descartes. Kartezjusz oferuje nowe w stosunku do platońskiego pojmowanie rozumu i jego władzy nad uczuciami.
Zasadnicze cechy swojej metody Descartes wyłożył w pracy Rozprawa o metodzie właściwego kierowania rozumem i poszukiwania prawdy o naukach. Polega ona na:
- odrzuceniu wszelkich mniemań i uznaniu za prawdziwe tylko tego, co zostało poznane jasno i wyraźnie;
- podziale zagadnień na najmniejsze możliwe części;
- wznoszeniu się "jakby po stopniach" od przedmiotów najprostszych do najbardziej skomplikowanych.
Właściwym punktem wyjścia filozofii kartezjańskiej jest wątpienie: zgodnie ze swą metodą, Descartes szuka takiego punktu oparcia, który sam jest już niewątpliwy.
Wychodząc od niego, na podstawie narzucających się wniosków chciał osiągnąć złożone, ale niepodważalne prawdy.
Przez wątpienie dociera w końcu Kartezjusz do tego, co oczywiste i niewątpliwe: do świadomości siebie. Nawet w wątpieniu musi zostać założone istnienie Ja.
Świadomość siebie podmiotu jest zatem fundamentem, na którym Descartes chce zbudować wszelką późniejszą filozofię.
Idea Boga jest ideą wrodzoną. Idee wrodzone musiałby przez Boga zostać zaszczepione w umyśle; są to zatem najpewniejsze wyobrażenia. Takie właściwe idee znajdujemy w świadomości niezależnie od świata zewnętrznego. Przysługuje im zatem najwyższa jasność i największa pewność.
Postrzeżenie zmysłowe przekazuje tylko subiektywną i niewyraźną prawdę świata zewnętrznego, nie dostarcza zatem prawdziwego obrazu natury.
Decydująca rola, jaką Descartes przypisał rozumowi(łac. ratio), stała się podstawą określenia jego filozofii mianem racjonalizmu.
Twierdził, że prawdziwe może być tylko to, co daje się ująć logicznie i racjonalnie.
Tak więc jedynym gwarantem staje się działalność rozumu.
Niemiecki filozof z Królewca, Immanuel Kant postulował tzw. filozofię krytyczną, w której centralnym pytaniem nie będzie już „jak znaleźć idealne źródło poznania”, lecz „jak wobec oczywistej niedoskonałości wszystkich znanych człowiekowi źródeł poznania, móc mimo wszystko szukać odpowiedzi na najważniejsze pytania w życiu”. Kant rozwiązuje ten problem w genialnie prosty sposób: uważa, że otaczają go rzeczy i zjawiska niepojęte, i cieszy się z tego, że one istnieją i że może je dostrzegać i podziwiać - tak na przykład jak gwiaździste niebo. Zaś co do reguł zachowania, uznał, że najważniejsze jest prawo moralne, przestrzeganie fundamentalnej zasady nie czynienia drugiemu tego, co tobie niemiłe - a używając dokładniej słów samego filozofa - postępuj tylko według takiej zasady, jaką chciałbyś widzieć jako obowiązujące prawo powszechne. „Dwie rzeczy napełniają umysł podziwem (...) - niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie” - to główna maksyma i zarazem najsłynniejsze zdanie wypowiedziane przez Kanta. W swoich dziełach Kant starał się udowodnić, że postrzeganie świata jest zależne od ludzkich myśli, a więc od czasu i przestrzeni, w jakich dany człowiek żyje. Mówi się, że w epoce „przed Kantem” stawiano rozum przed rozsądkiem - a po opublikowania dzieła niemieckiego filozofa - na odwrót. Kant chce pogodzić odbiorczość zmysłowości z samorzutnością(spontanicznością) intelektu.
Kant dokonał przewrotu kopernikańskiego w teorii poznania:
"Poznanie nie stosuje się do przedmiotu, lecz przedmiot do poznania".
Często posługujemy się pojęciem prawdy, lecz tak naprawdę czym ona jest? Która definicja prawdy jest najlepsza? Jej klasyczna definicja mówi że prawda jest zgodnością myśli z rzeczywistością. Ale już sceptycy twierdzili, że rzeczywistości ułomny człowiek poznać nie może, więc jak ma sprawdzać czy zgodna jest z nią myśl? Wielu twierdzi że klasyczna definicja prawdy jest błędna gdyż nie ma kryterium.
Przytoczone przykłady poglądów filozofów dowodzą, że w każdej myśli panuje pewna koncepcja prawdy, ale nie ma tej jednej wyjątkowej obejmującej wszystko.